Związki oczami szczęśliwie żonatego - obserwacje

[Brat Jan]

2 minuty temu, MrSadGuy napisał:

Ale Chady mają skłonności do agresji, nieprzewidywalnych zachowań i generalnie na dłuższą metą to fatalny wybór dla kobiety, no ale kobiety nie myślą racjonalnie. Myślą brzydko mówiąc cipą.

 

Tu muszę Was zapytać to w końcu jak to jest z tym wyborem genów?

Bo przecież taki pracowity facet przekaże lepsze geny niż chad-alkoholik, -przemocowiec.

 

Moim zdaniem, jak wspomniał wyżej @MrSadGuy kobiety wybierają emocje, a w mniejszym stopniu geny. Zauważają energię emanującą od pewnego siebie chada, a intuicja im podpowiada: "o ten to chyba dobry w te klocki, z nim będę miała fajne emocje"  i ma to mało wspólnego z wyborem genów.

 

 

[Libertyn]

@RENGERSnie jesteś żadnym panem. Jesteś dildem. Tak Cię postrzegają laski  co na pierwszym spotkaniu dają. 

[niemlodyjoda]

13 minut temu, Brat Jan napisał:

Bo przecież taki pracowity facet przekaże lepsze geny niż chad-alkoholik, -przemocowiec.

 

Przecież w genach nie liczy się zaradność, a to jak gość wygląda... Jakby było tak jak piszesz naturalnym Czadem byłby milioner o wyglądzie kartofla, a Czad z kwadratową szczeką incelem.

Geny = wygląd, zdrowie itp.

[MrSadGuy]

26 minut temu, Brat Jan napisał:

Bo przecież taki pracowity facet przekaże lepsze geny niż chad-alkoholik, -przemocowiec.

 

Cały problem z Chadami jest taki, że KIEDYŚ tacy osobnicy byli na szczycie hierarchii, świecie gdzie rządził seks i przemoc. Teraz to często antyspołeczni osobnicy którzy nie przynoszą nic poza destrukcją i krzywdą. "łobuz kocha najbardziej". Kiedyś kobiety potrzebowały łobuza bo łobuz rządził i wykształciły przystosowanie do takich osobników. Tylko, że cywilizacją rządzą Bety i Omegi; inżynierowie, stratedzy, robotnicy, politycy. Nawet dobry lider nie jest Chadem, lider powinien słuchać swoich ludzi, być odważny ale rozsądny, nie kierować się emocjami tylko rozsądkiem. Chad jest emocjonalny i popędliwy niczym kobieta więc jego życie to chaos i zgliszcza.

 

Stworzyliśmy świat do którego sami nie pasujemy. Nasz gadzi mózg jest dostosowany do życia w małych, nietechnologicznych społecznościach i teraz płacimy za postęp cenę. Nasi przodkowie próbowali to kontrolować za pomocą religii, regulowani na przykład kobiecą seksualność i wprowadzili nienaturalną dla nas monogamię, te kroki były potrzebne do zbudowania cywilizacji. Bóg mówił nie cudzołóż więc ludzie nie zdradzali, a jak zdradzali to bali się kary -> piekła. Teraz boga zabiliśmy więc cofamy się do swojej natury i widać jak następuje coraz większa destrukcja i chaos. Z dnia na dzień.

 

Religia pełniała w chuj ważną funkcję o której nie wiedzieliśmy bo nasi przodkowie nie zapisali "wymyśliliśmy boga by kontrolować ludzi w celu zbudowania stabilnej cywilizacji a zasady boskie to po prostu wnioski które wyciągnęliśmy na podstawie obserwacji i licznych prób i błędów"

 

Oczywiście zbudowanie stabilnej cywilizacji wiązało się z cierpieniem jednostek to pewnego rodzaju cena. Kobiety nie mogły się puszczać z chadami więc cierpiały bo nie mogły realizować swojego biologicznego imperatywu. To samo chady, nie mogli posiadać czyjeś żony. Feminizm to ruch którego prawdziwym celem jest dominacja kobiecej strategii seksualnej, to jest nieświadome, kobiety dążą do tego podświadomie bo są selektorami genów. Tylko, że realizacja ich strategi wiąże się z chaosem i upadkiem cywilizacji dlatego nasi przodkowie kontrolowali tak bardzo seksualność kobiet. I dalej się to robi w afryce i arabii. To tylko świadczy o tym jak bardzo uniwersalna to zasada.

