Kobiece stopy

[Król Jarosław I]

@Colemanka niech ci będzie.

Edukacji nie powinno odmawiać się nikomu nawet lewaczkom.

 

Przyzwoite stópki:

 

1) charakter - wkurwiająca baba i żadne kopyta jej nie pomogą.

 

2) porządek że skórkami przy paznokciach. Jak widzę nieusunięte skórki a jeszcze nie daj Bóg zamalowane lakierem to reakcja mocno wymiotno-antyerekcyjna.

 

3) paznokcie/ kolor- w sumie obojętne ale jako zawodowy degustator uważam, że najładniejsze są pomalowane przezroczystym lakierem z takim jasno- białym paskiem u góry.

Czarny i czerwony też są ok.

Pierwszy bardziej pasuje blondynkom, drugi czarnym i kasztanom. Oczywiście paznokcie nie mogą być poobgryzane, połamane, różnej długości itd

 

4) skóra gładziutka na całej linii, wzdłuż i wszerz. Prawdziwa feet- miss powinna być zaprzyjaźniona z pumeksem gdyż nie codziennie odwiedza się salony pielęgnacji i nie każdą stać.

 

5) genetyka/ wygląd dużego palca - z tym kobieta nic nie zrobi. Jedne mają śliczny paluszek u innych wygląda jak pendrive albo płaski pisak. <\3

 

6) no i jak ten cały secik jest posmarowany w kabaretki albo kurewskie platformy ❤️ ❤️ czysty, pachnący i umyty to dostaje pierdolca, masuje, całuje, wącham, kąsam, krzycze patrząc prosto w oczy, mówiąc zbereźne rzeczy a potem składam obie do siebie i rucham - to jest zabawa a nie pedalskie noszenie torebki.

 

Oczywiście przyjmuje zdjęcia do prywatnej oceny i ewentualnego doradztwa zawodowego.

 

Nie bójcie się dziewczyny dla mnie starego dziwkarza to jak 30 wagina dla ginekologa tego samego dnia więc gwarantuje pełen profesjonalizm i dyskrecję.

 

@Colemanka napisałaś, że nigdy nie miałaś do czynienia z fetyszystą stop a ja ci gwarantuje że miałaś tylko, że jak pisałem wielokrotnie większość mężczyzn nadaje się tylko do odchowywania dziecka murzyna.

 

Wiekszość z nas ma fetysz stóp ale o tym nie mowi a zapytana się nie przyzna. Co innego zająć się nimi porządnie - to potrafię tylko ja jako jeden z nielicznych.

 

Kiedyś czytałem wpis kobiety u której wyszło po latach małżeństwa, że mąż ma fetysz stóp dopiero jak położyła nogi na desce rozdzielczej samochodu jak wracali z jakiejś tam dalekiej podróży, zauważyła, że on spogląda i go spytała... ja pierdole tyle lat się z tym kryć..... żałosne.... Dać mu małego mokembe do odchowywania a ją do mnie bo to o pomstę do nieba woła.

 

Zaznaczam jednocześnie, że jestem certyfikowanym koneserem a nie jakimś pedalskim niewolnikiem.

 

Spotykałem divy, które miały pacjentów którzy jechali do nich kilkaset kilometrów do innego miasta tylko po to aby odebrać swoją "Panią" z siłowni i służyć przepoconym stopom po treningu to już < wróć do punktu o wychowywaniu dzieci murzyna>.

Edited December 18, 2020 by Król Jarosław I

[Amperka]

@Król Jarosław I ubawiłeś mnie pysznie. Dawno się tak nie uśmiałam. Idę szorować stopy dzięki za rady. 

[SzatanK]

Palec jak pendrive, cycki jak salami, normiki, flepy - pewne wnioski i słowa z tego miejsca chyba zostaną ze mną na zawsze.

[Król Jarosław I]

Kurwa zostawiać łapki jak już tu włazicie!!!

 

 

[mac]

Piękny temat i ten język i wszystko. Kłaniam się ?

[Egregor Zeta]

To jest chore...

[maroon]

7 minutes ago, Egregor Zeta said:

To jest chore...

Dobrze że stopy, a nie kupa na klacie. 

