Skocz do zawartości

Wstęp do godziny policyjnej w UE?


Rekomendowane odpowiedzi

11 minut temu, Obliteraror napisał(a):

Wokeizm to ostatnia rzecz, która ma cokolwiek wspólnego z wolnością ;)

Ciekawe czy o tym wiedzą. A tak serio. Każdy papla o wolności szykując kajdany innym. 

Wokiści, komuniści, libertarianie, islamiści. 

11 minut temu, Obliteraror napisał(a):

 

Goldberg (m.in) już pisał o podobnych zagrożeniach sporo lat temu, zanim ruch cancelowania się realnie rozwinął.

 

71U-HUYqyfL._AC_UF894,1000_QL80_.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Hubertius napisał(a):

Nie będziesz miał nic i będziesz szczęśliwy". :)

Co lepsze mieć i być nieszczęśliwym, czy nie mieć i żyć szczęśliwie?

 

Weźmy teraźniejsze życie, zapierdalamy żeby mieć, ale czy żyjemy w szczęściu?

Garstka na pewno tak, a cała reszta?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Tadamichi Kuribayashi napisał(a):

Wegry.

 

Godzinę temu, Tadamichi Kuribayashi napisał(a):

Tam sprawy przybraly dosyc nieciekawy obrot ale Bruksela od poczatku nie jest tym faktem zadowolona.

 

Godzinę temu, Tadamichi Kuribayashi napisał(a):

Malo gdzie panuje taka wolnosc slowa jak w Unii Europejskiej.

 

Czy Ty widzisz i w pełni zrozumiałeś, co właśnie napisałeś? xD

 

Chyba że jesteś wyznawcą dosyć powszechnego ostatnio w PL poglądu, że wolność słowa należy się wyłącznie tym, którzy podzielają moje własne poglądy ;)

A reszta to: wstaw sobie dowolny mainstreamowy epitet: szuria, obskurantyzm, czarna sotnia, ruska onuca, wróg wolności etc.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minutes ago, Tadamichi Kuribayashi said:


Przeciez Ty w IT pracujesz. Jaki z Ciebie moze byc "bokser" to sie mozna domyslic.
 

 

Ewa Piotrowska leży i kwiczy ze śmiechu.

Czasy specjalistów IT w pulowerkach i okularkach Harrego Pottera dawno temu się skończyły, a ten dalej żyje mentalnie w latach dziewięćdziesiątych... 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@adann96 Tak, tak, oczywiscie.

W IT robia teraz same Oskarki i Julki i wcale nie ma w tym zawodzie ogromnej nadreprezentacji autystycznych sojakow piwniczacych 24/7 piszac kod. Wystarczy wejsc w jakikolwiek software house i kliknac w "Nasz Team" i widac  po zdjeciach jak na dloni jacy ludzie robia w tej branzy. Albo tych co sami oglaszaja sie ze robia szkolenia z IT na YT czy w innych czesciach internetu.

Tak samo na wykopie wcale nie ma programistow zarabiajacych po 20-30k i placzacych ze nigdy zadnej dziewczyny nie mieli i pomimo swoich zarobkow, dobrych samochodow, mieszkan na wlasnosc nie moga sobie nikogo znalezc bo maja zerowe powodzenie u kobiet.

 

@Obliteraror No wyraznie zaznaczylem ze wolnosc slowa oprocz Wegier. Ty wytlusciles to ca napisalem ze Bruksela nie jest zadowolona ze jeden z jej czlonkow zamienil sie w autorytarny kraj w ktorym Orban ma cale media w swoich rekach co jest wyraznym sygnalem ze nie ma tam wolnych mediow.

Uwazasz ze to normalne co zrobil Orban i tak powinien wygladac europejski kraj w XXI wieku?

 

Edytowane przez Tadamichi Kuribayashi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Tadamichi Kuribayashi napisał(a):

W Chinach nie mozesz sobie zamieszkac od tak gdzie chcesz. Mieszkasz w interiorze to nie mozesz bez pozwolenia sie przeprowadzic do duzych miast. Czy cos takiego wystepuje w Unii w ktorej mozesz swodobnie sie osiedlac w jakim tylko kraju Ci sie podoba? No chyba nie bardzo.

Nie wiem czy rozumiesz różnicę między czasem teraźniejszym a przyszłym. Powiedziałem wyraźnie, że tego samego UE chce dla nas a nie, że tak już w tym momencie jest. To chyba oczywiste. Tak samo jak najazdu dzikusów kiedyś nie było a teraz jest. 20 lat temu też ludzie pukali się w czoło jak ktoś snuł "teorie spiskowe", że zjadą się plemiona arabskie i stada murzynów i będą żyć z socjalu. Podałem Ci mix planów i już wprowadzonych dyrektyw. Np. plan -> SMEI, wprowadzona dyrektywa -> DSA.

 

1 godzinę temu, Tadamichi Kuribayashi napisał(a):

Bzdura wyssana z palca. No chyba ze myslac o Unii masz na mysli Wegry. Ta sprawy przybraly dosyc nieciekawy obrot ale Bruksela od poczatku nie jest tym faktem zadowolona. Malo gdzie panuje taka wolnosc slowa jak w Unii Europejskiej. Kazdy kraj ma nieco inna ale jest to tak czy siak (poza Wegrami) czolowka swiatowa.

