Skocz do zawartości

Moje życie to porażka. Kobieta po 40-tce.


Rekomendowane odpowiedzi

14 minut temu, tytuschrypus napisał:

Ale czy to postawa godna pochwały? Czy to ma być właśnie ta silna, niezależna, samowystarczalna i równa mężczyznom płeć? 

Nic takiego nie powiedziałam. :P

Po prostu twierdzenie, że kobiety nie są w stanie tego opanować sugeruje, że dysponują ilorazem inteligencji teriera szkockiego. Natomiast prawdopodobna przyczyną jest taka, że były w tym zawsze wyręczane, dlatego same nie opanowały nigdy tych czynności. 

 

Tak samo niektórzy mężczyźni nie są świadomi, że gotowanie to w gruncie rzeczy bardzo prosta czynność, której podstawy można opanować w tydzień. Nie dlatego, że są głupi i niezdolni do odtwarzania schematów, tylko zawsze ktoś ich "karmił". 

 

Oczywiście nie pochwalam tego, więc zalecałabym, aby każdy poznał chociaż takie podstawy. Nigdy nie uznałam lenistwa za cechę pozytywną. 

26 minut temu, tytuschrypus napisał:

Ale przecież nie mówimy o teorii, tylko o praktyce. Czy naprawdę nie zrozumiałaś tego Ty albo Heresy? Jeśli tak to jeszcze zabawniej

W takim razie można użyć stwierdzenia, że część kobiet tych umiejętności nie ma opanowanych. Jednak gdyby odciąć je od ciągłej pomocy, to uważam, że nie siedziałyby bezradnie. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, SzatanKrieger napisał:

Mabel Pines

Ja definiuję równość jako bezwzględną równość na tyle ile to możliwe. Czyli idziecie na wojnę z nami, robicie te prace, które i my robimy, zarabiacie same na siebie, prowadzicie rodzinę jeśli zarabiacie więcej itd, itp

Dokładnie. A wiadomo, że kobieta nie ma odpowiednich atrybutów co mężczyzna by isc na wojnę, czy pracować ciężko fizycznie na odlewni metalu. Nie będzie tak efektywna przynajmniej... Bo emocje w tym nie pomagają, ale za to są bardzo użyteczne w innych dziedzinach, typu sztuka, dekorowanie wnętrz, opieka nad dziećmi etc. Fizycznie tez jesteśmy slabsze. I wcale nie ma w tym nic złego.

Dlatego by było sprawiedliwie, nie było sporów, bardziej propnowalabym określenie "równowaga". I zajmowanie przez dane płcie odpowiedniich dla siebie ról. 

A jak kobieta faktycznie chce wykonywać tego typu zawody i być faktycznie na równi, to niech nie liczy na ustępstwa i pobłażanie ze strony mężczyzn. Tylko traktowanie jak równego sobie. Co jest wg mnie grząskim gruntem. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, deomi napisał:

A ja mam ciekawe pytanie dla Panów:

Po co kobiecie meżczyzna?

Taki jak Ty? 

Rozbiłaś bank!

Bardzo dobre pytanie. Ja nie mam nic do zaoferowania kobiecie, która chciałaby ze mną być. Miałbym natomiast wymaganie - urodzenie moich dzieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 hours ago, teddy1 said:

Sam znam kilka takich kobiet w wieku około 40 lat, co na swój sposób przegrały życie.

No właśnie, a co dalej:

 

16 hours ago, teddy1 said:

Statystyka też nie jest ich sprzymierzeńcem. Ilu jest wolnych, zadbanych, przystojnych i ogarnietych facetów?

Ja znam jednego, ale jest takim bętą, że aż kłuje w oczy, a to naprawdę wręcz odpycha kobiety. 

I te kobiety, które przegrały swoje życie wciąż jeszcze dzielą facetów na alfa i beta oraz myślą, że wyhaczą Greya. Kurwa niesamowite to jest po prostu, tym bardziej, że:

 

16 hours ago, teddy1 said:

Z natury kobiety są roszczeniowe i leniwe, więc nie chcą nad sobą pracować. 

I wszystko jasne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Laryssa napisał:

Ja tak samo. Myślałam że padną naprawdę typowo męskie zajęcia które potrafi mało która kobieta (np. Wymiana filtra i oleju), a tu normalne czynności życiowo-domowe. 

