Szczyt atrakcyjności u mężczyzn

[bzgqdn]

Dawniej myślałem że ze po 40 to już nic nie ugram i pisana jest mi samotność i celibat.

Jednak w wieku 38-40 pod względem ilosciowym, miałem lepsze życie łóżkowe niż w latach 16-30, mimo że nie szukałem, same się przyplątały. W tym czasie z trzema dziewczynami (-11, -10 i -5 lat ode mnie) spotykałem się dłużej lub krócej. Wszystkie raczej celowały w zrobienie ze mnie tatusia, jedna, najstarsza już miała bąbelka.

 

Kilka 2-3lata młodszych okazywało zainteresowanie w ostatnich miesiącach, ale olałem - jak długo mam powodzenie u kobiet <35 to tych >35 nie ruszam, na nie przyjedzie pora za 5-7 lat.

 

Z babami jak z pracą, albo nowym samochodem, jak nie szukasz tą są fajne oferty, a jak zaczynasz szukać to nie ma nic.

Dlatego właśnie nie szukam. Żyje swoim życiem, czasem pójdę na jakiś balet, wtedy pobajeruję, potańczę, bo warto się pokazywać na mieście, z kobietami, a nie siedzieć w piwnicy. 

Nie zbieram jednak numerów, nie wydzwaniam potem itd. Mimo to co jakiś czas zaproszenie do znajomych na fb, propozycja spotkania 1 na 1, albo zapytanie czy będę na kolejnej imprezie wpada ze strony poznanych kobiet i wtedy to już się różnie kończy, jednorazowo lub jakąś relacją.

Miej wyj*bane, a będzie Ci dane.

[nesq]

27 minut temu, Ksanti napisał(a):

Jednak pytanie po co kobietom współcześnie zasoby faceta jak sama może sobie to zdobyć. Zwłaszcza, że wolą robić kariery niż wchodzić w tradycyjny model rodziny. Nie mówimy oczywiście o bezradnych patusiarach czy kobietach z krajów trzeciego świata.

 

Kobieta która zarabia np. 7000zl netto w Polsce nie spojrzy na resztę osób, które zarabiają mniej niż ONA i pula się zmniejsza do życia partnerskiego (zasoby) ...... natomiast dzięki appkom randkowym zwiększa się pula chadów dobrze wyglądających na krótkie romanse (geny) 

 

Po takim miksie, co może pójść nie tak ? 

 

[Brat Jan]

12 minut temu, bzgqdn napisał(a):

Miej wyj*bane, a będzie Ci dane.

Ale też jak sam wspomniałeś pokaż się, że istniejesz i jesteś w miarę interesującą partią/ interesującym mężczyzną:

 

13 minut temu, bzgqdn napisał(a):

, czasem pójdę na jakiś balet, wtedy pobajeruję, potańczę, bo warto się pokazywać na mieście,

 

13 minut temu, bzgqdn napisał(a):

co jakiś czas zaproszenie do znajomych na fb, propozycja spotkania 1 na 1, albo zapytanie czy będę na kolejnej imprezie

 

[GriTo]

47 minut temu, bzgqdn napisał(a):

Dawniej myślałem że ze po 40 to już nic nie ugram

 

A myślisz, że po 50 jest gorzej?  

[bzgqdn]

@Brat Jandokładnie tak.

Jeśli zaszyję się na swojej posesji i będę sobie kosił trawę i majsterkował. To pies z kulawą nogą do mnie nie przyjdzie. 

 

Wychodzić i pobawić się tak, ale nie ślinić się, nie simpić, nie stawiać drinków każdej która powie cześć itd.

 

 

1 minutę temu, GriTo napisał(a):

A myślisz, że po 50 jest gorzej?  

Dziś myślę że nie, ocenię po 50

Myślę że trzydziestki nie będą zainteresowane, ale czterdziestki po ścianie, rozwódki itd. jeszcze tak. Mamy jako ludzie swoje potrzeby w każdym wieku i jedną z nich jest bliskość/seksualność. 

