Skocz do zawartości

Miejsce żony jest w domu


Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, bad intentions napisał:

No to, to już jest pierdolenie do potęgi entej, przepraszam za wyrażenie, ale inaczej się tego nazwać nie da.

Pierdolenie to było z tym asfaltem. 

Cytat

Kobiety wiodą prym jeśli chodzi o naukę?

Tak. Piszę to z obserwacji. 

Cytat

Chłopie, każda nauka ścisła zdominowana jest do cna przez mężczyzn, bez reszty, spójrz sobie na laureatów nagrody Nobla, to nie jest przewaga, to jest DEKLASACJA.

Mówimy wciąż o Polakach. Nobla z nauk ścisłych ma tylko Curie-Skłodowska. Polscy mężczyźni są przez nią zdeklasowani. 

 

Pierwszą programistką była kobieta. Ada Lovelace. COBOL też został stworzony przez kobietę. 

 

Wciąż mówię o tym co zaobserwowałem na moim roku i w mojej organizacji studenckiej. 

Cytat

Każdy sport umysłowy zdominowany jest przez mężczyzn, spójrz sobie na ranking stu najlepszych szachistów, widzisz tam jakąś kobietę?

Nie wiem. Mam to w nosie

Cytat

Jak można napisać, że kobiety wiodą prym w nauce... unbelievable.

Kobiety są bardziej systematyczne. A przynajmniej ja na takie trafiam. 

Cytat

Zawsze jest jakieś ryzyko zdrady, natomiast chodzi o to, aby to ryzyko ograniczać.

Jeśli żona będzie niepełnosprawna, to tego ryzyka nie ma. 

Cytat

Na wsi zdrada jest rzadkością, a w miastach zaczyna być regułą.

Rozumiem że Ty byś oczywiście przerzucał kurze łajno w kurniku gdy ona gotuje. Idealne życie.. Czy jednak wolałbyś komputer od gumofilców w mieście? 

Cytat

Podobnie jest z rozwodami.

Za to jest na wsi więcej patologocznych związków trzymanych tym "co ludzie powiedzą"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Taboo napisał:

Trochę pojechałeś z tym wpisem, muszę przyznać, może piątkowa impreza jeszcze Cię trzyma?

 

No bo ta impreza piątkowa, która mnie jeszcze ponoć trzyma nazywa się życiem:D Jak jeszcze siedzieliśmy normalnie w biurze, a nie na zdalnym, to kilka razy była taka sytuacja, że laska wstawiła sobie coś w kuchni na obiad i o tym zapomniała. Spać nie poszła tak jak Twoja znajoma, ale być może zapatrzyła się w smartfonik albo zagadała z jakąś psiapsiółką przez telefon lub z inną psiapsiółką z roboty. Efekt był taki, że przez resztę dnia na całym piętrze śmierdziało a to smażoną rybą, a to jakimś mięsem. Facetowi jakimś dziwnym trafem to się nigdy nie zdażyło. A o tej wodzie, to piszę nie bez przyczyny, ponieważ znałem kiedyś taką co to nastawiła w mojej własnej kuchni wodę na herbatę i zamiast poczekać aż się zagotuje, to poszła na zakupy. Na szczęście ja w tym czasie wróciłem do domu i ku swojemu zdziwieniu znalazłem na rozpałonej kuchence spalony czajnik z rozwalonym gwizdkiem. 

 

XD uśmieszek, a wiesz zapomniałam, a w Rossmanie mieli szminki w promocji i się zasiedziałam.

 

Nie ma to jak przyczepić się do kogoś, że pojechał, a następnie zarzucić samemu historią potwierdzającą dokładnie o czym pisze ten, do którego się przyczepiasz. Iks deeeeee....

Edytowane przez Krugerrand
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, bad intentions napisał:

Kobiety wiodą prym jeśli chodzi o naukę?

