Skocz do zawartości

Męska ściana - temat zamiatany pod dywan ?


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 5.07.2023 o 14:08, OGÓR napisał(a):

Wiek w przypadku mężczyzny o niczym nie świadczy. Jeżeli uprawia sport, nie pali papierosów (pije wódeczkę z umiarem) to siły witalne są do pozna. I po 60-tce można wyglądać dobrze i zdrowo. A sa faceci ktorzy maja 40 kilka lat i są dziadkami, wykończonymi przez życie (kobiety, kredyty, praca, alko). Mężczyźni NIE MAJĄ "Ściany", w każdym wieku mogą być obiektem zainteresowania kobiet z dużymi sukcesami. Kwestia zasobów i/lub wyglądu. Rzeczy NIEPORÓWNYWALNE do "ściany" kobiet.  

bzdura, przestańcie szerzyć mity

Podałeś przykłady MULTI-MILIONERÓW, celebrytów gdzie u każdego ich wygląd to nie jest "zdrowa dieta + sport" tylko operacje plastyczne i bardzo drogie kosmetyki niedostępne dla szaraczka.

Męska ściana istnieje jak najbardziej bo odpowiedzcie sobie sami - ile osób tutaj na forum zarabia chociażby z milion rocznie? Może ze 3-5 osób się znajdzie. A gdzie tu do poziomu celebrytów, którzy mają majątek kilka miliardów?

Poza tym - relacje tych panów z kobietami cięzko nazwać relacjami. Te kobiety nieustannie knują jak tu "wbić nóż w plecy staruchowi" i zagarnąć jego majątek. Tam nie ma żadnych uczuć, tam jest tylko kalkukacja i szukanie słabych punktów, żeby pozbawić samca zasobów. W zwykłych związkach przeciętnych polaków to przynajmniej żonka udaje te emocje, miłość itd. A w świecie celebrytów nikt nie jest głupi. On walczy, że utrzymać zasoby, ona walczy żeby mu je odebrać. Widać to przecież dokładnie, sprawy Amber/Deep, cuck Will Smith i wiele innych, u celebrytów jest "najwięcej patologii w relacjach" bo tam kobiety jawnie pokazują swoje cele. Zdrady, rozwowdy, ciągłe zmiany partnerek/partnerów są na porządku dziennym, a pokażcie mi jakichś celebrytów bez dram i awantur? Cięzko znaleźć

Więc zakładając pozytywny scenariusz - nawet jak facet będzie się rozwijał i pracował nad sobą - to niewielu, bardzo wąska grupa ambitnych facetów dojdzie do zarobków rzędu 50 000 zł miesięcznie - to jest scenariusz realny. Przy tym poziomie zarobków jest duża szansa na znalezienie znacznie młodszej kobiety.
Kolejna grupa trochę bardziej liczna - 30 000 zł miesięcznie. Tu też pewnie się da, ale aż takiego szału nie zrobi.

Najliczniejsza grupa facetów tutaj, ambitnych i pracowitych, dochodzi do zarobków 10 000 - 15 000 zł miesięcznie, no może 20 000 zł. Serio myślicie że takie zarobki nadrobią braki w wyglądzie i oznaki starości? Pomyślcie racjonalnie, a nie życzeniowo. Kobiety pracujące w HR w korpo mają też zarobki 8000 - 12 000 zł i jak facet zarobi kilka tysięcy więcej to jej to nie imponuje! Ba, jeśli facet zarabia 15000 a ona 10000zł to ona uważa, że są na równym poziomie, bo istnieje obrzydliwy "pay gap" i faceci zarabiają więcej bo mają penisa między nogami. 

Męska ściana jest realna i jak najbardziej istnieje, nie można wykazywać się pychą i zaślepić mitem o tym, że tylko kobiety się starzeją, a faceci są jak wino. To jest bzdura. Patrzycie na nierealne przykłady kilku facetów z 0,0001% społeczeństwa - patrzcie na średnią, a nie na celebrytów. Mało który facet jest w stanie dzisiaj rozdawać karty i to jest fakt.