Ale chłopie, co mi tu dajesz za argument jak ja Ci podałem dokładnie rozporządzenie, które nie tylko jest planowane ale już zostało wprowadzone. Nawet posłowie parlamentu europejskiego mieli odebrany immunitet za to że polubili antyimigrancki spot własnej partii na SM (sram na PiS i ich posłów ale to pokazuje co oni wyprawiają). Ludzi ścigają za hate speach, blokują im filmy na youtube, na Twitterze/X masz specjalny przycisk "Report EU illegal content" a Ty mi tutaj jakieś wysrywy o Węgrzech wypisujesz i jeszcze zarzucasz brak argumentacji.

 

1 godzinę temu, Tadamichi Kuribayashi napisał(a):

Te chinskie gowna-samochody nie spelniaja zadnych norm bezpieczenistwa. Uwierz mi gdybys wiedzial ja jakiego gownolitu sa te samochodu i jakie bezpieczenstwo zapewniaja kierujacemu i pasazerom nigdy bys do nich nie wsiadl.

No to niech zakażą ich sprzedaży a nie nakładają cła 😂. No przecież trzeba mieć jakiś dysonans poznawczy żeby twierdzić, że samochody, które zostały przez Twoich ukochanych władców uznane za spełniające normy (skoro zostały dopuszczone do sprzedaży w Europie), nie spełniały norm i dlatego powinny być objęte dodatkowymi opłatami celnymi 🤦‍♂️.

 

1 godzinę temu, Tadamichi Kuribayashi napisał(a):

Jak maja sie dobrac do wladzy w jakims kraju autokratyczni populisci rodem z PiS i blokowac pewne pomysly albo np jak maja to robic Wegry Orbana ktory obciaga Putinowi to trzeba sie zastanowic co z tym zrobic. Unia musi sie mocniej scisnac w tych sprawach zeby byc rownorzedna trzecia sila na arenie swiatowej obok Chin i USA.

Czyli mamy wybór między demokracją, w której musimy się liczyć z tym, że skorumpowani lewicowi populiści jak PiS będą dobierać się do władzy i trzeba ich będzie obalać, albo tyranią KE (komitetu centralnego UE 😂), gdzie z podmiotu władzy staniemy się jej przedmiotem. Nie będziemy mieli żadnego wpływu na nic i co zostanie nam narzucone będziemy potulnie robić?

Swoją drogą nikt nie obciągnął kutasa Putinowi tak jak UE i Niemcy z Francją. Orban to jest nic nieznaczący robak ale cała polityka anty-atomowa i pro-gaz-z-rosji Niemiec (Gerhard Schroder przypominam zasiadał nawet w radach nadzorczych ruskich spółek energetycznych i wydobywczych - Gazprom, Rosneft, Nordstream) doprowadziła do sytuacji, w której nie dość, że Rosja jest cały czas do dnia dzisiejszego zasilana pieniędzmi z Europy to jeszcze uzależniła nas od siebie i wzięła z zaskoczenia. Zresztą kolejny wątek, w którym tylko rzucasz frazesami i hasłami. Niemcy długo nie chcieli zadzierać z Rosją po rozpoczęciu konfliktu (praktycznie do momentu jak im "ktoś" rozwalił Nordstream) a Macron wydzwaniał do Putina bo to taki super jego kolega jest.

 

1 godzinę temu, Tadamichi Kuribayashi napisał(a):

No tu jest rzeczywiscie problem i cholera wie jak go rozwiazac. No ale tak to jest jak sie zyje na najbogatszym kontynencie. Kazdy by chcial tu mieszkac. Wala drzwiami i oknami. Odholujesz jedna lodke z imigrantami do Afryki w miedzyczasie dwie inna zdaza doplynac do Wloch i sie zdesantowac. I tak w kolko.

To nie tak, że te łódki to europejskie NGOsy przywożą, to nie tak, że każdy kto dostanie się do UE dostaje z definicji wikt i opierunek. To nie tak, że politycy sprowadzają, subsydiują a potem chronią imigrantów jak ci coś odwalą. To nie tak, że wywłaszcza się autochtonów, żeby osiedlać imigrantów. To nie tak, że nawet jak dostaną azyl i zaczną popełniać przestępstwa to policja ich nie łapie a nawet jak złapie to sądy ich wypuszczają. To nie tak, że jest prawie milion osób na terytorium Francji, które mają nakaz jej opuszczenia.

Bogactwo kontynentu tutaj nie ma nic do rzeczy. Europa nie jest bogata od niedawna. Dodatkowo inne bogate kraje nie mają jakoś tego problemu bo po prostu chronią swoje granice i nie zachęcają dziczy i patologii do przyjazdu i osiedlania się. Deportują dosłownie każdego kto wedrze się do ich kraju i surowo karają przestępców (patrz choćby Japonia, do której mogliby się chętnie zwalać chinole, pakistańcy i inni popaprańcy).

To jest umyślna polityka rządów a w szczególności centralnego rządu UE (KE i RE). Trzeba być niespełna rozumu żeby nie widzieć co się dzieje i zwalać to na nieudolność władzy. Nie, to jest ich polityka no chyba, że uważasz, że kwoty przyjmowania imigrantów, subsydia i mechanizmy przymusowej relokacji to nie jest polityka.

