Skocz do zawartości

Ruch Nofap: Zerwij z pornografią i masturbacją, by być wolnym!


deleteduser74

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 25.03.2024 o 17:09, jol napisał(a):

ciekawy tekst padł o ciągłej spiętej dupie aby nie popłynąć ponownie

 

Słynny "dupościsk" i ciągłe trwanie w zaprzeczeniu. Każdy uzależniony przez to przechodzi(ł), dlatego tak ważna jest terapia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Perun napisał(a):

Waga początkowa 95,6 kg przy wzroście 178, waga docelowa 65 kg

Bardzo ambitny cel wagowy, nie chce cie zniechęcać, ale uważam że to może być trudne, i ile wcześniej nie miałeś takiej wagi i się nie roztyłeś.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, bzgqdn napisał(a):

Bardzo ambitny cel wagowy, nie chce cie zniechęcać, ale uważam że to może być trudne, i ile wcześniej nie miałeś takiej wagi i się nie roztyłeś.

Wcześniej ważyłem 68 kg :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.04.2024 o 07:49, bzgqdn napisał(a):

bo ludzie z nadwagą mają jednak od warstwą tłuszczu czasaminsporo mięśni które też ważą

Ja tak mam, to aż śmieszne, czym chudszy tym bardziej napakowany, po prostu mięśnie spod tłuszczu wychodzą. A co do no fap to aktualnie 14 dni, dla mnie to duży sukces bo ja strasznie latami uzależniony byłem. Z pozytywów to już dawno mi tak penis nie stawał, normalnie +2 cm taki nabuzowany 😂

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy tylko ja odnoszę takie wrażenie, ale wydaje mi się, że w sferze internetowej (YouTube'y i inne) NoFap powoli odchodzi do lamusa i ludzie wypowiadają się coraz bardziej krytycznie o tym ruchu. 

 

Tymczasem, tę pustkę zastępuje chyba Semen Retention. W pewnym sensie jest chyba jeszcze trudniejszy od NoFap. Czy ktoś miał może jakieś doświadczenie z praktycznymi aspektami wprowadzenia w życie tej "filozofii unikania ejakulacji"?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Globtroter87 napisał(a):

pustkę zastępuje chyba Semen Retention

Semen retrention następuje cały czas, nasze ciala potrafią plemniki zarówno produkować jak i wchłaniać. 

Ludzie po wazektomii, mają odcięte nasieniowody i mają 100% semen retention, całą dobę.

 

To było wielokrotnie powtarzane w tym wątku, że nazwa NoFap jest nie do końca fortunna, bo bardziej chodzi o NoPorn. Miesiąc, czy trzy abstynencji od fapania i porno, jest potrzebna żeby oczyścić umysł. Jeśli po takiej abstynencji zdarzy się kilka razy z dziewczyną, to też umysł się uczy, że takie sprawy załatwia się z kobietą, a nie z ręką. Dlatego ja każdy miesiąc na NoFap nagradzałem się wizyta w salonie masażu z finałem, nagroda za wytrwałość. 

NoFap jest też fajnym sprawdzianem własnej silnej woli.

 

Finalnie ludzie wracają do fapania, ale bez porno i innych wspomagaczy, tylko na pamięci. Również nie kompulsywnie, na wyładowanie stresu, tylko na spokojnie w chwili relaksu.

 

 

Przerabiałem półroczny NoFap, a teraz jest 2 tygodnie po zabiegu więc mam semen retention.

O ile PoNofap faktycznie miałem tzw. superpowers" (opisywałem to gdzieś w tym wątku), to po wazektomi nie (przynajmniej na razie), takich efektów. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Seks bez ejakulacji jechałem około 4 lata. Jak chcesz sobie rozjechać walcem system nerwowy to polecam.

SR/Monk Mode leciałem przez 6 miesięcy i teraz wznowiłem bo mi się nie chce latać jak pies za babami.

 

2 godziny temu, Anasasan napisał(a):

Mam nadzieję, że do czasu, bo kombinuję coś w tym kierunku, żeby to poprawić, ale nie jest to łatwe.

 

Tzn?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Globtroter87 napisał(a):

Aż tak źle? Jakie negatywne efekty obserwowałeś? To było z wyboru SR, czy jako "środek antykoncepcji"?

 

Środek antykocepcji lol... nie ;)   Negatywne "efekty", to napisałem wcześniej, rozstrojenie, bóle głowy etc... za dużo energii w głowie.. tylko mi nie pisz że źle energie rozprowadzałem oddechem, bo takie pierdoły też robiłem, robiłem wszystko i jest mi kurde głupio... mantak chia to scammer ;) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie leci 20 dzien no fap, chce sprawdzic silna wolę, i czy faktycznie umysł się zresetuje po kilku msc i jak to będzie wyglądało, zależy mi też na wydłużeniu stosunku z partnerka, a wiadomo jak człowiek przyzwyczajony przez pornografie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, tete-a-tete napisał(a):

Okej, jest 105 stron tematu, ale czy jest tutaj faktycznie ktoś, kto raz na zawsze porzucił porno i/lub masturbację?

Ja. Już ponad dwa lata bez porno i masturbacji 🤙🏻

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, elogejter napisał(a):

Opowiadaj jaka zmianę zauważyłeś nie oglądając porno, jak się fizycznie/psychicznie czujesz?

Co się poprawilo, a co pogorszyło?

