Krytyczne oko, kwintesencja samodoskonalenia.

[Drizzt]

10 minut temu, Jednonogi Kapelusz napisał:

Myślę, że dotknąłeś kwintesencji mojego bólu dupy. A więc, tak czy siak, miałem racje - spoiwem tego forum jest ból dupy. Dobry wieczór

Nie rozumiem Twoich wywodów. Równie dobrze można napisać, że spoiwem spotykania się z ludźmi, rozmów, rozrywki, odpalania internetu itd. jest ból dupy. Takie pierdolenie dla pierdolenia. Nie rozumiem po co ludzie udzielają się w miejscach, które im nie pasują. Nie szkoda Ci czasu? Ja jak przez przypadek wpadnę na stronę, która mi się nie podoba lub mi nie pasuję kontent i się z nim nie zgadzam to tam więcej nie zaglądam, a nie zakładam konto i prowadzę dyskusje.

 

Pozdro,

.d

Edytowane 24 Stycznia 2016 przez Drizzt

[Jednonogi Kapelusz]

6 minut temu, Drizzt napisał:

Nie rozumiem Twoich wywodów. Równie dobrze można napisać, że spoiwem spotykania się z ludźmi, rozmów, rozrywki, odpalania internetu itd. jest ból dupy.

Zarejestrowałem się tutaj z troski o współbraci, którym mówione jest tutaj, iż wyszli z matrixa i niektórzy w to wierzą  Tak mi się wydaje, że niektórzy myślą, że jak zaczną teraz jechać po burych sukach, to to jest bycie świadomym. Otóż, nie. Droga sięga o wiele głębiej, to jest "mój" prosty przekaz.

Edytowane 24 Stycznia 2016 przez Jednonogi Kapelusz

[SennaRot]

4 minuty temu, Jednonogi Kapelusz napisał:

Zarejestrowałem się tutaj z troski o współbraci, którym mówione jest tutaj, iż wyszli z matrixa i niektórzy w to wierzą  Tak mi się wydaje, że niektórzy myślą, że jak zaczną teraz jechać po burych sukach, to to jest bycie świadomym. Otóż, nie. Droga sięga o wiele głębiej, to jest mój prosty przekaz.

 

Nikt tutaj nie obraża kobiet. Już to było pisane ale ośmielam się podkreślić to jeszcze raz. 

 

Chcesz Nam za wszelką cenę udowodnić, że nie mamy racji. Jak w przedszkolu. Jak kobieta chcesz mieć zawsze ostatnie zdanie. Tylko tutaj nie ma sporu o rację. My tylko rozkładamy prawdę na czynniki pierwsze. Nie ma żadnych teorii, matrixów. Tutaj na tym forum jest czysta prawda, którą wcale nie jest łatwo zrozumieć, przyjąć. Dlatego rozumiemy Ciebie, masz prawo innego spojrzenia na sprawy. Tylko nie wmawiaj usilnie, że masz racje.

[Pikaczu]

no dobra fajnie częsć rzeczy działa w 2 strony.moja półboskosc nie dociera do wszystkich.aja juz gówno rozłozyłem na czesci pierwsze.ale pewnie wiele przedemna do odkrycia poniewaz nie wiem tego czego nie wiem%-)Niech moja półboskosc cie kapeluszu prowadzi,a łaska Marka obmyje z grzechu%-)

[Drizzt]

3 minuty temu, Jednonogi Kapelusz napisał:

Zarejestrowałem się tutaj z troski o współbraci, którym mówione jest tutaj, iż wyszli z matrixa i niektórzy w to wierzą

I mają rację biorąc pod uwagę definicje "forumową" a nie Twoją.

5 minut temu, Jednonogi Kapelusz napisał:

Tak mi się wydaje, że niektórzy myślą, że jak zaczną teraz jechać po burych sukach, to to jest bycie świadomym. Otóż, nie. Droga sięga o wiele głębiej, to jest mój prosty przekaz.

