Skocz do zawartości

Dlaczego mężczyźni na forum braciasamcy są tacy zgorzkniali???


Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Normalny napisał:

Kto to jest przegryw? Dlaczego jesteś tak zgorzkniała?

Chcesz przez to powiedzieć, że kobiety patrzą tylko i wyłącznie na faceta przez pryzmat jego dobrego materiału genetycznego, zdrowia, pozycji społecznej i możliwości finansowych?

Przegryw to osoba która jest aspołeczna. Nie wychodzi z domu, nie dba o siebie o wygląd, nic nie osiągnęła bo wolała grać na kompie. To dla mnie przegryw. Ogólnie taki mężczyzna nie potrafi się społecznie dogadać nie tylko z kobietami ale i z męzczyznami a za wszelkie swoje niepowodzenia obwinia innych a nie siebie. 

Co do tego na co patrzą kobiety to ze swojej perspektywy powiem że ja patrzę głównie na wygląd w pierwszej kolejności. Potem na charakter więc jeśli jest piękny ale na kilku randkach okaże się nieodpowiedni z charakteru to też urywam znajomość. Na możliwości finansowe nigdy nie patrzyłam i kilka razy odrzuciłam np mężczyzn którzy byli z bogatej rodziny i zarabiali po 10 tyś, mieli swoje duże mieszkania i samochody. Wybrałam całkiem biednego mężczyzne z ubogiej rodziny który jest bardzo przystojny z wyglądu i idealny z charakteru. 

2 godziny temu, Quo Vadis? napisał:

 

@Androgeniczna Ogólnie Ci powiem, że tak w sumie zarabiam minimalną, mieszkam u rodziców, jeżdzę Rovverem w lpg, noszę stare ciuchy, najlepiej luźne i powyciagane ale uważam, że nie można być takim zgorzkniałym, masz racje, dlatego postanowiłem, że dam Ci szansę mnie przygarnąć i ukochać. Nic innego się nie liczy, prawda? ?

Odrzuciłabym tylko mieszkanie z rodzicami bo to moim zdaniem niezaradność żeby w pewnym wieku mieszkać z rodzicami. Tym bardziej że ja mieszkam sama. Nie chodzi tu o aspekt finansowy

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, SzatanKrieger napisał:

Nie wiem czy wiesz ale dziś zwyczajne zagadanie do kobiety jest obarczone wielkim ryzykiem i możesz być wykluczony społecznie.

Nie wiem czy wiesz, ale piszesz głupoty. 

 

Jakieś przykłady, żeby wyprowadzić mnie z błędu?

Bo dla mnie to wyglada jak tłumaczenia się kogoś, kto się boi kobiet.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Laryssa napisał:

Zastanawia mnie jedno, forum pełne jest stwierdzeń, że kobiety mają łatwo znaleźć kogoś do związku.

Ale to jest fakt. Tylko że będzie to związek bez polotu.

Cytat

Że wystarczy że są, istnieją, i już są adorowane. Że to kobieta decyduje o związku bo ma stado orbiterów czekających w kolejce i wystarczy że da któremuś zielone światło.

Czyż tak nie jest w istocie? Czy to nie jest tak że może być wybredna jeśli jest istotnie  ładna, mądra i ma dobry charakter?

Cytat

Mężczyźni tu bywają czasem takim stanem rozgoryczeni - że oni mimo starań nie mają sukcesu, a kobiety nic nie muszą a mają.

To trochę projekcja. Jak kobieta pragnie tego jednego konkretnego to musi się starać równie mocno. Musi być trochę przed innymi, być lepsza.

Cytat

 

Nie chcę tu kłótni ani wkładania kija w mrowisko, ale jakoś nie mogę tego kupić. Nie obserwuję tego wśród swoich znajomych.

Ja też. Ale to co masz tutaj to jest wycinek z całości. 

Cytat

Mam kilka koleżanek (bliższych i dalszych) które są same i jakoś nie zanosi się na zmiany. Nikt wkoło nich nie skacze, wszystko ogarniają same. Nie są brzydkie czy głupie, niektóre całkiem atrakcyjne, kobiece, nie żadne silne i niezależne harpie - to kobiety z wielkim sercem, niezależne z przymusu, nie z wyboru.

