Skocz do zawartości

Gdzie poznaliście swoje partnerki?


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 80
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

W dniu 18.07.2023 o 22:54, Maxivoice napisał(a):

A zdarzało się wam poznać dziewczyny na ulicy? Widzicie fajną laskę gadacie chwilę i bierzecie kontakt? Ja takich kontaktów mam sporo ale żadna praktycznie nie chce kontynuować znajomości. Mieliście jakieś sukcesy w ten sposób?

Czarno. Smutno. Co zrobisz. Jeśli podchodzisz do kobiet z PL, nie ma co się dziwić bo mają kosmiczne wymagania.

18 godzin temu, Król Jarosław I napisał(a):

Stary z taką zajawką na podbijanie to powinieneś gdzieś wyjechać, p0lki cię tylko zniechęcą.

Interesujące. Taka prawda. Mocno wytrzymujesz @Maxivoice jeśli rzeczywiście tak w wała lecą te kobiety. Spróbuj w innych krajach bo może znajdą się jeszcze panny co zdecydują się na kontynuowanie znajomości.

Rozważ Filipiny, Maroko. Jeszcze jakieś inne są może kraje, chociaż nie znam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, nowy00 napisał(a):

.

Interesujące. Taka prawda. Mocno wytrzymujesz @Maxivoice jeśli rzeczywiście tak w wała lecą te kobiety. Spróbuj w innych krajach bo może znajdą się jeszcze panny co zdecydują się na kontynuowanie znajomości.

Rozważ Filipiny, Maroko. Jeszcze jakieś inne są może kraje, chociaż nie znam.

Chłopie wystarczą Niemcy albo Francja to upośledzenie p0lek to nie jest od wczoraj o tym już mówił mój znajomy jak wrócił kilkanaście lat temu z Legii cudzoziemskiej o podbijaniu tam a tu, że przepaść i p0lki są tragiczne.

  • Like 3
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Król Jarosław I napisał(a):

Chłopie wystarczą Niemcy albo Francja to upośledzenie p0lek to nie jest od wczoraj o tym już mówił mój znajomy jak wrócił kilkanaście lat temu z Legii cudzoziemskiej o podbijaniu tam a tu, że przepaść i p0lki są tragiczne.

Dobre, upośledzenie p0lek 😆 0 upośledzenie p0lek dla śniadych, tylko dla gości z PL przejawiają takie objawy.

O Niemczech czy Francji nie słyszałem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, nowy00 napisał(a):

Dobre, upośledzenie p0lek 😆 0 upośledzenie p0lek dla śniadych, tylko dla gości z PL przejawiają takie objawy.

O Niemczech czy Francji nie słyszałem.

 

Tam nawet ja, który do dup na ulicy nie podbija z jakąś od niechcenia czasem pogadam bo same też podbijają a p0lka bez samochodu to nonsens, powtarzałem to, powtarzam i będę powtarzał.

 

Sytuacja z tindera dzisiaj - wrzucam zdjęcie bez koszulki dostaje pare, typiara mi odpisuje normalnie (a nie co 20minut albo co 2 dni....), nawet mi daje serduszka za każdą odpowiedź, pytam czym się zajmuje kontakt się urywa, przestaje odpisywać.

 

I weź traktuj je poważnie.... :)

  • Like 2
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Król Jarosław I napisał(a):

Sytuacja z tindera dzisiaj - wrzucam zdjęcie bez koszulki dostaje pare, typiara mi odpisuje normalnie (a nie co 20minut albo co 2 dni....), nawet mi daje serduszka za każdą odpowiedź, pytam czym się zajmuje kontakt się urywa, przestaje odpisywać.

 

I weź traktuj je poważnie.... :)

Nie wykazałeś się inwencją. Pytać o takie banalne rzeczy, no wiesz... Tutaj trzeba skakać jak małpa.

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, nowy00 napisał(a):

Czarno. Smutno. Co zrobisz. Jeśli podchodzisz do kobiet z PL, nie ma co się dziwić bo mają kosmiczne wymagania.

Interesujące. Taka prawda. Mocno wytrzymujesz @Maxivoice jeśli rzeczywiście tak w wała lecą te kobiety. Spróbuj w innych krajach bo może znajdą się jeszcze panny co zdecydują się na kontynuowanie znajomości.

Rozważ Filipiny, Maroko. Jeszcze jakieś inne są może kraje, chociaż nie znam.

