Skocz do zawartości

Czy warto inwestować w małżeństwo? Materiał Stacja7.pl


Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, MalVina napisał:

Oczywiście. Bo nie składają takiego pozwu  takie działania uwłaczają godności. U mężczyzny tym bardziej, bo to on jest z natury tym, ktory wnosi do rodziny pieniadze, a brać pieniadze od "baby" to by bylo poniżenie. Ja myślę podobnie w drugą stronę.

Po prostu zazwyczaj faceci mają więcej tej kasy do tego sady mają swoją praktykę i żaden, by tego nie zasądził.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto inwestować tylko i wyłącznie we własne szczęście. Inna sprawa co kto pojmuje jako własne szczęście. 

 

1 minutę temu, ManOfGod napisał:

Po prostu zazwyczaj faceci mają więcej tej kasy do tego sady mają swoją praktykę i żaden, by tego nie zasądził.

To stereotypowe myślenie. Pokutuje ono w sądach. I powinno się to zmienić. Mamy 2021, nie 1991.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, bad intentions napisał:

Małżeństwo to najłatwiejszy sposób na spierdolenie swojego życia na amen.

 

Niekoniecznie. Małżeństwo oraz według mnie każdy inny nieformalny związek LTR. Ma w założeniu prowadzić do założenia rodziny. Czyli spłodzić, urodzić i wychować dzieci. Jeśli ktoś tego nie czuje to powinien sobie odpuścić wchodzenie w związki z kobietami.

W takim przypadku lepiej zająć się swoim życiem. Natomiast napięcie seksualne regulować chodzeniem na Divy :).

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam jestem wierzący i uznaję sie za katolika. Jednak jak czasem oglądam jakies kato porady to aż mnie skreca. 

Pamietam cos podobnego gdzie młody mąż wypowiadał sie jak dobrze żona na niego działa podajac przykład gdzie po wizycie u znajomych żona w domu go zjebała bo jego zachowanie tam jej nie pasowało. On odebral to jako wartościową nauke i mądrość.... Żona powiedziala mu jak nastepnym razem w danych sytuacjach powinien sie zachować. XD

  • Like 1
  • Haha 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, MalVina napisał:

A po 60tce co zrobisz z tymi panienkami od seksu jak cię młode i ładne nie bedą chciały, a i nie bedzie ci stawał? Samotnośc potrafi rzucić na kolana i najtwardszych 

 

Samotność owszem może być straszna...dla kobiety. Natomiast dla mężczyzny natomiast może być błogosławieństwem. Co do seksu to z perspektywy 40+ jest mocno przereklamowany. Dużo większą satysfakcje daje mi górska wędrówka czy dziurawienie tarczy n strzelnicy. Niż chwila wykonywania ruchów posuwisto-zwrotnych :).

  • Like 6
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Baca1980 napisał:

Samotność owszem może być straszna...dla kobiety. Natomiast dla mężczyzny natomiast może być błogosławieństwem

Czasami pokazują takich szczęśliwych staruszków w Interwencji. 

 

Po 60 statystyczny człowiek zaczyna się sypać. 

  • Like 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Baca1980 napisał:

 

Samotność owszem może być straszna...dla kobiety. Natomiast dla mężczyzny natomiast może być błogosławieństwem. Co do seksu to z perspektywy 40+ jest mocno przereklamowany. Dużo większą satysfakcje daje mi górska wędrówka czy dziurawienie tarczy n strzelnicy. Niż chwila wykonywania ruchów posuwisto-zwrotnych :).

Tiaaaa, no oczywiscie. Bo TYLKO kobiety odczuwają samotność, i TYLKO chłopy mają potrzebę samorozwoju i czerpią radość z innych rzeczy poza seksem. Jakoś przeczy to wszystkim postom na tym forum w dziale świeżakownia choćby 😆 poza tym samotność nie ma związku z seksem. Really

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Libertyn napisał:

To stereotypowe myślenie. Pokutuje ono w sądach. I powinno się to zmienić. Mamy 2021, nie 1991.

Cztery miliony kobiet w Polsce ani nie pracuje, ani się nie uczy. A problem narasta

Co trzecia Polka pomiędzy 20. a 64. rokiem życia nie pracuje i nie szuka pracy.

