Skocz do zawartości

Mam dosyć tego krajątka z dykty


predator08

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie forumowicze! Jakby ktoś jeszcze nie wiedział, na YouTube jestem znany pod nickiem Czarny91PL.

Dzisiaj ponownie naszły mnie depresyjne refleksje odnośnie tego kraju.

Uważam, że jakieś 80% rzeczy w tym kraju sprawia, że człowiek nie może na dobre odpędzić się od depresji. 

Od Julek, co chcą panów po 180 cm wzrostu, najlepiej z własnym mieszkaniem i samochodem, po mnóstwa pospolitych baranów widocznych na polskich ulicach. Po wciąż jałmużne pensje, za które nigdy nie pozwolimy sobie nawet na zakup kawalerki, po niemal naokrągło, chujową, depresyjną i ponurą pogodę. Byłbym zapomniał o tym, że Polacy jako naród w większości lubią być dymani wciąż przez tych samych polityków, dlatego już wyłożyłem totalnie laske na polską politykę i nie interesuje się już kompletnie co dzieje się w tym "burdlu".

Najbardziej sobie uświadamiam, że ile mężczyzni tak naprawdę (nie) znaczą dla tego kraju. Bez nas by to wszystko upadło, mimo to w zamian i tak otrzymujemy roszczeniowe P0lki, co chcą koszykarzy z własnym kwadratem, albo samotne matki, które mają pociechy po bedboju, a teraz nagle są chętniejsze udzielić swojej kuciapki (i też nie wszystkie oczywiście) i w razie czego wyjebaliby nas wszystkich na front...

Mam dość użerania się z masą baranów, tylko dlatego, bo nie lubię zarówno PiSu, jak i PO. Rozpierdala mnie ludzka głupota ludzi w tym kraju, którzy poza mędrkowaniem w pracy i wywyższaniem się niewiele potrafią, spora część ludzi w tym kraju ma mental baranów, którzy nie potrafią się zjednoczyć i wiecie co? Mimo, że 3/4 tego globu jest ponoć biedniejsza od Polski, to wcale nie jestem jakiś super szczęśliwy, że się tutaj urodziłem...

Mimo to nie wiem, czy bym nie wolał już mieszkać w jakiejś Tajlandii, która niby biedniejsza od Polski, ale przynajmniej klimat cieplejszy i o wiele bardziej słoneczny, ludzie i kobiety to juz w ogóle inny mental...

Pogodziłem się, że w pojedynkę już niczego nie zmienię, więc zostaje naprawde w końcu, w końcu w tym roku uciekać za lepiej płatną pracą zagranicę, żeby przez jakiś czas nie egzystować w tej chujni zwanej Polin. Wszelkie męskie środowiska, nawet Ruch Kamracki (który szczególnie męskim ruchem wbrew pozorom nie jest) też nie ma jak na razie jakiejś ogromnej siły przebicia, a czekać do 80tki (czyli pewnie do momentu, którego nawet nie dożyję) aż może ktoś coś w końcu tu zmieni nie mam zamiaru... Dziękuje jak komuś się chciało czytać moje spostrzeżenia i pozdrawiam!

Dodam jeszcze, że do totalnej katastrofy oprócz Tuska u władzy jeszcze brakuje, żebyśmy podzielili los ukraińskich mężczyzn, których chcą wywalić na front z Ruskimi...

  • Like 13
  • Dzięki 2
  • Haha 1
  • Smutny 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, predator08 napisał(a):

Uważam, że jakieś 80% rzeczy w tym kraju sprawia, że człowiek nie może na dobre odpędzić się od depresji.

Coś jest na rzeczy. Rozumiem Twoją frustrację, bo sam tak hardcorowo miałem ~2 lata temu, ale czasami w takim gównie można znaleźć plusy. Trzeba grać takimi kartami jakie się ma, co prawda w tym się jeszcze nie mogę przemóc, chociaż ten rok raczej będzie przełomowy, ale odnośnie kobiet - skoro one są takie łatwe, to trzeba to wykorzystywać. 

 

Politykę - całkowicie przestałem śledzić, spokojniejsza głowa.