Edytowane 4 Stycznia 2021 przez MrSadGuy

[icman]

10 minut temu, MrSadGuy napisał:

Nasi przodkowie próbowali to kontrolować za pomocą religii, regulowani na przykład kobiecą seksualność i wprowadzili nienaturalną dla nas monogamię, te kroki były potrzebne do zbudowania cywilizacji. Bóg mówił nie cudzołóż więc ludzie nie zdradzali, a jak zdradzali to bali się kary -> piekła. Teraz boga zabiliśmy więc cofamy się do swojej natury i widać jak następuje coraz większa destrukcja i chaos. Z dnia na dzień.

Moim zdaniem nigdzie się nie cofamy ale techniki manipulacji muszą się zmienić i dopasować do wzrastającej wiedzy i świadomości.

[MrSadGuy]

26 minut temu, icman napisał:

Moim zdaniem nigdzie się nie cofamy ale techniki manipulacji muszą się zmienić i dopasować do wzrastającej wiedzy i świadomości.

Po to powstało PUA, pick-up artist, oni robili dokładnie to obserwowali kobiety i chadów i małpowali zachowanie. Efekty różne, ale mimo przynosiły rezultaty. Tylko, że kobiety nabrały świadomości i to już przestaje działać + napuszczały na gości policję.

 

Kobiety zachodnie realizują swój imperatyw systemowo za pomocą prawa i manipulacji. Faceci działają jak indywidualiści i każdy próbuje się samodzielnie dostosować. Dlatego faceci przegrają, ta cywilizacja prawdopobnie upadnie, powstanie nowa, ale nie jestem pewien czy nie cofniemy się technologicznie to w naszej historii zdarzało się notorycznie. 

 

Problem z ludźmi jest taki, że my nie potrafimy trwale zapisywać wiedzy. Pismo jest nietrwałe, współczesne nośniki również. Nie znamy w ogóle swojej historii, nie rozumiemy dlaczego niektóre rzeczy były zbudowane tak a nie inaczej i dopiero gdy je zmieniamy to rozumiemy dlaczego.

 

Założę folię, ale na świecie jest mnóstwo dziwnych artefaktów i monumentów, które świadczą, że przed nami istniała conajmniej jedna zaawansowana cywilizacja globalna, ale praktycznie wszystko poza ich precyzyjnie wyciętymi blokami kamienia ułożonymi w postaci monumentów przepadło. Z nami może być podobnie. Trochę jak w matriksie, my nie wiemy który to jest cykl.

Edytowane 4 Stycznia 2021 przez MrSadGuy

[deleteduser94]

15 minut temu, MrSadGuy napisał:

Problem z ludźmi jest taki, że my nie potrafimy trwale zapisywać wiedzy. Pismo jest nietrwałe, współczesne nośniki również. Nie znamy w ogóle swojej historii, nie rozumiemy dlaczego niektóre rzeczy były zbudowane tak a nie inaczej i dopiero gdy je zmieniamy to rozumiemy dlaczego.

 

A jak już jakaś wiedza miałaby się znaleźć, to jest ona zakłamana, a ta prawdziwa ukrywana.

 

Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość.

 

I tak jak napisałeś, spróbuj tylko napisać coś co odbiega od głównego ścieku i witamy w klubie foliowej czapeczki.

Edytowane 4 Stycznia 2021 przez orkest

[Brat Jan]

38 minut temu, MrSadGuy napisał:

KIEDYŚ tacy osobnicy byli na szczycie hierarchii, świecie gdzie rządził seks i przemoc.

Kiedyś rządziła najczęściej starszyzna plemienna lub klanowa.

 

Jeszcze kwestia jaskini.

Czy są jakieś badania potwierdzające, że faktycznie każdy samiec alfa miał swoją jaskinię?

Bo coś mi się wydaje, że redpilowcy przyrównują dzisiejsze czasy, gdzie każdy ma mieszkanie do czasów  jaskiniowych i wymyślają teorie, że tak samo było wtedy.

 

39 minut temu, niemlodyjoda napisał:

Przecież w genach nie liczy się zaradność, a to jak gość wygląda... Jakby było tak jak piszesz naturalnym Czadem byłby milioner o wyglądzie kartofla, a Czad z kwadratową szczeką incelem.