Wymienić olej i filtr możesz po 5 minutach. Wystarczy się zapytać wujka google i być gotową do usyfienia. Masa mężczyzn tego nie potrafi. Lecą do mechanika samochodowego.

1 godzinę temu, Laryssa napisał:

A tych naprawdę męskich prac, do których wzywam fachowca, nie potrafi też przeciętny facet.

O to. Żyjemy w erze specjalizacji. Zresztą, dobry kafelkarz nie zmontuje Ci systemu ogrzewania podłogowego

1 godzinę temu, Laryssa napisał:

Zwłaszcza dziś, kiedy wszystko poszło w stronę technologii i facet owszem na komputerze się zna, ale kafelków nie położy itp. 

Położy ale efekt może być koszmarny.

1 godzinę temu, Laryssa napisał:

A jak z kolei facet jest uzdolniony technicznie, w sensie ogarnie instalacje w domu, naprawy auta itp to najczęściej nie jest za pan brat z telefonem czy komputerem.

Vide mój ojciec. Nie potrafi nawet ustawić kanałów w TV.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mabel Pines napisał:

Pytanie było konkretne,

Rozumiem. Czyli zdanie "kobiety nie są w stanie wykonać czynności" w kontekście całej mojej wypowiedzi zrozumiałaś jako: są biologicznie niezdolne do wykonywania tej czynności? 

 

To jest dopiero zabawne. @Heresyto samo tyczy się Ciebie. Jeśli tego nie zrozumiałaś, to naprawdę ciężko mi coś poradzić. 

 

@Laryssaja się innych odpowiedzi po was nie spodziewałem niż "To normalne czynności, oczywiście że potrafimy!" i ja nawet nie planuję nikomu udowadniać, że jest inaczej (bo się nie da), natomiast mogę się założyć, że większość z was, o ile nie wszystkie, ma telefony i komputery skonfigurowane przez jakiegoś mężczyznę. 

 

Co natomiast warto podkreślić, to już drugi raz na tym forum ze wtórny jakiejś kobiety czytam rozbrajające "No może kobiety tego nie robią, bo nie muszą, bo je ktoś wyręczy" co jest (być może nieświadomym) totalnym potwierdzeniem większości założeń przedstawianym na tym forum. 

 

A jeśli tak jest, że mogą ale same z siebie nie robią, to przecież świadczy o nich, o ich samodzielności, samorozwoju itd. 

 

 

2 godziny temu, Mabel Pines napisał:

Pytanie było konkretne,

Rozumiem. Czyli zdanie "kobiety nie są w stanie wykonać czynności" w kontekście całej mojej wypowiedzi zrozumiałaś jako: są biologicznie niezdolne do wykonywania tej czynności? 

 

To jest dopiero zabawne. @Heresyto samo tyczy się Ciebie. Jeśli tego nie zrozumiałaś, to naprawdę ciężko mi coś poradzić. 

 

@Laryssaja się innych odpowiedzi po was nie spodziewałem niż "To normalne czynności, oczywiście że potrafimy!" i ja nawet nie planuję nikomu udowadniać, że jest inaczej (bo się nie da), natomiast mogę się założyć, że większość z was, o ile nie wszystkie, ma telefony i komputery skonfigurowane przez jakiegoś mężczyznę. 

 

Co natomiast warto podkreślić, to już drugi raz na tym forum ze wtórny jakiejś kobiety czytam rozbrajające "No może kobiety tego nie robią, bo nie muszą, bo je ktoś wyręczy" co jest (być może nieświadomym) totalnym potwierdzeniem większości założeń przedstawianym na tym forum. 

 

A jeśli tak jest, że mogą ale same z siebie nie robią, to przecież świadczy o nich, o ich samodzielności, samorozwoju itd. 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Obliteraror napisał:

Po to płacę ubezpieczenie w wariancie premium, bym na takie pierdoły czasu nie tracił

Od tego abstrahując oczywiście. Płacisz Ty, płacę ja, ale gdybyś nie płacił to ten wątpliwy zaszczyt automatycznie raczej przypadłby Tobie, a nie małżonce - a przynajmniej tak jest zwykle. 