[Ksanti]

50 minut temu, nesq napisał(a):

Kobieta która zarabia np. 7000zl netto w Polsce nie spojrzy na resztę osób, które zarabiają mniej niż ONA

Nawet taki co zarabia kilka razy więcej nie będzie game changer, bo to co niezbędne jest już zapewnione. To laski bez konkretnego zawodu i sexworkerki bardziej szukają sponsora. 

 

50 minut temu, nesq napisał(a):

natomiast dzięki appkom randkowym zwiększa się pula chadów dobrze wyglądających na krótkie romanse (geny) 

 

Po takim miksie, co może pójść nie tak ? 

To nie tylko apki randkowe, ale social media samo w sobie są takim Kinderem. Póki były anonimowe fora to szło jeszcze poznawać. Teraz chłop wrzuci posta, że kogoś szuka i dostanie tylko kilka lajków. Babka zrobi to samo i cały messenger zapchany od wiadomości. Co więcej laski przeważnie mają sporo znajomych na fb. Ja co byłem aktywny i obracałem się w różnych środowiskach przez całe życie mam ledwo 500. A tutaj taka laska po liceum ma ogromny zestaw ponad 1000. Na randkach laski bez entuzjazmu, ani ciekawości poznawania. Jedynie jedna Białorusinka ostatnio mnie miło zaskoczyła. Podbiegła już na samym początku bym nie musiał czekać, dopytywała, była ciekawa mojej osoby, serdeczna i miła. Nie wiem na ile z nią szansa by coś ugrać, lecz nie rozwijam tej znajomości. Różnica wieku 13 lat, jeszcze nastolatka, ale 5/10 SMV, a szukam trochę atrakcyjniejszych panien. Mimo tego z charakteru cud miód, grzeczna i ułożona. Ciekawe kiedy ja zepsuje zachód, bo już coś o Erasmusie wspominała haha. Ogólnie mamy czasy samotności, a taki mężczyzna jest coraz bardziej zniechęcany do związków, mimo, że natura swoje.

 

[Mmario]

1 minutę temu, Ksanti napisał(a):

Nawet taki co zarabia kilka razy więcej nie będzie game changer, bo to co niezbędne jest już zapewnione. To laski bez konkretnego zawodu i sexworkerki bardziej szukają sponsora. 

 

To nie tylko apki randkowe, ale social media samo w sobie są takim Kinderem. Póki były anonimowe fora to szło jeszcze poznawać. Teraz chłop wrzuci posta, że kogoś szuka i dostanie tylko kilka lajków. Babka zrobi to samo i cały messenger zapchany od wiadomości. Co więcej laski przeważnie mają sporo znajomych na fb. Ja co byłem aktywny i obracałem się w różnych środowiskach przez całe życie mam ledwo 500. A tutaj taka laska po liceum ma ogromny zestaw ponad 1000. Na randkach laski bez entuzjazmu, ani ciekawości poznawania. Jedynie jedna Białorusinka ostatnio mnie miło zaskoczyła. Podbiegła już na samym początku bym nie musiał czekać, dopytywała, była ciekawa mojej osoby, serdeczna i miła. Nie wiem na ile z nią szansa by coś ugrać, lecz nie rozwijam tej znajomości. Różnica wieku 13 lat, jeszcze nastolatka, ale 5/10 SMV, a szukam trochę atrakcyjniejszych panien. Mimo tego z charakteru cud miód, grzeczna i ułożona. Ciekawe kiedy ja zepsuje zachód, bo już coś o Erasmusie wspominała haha. Ogólnie mamy czasy samotności, a taki mężczyzna jest coraz bardziej zniechęcany do związków, mimo, że natura swoje.

 

Dokładnie, laska zarabiająca 7000 na łapkę ma na samochód, ratę kredytu i wakacje dwa razy do roku. Nie poleci na kasę. W jej gadzim mózgu każdy facet który nie jest 8/10 lub wyżej i nie zarabia chociaż tego 10k będzie frajerem, samo zadbanie nawet 50k nic dla niej znów zmieni, stąd teraz nie ma za bardzo małżeństw dla kasy, bo dawanie dupci bogatemu brzydalowi nie odmieni jej życia, a będzie musiała się z nim męczyć.....