Kolega Libertyn miał chyba na myśli, że "są pilnymi uczennicami". I tu się zgodzę - na studiach dziewczynki na ogół są pilne, pracowite, mają nienagannie prowadzone notatki. To dla nich bardzo ważne, aby być "wzorową uczennicą". Tyle że później są bardzo zaskoczone, gdy okazuje się, że po trzech latach studiowania gównokierunku nikt ich nie chce zatrudnić. I są zdruzgotane - "ale jak to? Ja tak zakuwałam na tym kulturoznawstwie/polonistyce/administracji, a ten jełop po technikum zarabia trzy razy więcej ode mnie?".

Jest też dość użo kobiet na kierunkach biologiczno-medycznych, ale i tak mniejszość studiujących kobiet.

15 minut temu, Libertyn napisał:

Kobiety są bardziej systematyczne.

Czyli: są bardziej systematyczne, a nie lepsze w nauce. Ja również powołam się na swoje obserwacje z wydziału humanistycznego: najlepszymi w branży zostali nie ci, którzy na każde zajęcia byli tip-top przygotowani, ale ci, którzy najbardziej przykładali się do istotnych zagadnień. Sam osobiście miałem w dupie zajęcia z literaturoznawstwa, odwalałem tam pańszczyznę bazując na wiadomościach z brytaniki, natomiast poświęcałem wiele godzin na praktykę i trzaskanie przekładów z najróżniejszych branż. Rzeultat był taki, że wzbudzałem zawiść ambitnych kujonek, które nie osiągały 50% tego, co ja. Większość czasu poświęcały na puszenie się i zakuwanie zupełnych pierdół, na które powinno się poświęcać minimum uwagi.

Ale zdolności organizacyjne miały niezłe, to trzeba im oddać.

Edytowane przez zychu
  • Like 3
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Ace of Spades napisał:

Na wsi ale w Afryce - tam są ekologiczne chaty z gówna - niejedna "alternatywka" we fioletowych dredach na takie cudo poleci.

Tam alternatywka nie wytrzymałaby 24 godzin. Nie można drzeć pizdy na manifach, no i trzeba pracować. Mnie chałupy z gliny i gówna nie przeszkadzają - wolę takie coś niż beton i pustaki:

 

Edytowane przez zychu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wsi to mam wrażenie iż większość tutaj obecnych współczesną wieś widziała na obrazku ale ma obraz wsi z lat swojego dzieciństwa. Gloryfikowany tutaj przykład kobiety tylko prowadzącej dom i co najwyżej uprawiającej ogródek to teraz wyjątek i to nie tylko wśród pokolenia 30-40 latków ale i wśród starszych.  

 

Co do nauki to warto sobie spojrzeć na wyniki konkursów Narodowego Centrum Nauki /Instytucji zajmującej się wspieraniem badań podstawowych/ i płeć kierowników projektów badawczych: 

 

Nauki humanistyczne /panel HS/: kobiety 2711 projektów, mężczyźni 3181. Kobiety -  46% 

Nauki techniczne /panel ST/: kobiety 2479 projektów, mężczyźni 5921. Kobiety - 29,5%

Nauki o zdrowiu /panel NZ/: kobiety 3625 projektów, mężczyźni 2822. Kobiety - 56%

Ogólnie kobiety - 42,5%

 

Źródło: Projekty finansowane przez NCN | Narodowe Centrum Nauki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, bad intentions napisał:

Aby zminimalizować ryzyko problemów wynikających z błędów żony

Najlepsza metoda panie ekhm vel.Arch to brak żony i już zobacz po problemie.


Tak czytam te twoje zakazy to chyba Islamem się zainteresowałeś. (Nie mówię że Islam jest zły)
 

Nie dziękuj.✌️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Krugerrand napisał:

 

Nie ma to jak przyczepić się do kogoś, że pojechał, a następnie zarzucić samemu historią potwierdzającą dokładnie o czym pisze ten, do którego się przyczepiasz

Ale przecież podałem tam dwie historie, prawda? :) Czemu tylko na jedną odpisałeś? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

Seksistowskie, niedojrzałe, śmieszne, polecam wizytę u psychologa, nadmierna potrzeba kontroli zazwyczaj wynika z braku pewności siebie. 