Geny = wygląd, zdrowie itp

No jakie zdrowie ma alkoholik czy narkoman mimo "kwadratowej szczęki"? Przecież te skłonności odziedziczą jego dzieci.

Dwa nie każdy milioner to kartofel, ale większość też nie modele. Czyli średniacy.

 

 

 

 

[icman]

4 minuty temu, MrSadGuy napisał:

Kobiety zachodnie realizują swój imperatyw systemowo za pomocą prawa i manipulacji. Faceci działają jak indywidualiści i każdy próbuje się samodzielnie dostosować. Dlatego faceci przegrają, ta cywilizacja prawdopobnie upadnie, powstanie nowa, ale nie jestem pewien czy nie cofniemy się technologicznie to w naszej historii zdarzało się notorycznie.

Widzisz ja nie traktuję relacji k-m jak wojny a Ty chyba tak, nie żebym rościł sobie prawo do nieomylności tylko to jakby na wstępie już determinuje nasze różne perspektywy.

Upadek cywilizacji to dla mnie zbyt duża spekulacja by miała dla mnie wartość na teraz.

 

14 minut temu, MrSadGuy napisał:

Problem z ludźmi jest taki, że my nie potrafimy trwale zapisywać wiedzy. Pismo jest nietrwałe, współczesne nośniki również. Nie znamy w ogóle swojej historii, nie rozumiemy dlaczego niektóre rzeczy były zbudowane tak a nie inaczej i dopiero gdy je zmieniamy to rozumiemy dlaczego.

Jeszcze nigdy w swoim życiu nie spotkałem się z sytuacją by brakowało mi dostępu do wiedzy, jedynie co mnie ogranicza to czas i kryteria wyboru.

[Obliteraror]

53 minuty temu, niemlodyjoda napisał:

Jakby było tak jak piszesz naturalnym Czadem byłby milioner o wyglądzie kartofla

To tzw. Czad nabyty, po upgrade : ))

[MrSadGuy]

1 minutę temu, icman napisał:

Widzisz ja nie traktuję relacji k-m jak wojny a Ty chyba tak, nie żebym rościł sobie prawo do nieomylności tylko to jakby na wstępie już determinuje nasze różne perspektywy.

Tak traktuję to jako wojnę, masz patriarchat gdzie kobiety są ciemiężone, i masz matriarchat w którym faceci są ciemiężeni, efekty rosnąca armia inceli i generalnie powstanie z powodu dużej frustracji "bracia samców" i podobnych miejsc. Nie wiem czy widzisz ale 10 lat temu nie było tak wielu sfrustrowanych facetów. Teraz redpill powoli wchodzi do mejnstrimu. 

[Yolo]

4 godziny temu, niemlodyjoda napisał:

lata usłużnie po czekoladkę jak panią brzuszek na okresie boli i bad boy co w łóżku potraktuje ją jak szmatę, a jak trzeba to solidnie opi*rdoli. Pokaż mi normalnego faceta, który ma takie rozdwojenie jaźni.

 

No kurwa, dzięki;)

 

4 godziny temu, niemlodyjoda napisał:

Po pierwsze - wziąłeś samicę po przejściach. Nie mi to oceniać. Ale grasz w lvl easy w związku z tym. 

 

Czasy takie, że niemal każda jest po przejściach. Pytanie, jak te przejścia wyglądały i ile z nich wyniknęło realnej nauki.

 

Można śnić na jawie o tabunach dziewic -25 lat, każda z poukładaną głową i zarabiająca min. dwie średnie krajowe, które tylko czekają by je rwać jak świeżą kalarepę i są gotowe dostosowywać się w każdym wymiarze.

Byle takie mokre sny nie skończyły się jedynie popuszczeniem w spodnie.

 

To nie do Ciebie @niemlodyjoda, ale czytając niektórych aż zęby bolą. Gołym okiem widać problemy, ale wymagania jak krzyżówka Bila Gatesa z braćmi Mroczek.

@Mroczek, bez urazy

Do tego oczywiście szereg oczekiwań z zastrzeżeniem, że kobieta mieć ich nie powinna

 

4 godziny temu, niemlodyjoda napisał:

Młody chłopak, czytając Twój post, może odnieść wrażenie, że stosując Blue Pillowe metody

 

@johnnygoodboy pokazuje postawę, która nie ma nic wspólnego z Blue Pillem, a jest dobrym, wyważonym podejściem do tematu biorąc pod uwagę Jego sytuację.