[RealLife]

Apropo wieku. 

Tak wygląda w realu obrazek 50+ gościa i 19 latki. Smacznego. 

 

[GriTo]

42 minuty temu, bzgqdn napisał(a):

Myślę że trzydziestki nie będą zainteresowane, ale czterdziestki po ścianie, rozwódki itd. jeszcze tak.

 

Ach Panie... wszystko bywa relatywne...  

[Obliteraror]

37 minut temu, Mmario napisał(a):

Dokładnie, laska zarabiająca 7000 na łapkę ma na samochód, ratę kredytu i wakacje dwa razy do roku. Nie poleci na kasę.

Polemizowałbym. Przy obecnych cenach to ją stać najwyżej na bilet miesięczny, jak sama musi sobie za wszystko płacić. A z tymi wakacjami to już totalnie pojechałeś. Pominę już fakt jakiejś potrzeby ukulturalniania się, bo nie każdy ją posiada na różnych etapach życia i z różnym natężeniem ją realizuje, jakichś kin, teatrów, kupowania sobie książek, jeżdżenia na weekendy itd.

 

Chyba że faktycznie - mieszkanie swoje, swoje auto, żadnych kredytów i debetów, albo wszystko dawno spłacone. No ale ktoś to musiał wcześniej (jej) kupić. To nie jest pensja, pozwalająca na realizację ww. zakupów bez zadłużania się. Albo ja już się kompletnie oderwałem od rzeczywistości. Ale bywanie w sklepach raczej nie pozwala mi na to oderwanie Nie jestem panem prezesem Jarosławem, za mnie nikt zakupów nie robi  

 

Co do drugiej części zdania - to może być racja. Ale inaczej powiem. Może nie tyle poleci, ale gdy w tym związku druga strona przyniesie kolejne 5-7-10, to jest szansa na bardziej normalne życie.

[niemlodyjoda]

Moim zdaniem jeśli nie zalałeś formy równolatce w wieku 20-25 lat jesteś już przegrywem i nie masz żadnych szans na związki, tym bardziej z młodszymi dziewczynami, a jeśli już to tylko i wyłącznie uszkodzone psychicznie wariatki, te niegrzeszące urodą albo otyłe.

 

Najgorzej jest po 30stce zostaje już tylko bicie niemca po kasku, abonament platinium na pornhub, fora dla inceli, nienawiść do kobiet i oczywiście piwny brzuszek, zakola i alkohol, no i miękki flak, bo wiadomo, że seks po 30stce nie istnieje.

 

Patrzę na gości którzy jebnęli bombla równolatce w wieku 20-25 lat i mają teraz ok 30-40 lat - większość uśmiechnięta, wysportowana, dorobiona super kasy, widać że żyją pełnią życia nie to co przegrywy, które tego nie zrobiły i chodzą "luzem"- CI ostatni spasieni, źle ubrani, widać że żonka nie dba, a facet, jak wiadomo, sam swoim życiem zarządzić nie umie, a szczególnie finansami i karierą.

 

Kobieta jest największym cudem w życiu każdego mężczyzny i ten kto tego nie rozumie po prostu nie zna życia. Tak mówił najebany wujek Staszek na weselu Kuzyna Marcina co wpadł z Andżelą na wiejskiej dyskotece i jest teraz "szczęśliwym tatusiem", a TY co młody dalej jakieś gównostudia czy interesy, ohajtałbyś się Młody, Żonka to Skarb he he, no dawaj młody, zakąsimy rosołek pod tę wódeczkę, co młody 23lata i sam na wesele przyszedłeś taki wstyd! Zobaczysz Młody będziesz na budowie u Wujka Janka jebał i będzie fajnie, dzieciok będzie, zobaczysz jak fajnie albo wujek Tomek Cię do Korpo weźmie, kredycik se weźmiesz na mieszkanko czy szeregówkę pod miastem i będzie bajka, potem leasing na samochodzik aż temu somsiadowi dupa pęknie he he, a potem zobaczysz może szybko drugie zrobicie! No pij Młody, nie ma się co bać, Pannę znajdź i szybko zalewaj i do roboty! 