Może mają duże wymagania, może traumy, może nie widzą siebie w roli standardowej partnerki

Cytat

Wiek 28-38. Sama uważam się za przeciętną z wyglądu - taka średnia krajowa więc może dlatego nie doświadczam tego opisywanego tu zjawiska - nikt mnie na ulicy nie podrywa.

Na ulicy to w ogóle mało kto się do kogoś odzywa. No chyba że menel prosząc o pieniądze. Interakcji między obcymi sobie ludźmi nie ma. Albo smartfon, albo słuchawki na uszach albo książka. Wszyscy się alienują i robią wrażenie zajętych

Cytat

Po klubach nie chodzę, ale jakoś w miejscach publicznych bywam i jeszcze nie zauważyłam żeby faceci zagadywali dziewczyny np. w sklepie. Podobnie moje koleżanki.

Bo nie wypada się narzucać, bo może jesteś zajęta, może się spieszysz. No i jak zagadać w kolejce do biedry? Pochwalić wybór surówki?

Cytat

Mam też dwie dalsze znajome w wieku ok. 50 lat. Jedna po rozwodzie od kilkunastu lat, drugą sama od zawsze. Obie jak na swój wiek atrakcyjne, ale same, już pogodzone z samotnością.

No i są tacy faceci. Tyle że ludzie nabierają  nawyków. I potencjalny partner może kolidować z nawykami.

Trywialne rzeczy stają się problemami.

Cytat

 

Znam całą masę kobiet - singli i każda z nich chciałaby być z kimś. Młode, starsze, panny, rozwódki, samotne matki. Za to wśród mężczyzn znam DWÓCH którzy są sami. A dodam, że kolegów mam znacznie więcej niż koleżanek (!). 

Z kimś? Czy z kimś konkretnym o danych cechach i aparycji? 

 

Cytat

Jak to wyjaśnić? Może ja czegoś nie rozumiem, ale czytając na forum o trudności mężczyzn w znalezieniu partnerki a potem patrząc na swoje środowisko - mam dysonans poznawczy. 

Społeczeństwo jest jak wszechocean. Twój świat jest kreowany przez wycinek społeczeństwa. Dajmy na to jest to Adriatyk.

Tu masz morze Barentsa...

Nie mniej w obu przypadkach masz do czynienia z wszechoceanem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, Androgeniczna said:

Każdy tak robi żeby właśnie wybrać najlepsze geny

Dlatego ci brzydcy są aspołeczni siedzą w domu, nie dbają o siebie i żyją z rodzicami żeby tych genów dalej przypadkowo nie przekazać a pani nazywa ich tzw "przegrywami". He he jak ja lubię te kobiece mundrości.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Androgeniczna napisał:

Przegryw to osoba która jest aspołeczna.

Ja jestem aspołeczny. Pozwoliło mi to zrozumieć człowieka i siebie samego bardziej niż nie jeden społeczny. A więc przekułem to w siłę.

4 minuty temu, Androgeniczna napisał:

Nie wychodzi z domu

Lubię spędzać czas sam ze sobą, w związku z tym nieustannie się rozwijam. A więc staję sie silniejszym. Kolejna siła. 

4 minuty temu, Androgeniczna napisał:

nic nie osiągnęła bo wolała grać na kompie.

Granie na kompie to relax dodatkowo często w między czasie słucham różnych audycji w tym Marka. Wiedza, która mam w swojej "przegryw" głowie sprawiłaby, że nie jeden by ze szczęścia się rozpłakał tudzież wzruszył. 

6 minut temu, Androgeniczna napisał:

Ogólnie taki mężczyzna nie potrafi się społecznie dogadać nie tylko z kobietami ale i z męzczyznami

To prawdą, ciężko się dogadać z ludźmi, których informacje w głowie to sieczka. Muszę się dopasowywać do rozmówcy co jest często męczące.

7 minut temu, Androgeniczna napisał:

niepowodzenia obwinia innych a nie siebie

Obwiniam tylko siebie i swoje lenistwo.

7 minut temu, Androgeniczna napisał:

Na możliwości finansowe nigdy nie patrzyłam i kilka razy odrzuciłam np mężczyzn którzy byli z bogatej rodziny i zarabiali po 10

Szanowna Pani.

