Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

11 godzin temu, Smerfetka napisał:

Otóż...  wśród kobiet które tańczą ...nie ma feministek :D

 

Myślę, że może to wynikać z faktu, że w tańcu nie ma przebacz - mężczyzna kieruje i kropka. Zadaniem kobiety w tańcu jest dopasowanie się do  "flow" partnera. To jest w tym piękne :) 

 

Jeśli jest odwrotnie to taniec wychodzi karykaturalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Drizzt Odp brzmi nie:P

 

7 godzin temu, AdamPogadam napisał:

urosła do rangi osobnej przyjemności/sportu

 

Na imprezach i warsztatach tanecznych widać poziom ludzi. Widać pasję i efekty wielogodzinnych ćwiczeń.

 

Dodam tylko, że na takich imprezach są bardzo atrakcyjne samiczki - co 4 mi się podobała :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bo Was Drogie Panie trzeba we wszystkim niemal "prowadzić" albo to Wy zaczniecie prowadzić (przejmować władzę), a wtedy to po trzykroć biada... 
Są na takich atrakcyjne na pewno nie wątpię, jednak to nie oznacza, że są zrazu dostępne we właściwy sposób ekhmm... A ja wygibasów sztucznych nie będę uskuteczniał nadaremno :D

Edytowane przez AdamPogadam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Drizzt napisał:

Czy zdażyło Wam się dojść w trakcie tańca? Lub osiągnąć stan bliski temu? :D

 

Ostatnio tańczyłam z jednym nieznajomym. Bardzo dobrze tańczył, twierdził, że żadnych kursów nie ukończył. Tak kierował, że zapomniałam o Latającym Potworze Spaghetti świecie.

 

Znajomi jak to oglądali to podsumowali to - "nieźle Cię wytarmosił". Gdyby był w moim typie - na bank bym poczuła bliski stan haha :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia Monday, June 12, 2017 o 21:44, Selqet napisał:

 

Ostatnio tańczyłam z jednym nieznajomym. Bardzo dobrze tańczył, twierdził, że żadnych kursów nie ukończył. Tak kierował, że zapomniałam o Latającym Potworze Spaghetti świecie.

 

Znajomi jak to oglądali to podsumowali to - "nieźle Cię wytarmosił". Gdyby był w moim typie - na bank bym poczuła bliski stan haha :)

Co naprawdę czujesz, kiedy dowiadujesz się, że osoba z którą bardzo dobrze Ci się tańczy mówi, że jest po kursach? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem dziewczyny odstępują, jak czują, że mają do czynienia z dużo lepszym partnerem i wymyślą inny powód. Chyba to jakiś problem w nich siedzi. Chciałbym wiedzieć coś więcej na ten temat, bo według mnie jest to dziwne. I podawanie zmyślonych powodów też jest nieuczciwe i jest złym nawykiem. 

Mój znajomy też by to potwierdził, bo tańczył i miał tego typu akcje, a posiadał klasę S. 

 

 

Edytowane przez B24
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, B24 napisał:

Czasem dziewczyny odstępują, jak czują, że mają do czynienia z dużo lepszym partnerem i wymyślą inny powód

 

Czy darzyło Ci się to ma zwykłej imprezie czy takiej np. po warsztatach tanecznych ?

 

Z moich obserwacji wynika, że jak partner dobrze tańczy/prowadzi to dziewczyny same się proszą :P

(może być też inny powód, całkowicie przyziemny np. niełady zapach z ust, smród potu, facet zamiast tańczyć to obmacuje dziewczyny, lub zbyt mocno "szarpie" co jest nieprzyjemne dla kobiety, za dużo pije alkoholu).

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z uslyszanej opowieści, to wynika, że był w jakimś klubie, gdzie dziewczyny nie potrafiły tańczyć tego, co on, czyli tańca dyskotekowego. Może te figury były dla nich za trudne. 

Ale co, jak co przecież taki ktoś jak jest instruktorem, to poradzi sobie z każdą osobą i można zaufać. 

Odnoszę wrażenie, że miały jakieś kompleksy. 

A z tym i ja się spotkałem, że dziewczyny niektóre, ale z puli tych nieumiejących tańczyć w parze na dyskotece,  mają problemy z samą sobą. 

 

Edytowane przez B24
Myśl.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może faktycznie jakieś kompleksy:huh:

 

2 godziny temu, B24 napisał:

taki ktoś jak jest instruktorem, to poradzi sobie z każdą osobą i można zaufać

 

A te dziewczyny wiedziały że jest instruktorem?

 

Wiesz, jak ja nie umiałam nic ...i poprosił mnie do tańca gość który dobrze tańczył - no siara:ph34r:...jeśli kobieta nie zna podstawowych kroków, zasad ...facet jej dobrze nie poprowadzi. Muszą być choć maleńkie podstawy.