 

1 godzinę temu, Tadamichi Kuribayashi napisał(a):

Kiedys do kazdego produkowanego telefonu Samsung miales oddzielna dedykowana ladowarke tylko do tego modelu. Zadna inna nie pasowala. Czasami nawet sluchawki ze specjalnym dedykowanym wejsciem. Unia ujednolicila to i dzieki temu weszly standardy USB i problem zniknal. Wiec to akurat na plus ze sie robi takie standaryzacje a nie na minus.

To jest taka bzdura, że aż trudno to nieironicznie skomentować. Alternatywna wersja historii. Miałem telefony Samsunga, Sony, Ericssona, Nokie, z dedykowanymi portami (nie do każdego modelu inny 😂 tylko był standard w obrębie producenta) i zmieniało się to wraz z postępem technologicznym. Miałem różne urządzenia z mini-USB, z mikro-USB, 30-pinowe złącze potem lightning, itd. USB było już powszechne tak z 13-15 lat temu. USB-C to już tak lekko licząc 2015-2016 rok gdzie dyrektywa weszła kiedy, w zeszłym roku?

 

Standardy były tworzone bez udziału UE, wybór standardów powinien należeć do rynku, producentów i konsumentów. Po prostu wygra lepszy standard, lepsza technologia. UE po prostu wpieprza się w ten proces i wybiera sobie co urzędnikom się wydaje lepsze. Nie ma w tym nic na plus nawet jak im się raz uda wybrać dobrze, to innym razem może im się wybrać źle (i zazwyczaj tak jest bo oni nie mają wiedzy, która przewyższa kolektywną wiedzę i doświadczenie konsumentów i producentów a przede wszystkim nie wiedzą czego ci ostatni chcą i potrzebują).


Już za późno bo już napisałem ścianę tekstu ale koniec bo wiadomo, że nic Cię nie przekona. Jak to mówią, "dawno nie było samego octu na półkach w sklepie".

Edytowane przez Shark
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Tadamichi Kuribayashi napisał(a):

Jak maja sie dobrac do wladzy w jakims kraju autokratyczni populisci rodem z PiS i blokowac pewne pomysly albo np jak maja to robic Wegry Orbana ktory obciaga Putinowi to trzeba sie zastanowic co z tym zrobic. Unia musi sie mocniej scisnac w tych sprawach zeby byc rownorzedna trzecia sila na arenie swiatowej obok Chin i USA.

Jaką trzecią siłą? UE nigdy nie będzie żadną siłą. Nie ma na to potencjału: surowcowego, ludnościowego, politycznego, technologicznego, itd. Za wysokie koszty, za dużo regulacji... żadne czary nie pomogą. Jak z EV: Chińczycy zrobią dobrze i 4x taniej swoje własne.

Gdzie jeździł kanclerz rzeszy na swoją pierwszą wizytę zagraniczną? Do Xi.

 

3 siłą to już prędzej zostaną Indie. Dużo ludzi, tani praca, ambicja...

 

 

Z Węgrami to taka zabawna historia - oni są takimi strasznymi faszystami... ale dziwnym trafem to wszystko jest w interesie pewnego zachodniego kraju np. te miesiące powstrzymywania sankcji. Ten kraj nie brudzi sobie rączek, bo ma od tego Orbana.

 

Inwestycje u faszystów? I to jeszcze zbrojeniówki, czyli jednego z sektorów który jednak jest pod mocną kontrolą państwową.

 

Czy może się dogadali jak nazista z faszystą? ;)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Baca1980 napisał(a):

Tylko że taka propozycja już była tzw. Heksagonale. USA tego nie poparła więc Niemcy ją wysadziły. Powodując rozpad Czechosłowacji oraz Jugosławii. Więc nie pokładał bym nadziei w Jankesach. Bo zawsze mogą nas sprzedać za czapkę gruszek. Co jest ich zbójeckim prawem.

Mogą, ponieważ stworzenie jakiegokolwiek istotnego ośrodka siły w Polsce i okolicznych krajach wiązałoby się z gigantycznymi inwestycjami, wykształceniem elit za tym idącym (w sumie nawet imponujące są kompetencje polskich inżynierów i programistów, ale są i inne sektory), a w Niemczech to wszystko jest gotowe, stąd jest to prostsze. 

I tak to się toczy to błędne koło. Polska nie ma elit, które potrafią wyjąć Polskę z roli montowni - ogólnie nawet kładą na to lachę bo nie odczuwają tego co obywatele -> USA nie chce bić się z koniem by zrobić to za nas -> my narzekamy i robimy dalej tak jak wcześniej, czyli lud wyjeżdża pracować na zachód lub robi to na miejscu. 

 

Stąd też w sumie takim obrzydzeniem darzę tych karierowiczów politycznych, którzy zbijają kapitał polityczny obwiniając o całe zło, które przypadło Polsce na Amerykę czy Anglię jakby to był ich k/rwa święty obowiązek by uratować Polskę, zbudować tu gospodarkę, znane marki czy wybudować polskim dzieciom lepszą przyszłość tutaj. Nie, to Polaków obowiązek, ale bardzo lubią stosować bardzo popularne narzędzie psychologiczne zwane racjonalizacją, czyli "nie będę walczyć za Amerykanów w wojnie z Rosją!!!" - zajebiście, to wtedy ktoś taki będzie walczył za Rosjan w wojnie z Amerykanami. 

