Skocz do zawartości

Protesty zbuntowanych


Jan III Wspaniały

Rekomendowane odpowiedzi

Bracie @Dassler89 samo sedno.

 

Cała ta dyskusja obnaża dobitnie największy problem obszaru nad Wisłą - jesteście skłóceni i dlatego przegracie wszyscy przespawszy i zlekceważywszy poważne zagrożenia w tamtym kraju. A poważne zagrożenia to jest: amerykańska armia, sprzedana cała władza i zrobienie z kraju słupa, szczepionki, w których diabli wiedzą, co będzie i ogólnie eugeniczny plan dla całego obszaru. Dodaj do tego rozbrojone społeczeństwo, spiździałych mężczyzn i masz nowy holocaust gotowy.  Ludzie na południu, Hiszpanie, Włosi, Grecy, może nie są zbyt inteligentni, może nie orientują się we wszystkich globalnych rozgrywkach, tak jak każdy polak zza ekranu komputera, ale naprawdę, bezpieczniej się czuję tutaj niż wśród tych zakłamanych pseudointeligentów. 

 

Wrzaski o jakieś płody w sytuacji, gdy nie dostaniesz się na czas do lekarza pierwszego kontaktu, lub nawet na SORze będą dyskusje, czy nie masz kowida, są jak czyszczenie lornetki, gdy statek dawno stoi na mieliźnie.

 

Czemu te Julki nie poszły palić śmietników, jak podnoszono podatki? Jak wysłano 5 mln chłopa za chlebem za granicę? Jak głosowano ustawy niszczące miejsca pracy, przemysł, rolnictwo, stocznie? 

 

Bo miały i mają was, mężczyzn, w dupie. Ale niestety tylko w przenośni.

 

A dlaczego mają? Bo im mózgi propaganda lewacka wyżarła, a starego nie było, bo go jeszcze ich mamusie pogoniły. Łupem zaś padły tej ideologii łatwym, bo miały kompleks biedoty po komunie, jak my wszyscy. 

 

Za to jak mają blokować internet, w którym wklejają swoje nagie zdjęcia, albo ograniczać wolność ich macic, czyli de facto w ogromnej ilości przypadków ich puszczalstwo (które po prawdzie wszyscy z władzy mają w dupie, tylko spermiarze się na to nabierają i potem stoją tam z nimi w roli karpiów przyspieszających transparentami sobie święta bożego narodzenia) to wyległy robić z siebie tylko pośmiewisko. Cały świat na to patrzy i ma niezłą bekę, jak polska kobieta wspiera polskiego mężczyznę.

 

Nie przypominam sobie, bym widział Włoszkę (a przecież to państwo niemalże kościelne) protestującą za jakieś macice. Włoszka protestuje przeciw zamknięciu sklepu lub restauracji jej męża, lub ojca, w której sama pracuje.  

 

Oczywiście były też kobiety, które poszły z Jarosiewiczem, Żuchiewiczem, czy innymi pod kancelarię sejmu jak głosowały zdrajce bezkarność plus, ale było ich tyle samo co tych wiernych żon tam - 0,5% populacji.

 

   

Edytowane przez absolutarianin
  • Like 6
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, self-aware napisał:

Jest moment, w którym RODZICE, POLACY mogą iść walczyć wspólnie z pisiorami ale NIE, i tak i tak jakieś babsko musiało napisać, że to teraz KOBIETY spuszczą kaczorowi wpierdol, nie mogła napisać np. RODZICE, musiała wypozycjonować swoją płeć jako tą zajebistą. Wiesz czemu to zrobiła? Bo ma w piździe to, że wielu mężczyzn chodzi na protesty razem z Wami. Wy macie już najebane od tego wypisywania o swojej zajebistości. Po prostu macie tak w głowie nawalone, że musicie pokazać, że TO WŁAŚNIE WY KOBIETY coś tam coś tam, że chce się od tego rzygać.

Wrzucę cytat z bloga Monitor Postępu, który gorąco polecam. Modelowy przykład hipokryzji.