 

PS Zastanawia mnie czemu temat o wieku facetów wraca na forum co około dwa miesiące i jest ciągle wałkowany, a tematów o hobby, pasji, nauce, samorozwoju albo o czymś co podnosi humor jak na lekarstwo.

Ponoć treści zależą od userów no nie? 

Że Wam się nie nudzi to ciągłe miauczenie jprdl....  

Musiałbym zdrowo na głowę upaść żeby celować w jakiekolwiek zarobki po to żeby być z jakąkolwiek kobietą.

Zaprawdę powiadam Wam Marudy długa droga do wymarzonej kuciapki przed coponiektórymi  

Edytowane 9 Października 2023 przez niemlodyjoda

[Mmario]

Godzinę temu, Obliteraror napisał(a):

Polemizowałbym. Przy obecnych cenach to ją stać najwyżej na bilet miesięczny, jak sama musi sobie za wszystko płacić. A z tymi wakacjami to już totalnie pojechałeś. Pominę już fakt jakiejś potrzeby ukulturalniania się, bo nie każdy ją posiada na różnych etapach życia i z różnym natężeniem ją realizuje, jakichś kin, teatrów, kupowania sobie książek, jeżdżenia na weekendy itd.

 

Chyba że faktycznie - mieszkanie swoje, swoje auto, żadnych kredytów i debetów, albo wszystko dawno spłacone. No ale ktoś to musiał wcześniej (jej) kupić. To nie jest pensja, pozwalająca na realizację ww. zakupów bez zadłużania się. Albo ja już się kompletnie oderwałem od rzeczywistości. Ale bywanie w sklepach raczej nie pozwala mi na to oderwanie Nie jestem panem prezesem Jarosławem, za mnie nikt zakupów nie robi  

 

Co do drugiej części zdania - to może być racja. Ale inaczej powiem. Może nie tyle poleci, ale gdy w tym związku druga strona przyniesie kolejne 5-7-10, to jest szansa na bardziej normalne życie.

Rata kredytu Ca 1500, czynsz i rachunki Ca 500 rata za auto Ca 1000, na jedzenie i rozrywki 3000, zostaje 1000 na miesiąc, pozwala odłożyć 12000 na rok (dwa razy na wakacje). Weź poprawkę, że takie dziewczę obiadek czasem u rodziców, drineczka czasem ktoś postawi, wejście do klubu często za darmo. Ktoś zawsze odwiezie.... niby nie dużo ale z 500 na miesiąc przyoszczedzi.

Pewnie połowa gości tutaj mam mniej niż te 7000 a jako tako żyją, więc i te panny jako tako żyją, i nie będą się upadlać z normikiem w łóżku.... bo nic z tego nie będą miały. Normik żyje tak jak one, więc co może im dać 

Edytowane 9 Października 2023 przez Mmario

[El Indio]

Godzinę temu, niemlodyjoda napisał(a):

Moim zdaniem jeśli nie zalałeś formy równolatce w wieku 20-25 lat jesteś już przegrywem i nie masz żadnych szans na związki, tym bardziej z młodszymi dziewczynami, a jeśli już to tylko i wyłącznie uszkodzone psychicznie wariatki, te niegrzeszące urodą albo otyłe.

 

Najgorzej jest po 30stce zostaje już tylko bicie niemca po kasku, abonament platinium na pornhub, fora dla inceli, nienawiść do kobiet i oczywiście piwny brzuszek, zakola i alkohol, no i miękki flak, bo wiadomo, że seks po 30stce nie istnieje.

