Skocz do zawartości

Czy Rada Polityki Pieniężnej i Glapiński powinni trafić do więzienia za niszczenie naszych oszczędności i waluty?


Czy Rada Polityki Pieniężnej i Glapiński powinni trafić do więzienia?  

45 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy Twoim zdaniem Rada Polityki Pieniężnej i Glapiński powinni trafić do więzienia? Z działania sprzeczne z tym, do czego zostali powołani i szkodliwe dla gospodarki w dłuższym terminie.

    • TAK
      41
    • NIE
      2
    • Nie mam zdania.
      2


Rekomendowane odpowiedzi

Czy Twoim zdaniem Rada Polityki Pieniężnej i Glapiński powinni trafić do więzienia?

 

Argumenty za tym, że powinni siedzieć:

  • Niszczenie wartości polskiej waluty, przez utrzymywanie zerowych stóp procentowych.
  • Wspomaganie rosnącej inflacji niskimi stopami, które spowodowały napływ kapitału z lokat na rynek, w tym w nieruchomości.
  • Dodatkowe pompowanie bańki na rynku nieruchomości, do poziomów w których młodych ludzi nie stać na zakup mieszkania. 
  • Wykonywanie zleceń rządu, zamiast celów polityki pieniężnej RPP, NBP.
  • Niekompetencja i manipulowanie kursem waluty, na szkodę obywateli, aby wykazać wyższy zysk NBP, który trafi do rządu.
  • Ignorowanie rosnącej inflacji od kilkunastu miesięcy, która osiągnęła już 6,8%. Przy statutowym celu RPP na poziomie 2,5% (+/- 1%).
  • Całkowita kompromitacja NBP, wpisami na swoich stronach i profilach socjal media. O deflacji zamiast inflacji, manipulacji kursem PLN, bzdurnych ankietach.

 

Argumenty za nie zamykaniem ich w więzieniu:

  • Całkowita utrata zaufania, do i tak już skompromitowanego banku centralnego (NBP).

 

Ciekawią mnie Wasze odpowiedzi i uzasadnienia.

 

NBP notuje wpadkę za wpadką

W zeszłym tygodniu na oficjalnej stronie NBP na Twitterze ukazał się wpis, który sugeruje, że pod koniec ubiegłego roku NBP manipulował kursem złotego (celowo osłabiał kurs polskiej waluty). Zysk, który został w ten sposób wypracowany zasilił budżet państwa.

nbp1.jpg

We wpisie możemy przeczytać o zysku przekraczającym 9 mln PLN. Chodzi tutaj jednak o 9 mld PLN, które NBP zarobił w 2020 roku.

Podczas jednej z konferencji prasowych prezes NBP Adam Glapiński został zapytany o tą kwestię. W odpowiedzi stwierdził, że nie ma zielonego pojęcia o takich działaniach NBP. Z kolei sam wpis szybko zniknął z Twittera.

Bank Centralny z założenia powinien stać na straży wartości polskiej waluty, natomiast z powyższego wpisu wynika, że NBP działa dokładnie na odwrót.

To nie koniec nietypowych wpisów ze strony NBP. Kilka godzin temu na profilu Biura Prasowego NBP pojawiła się pewna ankieta, którą możecie zobaczyć poniżej. Niestety nie znamy przesłania poniższego wpisu.

nbp2.png

https://independenttrader.pl/najwazniejsze-wydarzenia-minionych-tygodni-listopad-2021.html

 

Dr Sławomir Mentzen masakruje Glapinskiego

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy spojrzeć na tego gościa, na mimikę twarzy, gdy wygaduje swoje mądrości. On nie ma pojęcia o finansach.

 

Problem jest jednak szerszy i dotyczy właściwie wszystkich państw w Europie, a może nawet świecie.

 

Albo narody się ogarną i przykładnie ukarzą zdrajców u władzy, albo obudzą się w globalnym systemie totalitarnym.

 

W końcu władza należy do suwerena :)

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wsadziłbyś gościa za kratki? A co z tymi ponętnymi asystentkami z kosmiczną pensją?:D Bidulki, gdzie one pracę znajdą? Chlip, chlip. To taki sam profesor od ekonomii jak ci od zdrowia co ciągle występują w tv i straszą ludzi.

 

Adam Glapiński i jego dwór. Układ polityczno-rodzinny w NBP

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz trochę teorii spiskowej.

