Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

13 godzin temu, tomekbat napisał:

"mężczyźni poniżej 180 są niemęscy" 

Nigdzie tak nie napisałam. Napisałam że niscy są dla mnie nie męscy. Widze że sam jestes niski i sie poczułeś personalnie dotkniety. Nie możesz tego olac? Zobacz ile tu jest wpisaów na kobiety negatywnych a ja np nie rozstrząsam tego tak jak ty bo nie czuję sie personalnie dotnieta takimi bzdurami. 

10 godzin temu, Posejdon napisał:

Mhm, czyli chodzisz z miarką na randki? Zajebiście. Nie jesteś w stanie poznać, czy koleś mówi prawdę o swoich 181 centymetrach. 

To czuc jak sie kolo kogoś idzie. Kiedyś kolega mi mówil ze ma 177 ale powiedziałam ze to nie mozliwe i musi miec ponad 180 bo czuc to jak sie z nim idzie. Okazało sie ze faktycznie miał 181. Miarka w oczach :). 

Ja na wzrost zwracam szczególną uwagę. Czy ty np nie umialbyś mniej wiecej biustu ocenic co do wielkosci? Pewnie tez bo na to zwracasz uwage 

14 godzin temu, Helena K. napisał:

Ni ironi, ni żartu, ni obrazy nie wyłapiesz?

Naprawdę jestem zdumiona że wzbudzam w tobie tyle emocji. Zastanawiam sie jak wyglada twoje życie realne skoro tak sie emocjonujesz światem wirtualnym.  

14 godzin temu, Krugerrand napisał:

Doprawdy? Tak tylko coś tu zostawię:

W ani jednym poście nie jestem oburzona ani zdenerwowana. Gdyby tak bylo to przecież bym sie nie udzielala i wolała stad iśc. Twoje posty są nacechowane negatywna energią. Pamietam jak mi zarzucałeś że pewnie mnie facet sponsoruje bo kobieta nic sama nie osiagnie. Ciekawa jestem jakie kobiety znasz skoro masz takie zdanie. Cokolwiek bym nie napisała to powiesz ze tak nie jest albo ze klamie bo ciezko ci uwierzyc ze ktos moze miec udane życie bliskie ideałowi. Że ktoś moze byc zadowolony z życia. Skoro ty nie jestes to nie wciskaj takiego podejscia innym bo to twojej sytuacji nie poprawi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Androgeniczna napisał:

To już wiem dlaczego mam na tym forum tylu "wrogów" 

Nie schlebiaj sobie. Ty co najwyżej swoimi wypowiedziami budzisz politowanie i zażenowanie, względnie śmiech. Ty dalej nie rozumiesz, że nam nie chodzi o to, że mówisz wprost co myślisz, ale to w jaki sposób się wypowiadasz.

 

@Bruxa nie da się nie mieć wrogów (różnego kalibru). Jesteś człowiekiem, żyjesz, poruszasz się wśród ludzi więc zawsze będzie ktoś komu się nie spodoba Twój sposób bycia, to co i w jaki sposób mówisz, jakie masz poglądy, jakie prowadzisz życie, to jak wyglądasz czy nawet co jesz, albo jakaś zazdrosna koleżanka uzna Cię za ładniejszą czy mądrzejszą i z automatu staniesz się jej wrogiem ?


Nawet gdybyś stanęła na głowie nie dogodzisz wszystkim. Ważne aby być spójnym ze sobą, traktować ludzi z należytym szacunkiem, nie działać umyślnie na szkodę drugiego człowieka, w kulturalny sposób bronić swoich racji, ale dopuszczać możliwość bycia w błędzie; przyznanie się do błędu to też krok do niwelowania wrogów. 


Trzeba też umieć być asertywnym, jeśli jesteś za dobra, dajesz sobie wejść na głowę to nie tracisz wrogów, a zyskujesz Tych co Cię będą wykorzystywać, a potencjalna przyszła odmowa to krok do powstania wroga (no bo jak to, zawsze pomagałaś czy robiłaś za kogoś pracę, a teraz nagle sprzeciw).