 

Polacy muszą mieć nastawienie do nauki, technologii i rozwoju takie jak Niemcy miały przez XX wiek, głównie na samym początku, kiedy swoim popędem ku rozwojowi wyszli na top 2 gospodarkę świata zaraz po Ameryce (mając dużo mniejszy potencjał ziemny) i w I wojnie kompletnie rozdupcyli carską Rosję (uratowali Austrię swoją bitwą nad Tannenbergiem i poszli dalej) i w tym samym czasie masakrowali Francuzów tak, że Brytyjczycy musieli coraz szerzej front przejmować, a potem dopiero front ruszył przy wsparciu Amerykanów. Teraz oni są największą gospodarką europejską, produkują dwa razy więcej samochodów niż Amerykanie, eksportują więcej do Chin niż importują jako jedni z niewielu na świecie i w każdym sektorze który się nie wymieni, to radzą sobie świetnie, mimo że wróżono im rozpad po odłączeniu się od Rosji. Dotąd nie wygląda to tak źle. Wciąż największym problemem ich odejście na emeryturę ogromnego wyżu demograficznego lat '50 i '60, które w sumie buduje potęgę obecnych Niemiec i nie ma kto ich zastąpić, bo ci nie urodzili dzieci za wiele.

 

Tak więc podsumowując, to co potrzeba by Polska przestała być montownią i była samodzielna? Połączenie dobrego wykształcenia Polaków i ich pracy, dobre zorganizowanie i samodzielna polityka (jak z chińskim szlakiem, gdzie ostatecznie wciąż Niemcy się włączyły) i tu wciąż przynajmniej 15 lat na twardo tego. Zważając na to, że w dorosłość wchodzi pokolenie niżu demograficznego, a za nim jest kolejny niż, to w sumie można stwierdzić, że chyba na to jest za późno, więc chyba jedyną szansą dla Polski jest kolejne przetasowanie w postaci wielkiej wojny lub zmiany hegemona (czyli państwo rewizjonistyczne na wzór Węgier), a w tym przypadku zmiana hegemona także nie zmieni naszej pozycji, bo wtedy będzie PRL-bis. Może to także zwiększyłoby dzietność gdyby się wprost pokazało rolę kobiet i mężczyzn.

Więc jedynie zostaje na siłę bratanie się z tymi, którzy mają identyczne problemy jak my (czyli sztuczne tworzenie potencjału) z Ukraińcami, Bałtami, Czechami, Słowakami, Rumunami itd. 

I wciąż tutaj pojawiają się rozłąki, bo potęga gospodarcza Niemiec jest tak potężna, że te kraje wolałyby robić za montownię i zgarniać mały procent niż u siebie robić na swoje, bo zysk z bycia montownią jest większy, a to czy na świecie chcieliby kupować polskie/ukraińskie/bałtyckie/rumuńskie/czeskie produkty nie jest tak pewne jak z niemieckimi. I tak w koło macieju. Przedstawiłem zagwostki i problemy polskiej geopolityki którą omawiał dawno już nieżyjący Romer

Edytowane przez Strusprawa1
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, BumTrarara napisał(a):

Nie ma na to potencjału: surowcowego, ludnościowego, politycznego, technologicznego,


450 mln ludzi to nie jest potencjal ludnosciowy?
Zachod Europy a zwlaszcza Niemcy nie maja potencjalu technologicznego? To co od nich Chinczycy kradna? Przepis na currywursta?
Europa nie ma potencjalu politycznego? A taka Francja co ma bazy wojskowe prawie na calym swiecie?
No z surowcami to akurat szalu nie ma ale jakos Japonia tez surowcow nie ma a nie przekreslilo to ich zdominowaniu swiatowej gospodarki. Surowce mozna przeciez sobie sprowadzic. Malo to krajow je wydobywa i sprzedaje?

 

20 minut temu, BumTrarara napisał(a):

3 siłą to już prędzej zostaną Indie.


Same Niemcy maja tyle samo PKB co Indie na kilkanascie razy mniej mieszkancow. Jak w Indiach nawet drog porzadnych nie ma wiec nie ma jak wozic wyprodukowanych rzeczy. Ostatnio jakis producent zarowek zrezygnowal z produkcji w Indiach bo koszta zabezpieczenia produktow na ich drogi okazaly sie niwelowac caly wypracowany zysk. Taki maly przyklad.
 

 

20 minut temu, BumTrarara napisał(a):

Z Węgrami to taka zabawna historia - oni są takimi strasznymi faszystami... ale dziwnym trafem to wszystko jest w interesie pewnego zachodniego kraju np. te miesiące powstrzymywania sankcji. Ten kraj nie brudzi sobie rączek, bo ma od tego Orbana.


Bo wcale nie jest tak ze Orban to rewizjonista ktory z rewizjonistami swiatowego ladu trzyma i sam najchetniej zajalby Rus Zakarpacka ktora podobno obiecal mu Putin. Najpierw miala byc autonomia, po jakims czasie referendum przylaczeniowe i cyk powtoreczka z marca 1939.
 