Dziś zarabiam 2600 zł ale za około rok będzie to 10.000 zł w przyszłości czyli za dwa lata max będzie to około 20.000 tysięcy.

Także moja droga z pewnością wtedy nagle wydam sie księciem z bajki czyż nie? Nagle mój charakter i wygląd będzie idealny ???.

9 minut temu, Androgeniczna napisał:

Wybrałam całkiem biednego mężczyzne z ubogiej rodziny który jest bardzo przystojny z wyglądu i idealny z charakteru

Na tym forum są ludzie z problemami więc rozumiem, że trafiłaś tutaj, by nam dopowiedzieć jak prowadzić związek? :P

 

@Yolo

 Tak Ci odpowiem, a co do przykładów zachęcam do poczytania swieżakowni i otwarcia oczów w czym my żyjemy.

 

 

 

 

  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, SzatanKrieger napisał:

Ktoś kto jest świadomy tego co się dzieje to nie będzie tak sobie zagadywać bo albo nie znasz panujących dziś realiów w społeczeństwie matriarchatu albo jesteś szalony.

Ja nie mam problemu ze zaglądaniem czy zapytaniem się o coś. 

Problemem jest to, że pani może mieć zły dzień i np w miejscu pracy Ci taki dym zrobić, że nie będziesz wiedział o co chodzi. Nie wiem czy wiesz ale dziś zwyczajne zagadanie do kobiety jest obarczone wielkim ryzykiem i możesz być wykluczony społecznie.

Tak jestem świadomy ale nie przesadzam z pesymizmem i potrafię odróżnić Hollywoodzkie i Wallstretowe afery on życia w Polsce to, o czym my tu często rozmawiamy to przeciętni ludzie nie mają pojęcia i tym bardziej nie w głowie im jakieś sondy pierdoły. 
Za bardzo się zafiksowałeś na tym punkcie. 

 

Mówisz, że nie masz problemów w kontaktach z kobietami itp a z drugiej strony piszesz, że jesteś Aspołeczny lubisz sam siedzieć w domu i grać w gry. Także ten .. Miłego wieczoru. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Androgeniczna napisał:

Na możliwości finansowe nigdy nie patrzyłam i kilka razy odrzuciłam np mężczyzn którzy byli z bogatej rodziny i zarabiali po 10 tyś, mieli swoje duże mieszkania i samochody. Wybrałam całkiem biednego mężczyzne z ubogiej rodziny który jest bardzo przystojny z wyglądu i idealny z charakteru. 

To sobie taki sandbox wyobraź - wybrany Pan jest średniej urody i bez pieniędzy : ))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Laryssa napisał:

Dziwi Was to że kobieta chce przynajmniej równego sobie mężczyznę? Że nie chce dziecka do prowadzenia za rączkę tylko kogoś przynajmniej równego jej? Bo mnie nie ?

I tak w istocie to właśnie wygląda. Równy jej lub lepszy. Co to oznacza? Otóż to, że my musimy godzić się na równą lub gorszą, czyli na dziecko, które trzeba prowadzić za rączkę jak to określiłaś. Czy teraz nie dziwi Cię, że chuj nas strzela?

 

Co się stanie, jeśli zaczniemy wymagać również conajmniej równej lub lepszej? Ba, przestaniemy podejmować pierwszy krok tak jak Wy? Otóż wszyscy będą sami.

 

Dodatkowo, tak jak napisałem. Kobieta zawyża swoją wartość. Dla kobiety ładna = przystojny + z kasą. Znasz dużo kobiet atrakcyjnych z biednymi kolesiami? No właśnie, nikt nie zna takich wielu. Znasz dużo kolesi przystojnych z biednymi kobietami? Wybrali dzieci, które trzeba prowadzić za rączkę. Co mieli zrobić jak chcą wejść w związek? No nic, musieli pikować w dół.

 

Wymagania przeciętnej kobiety są większe niż oferta, i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, arnolkreska napisał:

 

Co do mężczyzn Panowie mają jak najbardziej rację, bo nie można twierdzić, że większość mężczyzn na świecie jest poniżej średniej - bo wtedy pytanie jest kluczowe: kto w takim razie wyznacza tę średnią? Jakieś nierealne wyobrażenie? UFO, kosmici? Mówimy o badaniach bajek czy badaniach REALNYCH LUDZI Z KRWI I KOŚCI? 

