Skocz do zawartości

Dziwna sytuacja


rozpętam im piekło

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 11.12.2023 o 18:57, Albert Neri napisał(a):

(staram się tutaj nie przywoływać potężnych słowiańskich klątw dosłownie- proszę docenić).

To ja za Ciebie.

 

Dół z wapnem dla rozwalających RODZINY.

Zardzewialy brzeszczot pod żebra.

5 metrów linki za bagażnikiem po szutrach.

Na deseeer: napletkowanie siekierkoom z tężcem.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@rozpętam im piekło ktoś kiedyś fajnie napisał - jeden woli szczupłe młode sarenki, inny woli mężatki 30+.. kwestia smaku

 

Osobiście stukania mężatek nie popieram ale kim ja jestem żeby na forum mówić ludziom jak mają żyć i co robić.. szkoda czasu 🙃

 

@rozpętam im piekło, rozumiem że rozbijasz kobiecie rodzinę i to Cie nie rusza - gratulacje, ja nie wiem czy bym tak potrafił, choć nie powiem - też kiedyś posuwałem kobietę, która była w związku i oczywiście wszystko wypierała ze swojej głowy, ta mężatka pewnie robi to samo..

 

Dziwny jest ten świat 🙃

Edytowane przez rkons
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kiroviets @rozpętam im piekło

 

Panowie proszę się uspokoić. 

Nawet w święta nie potraficie utrzymać emocji na wodzy. 

 

Nie będzie dalszego przyzwolenia na Wasze negatywne zachowanie. 

Później zdecyduje czy otrzymacie warny? 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Iceman84PL napisał(a):

Nie będzie dalszego przyzwolenia na Wasze negatywne zachowanie. 

Później zdecyduje czy otrzymacie warny? 

 

Jeżeli mam otrzymać bana za to, że zostałem obrażony przez jakiegoś dzbana, to możesz od razu usunąć moje konto...

  • Zdziwiony 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, thyr napisał(a):

@rozpętam im piekło za jakis czas ona wroci do meza a ty zaczniesz stukac niemca po kasku wspominajac ta nieziemska wiez ktora was laczyla . Tak to sie w wiekszosci konczy . Tak wiec powodzenia .

Ona jest cały czas z mężem😉

To długa historia, a ja nie mam zamiaru zdradzać wszystkich szczegolow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.12.2023 o 19:59, Miszka napisał(a):

To już zakrawa o hipokryzję, że mamy prowadzić rzeczową dyskusję na moralnie wątpliwy temat ale nie możemy użyć słownika,

który BOŻE BROŃ mógłby kogokolwiek urazić i sprowadzić na forum i jego właściciela hejt.

 

Kompletnie nie rozumiem, gdzie w tym jest hipokryzja. 

 

W sprawach sądowych gdzie masz morderstwa, brutalne gwałty z okaleczeniem, kanibalizm i inne ludzkie koszmary, nikt nie używa - nawet do oskarżonych bestii - ludzkich słów uznanych za obelżywe. 

 

Forum służy do rozmów na męskie tematy, trudne, często zabarwione niemoralnością, właśnie po to powstało forum by pomóc. Dlatego @mac bardzo mądrze napisał, mało tego, jest lojalny wobec tego miejsca, bo wie że bluzgi są wyciągane przeciwko mnie w sądzie. 

 

@mac to rozumie, Ty nie (albo masz to w zadku, najwyżej stracę forum) więc Ci wytłumaczę. Największym oskarżeniem wobec forum jest te, że nienawidzimy kobiet. Jesteśmy solą w oku dla niejednej osoby i organizacji. W sądzie gdzie prowadzona jest sprawa o nękanie mnie, człowiek który grozi mi śmiercią może pokazać Twoje cytaty gdzie używasz bluzgów na Panie i powiedzieć, że walczy o dobro kobiet z szaleńcem, który nienawidzi kobiet. I sąd może to przyjąć za prawdę, bo będzie widział na własne oczy bluzgi na kobiety. Gdy zaprzeczę, spyta mnie dlaczego jako właściciel forum nie zareagowałem.