Oczywiste. Ale nie wiem czy zauważyłeś, tematem głównym forum są relacje z kobietami a nie droga do oświecenia. 

 

Nie wiem jaki jest cel tego tematu. Każdy przyswaja to co chce i czego potrzebuje, nie masz na to wpływu. Chcesz coś wnieść to załóż temat opisujący jakieś konkretne techniki samodoskonalenia czy coś z czego można skorzystać. Ktoś komu podpasuje na pewno będzie wdzięczny. Takie dywagacje kto jest świadomy a kto nie jest bezsensowne. 

[kootas]

12 minut temu, Jednonogi Kapelusz napisał:

Droga sięga o wiele głębiej, to jest "mój" prosty przekaz.

Dobrze zacząłeś.

Teraz przedstaw swój cały przekaz w punktach, najlepiej.

Żeby, go można było przedyskutować.

Czy tak zrobisz?

[Brat Jan]

38 minut temu, Jednonogi Kapelusz napisał:

 

Myślę, że dotknąłeś sedna mojego bólu dupy. A więc, tak czy siak, miałem racje - spoiwem tego forum jest ból dupy. Dobry wieczór  

 

Większość facetów jest tu po baaardzo nieprzyjemnych związkach z kobietami i nie ma dziwne, że dość krytycznie podchodzą do płci przeciwnej.

 

Pytanie, jakie Ty masz doświadczenia bycia w związku formalnym lub nie z kobietą  (przyjąłem założenie, że jesteś facetem)

[Mosze Red]

Nie spodziewajcie się po Jednonogiej Kapelusznicy rzeczowego wywodu i opisania własnego "systemu" światopoglądowego.

 

Spodziewajcie się gówno prawd i przekazów: "droga sięga o wiele głębiej", "spoiwem forum jest ból dupy, mam rację", "pośród tych wszystkich pomyj jakie wylewa się tutaj na działanie kobiet" oczywiście wszystko bez cienia uzasadnienia czysty babski bełkot, zero argumentów.

 

I kwintesencja kobiecości "nie jestem niczego pewny (pewna powinno być)" ale i tak będę was pouczać bo mi się zdaje, że nie macie racji, ja nie mam żadnej, ale i tak mojsza racja, której nie ma jest lepsza od tej, którą wy macie.

 

Jednonoga Kapelusznica zostanie pierwszym w historii forum userem transpłciowym, coś tak czuję

 

Jeszcze słynna nieumiejętność obsługi kobiety przez mężczyznę, jeszcze kilka postów i padnie przekaz kupcie róże i bombonierkę i podjedźcie skodą

 

Kilka pytań do nowej koleżanki:

 

Co to jest świadomość?

Co rozumiesz przez kontekst przebudzenia?

Co to jest duchowość?

Czym się różni pseudo duchowość od duchowości i co jest wymiernym wyznacznikiem?

 

 

[Tarnawa vel Lancelot]

59 minut temu, Jednonogi Kapelusz napisał:

Zarejestrowałem się tutaj z troski o współbraci, którym mówione jest tutaj, iż wyszli z matrixa i niektórzy w to wierzą  Tak mi się wydaje, że niektórzy myślą, że jak zaczną teraz jechać po burych sukach, to to jest bycie świadomym. Otóż, nie. Droga sięga o wiele głębiej, to jest "mój" prosty przekaz.

Jednonogi

Wrócę do kwestii guru i Marek nim nie jest poprostu gdzieś pokrywa się nasz tok rozumowania większość tego rozgryzłem sobie sam a forum tylko uzupełnia luki np.nie zgodze się z tym że kobiety nie są świadome swoich manipulacji SĄ nawet same się nawzajem doszkalają więc nawet nie potrzebują Guru .

dwa pytania

Troszczysz się o mnie?

Nie trzeba ,daje radę.

Która noga ci została?