Nie uważam, że ściana kobiet i facetów jest równa, ale to też nie jest tak, że facet ma z 10 razy lepiej niż kobieta. W rzeczywistości facet dostaje kilka lat przewagi, od 5 do 10 lat. Mamy trochę lepszą sytuację. Trochę, a nie 10 razy lepszą. Tak mają tylko celebryci.

A idąc takim tokiem rozumowania mogę podać przykłady celebrytek:

Hale Berry 55 lat
b5245b35-4008-4043-ba24-b520f6a97178

Jenifer Lopez 52 lata

 

jennifer-lopez.jpeg

 

Salma Hayek 55 lat

000C49IIMS6HX77E-C122-F4.jpg

 

I co? ktoś równie dobrze mógłby podać takie przykłady celebrytek i powiedzieć, że ściana dla kobiet nie istnieje - dlatego zaprzestańcie podawać nierealne przykłady i skupcie się na średniej społeczeństwa, bo bliżej nam do średniej niż celebrytów/milionerów/miliarderów

  • Like 4
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Zbychu z tymi miliardami to przesadziłeś. Setki milionów to tak, ale tylko top celebrytów w US!

 

Wszystko co napisałeś trzyma się kupy, ale... jaki jest cel tego wszystkiego? Zbierać spojrzenia od młodych kobiet, kopulować z nimi bez końca i trzymać się za portfel?

 

Przecież i tak zawsze znajdzie się młody byczek bez tego wszystkiego i zostajesz ogolony. Ściana ścianą, ale kogo to tak naprawdę obchodzi.

 

Jak masz skille społeczne i wiedzę jak to działa to zawsze będziesz mógł kogoś poznać. Poza tym... komu to na dłuższą metę potrzebne? Przerzucisz trochę tego towaru i zauważysz że to droga do nikąd.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam 30-stki, ani po 30-sce, ale wydaje mi się, że ta ściana jest wtedy, jak się na to "zapracuje", czyli owy piwny brzuch, palenie papierosów, co wpływa na cerę twarzy. Dużo jeszcze czynników dokłada się do tego, co na niektóre mamy wpływ. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.05.2023 o 15:57, SolidSnake napisał(a):

Co chwila pojawia się tutaj temat ściany u kobiet, wiadomo. Ale co ze ścianą u faceta? Kiedy pojawią się ten moment, punkt bez odwrotu, że jego smv może już tylko maleć w wolniejszym lub szybszym tempie . Nie mówię tu raczej o wieku grubo ponad 60, bo wielu ludzi (nie tylko facetów) umiera wtedy z przyczyn mniej lub bardziej niezależnych, ale o czymś co jest charakterystyczne tylko dla samców. 

Z moich obserwacji wynika że po 32 roku życia facetom pojawiają się zmarszczki , siwe włosy, zakola , włosy zaczynają rosnąć w uszach, utrzymanie sylwetki bez oponki kosztuje coraz więcej wysiłku, efekty siedzenia przed komputerem też wychodzą bo niektórzy już mają garba, policzki zjeżdżają w dół a knaga przestaje utrzymywać wiadro z wodą podczas wzwodu, do tego dochodzą różne problemy zdrowotne jak np. Żołądkowe, depresyjne itp.  xD

 

Tak więc te legendy że facet mając 40 może coś wyrwać to należy włożyć między bajki. Owszem są takie przypadki ale to nieliczne przypadki. Zresztą 26 latka dla 38 latka to średnia partnerka do rozmowy. Wychowała się w innych czasach i standardach. Owszem taki samiec będzie atrakcyjny ale nie że względu na fizyczność tylko zasoby...

Laska 26 lat szybko się przekona że ten gość pod 40 już nie ma ochoty na 2 rundę,  że ma mniej energii i optymizmu. 

 

Facet pod 40 nie mających dzieci to trochę przegryw. Bo skoro nie potrafił przez ostatnich 15 lat ułożyć życia to małe szanse że uda mu się to teraz gdy już ma lata swoich przyzwyczajeń i nawyków...

 

Ale to tylko moje obserwacje ;)

  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pełno widzę negatywów i racjonalizacji, żeby nic nie robić. Kasa, siłka, hobby, dieta, kosmetyki itp. A co mnie obchodzą zapuszczone janusze po 30tce.