 

Patrzę na gości którzy jebnęli bombla równolatce w wieku 20-25 lat i mają teraz ok 30-40 lat - większość uśmiechnięta, wysportowana, dorobiona super kasy, widać że żyją pełnią życia nie to co przegrywy, które tego nie zrobiły i chodzą "luzem"- CI ostatni spasieni, źle ubrani, widać że żonka nie dba, a facet, jak wiadomo, sam swoim życiem zarządzić nie umie, a szczególnie finansami i karierą.

 

Kobieta jest największym cudem w życiu każdego mężczyzny i ten kto tego nie rozumie po prostu nie zna życia. Tak mówił najebany wujek Staszek na weselu Kuzyna Marcina co wpadł z Andżelą na wiejskiej dyskotece i jest teraz "szczęśliwym tatusiem", a TY co młody dalej jakieś gównostudia czy interesy, ohajtałbyś się Młody, Żonka to Skarb he he, no dawaj młody, zakąsimy rosołek pod tę wódeczkę, co młody 23lata i sam na wesele przyszedłeś taki wstyd! Zobaczysz Młody będziesz na budowie u Wujka Janka jebał i będzie fajnie, dzieciok będzie, zobaczysz jak fajnie albo wujek Tomek Cię do Korpo weźmie, kredycik se weźmiesz na mieszkanko czy szeregówkę pod miastem i będzie bajka, potem leasing na samochodzik aż temu somsiadowi dupa pęknie he he, a potem zobaczysz może szybko drugie zrobicie! No pij Młody, nie ma się co bać, Pannę znajdź i szybko zalewaj i do roboty! 

 

PS Zastanawia mnie czemu temat o wieku facetów wraca na forum co około dwa miesiące i jest ciągle wałkowany, a tematów o hobby, pasji, nauce, samorozwoju albo o czymś co podnosi humor jak na lekarstwo.

Ponoć treści zależą od userów no nie? 

Że Wam się nie nudzi to ciągłe miauczenie jprdl....  

Musiałbym zdrowo na głowę upaść żeby celować w jakiekolwiek zarobki po to żeby być z jakąkolwiek kobietą.

Zaprawdę powiadam Wam Marudy długa droga do wymarzonej kuciapki przed coponiektórymi  

Trzeba ukończyć szkolenie z Yodą na Dagobah, by posiąść tę wiedzę 😃

Natomiast masz zupełną rację w tym temacie. Wśród pokolenia mojego ojca i wszystkich wujków pokutuje przekonanie, że dziecko i żona to największe szczęście jakie może spotkać każdego faceta. 

 

[Atanda]

1 godzinę temu, niemlodyjoda napisał(a):

Moim zdaniem jeśli nie zalałeś formy równolatce w wieku 20-25 lat jesteś już przegrywem i nie masz żadnych szans na związki, tym bardziej z młodszymi dziewczynami, a jeśli już to tylko i wyłącznie uszkodzone psychicznie wariatki, te niegrzeszące urodą albo otyłe.

 

To nieprawda żeby nie zalewać wtedy formy. Można formę wtedy zalewać, ale trzeba wcześnie wstawać i dużo zarabiać. To jest odpowiedzialność  

[bzgqdn]

@Atanda sobie oczywiście śmieszkuje u słusznie,  ale to nie zmienia faktu że dawniej tak właśnie było. 

Mawiano że "życie zaczyna się po 40", dlaczego? Ano dlatego że ludzie żenili się w wieku 18-22, robili 2-3 dzieci które na ich 40stkę były już praktycznie pełnoletnie i same myślały o zakładaniu rodziny. Więc po 40 byli wolni od obowiązków, jeśli kasa pozwalała to zaczynali żyć, zwiedzać itd.

Dziś ten trend się odwrócił, chcemy żyć najpierw, wyszaleć się, zwiedzić świat, tylko trzyma nas biologia i pewne okno czasowe kiedy można robić zdrowe dzieci, a kiedy lepiej już nie.