 

Całe zamieszanie, nie tylko z wirusem ale z dodrukiem i rzuceniem w gospodarki bilionów dolarów spowodowanie inflacji moim zdaniem ma jeden cel - zdestabilizować światową ekonomię i wywołać mega kryzys

po cichu toczący się od 2008 ale pudrowany - by przejść do pieniądza cyfrowego banku centralnego naszego obszaru administracyjnego UE oraz pozostałych obszarów.

 

Tylko po mega kryzysie ludzie bez zająknięcia zgodzą się na nowe pieniądze cyfrowe aby tylko była stabilizacja i spokój. Być może pieniądz cyfrowy będzie z datą ważności jak to już jest w Chinach ćwiczone, po to by ludzie nie akumulowali kapitału i zawsze byli biedni i zależni od władzy.

 

Jak władzuni się podpadnie będąc np na jakimś proteście to spadnie bilans kredytu społecznego (aktualnie wdrożone w Chinach) i władza jednym naciśnięciem klawisza klawiatury wyłączy konto delikwenta. I będzie pozamiatane.

 

Ale to ma też jakieś plusy - a mianowicie wszystkie alimenciary mające lewe dochody kiedy na umowie minimalna a pod stołem 3x tyle by wyłudzić nienależne alimenty - będą miały pozamiatane. Tak samo te z lewymi dochodami już nic nie ukryją .... i to chyba wszystko

 

 

  • Like 5
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Kleofas said:

Co do punktu nr 1 to teoretycznie w przypadku spadku wartości złotówki bardziej zyskowny jest eksport naszych towarów

Tylko wiesz, to w linii prostej oznacza faktyczną obniżkę pensji każdego pracującego, czyli jeszcze szybsze poganianie w kołowrotku i spychanie swoich obywateli w niewolnictwo. Pamiętaj, że ci krętacze, zawsze będą próbowali sprzedać nam truciznę jako wodę z Lourdes i będą pierdolili farmazony w stylu "zwyżki rentowności eksportu". Jeśli właściciel firmy przestanie płacić swoim pracownikom, to też mu rentowność biznesu wzrośnie. Dlatego kiedyś wystarczyła jedna pracująca osoba, żeby utrzymać rodzinę i dom a dzisiaj na sam dom nie wystarcza. Do tego właśnie prowadzi wyścig w dewaluację pracy jedwabnika. 

 

Wracając do tematu, NBP razem z RPP mają wśród celów "statutowych", stanie na straży wartości pieniądza. Jeśli skutek ich działań jest przeciwny, należy ustalić tylko czy to już podpada pod zdradę stanu i w zależności jak sąd orzeknie - szubienica czy pasiaki. Bo raczej puścić wolno nie ma powodu w świetle faktów. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Krugerrand napisał:

Wsadziłbyś gościa za kratki? A co z tymi ponętnymi asystentkami z kosmiczną pensją?:D Bidulki, gdzie one pracę znajdą? Chlip, chlip. To taki sam profesor od ekonomii jak ci od zdrowia co ciągle występują w tv i straszą ludzi.

 

Adam Glapiński i jego dwór. Układ polityczno-rodzinny w NBP

:DDDDDDDD

W pierwszym momencie pomyślałem, że to Jan KrzysztOFF Bielecki (nomen omen), jak te wszystkie aryjskie twarze są podobne do siebie, natomiast asystentki prima sort (szczególnie ta z lewej) na pewno znają się na ekonomi i hipergamii a swoją wysoką pozycję zawodową zawdzięczają ciężkiej pracy (fizycznej). :)

20 minut temu, xander99 napisał:

@rarek2 a co z rolnikami?

Rolnicy teraz są zajęci stawianiem nowych chałup z betonu i ze stali oraz objeżdżaniem wypasionych pick-up'ów. :)

Edytowane przez Ace of Spades
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w 2018 roku zrezygnowałem z zakupu mieszkania i wybrałem budowę.

 

Powód - nie było mnie stać już na mieszkanie. Bo kwot rzędu 8000 PLN/m^2 za klatkę w stanie deweloperskim (bez liczenia garażu i komórki) na przedmieściu W-wy nie chciałem dawać. Wydawało mi się to absurdalne. W 2021, kiedy jest to 11 000 PLN m^2 wydaje mi się to jeszcze bardziej absurdalne.