 

Praca, zarobki? Tutaj mam łatwiej, bo poszedłem w rolnictwo w którym jest bardzo dużo ulg podatkowych, ułatwień itp. 

 

Wracając do tematu - widać w Tobie mega frustrację i nie dziwię się, bo kraj i ludzie są chorzy. Ale! Mógłbyś popracować nad sobą i zmniejszyć ten wkurw. Sam po sobie wiem, że nie posiadanie tv od 13 lat bardzo dobrze mi zrobiło. Nie śledzę już portali informacyjnych, w aucie jak lecą wiadomości to off lub z telefonu coś puszczam. Dwa to wkręciłem się w sroicizym, medytacje - mega to pomaga. Polecam "dietę mentalną". 

 

Poszukaj w sobie rzeczy które możesz zmienić, żeby załagodzić ten stan, który aktualnie u Ciebie się odbywa. Na wiele rzeczy nie masz wpływu i szkoda energii na wkurzanie się. 

  • Like 14
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minutes ago, predator08 said:

Dodam jeszcze, że do totalnej katastrofy oprócz Tuska u władzy jeszcze brakuje, żebyśmy podzielili los ukraińskich mężczyzn, których chcą wywalić na front z Ruskimi...

 

Ci, którzy wiodą prym w szczuciu na Rosję, czyli Pisiory i ich agent @Tadamichi Kuribayashi odeszli od władzy. Ktoś kiedyś tu pisał, że być bezpośrednim wasalem USA, to zupełnie inaczej niż być wasalem wasala, czyli być pod butem Berlina.

Poza tym, zagraniczny kapitał zbyt dużo zainwestował w polską gospodarkę, żeby Ruscy tak po prostu weszli sobie tutaj i czołgami rozjebali w Warszawie siedzibę JP Morgan, który współfinansuje marsze gejów i Ukrainćów. 

 

Mam podobne odczucia co do otaczającej mnie rzeczywistości. Jeszcze w 2017 roku byłem nacjonalistą, patriotą i zapalonym korwinowcem, ale rządy pisu sprawiły, że stałem się strasznym ojkofobem. Pis zniszczył resztki norm społecznych i moralnych w tym kraju. W tej chwili jesteśmy w trakcie uroczystości pogrzebowych Rzeczypospolitej, a stypa będzie (być może) po pierdolnięciu ZUSu.

  • Like 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, predator08 napisał(a):

więc zostaje naprawde w końcu, w końcu w tym roku uciekać za lepiej płatną pracą zagranicę, żeby przez jakiś czas nie egzystować w tej chujni zwanej Polin.

Polecam, jak już sobie trochę pojeździsz tu i tam, popatrzysz na tą "zieleńszą trawę u sąsiada" wtedy może zrozumiesz, że ten nasz pierdolnik wcale nie jest taki zły.

Odważę się nawet na stwierdzenie, że Polska jest bardzo dobrym miejscem do życia. 

  • Like 15
  • Dzięki 4
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, predator08 napisał(a):

Dzisiaj ponownie naszły mnie depresyjne refleksje odnośnie tego kraju.

Uważam, że jakieś 80% rzeczy w tym kraju sprawia, że człowiek nie może na dobre odpędzić się od depresji. 

To fajnie.

Może zaczniesz w końcu szukać rozwiązań zamiast marudzenia?

 

Zgeneralizuje troszku abyś miał jasny obraz mojej postawy w stosunku do twoich wypociń.

 

Drepcząc trochę po Europie(głównie zgniły zachód), oglądając system wewnątrz oraz porównując NORMY JAKOŚCIOWE/TRWAŁOŚĆ ITD(krokodyle)......jesteś w totalnym błędzie jakie to wszystko tam zaebysteee e e......sraczka kloaa.

Aglijskie budowy z gównolitu+silikon+wiadro farby.

W beneluxisie troszku lepiej bo pod telewizor dadzą kawałek sklejki za regipsem.

Niemiaszki się jeszcze jako tako trzymają, trochę zwykłych materiałów urzyją (jako jedyni)

Chen daleko na północ, za Bałtykiem nikt nie czyta schematów/nie kordynują robót. W RACK room'ie ilości kabli przypomina pajęczyne i każdy ma wyeebongo.