Przede wszystkim moje życie seksualne diametralnie się zmieniło - w końcu mam ochotę na seks z kobietą, co jeszcze w zeszłym roku nie było takie oczywistego, bo wtedy, chociaż już byłem na Nofapie, to czułem że tylko masturbacja do porno da mi satysfakcję a seks był dla mnie mocno przereklamowany. 

 

Nie tracę czasu. Kiedyś potrafiłem wolne dni prawie w całości spędzać na maratonach masturbacyjnych i czułem się wtedy jak gówno. 

 

Czuję, że potrafię kontrolować swoje życie. Czasami jeszcze mnie ciągnie do porno (do masturbacji aż tak nie), ale jestem dumny z siebie, że nie ulegam pokusie. 

 

Takie drobne rzeczy sprawiają mi teraz przyjemność - widok ładnych chmur na niebie, trawa, zapach kwitnących drzew owocowych. Jestem po prostu tu i teraz, co kiedyś było nie do pomyślenia. 

 

Moja pewność siebie wzrosła. Patrzę w oczy ludziom, uśmiecham się do ładnych pań, chodzę wyprostowany. Po części pewnie jest to związane z tym, że przez te dwa lata schudłem i zrobiłem nawet spoko formę, ale NoFap niewątpliwie też na tu swoje zasługi .

 

Nie stawiam już kobiet na piedestale. Potrafię kontrolować swoje potrzeby seksualne i wiem, że bez seksu można się obyć. 

 

W końcu nie czuje się przebodźcowany. Odczuwam wewnętrzny spokój, którego do końca nie potrafię opisać. 

 

 

 

 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, rex91 napisał(a):

Przede wszystkim moje życie seksualne diametralnie się zmieniło - w końcu mam ochotę na seks z kobietą, co jeszcze w zeszłym roku nie było takie oczywistego, bo wtedy, chociaż już byłem na Nofapie, to czułem że tylko masturbacja do porno da mi satysfakcję a seks był dla mnie mocno przereklamowany. 

 

Miałeś problem tylko z libido z tego wynika, nie szły za tym inne dysfunkcje jak ED, PE?

 

1 godzinę temu, rex91 napisał(a):

Czasami jeszcze mnie ciągnie do porno (do masturbacji aż tak nie)

 

A to ciekawe, bo mnie do pornografii nie ciągnie zupełnie po odstawieniu po dosłownie kilku miesiącach, raczej miałem problem z masturbacją, bo jak ktoś napisał wyżej nabity pod korek tryskałem szybko, dlatego żeby zachować "siłę" musiałem się masturbować żeby w ogóle seks nie trwał 3 minut, co z tym począć? Według mnie samo odstawienie masturbacji nie załatwi tematu u większości osób z takim problemem, jak ktoś ma sposoby to niech piszę chętnie się zapoznam!

 

1 godzinę temu, rex91 napisał(a):

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Richard_Ramirez napisał(a):

 

Miałeś problem tylko z libido z tego wynika, nie szły za tym inne dysfunkcje jak ED, PE?

Miałem problem z libido ale jeśli chodziło tylko o stosunek z kobietą, bo na samodzielne zaspokojenie miałem ochotę codziennie.

 

Z erekcją nigdy nie miałem problemów. Natomiast jeśli chodzi o przedwczesny wytrysk, to potrafiłem spuścić się jeszcze podczas będąc w bokserkach. Teraz jest z tym już dużo lepiej, chociaż do ideału brakuje dużo. 

3 godziny temu, Richard_Ramirez napisał(a):

A to ciekawe, bo mnie do pornografii nie ciągnie zupełnie po odstawieniu po dosłownie kilku miesiącach, raczej miałem problem z masturbacją, bo jak ktoś napisał wyżej nabity pod korek tryskałem szybko, dlatego żeby zachować "siłę" musiałem się masturbować żeby w ogóle seks nie trwał 3 minut, co z tym począć? Według mnie samo odstawienie masturbacji nie załatwi tematu u większości osób z takim problemem, jak ktoś ma sposoby to niech piszę chętnie się zapoznam!

 

 

Mi się wydaje, że ja nie byłem uzależniony od samej masturbacji i przyjemności z niej wynikającej, tylko bardziej od strzału dopaminy związanej z podnieceniem. 

 

Samo odstawienie masturbacji z pewnością nie załatwi problemu przedwczesnego wytrysku. Tutaj potrzebny jest regularny seks - wtedy gwarantuje Ci, że nie będziesz miał z tym problemów. Sam to przerabiałem - gdy mam regularny seks, to mogę ruchać długo. Gdy tylko mam przerwę kilkutygodniową, to spuszczam się po kilku ruchach 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.04.2024 o 03:50, tete-a-tete napisał(a):

kto raz na zawsze porzucił porno i/lub masturbację?

 

Nie masturbowałem się do 24 roku życia.

Teraz się nabawiłem problemów z erekcją oraz dziwną przypadłością bycia przeziębionym i osłabionym po spuście.

Unikam masturbacji jak tylko się da, żeby nie brać wolnego od pracy (L4).

 

NoFap jest dobry tylko po to, żeby się zresetować (kiedy masz problem z porno).

 

W innym wypadku jest to moim zdaniem niezdrowe.

Jeśli chodzi o mnie to doktor nie wiedział dlaczego mam przeziębienie po spuście.

A byłem u lekarza sporo razy na ED i masturbacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.