Niestety wrogowie (mniejsi czy więksi) w naszym życiu będą, kwestią tylko jest to czy przysporzyłaś ich sobie swoim nieodpowiednim zachowaniem czy to wrogowie "naturalni", którzy powstali z samego faktu Twojego istnienia oraz to jak będziesz do tego podchodziła, czy uznasz ich za element życia i przejdziesz nad tym do porządku dziennego czy będziesz próbowała na siłę zmienić ich status na "nie wrogowie", co w moim odczuciu jest awykonalne.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie umiem ocenić miseczki wzrokowo przez ubranie. Ba, pani w sklepie z bielizną podaje różne rozmiary i klientka przykłada. Nie przekonasz mnie, że kolo z fryzem na Johnego Bravo nie oszuka Twojej miarki o 1cm ?. Pytam co wtedy? Miarka zawiodła. Skupiłaś się bardziej na wymiarach chuja, cokolwiek. Odkochasz się? ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Daenerys napisał:

Nie schlebiaj sobie. Ty co najwyżej swoimi wypowiedziami budzisz politowanie i zażenowanie, względnie śmiech. Ty dalej nie rozumiesz, że nam nie chodzi o to, że mówisz wprost co myślisz, ale to w jaki sposób się wypowiadasz.

Dobrze wiem o co wam chodzi dlatego napisałam "wrogów" w "". 

Nie będę sie wypowiadać delikatniej bo taka w swoich wypowiedziach nie jestem. Jeśli wam nie pasuje to nie czytajcie. Czemu mnie jeszcze nie dałaś do ignorowanych?

4 minuty temu, Posejdon napisał:

Nie przekonasz mnie, że kolo z fryzem na Johnego Bravo nie oszuka Twojej miarki o 1cm ?. Pytam co wtedy? Miarka zawiodła. Skupiłaś się bardziej na wymiarach chuja, cokolwiek. Odkochasz się? ?

Zacznijmy od tego ze zanim ide do łożka spotykam sie kilka mc wiec przez ten czas fryzura nie da rady oszukac. Czepiasz się 1 cm. Ja nie powiedziałam że każdy poniżej 180 cm jest niski a powyżej wysoki. Najniższy z jakim sie spotykałam na dłuższe randki miał 183 cm, najwyższy 192 cm. Przy takim 177 już się źle czułam. Wydawał mi sie niski. Dużo też zalezy od towarzystwa bo przy moich wysokich kolegach ktoś niski gorzej wyglada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Androgeniczna Rozwalasz kolejny wątek swoimi "mundrościami" przy okazji "bardzo oszczędnie gospodarując zasobami prawdy" oraz stosując tanie manipulacje, które nie tylko na mnie, ale na wielu z nas nie robią wrażenia. Rozumiem, iż teraz mam czuć się winny oraz przepraszać. Nie, na tym forum tak to nie działa jak na co dzień.

Nie mniej jednak cały czas jest beka:D

Nie pójdziesz stąd, ponieważ emocje jakie Ci dostarczamy są silniejsze niż cała reszta. Ludzie sukcesu mają to do siebie, że nawet na anonimowych forach się tym nie chwalą na każdym kroku i nie umniejszają innym, ponieważ sukces, w szczególności ten finansowy, lubi ciszę i spokój. To, że na każdym niemal kroku podkreślasz swój materialny status jest zapewne próbą leczenia jakiś własnych kompleksów z tym związanych, a to już wymaga dużej dawki współczucia wobec Ciebie (nie mylić z beką)

Dzięki za sporą dawkę humoru z rana:)

 

PS: jak nie narobić sobie wrogów? Napisz @Androgenicznaco chce usłyszeć i już masz w niej "fałszywą przyjaciółkę".

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Krugerrand napisał:

Rozumiem, iż teraz mam czuć się winny oraz przepraszać. Nie, na tym forum tak to nie działa jak na co dzień.