 

41l a kręcę z dwoma 29tkami, poznałem też 36tkę ale zmuszam się do kontaktów z nią i wieje desperą.

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Zbychu napisał(a):

Męska ściana istnieje jak najbardziej bo odpowiedzcie sobie sami - ile osób tutaj na forum zarabia chociażby z milion rocznie? Może ze 3-5 osób się znajdzie. A gdzie tu do poziomu celebrytów, którzy mają majątek kilka miliardów?

Oczywiście, że ściana u facetów istnieje, ale akurat uważam, że nie trzeba zarabiać chociaż 83 tysięcy miesięcznie na rękę (to mniej więcej milion rocznie), żeby być atrakcyjnym facetem. To jest już totalna przesada. 

 

Godzinę temu, Zbychu napisał(a):

Tam nie ma żadnych uczuć, tam jest tylko kalkukacja i szukanie słabych punktów, żeby pozbawić samca zasobów.

Dokładnie tak jest. Więc pytanie należy postawić- jeżeli dywagujemy to u jakiejś ścianie, to czy przypadkiem tacy starsi panowie już w tę ścianę nie uderzyli myśląc, że nie, a jednak uderzyli :)

 

Godzinę temu, Zbychu napisał(a):

Więc zakładając pozytywny scenariusz - nawet jak facet będzie się rozwijał i pracował nad sobą - to niewielu, bardzo wąska grupa ambitnych facetów dojdzie do zarobków rzędu 50 000 zł miesięcznie - to jest scenariusz realny. Przy tym poziomie zarobków jest duża szansa na znalezienie znacznie młodszej kobiety.
Kolejna grupa trochę bardziej liczna - 30 000 zł miesięcznie. Tu też pewnie się da, ale aż takiego szału nie zrobi.

To prawda z tymi zarobkami, ale uważam, że w 99,99 procentach przypadków związek 20 latki z 60 latkiem to czysta kalkulacja finansowa. Co do młodszych kobiet- to się nie do końca zgodzę. Nie trzeba być milionerem, żeby posiadać młodsze partnerki. Znacznie młodsze też można mieć bez milionów, ale to bardziej kwestia genów niż ogromnych zasobów. Znacznie, znacznie i znacznie młodsze to można rzeczywiście mieć, ale tak jak pisałeś wcześniej- to kwestia zimnej kalkulacji i w ogóle czy to ma sens :)

 

Godzinę temu, Zbychu napisał(a):

Męska ściana jest realna i jak najbardziej istnieje, nie można wykazywać się pychą i zaślepić mitem o tym, że tylko kobiety się starzeją, a faceci są jak wino. To jest bzdura.

To oczywiście jest prawda. U faceta istnieje ściana. Może obracam się w złym środowisku, ale panowie po 30 to zakola, brzuchy, papieroski, piwko, a my mówimy tu, że niby najlepsze lata mają przed sobą :) Generalnie po 30 da się mieć dobrą formę, sam mam najlepszą formę w życiu po 30, ale to tylko i wyłącznie zasługa mądrego podejścia do treningu, jedzenia, regeneracji, wysypiania się i tego, że się nie zajeżdżam sportem. Nie ma mowy o takich wyczynach jak dziesięć lat temu, że wieczorem grałem mecz w piłkę, a rano poszedłem pobiegać 5 km dla "regeneracji". Wszystko to kwestia nawyku, a nawyk jest tym mocniejszy im dłużej się go wykuwało. Teoretycznie wystarczy 3 razy w tygodniu poćwiczyć na siłowni i w dni wolne przejść się na godzinkę na spacer. czy pokręcić lekko na rowerze. Nie jest to jakiś wyczyn, ale jak ktoś nie miał nawyku uprawiania sportu od dziecka, to też nie jest to wcale takie łatwe do zrobienia po 30. Tak samo można zrobić sobie fryzurę, iść do dentysty, wszystko jest dziś do zrobienia. 