Cytat

Tak à propos mężczyzn, wypowiadających się o aborcji- tu można zaobserwować ciekawe zjawisko, pod względem ich klasyfikowania przez zwolenników aborcji. Jeżeli są przeciwko- mają zamknąć mordy, bo oni nie rodzą, więc sprawa ich nie dotyczy. Jeżeli jednak są za aborcją- wtedy już mogą się wypowiadać, witamy serdecznie na pokładzie, każda para rąk się przyda w walce o słuszną sprawę. Żeby było śmieszniej, w ostatnim czasie pojawiło się coraz liczniejsze środowisko o charakterze lewicowym (zwłaszcza frakcja „queer”), które uważa, że mężczyźni też mogą rodzić dzieci. Jak to powiedziała pewna szanowana profesur- „w związkach homoseksualnych rodzi się tyle samo, a nawet więcej dzieci, co w związkach heteroseksualnych„. Czyli mężczyźni na ogół mogą rodzić dzieci, ale tylko wtedy, gdy są zwolennikami aborcji, bo gdy nimi są- wtedy już nie mogą ani rodzić, ani nawet wypowiadać swojego zdania. Ot, lewacka „logika”.

 

Dla zainteresowanych https://monitorpostepu.pl/wyrok-trybunalu-w-temacie-aborcji/

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, absolutarianin napisał:

Czemu te Julki nie poszły palić śmietników, jak podnoszono podatki? Jak wysłano 5 mln chłopa za chlebem za granicę? Jak głosowano ustawy niszczące miejsca pracy, przemysł, rolnictwo, stocznie? 

 

Bo miały i mają was, mężczyzn, w dupie.

Też prawda. Kobiety mają to w dupie ale jak o nie chodzi to idą dymić.

 

Na te marsze chodzą te co nie żałują kolegom i chadom. Mają co ukryć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, JudgeMe napisał:

Poważnie pytam. Skoro nie różni się płód ludzki od płodu psa czy słonia.

Do czego zmierzam tym pytaniem. 

W każdym płodzie jest potencjalność do rozwijania się w określonych kierunku.  

To się nazywa argumentem z potencjalności, przemawiającym za traktowaniem płodu jako osoby. 

Do pewnego okresu chłopiec nie różni się od dziewczyny.

Potencjalnie płód może być też trupem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minutes ago, Jan III Wspaniały said:

Zauważył też słusznie któryś z kolegów, że zdziwione są protestujące młode niewiasty w sprawie stanowiska kościoła katolickiego. Przecież ono jest od lat takie same, nic nowego. Ale z białym welonem to pierwsze by pobiegły przed ołtarz. Bo na Instagramie ładne zdjęcia będą. Ale pięknie i naiwnie dały się nakręcić, przez zaburzone, wściekłe feministki i zamiast przed ołtarz to biegną rozwalać miasto. Żałosne.

Świetne! Ślub i biała sukieneczka i bęc do kościółka! A teraz największy wróg.

  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Analconda napisał:

Też prawda. Kobiety mają to w dupie ale jak o nie chodzi to idą dymić.

 

Na te marsze chodzą te co nie żałują kolegom i chadom. Mają co ukryć :)

Bracie, i tak żadna Co nie da w zamian za solidarność w ich sprawie. Tym którym dają, lata czy aborcja jest czy nie jest legalna. Reszta chodzi na te marsze z małżeńskiego przymusu, żeby kobieta nie gdakala później i w spokoju pozwoliła wypić czteropak.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie można dać ludziom po prostu wolnego wyboru?

Jedni będą chcieli iść zamordować swoje dziecko, które ma dwa miesiące lub osiem miesięcy. Na siłę nie utrzymają życia ludzkiego jeśli nieodpowiedzialne jednostki się dobrały. Należy przywrócić odpowiedzialność a raczej pojęcie które jest, jest wyparte. 

Mordujemy dziecko, czy pozwalamy na przykład choremu dziecku żyć?