 

Z działką zdążyłem przed bańką. Z budową już nie. Tu już dostałem w pysk ceną stali i innych, chociaż stanowią one mały % ogólnego kosztu. Ale mimo wszystko to minimum +20% w dwa-trzy lata. Sto tysięcy psu w dupę.

 

Myślę, że polityka Glapy wpłynęła niekorzystnie na moje możliwości.

 

Miałem ok. 200 000 PLN oszczędności w 2018. Gdyby nie bańka, która eksplodowała za pisu, mógłbym skończyć z małym kredytem na wysokiej stopie, który kosztowałby mnie może tyle co i teraz, ale nadpłata szybko by go zjadła. Pewnie bym taki wybrał, gdyby mieszkania nie zdrożały do rzeczonych 8k za metr, tylko dalej wisiały na 5-6k.

 

Tak to biorę duży kredyt na niskiej stopie na dom, która będzie sukcesywnie rosnąć do (podejrzewam) 3-4%. A więc kwoty nadpłat spadną, ale ceny już niekoniecznie. W efekcie zostanę wyruchany na wszystkich frontach. W końcu wzrost stóp ma zatrzymać wzrost inflacji, a nie spowodować deflację. Na moje szczęście mogę pozwolić sobie na bardzo duże nadpłaty, więc nie obawiam się bankructwa.

 

Ale niesmak pozostaje.

 

Moim zdaniem Glapa przyłożył się do tego swoją beznadziejną polityką, a drugie dołożył PIS rozdawnictwem na masową skalę.

Edytowane przez Januszek852
  • Like 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj po przeczytaniu tego newsa :

 

Glapiński: inflacja zacznie spadać i nie trzeba będzie dalej podnosić stóp procentowych (comparic.pl)

 

sam chciałem założyć temat o tym farmazonie.

 

 Wszystko pokazuje, że inflacja będzie spadać, nie trzeba będzie dalej podnosić stóp procentowych – przyznał (glapa) na antenie TVN24  dodając, że sytuacja jest trudna w tym sensie, że po pandemii jest wielka anarchia handlu międzynarodowego, wymiany towarowej, operacji produkcyjnej, ale nic złego się nie dzieje.

 

Rafał Hirsch dostrzega jednak, że takie stanowisko kłóci się z tym, co prezes mówił raptem dwa dni wcześniej, gdy tłumaczył, że RPP zaczęła podnosić stopy, ponieważ istnieje ryzyko, że inflacja utrzyma się na podwyższonym poziomie przez dłuższy czas. Prognozuje to także NBP w najnowszym raporcie o inflacji. Na rynku znów więc nie ma jasności, co tak naprawdę Rada zamierza dalej robić z kosztem pieniądza w Polsce.

 

 

 

 

No debil.....

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Ace of Spades napisał:

W pierwszym momencie pomyślałem, że to Jan KrzysztOFF Bielecki

Kropka w kropkę:

Jan Krzysztof Bielecki - Najnowsze informacje - WP Wiadomości

 

Ja się zastanawiam z kolei gdzie są nasi forumowi lewoskrętni, co to wychwalają inflację pod niebiosa i uważają deflację za coś bardzo, ale to bardzo złego i niekorzystnego dla gospodarki. Czyżby coś nagle wymknęło się z pod kontroli i siedzą cicho? Czyżby nie tylko moje utyskiwania nad złą inflacją, czyli drukowaniem i wpuszczaniem w gospodarkę waluty, nawet gdy ma niską wartość procentową jest złe i nie powinno mieć miejsca sprawdzały się? Czyżby czynnik inflacyjny w postaci sporego socjału również odegrał tu rolę? Pewnie zaraz bedą żale, bo to rzekomo wolny rynek. Nie drodzy czerwoni, to nie jest wolny rynek, tylko socjalistyczne sterowanie polityką monetarną. Na wolnym rynku stopa procentowa ustalałby się za pomocą mechanizmu ceny oraz wzajemnej wymiany, a o wzroście cen absolutnie wszystkiego  w skali całego kraju czy regionu nie mogłoby być mowy, gdyż każda gospodarka działająca na zdrowych zasadach ma tendencję deflacyjną a nie inflacyjną. To spadek cen spowodowany wydajnością pracy, ilością wytwarzanych dóbr i usług coraz to lepszej jakości jest jedną z dróg do dobrobutu, a nie socjalizm. 