Pilnowanie swojego i niezapominanie o tym że druga strona też chce satysfakcji ze związku to nie Blue Pill. 

 

Godzinę temu, MrSadGuy napisał:

To jak wcześniej funkcjonowały relacje?

 

Ludzie mieli o wiele mniejszą świadomość (przynajmniej niektórzy), ale zasady i moralność to nie były puste frazesy, czego pilnowała presja społeczna. Teraz, róbta co chceta. Totalna wolność bez odpowiedzialności, większość ludzi do tego nie dorosła, nie umieją sobie sami narzucać ograniczeń. Jeśli takie są, nie wynikają z wolnej woli a z czynników zewnętrznych.

Żaden wyczyn być moralnym i mieć zasady, kiedy żadna nie chce wskoczyć do łóżka;)

 

Edytowane 4 Stycznia 2021 przez Yolo

[Libertyn]

11 minut temu, Brat Jan napisał:

Jeszcze kwestia jaskini.

Czy są jakieś badania potwierdzające, że faktycznie każdy samiec alfa miał swoją jaskinię?

Bo coś mi się wydaje, że redpilowcy przyrównują dzisiejsze czasy, gdzie każdy ma mieszkanie do czasów  jaskiniowych i wymyślają teorie, że tak samo było wtedy.

Wtedy to był matriarchat. Samiec był tylko dostarczycielem żywności. Kobieta rodziła. Kobieta powiększała stado, samiec je chronił i żywił

[MrSadGuy]

20 minut temu, Yolo napisał:

Ludzie mieli o wiele mniejszą świadomość (przynajmniej niektórzy), ale zasady i moralność to nie były puste frazesy, czego pilnowała presja społeczna.

Dokładnie regulowano zachowanie ludzi i ich naturę za pomocą presji społecznej, ja się skupiłem na religii ale masz rację.

 

W swoim życiu obejrzałem wiele feministycznej dzieł i jeden motyw jest częsty. Masz wyzwoloną kobietę, która uprawia seks albo nie chce się wpasować w role społeczną żony i matki, a środowisko w tym mąż to najgorsze dranie i bydlaki. Kobieta jest przedstawiana jako ta dobra, nawet jeśli go zdradza, a reszta jako złe opresyjne społeczeństwo. To jest bardzo ciekawe bo to manipulacja która ma wzbudzać u facetów poczucie winy, a kobiety usprawiedliwiać za zdrady i nieuczciwe zachowanie. W tych filmach nie ma takiego motywu, że żona rozmawia z mężem i dochodzą do jakiś kompromisów i żyją długo i szczęśliwie. Nie, ona z nim nie rozmawia, robi go w chuja. A teraz porównajcie to z licznymi zachowaniami kobiet w realu.

 

Twoja dziewczyna to ogląda, żona, córka. Podświadomość bab się karmi takimi rzeczami, dodaj do tego fakt, że kobiety są predysponowane częściowo do niewierności (jak my ale my jesteśmy karani w postaci płacenia alimentów, a one nie) i masz XXI wiek i kryzys związków.

Edytowane 4 Stycznia 2021 przez MrSadGuy

[Ksanti]

Godzinę temu, niemlodyjoda napisał:

 

Przecież w genach nie liczy się zaradność, a to jak gość wygląda... Jakby było tak jak piszesz naturalnym Czadem byłby milioner o wyglądzie kartofla, a Czad z kwadratową szczeką incelem.

Geny = wygląd, zdrowie itp.

Tutaj na forum mieszają się światopoglądy mężczyzn z różnych pokoleń. Dlatego tak inny jest odbiór tego co znaczy być Chadem. Starsze pokolenia wierzą w tzw. charakterność a młodsze w wygląd. Myślę, że prawda jest zależna od tego na jakie pokolenie kobiet patrzymy.

 

 

[Libertyn]

4 minuty temu, Ksanti napisał:

Tutaj na forum mieszają się światopoglądy mężczyzn z różnych pokoleń. Dlatego tak inny jest odbiór tego co znaczy być Chadem. Starsze pokolenia wierzą w tzw. charakterność a młodsze w wygląd. Myślę, że prawda jest zależna od tego na jakie pokolenie kobiet patrzymy.