 

[kootas]

 

 

[Qaikwow]

Myśle, że jest to troll w postaci kobiety który(a) chce tu zrobić śmierdzącą kupę. 

[Jednonogi Kapelusz]

2 minuty temu, kootas napisał:

Czy tak zrobisz?

Spróbuję, z tym, że to co napiszę odnosi się do całej ludzkości, z kobietami włącznie

 

1. Jeśli przebudzimy się do własnego prawdziwego "ja", to będziemy mogli swoje życie wykorzystać jak najlepiej. W tym nie ma jednak końca, trzeba zaczynać od nowa każdego dnia.

2. Wszyscy uważają, że świat można podzielić na lepszych i gorszych, że ludzi można posortować na różne kategorie i grupy ale tak nie jest. Każdy jest całkowicie sobą i musi przeżywać swoje przeznaczenie. Jeśli patrzysz na świat poza podziałami nie ma lepszych i gorszych. Brzydki jest brzydki, ładna jest ładna.

3. Brak ego to akceptacja wszystkiego jako części przedstawienia. Za wszystkim co robią ludzie stoi ego i dlatego wszystko robią niewłaściwie.

4. W życiu każda chwila jest pierwsza i jednocześnie ostatnia. Rzeczywistość zmienia się z chwili na chwilę a jednocześnie jest niezmienna.

 

5. Droga ku pogłębieniu świadomości wiedzie przez doświadczenie, np. zazen. Praktykując zazen, przed nami całe życie wspinaczki. Przebudzenie nie ma początku, a praktyka końca.

6. Ludzie pod wpływem zbiorowej nieświadomości, tracą zdolność widzenia tego co jest czarne, a co jest białe. Pozwalają sobie na robienie złych rzeczy w imię zbiorowej głupoty.

7. Zaprzestanie robienia wszystkiego wyłącznie tylko dla siebie jest kluczem, im więcej od siebie dasz, tym większy uzyskasz spokój.

8. Bycie wolnym oznacza zachowanie odpowiedniej postawy, nawet jeśli nikt na Ciebie nie patrzy. Musisz być przejrzysty dla siebie samego, przejrzeć się na wylot.

9. Naszym celem powinno być usunięcie blokad wywołanymi sztywnymi poglądami.

 

10. Wydaje nam się, że życie oscyluje pomiędzy jedzeniem a byciem zjedzonym. Kiedy dostrzeżemy, że jesteśmy połączeni i współzależni ze wszystkim wokół, to zrozumiemy, że nawet nas przeciwnik w walce o przetrwanie, pomaga nam się rozwijać.

11. Jesteśmy pomieszanymi ludźmi, którzy myślą, że "ja" które raz uważa się smutne a raz szczęśliwe, to coś realnego. W ten sposób marnujemy nasze życie, podczas gdy to jedynie nasze myśli.

12. Każdy na pewno umrze, a mimo to nie interesuje nas nic poza gromadzeniem jak najwięcej pieniędzy i dobrym żarciem. Chcemy się jak najwięcej nażreć i nachapać zanim umrzemy. To jest przyczyną naszego cierpienia.

 

13. Owczy pęd za wielką karierą to nic innego jak podążanie za zbiorową głupotą, który kończy się w trumnie.

14. W naturze nie ma pośpiechu, tylko ludzie próbują odnaleźć jakieś złudne szczęście.

15. Bez własnego doświadczenia mówienie o przebudzeniu jest jak mówienie przez sen. Należy nauczyć się odróżniać rzeczywistość od wyobrażeń.

16. Musimy zrozumieć, że przeżywamy życie wszechświata. Nasze działania powinny być odbiciem tej jedności.

 

[wroński]

To brednie. Świat jest zaludniony niefajnymi ludziami, którzy gdy dasz im okazję cię zwyczajnie zjedzą. "Światełkowanie" nie popłaca.

