Wiadomość od obcego faceta na temat mojej kobiety

[Pozytron]

Godzinę temu, SSydney napisał:

W rzeczy samej to oznacza, że jesteś niedojrzały i nie masz pojęcia o świecie. 

 

Kwestia umowy.

 

To działa w dwie strony.

Dokładnie. Po co zabraniać drugiemu? Jeśli ona to robi, to ty możesz to robić z inną też. Ciekawe jak ona to zniesie. Człowiek chce sam o sobie decydować, to niech dokonuje wyborów, ale niech też za to zbiera ciosy. Faceci zdradzają. I to jest pewne. Dlaczego to robią, wszyscy wiemy. Tylko dla odmiany. Ale robią to zwłaszcza wtedy, kiedy dziewczyna chce nami kierować i staje się rozemocjonowana. Tracimy wtedy chęć na nią. Ale tylko wtedy, kiedy jesteśmy superogarnięci, opanowani, stonowani. Kiedy natomiast, jak małe dzieci (jak autor), wpadamy w panikę, bo jakiś koleś napisał, to dziewczyna czuje, że taki facet jest roztrzęsiony, rozemocjonowany, zdenerwowany, co raczej nie wywołuje w niej stanu podniecenia się na jego widok. Oczywiście, że facet może płakać, oczywiście, że facet może jej mówić, że ją kocha, może kupić jej kwiatka, ma wiele możliwości na naprawę tego, co zepsuł w sobie. Facet może to wszystko, ale tylko wtedy, kiedy da mu to wewnętrzny spokuj, poczucie spełnionego obowiązku. Pozwól dziewczynie wybrać, sama dokona wyboru, ale ty @Jaszaczur

nie powinieneś udawać kogoś kim nie jesteś. Facet jest tą słabszą płcią, my faceci jesteśmy wrażliwi, czuli, emocjonalni. Twoje przestarzałe przekonanie o tym, że facet, który ma jaja ma się zachować jak rozkapryszone dziecko, jest w pełni błędne. Sam sobie krzywdę robisz, bo jesteś zbyt uparty. Samemu sobie wypowiadasz wojnę i toczysz ją sam ze sobą, buntując się wewnętrznie. I co ci to da? Tylko nerwy i stres. A przecież możesz inaczej. Masz jaja, to przeproś dziewczynę za swoje niemęskie zachowanie, za paniczne akty zazdrości. Masz jaja, to przeproś. Tak postępują prawdziwi faceci. A to co robisz ty, palisz jej rzeczy, to tak postępują dzieci, a nie dorośli ludzie. Wróć na właściwy tor, bo jeszcze nie jest za późno i pokaż jej, że potrafisz być prawdziwym facetem. Czułym, wrażliwym, spokojnym, opanowanym, stonowanym, odpowiednio dobierającym słowa. Działaj, ona czeka.

Edytowane 12 Maja 2020 przez Pozytron

[Jaszaczur]

@Pozytron widzisz każdy z nas jest inny i może oczekiwać innych wartości w związku. Dla mnie akurat szczerość i zaufanie było na 1 miejscu. Kilkukrotnie z nią o tym rozmawiałem. Wolę najgorszą prawdę niż kłamstwo. Mówiłem. Nikt nikogo na łańcuchu nie trzyma, ale nie róbmy krzywdy drugiej osobie. Jeżeli będzie ktoś innym roztanmy się w zgodzie nie w nienawiści. Teksty typu ona to robiła też mogłeś to robić są w mojej ocenie słabe. Jak normalny człowiek po takich kłamstwach w 4 oczy może oczekiwać że druga osoba będzie szczera później. Ja mam przepraszać ?. Chyba głowa Cię boli..... Poza tym nie chodzi tylko o pisanie a spotykanie się i wypieranie tego.

[SSydney]

29 minut temu, Jaszaczur napisał:

Dla mnie akurat szczerość i zaufanie było na 1 miejscu.