Co? Nie winny ani nie przepraszać tylko nie ciągnąć bezsensownie wątków nie na temat. To nie ja rozwalam postami tematy tylko wy nabijając stron nie na temat skupiając całą uwagę i emocje na mnie. To że sie wypowiem w taki czy inny sposob to jeden post a wy z tego robicie kilka stron. Czy to jest normalne?

6 minut temu, Krugerrand napisał:

Nie pójdziesz stąd, ponieważ emocje jakie Ci dostarczamy są silniejsze niż cała reszta.

A jakie mi dostarczacie emocje? Emocje dostarczam sobie realnym życiem jak ide gdzies ze znajomymi, jak spedzam czas z ukochanym czy jak gdzies wyjeżdżam. Tu nie da rady mi nic dostarczyc emocji bo niby jak?

Ja tu jestem bo jest dużo kontrowersyjnych tematow. 

8 minut temu, Krugerrand napisał:

To, że na każdym niemal kroku podkreślasz swój materialny status

Podkreślam to tylko w sytuacji gdy ktos mi zarzucał ze pewnie mnie facet utrzymuje albo mi otworzył firme :)

9 minut temu, Krugerrand napisał:

zapewne próbą leczenia jakiś własnych kompleksów

Tak, jak zwykle wszystkim zarzuca sie kompleksy. 

Serio znowu temat sie nabija niepotrzebymi bzdurami. 

@Krugerrand

Ale powiedz szczerze czy jestes zadowolony ze swojego zycia, swojej pracy swojego zwiazku itp? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, wszyscy się na mnie uwzięli, cały świat jest przeciwko mnie:lol:

 

6 minut temu, Androgeniczna napisał:

Ale powiedz szczerze czy jestes zadowolony ze swojego zycia, swojej pracy swojego zwiazku itp?


Tak.

Edytowane przez Krugerrand
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Androgeniczna napisał:

Naprawdę jestem zdumiona że wzbudzam w tobie tyle emocji. Zastanawiam sie jak wyglada twoje życie realne skoro tak sie emocjonujesz światem wirtualnym.  

Ale ile i jakie, bo nie wiem ??

Edytowane przez Helena K.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Krugerrand napisał:

Tak, wszyscy się na mnie uwzięli, cały świat jest przeciwko mnie:lol:

Wcale tak nie uważam. Myślę że robicie brud w tematach ciągnac to 

50 minut temu, Krugerrand napisał:

Tak.

To czemu nie wierzysz że inna osoba też tak moze miec?

38 minut temu, Helena K. napisał:

Ale ile i jakie, bo nie wiem ??

To że dalej ciągniesz ta dyskusje która nic nie ma na celu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Androgeniczna napisał:

Dużo też zalezy od towarzystwa bo przy moich wysokich kolegach ktoś niski gorzej wyglada.

Ciekawe. Ale jeżeli wspomniany Pan nie miałby kompleksu z tego powodu bo byłby normalnym, świadomym swej wartości mężczyzna, a nie obsesjonatem z calówką w oczach, kogo to by obchodziło? Kolegów? Pieprzyć ich :) To logika typu - mam samochód klasy GT. Źle bym się czuł, gdyby w moim towarzystwie były osoby nie jeżdżące GT, a czymś innym, bo to "gorzej wygląda" : ))

 

Sorry, ale to się leczy.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

3 minuty temu, Obliteraror napisał:

Ale jeżeli wspomniany Pan nie miałby kompleksu z tego powodu bo byłby normalnym, świadomym swej wartości mężczyzna, a nie obsesjonatem z calówką w oczach, kogo to by obchodziło? Kolegów? Pieprzyć ich

Nie mówie o opinii kolegów tylko swojej. Mi to nie pasuje. Mi to sie nie podoba. 

Temat jest o wrogach a wy ciagle z tym meskim wzrostem z innego tematu..... Weźcie sie ogarnijcie. Chyba moze mi sie cos nie podobac 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pierwszej stronie piszesz, że jesteś niska, ale.....

Nie bardzo wiem jak "cytować" z kilku stron.