.....tylko śladowy wycinek anomali zachodu.

JEŻELI masz obraz z televizorni bez własnego interviev to uległeś gebelsowskiej propagandzie.

 

 

 

 

  • Like 3
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio też noszę w sobie te pytania. Kto mieszkał w innych krajach i może powiedzieć, że naprawdę jest lepiej? Pracuję w IT i nie narzekam na zarobki, chociaż widzę, że nie mogę sobie tutaj pozwolić na wysoki standard mieszkania, które w miasta zaczynają sięgać naprawdę niemożliwych cen. Ale gdzie jest lepiej? Wiem, że we Włoszech wszystko masz piękniej, ale od dłuższego czasu kraj jest w gnoju ekonomicznym i wcale nie ma łatwo z pracą/życiem. Rodzina mówi, że jest niezwykły burdel w biurokracji i służbie zdrowia - gorzej nawet niż tutaj. 

 

Inny przykład Irlandia: ceny nieruchomości bardzo duże; pogoda raczej gorsza niż tutaj. Ktoś ma doświadczenie i może coś opowiedzieć?

 

Ktoś żył np. w Portugalii i może powiedzieć jak tam jest? Ostatnio przyszło mi do głowy, że wszyscy ładują się do Francji, UK, Hiszpanii i tego typu oczywistych krajów, a niespecjalnie rozważana jest Portugalia.

 

I gdzie wreszcie jest tak, że Polonia lub Polacy są cenieni, a nie znienawidzeni (lub pogardzani), jak ponoć w Norwegii.

  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, zuckerfrei napisał(a):

że obficie się zlałem

Nie obudziłaś się przypadkiem z mokrym prześcieradłem?

...pod kolor maseczki?

9 minut temu, I1ariusz napisał(a):

niespecjalnie rozważana jest Portugalia.

Już zapodaje.

Z gadek po anglijsku  z rodowitym portugalczykiem na projektach w beneluxie.

KUPA DUPA I SIEKANA GLIZDA PIZDA......W wolnym tłumaczeniu.

Gostek dla około 300ojro WINCYJ na miesiączek  popierdala połowę Europy za robotą.

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od prawie 2l mieszkam za granicą.

 

Nie jestem jakoś zafascynowany obydwoma krajami . Tzn myślę że potrafię obiektywnie spojrzeć i ocenić syf i patolę również tam obecna vs to co w Polin.

 

Daleko mi do ojkofobii. Niemniej przyjeżdżając tu na max 2 tygodniowy urlop - mecze się, tzn ludzie i to o czym @predator08 wspomniałeś.

 

Godzinę temu, predator08 napisał(a):

Od Julek, co chcą panów po 180 cm wzrostu

Za dużo się tej roli wzrostu naczytałeś.😎

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zerknąłem sobie na Twojego YouTuba... masz 19 subów po 50-150 wyświetleń i piszesz, ze jesteś znany. Ok, wierze...

 

Im więcej po świecie się kręce tym bardziej doceniam nasz kraj.

Wszystko to kwestia perspektywy i doświadczeń. 

 

Za bardzo cenicie kobiety i je utożsamiacie z poczuciem szczęscia.

Zeby zyć dobrze trzeba coś wiecej od siebie dać niz praca po 8h dziennie, a i tak część realnie pracuje po 4-6h opierdalając sie po kątach fabryk. Jest jak jest.

 

Uwierz mi na slowo (studia historyczne) zyjemy w najlepszych czasach w dziejach. Tylko mamy za bardzo nasrane w łbach informacjami, które sami sobie wpychamy.

Wiekszą cześć, rzeczy, która wypisałeś po prostu nie powinna Ciebie interesować, ale wtedy na co byś zwalił winę na swoje niepowodzenia?

 

 

  • Like 10
  • Dzięki 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mistfist @Tornado Tylko, że ja nie zamierzam pracować na zachodzie po to, żeby tam żyć, tylko po to, żeby chociaż czasami oderwać się od tego europejskiego, zgniłego kurwidołka. A są kraje na świecie gdzie koszty życia są nawet dużo mniejsze niż u nas

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, predator08 napisał(a):

żeby chociaż czasami oderwać się od tego europejskiego, zgniłego kurwidołka.