No też to zauważyłem, że w większości chętne na cokolwiek to Ukrainki i praktycznie z nimi się umawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Maxivoice tak, Ukrainy są otwarte bardziej i sympatyczniejsze. Polak dla nich to potencjalnie skok w statusie. Nie wiemy tylko jak to idzie później - w długim terminie. Ktoś ma doświadczenie?

 

P.S. Ja miałem kolegę, który raz poznał pół Polkę i pół Ukrainkę. Jak przyszła do niego do mieszkania, to mu powiedziała, że na takich warunkach to nie da rady.

Edytowane przez I1ariusz
  • Haha 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja poznałem na tinderze. Akurat moja okazała się inna niż wszystkie. Jestem po prostu szczęściarzem.

Może po prostu osiągnijcie coś ludzie i bądźcie sobą?

 

Żarcik. Poznawałem wszędzie, bez różnicy. No może w klubie jest najlepiej bo i najszybciej Cie oleje jak obok stoi ktoś lepszy, albo padnie niestety na Ciebie i to twój szczęsliwy dzień :D 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, I1ariusz napisał(a):

@Maxivoice tak, Ukrainy są otwarte bardziej i sympatyczniejsze. Polak dla nich to potencjalnie skok w statusie. Nie wiemy tylko jak to idzie później - w długim terminie. Ktoś ma doświadczenie?

 

P.S. Ja miałem kolegę, który raz poznał pół Polkę i pół Ukrainkę. Jak przyszła do niego do mieszkania, to mu powiedziała, że na takich warunkach to nie da rady.

Ukrainki coraz bardziej też obrastają w piórka, uczą się od rodaczek. Takie moje doświadczenie ostatnie.

Edytowane przez nowy00
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poznawałem na portalach randkowych. Straszne tam szambo i nie ma normalnych (nie zaburzone i zdrowe mają gigantyczny wybór i bez portali), ale idzie wyrwać coś do relacji na kilka-kilkanaście mies. Tylko trzeba przerobić masę zagadań, zlewek, mieć jakąś bajerę i dobre foty, bo konkurencja gigantyczna. 

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, slusa napisał(a):

@Bezsenny_Idealista jak się spodobasz wizualnie dziewczynie + masz w sobie luz to możesz nawet przy śmietniku zagadać. Ważna jest chemia a nie miejsce 

Jedyne związki w jakich dotychczas byłem mile widziany to związki zawodowe :)

@nowy00

 

Nie wiem na ile procent to fejk, ale chłop próbuje obalać mity.

Ubrał się najgorzej jak umiał i podbijał do kobiet na mieście.

Dodam, że ma 169cm wzrostu.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Bezsenny_Idealista napisał(a):

Nie wiem na ile procent to fejk, ale chłop próbuje obalać mity.

Ubrał się najgorzej jak umiał i podbijał do kobiet na mieście.

Dodam, że ma 169cm wzrostu.

W 20:07 min. kobieta mówi wprost, podszedł, zagadał i spodobał się jej wizualnie. Zaś ten gostek przekręca jej słowa, mówiąc "nie musiał być jakimś macho, chciałaś widzieć autentyczność i to że nie jest idealny". Żeby sprzedawać swoje kursy naiwnym. 

 

@Bezsenny_Idealista Żadna tajemnica, jeżeli jesteś przystojny, to będziesz wyglądał akceptowalnie nawet w przypadkowych ciuchach z lumpeksu. Wszystko zależy od tego na ile wizualnie podobasz się kobiecie. Następnie na ile masz dobrą bajerę lub zasoby, z których może ona korzystać. 

Warto podnosić swoje smv, umiejętności bajery, zasoby i nie wierzyć we wszystko co sprzedają naiwnym niektórzy PUA w formie kursów, itp.

Edytowane przez Morfeusz
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Morfeusz napisał(a):

Poznawałem na portalach randkowych. Straszne tam szambo i nie ma normalnych (nie zaburzone i zdrowe mają gigantyczny wybór i bez portali), ale idzie wyrwać coś do relacji na kilka-kilkanaście mies. Tylko trzeba przerobić masę zagadań, zlewek, mieć jakąś bajerę i dobre foty, bo konkurencja gigantyczna. 

Niestety. Na portalach trzeba być w wuj cierpliwym co do poznania jakiś kobiet.

 

19 godzin temu, Bezsenny_Idealista napisał(a):

Jedyne związki w jakich dotychczas byłem mile widziany to związki zawodowe :)

Lepiej takie aniżeli być w związku Radzieckim :)

19 godzin temu, Morfeusz napisał(a):

W 20:07 min. kobieta mówi wprost, podszedł, zagadał i spodobał się jej wizualnie. Zaś ten gostek przekręca jej słowa, mówiąc "nie musiał być jakimś macho, chciałaś widzieć autentyczność i to że nie jest idealny". Żeby sprzedawać swoje kursy naiwnym. 