 

I co mam wtedy odpowiedzieć? Przegrywam sprawy, ponoszę koszty i idę w długi. Ty sobie chcesz ulżyć psychicznie, a ja za to zapłacę. Pomożesz mi wtedy? Wątpię... 

 

 

Więc jeśli masz zamiar robić "po swojemu", to bez obrazy, ale dostaniesz warna, a jak się nie dostosujesz, to bana. Bo i jakie mam wyjście? Dla człowieka który mnie nie szanuje, nie rozumie prostych spraw, mam oddać dzieło swojego życia, dla którego oddałem lata życia?

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Marek Kotoński napisał(a):

Kompletnie nie rozumiem, gdzie w tym jest hipokryzja. 

 

Już odpowiem.

 

Uczestnik tej społeczności zadaje pytanie. Oczekuje pomocy w sytuacji gdzie skutecznie udzielona pomoc spowoduje do rozwoju sytuacji skrajnie amoralnej.

 

Przecież według zasad współżycia społecznego zdrada jest niemoralna. Szkodliwa społecznie. Rozbija rodziny. Rozbita rodzina to problem społeczny, ekonomiczny. 

 

A my w imię pomocy, bo przecież my, członkowie tej społeczności, solidarnie pochylimy się nad problemem poczciwego "jednego z nas" by mu pomóc rozwikłać jego dylemat który sprowadzę do humorystycznego problemu pająka wiszącego na pajęczynie nad wiadrem z wodą.

A jaki ten pająk ma problem? "Jak się spuścić, żeby nie wpaść".

 

Na forum obecne są osoby, które wyznają zasadę "r....chać je....ać nic się nie bać". Nie patrzą dalej niż koniec swojego penisa. I nie piętnujecie tego. Pozwalacie im tu być. Chełpić się tym. Głosy poparcia dla postawy autora pomogą mu podjąć decyzję na "tak".

Czy ktoś jest gotów wziąć za to odpowiedzialność? Czy to nie niesie ryzyka oskarżenia właściciela forum o szerzenie niemoralnych postaw?

 

A ostatnie wypowiedzi autora po rozwoju sytuacji na "tak" świadczą o jego całkowitym "wsiąknięciu w sytuację".

 

To się wydarzyło. Nie odwiedliśmy go od jego pomysłu. Dano mu prawo i sposobność oraz miejsce, by się tu wypowiedzieć, zdobyć głosy poparcia, podjąć decyzję i jeszcze tą decyzją się tu pochwalić.

 

TO JEST HIPOKRYZJA.

 

Forum braciasamcy.pl w roku 2016/2017 pełne było historii o rozbitych małżeństwach, rozwodach, zdradach. Pełne było rad jak się bronić, jak rozwijać, jak budować siebie, jak odbudować siebie po porażce.

 

Dziś tu nikt nic nie buduje. Dziś odpowiadamy na pytanie jak zaliczyć mężatkę i jak nie czuć się z tym źle.

I zamiast natychmiast wysłać powyższy wątek na ścianę hańby jesteśmy pouczani jak kulturalnie rozmawiać.

 

Coś tu jest nie tak Panie Marku. Coś wyraźnie się zmieniło.

Edytowane przez Miszka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Miszka napisał(a):

Forum braciasamcy.pl w roku 2016/2017 pełne było historii o rozbitych małżeństwach, rozwodach, zdradach. Pełne było rad jak się bronić, jak rozwijać, jak budować siebie, jak odbudować siebie po porażce.

 

Dziś tu nikt nic nie buduje. Dziś odpowiadamy na pytanie jak zaliczyć mężatkę i jak nie czuć się z tym źle.

 

Już w 2018/2019 roku były te tematy o mężatkach, gdzie ścierały się skrajne opinie na ten temat, to nic nowego.

Zrobiłem sobie w tamtym czasie długą przerwę od forum, bo nagromadzenie nieciekawych treści było zbyt duże jak dla mnie.