Daj dziecku zapałki i zostaw w domu :) Albo inaczej zostaw włączony internet , telewizor i kobietę w domu na wsi ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się, że miejsce kobiety jest w domu, bardzo bym się dziwnie czuł w towarzystwie bezdomnej kobiety.

(Nie żebym uważał, że menele to z natury źli ludzie, ale bezdomne kobiety zwykle trochę cuchną.)

 

Oczywiście jest też pogląd, że można kobietę trzymać w szopie albo kurniku, ale moim zdaniem dom się lepiej sprawdza w hodowli kobiet.

 

Jeśli chodzi o wiejski chów kobiet, to nie lubię moich kobiet cuchnących obornikiem, ze zniszczonymi dłoniami i ziemią za paznokciami, więc osobiście nie polecam.

 

Co do studiów... Z mojego doświadczenia dark academia bije na głowę cottage-core w każdym wypadku.

 

Edytowane przez Sundance Kid
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, BlacKnight napisał:

Najlepsza metoda panie ekhm vel.Arch to brak żony i już zobacz po problemie.

Łatwo powiedzieć, kiedy człowiekowi chce się ruchać.

 

To tak jakbyś na rosnące ceny żywności odparł: to nie będę jadł i po problemie.

 

Natura się o swoje dopomina i jakoś trzeba tutaj kombinować, żeby wilk był syty i owca cała.

 

Przygodnego seksu w Polsce jak na lekarstwo, divy jednak trochę kosztują, więc jak komuś trafi się jakaś uległa, młoda laleczka, to czasami warto ją usidlić.

 

No ale to trzeba z głową, dlatego tak jak mówię: domek na wsi, daleko od cywilizacji, tradycyjny model rodziny i twarda ręka.

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, bad intentions napisał:

1. Zamieszkaj z nią na wsi.

 

Absolutnie się zgadzam.

 

6 godzin temu, bad intentions napisał:

2. Zniechęcaj do studiów.

 

Aczkolwiek.

 

Typowa studentka najpierw gardzi robolem, żeby zmienić się w posłuszną dziwkę kiedy ten kupi sobie za granicą auto za kilkanaście tysięcy ełro.

 

I myślę, że od takiego ostrzeżenia jak na paczce papierosów powinniśmy zaczynać jakiekolwiek rozmowy o paniach z tak zwanym wyższym.

 

Generalnie tak. Nie chciałbym, żeby wdała się w tamte środowisko bo generalnie jest spierdolone lewactwem do oporu ale stulejarza ze smartfonem też nie. Tu wchodzi pole do popisu dla naszych umiejętności wychowawczych. Myślę, że należy samice wysyłać na różne kursy/udziały w webinariach/przyciągać do książek na zasadzie kija i marchewki jak przeczytasz/nauczysz się to czy to do pojedziemy tam czy tam. Ale co do studiów się zgadzam. Nie dla tego, że chcę ja tłamsić tylko dlatego, że im mniej tego środowiska a więcej pracy tym mniejszą kurwę szanse masz mieć pod dachem.

 

6 godzin temu, bad intentions napisał:

3. Nie pozwól na karierę.

 

Nie.

 

Zwyczajnie szukaj kobiety, która nie chce jej robić a chce się zajmować domem.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Libertyn napisał:

Pierdolenie to było z tym asfaltem. 

Tak. Piszę to z obserwacji. 

Mówimy wciąż o Polakach. Nobla z nauk ścisłych ma tylko Curie-Skłodowska. Polscy mężczyźni są przez nią zdeklasowani. 

 

Pierwszą programistką była kobieta. Ada Lovelace. COBOL też został stworzony przez kobietę. 

 

Wciąż mówię o tym co zaobserwowałem na moim roku i w mojej organizacji studenckiej. 