Edytowane 24 Stycznia 2016 przez wroński

[hxc]

Ludzie nie są gorsi ani lepsi, po prostu mają inne poziomy świadomości. Ludzie którzy nie współodczuwają są jeszcze w powijakach. Ale nie mylmy głupoty z odczuwaniem drugiego człowieka.

 

Polska jest ważnym krajem dlatego się tutaj urodziliśmy, także nie musimy czerpać wiedzy której potencjalnie Tolle i inni guru nie rozumieją ( źle to zinterpretowali)  z Japonii czy dalekiego Wschodu , sami mamy mocne korzenie, warto zagłębić się i uczyć na błędach naszych przodków.

 

co do matrixa, to kobieta rodzi się wolna od tego. ale poprzez kwestie wychowania w systemie "matrixowym" jest bardziej podatna na sugestie, nie potrafi się otworzyć na samą siebie, wpojono jej zniewolenie, dlatego chce zniewolić siebie i ciebie zarazem.

 

Co do mężczyzn , to się budzą właśnie przez kobiety, to one wyznaczają nam kierunek rozwoju, to o nich jest to forum .

 

Mężczyzna powinien rozwijać w kilku sferach , duchowej, materialnej i mentalnej. A kobieta jest po to aby za nim podążać i nadawać mu sił do tego.

 

 

 

[Jednonogi Kapelusz]

3 minuty temu, wroński napisał:

To brednie. Świat jest zaludniony niefajnymi ludziami, którzy gdy dasz im okazję cię zwyczajnie zjedzą. "Światełkowanie" nie popłaca.

 

Przebudzenie oznacza wejść do trumny. Nie ma wtedy o co się spierać. Kiedy siedzisz w zazen wyobraź sobie, że jesteś już martwy. Dlatego przestań jęczeć i biadolić.

[wroński]

"Mężczyzna powinien rozwijać w kilku sferach , duchowej, materialnej i mentalnej. A kobieta jest po to aby za nim podążać i nadawać mu sił do tego."

 

A zamiast nadawać sił pasożytuje na nich wykańczając każdą ze sfer.

 

Ja naprawdę kocham rozmaite teoryjki. Zestawienie ich z praktyką daje specyficzny rodzaj uciechy.

 

"Przebudzenie oznacza wejść do trumny. Nie ma wtedy o co się spierać. Kiedy siedzisz w zazen wyobraź sobie, że jesteś już martwy. Dlatego przestań jęczeć i biadolić. "

 

A przerabiałeś/łaś kiedy medytację śmierci? Zero zmysłów, dotyk, smak, węch, nic nie ma, ciebie też. Nawet wrócić nie ma jak, bo kto ma wracać?

Nie opowiadaj mi tu o zazen

 

Edytowane 24 Stycznia 2016 przez wroński

[hxc]

Na jakim jesteś poziomie takie kobiety spotykasz .. co do słowa praktyka nie do końca chyba rozumiesz znaczenie tego słowa.

[wroński]

11 minut temu, hxc napisał:

Na jakim jesteś poziomie takie kobiety spotykasz .. co do słowa praktyka nie do końca chyba rozumiesz znaczenie tego słowa.

 

Do jakich knajp chodzę takie kobiety spotykam. Tak to idzie

[Jednonogi Kapelusz]

Na życzenie kootasa przedstawiłem w wielkim skrócie wizję, która jest mi bliska. Mam nadzieję, że nieco rozjaśniłem niektórym przekaz. Zdaję sobie sprawę, że nie jest on dla wszystkich, jednak ze względu na nadużywanie na tym forum słów "Świadomość", "wyjście z matrixa" , myslę, że warto było go tutaj odnotować. Pozdrawiam i zachęcam do poszukiwania u źródeł.