 

Ja krytycznie patrzę na to zjawisko, argumenty "za" odbieram jako racjonalizację swojego zachowania, jednak nie pomstuję

z tego powodu na forum. Ilu ludzi, tyle opinii. Gdyby takie tematy lądowały automatycznie na ścianie hańby, również odezwały by

się głosy, że to hamuje swobodną dyskusję i panuje tutaj zamordyzm.

 

Z moderowaniem jest trochę jak w tym memie heh:

 

1394059491_8qp6yr_600.jpg

 

Moje BHP korzystania z forumka - unikam jałowych wątków, nie wypowiadam się w nich i w miarę możliwości nie czytam.

Z notorycznymi podgryzaczami nogawki rzadko wchodzę w polemikę.

I jest ok. Wystarczająco dużo przyzwoitych i ciekawych treści jest, żeby warto było IMO tutaj zaglądać.

 

Poziom forum to sinusoida, naprzemiennie są lepsze i gorsze okresy, jedni aktywni userzy odchodzą, inni się pojawiają i tak leci kabarecik.

Czytam je regularnie od 2015 roku i nie idealizuję tego, co kiedyś było.

Edytowane przez Dworzanin.Herzoga
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Miszka napisał(a):

To się wydarzyło. Nie odwiedliśmy go od jego pomysłu. Dano mu prawo i sposobność oraz miejsce, by się tu wypowiedzieć, zdobyć głosy poparcia, podjąć decyzję i jeszcze tą decyzją się tu pochwalić.

 

TO JEST HIPOKRYZJA.

To nie jest hipokryzja tylko dwugłos.

 

Mamy na forum dwa stronnictwa: pierwsze opowiada się za niezaliczaniem zajętych kobiet w tym mężatek, a drugie wręcz przeciwnie. Ja sam zaliczam się do grona pierwszych, ale nie odmawiam drugiej stronie prawa głosu i dobrze, że taki głos istnieje, ponieważ nie pozwala nam tu na forum zamknąć się w jedynej słusznej zdaniem każdej ze stron bańce i daje możliwość wypowiedzenia się każdemu po obu stronach barykady. Na tym między innymi polega dyskusja, aby móc się wypowiedzieć i przedstawić swoje racje. Temu też służy forum.

 

Jak dla mnie decyzja o tym, aby ją zaliczyć padła zanim ten temat powstał. Pokazuje to jak bardzo przyrodzeniem, a nie właściwą głowką myśli wielu mężczyzn. Co byśmy nie napisali on i tak by w to brnął. Pokazują to szczątkowe wypowiedzi o niesamowitym wyglądzie owej pani nazywanej petardą, o pokrewieństwie dusz, o tym, że łączy ich coś więcej niż seks i że sam seks to oczywiście było coś najlepszego w życiu co go spotkało. Głosy podsumowujące taką postawę zostały tu sprowadzone to "ciot co mają zamknąć pizdę".

 

Powołujesz się na zasady życia społecznego, a sam masz przecież jak zresztą każdy z nas swoje za uszami i pamiętaj o tym, gdyż następnym razem jak zdaży Ci się coś przeskrobać i dostaniesz przymusową przerwę od forum, to nie zakładaj, łamiąc przy okazji regulamin kolejnego multikonta do popisania sobie z innymi będąc przekonanym, że nikt się nie zorientuje.

 

O tym jak to forum wygląda i jakie będą tu treści akceptowane lub nie decyduje w głównej mierze jego właściciel, ponieważ jest to forum prywatne i stanowi jego własność. W dalszej kolejności jest moderacja, która mu w tym pomaga przy okazji pilnując, aby zasady tu panujące były przestrzegane, aby była zachowana pełna kultura oraz poziom wypowiedzi i na samym końcu mamy najliczniejszą grupę i zarazem chyba najważniejszą, czyli jego użytkowników, którzy w głównej mierze tworzą tu treści.

 

 

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Krugerrand napisał(a):

O tym jak to forum wygląda i jakie będą tu treści akceptowane lub nie decyduje w głównej mierze jego właściciel, ponieważ jest to forum prywatne i stanowi jego własność.