 

za: pulshr.pl

;)

W przypadku mężczyzn to 8-10%.

 

Tak, to pewnie przez te stereotypy w sądach i patrialchalny ucisk.

  • Like 6
  • Dzięki 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co komu teraz ślub 😅? Tak na spokojnie przemyśleć i wypisać plusy i minusy.🙄

Skoro kobiety takie teraz równouprawnione i wyzwolone to niech nie wymagają od mężczyzn tylko same wezmą się do roboty.

A co do " inwestowania ",  inwestycję to można to robić w biznesie albo w coś co przyniesie zysk.

Związek - małżeństwo to tylko wydatki i koszty 😜. Kobieta w tych czasach to taki kamień u nogi trochę.

Oczywiście mam na myśli te złe kobiety 😂😅

 

 

Edytowane przez Mat2206
Poprawka
  • Like 3
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzucam listę, którą znalazłem na stronie organizatora - 300 pytań, które warto sobie zadać przed ślubem. Niektóre są bardzo ciekawe i wartościowe :) Warto przeczytać całość, wkleję tylko kilka.

 

https://stacja7.pl/malzenstwo/300-pytan-ktore-warto-sobie-zadac-przed-slubem/

 

28. Jakie sytuacje wyprowadzają mnie z równowagi?

29. Jak radzę sobie ze złością? Co mnie uspokaja?

37. Jakie role w mojej rodzinie pełnią kobiety/ a jakie mężczyźni?

47. Jakie trudne decyzje musiałam / musiałem podjąć w przeszłości?

58. W jakiej kondycji jest moje zdrowie psychiczne? Co robię, by o nie zadbać?

67. Co potrafię ugotować? Co mnie motywuje do działania?

122. Czy uważam, że w życiu zawsze trzeba mówić szczerze całą prawdę? W jakich sytuacjach można skłamać?

172. Jakie wady ma mój ukochany / moja ukochana? Czego nie jestem w stanie zaakceptować?

180. Jakie różnice między nami są możliwe do zaakceptowania, a jakie będą zawsze źródłem konfliktów?

183. Kto wyciąga pierwszy rękę do zgody?

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@BumTrarara

Ciekawa statystyka. Badania są z którego roku? 

Wiadomo, że na rzecz badań posługiwano się danymi z up, us, ministerstwa szkolnictwa wyższego.

Chyba, że uwzględniono na "oko" szarą strefę i szkoły policealne, czy certyfikowane kursy zawodowe (nie wiem jak wygląda biurokratyczna procedura nabycia zaświadczenia o kontynuowaniu nauki, więc nie mam wiedzy w tej materii,by móc to uwzględnić w ujęciu badania jakościowe go i ilościowego, czy tylko dla suchej statystyki). 

 

Osobiście uważam, że przysłowiowa baba w domu to nic złego, choć z rozsądku warto mieć zawód i doświadczenie, by po odejściu męża (czy to za jego życia czy jego pośmiertne) jakoś dać sobie SAMEJ radę finansowo w życiu. 

 

@Obliterarorok, a dlaczego protestantyzm? 

Jestem ateistą od 12 r.ż. (przerwa była od 18-20 r.ż. - po diagnozie (zmiana naczyniowa w oklicach pnia mózgu), w wyniku realnego prawdopodobieństwa utraty życia, na chwilę zaczęłam gdybać, że trzeba przygotować się na życie "po". Wspomnieniem o tym nawróceniu mnie rozbawia i wywołuje politowanie dla samej siebie). 

Mnie tam dobrze, jako katolickiemu ateiście. Katolicyzm traktuję jako część mojej tożsamości narodowej i aksjologii, aspekt duchowy tej religii mnie po prostu nie interesuje. Po prostu jestem materialistą. ;)

Choć... Bardzo lubię tanatologię i wszystkie dziedziny, które wchodzą w jej skład. 

Nawet spirytystów traktuję poważnie, Cardec (nie znam francuskiego, ciągle źle zapisuję to nazwisko) w latach 20. zrobił bardzo wiele ciekawych eksperymentów dot.innej (czyli duchowej) materii. 

Edytowane przez maggienovak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, maggienovak napisał:

Ciekawa statystyka. Badania są z którego roku? 