 

Przy okazji chciałbym przypomnieć wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego z końcówki 2016 roku dla Reutersa. Mówił wtedy, że byłby skłonny zdecydować się na jakieś spowolnienie wzrostu ekonomicznego, jeżeli byłoby ono ceną przeforsowania jego wizji Polski. Chyba zdaje się chodziło o rozbujanie inflacji poprzez rozdawnictwo i towarzyszący mu wzrost cen wszystkiego. Co więcej ten zupełnie nieznający się na ekonomii człowieczek kpi sobie z przedsiębiorców nazywając ich cwaniakami, którzy teraz będą musieli obniżyć swoje zyski, jakby zupełnie nie kapował co się dookoła dzieje i że to wszystko system naczyń połączonych. Skoro rośnie cena produktów, które potrzebuję do wytworzenia dobra oferowanego klientowi, to automatycznie muszę podnieść jego cenę, aby zarobić i wyplacić pensję pracownikom. Ot, takie to proste, ale dla tego "geniusza" wręcz niepojęte.

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy zauważyliście, ale na ostatniej konferencji zaprzeczył sam sobie, bo pierw mówił, że mają wspaniałe techniki analityczne i tylko oni potrafią przewidzieć co i jak z naszą gospodarką się stanie, a chwilę potem, mówił, że nikt nie jest w stanie przewidzieć co się stanie. Sam się zaorał nie trzeba nikogo do pomocy. Gość ma 71 lat i chyba nie wie co to excel, a wypowiada się o zaawansowanych technikach analitycznych banku centralnego, no panie, skończ pan już emerytura czeka. To samo Pan K.  zgredy zarządzają państwem. To już wiek na odejście, a nie mieszanie na tak wysokich progach. 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Krugerrand napisał:

Przy okazji chciałbym przypomnieć wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego z końcówki 2016 roku dla Reutersa. Mówił wtedy, że byłby skłonny zdecydować się na jakieś spowolnienie wzrostu ekonomicznego, jeżeli byłoby ono ceną przeforsowania jego wizji Polski. Chyba zdaje się chodziło o rozbujanie inflacji poprzez rozdawnictwo i towarzyszący mu wzrost cen wszystkiego. Co więcej ten zupełnie nieznający się na ekonomii człowieczek kpi sobie z przedsiębiorców nazywając ich cwaniakami, którzy teraz będą musieli obniżyć swoje zyski, jakby zupełnie nie kapował co się dookoła dzieje i że to wszystko system naczyń połączonych. Skoro rośnie cena produktów, które potrzebuję do wytworzenia dobra oferowanego klientowi, to automatycznie muszę podnieść jego cenę, aby zarobić i wyplacić pensję pracownikom. Ot, takie to proste, ale dla tego "geniusza" wręcz niepojęte.

Cóż, jego elektorat powie tak:

 

ynGguuV.png

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Rnext napisał:

Jeśli skutek ich działań jest przeciwny, należy ustalić tylko czy to już podpada pod zdradę stanu i w zależności jak sąd orzeknie - szubienica czy pasiaki. Bo raczej puścić wolno nie ma powodu w świetle faktów. 

Na prawdę myślisz, że w państwie z dykty ktoś za to odpowie? Po 10.04.2010 to w zasadzie ja nie mam złudzeń, co do tego, że nasze państwo jest w zaniku.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 hours ago, Morfeusz said:

nbp2.png

 

Czy atak na NBP prowadzony jest przez finansjerę bez granic (Donald/Soros), Rosję (Miś Polarny), Niemcy (DB/Maja Merkel) czy FED (Gargamel/Biden).

2 hours ago, Margrabia.von.Ansbach said:

Chciałem coś napisać o Glapińskim.

Paradoksalnie, to co z niego widzimy to krzywe zwierciadło; jak z prostytutką z doktoratem z fizyki, na którą patrzymy przez pryzmat jej filmów. Ale jak się najął za 30 srebrników, to niech całuje.

4 hours ago, cst9191 said:

Albo narody się ogarną i przykładnie ukarzą zdrajców u władzy, albo obudzą się w globalnym systemie totalitarnym.

Żeby wprowadzić nowe, trzeba najpierw obalić stare. Więc rewolucja jest wpisana w plan nowego porządku.

2 hours ago, rarek2 said:

Ale to ma też jakieś plusy - a mianowicie wszystkie alimenciary mające lewe dochody kiedy na umowie minimalna a pod stołem 3x tyle by wyłudzić nienależne alimenty - będą miały pozamiatane.