[hxc]

Przed chwilą, wroński napisał:

Do jakich knajp chodzę takie kobiety spotykam. Tak to idzie

Dokładnie tak

jaki stan emocjonalny/duchowy/materialny taka sztuka Ci się nawinie

[wroński]

11 minut temu, hxc napisał:

Dokładnie tak

jaki stan emocjonalny/duchowy/materialny taka sztuka Ci się nawinie

 

 

Guzik prawda, upraszczam

[Jednonogi Kapelusz]

2 godziny temu, Brat Jan napisał:

Pyanie, jakie Ty masz doświadczenia bycia w związku formalnym lub nie z kobietą  (przyjąłem założenie, że jesteś facetem)

Mam złe doświadczenia w byciu w związku z kobietami, bowiem do niedawna zachowywałem się jak typowy Janusz. Nie obarczam za to nikogo winą, wszyscy siedzimy w tym gównie (Babilonie ;p) po uszy. Elo. 

Edytowane 24 Stycznia 2016 przez Jednonogi Kapelusz

[kootas]

2 godziny temu, Jednonogi Kapelusz napisał:

Spróbuję, z tym, że to co napiszę odnosi się do całej ludzkości, z kobietami włącznie

 

1. Jeśli przebudzimy się do własnego prawdziwego "ja", to będziemy mogli swoje życie wykorzystać jak najlepiej. W tym nie ma jednak końca, trzeba zaczynać od nowa każdego dnia.

.

.

.

 

To gdzie mogę zakupić literaturę z Twoimi oświeconymi tekstami.

Chciałby być Twoim studentem Guru.

[Jednonogi Kapelusz]

14 minut temu, kootas napisał:

To gdzie mogę zakupić literaturę z Twoimi oświeconymi tekstami.

Chciałby być Twoim studentem Guru.

Moimi? Dobre sobie. Odsyłam do źródeł.

http://mahajana.net/teksty/

 

[Brzygot]

1 godzinę temu, Jednonogi Kapelusz napisał:

Spróbuję, z tym, że to co napiszę odnosi się do całej ludzkości, z kobietami włącznie

 

1. Jeśli przebudzimy się do własnego prawdziwego "ja", to będziemy mogli swoje życie wykorzystać jak najlepiej. W tym nie ma jednak końca, trzeba zaczynać od nowa każdego dnia.

W sumie to każdy system dąży do maksymalizacji zysków.tylko inaczej to nazywa i jak się to robi. konkrety

2. Wszyscy uważają, że świat można podzielić na lepszych i gorszych, że ludzi można posortować na różne kategorie i grupy ale tak nie jest. Każdy jest całkowicie sobą i musi przeżywać swoje przeznaczenie.

Skoro jesteś w stanie ich odróżnić to znaczy że da się ich posortować nieprawdaż? Oczywiście, że ewentualne wartościowanie tych grup jest ekstremalnie subiektywne ale w sumie jest przydatne w życiu.

Jeśli patrzysz na świat poza podziałami nie ma lepszych i gorszych. Brzydki jest brzydki, ładna jest ładna.

Jak patrzysz podziałami to właśnie brzydki jest brzydki a poza podziałami jest nic. Jak dla mnie zakrawasz o nihilizm. Ponadto to co mowimy poddajesz kryteriom które negujesz. Fuck logic.

3. Brak ego to akceptacja wszystkiego jako części przedstawienia. Za wszystkim co robią ludzie stoi ego i dlatego wszystko robią niewłaściwie.

Czyli w sumie twoje nauki są nieprawdziwe bo nie możesz wyrazić prawdy bo jeszce u ciebie działa ego.

Póki jesteś człowiekiem to masz ego. Bo to w pewnej części też jest miarą człowieczeństwa

4. W życiu każda chwila jest pierwsza i jednocześnie ostatnia. Rzeczywistość zmienia się z chwili na chwilę a jednocześnie jest niezmienna.

Truizm. Skoro każda jest ostatnia to dlaczego zdarza się następna, jakie kryterium stosujesz?

