Skocz do zawartości

Wasze fantazje erotyczne.


deleteduser74

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 13.11.2019 o 08:43, Ewelina27 napisał:

Chyba też bym spękała :) Od fantazji do realizacji często jest długa droga a bardzo często fantazje pozostają tylko w naszej głowie

Oj, wielu ludzi tak mówi a jak jest okazja to fantazja działa jak narkotyk. Zazwyczaj odstępujemy odo realizacji tylko z powodów mocno obyczajowych, za dużego ryzyka straty partnera itp.

 

9 godzin temu, CrazyWitch napisał:

Kiedy byłam z kimś, co do kogo wiedziałam, że to nie jest "do grobowej deski", to właśnie chodziły za mną pomysły 

 

9 godzin temu, CrazyWitch napisał:

Natomiast w związku, co do którego miałam nadzieję na wieloletni staż i szczęśliwe zakończenie, to jakoś tak moje fantazje ograniczyły się do takich "przyziemnych",

Standard.. jak to mówią?.. alfa szmaci, beta...? ?

48 minut temu, CrazyWitch napisał:

Co do samców alfa/chadów/czy jak ich tam nazywacie i beciaków :)

Wczoraj napisałam do Pana numer jeden

 

48 minut temu, CrazyWitch napisał:

abym potem dostała propozycję spotkania w wiadomym celu

Haha, standard, facet jeszcze w grze, kontakt musi być, dobrze rucha..

48 minut temu, CrazyWitch napisał:

I pamiętajcie, że każdy popełnia błędy.

Haha, znowu standard, zawsze dobre wytłumaczenie ?

48 minut temu, CrazyWitch napisał:

A trójkąt jest dla mnie w kategorii fantazji, które prawdopodobnie zawsze pozostaną fantazjami

Heheh, do czasu..

 

18 minut temu, SzatanKrieger napisał:

Jeśli fantazjują to chciałby by to zrobić :) 

Dokładnie ?Proste.

Edytowane przez Maarcin_05
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Morfeusz napisał:

Badboy może wszystko.

Beciak do dłuższego związku ma się starać i płacić, żeby było cokolwiek nowego.

Skąd my to znamy? ;)

A u mężczyzn to nie ma syndromu Madonny i Ladacznicy? Jakieś tam idiotyczne badania pokazują, że z kochanką to mężczyźni kotłują się wszędzie, tylko poza łóżkiem, bo łóżko, to jest dla tej wymarzonej po misjonarsku, a kochanka jest od perwersji. Czy jak tam było w "Ojcu Chrzestnym"... że żona to nie może robić loda, bo jakby potem całowała jego dzieci... Tak tylko nadmieniam, co by to wstrzymać się od tej ciągłej krytyki.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Amperka Za dużo naczytałaś się kobiecych pism, portali i for, przesiąkniętych poprawnością polityczną i lewactwem. 

15 godzin temu, Amperka napisał:

Czy jak tam było w "Ojcu Chrzestnym"... że żona to nie może robić loda, bo jakby potem całowała jego dzieci...

Filmowe bajki. Po "nastu" latach związku, to większość żon nie chce już robić loda mężowi. Co najwyżej kolejnemu kochankowi, koledze albo szefowi. 

Prosty przykład, gdyby było inaczej to prostytutki umarły by z głodu. Tymczasem żonaci głównie tam mogą mieć loda i wyżalić się, że żona ma wszystko co chce, więc nic już nie musi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, SzatanKrieger napisał:

Telegonia - sprawdź sobie ten termin czy jest pewna czy nie - nie wiem ale z tego co widzę, żadna kobieta mi znajoma nie wybrała na pierwszego tzw "betę" tylko kogoś właśnie nazwijmy to specyficznego :) 

Hm... Ciekawa teoria. Patrząc po sobie i moich najbliższych koleżankach to w 100% się nie potwierdza, ale faktycznie większość wybrała "kogoś specyficznego", jak to ładnie nazwałeś ;)

 

19 godzin temu, SzatanKrieger napisał:

Jeśli fantazjują to chciałby by to zrobić :) 

Dla mnie fantazja nie jest równa temu, co chciałabym zrobić. Patrz trójkąt. Sama idea jest podniecająca, ale znając siebie nie potrafiłabym zdzierżyć innej kobiety w łóżku zaspokajającej mojego faceta. A trójkąt z dwoma mężczyznami, to jednak mogłoby być za dużo bodźców na raz, przynajmniej na razie.