 

Którą stronę wybieracie?

Zamordowanie własnego dziecka czy związanie się z nim na siłę do końca życia?

Jaka jest prawda, jaka jest droga?

Którą stronę wybierasz?

 

Jaki wychodzi Zugzwang w tej decyzji polityków? :) 

Wklejam tu trzeci raz, bo macie rozwiązanie bez wychodzenia z domu przed oczami. Może ktoś zrozumie w całych tych emocjach.

Już nie wspominam, że jako odpowiedzialny facet wziąłbym na klatę całość gdybym wiedział, że dziecko będzie bardzo chore. Mężczyzna jest od podejmowania ciężkich decyzji i tycy naprawdę ciężkich, te ustawy mam i miałbym w pompie ale to tyle, a tu rozwiązanie waszego problemu alegorią czy też symboliką.

 

8f8.jpg

 

 

 
Edytowane przez SzatanKrieger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, JudgeMe napisał:

I nie obchodzi mnie z kim dyskutowałaś, ani ile przeczytałaś.

Na razie udowodniłaś, że w temacie jesteś kompletnym laikiem. 

Dziękuję. Do widzenia. 

Podaję argumenty i mogę się powołać się na badania. Natomiast ty do tej pory żadnego swojego argumentu nie uzasadniłaś. Jedyne co napisałaś to:

2 godziny temu, JudgeMe napisał:

Czyny są złe.  I o to, co walczą jest złem. 

 

Uzasadnij swoje stanowisko. Skoro uważasz, że ty (częściowo) znasz prawdę o płodach nienarodzonych, a inni nie (strona 5 tego wątku) to masz okazje przedstawić swoje refleksje na ten temat. Póki co czytam jakieś śmieszne przytyki w moją stronę, bo moje zdanie ci się nie podoba i nie zgadza się z twoim. Poza "zło" "jesteś laikiem" "jesteś bezrefleksyjna" właściwie nic więcej nie przeczytałam, a czekałam na coś merytorycznego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Analconda napisał:

Aha czyli jestem spermiarzem bo popieram prawa człowieka?

Prawa człowieka, to temat dyskusyjny. Taki Brevik seryjny morderca, ma większe prawa od rozwijającego się w ciele swojej matki, bezbronnego płodu, choć wyrządził nieporównywalnie więcej krzywdy światu. Ale to już osobny temat. 

 

Czy jesteś spermiarzem? Nie znam Cię za bardzo, więc nie wiem. Aczkolwiek w Twoich wpisach widać rozpacz. A może to tylko taki styl, sarkazm? 

Edytowane przez Johnny_B
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Jan III Wspaniały napisał:

 

@melody póki co, to panna Jachira krzyczała głośno ,,to jest wojna” jak i ludzie, którzy szli we wczorajszych strajkach a nie księża w kościele i ludzie w TVP do starszych ludzi. Więc nie wymyślaj, bo fakty wyglądają zupełnie inaczej.

O czym ty mówisz?

Tak, strajkujący krzyczeli "to jest wojna", a ja mówiłam o sytuacji, gdyby tvp puściło nagrania ze strajków, z tymi słowami w telewizji:

Cytat

Ale to jest straszna przesada. Oczywiście jak ktoś słusznie zauważył. Poleciała w TVP opinia eksperta z KATOLICKIEGO uniwersytetu KUL i kto naiwniejszy ten podłapał. 

Ludzie się boją (szczególnie starsi), że wrócą stare czasy. Jeszcze im puszczą "To jest wojna!" i już w ogóle będą blisko zawału. 

Przecież to wszystko ma oddziaływać na emocje. Budzić złość, gniew i przeciw. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@melody odnosiłem się z pamięci do tego co napisałaś. Nie miałem tego co napisałaś przed sobą, wybacz. W takim razie zwracam honor.

 

Swoją drogą słusznie zauważyłaś kolejną niebezpieczną rzecz o której wspominałem. Nawoływanie do wojny przez te sfeminizowane wariatki.