To co pisał pulshr w swoim arcie to, przynajmniej sam artykuł, z 2021. Chociaż też w oparciu a dane z 2020.

A tu eurostat dla 20-34 lat, dla całej UE.

 

Young_adults_aged_2034_neither_in_employ

I tak młode kobiety wypadają 3x gorzej od mężczyzn. Nic tylko się żenić i płacić. ;)

 

 

 

  • Dzięki 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy powinien grać takimi kartami jakie ma :)

Kiedyś Marek w jakiejś audycji stwierdził, że jeżeli kobieta jest niezbyt urodziwa, to logiczne, że powinna nadrabiać innymi cechami zamiast być roszczeniowa itd, ponieważ może to się skończyć dla niej byciem samotną kociarą.

 

I do tego chciałbym, bracia, nawiązać.

Może dla niektórych zabrzmi to jak herezja ale zawsze mierz siły na zamiary, więc jeśli jesteś tym przeciętnym chłopem, to nie wiem czy to taki dobry pomysł jest nie wchodzenie w jakieś związki itd, tylko bazowanie na przelotnych romansach, bo zwyczajnie nie masz do tego predyspozycji. Tzw. normik winien skupić się na własnym rozwoju, podnoszeniu umiejętności i zarabianiu hajsu i niekoniecznie winien latać za kobietami na seksy. Raz, że dla takiego normika wcale nie jest tak łatwo taki seks zdobyć (porównując to do normikowej panny) a dwa, że to dla niego tylko strata czasu i energii.

 

Jeśli ktoś ma tego farta, że urodził się z ponadprzeciętną urodą i do tego dołoży odrobinę wysiłku, to wcale nie dziwię się, że nie zamierza rezygnować z szybkiego seksu itd, bo dlaczego miałby? Ilu z Was świadomie zrezygnowało by w takiej sytuacji z tego co taki gość ma na rzecz jednej kobiety? No właśnie. Inna sprawa, że tu mocno kuleje takie pojęcie jak męska solidarność, jeśli chodzi o sprawy ruchania zajętych.

 

No i są najmniej obdarowani przez życie i oni muszą najwięcej wysiłku włożyć by kobietę zdobyć i mieć z nią seks. Im tym bardziej nie doradzałbym latania za kobietami, bo po prostu liczba odrzuceń może być dla nich przykra.

 

Aha i to co napisał @Zbychu, mnie też to bawi, jak do wielu spraw ludzie podchodzą poważnie.

Zakup samochodu dla niektórych potrafi zajmować lata, żeby był odpowiedni model, silnik, sprawdzają lakier, historię auta a kobietę do związku potrafią wziąć pierwszą lepszą i jeszcze mieć z nią dzieci, które równie lekkomyślnie spłodzą.

Głupota ludzka nie zna granic.

 

Rozumiałbym to gdybyśmy żyli w Afryce i plemie Małego Kciuka chciało nas napaść i dlatego Wielka Antylopa musiałaby rozkładać nogi przed Jurnym Gepardem, żeby spłodzić jak najwięcej wojowników czy pracowników ale na miłość boską..

W Europie jesteśmy i nie w tak skrajnych warunkach.

  • Like 3
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Krugerrand napisał:

To ja się pytam gdzie jest zabezpieczenie mężczyzny?

Zabezpiecznie jest takie, że nie zostaniesz sam na starość, a im dłużej trwa związek tym łatwiej o zdradę facetowi, dlatego że jego SMV rośnie a kobiecie maleje i do bardzo mocno

14 godzin temu, MalVina napisał:

Obserwowałam piękne małżeństwo moich dziadków i niesamowicie im zazdroszczę, że przeżyli coś tak autentycznego i spełniającego. 

Do ostatniej chwili życia dziadka miał przy sobie kobietę, ktora dla niego zrobilaby dosłownie wszystko, i z pełną wzajemnością. 

To były inne czasy, gdzie rozwód to największe zło jakie mogło się przytrafić (zastanawiam się czy to słowo było wgl powszechnie znane). Czasy się zmieniły, nikt już się nie męczy w relacjach. Ludzie się rozchodzą. Moi dziadkowie to też para która przeżyła ze sobą ponad 50lat i wyglądali na szczęśliwych (na starość hormony już nie buzują) a z tego co od nich słyszałem też nie było kolorowo.