Rewolucja pożera własne dzieci. Będą mieli naprawdę ciężko, jak przestaną już być potrzebni. Dotyczy to też osób wychowujących państwowe dziecko.

49 minutes ago, Krugerrand said:

Ot, takie to proste, ale dla tego "geniusza" wręcz niepojęte.

Patrz uważnie. Mowa o Srebrnej, a to tylko część z tego co wiadomo publicznie. Mowa o willi brata Obajtka, ale kim jest Obajtek czy Glapiński dla Prezesa? Najwyższa warstwa nie potrzebuje pieniędzy. Własność to prawo użycia i nadużycia.

Ponadto, inflacja pokazuje że wartością stałą jest ziemia pana (zasoby ograniczone), i praca chłopa (zasoby ograniczone odnawialne). Dysponując tą pracą ma się też i władzę. Niezależnie od inflacji.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Morfeusz napisał:

Ciekawią mnie Wasze odpowiedzi i uzasadnienia.

No to już.

To co obserwujesz to nie jest głópota/debilizm/niewiedza.

 

Jest to CELOWY PLAN!

PO CO?

1 dewaluacja rentierstwa.

2 dewaluacja dłógu publicznego.

3 zwiększenie opłacalności eksportowej.

4 ściąganie kapitału inwestycyjnego.

5 reaktywacja pogoni za króliczkiem.

 

Zasadniczo 1 i 5 są ze sobą połączone. Rozleniwione społeczeństwo (dobrobytu) wysokiego prosperity  od 29 lat traci chęć do pomnażania zysków za pomocą pracy.

Wzmożone aktywa rientierskie wysuszają kamień cyrkulacji gotówki/pieniądza w aspekcie PRODUKCJI NOWEGO DOBRA.

CZYLI NIC NIE ROBIĆ/PRODUKOWAĆ A MIEĆ KASĘ Z WYNAJMU.

....abstrakcyjne lekaż na abonament który nie leczy(bo wszyscy zdrowi)....absurd.

 

ad2 Wartość nominalna długu jest jaka jest.....A podatki są w procentach?!

Zatem za pomocą inflacji podkręca się zarobki wyrażone w wartościach liczbowych, do których proporcja długu jest nie adekwatna.

MALEJE GEOMETRYCZNIE. Kapitalizacja/pochodne.

CHLEB ZA 3PLN JEST TAKI SAM jak będzie po 5 PLN i po 6 PLN i po 10pln.

Prawda?

....tylko jak pożyczyleś 100 PLN rok temu to chleba nie kupisz już po 3 tylko po 10 PLN.

CZYLI oddajesz SIŁY NABYWCZEJ 300% MNIEJ!

....ot tajemnica rozwiana :)

 

ad3 SŁABY złoty= większy eksport.

ad4 to samo = niższy próg wejścia inwestycyjnego.

Komprende?

57 minut temu, Kespert napisał:

Dysponując tą pracą ma się też i władzę. Niezależnie od inflacji.

A to dobre jest.

 

NIK NIE ZWRACA UWAGI, ŻE jedną wartościś w UNIVERSUM nie podlegającą inflacji jest parametr?

...

..

.

....zwany CZAS.

NIEMA TAKIEGO 'wałka' aby zdewaluować czas, zmienić mu stopę procentową, czy naliczyć odsetki

NP oddaj mi o 3 sekundy więcej.

Czasu się nie da WYPRODUKOWAĆ.

 

CZYLI CO POZOSTAJE???

CZAS się 'kradnie' za pomocą:

-inflacji.

-dewaluacji.

-kolejek.

-rat.

-odsetek fiduciarnych.

kart lojalnościowych(wszystkiego rodzaju punkty/rabaty klibowe).

- TELEVIZJI.

 

 

2 godziny temu, Jorgen Svensson napisał:

tylko oni potrafią przewidzieć co i jak z naszą gospodarką się stanie, a chwilę potem, mówił, że nikt nie jest w stanie przewidzieć co się stanie.

A kolunia nie słyszał o syndromie 'oblężonej twierdzy'?

  

2 godziny temu, Krugerrand napisał:

gdyż każda gospodarka działająca na zdrowych zasadach ma tendencję deflacyjną a nie inflacyjną

I teraz Ty 'prawicowa szumowino' zapodaj skąd ZUS ma wziąź pieniądze na twoją emeryturę w 2035 roku?