Z racji własnego wzrostu mógłbym napisać że jesteś " nie kobieca"

"Jestem chamski i nic z tym nie zrobię, trudno, jeśli to komuś przeszkadza, ale tego nie zmienię"

20 godzin temu, Androgeniczna napisał:

Czy jesli kobieta jest gruba i przez to w oczach wielu niekobieca

Gruba vs niski!

Łatwiej schudnąć czy urosnąć? Złe porównanie.

Jesteś niska, więc jaka jesteś? odpowiedź wyżej, no ale....

 

Co do autorki tematu.

Zacznij malować obrazy. Bądź w tym dobra. Podpisz umowę z galerią. Odpal im procent. Oni się zajmą klientelą i transakcjami.

Lub zasada "nie przejmowania się"

Ale to z tym należy się urodzić.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Androgeniczna napisał:

Czy niska kobieta jest niekobieca?

Dla mnie tak. "Jestem chamski, nic z tym nie zrobię"

Oczekuję minimum 175cm wzrostu i wysportowanego ciała.

Na co mi kobieta poniżej "sutków"

Przy takiej czuje się niemęsko.

Chyba już kumasz z kim dyskutujesz!

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Nigdzie tak nie napisałam. Napisałam że niscy są dla mnie nie męscy. Widze że sam jestes niski i sie poczułeś personalnie dotkniety. Nie możesz tego olac? Zobacz ile tu jest wpisaów na kobiety negatywnych a ja np nie rozstrząsam tego tak jak ty bo nie czuję sie personalnie dotnieta takimi bzdurami. 

To jest standardowa zagrywka w dyskusji. Próbujesz mi teraz mówić, że wyraziłem negatywne zdanie o tym co piszesz, ze względu na własną urażoną dumę. Tak nie było - nie mam problemu ze swoimi "rozmiarami", w mojej ocenie jestem średniego wzrostu, a nie niskiego. Rozumiem, że swoim prostym rozumowaniem z automatu uznałaś, że jeżeli walczę z jakąś głupotą, to musi mnie ona dotyczyć personalnie. Niestety, ale nie każdy musi zostać ukuty we własną dupę, by coś mu przeszkadzało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Androgeniczna napisał:

Myślę że robicie brud w tematach ciągnac to

Popełniasz bardzo poważny błąd myśląc. Nie wychodzi Ci. Ten jak to nazywasz brud, bierzę się bezpośrednio z Twoich wpisów. Walisz jakąś głupotę, reszta odpowiada, a Ty dalej ciągniesz i brniesz w tej głupocie uparcie stojąc na swoim stanowisku i pogrązając się coraz bardziej. Zupełnie tak ja teraz. Zwalasz winę na innych zupełnie nie widząc, lub celowo pomijając przyczynę takiego stanu rzeczy. Tak ja wiem, że zarasz napiszesz, że wcale tak nie uważasz i będziesz zgrywać cierpiętnicę lub coś podobnego. Klasyczne kobiece zabiegi.

Godzinę temu, Androgeniczna napisał:

To czemu nie wierzysz że inna osoba też tak moze miec?

To właśnie jest to. Swoim brakiem rezolutności powodujesz to "ciągnięcie brudu". Napisałem wyraźnie w jednym ze swoich postów dlaczego tak uważam, a Ty dalej brniesz, pytasz, podczas gdy odpowiedź już dostałaś. Takie cechy nie są w biznesie porządanie i jeśli czegoś z tym nie zrobisz, nie wróżę temu biznesowi dobrze. Tak, ja wiem, Ty wcale tak nie uważasz, to moja wina, wina innych użytkowników. Oni są w życiu nieszczęśliwi i mają jakieś kompleksy. Ktoś musiał nas w przeszłości skrzywdzić, pewnie jakaś kobieta i teraz się wyładowujemy.

 

Wiem też, że poza niewyłapywaniem żartów i ironii, możesz też nie wyłapać tego, że ktoś tu naprawdę Ci dobrze życzy.

