Skocz do zawartości

Miłość tragiczna - historia z budowy.


Rekomendowane odpowiedzi

Wujek o którym tu wspominał (taki ma pseudonim w pracy, to wujek wszystkich wujków) to

facet przed 60-tką, niedoszły mąż i ojciec.

 

Czemu niedoszły? Już wyjaśniam.

 

Kilka miesięcy temu robiliśmy sufit w biurowcu z kumplem z ekipy, kiedy podawałem mu kasetony 

zapytał mnie:

 

-A ty słyszałeś jak wujek miał się żenić?

 

Odpowiedziałem:

 

-Coś tam słyszałem, ale nie znam szczegółów.

 

I wtedy dowiedziałem się jak to wyglądało dokładnie:

 

Wujek kiedy był młodzieńcem miał narzeczoną, za chwilę miał być ślub i wesele.

Wszystko było dograne na ostatni guzik, goście zaproszeni, gorzała kupiona itd.

 

Pracował wtedy w okolicach warszawy, a jego panna była na miejscu w rodzinnej miejscowości.

Chciała go koniecznie odwiedzić, ale on wykręcał się brakiem czasu i ogólnym zarobieniem.

 

Na to siostra wujka zaproponowała jej:

 

-"skoro on nie może, to my pojedziemy do niego".

 

I pojechały na miejsce, kiedy znalazły się pod drzwiami mieszkania słychać było gruby balet.

Zapukały do drzwi i otworzył im jego napruty kolega.

 

Spojrzał na nie i zawołał wujka:

 

-Chodź, jeszcze dwie przyszły!

 

On w tym czasie tańczył w alkoholowym amoku z dwiema prostytutkami które również były 

wstawione i do tego mocno roznegliżowane.

 

Efekt wiadomy, niedoszła żona po zobaczeniu tego szokującego widowiska zostawiła go.

 

Wujek po tym wydarzeniu dwa miesiące nie wracał do domu, kiedy już się zdecydował to 

na przywitanie matka tak przyjebała mu jakimś garem w twarz, że do dzisiaj ma bliznę.

 

Kiedy po latach to wspominał mówił:

 

"Miałem później jeszcze jakieś dziewuchy, ale to już nie było to..."

 

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toż to palec boży! Niektórzy to mają fartą! Straszny morał wyziera z za tej historii.

 

Wujek tęskni? Żałuje, że taki podły był? Gdyby mógł cofnąć czas to też by tak balował? 

 

Pyszna historia. Szacun. W sumie mocna ekipa tam pracuje.

Edytowane przez kic-anty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ślubowanie mi się zbliża

Życie krótkie, melanż trzyma

 

Przed małżeństwem mus poszaleć

Dziwki, wóda, koks, konserwy

 

Narzeczona dzwoni, dręczy

Nic mnie teraz nie rozmiękczy

 

Balet życia dziś ostatni

Wypróbuję nowe smaczki.

 

Strach miłości mnie naznaczył

I pokutę mi wyznaczył

  • Like 6
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wujek tęskni? Żałuje, że taki podły był? Gdyby mógł cofnąć czas to też by tak balował? 

 

 

Nie mówił nigdy, że żałuje, ciężko powiedzieć jak patrzy na to po latach.

Mogę się tylko domyślać...

 

Nie widzieliśmy się kilka miesięcy, może się jeszcze skrzyżują nasze drogi, kto wie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak to przeżycie wujka walnęło, że mając lat 60 nadal jest kawaler. :) Widocznie musi być wielkim wrażliwcem. Jakby wtedy odpuścił bal i pojechał do miejscowości, gdzie mieszka jego narzeczona, to może miałby okazję ściągać z niej jakiegoś sąsiada, albo pierwszą miłość ze szkolnych lat. A tak to laska go uprzedziła. :)

Wujek powinien dziękować Opatrzności, że tak mu się życie ułożyło.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moralność takiej Matki Polki, Katoliczki jest taki. Że jak bzykniesz ją w biały dzień np. w przedpokoju, albo dasz jej do buzi - to grzech. Jednak, jak ona Cię bezwzględnie wykorzystuje, poniża i wali swoje fochy - to już nie grzech, to DOBRY UCZYNEK ! :)

Zawsze byłem za tym, żeby kobietom, żonom, matkom Polkom postawić pomnik/pomniki - pomnik Martyrologii Ruchanej Żony. Bo to przecież jest takie skrajnie olbrzymie poświęcenie z ich strony dla tych mężów - Animalsów. :) 

 

P.S. wyprzytykałem się z amunicji (lajki) na dzisiaj, a szkoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 lat później...
3 godziny temu, Dworzanin.Herzoga napisał:

 

Po 5 latach ciszy podbiłeś mój stary wątek - no zdziwiłem się widząc go teraz. 😊

 

Zdziwiłbyś się, kto i co czyta. 

Ot, mamy tutaj kopalnię wiedzy.

Bracia niejedni polegli.

 

Szkoda, mam parę screenów z 2015/2016.

Treść o wysokiej wartości merytorycznej.

 

Ja też w taki sposób tutaj trafiłem.

Bo szukałem. Rozwiązania, poznania opinii innych Braci.

Na przestrzeni tych lat wiele się wydarzyło.

 

Ot, teraz jestem innym człowiekiem.

Postarzałem się. Taka sytuacja..

Edytowane przez GriTo
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.