.....skoro ludzi ubywa A ceny by spadały... przy rosnącym długu publicznym?

 

...to retoryczne było, ODP JEST: 'inflacyja w symbiozie coVidowej'.

 

I tak lewoskrętna witamina C przeleciała przez tunel J wpadając wprost do morskiego oka w UKŁADZIE L'koło'.....ceramika rules.

Edytowane przez Tornado
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Kleofas said:

Na prawdę myślisz, że w państwie z dykty ktoś za to odpowie?

Skądże. Parokrotnie już pisałem, że w kraju, w którym z honorami zakopuje się Kiszczaka i Jaruzelskiego, obywatel nie powinien liczyć na żadne podciągnięcie do odpowiedzialności zdrajców i zbrodniarzy ze szczytów władzy. 

 

ps. Dyskutujemy tutaj nad tym czy powinni a nie czy trafią :(

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@nihilus koszt budowy atomówki szacuje się na jakieś 100 mld PLN. To zaledwie czteroletni budżet idiotycznego 500+ (które jest skrajną durnotą, patrząc tylko na nadchodzące - a nietknięte - problemy wodne Polski). A w 4 lata nie da się zbudować atomówki, więc całkowite finansowanie mielibyśmy z bańki i to z zapasem. Zasadniczo więc NBP nie musiałby się w ogóle wcinać w temat, bo zdaje się, ze jesteśmy jakoś dogadani z Koreańczykami (KHNP) a oni oprócz gotowej elektrowni dają jeszcze finansowanie przez Export-Import Bank of Korea. Jeśli NBP jednak chce monetyzować dług, to elektrownia jest tylko pretekstem. 

 

Tym niemniej, jak już w innym wątku pisałem, Glapiński ustami mówi co innego niż czynami. I patrząc na czyny (co robić należy) - kupuje sporo złota w sztabach a jednocześnie planuje wypuścić banknot 1000 PLN. To mówi wszystko. Impuls inflacyjny poszedł, więc teraz dopiero ruszy w obrót ta masa wydrukowanej waluty, bo ludzie już czują, że muszą wydawać skoro siła nabywcza ich pieniędzy zanika w oczach. Oczywiście macherzy na górze zacierają rąsie, bo będą mieli wyższe PKB (składnikiem równania PKB jest również tempo obiegu "pieniądza") co pozwoli udawać jacy to nie są sprawnie zarządzający. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.11.2021 o 15:32, cst9191 napisał:

Wystarczy spojrzeć na tego gościa, na mimikę twarzy, gdy wygaduje swoje mądrości. On nie ma pojęcia o finansach.

I do tego na kolejnych konferencjach, sam zaprzecza swoim stwierdzeniom z poprzedniego wywiadu. Może ma schizofrenię albo inną chorobę psychiczną.

W dniu 9.11.2021 o 16:50, Kleofas napisał:

Co do punktu nr 1 to teoretycznie w przypadku spadku wartości złotówki bardziej zyskowny jest eksport naszych towarów, co zwiększa jednocześnie wpływy do budżetu państwa, choć nie wiem czy takie było zamierzenie.

Tylko gdy przesadzi i wartość złotówki spada zbyt mocno, rosną rozliczane w USD ceny ropy, gazu, itd. Inflacja zaczyna szaleć...

W dniu 9.11.2021 o 18:05, Rnext napisał:

Wracając do tematu, NBP razem z RPP mają wśród celów "statutowych", stanie na straży wartości pieniądza. Jeśli skutek ich działań jest przeciwny, należy ustalić tylko czy to już podpada pod zdradę stanu i w zależności jak sąd orzeknie - szubienica czy pasiaki. Bo raczej puścić wolno nie ma powodu w świetle faktów. 

Wygląda jak by realizował zlecenia Kaczora, a nie działania, do których powołano NBP i RPP.

W dniu 9.11.2021 o 18:43, Król Jarosław I napisał:

No debil.....

 

W dniu 9.11.2021 o 18:53, Jorgen Svensson napisał:

Nie wiem czy zauważyliście, ale na ostatniej konferencji zaprzeczył sam sobie,

Może ma schizofrenię albo inną chorobę psychiczną, bo nie wierzę, że nie pamiętał by swoich słów z przed 2-3 dni. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.