Edytowane przez Tadamichi Kuribayashi
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, BumTrarara napisał(a):

Jaką trzecią siłą? UE nigdy nie będzie żadną siłą. Nie ma na to potencjału: surowcowego, ludnościowego, politycznego, technologicznego, itd. Za wysokie koszty, za dużo regulacji... żadne czary nie pomogą. Jak z EV: Chińczycy zrobią dobrze i 4x taniej swoje własne.

Gdzie jeździł kanclerz rzeszy na swoją pierwszą wizytę zagraniczną? Do Xi.

Nie no wcale nie ma. Holendrzy nie mają półprzewodników, Francuzi nie są świetni w energetyce, a Niemcy w przemyśle ciężkim. Wcale nie ma potencjału ludnościowego czyli 500 milionów ludności. Chińczycy co zrobią? Jak wyr*chali Czarnogórzan z autostradami i tunelami? Jak nas z autostradami, że zbudują taniej, a potem ch/ja nic nie zbudowali. U siebie w Azji wschodniej także robią swoich sąsiadów w bambuko, przez co wycofują się od nich wszelkie firmy. Tak jak rozpychają się na południu na morzu, że Wietnamczycy ich znienawidzili. Nie wiem w ogóle skąd się wzięło to wszechuwielbienie Chin i pojęcie o spedaleniu zachodu, zwłaszcza Europy. Kraje takie jak Holandia, Francja, Belgia czy Niemcy wciąż przodują w technologiach i każdy o tym wie kto się tym jakkolwiek interesuje, tylko się nie chwalą. Jak jeszcze dwa lata temu każdy pałował Wiplera jak to Chiny biją na głowę Amerykę w sztucznej inteligencji, tak od ostatniego roku jak Ameryka im zabrała półprzewodniki, a sami stworzyli chatGPT ze wszystkimi tego konsekwencjami, to śpiewają odwrotnie. 

 

A czy w Chinach nie ma regulacji że europejskie miały być problemem? 

25 minut temu, BumTrarara napisał(a):

Z Węgrami to taka zabawna historia - oni są takimi strasznymi faszystami... ale dziwnym trafem to wszystko jest w interesie pewnego zachodniego kraju np. te miesiące powstrzymywania sankcji. Ten kraj nie brudzi sobie rączek, bo ma od tego Orbana.

 

Inwestycje u faszystów? I to jeszcze zbrojeniówki, czyli jednego z sektorów który jednak jest pod mocną kontrolą państwową.

 

Czy może się dogadali jak nazista z faszystą? ;)

Czemu o polskim borsuku nie wspomnisz? ;) Niedobra o tym mówić. Węgry bez zachodu są nikim, a bez systemu rozpoznania same BWP nic nie robią. Rozpoznanie daje potęga kosmiczna. 

2 godziny temu, adann96 napisał(a):

Szwedzi nas zalali 350 lat temu, a portetowi Matki Boskiej w na Jasnej górze dali w mordę mokrą szmatą. Dziwne, że Ukropoliniacy nie idą Twoją, hiperlogiczą drogą rozumowania i nie nienawidzą Szwedów, a wręcz przeciwnie - kupują meble w IKEI i jeżdżą Volvo.

No tak, 350 lat temu Szwedzi, a 2 lata temu Rosjanie w swoimi żądaniami wzgledem Polski o strefę wpływów aż do Odry. Cóż ta za różnica, Ukropoliniaku? ;)

Edytowane przez Strusprawa1
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Tadamichi Kuribayashi napisał(a):

Uwazasz ze to normalne co zrobil Orban i tak powinien wygladac europejski kraj w XXI wieku?

Nie powinno być  sprawą eurokomisarzy to, jaki rząd wybrali sobie Węgrzy. 

 

A w samym Orbanie i Fideszu tyle demona,  co trucizny w zapałce, cytując klasyka ;)

 

Co nie znaczy, że w pełni mi się jego polityka w każdym aspekcie podoba, bo tak nie jest. Ale ja Węgrem nie jestem. Wybór narodu trzeba uszanować, a nie wpieprzać się w nie swoje sprawy.

  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Obliteraror napisał(a):

Ja jestem za. Tzn. za CPK również ;) Kłóci mi się to jednak z obecną ideologia Zielonych Khmerów, którzy cywilny transport lotniczy uznają za zło wcielone. Dlatego definiuję ich jako "nowoczesnych" terrorystów. Podobnie jak każdego ich aktywistę.

 

Cóż. UE w obecnym kształcie i perspektywach jest moim zdaniem tak potrzebna Polsce do rozwoju, jak świni siodło. Jedyne, co warte uwagi w tym cyrku, to ew. pozostanie w strefie Schengen. Dziwi mnie do tej pory, że żaden kraj nie odpowiedział sobie poważnie na pytanie chociażby o sens płacenia EU-ETS. Tak, zdaje sobie sprawę, CHRL również ma np. coś takiego. Ale już niewielu zdaje sobie sprawę, że w systemie CHRL tym płatnych emisji jest bodajże 3%, a nie 100%.