Jak kobieta zaakceptuje nas z wyglądu wówczas później jest lżej. Gościu wiadomo, chcę zrobić biznes na naiwniakach.

 

19 godzin temu, Morfeusz napisał(a):

Żadna tajemnica, jeżeli jesteś przystojny, to będziesz wyglądał akceptowalnie nawet w przypadkowych ciuchach z lumpeksu. Wszystko zależy od tego na ile wizualnie podobasz się kobiecie. Następnie na ile masz dobrą bajerę lub zasoby, z których może ona korzystać. 

Warto podnosić swoje smv, umiejętności bajery, zasoby i nie wierzyć we wszystko co sprzedają naiwnym niektórzy PUA w formie kursów, itp.

Nawet możesz nie mieć samochodu będąc tzw. Czadem :D

18 godzin temu, Ramzes napisał(a):

Ciekawe że GG dalej funkcjonuje i też można tam kogoś poznać. 

Jeszcze żyje ten komunikator i tam idzie kogoś zapoznać, nowe.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będąc w III liceum zaprosiłem na otrzęsinach tą dziewczynę z I klasy do tańca, potem jakoś na fb zaczęliśmy pisać, potem przez jakiś czas chciałem być sam i po półtora roku od tego tańca zacząłem z nią być, bo stwierdziłem, że się nadaje. Wiedziałem, że później z tym może być tylko trudniej. W październiku będzie 8 lat od tych otrzęsin.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Strusprawa1 napisał(a):

zaczęliśmy pisać, potem przez jakiś czas chciałem być sam i po półtora roku od tego tańca zacząłem z nią być, bo stwierdziłem, że się nadaje

Ale powiem Ci tak między nami, że długo to ciasto ugniatałeś zanim je upiekłeś w końcu :)

 

Dziś chyba by tak łatwo nie poszło, bo w półtora roku Pani miałaby w międzyczasie sporo innych absztyfikantów chętnych na związek "od ręki".

 

Koniec końców podjąłeś dobrą decyzje skoro okazał się to szczęśliwy traf.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Morfeusz napisał(a):

W 20:07 min. kobieta mówi wprost, podszedł, zagadał i spodobał się jej wizualnie. Zaś ten gostek przekręca jej słowa, mówiąc "nie musiał być jakimś macho, chciałaś widzieć autentyczność i to że nie jest idealny". Żeby sprzedawać swoje kursy naiwnym. 

 

@Bezsenny_Idealista Żadna tajemnica, jeżeli jesteś przystojny, to będziesz wyglądał akceptowalnie nawet w przypadkowych ciuchach z lumpeksu. Wszystko zależy od tego na ile wizualnie podobasz się kobiecie. Następnie na ile masz dobrą bajerę lub zasoby, z których może ona korzystać. 

Warto podnosić swoje smv, umiejętności bajery, zasoby i nie wierzyć we wszystko co sprzedają naiwnym niektórzy PUA w formie kursów, itp.

Żaden gość sprzedający kursy uwodzenia nie powie ci, że jeśli jesteś niski niezbyt przystojny i biedny to masz małe szanse na normalną dziewczynę. Bo wtedy kiedy brzydcy i biedni by do nich nie przyszli, a to ich klienci. Takiodel biznesowy, mówię facetowi, że nauczę go jak podrywać, mimo że nie ma on szansy poderwać dziewczyny jakiej oczekuje, nawet jeśli ja poderwie i różnymi metodami zaciągnie do łóżka (może to chwilowo zadziałać) to nie zbuduje z nią relacji, nawet jeśli pannę początkowo zbombardujesz emocjami i zachowaniem męskim i to zadziała, to po miesiacu, dwóch  ona przestanie to czuć. Po prostu zabraknie wyglądu i statusu, a nowe emocje przestaną być nowe....

 

Musiałbys ciągle podbijać te emocje itd....

 

Teraz panny często po miesiącu dwóch, czują że to nie to i idą szukać dalej, jeśli do tego ma tindera to jestes tylko 6-8 facetem w tym roku (jeśli pani trochę konserwatywna) lub 6-8facetem w tym miesiącu (jeśli mniej konserwatywna)

 

Swoją drogą kupiłem kiedyś książkę jakiegoś gościa od uwodzenia i pierwsza jest dobra lekturą jak ktoś nic nie wie, taki wycinek kobietopedii pod kontem tego co kobiety lubią.... Ale potem to już takie kręcenie się wokół w kółko koło tego samego, trochę na zasadzie sprzedałem książkę o uwodzeniu, teraz sprzedam książkę o uwodzeniu w sieci, potem 500 tekstów na podryw, potem podryw nad morzem, potem w górach.... 