 

Natomiast za bardzo chyba się skupiasz na tych pieniądzach. Nie trzeba zarabiać 50-80 koła miesięcznie, żeby być atrakcyjnym gościem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, MM_ napisał(a):

Pełno widzę negatywów i racjonalizacji, żeby nic nie robić. Kasa, siłka, hobby, dieta, kosmetyki itp. A co mnie obchodzą zapuszczone janusze po 30tce.

 

41l a kręcę z dwoma 29tkami, poznałem też 36tkę ale zmuszam się do kontaktów z nią i wieje desperą.

 

 

No właśnie... kręcisz z 29 i 26 latkami a nie 22. Dziewczyny po ścianie i tyle im zostało co jakiś starszy Pan ;)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Patton zmienił(a) tytuł na Męska ściana - temat zamiatany pod dywan ?
26 minut temu, Gixer napisał(a):

No właśnie... kręcisz z 29 i 26 latkami a nie 22. Dziewczyny po ścianie i tyle im zostało co jakiś starszy Pan ;)

Wiesz, że hejtowanie i zazdrość to cechy Beta. Psy szczekają a karawana wesoło przez życie jedzie.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, yrl napisał(a):

Męska ściana zaczyna się ok 70. Kobieta ma już ścianę po 30. 

Dużo zależy od genów ale czasami jak mi się wyświetli na jakimś portalu randkowym kobieta 28 lat a wygląda na babcię. Można przeżyć szok. 

 

Biorąc pod uwagę, że statystycznie trwanie w zdrowiu dla faceta w Polsce to niecałe 60 lat, to te 70 lat to chyba trochę nie bardzo.

 

Wróciłem wczoraj z nad morza i tyle co się przez tydzień napatrzyłem na nasz piękny naród, to dochodzę do wniosku, że większość zalicza ścianę, jak kończy 15-20 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Alejandro Sosa napisał(a):

 

 

Ja jestem pod 40che i moje ostatnie 6 miesięcy to zabawy z 22 latką z bardzo wysokim SMV. Nie mam kompletnie hajsu, wygląd przeciętny.

Bo jesteś ciekawostka, nowym doświadczeniem w portfolio tej Pani. Zagadaj o ślubie to się szybko przekonasz ze nie widzi Cię w tej roli. No chyba że jest lekkoduchem z cyklu "jakoś to będzie"

Godzinę temu, MM_ napisał(a):

Wiesz, że hejtowanie i zazdrość to cechy Beta. Psy szczekają a karawana wesoło przez życie jedzie.

Czego mam zazdrościć? Skakania po szonach ? Może 20 lat temu uznał bym że gość musi być top. A dziś dupy daje prawie każda beż większych starań...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Gixer napisał(a):

Bo jesteś ciekawostka, nowym doświadczeniem w portfolio tej Pani. Zagadaj o ślubie to się szybko przekonasz ze nie widzi Cię w tej roli. No chyba że jest lekkoduchem z cyklu "jakoś to będzie"

 

Przestaliśmy sie spotykac bo miala co do mnie wlasnie takie plany, zwiazek, dzieci, slub.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo zależy od męskich genów, zasobów jakie zgromadził mężczyzna, zarobków, treningów, diety oraz miejsca gdzie zamieszka

 

Taki przykład.

60-latek z Luksemburga, który przeszedł na wcześniejszą emeryturę, przeciętniak, bez znanego nazwiska, z emeryturą np. 1500 euro. Będzie prawie niezauważalny dla 21-30 letnich europejek. Jednocześnie będąc szansą na lepszą przyszłość i złapaniem "Boga za nogi" dla 19 - 25 letnich kobiet z małych wiosek, bez wykształcenia; typu prowincja Issan w Tajlandii albo Mindanao na Filipinach. 

Edytowane przez Morfeusz
  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Gixer napisał(a):

Tak więc te legendy że facet mając 40 może coś wyrwać to należy włożyć między bajki. Owszem są takie przypadki ale to nieliczne przypadki.