Elegancko, zacząłeś myśleć kreatywnie. Zostałeś oj oj oj jany.

Teraz zpinaj poślady i działaj.

Powodzenia.

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Kiroviets napisał(a):

Od prawie 2l mieszkam za granicą.

 

Nie jestem jakoś zafascynowany obydwoma krajami . Tzn myślę że potrafię obiektywnie spojrzeć i ocenić syf i patolę również tam obecna vs to co w Polin.

 

Daleko mi do ojkofobii. Niemniej przyjeżdżając tu na max 2 tygodniowy urlop - mecze się, tzn ludzie i to o czym @predator08 wspomniałeś.

 

Za dużo się tej roli wzrostu naczytałeś.😎

Nie mówię że każda JulkoP0lka chce 180 cm wzrostu u faceta, ale nie raz się na to natrafiam w komentarzach, czy opisach różnych dam. Poza tym zazwyczaj one się nasłuchały tego od innych, że tak "wypada", głównie przez gównopropagandę z zachodu, a reszta po prostu sama jest wysoka, więc wymaga 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Ego napisał(a):

Zerknąłem sobie na Twojego YouTuba... masz 19 subów po 50-150 wyświetleń i piszesz, ze jesteś znany. Ok, wierze...

 

Im więcej po świecie się kręce tym bardziej doceniam nasz kraj.

Wszystko to kwestia perspektywy i doświadczeń. 

 

Za bardzo cenicie kobiety i je utożsamiacie z poczuciem szczęscia.

Zeby zyć dobrze trzeba coś wiecej od siebie dać niz praca po 8h dziennie, a i tak część realnie pracuje po 4-6h opierdalając sie po kątach fabryk. Jest jak jest.

 

Uwierz mi na slowo (studia historyczne) zyjemy w najlepszych czasach w dziejach. Tylko mamy za bardzo nasrane w łbach informacjami, które sami sobie wpychamy.

Wiekszą cześć, rzeczy, która wypisałeś po prostu nie powinna Ciebie interesować, ale wtedy na co byś zwalił winę na swoje niepowodzenia?

 

 

Nie mówię, że jestem znany, ale Ci co regularnie bywają na kanale u Marka mnie kojarzą.

Ja przez większą część minionego roku miałem wywalone na kobiety, ale pytanie. Ile można być ciągle samemu w tym życiu? Czy to powód do tego, żeby obcować płciowo raz, albo dwa z kobietami, a na żaden normalny związek już nigdy nie liczyć, bo na żywo kogoś poznać granicy z cudem, a w necie sama zgnilizna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trać wiary w młodym sercu.

 

Politycy, system swoim działaniem chcą, żebyś się zniechęcił i wszystko zostawił, ułatwił im kierowanie stadem baranów. Ludzie są bierni, bo III Rzesza, Komuniści, UB, SB, powstania inspirowane przez obce mocarstwa, spowodowały śmierć ludzi z najlepszymi genami. Promowane od wieków jest też służalstwo i obojętność.

 

Polki odstaw, będzie jakaś to ok, nie ma, to jeszcze lepiej.

 

W innych krajach zawsze będziesz obcy, w szpitalu, na ulicy, kolejce do sklepu, Twoje dzieci też. Mężczyźni będą źli jeśli zabierzesz z ich rynku pannę, a baby są i tak wszędzie takie same. Dochodzi też, że realnie w Polin jest bezpieczniej niż gdzie indziej. Podobne bezpieczeństwo możesz mieć w jakimś kraju z europejskimi mieszkańcami. Tylko gdzie wyjechać, skoro wszędzie robią multi-kulti? Patrząc na te mankamenty, mimo wszystko Polska jest najlepsza. No chyba, że nas w wojnę wkręcą, ale to mało prawdopodobne, to byłby za duży test dla NATO. Ruskie też nie mają nas po co atakować.

 

Nie czekaj, nie patrz na innych, żeby coś zrobili, Ty musisz działać. Nie poddawaj się, działaj dalej, powoli, spokojnie do przodu. Najgorsze co możesz zrobić to odpuścić wszystko, system tego chce, złamać wszystkich i mieć apatycznych niewolników.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, predator08 napisał(a):

żeby obcować płciowo raz, albo dwa z kobietami, a na żaden normalny związek już nigdy nie liczyć, bo na żywo kogoś poznać granicy z cudem, a w necie sama zgnilizna?