 

Przecież bogaty Chad nie chodzi na kurs uwodzenia bo nie ma czasu, tyle kobiet musi obrócić.....

3 minuty temu, Bezsenny_Idealista napisał(a):

Ale powiem Ci tak między nami, że długo to ciasto ugniatałeś zanim je upiekłeś w końcu :)

 

Dziś chyba by tak łatwo nie poszło, bo w półtora roku Pani miałaby w międzyczasie sporo innych absztyfikantów chętnych na związek "od ręki".

 

Koniec końców podjąłeś dobrą decyzje skoro okazał się to szczęśliwy traf.

Dokładnie, teraz szybko wszystko leci. Kiedyś jak się facet trochę wycofał to ona mogła myśleć, zastanawiać się.... Teraz odpala tindera i ma 5 innych na wieczór na randkę. Coś takiego, że ona się zastanowić, przemysłu, zatęskni w tej chwili nie istnieje

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Mmario napisał(a):

Teraz odpala tindera i ma 5 innych na wieczór na randkę. Coś takiego, że ona się zastanowić, przemysłu, zatęskni w tej chwili nie istnieje

No właśnie i kto tu kogo traktuje przedmiotowo? 

To doskonałe pokazuje jak kobiety sprytnie potrafią odwracać kota ogonem i robić z siebie ofiarę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro pytasz @Bezsenny_Idealista

 

Ostatnie 14 miesięcy czyli czas w którym zacząłem szukać laski "na poważnie" czyli do związku (zważ na to, że ja mam obecnie 39 lat a startowałem do lasek 23-29), opisuję tylko te najciekawsze:

1. Bumble - Polka w Polsce 23 lata - bujaliśmy się ze sobą kilka miesięcy (ostatnia dziewczyna z Polski z jaką byłem na randce - ponad rok temu)

2. Instagram - Laska z Zimbabwe studiująca w Polsce - 27 lat - 3 tygodnie spotykania w tym 1 weekend u mnie

3. Bumble - na Cyprze laska z Kamerunu - 25 lat - 2 tygodnie mieszkaliśmy razem

4. Event dla rosyjskojęzycznych na Cyprze - Rosjanka - 28 lat - miesiąc spotykania się, weekend mieszkania razem, kosz od niej, szkoda, świetna babka

5. Obecna laska z którą jestem 2 miesiące - Ukrainka, przyjechała do Polski, nie mówi po polsku, 25 lat - Instagram

 

Poza tym laski z Zimbabwe, laska z Rwandy (piękna dziewczyna ale tak pusto w głowie że ja bym tego nie dał rady psychicznie ogarnąć w życiu codziennym bo miałbym dziecko w domu) Hiszpanka (dostałem kosza -żałuję - świetna babka), Ukrainki (w Polsce), Amerykanka na Cyprze, Żydówka na Cyprze, jednorazowe randki z czarnymi dupami na CY etc.

 

Mam Instagram na którym, w chwili obecnej, jest ok 1500 followersów i są to praktycznie same, wyselekcjonowane, babki.

 

Ty idziesz na studia więc:

- koła naukowe

- samorząd studencki

- toastmasters

- polish speaking clubs - tu spotkasz dużo młodych Ukrainek

- imprezy dla Erazmusów

- bary gdzie spotykają się zagraniczni studencie

- koncerty

- grupy na whatsappie (czarnoskóre dupy) lub na telegramie (rosyjskojęzyczni czyli Ukrainki i Białorusinki)

 

Oczywiście jeśli ogarniasz ang w stopniu pozwalającym na flirt, rosyjski się też przyda :) 

 

Edytowane przez niemlodyjoda
  • Like 6
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawiązując do tematu, najtrwalsze i najszczęśliwsze związki miałem z laskami, z którymi było mi po prostu po drodze. Wspólne cele, wspólny progres - wsparcie, wymiana doświadczeń, podobna grupa znajomych, podobny background. Match na wielu obszarach + szczere lubienie się nawzajem = duża szansa na sukces relacyjny. Pierwszą poznałem jeszcze w gimnazjum, dwie kolejne na studiach (na jednym kierunku jedna, na drugim - druga). Sypało się zawsze przy dużych zmianach, tj. przy rozjeździe priorytetów (3 LTR, 3 break up'y w oparciu o zmiany -> koniec liceum / koniec 1 kierunku / koniec 2 kierunku i rozpoczęcie poważnej pracy; >10 lat w LTR). I gdyby nie to, że skończyłem w IT, to pewnie i teraz miałbym kobietę z którą mógłbym rozwijać się w pracy zawodowej, ale w mojej firmie o to cholernie ciężko (laski z administracji są w cholerę nieatrakcyjne, a te ładne dostają tyle atencji od kukoldów, że finalnie też się nie nadają do niczego). 