 

 

Edytowane przez Krugerrand
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nienarobić sobie wrogów ? Każego z kim utrzymujesz relacje trzymaj na dystans. Nie ma przyjaciół a ten który będzie cię przekonywał że jest inaczej będzie twoim największym wrogiem. Wiem to z własnego doświadczenia.  I pamiętaj każdy może mieć swój interes w tym by ci zaszkodzić nie ma wyjątków.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tomekbat Jeśli stanięcie w obronie jednej z użytkowniczek to dla ciebie białorycerzenie (swoją drogą fajny ten chwyt - taki tani i prowokacyjny), to nie jesteś dla mnie żadnym partnerem do dyskusji. To raz. Dwa - Są tu dziesiątki wpisów, gdzie chłopaki piszą, że wysokie kobiety są takie, grube są srakie, Niemieckie auta są zjebane itp. itd. I nikt jakoś nie płacze i nie lamentuje, że "piszą straszne głupoty" i nie próbują im udowodnić, że BMW to najlepsze auto. Każdy ma inny gust. 

22 godziny temu, Androgeniczna napisał:

Nie napisałam że poniżej 180cm tylko niscy. I nie gardzę tylko są w moich oczach niemęscy i mi sie nie podobaja

Łolaboga o kurła to straszne i makabryczne głupoty łojezu - wzrost nie definiuje męskości łomatko - "wulgarna ignorancja". A jakby napisała, że naukowcy są dla niej niemęscy tylko lubi umięśnionych? Bo ja mam 173cm i mam wyjebane co @Androgeniczna sądzi na ten temat bo wybieram wtedy kobiety niższe ode mnie a wyższe nie zwracają na mnie uwagi i ja na nie, natomiast ty i paru innych użytkowników oburzacie się jak baby właśnie i ciągniecie dalej offtop. Śmieszne to. 

Ze swojej strony kończę to komentowanie, bo nie chce mi się uczestniczyć w jakimś gówno-dramacie na temat męskości w odniesieniu do wzrostu. Każdy sobie sądzi co sobie sądzi. Jak was osobiście dotyka opinia jakiejś randomowej kobiety z internetu to może pora popracować nad głową?
 

1 godzinę temu, Obliteraror napisał:

Sorry, ale to się leczy.

Tego się nie leczy. To jest przecież jedna z głównych cech psychiki kobiet - potrzeba akceptacji w towarzystwie, przed koleżankami - jej, partnera, torebki, psa, kota... To całkiem normalne stąd nie widzę tu nic dziwnego, że chce żeby jej partner wyglądał dobrze przy jej znajomych. W zasadzie to plus, że przyznaje to otwarcie. 

 

Co do tematu. Jak nie narobić sobie wrogów? Być śliskim, wpasowywać się w każde towarzystwo, nie mieć własnego zdania, przytakiwać, być nijakim...

Edytowane przez Tomko
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomko Ok, przyznaje że nazwanie Cie białym rycerzem było frajerskie z mojej strony. Ale co do reszty Twoich zarzutów:

 

Cytat

Łolaboga o kurła to straszne i makabryczne głupoty łojezu - wzrost nie definiuje męskości łomatko - "wulgarna ignorancja". A jakby napisała, że naukowcy są dla niej niemęscy tylko lubi umięśnionych? Bo ja mam 173cm i mam wyjebane co @Androgeniczna sądzi na ten temat bo wybieram wtedy kobiety niższe ode mnie a wyższe nie zwracają na mnie uwagi i ja na nie, natomiast ty i paru innych użytkowników oburzacie się jak baby właśnie i ciągniecie dalej offtop. Śmieszne to. 

Ze swojej strony kończę to komentowanie, bo nie chce mi się uczestniczyć w jakimś gówno-dramacie na temat męskości w odniesieniu do wzrostu. Każdy sobie sądzi co sobie sądzi. Jak was osobiście dotyka opinia jakiejś randomowej kobiety z internetu to może pora popracować nad głową?