 

Idioci (albo opłaceni jurgieltnicy lub zdrajcy), piłujący gałąź na której siedzą. Nie przestaje mnie to fascynować. Bogactwo Europy Zachodniej, budowane przez setki lat. Prestiż i perspektywy. Obiekt westchnień mieszkańców demoludów przez dekady,

Tyle że w tym wnioskowaniu jest jedna dziura, że bogactwo Europy zachodniej - to obecne - jest spowodowane tym, że było budowane przez setki lat i często na garbie innych. To ma duży wpływ. Gdyby tak było, to to bogactwo byłoby już przejedzone, a nie jest. Niemcy trzymają się świetnie, tak samo Holandia, Francuzi także mają swoje mocne strony czy Norwegia. Oni nie są bogaci bo im się chce, albo komuś zaj*bali. Mają znane duże marki, które cieszą się powodzeniem na świecie wraz z połączeniem bycia ultraproduktywnym, a potem pracę niższego poziomu przenieśli gdzieś indziej. Fakt faktem im się udało wzbogacić pierwszym, oni pierwsi (wraz z USA) wzięli się za automatyzację procesów, oni mają swietną geografię sprzyjającą handlowi morskiemu, ale współcześnie także mają swoje zasługi.  Oczywiście, na pewno duży wpływ miało to jaką przewagę mieli nad innymi, co pozostawili po sobie ich przodkowie, jaka infrastruktura u nich była (także zbudowana przez przodków) oraz dostęp do wiedzy, ale na pewno sprzyja im obecna tam kultura. 

 

Właśnie niestety to jest całe clou, że Europa czy ogólnie Unia była nam niezbędna do rozwoju przez te ostatnie 30 lat, ponieważ w 1989 byliśmy ultrabiedni i nikt nie chciał kupować produktów (chodzi o nasz eksport), bo było na ogół w gównianej jakości (gdyż fabryki budowane były na wypadek możliwej wojny). Więc jedynym rozsądnym rozwiązaniem było podporządkować się Europie na warunkach służalczych i dali nam modernizację oraz dostęp do ich technologii, dzięki której się wzbogaciliśmy, ale jesteśmy na końcu tego łańcucha. 

W sumie za to szanuję J. Bartosiaka, że o tym wspomina - o tym mechanizmie - że stara się wyjaśnić te memiczne łańcuchy dostaw czy strategiczne przepływy. Łańcuchy dostaw są powszechnie używanym sformułowaniem na zachodzie, ale u nas się tego za bardzo nie używa (może w środowiskach logistycznych), bo nie jesteśmy narodem handlowym - nie muszącym przejmować się tą kluczową kwestią, bo u nas tą kwestią zajmowali się albo Rosjanie (PRL) albo Niemcy (teraz). Za II RP można było pod to podłączyć chęć budowy skomunikowania Śląska z Gdynią czy Centralny Okręg Przemysłowy. 

 

Jeśli jakieś europejskie regulacje miałyby rozwalić rynek europejski, to już dawno by to zrobiły niczym polityka socjalistyczna w Detroit, ale tak nie jest. Do Europy przyjeżdżają imigranci nie przez to, aby kraść, ale żeby nieironicznie pracować, bo taki dobry zwrot jest. Tu także - w temacie o łańcuchach dostaw czy przepływach strategicznych - jest odpowiedź dlaczego kasjerki w Zgorzelcu i kasjerki w Gorlitz zarabiają tak różną stawkę mimo że robią dokładnie to samo mieszkają kilkaset metrów od siebie - ponieważ jeden kraj jest na szczycie łańcucha pokarmowego sprzedając wysoce przetworzone produkty, bo zna się na rzeczy, wie o co w tym świecie chodzi, a drugi nie, bo jest zależny od tego samego. W życiu prywatnym mniej-więcej można to przełożyć do pracowania na etat lub pracowania na swoim. Polska włączając się w struktury zachodu wybrała etat i w sumie PiS swoimi narzekaniami na Niemców czy planami inwestycyjnymi chciał jakkolwiek pójść na swoje. 

2 godziny temu, zychu napisał(a):

Tylko częściowe. Bo nikt nie śpieszy się z przywróceniem połączeń, które zlikwidowano w latach poprzednich. Taki cpk tylko uwydatniłby przepaść centrum-peryferie. 

I to mnie właśnie drażni w tych projektach-wydmuszkach - zamiast ambitnie i z rozmachem, może trzeba by zacząć od czegoś bardziej przyziemnego?

Ale przyziemne przedsięwzięcia nie są w stylu narodowych socjalistów. ;) 

Czasem musi być rozgłos wokół takich projektów i w sumie jest to jedna z niewielu zalet systemów faszystowsko-komunistycznych, że głośno krzyczą jakich to zajebistych projetków nie zrobili, albo ile set% normy nie wyrobili. 

Sądzę, że wręcz przeciwnie. Zapewne głębokie Podlasie dalej byłoby zacofane, ale nie celem samym w sobie jest to, żeby jak najszybciej dało się dojechać z miast powiatowych do miasta wojewódzkiego/stolicy. Sam mieszkałem w mieście kompletnie wykluczonym komunikacyjnie i pod każdym względem była to katastrofa. Oczywiście miasto jest najbardziej wyludniające się w Polsce (najbardziej na wschód w Polsce doprecyzowując) i taki jest los miejsc, gdzie nie ma dostępu ani poprzez drogi szybkiego ruchu do większych ośrodków w mniej niż 60 minut, ani przez szybką kolej. 

 

Właśnie też Peło o tym mówi, że może rozbudujemy lotnisko w Modlinie czy Chopina, podczas gdy nie da się fizycznie. 