 

Ale kto wie? Może faktycznie kiedyś coś mi strzeli do głowy i ciekawość zwycięży. Nigdy nie mów nigdy :P

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Amperka napisał:

A u mężczyzn to nie ma syndromu Madonny i Ladacznicy

Nie, nie ma. Poza tym nie widzę nikogo, z kim bym zrealizował np. rimming czy seks analny, jak tylko że stałą partnerka/żoną etc. Dla bezpieczeństwa i ze zdrowego rozsądku.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 hours ago, Maarcin_05 said:
20 hours ago, SzatanKrieger said:

Jeśli fantazjują to chciałby by to zrobić :) 

Dokładnie ?Proste.

No nie do końca chyba. Duża część kobiet fantazjowała przynajmniej raz o gwałcie (na sobie). Sugerujesz że w realu chciałyby to przeżyć?

5 minutes ago, Amperka said:

tubopikantne fantazje

Awwwww, pobudziłaś moją wyobraźnię, parę kilo sosu tabasco i nagle ciała xddddd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, leto napisał:

Sugerujesz że w realu chciałyby to przeżyć?

Jeśli fantazjujesz o porsche to czy nie chciałbyś się nim choć przejechać?

Jeśli fantazjujesz, że chcesz umrzeć we windzie to chcesz w niej umrzeć.

Jeśli fantazujesz, że chciałbyś z facetem to chciałbyś z facetem.

 

Ja nie sugeruję tego po prostu to jest normalne, gdy nie ma wody na pustyni to fantazjujesz, że ją pijesz gdy stoisz tam spragniony, to samo jest i w tym przypadku.

Podczas gwałtu wiele kobiet osiąga orgazmy ponoć, więc kto wie? Zależy pewno kto by ją brał ale to tylko dywagacje oczywiście nikomu nie życzę gwałtu natomiast gwałt jest związany z archetypem siły, wiec takiej kobiecie imponuje złamanie zasad i pokaz siły - typowo samcze, dzikie zachowania a co za tym idzie podniecające na pewno część kobiet. Nie mnie oceniać co jest w głowach Pań. 

Edytowane przez SzatanKrieger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Amperka, ale @Morfeusz Ci napisał samą prawdę. Smutną cechą, która IMO statystycznie dominuje u Pań jest takie właśnie "rozdzielające" podejście. Bóg raczy wiedzieć, z czego tak dokładnie wynikające. Bo gdy wyłączysz emocje i popatrzysz na sprawę czystą logiką, kompetną aberracją jest obdarzanie wyuzdanym seksem nierokujacego bądź jednorazowego partnera, a nie kogoś z kim planujesz życie, nieprawdaż? :) Kto to bardziej doceni? Kto się odwdzięczy? Jak to pozytywnie wpłynie w dłuższym horyzoncie czasowym na związek? Wygrywałybyście tym na wszelkich polach, przegrywacie na własne życzenie.

  • Like 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się. Mój mąż się ze mnie śmieje mówiąc "od kłody, do przygody". Jak się zaczęliśmy spotykać, to byłam onieśmielona, a potem się uczyłam i otwierałam przy nim. Miałam wielu kuzynów i męskie towarzystwo (nie orbiterzy - odwoziłam ich pijanych do domu i pożyczali ode mnie hajsy, żeby postawić drinki jakimś lasiom) i się nasłuchałam niewybrednych komentarzy o ich przygodach seksualnych, oraz jak śmiali się z tych swoich koleżanek o nienajcięższych obyczajach. Wiedziałam wtedy, że nigdy nie będę spółkować z kimś, kto nie traktuje mnie wyjątkowo poważnie. I tak, może być ogień w stałym związku, więc nie rozumiem skąd takie zrezygnowanie - że wszystkie "wy", to chcecie robić lody szefom i kochankom. Na pewno są mężczyźni o wspomnianym syndromie - że żoncia to do pokazania się, a kochanka do zwyrolstwa i pewnie są babeczki o podobnym podejściu. Jeden lubi pomarańcze, a drugi jak mu nogi śmierdzą.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą - są badania pokazujące że w monogamicznych LTR to kobiety znacząco szybciej nudzą się mężczyznami niż odwrotnie. Zawsze mnie to zastanawiało. Może jednak wynika to po prostu z tego, że do LTR dobierają sobie statystycznie najczęściej rzeczywiście tych jak wy to mawiacie "beta".