@Gixer Zbliżam się do 40stki, moje smv to jakieś 4-5/10, mam auto za kilka tys. i nie mam kasy ani swojego mieszkania/domu, a spotykałem się w ostatnich latach również z kilkoma kobietami w wieku 19, 19, 24, 28, 30, 32.  Ich smv 5 do 8/10, bezdzietne. Część chciała ze mną dziecko, ślub, związek inne przygody. W życiu bywają różne przypadki... Podstawowy warunek był taki, że nie miały auta, prawa jazdy oraz jakiejś wysoko płatnej pracy, więc to wystarczyło, aby być w ich oczach materiałem na beciaka do związku/relacji. 

Edytowane przez Morfeusz
  • Like 3
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Morfeusz napisał(a):

@Gixer Zbliżam się do 40stki, moje smv to jakieś 4-5/10, mam auto za kilka tys. i nie mam kasy ani swojego mieszkania/domu, a spotykałem się w ostatnich latach również z kilkoma kobietami w wieku 19, 19, 24, 28, 30, 32.  Ich smv 5 do 8/10, bezdzietne. Część chciała ze mną dziecko, ślub, związek inne przygody. W życiu bywają różne przypadki... Podstawowy warunek był taki, że nie miały auta, prawa jazdy oraz jakiejś wysoko płatnej pracy, więc to wystarczyło, aby być w ich oczach materiałem na beciaka do związku/relacji. 

 

No właśnie, w życiu różnie bywa. Nawet na red pill rage'u chce mi się z tego cyrku relacji śmiać.

Słowo klucz: trampolina czyli kierowca, zabawiacz a na końcu upragniony chłopak :D 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Morfeusz napisał(a):

Zbliżam się do 40stki, moje smv to jakieś 4-5/10, mam auto za kilka tys. i nie mam kasy ani swojego mieszkania/domu, a spotykałem się w ostatnich latach również z kilkoma kobietami w wieku 19, 19, 24, 28, 30, 32.  Ich smv 5 do 8/10, bezdzietne. Część chciała ze mną dziecko, ślub, związek inne przygody. W życiu bywają różne przypadki...

Nie możliwe.

Przecież ani blackpil i redpill się nie mylą.;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się kiedy mężczyźni na tym forum zrozumieją że kobieta wartościowa to nie ta z najpiękniejsza buzia czy D a posiadająca wartości. Że całe to SMV to ślepa uliczka i nie ten wskaźnik się liczy...

Ze wartosciowa to taka która stawia swojego faceta na pierwszym miejscu, dba i zabiega o niego. A oprócz tego ma w sobie mądrość, wytrwałość i wyższe wartości takie jak rodzina, dom i Bóg. Taka która jest dziewica albo miała 1-2 partnerów. Która nie posiada instagrama i próżności tak powszechnej dziś. 

Wszyscy tutaj się licytują ma smv swoich partnerek seksualnych a później się okazuje że nie wyszło bo to zła kobieta była.

 

No ale tak tutaj się krzewi postawę że masz być samowystarczalnym scem alfa z zasobami i wtedy będziesz miał wianuszek Pan do ruchania. 

Tylko ze to płytkie i pozbawione sensu na dłuższą metę. Bo trwałe relacje buduje się na wzajemnym szacunku i wyższych wartościach a nie na pięknie zewnętrznym. 

 

Są wartościowe kobiety na tym świecie ale nie tańczą w klubach czy nie wyginają się na instagramie. No ale żeby to zauważyć trzeba dojrzeć i przestać patrzeć na kobietę jako na obiekt jedynie seksualny. 

Edytowane przez Gixer
  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 hours ago, Gixer said:

Tak więc te legendy że facet mając 40 może coś wyrwać to należy włożyć między bajki. ;)

 

😳🤦🤣

 

Chłopaku, mam 40kilka na karku, najstarsza kobieta z jaką byłem miała 32 lata (moja ex) już parę ładnych lat temu, wszystko co po niej to przedział 22-27 i jedna 32jka. 

 

Fakt, wyglądam na 10 mniej, mając 36 lat  baba w sklepie zapytała mnie o dowód, nie miałem, musiałem odłożyć alko na bok. Dbam o siebie, zero fajek, alko z umiarem, siłownia i basen regularnie, dużo snu.