[Lucjusz]

pierwsza myśl: czekaj, co

 

druga myśl: no w sumie 

 

 

ps. szykuje się chyba nowy dział na forum

Edited December 18, 2020 by Lucjusz

[scrufa]

dlaczego od razu pedalskim niewolnikiem?

[Pacman]

1 godzinę temu, Król Jarosław I napisał:

 

5) genetyka/ wygląd dużego palca - z tym kobieta nic nie zrobi. Jedne mają śliczny paluszek u innych wygląda jak pendrive albo płaski pisak. <\3

 

No niestety to jest jedna na dziesięć, żeby genetycznie dobrze wyglądały. 

 

Albo jestem słabym pasjonatą.

[zuckerfrei]

Jeżeli chodzi o babskie giry to mam to samo i jestem z tego dumny. foot fetish

1 godzinę temu, Król Jarosław I napisał:

Spotykałem divy, które miały pacjentów którzy jechali do nich kilkaset kilometrów do innego miasta

Mam i ja. Tyle ,że są dla mnie zawsze zadbane. 

[Król Jarosław I]

@zuckerfrei w sensie, że latasz za divą kilkaset km?  Czy źle zrozumiałem.

 

Mi się nie chce przeważnie iść na drugi koniec osiedla xD Jechać tym bardziej bo miejsce parkingowe pod blokiem itp...

 

Starzeje się.

 

A ci co lubią śmierdzące to jacyś sodomici. Zrygałbym się.

 

@scrufa bo to poniżające i pompuje babskie ego na kolejne kosmiczne poziomy jakby już nie miały dość.

 

 

Edited December 18, 2020 by Król Jarosław I

[zuckerfrei]

@Król Jarosław I oj to to, to nie to już wolę Filipinki z Dubaju (jeżeli mam lecieć). Mam taką w Poznaniu i jak jestem w Poznaniu to...

[Król Jarosław I]

@zuckerfrei a ja w Hamburgu ?

 

Wszystko ją już nauczyłem, jak się gotuje a potem pali też.

[fikakowo]

Ja też jestem fetyszystą stóp, ale u mnie wygląda to tak, że podnieca mnie tylko ich widok, a jakieś zabawy stopami, lizanie ich czy masturbacja nimi  itp w ogóle mnie nie jarają.

Edited December 18, 2020 by fikakowo

[zuckerfrei]

@Król Jarosław I u Turka z Hamburga?????  Tam to jest raj.

[Król Jarosław I]

@zuckerfrei od Polaka.

 

Od ciapatych nic . Złota zasada. 

 

Oni kochają szmal ponad wszystko. Nawet swoich.

Edited December 18, 2020 by Król Jarosław I

[tamelodia]

Mnie fetysz stóp obrzydza, zawłaszcza że fetyszysci stóp często nie kryją sie i od razu walą z grubej rury. Mam na myśli na portalach randkowych, tinderach itd. Inni z kolei mają obsesję na szpilki i wydaje mi się że to łączy się z fetyszem stóp. Nigdy nie będę chodzić w szpilkach, dlatego zawsze takich facetów odstrzelam na początku :D stopy mam brzydkie, niewazne co z nimi robię, po prostu taki kształt :D dlatego fetysz stóp do mnie nie przemawia + kojarzy z uległymi facetami. 

[Król Jarosław I]

3 minuty temu, tamelodia napisał:

 kojarzy z uległymi facetami. 

Nie kojarz za dużo bo ci nie wychodzi.

 

I nie zapomnij zajrzeć do kuchni ?

[tamelodia]

@Król Jarosław I, właśnie tam zaglądam! 

[zuckerfrei]

@tamelodia ptaszyno, wystarczyłoby abyś na loterii genowej otrzymała zgrabne stopy i już Twoje ćwierkanie wyglądałoby inaczej. Ale, że tej cechy nie masz to zaklinasz rzeczywistość. Piona za szczerość.

2 godziny temu, tamelodia napisał:

Nigdy nie będę chodzić w szpilkach

To nie chodz - proste jak 

świński ogon.

 

A potem utwierdzaj się w przekonaniu jacy facieci są puści i o jedno im chodzi.  

BTW Beka z Typiary.