Nie na pokolenie a na jakie kobiety. Na insta influencerki które hejtujemy namiętnie przewalając ich content czy na normiczki..

[Ksanti]

@Libertyn

No nie wiem, tym normalnych dziewczyn jest coraz mniej i głównie pozostawały na wsiach lub przyjadą dopiero na studia do miasta.

Jeśli chodzi o aktywność w Internecie to jest zdecydowanie zdominowany przez miastowe czy kryptomiastowe (nowy narybek ze wsi, który zerwał się ze smyczy) lewaczki, alternatywki, Julki i inne odchyły.

[Libertyn]

1 minutę temu, Ksanti napisał:

No nie wiem, tym normalnych dziewczyn jest coraz mniej i głównie pozostawały na wsiach lub przyjadą dopiero na studia do miasta.

Jesteś w błędzie. One są dookoła. Ale trzeba taką poznać. Niestety w większości zwyczajnie mijamy się z nimi goniąc za własnym życiem, i są wyłapywane przeważnie przez tych którzy są częścią ich życia.

1 minutę temu, Ksanti napisał:

Jeśli chodzi o aktywność w Internecie to jest zdecydowanie zdominowany przez miastowe czy kryptomiastowe (nowy narybek ze wsi, który zerwał się ze smyczy) lewaczki, alternatywki, Julki i inne odchyły.

No cóż. Mam inne wrażenie. Ale w sumie dla mnie inaczej niż dla Ciebie, to ze kobieta nie jest prolajferką i ma ambicje inne niż rodzina, nie czyni z niej lewaczki.

[niemlodyjoda]

Godzinę temu, Ksanti napisał:

Tutaj na forum mieszają się światopoglądy mężczyzn z różnych pokoleń. Dlatego tak inny jest odbiór tego co znaczy być Chadem. Starsze pokolenia wierzą w tzw. charakterność a młodsze w wygląd. Myślę, że prawda jest zależna od tego na jakie pokolenie kobiet patrzymy.

 

Ja jestem z forumowego "pokolenia środka" - 35 lat - i czym jestem starszy tym wiem, że charakter ma gówniane znaczenie dla kobiet. Charakter to będzie doceniać wielokrotna rozwódka, matka samotnie wychowująca dziecko itp. ale nie laska w najwyższym szczycie brania. Tak jak mityczne "pasje". Pasje kobiecie nie przeszkadzają o ile na nich zarabiasz i nie zabierają jej czasu z Tobą (który jest przeznaczony na poprawę jej dobrostanu i finansowego i psychicznego).

 

1 godzinę temu, Yolo napisał:

Czasy takie, że niemal każda jest po przejściach. Pytanie, jak te przejścia wyglądały i ile z nich wyniknęło realnej nauki.

 

Pełna zgoda. 

 

1 godzinę temu, Yolo napisał:

Można śnić na jawie o tabunach dziewic -25 lat, każda z poukładaną głową i zarabiająca min. dwie średnie krajowe, które tylko czekają by je rwać jak świeżą kalarepę i są gotowe dostosowywać się w każdym wymiarze.

Byle takie mokre sny nie skończyły się jedynie popuszczeniem w spodnie.

 

Moje wymagania co do kobiety są jasne:

1. 23-28 lat (z takimi najlepiej mi się dogaduje)

2. Atrakcyjna dla mnie (i to nie oznacza mega gwiazdy a normalną dziewczynę)

3. Po 1-2 związkach a nie karuzeli kutangów

4. Uczciwa

5. Nie bojąca się pracy

6. Taka, która nie wstydzi się powiedzieć, że czasem coś ugotuje czy posprząta

7. Nie wyśmiewa się z kobiet-matek.

8. Rozgarnięta. W sensie Pudelka czyta w przerwie, a nie codziennie.

 

Wymagania w kosmos nie?

 

1 godzinę temu, Yolo napisał:

 

@johnnygoodboy pokazuje postawę, która nie ma nic wspólnego z Blue Pillem, a jest dobrym, wyważonym podejściem do tematu biorąc pod uwagę Jego sytuację.

Pilnowanie swojego i niezapominanie o tym że druga strona też chce satysfakcji ze związku to nie Blue Pill. 