 

 No ale właśnie to ma być subiektywne ocenianie, atrakcyjność to nie jest sama wartość w sobie, ale "feedback" od kogoś kogo uznajemy za arbitra, czyli najczęściej płci przeciwnej.

To trochę jak dysputa - co lepiej obrazuje populację, średnia czy mediana. Oczywiście, że 5 to jest średnia atrakcyjność - ale niestety frekwencja w przedziale 1-5 jest wyższa niż w przedziale 6-10 stąd średnia ocena będzie niższa i to jest jak najbardziej uczciwe ?

 

@Libertyn jasne że lepiej mieć partnera lepszego od siebie, ale jeśli ww. koleżanki chcą mężczyzny przynajmniej równego sobie to czy to są wygórowane wymagania? Wg mnie nie. I znam je na tyle, że wiem, że nie potrzebują nie wiadomo jakiego przystojniaka, czy wielkiego bogacza. Ale to nie znaczy że zwiążą się np. z wiecznym studentem który tylko pali trawkę i mieszka z mamą. 

PS uwielbiam stwierdzenie "wystarczy że kobieta urodziła się ładna". No a co z tą większością która jest co najwyżej przeciętna? Musi się starać tak samo jak faceci. Nie ma nic za darmo.

 

To jest strasznie bolesne dla mnie, ta świadomość, że wszyscy się wzajemnie oceniamy. Że podlegamy kryteriom, gdzie nie liczy się jaka jesteś, ale co masz do zaoferowania. Tęsknię trochę za czasami, gdy jako 20latka żyłam w iluzji, że gdzieś kiedyś ktoś pokocha mnie tak jak matka - bo jestem i już ? a tu zonk, coś co stanowi wartość dla mnie, może nie mieć znaczenia na rynku matrymonialnym ? targowisko koni i klaczy ech ?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, SzatanKrieger napisał:

Tak Ci odpowiem, a co do przykładów zachęcam do poczytania swieżakowni i otwarcia oczów w czym my żyjemy.

Równie dobrze mógłbym poczytać forum o nowotworach i powiedzieć, że wszyscy jesteśmy chorzy.

 

Zachęcam do przewietrzenia głowy i życzliwości w stronę drugiego człowieka.

Jeśli masz przekonanie, że ludzie są nieinteresujący a kobiety złe, będziesz się w tym jedynie utwierdzał.

 

Zadaj sobie pytanie; 

Gdybyś spotkał człowieka ciekawego w pewnym wąskim zakresie, w innym nie mającego nic do powiedzenia. Uznajmy że zakres ciekawy byłby kompatybilny z Twoimi zainteresowaniami. Człowiek ten byłby, powiedzmy Twoim odbiciem. Czyli również uprzedzony do ludzi.

 

Gdyby los Was zetknął, co byście z tego wynieśli, z takim nastawieniem do siebie?

 

Nastawienie potrafi zmieniać rzeczywistość. Twoje Cię ogranicza.

Nie pisz że się rozwijasz będąc sam, czytając czy słuchając.

To nie jest rozwój, tylko gromadzenie wiedzy.

Prawdziwy rozwój to właściwy balans między interakcją z ludźmi i informacją zwrotną od nich, od naszego ciała w związku z powyższym, i cisza by dotrzeć w głębsze warstwy.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, self-aware napisał:

 Otóż to, że my musimy godzić się na równą lub gorszą, czyli na dziecko, które trzeba prowadzić za rączkę jak to określiłaś. Czy teraz nie dziwi Cię, że chuj nas strzela?

 

 

Wydaje mi się że większość osób tu na forum uważa, że w związku to facet powinien mieć rolę przywódcy, a więc nic złego w tym że będzie lepszy. Chyba nie chciałbyś jako facet w związku grać roli petenta, skakać wokół pani lepiej sytuowanej, bardziej ogarniętej społecznie i ogólnie lepszej niż Ty? 