Edytowane przez leto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą przypomniał mi się głupi dowcip:

 

Mówi chłopak do dziewczyny - zrób mi laske.
- nie, bo nie będziesz mnie szanował, może po ślubie.
Noc weselna, młody pyta młodą o laske, a ta, że nie będziesz mnie szanował może później.
Pyta mąż żone - zrobisz mi laskę - nie bo, nie będziesz mnie szanował.
Stary nie wytrzymał, mówi - Maryna, ja Cie p!#$#!!e, 40 lat po ślubie, dzieci dawno z domu wyszły. Pokaż mi jeden dzień, żebym Cie pod tym dachem nie szanował...
Żeby zamknął morde, zrobiła mu laskę.
Po wszystkim facet kanały przerzuca w tv, na dzwięk dzwonka, zamiast wstać otworzyć,

- Idź otwórz lachociągu.

;)

 

 

 

 

  • Haha 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Obliteraror napisał:

Bo gdy wyłączysz emocje i popatrzysz na sprawę czystą logiką, kompetną aberracją jest

Co za szalona koncepcja z kobiecej perspektywy??.
Śmieje się, ale tak, masz rację.
Takie wyobry to pokłosie braku dyscyplinowania wyższych ośrodków nad najbardziej niewybrednym, prehistorycznym, prostym gadzim.
Wyciąć nie wytniesz, ale można się nauczyć, żeby nie dyktował warunków.
Bo to okropnie słabe jest.
 
Edytowane przez Helena K.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

2 godziny temu, Obliteraror napisał:

@Amperka, ale @Morfeusz Ci napisał samą prawdę. Smutną cechą, która IMO statystycznie dominuje u Pań jest takie właśnie "rozdzielające" podejście. Bóg raczy wiedzieć, z czego tak dokładnie wynikające. Bo gdy wyłączysz emocje i popatrzysz na sprawę czystą logiką, kompetną aberracją jest obdarzanie wyuzdanym seksem nierokujacego bądź jednorazowego partnera, a nie kogoś z kim planujesz życie, nieprawdaż? :) Kto to bardziej doceni? Kto się odwdzięczy? Jak to pozytywnie wpłynie w dłuższym horyzoncie czasowym na związek? Wygrywałybyście tym na wszelkich polach, przegrywacie na własne życzenie.

Przykro mi, ale biały rycerz nie doceni wyuzdania. Dlatego większość pań jest powściągliwa w łóżku z takim partnerem.

Związkowy, świadomy partner powinien pomóc "otworzyć się" kobiecie.

Edytowane przez Brat Jan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.12.2019 o 11:48, CrazyWitch napisał:

Chyba muszę poprawić moją początkową tezę. Fantazje zależą nie od temperamentu partnera, ale do tego czy wiążemy z nim przyszłość, widzimy go jako potencjalnego ojca naszych dzieci i od formy relacji.

Wydaje mi się że chodzi tu bardziej o pożądanie. Do tego pierwszego musiałaś czuć większe pożądanie niż do takiego którego uważasz za dobry materiał na męża

W dniu 25.12.2019 o 20:13, CrazyWitch napisał:

I myślę, i zawsze tak uważałam, że takie zabawy jak anal, facefuck itp., mogą być zrealizowane tylko przy pełnym zaufaniu do partnera

Więc miałaś pełne zaufanie do partnera który był tylko na seks? 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.01.2020 o 03:54, Mosze Black napisał:
W dniu 25.12.2019 o 20:40, CrazyWitch napisał:

I pewnie szybko nie zostaną, a na pewno nie z tym Panem.

A czemu zakładasz, że z nim na pewno nie?

Nigdy mu nie zaufasz, żeby tego zrobić?

Raczej pewno jest coś na zasadzie "co by sobie o mnie pomyślał" - ale chętnie zobaczę czemu Twoim zdaniem nie chciałabyś zrobić pewnych rzeczy @CrazyWitch

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.12.2019 o 20:33, SzatanKrieger napisał:

Tutaj się kolejna rzecz sprawdza dla samic, że z każdym kolejnym wymagania wzrastają a gdy partnerka ma wielu za sobą, uważa się za porsche. To tak jakby samochód wyprodukowany w 2019 za 25 był tak samo warty jak w dacie produkcji, jest to ciekawy fenomen.

Hmmm ja mam podobnie. Każdego kolejnego partnera chciałam lepszego niż poprzedniego. Tyle że nie uprawiałam z nimi seksu. Myślę że to ogólna tendencja nie zależna od partnerów seksualnych

W dniu 25.12.2019 o 20:43, SzatanKrieger napisał:

Jeśli fantazjują to chciałby by to zrobić :)

Co do fantazji gwałtu. Wiele kobiet ją ma ale nie chodzi tu o to że chciałyby być zgwałcone przez kogoś obcego na ulicy. Tylko myślą o takiej ostrej formie seksu z kimś kto im się bardzo podoba.