 

Nieprawda. On wziął za żonę rozwódkę (red flag), równolatkę (red flag) kiedy ona dobijała do ściany, a on dopiero wchodził w fazę swojego największego rozkwitu. To jest czysty Blue Pill.

 

1 godzinę temu, Yolo napisał:

Ludzie mieli o wiele mniejszą świadomość (przynajmniej niektórzy), ale zasady i moralność to nie były puste frazesy, czego pilnowała presja społeczna. Teraz, róbta co chceta. Totalna wolność bez odpowiedzialności, większość ludzi do tego nie dorosła, nie umieją sobie sami narzucać ograniczeń. Jeśli takie są, nie wynikają z wolnej woli a z czynników zewnętrznych.

 W 100% racja.

 

Cytat

 

To tzw. Czad nabyty, po upgrade

 

 

Albo urojony. Pańcia mu wmówi wiele rzeczy i będzie żyła wygodnie na jego koszt  @Obliteraror

 

 

Cytat

No jakie zdrowie ma alkoholik czy narkoman mimo "kwadratowej szczęki"? Przecież te skłonności odziedziczą jego dzieci.

 @Brat Jan daje Pani emocje. Push and pull. One to kochają. Tu masz dowód. Punkt po punkcie zwierzęca hipergamia:

 

Jego debiut w modelingu odbył się na lada wydarzeniu, a na New York Fashion Week. Jeremy Meeks wyszedł na wybieg w kreacjach Philippa Pleina. Zobacz!

Okrzyknięty przed dwoma laty mianem najprzystojniejszego bandyty świata Jeremy Meeks w czerwcu ubiegłego roku wystąpił w swojej pierwszej sesji fotograficznej. W poniedziałek po raz pierwszy mięliśmy okazję zobaczyć go na wybiegu.

Amerykanin został skazany w 2014 roku na 27 miesięcy pozbawienia wolności za liczne napady z bronią w ręku i udział w strzelaninach. Jego wyrok został jednak skrócony za dobre sprawowanie i udało mu się wcześniej opuścić więzienie.

https://www.rmfmaxxx.pl/news/Ten-mezczyzna-to-najbardziej-przystojny-kryminalista-na-swiecie-Teraz-zaczyna-kariere-modela,34499.html

 

[maroon]

Te wszystkie filozoficzne rozkminki sprowadzają się i tak do jednego. Jak pani pragnie bombelka i chce żebyś na nią i "dzieciątko" łożył, a ty się nie kwapisz, to wypierdalasz i jest next. Opcjonalnie inny zaleje, a ty miś bedziesz się cieszył. 

 

Wielka tajemnica wiary. 

[deleteduser115]

2 godziny temu, niemlodyjoda napisał:

Nieprawda. On wziął za żonę rozwódkę (red flag), równolatkę (red flag) kiedy ona dobijała do ściany, a on dopiero wchodził w fazę swojego największego rozkwitu. To jest czysty Blue Pill.

Aż nie chce mi się wierzyć, że powyższe napisał rozwodnik...

Rozumiem, że Ty też w tej chwili z powodu własnego rozwodu jesteś „niewybieralny” czy też ta zasada dotyczy wyłącznie kobiet? 

Kobieta po jednym związku, który rozpadł się z powodu jej licznych zdrad (pamiętaj - nigdy nie poznasz całej prawdy) będzie ok a kobieta, która rozwiodła się z facetem, bo ją zdradził kilka miesięcy po ślubie już nie?

Równolatka też red flag, a dwa lata młodsza byłaby już ok? Jedna i druga w końcu się przecież zestarzeją.

Odnośnie tych wymagań dopisz jeszcze dla pełnego obrazu pełną listę tych wszystkich red flags (to przecież też jest wymóg) - możliwe, że kobieta, której szukasz w ogóle nie ma prawa istnieć i po prostu marnujesz na to niepotrzebnie energię i czas.

 

[niemlodyjoda]

24 minuty temu, johnnygoodboy napisał:

Rozumiem, że Ty też w tej chwili z powodu własnego rozwodu jesteś „niewybieralny” czy też ta zasada dotyczy wyłącznie kobiet? 

 

Przez dwa lata od rozwodu nie usłyszałem ani jednego słowa o tym, że bycie rozwodnikiem przeszkadza którejkolwiek z kobiet którymi się interesowałem. Jedyne co Panie wpieniało to zazdrość - ich zazdrość o moją eks małżonkę, przez co dowiedziałem się wielu ciekawych rzeczy o potencjalnych partnerkach ale to materiał na inne story. Status faceta rozwodnika, a kobiety rozwiedzionej jest inny. Nie związałbym się z kobietą po rozwodzie.