 

Natomiast żeby z automatu kobiecie przypadło gotowanie, mycie naczyń, sprzątanie? Opresyjny patriarchat. 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, tytuschrypus napisał:

Oczywiście, że tak. Żeby było śmieszniej, jak już to "równouprawnienie" nadeszło to okazało się wbrew feminazistowskiej propagandzie, że te stereotypowo kobiece czynności mężczyzna potrafi ogarnąć śpiewająco (zresztą każdy singiel musi), natomiast kobieta tych stereotypowo męskich zwyczajnie nie jest w stanie opanować

Mam na myśli to, że nieprawdziwe jest stwierdzenie "nie jest w stanie opanować". Te kobiety serio są w stanie zaplanować trasę, nawet dziecko jest w stanie to opanować. Tylko nie robią tego, bo im się to nie opłaca i są leniwe (o czym już wspominałam). :P 

 

Skoro jestem na forum, to wiadomo, że z częścią pojawiających się twierdzeń się zgodzę. Sformułowanie o wyręczaniu nie jest przedstawieniem moich własnych oczekiwań, ale opisem rzeczywistości. Ty sam podałeś przykład kobiety, która skorzystała z Twojej pomocy. 

 

Nie twierdzę, że wszystkie kobiety są silne, niezależne i skupione na samorozwoju. Analogicznie tych cech nie przejawiają wszyscy mężczyźni. Jak według Ciebie miałabym obronić tezę, że jest inaczej? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, SzatanKrieger napisał:

Ja definiuję równość jako bezwzględną równość na tyle ile to możliwe.

Trochę mało konkretna ta definicja szczerze mówiąc. :c

2 godziny temu, SzatanKrieger napisał:

Czyli idziecie na wojnę z nami, robicie te prace, które i my robimy,

W wielu przypadkach to nierealne, ze względu na siłę fizyczną, czyli tutaj na pewno bezwzględna równość nie jest możliwa. Ale skoro nie jest możliwa, to chyba nie wyklucza równości płci z Twojej definicji? Troszkę nie rozumiem.

2 godziny temu, SzatanKrieger napisał:

zarabiacie same na siebie, prowadzicie rodzinę jeśli zarabiacie więcej itd, itp. 

Tutaj już jak najbardziej równość jest możliwa i wspieram to całym serduszkiem.

 

Ogólnie jestem zwolennikiem równouprawnienia, równości nie do końca, bo ludzie nie są równi, w sensie tacy sami.

22 minuty temu, tytuschrypus napisał:

Rozumiem. Czyli zdanie "kobiety nie są w stanie wykonać czynności" w kontekście całej mojej wypowiedzi zrozumiałaś jako: są biologicznie niezdolne do wykonywania tej czynności? 

Nie? Po prostu nie odpowiadasz na pytanie, tylko opisujesz powiązane zjawisko. 

8 minut temu, tytuschrypus napisał:

Natomiast żeby z automatu kobiecie przypadło gotowanie, mycie naczyń, sprzątanie? Opresyjny patriarchat. 

Nie wiem czy my żyjemy w dwóch innych światach, ale w moim kobiecie bardzo często z automatu przypadają powyższe zadania. W takim podziale obowiązków nie ma nic złego, o ile jest dobrowolny. Dużym problemem jest natomiast sytuacja, kiedy kobieta przekazuje część swoich domowych obowiązków mężczyźnie i nie daje nic w zamian. Tutaj przyznaję rację. Chociaż odwrotna sytuacja też się zdarza, np. kobieta również zarabia, ale partner nie kiwnie nawet palcem w domu.

58 minut temu, Libertyn napisał:
Cytat

A tych naprawdę męskich prac, do których wzywam fachowca, nie potrafi też przeciętny facet.

O to. Żyjemy w erze specjalizacji. Zresztą, dobry kafelkarz nie zmontuje Ci systemu ogrzewania podłogowego

Popieram. W ogóle istnieje brzydki trend przypisywania sobie cudzych zasług, jeżeli należymy do tej samej grupy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Still Trochę to naciągane. A jeżeli to prawda to babka musi szukać starego Włocha lub Niemca. 

3 godziny temu, Laryssa napisał:

zielić ludzi trzeba na mądrych i głupich, nie na kobiety i mężczyzn ?

Coooo? Ban!!!!! 

Edytowane przez zuckerfrei
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.