Skocz do zawartości

Jakie zawody przyciągają kobiety?


Rekomendowane odpowiedzi

 

Co myślicie? Jako że były to dane "ankietowe". Moje zdanie jest takie:
Cd seksualności - nieważne jaki zawód, ważne że badboy.
Cd bycia bankomatem - nieważne jaki zawód, ważne żeby miał hajs.

Gdyby temat był wg. administracji umieszczony w złym dziale - proszę o przeniesienie ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma być przede wszystkim hajs plus musi kojarzyć się z hajsem i czymś zajebistym, żeby nie tłumaczyć koleżankom że mój jest z wykształcenia ekonomistą, ale pracuje w firmie i tam dużo zarabia no i jest taki super.

 

Tylko z miejsca mówisz mecenas i patrzysz jak kumpela robi pod siebie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, SławomirP napisał:

Tylko z miejsca mówisz mecenas i patrzysz jak kumpela robi pod siebie.

Chyba ze śmiechu. Nie pisz kolego tutaj takich rzeczy, bo jeszcze ktoś sobi pomyśli, że obecnie kariera prawnika po aplikacji w Polsce zwiększa Ci szanse na hajs, prestiż, wolność finansową i rozwój osobisty...

To daje Ci szansę na te wyzej wymienione i tylko tyle. Większą masz w innych zawodach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Paterialista napisał:

Chyba ze śmiechu. Nie pisz kolego tutaj takich rzeczy, bo jeszcze ktoś sobi pomyśli, że obecnie kariera prawnika po aplikacji w Polsce zwiększa Ci szanse na hajs, prestiż, wolność finansową i rozwój osobisty...

 To daje Ci szansę na te wyzej wymienione i tylko tyle. Większą masz w innych zawodach.

Wiem jak jest, stomatolog też zarabia grosze, ale ile osób o tym wie? Większości kojarzy się z prywatnym gabinetem i bogactwem, to wystarczy.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trep to stały dochód (firma nie zbankrutuje), tanie (za 5 lub 10% wartości), i w miarę komfortowe mieszkanie.

Do tego benefity ze służb, poligonów czy misji. Tyle plusów a teraz minusy:

częsta i czasem długa nieobecność trepa w domu sprzyja rozwiązłości Pani.

Jeśli trep nie zadba o oddzielne konto, przynajmniej na dodatki do pensji to czasem po powrocie do

domu zastaje puste mieszkanie i czyste konto.

I nie nie nie drogie panie, żołnierze nie są przyzwyczajeni do wykonywania rozkazów.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minutes ago, Paterialista said:

Próbowałem wygooglować, ale niestety bezskutecznie ("You have failed me for the last time, Admiral.").

O co chodzi?

Specjalnie zrobiłem teraz reupload tego filmu. :D Można rzec "drama" była, bo Nadia Długosz świeciła cyckami na pewnej grupie na fb "Jak będzie w akapie". Białorycerze zaczęli najeżdżać na Kelthuza, bo miał czelność obrażać kobietę, że wstawia wyzywające zdjęcia na instagram. Zresztą posłuchaj po kolei: 
 

Zaczyna się od 3:00 około:

 

 

Ciąg dalszy "dramy":

 

Tutaj od 8:40:

 

 

 

Tutaj z ciekawym wejściem:

 

 

Reasumując - dla mnie, postać Nadii Długosz do końca obecności w internetach pozostanie dla mnie obiektem beki. 

Edytowane przez Strusprawa1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Paterialista said:

Chyba ze śmiechu. Nie pisz kolego tutaj takich rzeczy, bo jeszcze ktoś sobi pomyśli, że obecnie kariera prawnika po aplikacji w Polsce zwiększa Ci szanse na hajs, prestiż, wolność finansową i rozwój osobisty...

To daje Ci szansę na te wyzej wymienione i tylko tyle. Większą masz w innych zawodach.