Dobrze, że wspomniałaś ?.

Edytowane przez Jan III Wspaniały
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpadłem.

Znajome na messangerze skrzykują się by blokować przejście przed stacja PKP.

W mieście mym powiatowym.

Gdzie ruch samochodowy jest duży.

 

Na moją zgniło-zdroworozsądkową uwagę, że to średni pomysł bo doprowadzi do wnerwienia kierowców.

I raczej nie przysporzy zwolenników organizatorkom akcji.

Obskoczyłem opierdzielem i temporalnym mini-bojkotem towarzyskim.

 

Tak jak piszecie.

 

ALBO POPIERASZ BEZREFLEKSYJNIE ALBO ZAMKNIJ MORDĘ, PENISKODZIERŻCO :D

 

Edytowane przez Margrabia.von.Ansbach
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Margrabia.von.Ansbach napisał:

ALBO POPIERASZ BEZREFLEKSYJNIE ALBO ZAMKNIJ MORDĘ, PENISKODZIERŻCO

To pokazuje inny problem - albo jesteś z nami albo przeciwko. Piękne zagranie obu stron zmuszające do zdeklarowania się po jakiej jest się stronie. 

 

@absolutarianin o tym cały czas również wspomina - nas jako państwa i społeczeństwa nie ma - jesteśmy tylko mięsem armatni dla czyiś wojenek. 

12 minut temu, Margrabia.von.Ansbach napisał:

Obskoczyłem opierdzielem i temporalnym mini-bojkotem towarzyskim.

 

Z terrorystami się nie negocjuje.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 hours ago, alicja95 said:

Bo przywalacie się dk kobiet, a potem też robicie rozpierduche lub popieracie inne marsze... Hipokryzja

Kto robi? Mężczyźni? A podaj przykład jakiś świeży? Ostatni większy protest, gdzie zdecydowaną większość stanowili mężczyźni, to był protest przedsiębiorców (dziwne, co tak mało kobiet wśród przedsiębiorców? A no tak, to przebrzydli, hipokrytyczni mężczyźni im nie pozwalają prowadzić własnych firm, albo mają czelność po prostu być lepszymi biznesmenami).

 

I jakoś nie było na nim rozpierduchy, wulgaryzmów, niszczenia czegokolwiek. Więc co ty tu porównujesz? Marsz niepodległości kilka lat temu, gdzie ludze byłego ministra celowo prowokowali policję i podpalili budkę przy ambasadzie Rosji? Męskie protesty są o wiele bardziej pokojowe, niż ten syf, co kobietki i lewacy robią teraz. 

 

Więc takie pierdololo to przejdzie na jakiś grupkach fanatyków partii razem, a nie tutaj. Liczę na jakiś merytoryczny komentarz, a nie uciekanie do innego tematu z racji braku argumentu.

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Perun82 napisał:

To pokazuje inny problem - albo jesteś z nami albo przeciwko. Piękne zagranie obu stron zmuszające do zdeklarowania się po jakiej jest się stronie. 

 

 

To są po prostu czerwoni.Można nazywać ich marksisci,ideologia lgbt,julki,oskarki,lewacy,razemici,określeń jest pełno.

Ale to są po prostu zwykli czerwoni.I trzeba im dać opór tak jak w historii dobrzy ludzie zawsze dawali opór komunistom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam szczerze w dupie kto robi aborcje czy chce sobie zrobić, czy sobie zrobił albo co sobie abortował. Mam w dupie czyjeś życie i jego decyzje. Dla mnie może sobie ktoś robić co się mu żywnie podoba. Może sobie usunąć chore czy zdrowe dziecko jego decyzja jego interes, jego wybór, protestować tez można ale jeśli przez protest karetka nie może dojechać do szpitala z chorym człowiekiem to już jest przesada. Tu wielce ideały walka o wybór a tu skazywanie na smierć osoby w karetce bo nie może dojechać do szpitala. Taka dostałam wczoraj informacje. To mnie już wkurzyło. Bo na bank jakby ktoś z protestujących umierał, jechał karetka do szpitala chciałby dojechać i życ. A może się mylę? Może oni chętnie by poświęcili swoje życie, życie bliskich i zdrowie za protest? 
 