 

Jeśli facetowi odpowiada to niech będzie głową rodziny, niech będzie lepszy od tej swojej żony. Oboje na tym skorzystają ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Androgeniczna napisał:

Przegryw to osoba która jest aspołeczna. Nie wychodzi z domu, nie dba o siebie o wygląd, nic nie osiągnęła bo wolała grać na kompie. To dla mnie przegryw.

No mogę się zgodzić z "Nic nie osiągnęła" Bo nie zdobyła wykształcenia, zawodu, nie pracuje, chleje stoczył się może być nazwany przegrywem. Ale żeby za resztę tak kogoś określać to lekkie przegięcie i Nie, nie podpadam pod żadne z wyżej wymienionych. Ale każdy ma prawo wyboru czy będzie się udzielał towarzysko czy siedział w domu i grał w gry. I nie powinnaś nikogo tak nazywać z takich powodów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@arnolkreska no właśnie wychodzi poniżej średniej, bo nie jest to badanie odchylenia standardowego ani czy prawa statystyki sprawdzają się w życiu. 

Wg mnie, gdyby ktoś kazał mi oceniać SMV próby mężczyzn, 10 dostałby np. taki z którym umówiłabym się na 100%. SMV = 0 taki, z którym umówiłabym się na 0%. A SMV 5 taki, z którym umówiłabym się na 50%. A co ja poradzę że więcej jest mężczyzn z którymi bym się jednak nie umówiła? To jest kobieca subiektywna ocena, nie jakieś klasy jakości królików. 

 

Przykład - studia. Można dostać ocenę 2 3 4 5. Cztery przedziały, wg Twojej logiki na 3 wystarczy mieć 25-50% wiedzy, na 4 50-75% itp. a tymczasem żeby w ogóle zaliczyć trzeba mieć minimum połowę punktów. 

 

@self-aware

Wybór ma taki, żeby nie celować w progi na utrzymanie których go nie stać (nie mam na myśli aspektu finansowego) ani też nie zaniżać wymagań by nie dziadować ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Libertyn napisał:

Czemu nie jesteś? Brak Ci czegoś czy to po prostu "Weltschmertz"?

Brakuje mi spokoju ducha, domku z ogródkiem. Ostatnio odizolowałam się od ludzi i brakuje mi przyjaciół, mam też typ myślenia że porównuje się do innych ludzi, oceniam  ich ( w myślach) a ludzi chyba trzeba po prostu kochać i tak brakuje mi faceta kogoś dla kogo chciałabym o ten dom z ogródkiem dbać.

W dniu 17.05.2019 o 14:01, Ksanti napisał:

T A koleżanka Anastazja jak widać sama się zaorała ładnie mówiąc. Taki już standard wśród kobiet jako świadomych lub nieświadomych strażniczek kłamstwa.

Bardzo chciałam uczestniczyć w dyskusji ale dostałam bana za nie stosowanie interpunkcji! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Imbryk napisał:

Dobrze, pozwolę Ci spłacać, tylko ostrzegam - żebyś nie chciała za to seksu!

Bo wtedy nie pozwolę.

@Imbryk  ale jak to tak bez seksu ??
To może chociaż jak spłacę połowę to się zgodzisz na te seksy, plisss?

 

4 godziny temu, Azizi napisał:

Pamiętaj że odszkodowania za Królewską Przystań jeszcze będą :D

@Azizi to że się trochę zdenerwowałam i puściłam z dymem jakąś tam przystań to nie powód jeszcze, żeby po jakieś odszkodowanie sięgać ??. Jacy się wszyscy materialiści zrobili, czemu to tak ??

A poza tym to nie ja tylko smok więc do niego żale proszę, ja tylko na nim siedziałam ?

 

@dyletant jakie konkretnie męskie cechy masz na myśli?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Laryssa Unikam traktowania ludzi w kategoriach lepszy/gorszy bo to do niczego nie prowadzi.
Musi istnieć równowaga i dopasowanie charakteru, oczekiwań i atrakcyjności obu stron. Jeśli tego nie ma to jest to recepta na katastrofę.
Ale oczywiście w dziesiejszych czasach tego nie będzie bo myszki naoglądały się bzdur w TV i uważają że "zasługują", "należy im się", "jakakolwiek inna bzdura".
Nie, nie należy im się. Samo bycie kobietą nie gwarantuje niczego. Zadam pytanie: Co zrobiły twoje koleżanki żeby być w szczęśliwym związku? Zapewne nie wiele.