Zejdź na ziemię to życie a nie bajeczka Disneya. 

 

30 minut temu, Jaszaczur napisał:

Wolę najgorszą prawdę niż kłamstwo

Ucz się, ucz bo o kobietach to ty masz pojęcie zerowe. 

 

30 minut temu, Jaszaczur napisał:

Jeżeli będzie ktoś innym roztanmy się w zgodzie nie w nienawiści

Ale nie było nikogo innego, tamto to był tylko seks a ty byłeś grzecznym misiem, do którego można wrócić jak Chad nie będzie chciał się określić tylko odjedzie w stronę zachodzącego słońca. 

 

Ogólnie jesteś takim typem faceta, który gada, że sam seks to za mało, potrzebje uczucia itp. itd. szkoda, że to wszystko ZŁUDZENIE I MIRAŻ W TWOJEJ GŁOWIE. 

Pobożne życzenie, że druga strona też tak to odbiera. 

I co Ci z tych twoich uczuć "ponad samym seksem"? A no gówno, przez 14 lat byłeś walony w rogi a ty myślałeś, że to miłość.

Okazało się to tylko wytworem twojej wyobraźni.

 

Rozumiesz o co mi chodzi? To wszystko faceci budują sobie w głowach, dorabiają jakieś wyniosłe teorie do czynności fizjologicznej. 

Pewnie do srania też można zrobić coś takiego. 

 

Jak jesteś wrażliwym facetem to niestety ciężki los Cię czeka. 

[deleteduser74]

42 minuty temu, Jaszaczur napisał:

Dla mnie akurat szczerość i zaufanie było na 1 miejscu

Ja Cię rozumiem, tak to powinno się odbywać.

Ale kolego zejdź na ziemię, bo lawirujesz między dwoma światami. Mało wygodnie jest funkcjonować jednym życiem, w dwóch światach.

 

Jeszcze nie poznałem takiej kobiety, która była by szczera i godna zaufania. 

Cyk, na bok sentymenty i naucz się traktować kobiety z przymrużeniem oka.

 

Szczerość i zaufanie? Oj to każda kobieta gada, gada i gada. Fakty z goła wyglądają inaczej.

 

 

[nowy00]

53 minuty temu, Jaszaczur napisał:

Dla mnie akurat szczerość i zaufanie było na 1 miejscu.

To jest idealny scenariusz w życiu, ale niestety rzeczywistość jest zupełnie inną. Musisz w końcu to zrozumieć chociaż z początku może być ciężko.
Nie idealizuj sobie kobiet w ten sposób, że one są takie święte szczere i godne zaufanie - są to niestety mrzonki.
Pamiętaj kobieta mówi co myśli, a robi co czuję.

[thyr]

2 godziny temu, Pozytron napisał:

 @JaszaczurMasz jaja, to przeproś dziewczynę za swoje niemęskie zachowanie, za paniczne akty zazdrości. Masz jaja, to przeproś. Tak postępują prawdziwi faceci. A to co robisz ty, palisz jej rzeczy, to tak postępują dzieci, a nie dorośli ludzie. Wróć na właściwy tor, bo jeszcze nie jest za późno i pokaż jej, że potrafisz być prawdziwym facetem. Czułym, wrażliwym, spokojnym, opanowanym, stonowanym, odpowiednio dobierającym słowa. Działaj, ona czeka.

Ty to chyba zakamuflowany biały rycerz. 

[balin]

No właśnie. Co to za wysyp idealistów na forum? Panienka się stuka z kim jej tam pasuje, a @Jaszaczur, ma jej pokazywać jaki to on czuły, męski i idealny. Co to kurła jest? 

[Pozytron]

21 minut temu, balin napisał:

No właśnie. Co to za wysyp idealistów na forum? Panienka się stuka z kim jej tam pasuje, a @Jaszaczur, ma jej pokazywać jaki to on czuły, męski i idealny. Co to kurła jest? 

