Skocz do zawartości

Się panoszy spierdolina, nie wiadomo czyja wina


Rekomendowane odpowiedzi

Za starych lepszych czasów, ojciec brał syna do burdelu, kiedy uznał, że już na to czas. To pokazywało mu, że cipka to nic wielkiego to tylko cipka. A dziś "cipki" robią wszytko dla cipki. Jak już "zacipkują" to tak jak wygrać na loterii...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic złego nie ma w tym artykule. Kilka nawet ciekawych zdań. Nie widzę tu promowania czegokolwiek a jedynie opis różnych doświadczeń w zakresie  znalezienia nowego partnera po rozwodzie. 

 

2 hours ago, somsiad said:

A facet? po rozstaniu prawie na pewno wpadnie w jeszcze większy dół a próba poradzenia sobie z rozstaniem poprzez randkowanie może tylko wpędzić w większą frustrację

 

To nie jest zalezne od płci a od tego po jakiej stronie się znalazłeś  - porzucony czy porzucajacy. 

 

Porzucany zapewne czuje się jak ofiarą, porzucajacy ma raczej już jakiś plan na przyszłość. 

 

Przasadzacie z tą łatwością u kobiet w znalezieniu nowego partnera. Mam 3 atrakcyjne (jak na ich wiek) koleżanki, rozwodki. Wszystkie mniej więcej 10 lat po rozwodzie. Żadna nie ma stałego partnera ani nowego męża. Po nieudanych krótkich przygodach raczej zamknęły się w domach. 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały ten artykuł sugeruje jedno:

Kobieta jak i facet po prostu nie potrafią normalnie w świecie funkcjonować bez partnera/partnerki. Całe szczęście i poczucie wartości człowieka opiera się na posiadaniu drugiej osoby u swego boku.

Rozumiem stawianie tego typu przekonania w kwestii kobiet, ponieważ z natury nie są one zdolne do samodzielności.

Za to nie podoba mi się opis, że facet bez partnerki ma... totalnie "zawalony świat!".

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam tylko, że w USA 91% osób, które weszło drugi raz w związek małżeński rozwodzi się. Czyli szansa na udane drugie małżeństwo to tylko 9%.

 

Z Polski danych brak jak się kończy małżeństwo numer dwa  po jednym rozwodzie, ale można przyjąć, że mniej więcej symetrycznie mamy mniej rozwodów ogółem to i ciut mniej osób, które rozwodzą się 2x.

 

Jeśli to idzie proporcjonalnie to jakieś 70% szansy na rozwód przy osobie, która raz się już rozwiodła.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 hours ago, RealLife said:

Nie widzę tu promowania czegokolwiek a jedynie opis różnych doświadczeń w zakresie  znalezienia nowego partnera po rozwodzie.

Jeszcze raz zadam pytanie: czy w mediach gwnego nurtu pojawiaj się "alternatywne" opinie, takie jak "nasza, forumowa" czy nawet taka zwykła chłopska, o prawdziwie równym traktowaniu czyli, jak coś zawalisz to odpowiadasz?

Podpowiem ci - nie pojawiają się. Dlatego jest to tak skuteczna propaganda.

 

10 hours ago, RealLife said:
12 hours ago, somsiad said:

A facet? po rozstaniu prawie na pewno wpadnie w jeszcze większy dół a próba poradzenia sobie z rozstaniem poprzez randkowanie może tylko wpędzić w większą frustrację

To nie jest zalezne od płci a od tego po jakiej stronie się znalazłeś  - porzucony czy porzucajacy. 

To jest zależne od płci, Były na ten temat badania*.

 

10 hours ago, RealLife said:

Przasadzacie z tą łatwością u kobiet w znalezieniu nowego partnera.

Nie przesadzamy.

10 hours ago, RealLife said:

Przasadzacie z tą łatwością u kobiet w znalezieniu nowego partnera. Mam 3 atrakcyjne (jak na ich wiek) koleżanki, rozwodki. Wszystkie mniej więcej 10 lat po rozwodzie. Żadna nie ma stałego partnera ani nowego męża. Po nieudanych krótkich przygodach raczej zamknęły się w domach. 

Twoje koleżanki są mocno przeterminowane. Tyle w temacie.

 

 

mężczyźni gorzej znoszą rozstania

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@BRK275 można funkcjonować i facet zawsze sobie poradzi. Od zarania to był handel "dupa za zasoby i ochronę". Kobieta nie jest w stanie przeżyć sama w środowisku nie przetworzonym cywilizacyjnie i zawsze wisiała na garbie faceta. W cywilizacjach wcześniejszych też mogła zdechnąć pod płotem wydymana na pięc bolców. Dopiero dzisiejsza daje im taką możliwość, a nawet pomaga w pasożytowaniu za pomocą resortów siłowych i administracji. Chcieliśmy stworzyć ludzkie warunki, ale nie tędy droga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.