Na prawie w PL to można zarobić góry szmalu, ale trzeba miec odpowiednie kontakty (większość jest wtedy bogata z domu) albo być cierpliwym i być doskonałym w swojej działce. To jest może 5% wszystkich z uprawnieniami. Ale nawet na szczytach szczytów tej profesji, jako partner w Big Law, to max 2 mln PLN obrotu rocznie (0,8%). Reszta niestety klepie co może i jak ma więcej aniżeli srednia krajową na rękę to skacze z radości. Zazwyczaj jest to 8-11 tyś brutto. w Stolicy lekko powyżej 12 tyś brutto na średniaka - pi razy drzwi.

 

Z mojego doświadczenia szanowne Panie mają w dupie zawody - ważne by hajs się zgadzał. I tak: 1. mecenas ze słabymi zarobkami cieszył się średnim wzieciem 2. kumpel z warsztatem samochodowym był często podrywany 3. gość mający złomowisko po 3 klasach technikum - swoją drogą mój dobry ale mało atrakcyjny i zbuntowany przyjaciel - był jak Hugh Heffner (zarobki w setkach tyś miesięcznie) :) 

 

Zawód ma znaczenie na początku - żeby się pochwalić. Potem to traci na znaczeniu. Bo jak facet nie przynosi kasy do domu to żeby był nawet CEO dostanie kopa w dupe!

 

 

ps. Na podwarszawskiej wsi, która uchodzi za prestiżową najbogatszym gościem jeszcze do niedawna był facet od szambowozów. Trudno wręcz opisać laski z jakimi się prowadzał, a miał brzuszek, wąsy i całe 170 cm.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Strusprawa1

Nie chcę być niewdzięcznikiem i doceniam chęć wyjaśnień, ale nie dam rady przesłuchać tego wszystkiego (szczerze mówiąc szkoda mi czasu). Może, gdyby ci cytwani przez Ciebie autorzy pisali zamiast nagrywać swoje wypowiedzi, dałbym radę, jakoś wolę tekst pisany od słuchanego. Ale dzięki za gotowość wyjaśnień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minutes ago, Przemek1991 said:

Jeśli hajs się zgadza, to nawet cieć może być dla kobiety mega seksowny :D

A co do tego jeszcze - bo w pełni sie z tym zgadzam - zauwazyłem że dla kobiet ważna jest możliwość pokazania się. Tzn. mniejsza uwagę kobiety poświęcaja obecnie przechwalankom werbalnym. Obecnie większość lubi zabłysnąć czymś namacalnym - np. dobrym samochodem od Misia albo złutym zegarkiem itp.

Edytowane przez dziadek do orzechow
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, dziadek do orzechow napisał:

Na prawie w PL to można zarobić góry szmalu, ale trzeba miec odpowiednie kontakty (większość jest wtedy bogata z domu) albo być cierpliwym i być doskonałym w swojej działce.

Potwierdzam i mówię do przyszłych adeptów, niczym do Saby i Ludwika: "nie idźcie tą drogą".

Pauperyzacja adwokatów jest straszna i dziś większość walczy o ochłapy, którymi ich odpowiednicy sprzed 10 lat brzydziliby się w ogóle zainteresować.

Ale owszem -  możliwości są, i to poprzez obydwie przez Ciebie wskazane drogi:

a) jesteś bogaty z domu i z takimi podobnymi tobie synalkami się bujasz przez szkoły i imprezy, zatem po latach masz klientów (tatusiowie poprzejkazywali biznesy albo koledzy lubili mieć białe nosy i królowe nocy),

b) jesteś naprawdę dobry i się wyróżnasz (wiedza, skuteczność, oddanie, bezkompromisowość) i trafiasz na kogoś, komu się to podoba i chce na ciebie postawić.

Rozwinięcie kariery metodą b) jest zupełnie nieprzewidywalne. Możesz mieć wszystkie warunki po temu a nie będziesz miał farta i przepadniesz. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO takie, które dają tzw. prestiż społeczny, chociaż to bywa głupie i mylne - lekarz, prawnik, prezes spółki giełdowej, dyrektor wyższego szczebla w większej firmie etc. Głupie i mylne to jest, bo i gość po zawodówce potrafi zmultiplikować pensję pana dyrektora z korpo, jak jest pracowity i ma pomysł na życie. Znam takiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.