[Obliteraror]

2 godziny temu, Mmario napisał(a):

czynsz i rachunki Ca 500

Jakbym jeszcze w bloku mieszkał, to chciałbym bardzo mieć tak niski czynsz z rachunkami Ale ok, da się przeżyć. Za niższe kwoty się da. Ale to pauperyzacja. I racja. To była w sumie niezła pensja, te 7k netto. Przed kowidowym, a potem ukraińskim cyrkiem i przypieprzeniem inflacji. Czyli ponad 3 lata temu.

 

Kurwa. Prasy drukowanej nie kupuję od lat, ale wziąłem ostatnio do ręki "Politykę". Marny papier i prawie 12 zł Jak ostatnio kupowałem, to była coś w okolicach szóstki. Proszek do prania przebił już 50 złotych. Karma dla psa, za którą płaciłem 160-180, zbliża się do 300. Polska w ostatnich paru latach stała się drogim miejscem do życia pod kątem siły nabywczej przeciętnego Polaka.

 

A jak ta opisywana Pani ma aspiracje na Pana wycenianego (etatowo)

tak gdzieś 15k+ netto, to warto by sobie zawczasu uświadomiła, na jakiej szerokości geograficznej mieszka. A mieszka w miejscu bez realnej klasy średniej.

 

4 godziny temu, RealLife napisał(a):

Smacznego. 

Ooo, pan Arkadiusz deweloper

[Gixer]

W dniu 7.10.2023 o 00:33, Iceman84PL napisał(a):

Peak u mężczyzn jest w wieku 38 lat.

Jeżeli dbasz o siebie i masz ogarnięty status to do 45 może to trwać przy założeniu, że dla kobiet jesteś przynajmniej 7 SMV.

 

Tak naprawdę mężczyzna staje się dla kobiet atrakcyjny dopiero po 30 kiedy to już coś osiągnie, będzie posiadał dobra

co przekłada się na łatwe, bezpieczne i wygodne życie dla kobiety.

 

 

 

Problem w tym że tego wykresu nie potwierdzają statystyki dotyczące małżeństw...

[Kiroviets]

22 minuty temu, Obliteraror napisał(a):

tak gdzieś 15k+ netto,

Kwota o której piszesz za 40h tygodniowo to nawet w kraju, w którym jestem całkiem niezły hajs, więc wymagania wystrzelone jak inflacja.🤦😁

[Mmario]

26 minut temu, Gixer napisał(a):

Problem w tym że tego wykresu nie potwierdzają statystyki dotyczące małżeństw...

Oczywiście, że nie potwierdzają, bo lalka lat 25 będąca w szczycie myśli, że może przebierać do woli, do 30 przebiera i się bawi po 30 już jest gotowa się ustatkować, ale musi szukać fajnego misia do życia, a ciężej żeby się jej to udało, więc ślub bierze później niż 25.

 

Średni wiek w Polsce to 28 dla kobiety i 30 dla faceta. Czyli w punkcie gdzie atrakcyjność uśredniona się spotyka

 

..... i proszę oto potwierdzenie statystyką....

Edytowane 9 Października 2023 przez Mmario

[Tornado]

9 godzin temu, Ramzes napisał(a):

Z biegiem czasu może być brak pomysłu gdzie można się z nimi spotkać. 

Z nimi spotykać czy gdzie je spotkać???

 

Generalnie Towarzyszu Ra..... pierdzielisz teraa cokopoły*

 

W puli plebsu 3500: markety, galerie, siłownie, teatrum, galerie, iventy otwarte.

Pula 5000/10000 miejsca zainteresowań gdzie są potrzebne środki Z POZA utrzymania tylko kwadratu.

10000/20000 To samo +ekspansja po Europie.

20k/50k Strefy menagerskie.

50k+ Generalnie Voyage over thy Eartch.

/PLN - miesiac/

CZYLIKS wystarczy mieć odpowiednie środki+czas aby je wydawać i jest elegancko.

 

Korzystając z magnetyzmu**(własności kodu na poziomie pierwotnym) to i w lumpach roboczych na terytorium biedronki ROZDAJEMY KARTY.