 

5. Droga ku pogłębieniu świadomości wiedzie przez doświadczenie, np. zazen. Praktykując zazen, przed nami całe życie wspinaczki. Przebudzenie nie ma początku, a praktyka końca.

To dlaczego ludzie bardzo źle doświadczeni przez życue nie pogłębiają świadomości wręcz odwrotnie. Samo doświadczenie nic nie znaczy tzreba je odpowiednio interpretować.

6. Ludzie pod wpływem zbiorowej nieświadomości, tracą zdolność widzenia tego co jest czarne, a co jest białe. Pozwalają sobie na robienie złych rzeczy w imię zbiorowej głupoty.

Ta zbiorowa głupota pozwalała nam przeżyć tysiąclecia. wiadomo nie jest idealna ale funkcjonuje. Nie wszyscy sami potrafią podjąć za siebie decyzje.

7. Zaprzestanie robienia wszystkiego wyłącznie tylko dla siebie jest kluczem, im więcej od siebie dasz, tym większy uzyskasz spokój.

Spójrz ma historię chłopaków którzy wszystko poświęcili dla kobiety. Czuli sie spokojnie.

8. Bycie wolnym oznacza zachowanie odpowiedniej postawy, nawet jeśli nikt na Ciebie nie patrzy. Musisz być przejrzysty dla siebie samego, przejrzeć się na wylot.

Zgoda.

9. Naszym celem powinno być usunięcie blokad wywołanymi sztywnymi poglądami.

Zgoda.

 

10. Wydaje nam się, że życie oscyluje pomiędzy jedzeniem a byciem zjedzonym. Kiedy dostrzeżemy, że jesteśmy połączeni i współzależni ze wszystkim wokół, to zrozumiemy, że nawet nas przeciwnik w walce o przetrwanie, pomaga nam się rozwijać.

Odsyłam do twojego punktu z doświadczeniem bo to powtórka.

11. Jesteśmy pomieszanymi ludźmi, którzy myślą, że "ja" które raz uważa się smutne a raz szczęśliwe, to coś realnego. W ten sposób marnujemy nasze życie, podczas gdy to jedynie nasze myśli.

Ależ myśli są realne . Chodzi tylko że często nie prowadzą tam gdzie trzeba, są tylko narzędziem. "Ręke karaj, nie ślepy miecz"

12. Każdy na pewno umrze, a mimo to nie interesuje nas nic poza gromadzeniem jak najwięcej pieniędzy i dobrym żarciem. Chcemy się jak najwięcej nażreć i nachapać zanim umrzemy. To jest przyczyną naszego cierpienia.

Bogactwo samo w sobie nie jest złe. Mylisz przyczyny ze skutkami. To dlaczego chcą zdobyć bogactwo jest przyczyną cierpień, dobierają zle rozwiązania.

 

13. Owczy pęd za wielką karierą to nic innego jak podążanie za zbiorową głupotą, który kończy się w trumnie.

Wszystko kończy się w trumnie ,dramatyzujesz. Ale powiedzmy że się zgadzam.

14. W naturze nie ma pośpiechu, tylko ludzie próbują odnaleźć jakieś złudne szczęście.

Jaki jest punkt wspólny bo nie łapie. Jakis głodny kawałek mistrza ze wschodu. Oczywiście że ludzie chcą prawdziwego szcześcia tylko nie potrafią go odnaleźć.

15. Bez własnego doświadczenia mówienie o przebudzeniu jest jak mówienie przez sen. Należy nauczyć się odróżniać rzeczywistość od wyobrażeń.

Niemożliwe jest to bo jedno wpływa na drugie. Musiałbyś nie mieć doświadczen lub wyobraźeń nie da się. Zresztą ten fizycznyi i nny świat to też tylko wyobrażenie  świata nie da się zobaczyć bezpośrednio.

16. Musimy zrozumieć, że przeżywamy życie wszechświata. Nasze działania powinny być odbiciem tej jedności. Znów truizm. jakieś konkrety?