Edytowane przez Strusprawa1
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Tadamichi Kuribayashi napisał(a):

W IT robia teraz same Oskarki i Julki i wcale nie ma w tym zawodzie ogromnej nadreprezentacji autystycznych sojakow piwniczacych 24/7 piszac kod. Wystarczy wejsc w jakikolwiek software house i kliknac w "Nasz Team" i widac  po zdjeciach jak na dloni jacy ludzie robia w tej branzy. Albo tych co sami oglaszaja sie ze robia szkolenia z IT na YT czy w innych czesciach internetu.

Tak samo na wykopie wcale nie ma programistow zarabiajacych po 20-30k i placzacych ze nigdy zadnej dziewczyny nie mieli i pomimo swoich zarobkow, dobrych samochodow, mieszkan na wlasnosc nie moga sobie nikogo znalezc bo maja zerowe powodzenie u kobiet.

Ależ ci się ulało, który programista cię tak skrzywdził? :P 

 

PS też ich nie lubię, kto to widział, tyle kasy za klepanie w klawisze. Ja bym ich - za przykładem Pol Pota - na wieś i do fabryk wysłał, niech wiedzą, że życie to nie miód.

51 minut temu, Tadamichi Kuribayashi napisał(a):

Bo wcale nie jest tak ze Orban to rewizjonista 

Taki duży chłop, a nic z polityki nie kuma.

Orban to rewizjonista na wewnętrzny użytek, od gadania do robienia daleka droga. Dopóki potrafi sprzedać fajną wizję, jest u władzy. Nasi robią to samo.

Edytowane przez zychu
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Obliteraror On tymi mediami wypral mozgi starym, niewyksztalconym, mieszkancom wsi. Tak samo jak to zrobilo PiS trzymajac Telewizje Polska w swoich lapach. Takich ludzi najlatwiej zmanipulowac (patrz poparcie dla kosciola na wioskach). Tam na Wegrzech to poza Budapesztem nie ma duzych miast. Same wioski. A wiec wyszlo jak wyszlo.

@zychu Pr0gramery to zapatrzeni w sobie buce z ego wywalonym w kosmos dzieki zarobkom. A zarabiaja duzo tylko i wylacznie dzieki outsourcingowi a nie dzieki swoim umiejetnosciom. A uwazaja ze sa na rowni z lekarzami czy prawnikami. Jak wiec nie miec z takich ludzi beki? Zwlaszcza gdy pisza w internecie ze cwicza boks i komus groza?
 

Edytowane przez Tadamichi Kuribayashi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Tadamichi Kuribayashi napisał(a):

450 mln ludzi to nie jest potencjal ludnosciowy?
Zachod Europy a zwlaszcza Niemcy nie maja potencjalu technologicznego? To co od nich Chinczycy kradna? Przepis na currywursta?
Europa nie ma potencjalu politycznego?

Użytkownik @BumTrarara zauważył, że Unia nie ma takiego potencjału. Francja, Niemcy, Skandynawia - te kraje należy traktować jako odrębne byty polityczno-gospodarcze, bo tym w istocie są - nie żadną Unią, Europą etc. tak to wygląda, pomimo żarliwych zapewnień federastów, że Europa to jedność.

Cytat

On tymi mediami wypral mozgi starym, niewyksztalconym, mieszkancom wsi

No tak, i tylko dzięki zniedołężniałym dziadkom utrzymuje się przy władzy. ;) 

Cytat

Pr0gramery to zapatrzeni w sobie buce z ego wywalonym w kosmos dzieki zarobkom

A tu się zgodzę, sporo w tym racji. Moje doświadczenia (prywatne i zawodowe) z programistami uświadomiły mi, że ich ego jest niewspółmiernie wielkie do ich rzeczywistego potencjału intelektualnego. No i dochodzi do tego przekonanie, że "my jesteśmy budowniczymi nowej rzeczywistości", podczas gdy wielu klepie jakieś gównoprojekty. 

Ja też bym chciał móc powiedzieć, że beze mnie moja firma się zawali - ale tak nie jest. Trzeba potrafić ocenić swoje rzeczywiste znaczenie.

Edytowane przez zychu
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, Strusprawa1 napisał(a):

a Niemcy w przemyśle ciężkim.

Na razie to mają z tym problem, bo od lat jechali na rosyjskim gazie. I wzrost cen ich trochę zaorał.

 

 

59 minut temu, Strusprawa1 napisał(a):

Francuzi nie są świetni w energetyce,

Jak kojarzę to atomowej. Która ma chyba fatalną prasę w EU i gigantyczny antylobbing.

 

59 minut temu, Strusprawa1 napisał(a):

k nas z autostradami, że zbudują taniej, a potem ch/ja nic nie zbudowali.

Biorąc pod uwagę, że to pewnie był przewał od samego początku. Znaczy: wygraliśmy, dosypcie kasy... czy coś takiego.

Zresztą inni też budowali te autostrady na "koszt podwykonawców".
Swoją drogą czy to nie było za czasów Donalda T.? Ciekawe :P

 

59 minut temu, Strusprawa1 napisał(a):

Wcale nie ma potencjału ludnościowego czyli 500 milionów ludności.

Ludności która na razie nie chce być uśmiechniętymi UEroludkami. Co prawda komisarze robią co mogą, żeby wykuć nowy naród. ;) Widziałeś swój dowód? Wytłumaczysz mi dlaczego w PL dowodzie, symbol PL jest na tle flagi UE?