[Hatmehit]

Stopy są zdecydowanie najbrzydszą częścią ciała każdego człowieka, dlatego nie rozumiem fetyszystów stóp. Ale mizianie lubię, więc korzystam, masaż stóp bardzo odpręża całe ciało. Mój facet chyba nie ma specjalnych skłonności, raczej takie zwykłe lubienie stóp swojej kobiety. Na szczęście, bo dziwnie bym się czuła, to się kojarzy z dominacją, a podczas footjob chyba bym się zaśmiewała i nie była w stanie się podniecić. Nie wiem jakby wyglądało moje życie seksualne po czymś takim. Stopy są dziwne.. U mnie się i babki zachwycają, bo małe i wąskie i palce  równiutko "opadająca" od kciuka, ale w praktyce jest to wszystko irytujące, gdyż ciężko dobrać szpilki. Teraz buty robione są na cholernie szerokie stopy, tragedia. Za kabaretkami nie przepadam, skracają mi wizualnie nogi, ale już czarne prześwitujące rajstopy do spódnicy i eleganckich butów to cudo, bardzo seksowne są. 
 

Mimo że płetwy niezależnie od rozmiaru i kształtu są nie tak fajne (dłonie są znacznie bardziej estetyczne, szczególnie te o długich palcach), to absolutnie muszą być zadbane. Kiedy widzę u kobiety (chociażby latem) suchą skórę, odciski czy zmasakrowane paznokcie, o ile najpierw pomyślę jakiejś chorobie, to szybko pojawia mi się w mózgu, że jest po prostu naprawdę zaniedbana. Włosy i makijaż zrobione, a stópki jakby z bagna, bo „nie widać”. Jedyne co wystarczy to domowy manicure, po wodzie z solą morką i olejkiem, obcinanie, piłowanie, ogarnięcie skórek, odżywka. Raz w tygodniu peeling (pomeks i typowe pocieranie nie jest najlepszą opcją, zaburza ‚pracę’ skóry) i codziennie krem po kąpieli. Nawet nie musi być specjalnie do stóp, ja używam tych, które nie sprawdziły mi się do reszty ciała. Fajnie jest pójść do kosmetyczki raz na jakiś czas, ale zawsze mnie irytuje, że wydaję kasę na coś co niewiele gorzej robię w domu. Dlatego wolę domowe spa, maseczka na mordkę, olej na włosy i stópki w gorącej wodzie. Podstawą jest dbanie psychiczne, ale ja nie jestem w stanie być zrelaksowana emocjonalnie jak coś mi nie gra z ciałem, nawet durnymi stopami. 

Edited December 19, 2020 by Hatmehit

[Anna]

Fetysz to problem, np. w tym przypadku "wielką miłość" mogą pokonać zwykłe łaskotki

[deleteduser151]

16 godzin temu, SzatanKrieger napisał:

Palec jak pendrive

Da ktoś zdjęcie podglądowe jak wygląda ten "palec jak pendrive"?  

 

Jak próbuję sobie wyobrazić piękne kobiece stópki, to widzę je jako małe, drobne i wąskie z wysokim podbiciem i równiutko "opadającymi" palcami, pomalowane zazwyczaj bezbarwnym lakierem. Niemniej na dużym palcu się nie skupiłam, mój błąd.  

 

Palec jak pendrive, genialne określenie  

[Colemanka]

15 hours ago, Lucjusz said:

ps. szykuje się chyba nowy dział na forum

 

No właśnie! Czemu by nie założyć działu: fetysze. W Rezerwacie rzecz jasna. Byśmy mieli swoje kołeczka miłośników, zjazdy, wymiana doświadczeń, porady, wspieranie się ? W innych działach byśmy się napier*alali jak na dwa skłócone obozy przystało, a fetyszowo byśmy się ‘scalali’. Ewentualnie dla chcących podziałów zagrywki typu‘ jeśli kopyta to tylko lasek do 25 lat, kto spuszcza się na stopy starsze ten frajer’ też by przeszło. Fetyszyści wszystkich krajów łączcie się!

 

Po namyśle: eee to chyba nie ten profil forum, nie przejdzie.

 

@Król Jarosław I pięknie napisałeś, fetyszystę aż miło poczytać ?

Edited December 19, 2020 by Colemanka