 

Skąd ty mieszkasz że głosisz tak oderwane od rzeczywistości teorie? 😅

 

Inna sprawa że mam kuzyna, 2 lata starszy ode mnie, ale wygląda na 55-60, boiler mu wyjebało, zero ruchu, nie dba o siebie, styl ubioru sprzed 20 lat (swetry w romby) i drętwa gadka z lokalnym wiejskim akcentem, do tego marna robota, i co? I nic, dosłownie nic, chciałby ale samo się nie zrobi, ręka mu została. 

 

Zawsze mnie pyta jak widzi moje fotki z różnym laskami jak ja to robię, no zwyczajnie, robię a nie leżę i obrastam tłuszczem. Tyle w temacie. 

 

 

  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś próbowałem uwzględnić te wszystkie czynniki, których w przypadku mężczyzn jest kilka i są bardzo nieregularne i tylko z grubsza zależne od wieku aż znalazłem kiedyś jeden z tych wykresów płodności. Dotarło do mnie, że to płodność jest pochodną cech pożądanych i zgodnie z logiką ewolucji atrakcyjność osobnika, którego/której płodność spada, spada.

Dlatego przestałem się zastanawiać w jaki sposób status wpływa na atrakcyjność, oczywiście wypływa ale to w ogólnym, statystycznym rozrachunku, nie ma znaczenia bo płodność będzie wynikową wszystkich czynników, które wpływają na nią (płodność) ale będą (czynniki) zauważane przez osobniki jako wskaźnik płodności i jakości genów właśnie.

 

Graphic-3.png

 

Jak widać mężczyźni po 40 zaczynają tracić na płodności, a co za tym idzie na atrakcyjności. Tak samo jak kobiety po 30.

Dorabianie skomplikowanych "teorii", do zjawiska, które jakkolwiek skomplikowane to dawno przez naturę wyjaśnione jest stratą czasu. Jak jesteś biologien ewolucyjnym to ma sens, jak nie, to nie.

 

Tak więc tak - mężczyźni po 40 tracą na atrakcyjności co wie każdy, kto ma oczy i potrafi patrzeć. Wyjątki, wśród naprawdę bogatych bądź sławnych, są tylko i wyłącznie tym - wyjątkami.

Nie można budować reguły na wyjątkach bo to, z definicji, nie będzie reguła.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Gixer napisał(a):

Zastanawiam się kiedy mężczyźni na tym forum zrozumieją że kobieta wartościowa to nie ta z najpiękniejsza buzia czy D a posiadająca wartości. 

Dużo prawdy w tym poście co napisałeś ale wcześniej że każdy facet po 40 jest garbaty, siwy, z brzuchem itd to kwestia stylu życia i niedbalstwa.

 

Wiadomo szukanie księżniczki z insta mija się z celem ale jeśli facet sam wygląda jakoś w miarę i dba do tego o siebie to raczej wymaga tego samego od kobiety nawet jeśli ona ma wartości. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, SuperMario napisał(a):

 

😳🤦🤣

 

Chłopaku, mam 40kilka na karku, najstarsza kobieta z jaką byłem miała 32 lata (moja ex) już parę ładnych lat temu, wszystko co po niej to przedział 22-27 i jedna 32jka. 

 

Fakt, wyglądam na 10 mniej, mając 36 lat  baba w sklepie zapytała mnie o dowód, nie miałem, musiałem odłożyć alko na bok. Dbam o siebie, zero fajek, alko z umiarem, siłownia i basen regularnie, dużo snu.

 

Skąd ty mieszkasz że głosisz tak oderwane od rzeczywistości teorie? 😅

 

Inna sprawa że mam kuzyna, 2 lata starszy ode mnie, ale wygląda na 55-60, boiler mu wyjebało, zero ruchu, nie dba o siebie, styl ubioru sprzed 20 lat (swetry w romby) i drętwa gadka z lokalnym wiejskim akcentem, do tego marna robota, i co? I nic, dosłownie nic, chciałby ale samo się nie zrobi, ręka mu została. 

 

Zawsze mnie pyta jak widzi moje fotki z różnym laskami jak ja to robię, no zwyczajnie, robię a nie leżę i obrastam tłuszczem. Tyle w temacie. 

 

 

Fakt wyglądasz na 10 lat mniej.... 

 

I tyle w temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.