Skocz do zawartości

Only Fans to simp? A kino i koncert to nie simp?


Rekomendowane odpowiedzi

 

Gościu, który płaci Fagacie za oglądanie jej wyuzdanych fotek na Only Fans jest simpem.

 

 

A gościu, który płaci za bilet, aby wejść na koncert Dody, gdzie ona się nawet nie rozbierze nie jest simpem?

 

Dlaczego? Jeden i drugi płaci za emocje i rozrywkę?

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, jol napisał(a):

Jak można płacić za OF tego ścierwa ? Jak można płacić za koncert Dody ?

 

A gdyby tak przypiąć sobie do nóg 2 deski i płacić, żę Cię ktoś na górkę wyciągnie?

 

 

IMG_3358a.jpg

 

 

Albo zabulić, że możesz sobie tak na bananie pojeździć?

 

hqdefault.jpg

 

 

 

To już prędzej?

 

 

 

Innymi słowy — na co wydają pieniądze ludzie normalni?

 

 

Edytowane przez kenobi
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No bo jak Fagacie zapłacili 200 tys na Only Fans to afera na cały internet.

 

 

A jak Wieniawie nawalili 4 miliony

 

https://www.se.pl/wiadomosci/exclusive/julia-wieniawa-pobila-rekord-zarobila-4-miliony-w-rok-nie-zgadniecie-na-czym-aa-Hk9c-6P3p-h6fu.html

 

to jest niby normalne...

 

 

A tu i tu kasa płynie od użytkowników.

To co? Wszysscy są simpami?

 

 

 

 

 

 

6 minut temu, Tadamichi Kuribayashi napisał(a):

Simp to jest gościu który zabiega o względy laski która ma go w dupie. Liczy on na jej względy wierząc w to, że o kobietę trzeba zabiegać dłuższy czas.
 

 

Czyli Ci co bulili Fagacie liczyli na jej względy?

A może byli odbiorcami rozrywki?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, kenobi napisał(a):

 

 

Dlaczego? Jeden i drugi płaci za emocje i rozrywkę?

 

 

 

Najlepiej to zwalic do dody wyjacej w tewe . Wyjdzie najtaniej 🤒. W sumie jedno i drugie sie sprzedaje cialo lub propagande , co za roznica.

Edytowane przez thyr
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, kenobi napisał(a):

No bo jak Fagacie zapłacili 200 tys na Only Fans to afera na cały internet.

+

7 godzin temu, kenobi napisał(a):

Czyli Ci co bulili Fagacie liczyli na jej względy?

A może byli odbiorcami rozrywki?

 

Te co wpłacił 200k to ewidentnie jakiś SIMP. ;)

 

No, bo pomyśl. Ile kosztuje onlyfoolsowa rozrywka z fagatą? 10 EUR za miesiąc?

Więc skąd się wzięło 200k? Czyżby ktoś chciał zaszpanować napiwkiem na poziomie kilkuletniej średniej pensji w PL? I po co to robił? Serio dla "wsparcia twórcy wartościowego kontentu"? Czy może jednak po to żeby "zobaczyła jaki jestem wspaniały, hojny, z gestem i męski na 10/10"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, kenobi napisał(a):

 

A gdyby tak przypiąć sobie do nóg 2 deski i płacić, żę Cię ktoś na górkę wyciągnie?

 

 

IMG_3358a.jpg

 

 

Albo zabulić, że możesz sobie tak na bananie pojeździć?

 

hqdefault.jpg

 

 

 

To już prędzej?

 

 

 

Innymi słowy — na co wydają pieniądze ludzie normalni?

 

 

 

Dużo lepiej zainwestowana kasa niż puste zdziry w internecie. 

 

W tym roku mi się trafiły extra warunki narciarskie. 10 dni prawie non stop słoneczko i pięknie przygotowane stoki, ogromny obszar do zjeżdżenia- nie wiem czy da się zaliczyć wszystkie trasy w jeden dzień. 

Nie żałuję ani centa wydanego na ten wyjazd. 

 

Nie wiem czy jestem normalny

/ jak tak dalej pójdzie to za chwilę za przytłaczajàcà normalność będzie uznawane siedzenie w piwnicy, walenie gruchy do typiary co powie Twoje imię za pół twojej wypłaty online i wpieprzanie muchomorów a o mnie będą mówić „na narty pojechał, pojeb /

 

ale ja chętnie wydaję kasę na narty, wspinaczkę, nurkowanie, benzynę do motocykla, materiały do hobbystycznego rzemiosła, książki, kino, teatr, operę, treningi crossfit, gry komputerowe,  broń palną i amunicję do niej etc. 

Jest tyle fajnych rzeczy, na które można i warto wywalić kasę 😉

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem kiedyś na imprezie i miała być Doda kupiłem bilet, jak normalny bilet na dyskotekę i jakoś, to nie była oznaką simpa. To były jakoś tak jej początki kariery. Fakt faktem była z metr ode mnie na scenie i muszę przyznać, że jak była młoda, to wyglądała świetnie i, mimo że było się z panienką, to i tak była ochota wskoczyć do niej tam na scenę.

 

Jej udo na rożno. 😉

 

To tylko próba w kupienie się w łaski panny. Ktoś jak trzepie kapucuna na of to chyba w dużej mierze jednak forma oglądania porno.

Czy to dalej simpienie ? Jakaś to forma marzeń i wyobrażeń jednak. Mimo że w umyśle to jednak marzenie jakby to było z nią/nimi.