Nie wiem. Mam to w nosie

Kobiety są bardziej systematyczne. A przynajmniej ja na takie trafiam. 

Jeśli żona będzie niepełnosprawna, to tego ryzyka nie ma. 

Rozumiem że Ty byś oczywiście przerzucał kurze łajno w kurniku gdy ona gotuje. Idealne życie.. Czy jednak wolałbyś komputer od gumofilców w mieście? 

Za to jest na wsi więcej patologocznych związków trzymanych tym "co ludzie powiedzą"

 

Spieszę z pomoc bo widzę ze pokolenie 2000 ale jednak obsługa mediów nie wychodzi :

 

https://poptown.eu/polscy-noblisci-o-ktorych-nie-macie-pojecia/

"Oprócz klasyków tematu w postaci Marii Skłodowskiej-Curie, Henryka Sienkiewicza, Władysława Reymonta, Czesława Miłosza, Lecha Wałęsy i Wisławy Szymborskiej, Wikipedia wśród POLSKICH noblistów wymienia także: Józefa Rotblata, Szymona Peresa, Jerzego Charpaka, Roalda Hoffmana, Izaaka Singera, Mieczysława Bieguna, Andrzeja Shally’ego, Tadeusza Reichsteina, Izydora Rabiego, Alberta Michelsona i wspomnianego wcześniej Leonida Hurwicza. Czy o którymkolwiek z nich uczono Cię w szkole? Nie sądzę."

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobieta powinna siedzieć w domu i  zajmować się uszczęśliwianiem męża - karierowicza, gotować, sprzątać, rodzic dzieci, obciągać penisa.

 

Mężczyzna powinien to wszystko utrzymać, oraz dobrze bzykać żonę.

 

Bowiem dobrze wybzykana żona, sprawia mało problemów i szczęśliwa chodzi.

 

Zero telewizora, gazet, internetu, negatywnej dla niej indoktrynacji, proste zajęcia typu szycie swetrów z włóczki, doglądanie bawiących się dzieci, oraz wrzącej zupy.

 

Zero koleżanek, koleżanki podstawowym powodem zepsucia bożych kobiet.

Masz dużo racji @bad intentions

  • Like 4
  • Dzięki 1
  • Haha 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, ManOfGod napisał:

Możesz podać przykłady tych sukcesów?

 

Możemy się spierać, śmiać lub godzinami dywagować czy kobiety odnoszą czy nie sukcesy i czy są lepsze bądź gorsze od mężczyzn.

Niestety prawda jest taka, że kobiety są bardziej wykształcone, zaradne i niezależne, odnoszą sukcesy na polu zawodowym, biznesowym, związkowym, małżeńskim, naukowym czy ostatnio sportowym.

Przejmują każdy obszar życia spychając mężczyzn w narożnik, z którego nie ma już wyjścia.

Są świadome czego chcą, mówią o tym głośno natomiast mężczyźni są w odwrocie tak naprawdę nie wiedzą czego chcą, boja się mówić czego pragną, mają problem z tożsamością skoro wychowywały

ich matki, nie mają odwagi, determinacji, energii do podejmowania działania, ryzyka.

Kobiety nie są słabsze jak to niektórym się wydaje, one nie mają tylko tyle masy mięśniowej co mężczyźni natomiast nadrabiają sprytem i używają głowy by osiągnąć swój cel.

Tak wiem parytety i promowanie kobiet jest dzisiaj tylko pomyślcie jak to inteligentnie zrobiły na przestrzeni lat, wieków by do tego doprowadzić i przekonać słabszych mężczyzn u władzy

by dali im więcej, praw i instrumentów do egzekwowania swoich roszczeń i karania mężczyzn.

Mężczyźni przespali ostatnie kilkaset lat i pozwolili na to kobietom bo obniżyli gardę i uśpili swoją czujność.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Staś said:

Józefa Rotblata, Szymona Peresa, Jerzego Charpaka, Roalda Hoffmana, Izaaka Singera, Mieczysława Bieguna, Andrzeja Shally’ego, Tadeusza Reichsteina, Izydora Rabiego, Alberta Michelsona i wspomnianego wcześniej Leonida Hurwicza

Za każdym razem, kiedy wklejasz taką listę, jeden endek umiera w męczarniach.