 

Właśnie tu widzę hipokryzję.

 

Stworzenie miejsca na forum nazwanego "zaliczanie mężatek" to miejsce do rozmów na dany temat. Dopóki sobie tylko rozmawiamy to mamy "dwugłos" i obozy.

Użytkownik forum jest tu dopuszczony do głosu. Zatem pisze co zamierza zrobić i prosi o rady. Dostaje je. Czy z nim skorzysta czy nie, to oczywiście nie jest niczyją tylko jego osobistą odpowiedzialnością. Natomiast rzeczona rzecz się wydarzyła.

 

To wciąż tylko dwugłos, czy już czynny udział w uczynku?

 

3 godziny temu, Krugerrand napisał(a):

Powołujesz się na zasady życia społecznego, a sam masz przecież jak zresztą każdy z nas swoje za uszami i pamiętaj o tym, gdyż następnym razem jak zdaży Ci się coś przeskrobać i dostaniesz przymusową przerwę od forum, to nie zakładaj, łamiąc przy okazji regulamin kolejnego multikonta do popisania sobie z innymi będąc przekonanym, że nikt się nie zorientuje.

 

Dziękuję za potwierdzenie z góry, że mój czyn został dostrzeżony. 

 

To była moja decyzja, by kwestionować w jakimś zakresie działania moderacji. Mój głos. Wyraziłem go. Dostałem bana. 30 dni odpoczynku od forum. Nie kwestionuję, nie dymię, nie robię problemów. To moja odpowiedzialność, że złamałem regulamin. Świadomie, zakładając (i płacąc wpisowe przy okazji) multi konto. Zresztą. Nazwanie konta "Antagonista" i przywitanie się tytułem "Dzień dobry. A na wypadek gdybyśmy się już potem nie widzieli – także dobry wieczór i dobranoc" było wręcz banalną prowokacją, po prostu głosem sprzeciwu. Głosem, który chciałem, żeby został dostrzeżony. I został dostrzeżony jak zakładam. Było, minęło. Każdy sie wypowiedział. Ja, pisząc, że z decyzją moderatora się nie zgadzam. Moderator, pisząc, że nakłada na mnie bana. I ja znowu, zakładając konto, które chciałem, żeby było dostrzeżone. Wszyscy wyraziliśmy się tak, jak mogliśmy. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Kiroviets napisał(a):

Jeżeli mam otrzymać bana za to, że zostałem obrażony przez jakiegoś dzbana, to możesz od razu usunąć moje konto...

 

Warn to nie ban.

 

Co do pyskówki jaką sobie urządziliście to zobacz jeszcze raz kto pierwszy sprowokował sytuację.

 

Ile razy mogę tłumaczyć oczywistości by nie wchodzić w temat gdy zawartość się nie podoba,

gdy nie panuje się nad emocjami, jak osoba nie pasuje to na ignora dać.

 

Przede wszystkim merytoryka bo zapominasz, że forum jest cały czas obserwowane przez trolli,

mamy przez takie akcje przypisywane różne, negatywne łatki i najważniejsze właściciel forum

musi sie później z takich postów jak wasze tłumaczyć i świecić oczami.

 

Proponuje pomyśleć zanim cokolwiek sie napisze.

 

Jak masz problem z użytkownikiem to na PW to rozwiązuj lub zgłoś nam nieprawidłowe jego zachowanie

a my już sobie poradzimy.

 

 

 

 

 

@Miszka

 

Moja rada dla ciebie jest taka byś przestał podważać decyzję moderacji.

Zaakceptuj ostrzeżenie, stosuj się do zasad i regulaminu forum.

 

A to, że tobie temat czy użytkownik nie pasuje to twój problem.

Z resztą nie pierwszy raz przyczepiasz sie do kogoś w sposób obcesowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Iceman84PL napisał(a):

Warn to nie ban.

 

Wiem o tym.

 

Godzinę temu, Iceman84PL napisał(a):

urządziliście to zobacz jeszcze raz kto pierwszy sprowokował sytuację.

