Kontakty waszej myszki z byłym/byłymi

[Libertyn]

Nie mam nic przeciw życzeniom świątecznym czy urodzinowym.

 

Ja sam raz do roku kontaktuje z moją pierwszą miłością. W dniu jej urodzin.

[horseman]

40 minut temu, Pacman napisał:

Jeszcze raz doprecyzuje: Co jeśli były jest w jej ekipie, nie mojej, i ona głównie spędza z nimi czas, nie ja? Czyli są tytułowe 'Kontakty waszej myszki z byłym/byłymi' ale w większym gronie.

Bo bracia piszą, że jakiekolwiek kontakty to grzech śmiertelny, więc pytam co sądzicie o takiej sytuacji. Jakby nie patrzeć nie do uniknięcia, bo dziewczyna nie zostawi znajomych, ja nawet bym tego nie chciał.

Tak jak napisałem... Na 90% będzie to rywalizacja i to nieczysta. Nawet jak kolo ma nową Panią to i tak będzie starał się udowodnić Twojej Pani co straciła i z jakim gamoniem się związała. Może to przybierać różne formy, a Ty masz nad tym zerową kontrolę.

[maroon]

@Pacman w takich "ekipach" często jest rotacja. Dziś Zuza ze Stefanem, jutro Stefan z Basią, a Zuza z Krzychem. Potem dla odmiany ktoś spoza "kręgu", a potem znowu to samo.

 

Jara Cię jak laska Cię przedstawia swoim kolegom i co najmniej połowa ją dymała? 

[maroon]

Jeszcze jako ciekawostkę dodam, że znałem kiedyś takie towarzycho. Zasadniczo ludzie dojrzali, ale przyciągali dużo gówniar. Sport, ognicha, wypady, skutery, motorówki, te sprawy. Było tam w kółeczku z 8-10 facetów i drugie tyle lasek - część partnerek, część takich "orbiterek". I była sobie też taka 19 latka, którą każdy z panów przynajmniej po kilka razy obrócił. Taka dziewczyna dla wszystkich. 

 

No i teraz imagination please. Poznajecie fajną 19-letnią dupeczkę i zaprasza was na ognisko ze swoimi znajomymi. Wszystko z pozoru ok, ludzie z kobitami, tylko kurwa czemu się tak dziwnie patrzą i skąd kurwa te ironiczne uśmieszki? ?

Edytowane 20 Czerwca 2020 przez maroon

[Tarczowy]

14 godzin temu, Magician napisał:

Dobry Pan Bóg sprawił, że w ogóle nie interesuję się swoją myszką (byłą), ani tym bardziej jej partnerami byłymi.

I prawidłowo. Tak trzymać.

Chociaż pana boga bym w to nie mieszał, tak jak nie mieszałbym w to Harrego Pottera albo Aladyna.

Edytowane 20 Czerwca 2020 przez Tarczowy

[Strusprawa1]

15 godzin temu, Magician napisał:

No oczywiście. Dziewica niepokalana. Ja nigdy na oczy na żywo członka nie widziałam. Jestem inna niż wszystkie. ?

 

Tak, oczywiście żartowałem. Wszystkie kobiety po skończeniu 10 roku życia są obrabiane przez armię Chadów, przez co dziewice nie istnieją.
.

.

.
PS. To był żart.

Edytowane 20 Czerwca 2020 przez Strusprawa1

[Zgredek]

6 godzin temu, Pacman napisał:

Fajne powiedzonko ale miałem na myśli, co jeśli jej były jest w jej 'ekipie', nie mojej. Ma porzucić najlepszych przyjaciół, bo w grupie jest były? Grupa nie zmieni składu, to by było śmieszne.

Nie bierz dupy ze swojej grupy to odpowiedzialność. Myszka wiedziała co robi, kiedy jej motyle w brzuchu latały to teraz musi spijac piwo swoich grzechów.