 

 

Ps: kupienie sobie panny do towarzystwa czy tam życia to inna bajka bo jak masz pozycje to i ustalasz reguły w swoim stadzie a jak się ich nie trzymają to kopa w dupe i tyle.

Edytowane przez Optimus Prime
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Albert Neri napisał(a):

 

Dużo lepiej zainwestowana kasa niż puste zdziry w internecie. 

 

ale ja chętnie wydaję kasę na .... niej etc. 

Jest tyle fajnych rzeczy, na które można i warto wywalić kasę 😉

 

Dla Ciebie kasa wydana na narty jest okej.

Dla innego wydawanie na Only Fans jest okej.

Dla trzeciego kamerki, a dla czwartego masaż erotyczny.

 

Każdy wydaje na co chce, co mu sprawia przyjemność.

 

Więc nie jest uzasadnione krytykowanie tego gościa co wydaje na Only Fans.

Taki wyciągam wniosek z tego wątku.

 

Jeśli ktoś jest alkoholikiem i musi wydawać na alkohol, bo inaczej czuje jakby umierał to jest wyzysk.

Jak ktoś musi kupować narkotyk to jest wyzysk.

 

Ale jak ktoś kupuje na Only Fans, bilety na koncert, do kina, góralowi za wyciąg, czyli kulig, to jest rozrywka i nie powinno się tego tak krytykować.

 

 

 

 

Edytowane przez kenobi
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście nie widzę nic złego w pójsciu na koncert artysty, którego muzyki się słucha. Sam w czasach studenckich czy zaraz postudenckich bywałem na koncertach. Mój dobry znajomy mimo, że ok. 50 wiosen ma na karku chadza nadal na koncerty, jeździ na festiwale. Jak ktoś lubi sluchać Dody, niech sobie pójdzie na jej koncert, jeśli ma ochotę, to jego sprawa jakiej muzyki słucha i czy chce pójść na koncert czy nie.

 

Należy pamiętać, że w obecnych czasach wpływy z koncertów są głównym źrodłem dochodu artystów muzycznych. Kiedyś zdaje się na pierwszym miejscu byłą sprzedaż ich płyt, ale dziś w czasach platform udostępniających tę muzykę, YT, czy nawet wcześniej piractwa, kiedy za 1/3 ceny sklepowej można było nabyć krążek dowolnego artysty, koncerty wysunęły się na najwyższy stopień podium.

 

Sprawa z OF wygląda nieco inaczej. Kontent jaki tam się tworzy raczej z artyzmem nie ma za wiele wspólnego, raczej z pornografią, a to dla mnie zerowy artyzm. Płacenie za te typu usługi uważam za frajerstwo przyczyniające się między innymi do zepsucia współczesnego świata. Ego pań leci diametralnie w górę, a tym samym ich wymagania, co przekłada się także na rynek relacji między płciami. 

 

Jest jeszcze jedna znacząca róznica: gość płacący na OF nie zarucha, a gość idący na koncert Dody z panną ma na to szansę. 

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli idziesz na koncert Doroty z myślą że złapiesz ją za dupę - to popełniasz błąd. 

 

Jeżeli wchodzisz na OF i myślisz że ona tam Cię zauważy i sama się odezwie i zostaniecie parą i trzymała wianuszek tylko dla Ciebie - to popełniasz błąd. 
 

Jak jest beka to rozumiem. 
 

 

ps. Tajki Borka na kanale sportowym. 🤣🤣🤣🤣

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, SuperMario napisał(a):

kto to jest ten fagata? Jakieś pato walki czy inne gówno? Ktoś się w ogóle tym jara?

99% małolatów, bo taka jest moda. Ale nie tylko gimbaza, bo dużo osób 25/30+. To jest dobry sposób na zweryfikowanie czy twoi znajomi są umysłowymi amebami, jeśli oglądają to gówno to już wiesz z kim masz do czynienia. 

  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, kenobi napisał(a):

Każdy wydaje na co chce, co mu sprawia przyjemność.

 

Więc nie jest uzasadnione krytykowanie tego gościa co wydaje na Only Fans.

Taki wyciągam wniosek z tego wątku.

 

1. Roszczę sobie prawo do krytykowania jako i moje wydatki krytykowane były. 

 

Kuuurwa Stary ile ja się w życiu nasłuchałem tego pierdolenia od matki, a potem byłej żony 

„łeee a po co to?” „łeeeee już lepiej na cele charytatywne niż tatuaż” „łeeeeee plecak sobie kupiłeś? powonieneś konsultoeać takie wydatki” „nie kupisz sobie drugiego miecza!”

 

2. A tak na poważnie. 

To prawda, że jak wydajesz kasę to Twoja sprawa. Jest jednakowo jedno ALE. 

Wydawanie na onlyfans tudzież inne wersje zachowań spermiarskich i simp-typowych 

są szkodliwe dla ogółu. Jeśli swoimi funduszami przyczyniasz się do nakręcania spirali spierdolenia to owszem- jest uprawnione, uzasadnione i słuszne krytykowanie tego. 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serio to dylemat? Temat był już poruszany nie tak dawno, większość głosów była tak, iż kawa i ciastko ok ale bez restauracji czy innego pierdolenia. Zabrać kogoś na koncert albo spotkać się to jak kto lubi i zależy, czasem bilet kosztuje 10zł a czasem 30x tyle. Najlepiej kierować się rozsądkiem, ale w sumie w dzisiejszym świecie przy tak popsutych, pasożytujących kobietach łapcie się za portfele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.