 

Jest pewien zestaw cech, które dana płeć po prostu musi, a druga niekoniecznie - facet - kasa, kariera, przebojowość etc. Czy kobieta musi to mieć? Absolutnie nie. Dlatego od jednej płci wymaga się czegoś a od drugiej czegoś innego.

 

 

Cytat

Kobieta po jednym związku, który rozpadł się z powodu jej licznych zdrad (pamiętaj - nigdy nie poznasz całej prawdy) będzie ok a kobieta, która rozwiodła się z facetem, bo ją zdradził kilka miesięcy po ślubie już nie?

 

Jw. 

 

Cytat

Równolatka też red flag, a dwa lata młodsza byłaby już ok? Jedna i druga w końcu się przecież zestarzeją.

 

Nie równolatka. Jest na to nawet wzór Twój wiek/2+7. Z tego wychodzi, iż kobieta dla mnie powinna mieć około 25 lat. Ja celuję w 23-28. W zasadzie tylko będąc 20+ spotykałem się z rówieśniczkami, teraz absolutnie nie wyobrażam sobie związku z równolatką - po co?

 

Cytat

Odnośnie tych wymagań dopisz jeszcze dla pełnego obrazu pełną listę tych wszystkich red flags (to przecież też jest wymóg) 

 

Jeszcze kilka jest:

1. Brak nałogów

2. Brak wielkich tatuaży (np. rękaw)

3. Brak problemów psychicznych

4. Brak w przeszłości kolorowych partnerów.

 

Tak jak kobiety mają swoje wymagania i mogą je mieć tak i facet może.

 

 

Cytat

możliwe, że kobieta, której szukasz w ogóle nie ma prawa istnieć i po prostu marnujesz na to niepotrzebnie energię i czas.

 

W naszym kręgu kulturowym czyli świat zachodu - oczywiście, że istnieje prawdopodobieństwo, że nie będzie istnieć. Przy użyciu maszyny do podróży w czasie i cofnięciu się o jakieś 15 lat - te wymagania, które opisałem, spełniałaby masa kobiet. Dziś - sam sobie na to odpowiedz  Ale ja się nie zadawalam półśrodkami w życiu. Każdy ma prawo do swojej drogi.

 

PS Mówiłem CI, że nie znoszę komentowania i rozbebeszania na czynniki pierwsze czyjegoś związku pod kątem Red Pilla i zachowań społecznych. Nie krytykuję Ciebie - żyj i bądź szczęśliwy. Napisałem po prostu, że promowanie czegoś takiego może zrobić wielu ludziom krzywdę.

Edytowane 4 Stycznia 2021 przez niemlodyjoda

[trop]

4 godziny temu, lync napisał:

Szacunek jakim darzy Cię kobieta jest wprost proporcjonalny do Twojej przewagi w związku i korzyści jakie z Tobą odnosi i planuje odnieść.

Mistrzostwo!!! ZAPAMIĘTAĆ LUDZIE!

[icman]

5 godzin temu, MrSadGuy napisał:

Tak traktuję to jako wojnę, masz patriarchat gdzie kobiety są ciemiężone, i masz matriarchat w którym faceci są ciemiężeni, efekty rosnąca armia inceli i generalnie powstanie z powodu dużej frustracji "bracia samców" i podobnych miejsc. Nie wiem czy widzisz ale 10 lat temu nie było tak wielu sfrustrowanych facetów. Teraz redpill powoli wchodzi do mejnstrimu. 

Moim zdaniem polaryzujesz i przesadzasz ze skalą zjawiska, uwaga jest wybiórcza jeżeli jesteś czymś pochłonięty.

 

Dlaczego akurat wybierasz wiarę w ten opis rzeczywistości? 

Edytowane 4 Stycznia 2021 przez icman

[Mosze Red]

4 godziny temu, niemlodyjoda napisał:

i czym jestem starszy tym wiem, że charakter ma gówniane znaczenie dla kobiet

 

Nie zgadzam się, ma kolosalne znaczenie pod warunkiem, że jest paskudny

 

Mroczna triada itp.