Ja doskonale pamiętam co napisałem. To było stwierdzenie faktu a nie żadna prowokacja. Jak nadal uważasz inaczej - napisałem w poprzednim poście...

 

Godzinę temu, Iceman84PL napisał(a):

Przede wszystkim merytoryka bo zapominasz, że forum jest cały czas obserwowane przez trolli,

mamy przez takie akcje

O niczym nie zapominam i przede wszystkim radzę sprawdzić kto tutaj wulgaryzmów zaczął używać.

Ale cóż, chyba mój czas tutaj dobiega końca z tego co widzę...

Godzinę temu, Iceman84PL napisał(a):

gdy nie panuje się nad emocjami

?

Edytowane przez Kiroviets
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Iceman84PL napisał(a):

Moja rada dla ciebie jest taka byś przestał podważać decyzję moderacji.

Dziękuję za radę. 

 

Jeżeli wg mnie moderator gdzieś popełnia błąd, to po prostu to napiszę. Ani ja ani Ty ani ktokolwiek, łącznie z autorem forum nie jesteśmy alfami i omegami. Znawcami wszystkiego. Ja przynajmniej nie daję sobie prawa by za takiego się uważać. 

 

Zatem moje zdanie jest takie. I moderator może się mylić. A o pomyłkach i różnych zdaniach po prostu można dyskutować. A sztuką jest mieć na tyle duży dystans do siebie czy zdarzenia, by móc o tym chłodno rozmawiać.

 

Piszę to nie z powodu tego, żeby dymić. Po prostu tak uważam. Wiele lat moderowałem duże poważne forum o skali być może większej niż ten portal i po prostu wyrobiłem sobie zdanie na ten temat. I tego zdania się trzymam.

 

Godzinę temu, Iceman84PL napisał(a):

Zaakceptuj ostrzeżenie, stosuj się do zasad i regulaminu forum.

 

Czy ja nie zaakceptowałem ostrzeżenia? Zaakceptowałem je w 255%.

 

Swoją drogą nie da się polemizować z 31 dniowym banem. Prawda? Jest i koniec.

 

Przywołałem wydarzenie z przeszłości. Przecież nie będę chował głowy w piasek i udawał, że dane zdarzenie nie miało miejsca.

 

Godzinę temu, Iceman84PL napisał(a):

A to, że tobie temat czy użytkownik nie pasuje to twój problem.

 

Użytkownika nie znam. Więc nie nie pasuje. Nie mam zdania o nim. Mam zdanie na ogólny temat. Gdyby to chodziło o moją żonę albo dany użytkownik miał ze mną jakąś koleżeńską relację, to co innego. 

 

Godzinę temu, Iceman84PL napisał(a):

Z resztą nie pierwszy raz przyczepiasz sie do kogoś w sposób obcesowy.

 

Wytłumacz mi, może być na priv jak rozumiesz to co napisałeś powyżej? Być może czegoś nie dostrzegam lub rozumiem to inaczej. Po prostu nie odnajduję w swoim postępowaniu obcesowości.

Edytowane przez Miszka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olej sprawę - i tak nie ma to sensu. Koniec końców i tak skończycie tak samo.

Ja powtarzam od lat - to wszystko to dzieło przypadku i nie ma żadnego sensu logicznego. Cały wszechświat jest dziełem przypadku. Chcesz wierzyć że jest tam sens? ja Ci powiem że nie ma - to tylko wynik rachunku prawdopodobieństwa.

Równie dobrze za 5 sekund walnie w nas asteroida i to się skończy - nawet ta Wasza kłótnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, PrzekletyOdmieniec napisał(a):

Olej sprawę - i tak nie ma to sensu. Koniec końców i tak skończycie tak samo.

 

Wszystko tu jest logiczne . To ze ty nie widzisz sensu nie znaczy ze on nie istnieje . Nie badz takim pesymista chlopie bo sie pograzasz w nihilizmie a to ci tylko zaszkodzi .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.