 

14 godzin temu, MalVina napisał:

I myślicie że jak będziecie dziadkami to Was beda podrywac piękne i niepomarszczone 20latki? 😂😂😂

Dziadkami nie, ale kiedy kobiety w wieku 16-30 lat szaleją, mają zainteresowanie od 95% męskiej populacji to faceci zagryzają zęby. Kiedy role się odwracają czyli facet ma 28+ lat zaczynają się nim interesować młode 20 latki. Dlatego istnieje pewna nierówność w małżeństwie bo kobieta się wyszaleje a facet nie, co potem może powodować problemy w postaci zdrad. Małżeństwo ok ale po 40 (w przypadku panów) kiedy też się już wyszaleją. Jak podają statystyki średni wiek małżeństw to 30 lat czyli okres gdzie SMV pań i panów się wyrównuje. Problem taki że kobiety w tym wieku swoje już przeżyły a faceci mają to przed sobą... to jest problem :) 

  • Like 3
  • Dzięki 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Akadyjczyk napisał:

Zabezpiecznie jest takie, że nie zostaniesz sam na starość, a im dłużej trwa związek tym łatwiej o zdradę facetowi, dlatego że jego SMV rośnie a kobiecie maleje i do bardzo mocno

Rośnie jeśli facet zapierdala. Jeśli jego hobby to jakiś sport, to rośnie to smv. Jak hobby to oglądanie nogi z piwkiem to to smv spada. 40 letnia bywalczyni spa i fitnesiara, będzie miała wyższe smv niż 40 letni operator pilota od TV. Nawet jak ten drugi będzie miał dużo kasy. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Libertyn napisał:

Rośnie jeśli facet zapierdala. Jeśli jego hobby to jakiś sport, to rośnie to smv. Jak hobby to oglądanie nogi z piwkiem to to smv spada. 40 letnia bywalczyni spa i fitnesiara, będzie miała wyższe smv niż 40 letni operator pilota od TV. Nawet jak ten drugi będzie miał dużo kasy. 

Porównujesz tutaj dwie skrajności, mówię o sytuacji gdzie obaj o siebie dbają lub nie dbają (bilans na zero) to facet będzie miał wyższe SMV

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mi się jeszcze przypomniało😉

Warto obejrzeć.

 

 

 

A tutaj taki mały przekaz do młodych chłopaków uważnie oglądajcie początek w kościele i reakcje, mowę ciała ludzi

jakie to małżeństwo jest fajne😆

 

 

Edytowane przez Iceman84PL
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj stuknęło nam 21 lat. Idziemy dziś świętować z kabaretem Hrabi. Będzie, będzie się działo... 😉 :D 

Czy warto inwestować w związek? Każdy na to pytanie musi odpowiedzieć sobie sam, zgodnie z własnym przekonaniem i wartościami jakie wyznaje. Moim zdaniem warto, inwestować w siebie i tym samym w związek. Razem jest weselej.  :D 

  • Like 2
  • Dzięki 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Akadyjczyk napisał:

Zabezpiecznie jest takie, że nie zostaniesz sam na starość, a im dłużej trwa związek tym łatwiej o zdradę facetowi, dlatego że jego SMV rośnie a kobiecie maleje i do bardzo mocno

Mogę podać sporo przykładów mężczyzn z własną rodziną na czele, którzy na starość, mimo posiadania, rodziny i to nawet nie jednej, zostali jednak sami, a ci najbliźsi co zostali tylko czekali aż biedak się wywinie, żeby położyć łapę na tym co po nim materialnego zostało.