@MaxMen Ona wypowiada się tak o grach, bo z kobiecego punktu widzenia nie mają wartości :P (Miś powinien zapierdalać 24h/dobę żeby zapewnić byt).
Jeśli spojrzymy na sprawę w ten sposób, to ma nawet sens jej definicja.

Edytowane przez Reflux
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Laryssa napisał:

Wybór ma taki, żeby nie celować w progi na utrzymanie których go nie stać (nie mam na myśli aspektu finansowego) ani też nie zaniżać wymagań by nie dziadować ?

Ale zrozum, że jeśli my tez nie będziemy zaniżać wymagań to każdy będzie sam. To kobieta wybiera, to kobieta decyduje, wynika to z tego, że to my musimy zrobić 1 krok, nawet jak koleś jest całkiem niezły to jednak wciąż to on musi zrobić ten krok. I skoro kobieta bierze tylko równego lub lepszego no to my musimy brać gorsze.

 

No i ponownie. Kobieta zawyża swoją wartość tylko dlatego, że istnieje. Jeśli kobieta zarabia X i jej facet też X to to dla kobiety nie jest tak do końca równość. Ona jest w takim rachunku w sumie lepsza. Jeśli on zacznie zarabiać więcej to jest wszystko cacy. Jeśli ona to... Sama wiesz. Średnia dziewczyna myśli o sobie jako o kimś lepszym niż średnia. Z kolei o średnim chłopaku myśli jako o kimś gorszym niż średnim. A zatem jeśli to kobieta wybiera i decyduje, dodatkowo dodaje sobie zajebistości "bo tak", to jeśli ona jest dajmy na to te 5/10 (jakkolwiek to rozumieć), to w swojej głowie jest przynajmniej 6/10, a zatem facet musi być conajmniej 6+.

 

I tak ta równość może wyglądać, że chłop musi pikować w dół albo wszyscy będą sami.

 

10 minut temu, Anastazja napisał:

Brakuje mi spokoju ducha, domku z ogródkiem.

Pogadaj z forumową księżniczką, może jej facet ma brata to się jakoś wciśniesz w związek i Ci załatwi ;)

Edytowane przez self-aware
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Anastazja napisał:

Brakuje mi spokoju ducha, domku z ogródkiem. 

Czemu akurat dom z ogródkiem? Lubisz dbać o rośliny czy po prostu myślisz że to będzie zaciszne i spokojne miejsce?

Cytat

Ostatnio odizolowałam się od ludzi i brakuje mi przyjaciół, mam też typ myślenia że porównuje się do innych ludzi, oceniam  ich ( w myślach) a ludzi chyba trzeba po prostu kochać i tak brakuje mi faceta kogoś dla kogo chciałabym o ten dom z ogródkiem dbać.

Porównuj się do siebie z wczoraj. Nie oceniaj bo to kim kto jest, jest efektem setek czynników. Spróbuj raczej zrozumieć co daną osobą kieruje. Traktuj tak jak jesteś traktowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.05.2019 o 13:37, self-aware napisał:

Mało tego, kobieta ocenia swoją atrakcyjność po zrobieniu siebie. Czyli np. zakryje niedoskonałości = nie ma ich. Weźmie stanik powiększający = ma duże cycki. Walnie makijaż = ma ładną twarz. I kobieta, która jest np 5/10 nagle jest 8+ i już ja jako mężczyzna 5/10 jestem nie z jej ligi ;) To nic, że to tylko iluzja. Ona jako człowiek czuje się ode mnie dużo atrakcyjniejsza i lepsza tylko dzięki temu, że ubrała coś tam i wrzuciła trochę betonu na twarz. 

Faceci też mogą podnieść swoją atrakcyjność ,nie mówię tu o dyskotece ale ogólnie

Atrakcyjne jest jak facet:

- jeździ na motorze

- ćwiczy jakieś sztuki walk

- pracuje w mundurów-ce np policjant, strażak 

- ma jakąś władzę np. zastanawiam się kim jest Quo Vadis moderator, który dał mi 2 razy bana :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.