Protest protestem ale jeśli walczymy o zdrowie wybór to czemu skazujemy niewinnych ludzi na smierć? Przez protest? Na pewno ten umierający człowiek w karetce jest winny ustawie. Na pewno miał w tym swój największy udział! 
 

A teraz kolejne protesty, i zawalania dróg. No mnie kurw.. trafia bo ludzie musza się dostać do lekarzy (to przede wszystkim, ludzie się leczą, czekają na terminy do lekarzy), dostać do pracy (może maja żreć tynk i nie pracować?). Protest protestem ale ludzie tez maja życie. Nie można aż tak ingerować w życie ludzi którzy są Bogu ducha winni jakieś popieprzonej ustawie i popieprzonemu rządowi. Jak ktoś chce protestować to bez zawalania innym życia i zdrowia. 

Edytowane przez Lalkaa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Lalka napisał:

Wczoraj jak byłam na marszu to mężczyźni też krzyczeli "moje ciało, moja sprawa", "won od mojej macicy" i jest to logiczne. 

Jak mężczyzna krzyczy "won od mojej macicy" to ogarnia mnie niezły ubaw:lol:

 

To nie jest logiczne z punktu widzenia zarówno ogolnie jak i faceta. Ogólnie, ponieważ facet nie posiada macicy, więc siłą rzeczy nikt mu się do jego macicy nie dobierze i nie będzie decydował za niego. Natomiast gdyby owy facet krzyczał "won od macicy mojej kobiety" to już zmienia postać rzeczy;)

 

Niestety tacy panowie nie mogą być w mojej opinii nazwani mężczyznami, ponieważ biorąc udział w takich akcjach i bezmyślnie powielać tego typu hasła działają wbrew własnemu interesowi. Walczą w tym momencie o interes kobiet, który jest sprzeczny z ich własnym. Zostali sprowadzeni do roli usłużnych niewolników będących na każde skinienie jakiejkolwiek kobiety. Tak jak pisał wcześniej @Rnext dziecko jest w określonych sytuacjach tylko kobiety, w innych wspólne, ale w jeszcze innych każdego z nas.

 

Zapewne tego typu przymilaniem się damom sami tracą, ponieważ jak doskonale wiesz nie otrzymają dzięki temu dotępu do "groty rozkoszy". Wiesz, że to tak wcale nie działa;) Jedyne co mogą otrzymać w zamian to pogardę od tychże kobiet oraz kopa w tyłek od systemu broniącego bardzo mocno interesu kobiecego.

 

Owszem jest to logicze tylko i wyłącznie z kobiecego punktu widzenia i tylko i wyłącznie dlatego, że stoją razem z wami w szeregu, wykrzykują te dziwaczne hasła oraz jeszcze trzymają za was te "ciężkie" transparenty żeby było wam lżej;)

 

Dla mnie to typowe kukoldztwo.

 

Oczywiscie wczoraj na tym marszu wszyscy byli pewnie w maseczkach, trzymali odpowiedni dystans, nikt nawet się nie zająknął, że to jest niezgodne z wytycznymi czerwonej strefy, a policja pewnie jeszcze zamiast używać przemocy i prowokować jak poniżej, to pewnie stała i pilnowała was. Bo w tej sytuacji owszem można protestować, ale w sprawach dużo ważniejszych, to już nie. Wtedy mamy "pandemię".

 

 

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, Perun82 said:

Rolnicy i górnicy jak zaszaleją to nie ma co zbierać...:)

No tak, rozrzucone jabłka i gówno na drodzę, są o wiele gorsze niż latające cegły. A górnicy? Ich protesty były spokojne, oni nie muszą się bić, wystarczy że nic nie będą robić, wtedy nie ma prądu, a wtedy faja mięknie wszystkim :)

Edytowane przez manygguh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.