 

**feromony(powiedzy/brud/pot/itd) ze stali-betonu-oleji silnikowych.

 

Wszystkim odcinającym piZ de uszom 'z siłki' BEZ POKRYCIA w realnym zawodzie, Panie mówią GEpasa? 

REVERS.

.....nadświetlna.....wsteczny ciąg.

💩

 

 

 

  

[kenobi]

5 godzin temu, RealLife napisał(a):

Apropo wieku. 

Tak wygląda w realu obrazek 50+ gościa i 19 latki. Smacznego. 

 

 

Ładna ta dziewczyna. Kto to jest?

 

[bzgqdn]

1 godzinę temu, Gixer napisał(a):

Problem w tym że tego wykresu nie potwierdzają statystyki dotyczące małżeństw...

Czy aby na pewno?

https://ec.europa.eu/eurostat/statistics-explained/index.php?oldid=265876

 

Tu podają ze faceci ok 29 lat a kobiet 27 - dane dla Eu, w Polsce dodałbym +2 lata.

 

To mniej więcej trafia tam gdzie wykres różowy z niebieskim się przecina Panie świadome więdnącej urody, łapią dobrze rokujących facetów, zanim oni się połapią że mają trend wzrostowy.

[RealLife]

5 minutes ago, kenobi said:

Ładna ta dziewczyna. Kto to jest?

 

Nie wiem. Jakaś Karolina co ma 19-20 lat. 

 

Cycki też dobre 

https://www.instagram.com/p/CjaIH7NLrIJ/?utm_source=ig_web_button_share_sheet

 

Ale co najciekawsze - cztery jego wcześniejsze partnerki nie żyją. Jedna zamordowana, druga samobójstwo, kolejne nie wiem jak zgineły, a gość na to, że ma pecha najwyraźniej. 

 

Są domysły, że specjalnie wkręcił się w środowisko patusów jutuberow aby mieć dostęp do 15 latek. 

[krzy_siek]

Wykres SMV pokazany w tym temacie jest bardzo fajny bo obrazowo pokazuje pewne tendencje,

Jednak jak to z pojedynczym wykresem/liczbą siłą rzeczy bywa, nie ujmuje on niuansów:

- facet atrakcyjny dla której grupy kobiet? Starsze mogą liczyć na co innego

- kobieta atrakcyjna dla której grupy mężczyzn? Faceci 35+ szukajacy baby do założenia rodziny rzadko wybierają kobietę 23 l. w szczycie atrakcyjności - chociaż pytanie, czy dlatego że nie chca, czy dlatego że nie mogą

- kobieta 35 l. może być albo zaniedbana, przystarzała piciem alko, imprezami, paleniem, słabą dietą, słabymi genami do kolagenu i nawykami do napinania mięśni twarzy (np. marszczenie czoła -> zmarszczki) a może też być to mega zadbana i seksowna kobieta, znam takie co mają 33 lata i wyglądają na 40, jak i takie 40letnie wyglądające na 33

- kobieta po trzydziestce ustawiona zawodowo i majątkowo mająca męża, szukająca kochanka, jaki facet jest dla niej najatrakcyjniejszy? Wysportowany 25-latek czy ustawiony, dorobiony 38-latek?

 

itp itd.

Wykres SMV raczej pokazuje ogólne tendencje uśrednione dla populacji wiekowych płci, i dla celów realizowanych w danych grupach wiekowych płci.

 

Tak samo jak woda mówi sie że ma gęstość 1000 kg/m3, ale w zależności od temperatury te kilka kg/m3 będzie się różnić, a w ogóle to przy bardzo wysokim ciśnieniu to nie będzie woda tylko para.

[kenobi]

W dniu 7.10.2023 o 00:33, Iceman84PL napisał(a):

 

 

 

Peak span = 16 years.

 

Jak się to przekłada na małżeństwa? Odpowie ktoś?

Bo wokół mnie to raczej widzę równolatków, co poznali się w szkole i na studiach.

 

Jak różnica była 8 lat to już hoho... bardzo duża różnica.