 

Podobnie z SMV. Nie znam zbyt wielu mężczyzn, którym SMV będąc w związku, tym bardziej małżeńskim rośnie. Status materialny być może, ale wyglądowy już nie bardzo. Związek najczęściej oznacza dla większości z nas zguśnienie, siedzimy z myszką w domu, bo nie można wyjść na siłownię lub basen (Miś gdzie idziesz? Na siłownię. A po co?), nie można zająć się swoimi sprawami, ponieważ teraz to myszka jest najważniejsza. Siedzą w tym domach ulani coraz bardziej i słuchają tych mundrości myszkowych, że mimo, że zarabiasz dużo wiecęj niż kiedyś to nadal za mało, może byś ruszył się do jakieś roboty i więcej kasy przyniósł, to ja już ją odpowiednio zagospodaruję, no nie😉

 

Struktura wydatków singli i par jest zupełnie inna i diametralne się od siebie różni. Jeśli zarabiasz powiedzmy 2k, a Twoja druga połówka tyle samo, to Ty masz zero, a ona 4 tyś. Jeśli jesteś sam lub nie ujawniasz takich informacji myszce, to masz do dyspozycji całą kwotę dla siebie i możesz ją wydatkować wedle własnego uznania oraz oszczędzać lub inwestować. Był tu tez kiedyś temat o tym, że w USA oszczędności emerytalne singli są o połowę większe niż mężów. Także nie wiem o jakim wzroście SMV pod względem finanów my tu rozmawiamy😆 Kwotowo tylko by się zgadzało.

 

Podawałem kiedyś przykłady z własnego otoczenia: sąsiadów, rodziny czy znajomych, gdzie wygląd im dalej w małżeński las tym bardziej podupadał, a z tym samym i zdrowie. 

 

Był tu już jeden co się strasznie ze mną o to wykłócał. Brzmisz zupełnie jak on.

 

To o czym piszesz to wyjątkowo rzadkie sytuacje, a nie reguła.

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 7
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Exar napisał:

 

Inwestycja w małżeństwo, po to, aby laska była "dzieckiem" mężczyzny, tj. dostawała upiekę, wsparcie, życiowy coaching jest bez sensu.

Osobną sprawą jest znalezienie do życia kobiety towarzysza, ale myślę, że w tym wypadku ryzyko wpadki jest za duże. Pies jest pewniejszy.

I mówi to osoba, której misją jest przekonywać ludzi do tego aby się szczepili, a osoby nieszczepione chce przymuszać. Przecież przy eksperymencie medycznym zwanym "szczepionką na covid 19", już małżeństwo jest pewniejsze bo w razie czego intercyza i testy DNA. 

 

A bezpieczeństwa szczepionek nie zagwarantuje nikt, nawet pisząc do mnie na PW nie potrafiłeś nic wyjaśnić, a moje pytania zbywałeś klepiąc swoją mantrę w kółko. 

Poza tym single nie mają zakazu wstępów na koncerty itd. 

  • Like 1
  • Dzięki 1
  • Haha 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- intercyza,

- osobne konta, każdy wydaje, każdy robi zakupy kiedy akurat trzeba, ona więcej wydaje na dzieci (ubranka, pieluchy), on na sprawy dot. domu, każdy może sobie pójść do spa za swoje, zrobić prezent drugiej osobie = podobne wydatki, brak wglądu w konto małżonka

- wspólne zaangażowanie w wychowywanie dzieci, dziecko przywiązane do obydwojga rodziców na podobnym poziomie, mężczyzna nie poświęca się karierze - obydwoje poświęcają się w podobnym stopniu rodzinie i pracy,

- osobne nieruchomości - brak wspólności

- każdy ma własne źródło dochodów - brak jakichś wspólnych interesów, wspólnego prowadzenia firmy, rozliczania się między sobą

 

Wiem, że to brzmi chłodno i odstraszająco, ale trzeba zrozumieć mężczyzn. Tylko w ten sposób w razie niepowodzenia, mężczyzna może utrzymać normalne relacje z dziećmi, zachować majątek, na który sam zapracować. W drugą stronę to samo.

U mnie tak to działa i dobrze mi z tym, bo nawet nie zakładam scenariusza porozwodowego. To uczciwe podejście. Jeżeli nie zamierzamy się rozwodzić i nie mamy złych intencji nachapania się czyimś kosztem, to po prostu oczywistym jest, że i tak zarabianie i wydatkowanie jest w ramach jednego gospodarstwa domowego, więc po co jakieś parcie na wspólność? Umierając, dzieci będą normalnie dziedziczyć po rodzicach.

Tylko tyle mogę polecić na obecne czasy.

Łączyć ludzi powinien wspólny czas, łózko, dzieci. Pieniądze tylko dzielą ludzi.

 

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.