Teraz się zdecyduj na co narzekasz?

MULTITASKING nie działa.

.....JEŻELI masz problem z babami, kolokwialnie pisząc no to masz GÓWNO problem.

Zakładam, że jesteś kierowcą ciężarówki, która nie kręci się w koło komina czyli coś tam kilometrów robisz.

Obecnie turystyka jest droga A laski lubią podróżować.

I nie pierdolololo mi tu, że się nie da bo coś tam(znam transport od podszefki) 

PO PROSTEMU HOOPIE logistyka leży i kwiczy.

....A twoje jeszcze nie otwarte biuro podróży jest UNDERCONSTRUCION MODE.

 

  

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@predator08

 

Zrozum Przyjacielu, ze jesteś na wojnie, a kobiety to łupu, jeden z wielu na drodze zwanej życiem.

 

Masz narzędzia, bron w postaci: zabawki, samochody, status, prestiż, kasa, wygląd, humor, wygadanie, mental itd. itd.

 

Im lepsze powyższe tym prawdopodobieństwo, ze trafisz na fajną jest wyższe, bo Ty wybierasz. Tylko to są często LATA pracy nad sobą, a ostatecznie jak bedziesz do tego dochodził, ogarniał to kobieta bedzie może w top 10, tego co od zycia bedziesz chciał. Ona nie ma być celem, tylko Twoje szczescie. 

 

Frustracja czesto dopada facetów majac pensje 3k, wzrost 165, słaby mental chcą fajne laski, a powinni proporcjonalne do siebie.

 

Nie sadze, ze chcesz byle jaką babkę, bo to zero przyjemnosci i satysfkacji. 

 

To, że kobieta chce jak najlepiej dla siebie nie moze być dla Ciebie niczym złym. To normalne. 

Ja teraz też mega dużo wymagam od kobiety. 

 

Co Wy macie z tym wzrostem, ja mam 170 cm, 35 lat a z roku na rok coraz wyzszy ( analogia do portfela) 

 

Ogarnij siebie na 100% to zobaczysz jakie kobiety beda się kreci. Tylko to zabawa dla "powaznych" panów. 

Szkoda, ze tak jest, nie chce zeby tak bylo, ale tak jest: KASA, KASA, KASA to TOP dla kobiet, pozniej inne pierdy. 

 

Ost. kolezanka do mnie, ze dla niej kasa nigdy sie nie liczyła, a ja do niej, ze ostatnie jej trzy zwiazki byly z milionerami?

Wiecie, ze ona nawet na to nie zwróciła uwagi? Ja ją uświadomiłem. Kobiety... 

 

 

 

 

 

 

 

 

  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Ego napisał(a):

Im więcej po świecie się kręce tym bardziej doceniam nasz kraj.

Wszystko to kwestia perspektywy i doświadczeń. 

 

 

17 minut temu, Śnieżnobiały napisał(a):

W innych krajach zawsze będziesz obcy, w szpitalu, na ulicy, kolejce do sklepu, Twoje dzieci też. Mężczyźni będą źli jeśli zabierzesz z ich rynku pannę, a baby są i tak wszędzie takie same. Dochodzi też, że realnie w Polin jest bezpieczniej niż gdzie indziej.

 

Pokażcie mi jakikolwiek kraj, w którym obywatele są uchodźcy - pasożyty są lepiej traktowani/ uprzywilejowani względem własnych obywateli.🤔

 

8 minut temu, Ego napisał(a):

Wiecie, ze ona nawet na to nie zwróciła uwagi? Ja ją uświadomiłem.

xD 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Kiroviets napisał(a):

Pokażcie mi jakikolwiek kraj, w którym obywatele są uchodźcy - pasożyty są lepiej traktowani/ uprzywilejowani względem własnych obywateli.🤔

 

Co mnie to obchodzi?

 

Nie mam na to wpływu. Robie to samo- SWOJE. No ale Ty tym zyjesz sie nakrecasz i co z tego masz?

  • Like 2
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.