Takich facetów kobiety kochają właśnie. Dodatkowo tu nie chodzi o nią. Pozbędzie się w ten sposób wyrzutów sumienia i nerwów. A chyba o spokój tu chodzi. A spokój to zdrowie. Kobiety kochają facetów opanowanych, zwłaszcza kiedy same opanowane nie są. A chyba o to autorowi chodzi, żeby wyjść z tej matni. Nie mam racji?

[Kali(NIE)baka]

3 godziny temu, Pozytron napisał:

Masz jaja, to przeproś dziewczynę za swoje niemęskie zachowanie, za paniczne akty zazdrości. Masz jaja, to przeproś. Tak postępują prawdziwi faceci.

Zaraz, zaraz, czekaj. Ona skakała po bolcach, a @Jaszaczur ma ją teraz przepraszać bo inaczej nie będzie "prawdziwymi facetem"? WTF? Może jeszcze cuckoldem zostanie na zgodę?

[SSydney]

Nie no to chyba troll. 

[Tatarus]

1 minutę temu, SSydney napisał:

Nie no to chyba troll. 

Albo leki nie weszły  

[thyr]

2 minuty temu, Kali(NIE)baka napisał:

Zaraz, zaraz, czekaj. Ona skakała po bolcach, a @Jaszaczur ma ją teraz przepraszać bo inaczej nie będzie "prawdziwymi facetem"? WTFpozbywa ? Może jeszcze cuckoldem zostanie na zgodę?

On sie tu pozbywa własnych wyrzutów sumienia ?. 

[tytuschrypus]

3 godziny temu, Pozytron napisał:

Masz jaja, to przeproś dziewczynę za swoje niemęskie zachowanie, za paniczne akty zazdrości. Masz jaja, to przeproś. Tak postępują prawdziwi faceci.

Troll jak chuj.

[Kali(NIE)baka]

Teraz, tytuschrypus napisał:

Troll jak chuj.

Raczej jak cipa.

[tytuschrypus]

Cipotroll?

 

Przepraszam, ale to wulgarne.

[Taboo]

1 minutę temu, tytuschrypus napisał:

Troll jak chuj.

On gdzieś wcześniej pisał że byłą to trzeba zwyzywać i wtedy jest lepiej.

 

więc albo dwubiegunowość, albo border (dziś ma dzień kochania), idiotyzm albo troll

[Pozytron]

7 godzin temu, Taboo napisał:

On gdzieś wcześniej pisał że byłą to trzeba zwyzywać i wtedy jest lepiej.

 

więc albo dwubiegunowość, albo border (dziś ma dzień kochania), idiotyzm albo troll

Zgadza się. Tak pisałem. Ale to jest zależne od warunków. Skoro ona go nie wyzywa, to on też jej nie powinien. Moja mnie wyzywała, więc ja robiłem to samo. Rozumiesz różnicę?

[Feniks77]

15 hours ago, SSydney said:

Quote

Bo to jest takie toksyczne - myśleć, że masz kobietę na własność 

W rzeczy samej to oznacza, że jesteś niedojrzały i nie masz pojęcia o świecie. 

Źle się wyraziłem - chodziło o wyłączność. Mea culpa, bro.

[Pozytron]

20 godzin temu, Jaszaczur napisał:

@Pozytron widzisz każdy z nas jest inny i może oczekiwać innych wartości w związku. Dla mnie akurat szczerość i zaufanie było na 1 miejscu. Kilkukrotnie z nią o tym rozmawiałem. Wolę najgorszą prawdę niż kłamstwo. Mówiłem. Nikt nikogo na łańcuchu nie trzyma, ale nie róbmy krzywdy drugiej osobie.