W dniu 25.12.2019 o 22:12, Amperka napisał:

Jakieś tam idiotyczne badania pokazują, że z kochanką to mężczyźni kotłują się wszędzie, tylko poza łóżkiem, bo łóżko, to jest dla tej wymarzonej po misjonarsku, a kochanka jest od perwersji.

Dokładnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Androgeniczna napisał:

Hmmm ja mam podobnie. Każdego kolejnego partnera chciałam lepszego niż poprzedniego.

Tak to jest dosyć standardowe dlatego jeśli masz dajmy na to 18 lat i poznałaś nie wiem - PieDiePie czy Schwarzeneggera czy kogoś no powiedzmy większego kalibru to niestety ale hipergamia Cię więzi i Twój umysł najprawdopodobniej nie będzie w stanie się przestawić na "gorszy model". Oczywiście dałem przykłady mocne, natomiast to tak by zobrazować. Zwykły Stefan z Bydgoszczy przestaje istnieć.

14 minut temu, Androgeniczna napisał:

Co do fantazji gwałtu. Wiele kobiet ją ma ale nie chodzi tu o to że chciałyby być zgwałcone przez kogoś obcego na ulicy. Tylko myślą o takiej ostrej formie seksu z kimś kto im się bardzo podoba.

W dniu 25.12.2019 o 22:12, Amperka napisał:

Rozmawiałem o tym całkiem nie dawno z jedną Panią i moim zdaniem popełniacie ogromny błąd, bo nie rozróżniacie "ostrej zabawy" od "gwałtu" gwałt to nie Richard z Ameryki, tylko najczęściej koleś, który jest dla was niewidzialny i niezbyt atrakcyjny oraz umiejętności perswazji ma dosyć mocne przy tym co robi (ma często nóż przy sobie)

W czasie gwałtu nie ma, opcji "stop the game" tylko jazda brutalna. Dlatego zamiast używać słów gwałt, sugerowałbym "ostry seks" czy też "zwierzęcy" bo tak się programujecie na coś co z pewnością jest niezbyt miłe, choć nie które panie doznają orgazmów przy gwałtach, więc w sumie co ja tam wiem. 

Mnie zastanawia tylko jedna kwestia, że facet nie fantazjuje być zgwałconym, może są jakieś przypadki 1 na ileś tam ale to chyba jest mega rzadkie w stosunku do tych fantazji wysnuwanych przez kobiety.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, SzatanKrieger napisał:

poznałaś nie wiem - PieDiePie czy Schwarzeneggera czy kogoś no powiedzmy większego kalibru to niestety ale hipergamia Cię więzi i Twój umysł najprawdopodobniej nie będzie w stanie się przestawić na "gorszy model". Oczywiście dałem przykłady mocne, natomiast to tak by zobrazować. Zwykły Stefan z Bydgoszczy przestaje istnieć

Dokładnie tak jest

9 minut temu, SzatanKrieger napisał:

Dlatego zamiast używać słów gwałt, sugerowałbym "ostry seks" czy też "zwierzęcy" bo tak się programujecie na coś co z pewnością jest niezbyt miłe, choć nie które panie doznają orgazmów przy gwałtach, więc w sumie co ja tam wiem. 

Zgadam się. Kobiety nie oglądają porno albo oglądają bardzo mało więc ciężko im to określić. Co do orgazmów przy gwałcie uważam że to przypadek 1/milion i wiekszość jednak przeżywa traumę które z resztą później wpływa na ich życie seksualne

9 minut temu, SzatanKrieger napisał:

Mnie zastanawia tylko jedna kwestia, że facet nie fantazjuje być zgwałconym, może są jakieś przypadki 1 na ileś tam ale to chyba jest mega rzadkie w stosunku do tych fantazji wysnuwanych przez kobiety

Za to fantazjujecie żeby zgwałcic :). Wielu ma takie fantazje. Nawet faceci piszą komentarze pod filmami na yt "ale bym cię zgwałcił". 

ps Znam jednego który chciałby być zgwałcony ale on lubi seks w którym kobieta dominuje. Marzy mu sie żeby go kobieta związała i biła, potem ujeżdżała i dopuszcza również strapon. Jednak masz rację jest to bardzo rzadkie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.