Wstydź się.

 

  • Like 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Iceman84PL napisał:

Możemy się spierać, śmiać lub godzinami dywagować czy kobiety odnoszą czy nie sukcesy i czy są lepsze bądź gorsze od mężczyzn.

 

Wystarczą proste fakty i sprawę można rozwiązać w sekundę.

 

Kto to wszystko stworzył? Mężczyzna. Koniec dyskusji.

 

Mężczyzna jest w każdej dziedzinie lepszy od kobiety, co nie znaczy, że kobieta nie ma wartości, bo ma i to dużą.

 

Logiczny argument, realny.

 


Problemem dzisiejszego świata jest fakt, że proste, logiczne tłumaczenia są dla większości nieprzyswajalne, z powodu zbyt wysokiej emocjonalności.

 

Wszyscy wolą płakać i narzekać, oraz brać leki psychotropowe.

 

Chodźmy wszyscy i zbliżmy się do swoich emocji, stwórzmy więcej miłości, kochajmy się, nie oceniajmy, bądźmy tolerancyjni, akceptujmy wszystko i wszystkich - utylizować tego typu myślących.

 

 

Przypominam, że mężczyźnie w towarzystwie płaczącej kobiety, jak i płaczącego dziecka drastycznie zmniejsza się testosteron.

 

Można posłuchać o tym w jednym z podcastów u Pana Rogana na spotify.

 

Ktoś niedaleko ciebie płacze, mężczyzno?!

 

Spierdalaj, jak najdalej!

 

Dbaj o swój poziom testosteronu!

Mężczyźni nie płaczą.

 

Cierpią momentami, co jest naturalne,  ale nigdy nie pozwalają sobie na płacz.

Edytowane przez RENGERS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmiejecie się śmiejecie. Kobiety siła wyciągnięto z domów poprzez feminizm który umniejsza mężczyznom. Dzięki większej podaży pracowników na rynku pracy ich wartość maleje, czyli pensja spada. Do tego masa programów socjalnych dla kobiet finansowanych z kieszeni mężczyzn, nawet do emerytur dopłacamy. Kłania się ekonomia, teraz państwo to "mąż".

 

Mój dziadek utrzymał dom, gromadę dzieci i żonę, czyli moja babcię. Był zwykłym człowiekiem, nie jakimś miliarderem. Zrobicie teraz tak? Moi dziadkowie byli razem aż do końca swoich dni, mieli szacunek swoich dzieci. Który z Was to powtórzy licząc od teraz? Powodzenia :)

 

 

Co do zakupów i gadziego mózgu - chociażby sztuczne paznokcie, rzęsy, botoks. Jaki facet na to poleci? Widać że to doczepiane, a kobiety się łudzą że są piękniejsze. Chyba zacznę nosić pęto salami w nogawce.

Edytowane przez Imiennik
  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.10.2021 o 13:23, Libertyn napisał:

Pierwszą programistką była kobieta. Ada Lovelace.

To jest jednak trochę naciągane. Za wikipedią :

"znana przede wszystkim z publikacji na temat mechanicznego komputera Charlesa Babbage’a, zwanego maszyną analityczną. Praca zawiera notatki, wśród nich pierwszy opublikowany algorytm napisany z zamiarem wykonania na maszynie. Z tego powodu uważana bywa za pierwszą programistkę[2][3][4]. Kompletny egzemplarz maszyny analitycznej nigdy nie powstał, jednak w 2011 ogłoszono zamiar jego budowy"

W dniu 30.10.2021 o 13:23, Libertyn napisał:

COBOL też został stworzony przez kobietę

Następna. Współpracowała przy stworzeniu języków programowania, ale nie stworzyła sama. To jednak co innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.