Poprostu ją kochasz i to cię bardzo detronizuje, destabilizuje, rozemocjonowuje. Dziewczyna nigdy nie zdradza bez powodu. Twoim błędem był brak ogarnięcia się. To nie ona ci robi krzywdę, tylko ty sam sobie ją robisz, tak w rzeczywistości. Ona cię nie pobiła (a nawet jeśli, to nie dotkliwie, wytrzymasz chyba), nie obraziła nawet. W ogóle z tego co wyczytałem, to nawet nie zdradziła, tylko bracia tutaj ci to wmówili. I o co ten cały problem? Bo napisała na czacie czy gdzieś tam, do innego pogadać? Ty nigdy nie pisałeś do obcej laski? Jakoś nie wierzę. To nic takiego. Mówisz, że jest ładna. To tymbardziej powinieneś się ogarnąć, jeśli ci się podoba mimo tylu lat. Bracia chcą dobrze, jednak wszystkie ich rady prowadzą do wojny totalnej, zamiast do jakiegoś kompromisu z nią, a zwłaszcza z SAMYM TOBĄ, bo ta wojna toczy się tylko w twojej własnej głowie.

 

Posłuchaj, może coś zrozumiesz:

 

[SSydney]

28 minut temu, Pozytron napisał:

Dziewczyna nigdy nie zdradza bez powodu

A no. 

Była taka grupa na fb i widziałem, że jedna napisała "zdradziłam bo się nudziłam". 

7 godzin temu, Feniks77 napisał:

Źle się wyraziłem - chodziło o wyłączność. Mea culpa, bro.

Ale ja to rozumiem. Umawiasz się na LTR i wyłączność w związku więc trzeba dotrzymać słowa, jak najbardziej. 

 

32 minuty temu, Pozytron napisał:

W ogóle z tego co wyczytałem, to nawet nie zdradziła, tylko bracia tutaj ci to wmówili.

Naucz się czytać ze zrozumieniem. Przez 14 lat widywano ją w knajpach w towarzystwie innych gości. Brat znalazł pikantne maile, na których jednoznacznie widać, że było coś więcej niż piwko ze znajomym. 

 

35 minut temu, Pozytron napisał:

Ona cię nie pobiła (a nawet jeśli, to nie dotkliwie, wytrzymasz chyba)

Co kurwa? 

Czyli to nic, że pobiła bo niedotkliwie? 

35 minut temu, Pozytron napisał:

wojny totalnej,

Nie, do WOLNIŚCI. Ma o niej zapomnieć i iść na przód. 

 

36 minut temu, Pozytron napisał:

zamiast do jakiegoś kompromisu z nią

Co kurwa? Jaki kompromis? 

Baba na słowa brata @Jaszaczur powiedziała "wreszcie odpocznę". Dla mnie to jednoznaczny sygnał.

 

Jesteś simpem czy trollem? Pytam poważnie.

Blask zbroi aż oślepia w twoim poście. 

41 minut temu, Pozytron napisał:

Mówisz, że jest ładna.

Czyli jak jest ładna to można wybaczyć. Dzięki za rady. 

 

[Brat Jan]

@Pozytron na którejś stronie jest napisane, że włóczyła się po klubach, wiec jej tak nie idealizuj. O widzę, że @SSydney Ci to szczegółowo wyjaśnił powyżej mojego posta.

 

@Jaszaczur W związku nie ma czegoś takiego jak szczerość i zaufanie. Raczej jak na drodze:"zasada ograniczonego zaufania".

https://pl.wikipedia.org/wiki/Zasada_ograniczonego_zaufania

Oczywiście trzeba to odpowiednio zinterpretować do warunków związkowych.

O szczerości całkiem zapomnij. Nawet w ślubowaniu kościelnym jest wyrażenie "uczciwość małżeńska", czyli dla dobra małżeństwa można wiele rzeczy przemilczeć.

Edytowane 13 Maja 2020 przez Brat Jan

[Azizi]

Godzinę temu, Pozytron napisał:

Mówisz, że jest ładna. To tymbardziej powinieneś się ogarnąć, jeśli ci się podoba mimo tylu lat.