 

Tu nie chodzi o to, że komuś godzi się w poczucie męskości. W momencie, kiedy kobieta pisze że ktoś mający mniej niż 180 nie jest męski, jest to szkodliwe społeczenie. Ktoś może czytać taką dyskusje, a potem idzie się żalić w internecie na stronach typu wykop, że "przegrał loterię genową". To jest coś, z czym trzeba walczyć. Poza tym to określenie mało logiczne - dla niej coś nie jest męskie, to definicja męskości jest jakoś sprecyzowana? Czy to jest przymiotnik? To nie jest określenie "ładne/brzydkie". To jak jakbyś napisał, że dla Ciebie mikrofalówka jest pralką. Niby możesz tak sądzisz, wpychać tam ubrania, ale gdzie tu sens?

 

Mówisz o czepianiu się o to kto co lubi. Ja nic do niego nie mam co kto lubi, czy lubi wysokie/niskie kobiety, czy może chłopaków i tęcze. Mi chodzi jedynie o to, by nie dewaluować czegoś takiego jak męskość i kobiecość. To jest jak mówienie, że czarnoskóry nie jest prawdziwym człowiekiem, tylko maszyną do gangsterki. To jest własnie pokaz dyskryminacji, jaka spotyka mężczyzn, a jaką lewicowe środowiska z niezrozumiałych dla mnie powodów, sprytnie pomijają, tworząc czarno biały obraz społeczeństwa. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, -dumuzi- napisał:

Chyba już kumasz z kim dyskutujesz!

No i masz do tego pełne prawo. Moze Ci się coś podobać lub nie :)

2 godziny temu, tomekbat napisał:

Niestety, ale nie każdy musi zostać ukuty we własną dupę, by coś mu przeszkadzało.

Więc czemu Ci przeszkadza że nie podobają mi się niscy czy jak napisałeś sredniego wzrostu? 

1 godzinę temu, Tomko napisał:

Jak was osobiście dotyka opinia jakiejś randomowej kobiety z internetu to może pora popracować nad głową?

Jestem tego samego zdania. Jak można się tak emocjonować jakąś opinia..

Godzinę temu, tomekbat napisał:

W momencie, kiedy kobieta pisze że ktoś mający mniej niż 180 nie jest męski, jest to szkodliwe społeczenie.

Boże poważnie? A jak piszecie że kobieta jest taka czy taka to nie jest szkodliwe społecznie? Teraz to jestem w szoku że tak odbierasz czyjąś opinie. To niesamowite że jedno zdanie jest tak szkodliwe społecznie. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty specjalnie manipulujesz moimi wypowiedziami, czy tylko trollujesz? Podkreśliłem co najmniej kilka razy, że może Ci sie podobać cokolwiek i nie podobać cokolwiek. 

 

Napisałem o sobie, że uważam siebie za średniego wzrostu, nie napisałem "każdy niski jest średniego wzrostu".

 

Kurwa, co jest z Tobą nie tak? Mam Ci przyklejać czerwone błyszczące karteczki, żeby do Ciebie docierało co piszę? Zaczyna mnie już wkurwiać "dyskutowanie" w takim stylu. Odpisz co tam jeszcze chcesz, ja odpiszę ostatni raz na kolejną wiadomość, i nie chce mi się już więcej z Tobą rozmawiać. Chyba że ja jestem równie pierdolnięty co Ty i oboje jesteśmy siebie warci, a tego nie dostrzegam przez swoją "męską dumę" ;) W każdym razie nie zareaguje na kolejne przeinaczanie moich słów i wypaczanie ich, czy też przeinaczanie ich by pasowały do Twojej ideologii.

 

Poświęce temu tematowi jeszcze ostatnią wiadomość @Androgeniczna, po tym kończę z Tobą ten temat, bo już wystarczająco mnie odrzuca jak widzę powiadomienie, że mnie zacytowałaś. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, tomekbat napisał:

To jest własnie pokaz dyskryminacji, jaka spotyka mężczyzn, a jaką lewicowe środowiska z niezrozumiałych dla mnie powodów, sprytnie pomijają, tworząc czarno biały obraz społeczeństwa. 

Aha.... czyli cię zdyskryminowałam się okazało... kończe tą dyskusję bo to już sie robi chore

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.