 

Teraz to bolcuję przypadkowe typiary z klubów i Tindera, a to nie ma prawa zadziałać na dłuższą metę. Za duży rozstrzał w priorytetach, celach długofalowych. Już pisałem o tym w innym temacie, ale w życiu nie potraktuję poważnie osoby poznanej na Tinderze/w klubach - te kobiety mają świadomość wyboru, i korzystają. Wejdziesz z taką w LTR i wystarczy chwila Twojej słabości/nieuwagi, a pójdziesz w odstawkę. Appki imo tylko na FWB/ONS, sam korzystam z FWB i to sprawdza się świetnie. Panienka zaczęła współżyć w wieku 22 lat (ma 24) i już miała pod sobą ponad 20 typów. Stwierdziła, że to i tak bardzo mało, bo ludzie będący w LTR i tak uprawiają seks kilka razy częściej niż ona 😂. Racjonalizacja poziom expert. W pewnym sensie ma racje, bo co jej z ilości facetów, skoro sumaryczne doświadczenie jest obiektywnie bardzo małe.

  • Like 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, niemlodyjoda napisał(a):

Ostatnie 14 miesięcy czyli czas w którym zacząłem szukać laski "na poważnie" czyli do związku (zważ na to, że ja mam obecnie 39 lat a startowałem do lasek 23-29), opisuję tylko te najciekawsze

Szacun, możesz sobie tylko pogratulować. Skoro jesteś w stanie w wieku 39 lat ogarnąć sobie więcej kobiet w ciągu kilkunastu miesięcy niż sporo młodsi koledzy przez wiele lat to znaczy, że masz bardzo dobry mental i wszystko świetnie ułożone w głowie.

Świadczy to też o dużej samoświadomość i pewności siebie.

Że tak zapytam z innej beczki, nie jesteś może na codzień jakimś marketingowcem lub menedżerem?

Takie osoby z reguły mają świetną bajere i umiejętność prowadzenia ludzi.

 

39 minut temu, niemlodyjoda napisał(a):

Ty idziesz na studia więc:

- koła naukowe

- toastmasters

- polish speaking clubs - tu spotkasz dużo młodych Ukrainek

- imprezy dla Erazmusów

- bary gdzie spotykają się zagraniczni studencie.

 

Oczywiście jeśli ogarniasz ang w stopniu pozwalającym na flirt, rosyjski się też przyda :)

Dzięki za fajne pomysły, o toastmasters czy polish speaking clubs nawet nigdy nie słyszałem.

O angielski się nie martwię, na szczęście miałem tyle determinacji żeby opanować stopień biegłości.

 

Zdziwiłeś mnie tym instagramem i snap chatem. Mi się wydawało, że po co mam zakładać takie rzeczy i że chyba jestem za stary na to a mam 27 lat. Teraz już wiem po co i że to wszystko jest tylko w głowie.

 

Może dlatego jak mówiłem wcześniej jakiejś kobiecie, że nie mam mediów społecznościowych i możemy kontaktować się przez email to patrzyły jak na ufoludka.

 

@Anabol

 

Tak jak napisałeś na początku, fundamentem stabilnej relacji są wspólne cele / spojrzenie na świat.

Bywa, że jakimś trafem poznają się osoby z dwóch różnych światów np. w takim klubie ale to nie przetrwa na dłuższą metę.

Długo Ci zajmuje mniej więcej doprowadzenie do zbliżenia z kobietą z tindera? 2 dni pisania, miesiąc pisania?

Kilka randek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z przymrużeniem oka przez Japończyka, ale pewnie sporo w tym prawdy:

 

W Polsce nie ma jednak czegoś takiego jak "honey trap", czyli od razu widzimy nastawienie boss bitch :P

On tam przedstawia ciekawe zachowania kobiece, które można zobaczyć też u nas w bardziej ukrytej i usubtelnionej formie.

Edytowane przez I1ariusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.