Zaraz rzygnę.

Jeśli uroda jest jednym z wyznaczników "walki" o kogoś to dzięki, ale wiem już kogo pomijać czytając posty.

[Krugerrand]

Tak przyglądam się temu tematowi i po prostu zaczynam nie wierzyć własnym oczom. A to tylko jeden z cytatów:

 

19 godzin temu, Pozytron napisał:

Takich facetów kobiety kochają właśnie.

Coś takiego może napisać tylko jakiś nieogarnięty mega biały rycerz być może będący jednocześnie trollem. Ewentualnie jakaś baba.

 

Mam prośbę: nie pisz więcej w tym wątku, ponieważ rozwalasz go swoim nieogarnięciem i wprowadzasz potworne zamieszanie, które być może zamiast pomóc ułożyć sobie w głowie to wszystko Autorowi i wyjść jakoś na prostą, robisz mu tylko i wyłącznie kisiel z głowy, a tym samym krzywdę.

 

Jeśli jednak będziesz chciał tu kontynuować swoją pizdeuszową krucjatę, proponuję zanim coś napiszesz nie stukać w klawiaturę, a najlepiej nie logować się na forum. Alternatywnie proponowałbym nałożenie na twarz makijarzu podkreślenie naturalności swego biustu push-up'ami i ruszenie na miasto zabawiać kogo się tylko da. Być może przyniesie to korzyść nam wszystkim: Autorowi, gdyż nie będzie musiał czytać tych bzdur, innym użytkownikom forum także, gdyż nie tylko nie będą musieli tego czytać i się załamywać, ale także na to odpowiadać, Tobie, gdyż nie będziesz się tu kompromitował/trollował i tym, których zabawisz na mieście. Im chyba najbardziej się przysłużysz. Nie to żebym Ci mówił co masz robić albo kierował Twoim życiem.

 

[Kimas87]

21 godzin temu, SSydney napisał:

Jak jesteś wrażliwym facetem to niestety ciężki los Cię czeka. 

Ma prawo takim być, ale życie go zje i szybko sprowadzi na ziemię. Ty masz być wobec kobiet wymagający, a nie pokazywać że jesteś potrzebujący.

 

Koleszke ewidentnie dziewczyna przyprawiała rogi. Tu nie ma miejsca na wrażliwość tylko stanowczość. 

[Kali(NIE)baka]

5 godzin temu, Pozytron napisał:

Poprostu ją kochasz i to cię bardzo detronizuje, destabilizuje, rozemocjonowuje. Dziewczyna nigdy nie zdradza bez powodu. Twoim błędem był brak ogarnięcia się. To nie ona ci robi krzywdę, tylko ty sam sobie ją robisz, tak w rzeczywistości. Ona cię nie pobiła (a nawet jeśli, to nie dotkliwie, wytrzymasz chyba), nie obraziła nawet. W ogóle z tego co wyczytałem, to nawet nie zdradziła, tylko bracia tutaj ci to wmówili.

Przyznaj @Pozytron, że jesteś kobietą wtedy powyższy wpis będzie miał sens. Bo teraz to ni chuj.

 

Przez cały czas na forum BRACIA, BRACI uczą, żeby nie być naiwnym frajerem. Że mężczyźni nie mają obowiązku brania odpowiedzialności za wszystkich dookoła, żeby wdrażali więcej zdrowego egoizmu dla własnego komfortu psychicznego i poprawny jakości życia. Że nie musimy być tacy rycerscy jak nam wmawiano od dziecka zwłaszcza jeśli,to kłóci z poszanowaniem własnej osoby. Twoje ostatnie wpisy w tym temacie wszystkiemu zaprzeczją. Jakbyś wszystkim splunął w twarz. Wyglądają jakbyś czytał "netkobiety", a pisał na "braciasamcy".

 

@Jaszaczur stracił na ten związek dość życia, nerwów i poświęceń. Nie mieszaj mu już w głowie.