No właśnie... jak dochodzi co do czego to Francuzi są Francuzami, Niemcy są Niemcami, a tylko polska opozycja jest brukselska. Ta słynna europejska solidarność. ;) Czyj interes reprezentuje pani szefowa KE?

To nie jest 500 mln ludzi, a 40 + 80 + 30 + 7 + .... itd.

 

Już pomijając kwestie dzietności, starzenia społeczeństwa i tego, że "serdecznie zapraszamy" nie zadziałało.

 

 

59 minut temu, Strusprawa1 napisał(a):

Czemu o polskim borsuku nie wspomnisz

Bo Polski Borsuk nie nazywa Węgrów faszystami, w przeciwieństwie do różnych niemieckich EUropolityków?

 

59 minut temu, Strusprawa1 napisał(a):

Rozpoznanie daje potęga kosmiczna. 

W przypadku wojny z indianami.

Wszystkie mocarstwa mają rakiety zdolne do niszczenia satelitów. Nawet Rosjanie, zresztą oni nawet ostatnio robili taki test. I strasznie naśmiecili odłamkami.

 

 

edit: ostatnio w sensie 2 lata temu. Bo tak to nie widać chyba na filmie, bez wklikiwania się do tubki,.

 

 

 

Edytowane przez BumTrarara
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Tadamichi Kuribayashi napisał(a):


Ty tak na powaznie napisales? 😂

Unia w ktorej najwieksza wartoscia jest liberalizm

 

Że co ? xD I ty to tak na poważnie? Ktoś chyba ma króciutką pamięć i rozumek krótki jak pewien miś, jeszcze nie tak dawno ludzi traktowano jak bydło i to na kompletnie nielogicznych zamysłach, segregowano na lepszych, gorszych, a Ty tu coś piszesz na temat "liberalizmu"? xD Chyba dla elyt.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Tadamichi Kuribayashi napisał(a):


@zychu Pr0gramery to zapatrzeni w sobie buce z ego wywalonym w kosmos dzieki zarobkom. A zarabiaja duzo tylko i wylacznie dzieki outsourcingowi a nie dzieki swoim umiejetnosciom. A uwazaja ze sa na rowni z lekarzami czy prawnikami. Jak wiec nie miec z takich ludzi beki?
 

Jeśli to na poważnie pisane to odleciałeś

i mocna racjonalizacja tutaj wjeżdża.

 

Racjonalnie nie ma żadnych przeszkód,

by porównywać ze sobą tego typu zawody.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Obliteraror napisał(a):

UE nie jest totalitarna, bo można ją opuścić ;)

 

Tego jestem ciekaw,  o ile takie Wyspy jakoś zbytnio UE nie były potrzebne, a mogły być nawet i problematyczne, o tyle ciekawa byłaby reakcja na wyrażenie takiej chęci przez Węgry, Polskę czy inne kraje, które robią za "Meksyk" Europy, źródło taniego pracownika, niskie koszta produkcji itp. itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ksanti Gwarantuje Ci ze gdyby np. krawcom pracujacym w PL, zyjacym w PL bedacymi Polakami nagle zaczeto placic z jakiegos irracjonalnego powodu stawki rzedu sredniego wynagrodzenia szwajcarskiego, norweskiego czy luksemburskiego to tez by im sodowa do glowy uderzyla, tez by sie zrownywali z zawodem lekarza czy prawnika i mowili ze "ich praca to misja" tak jak mowia ludzie z IT. I tym samym budziliby tylko smiech politowania w oczach reszty spoleczenstwa.
 

@lxdead Odpowiedzialem wtedy uzytkownikowi ktory porownal Unie do Chin. Ty tez uwazasz ze Unia Europejska to to samo co totalitarne Chiny?
 

Edytowane przez Tadamichi Kuribayashi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lxdead No wystarczy popatrzec jak Unia traktuje swoich obywateli a jak traktuja swoich obywateli Chiny. Ja widze przepasc. Moze nie dwa doslownie przeciwlegle krance (bo Korea Polnocna jeszcze istnieje) ale roznica jest ogromna.

W Europie tez sie je ryz tak jak w Chinach. Wredna Unia na to pozwalila i przez to sie upodabniamy do Chin i przez to stajemy sie doslownie drugimi Chinami.

Ratunku! Niech ktos to powstrzyma!
 

Edytowane przez Tadamichi Kuribayashi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tadamichi Kuribayashi masz jakieś dziwne wyobrażenia i przekonania. Chcąc czy nie weszliśmy w kolejną rewolucję przemysłową i to informatycy teraz pchają najmocniej rozwój cywilizacji do przodu. Pracownicy IT są współcześnie równie ważni co lekarze lub prawnicy. Może nawet pozwolą zastąpić kiedyś wspomniane zawody mniej zawodnymi od człowieka rozwiązaniami. Wysokie zarobki wynikają z efektu skali, ponieważ wartość intelektualna jednego programisty może być łatwo powielana i wykorzystana przez wiele innych podmiotów. Informatyk dostaje jedynie mały kawałek torta z przychodów jakie generuje dla firmy. To nie są żadne irracjonalne powody, tak działa biznes. Pretensje do światowego systemu finansowego i transakcyjnej natury człowieka.  

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.