 

Jak masz porównanie dziewczyn (chodzi o imprezy) które umieją tańczyć (chodzi o zachowanie) a dziewczyn które nie umieją nic - na pewno widzisz różnicę w zachowaniu, ubiorze, gestach i ...uśmiechu:):):) Kobieta musi zachęcić mężczyznę, aby chciał z nią zatańczyć - tam nie ma miejsca na "księżniczki"  z nadąsaną miną (no czasem się zdarzają)

 

Ja już raczej nie chodzę na imprezy gdzie nie ma osób które nie umieją tańczyć - szkoda mojego czasu :D A mężczyzna który dobrze prowadzi - coś wspaniałego :)

 

ps. Masz bardzo ładnego avatara:) Co tańczysz ?

 

@AdamPogadam W tańcu jest cudownie jak mężczyzna dobrze i zdecydowanie prowadzi :) Kobiety to uwielbiają (oczywiście nie mówię o feministkach)

Jak nie umie dobrze poprowadzić ...niestety kobieta musi przejąć kierownicę bez prawa jazdy:D i się robi tragikomedia:lol:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, B24 napisał:

Czasem dziewczyny odstępują, jak czują, że mają do czynienia z dużo lepszym partnerem i wymyślą inny powód.

 

Upatruję tu brak dystansu do siebie. 

 

Porównam to do takiej sytuacji -  trenowałam spory czas siatkówkę. Zaczynałam z dobrą koleżanką, która początkowo miała dużo lepszy ode mnie level. Kiedy zauważyła, że robię szybko postępy i cieszy mnie każdy trening - "nagle" zaczęła się powoli "przyjaźń" kruszyć. Było pierdzielenie typu - "Zawsze jesteś lepsza" "Ty to się nigdy nie poddajesz" "Tobie trener pogratulował a mi nie". Zamiast skupić się na tym, że można się czegoś nauczyć od lepszej osoby to było narzekanie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje przypuszczenia są takie, że mógł robić jakieś podnoszenia, czy opuszczenia itp. To ładnie wygląda i jest przyjemne dla otańczonych, a dla mniej może wiązać się z strachem i brakiem zaufania. 

Ciekawostka, że gdy szedłem z moją taneczną znajomą do klubu, to chciała tańczyć, jednak, gdy robiłem fajniejsze figury, to nie chciała i mówiła, żeby nie wygłupiać się i to nie jest turniej tańca. Nie potrafiła, bo nie znała :)

 

 * - - - *

Inna konkluzja... 

Są czasem osoby, to wynika z moich obserwacji ludzi, którzy obdarzają innych zaufaniem od pierwszego wejrzenia, albo nie. Później można to w tańcu zweryfikować in minus albo in plus, jednak na ogół te pierwsze złe wrażenie trudno naprawić. 

 

Tańczę towarzyski, dyskotekowe, rzadziej inne. 

Edytowane przez B24
Demencja :)
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś w tym jest co mówisz.

 

Ja jak tańczę to podnoszenia czy unoszenia testuję tylko z partnerami którym ufam, w sensie że nie będzie gleby na parkiecie:D

Na zajęciach, owszem ...ćwiczę ze wszystkimi, ale nie mam "luzu" , jestem spięta jak "nie ufam partnerowi" (no ale też panowie muszą na "czymś" potrenować:D więc nie grymaszę).

 

Ja tam lubię tańczyć z partnerem lepszym ...świetnie i zdecydowanie prowadzi ...mogę się coś nauczyć więcej:)

 

Wiesz,  mało co pamiętam figur...ale jak partner mnie fajnie poprowadzi - wytańczę spokojnie co trzeba:D

 

Najgorsze co może być, to jak zachodzi sytuacja że to ja "prowadzę" - dramat :ph34r:

 

Koleżanka albo wstydliwa, albo zakompleksiona.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super:) Chodź na imprezy organizowane przez szkołę tańca/na warsztaty i imprezy po. Dzięki temu nabierzesz większej śmiałości/pewności siebie (Czytałam Twój temat - kurs tańca jest świetnym/praktycznym pomysłem:))

 

Czy po lekcji są nagrywane figury i wrzucane np. na  fb?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też planuje się wybrać na taki kurs. Pora w końcu ogarnąć się w kwestii tańca bo wystarczająco długo człowiek podpierał ściany :D i zawsze to dobra okazja poznać kilka nowych osób.

Dnia 19.04.2017 o 19:15, Smerfetka napisał:

Powiem Ci mój partner jedyne co robił w tańcu to przekładał nogę do nogi ..., ale tak się wyrobił ...a teraz  panny same wpychają się w ramiona aby potańczyć.

Czyli i dla mnie jest nadzieja :D dobrze wiedzieć

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, self-aware napisał:

To ja dodam, że się na taniec użytkowy zapisałem :) Także żeby nie było, że tak sobie kiedyś gadaliśmy bez efektu... Uznałem, że skoro przeprowadziłęm się do wielkiego miasta to czas w końcu z tym ruszyć :) Oby było fajnie.

 

Super. Dam małą radę - zapisuj sobie w jakimś notatniku jak się wykonuje daną figurę (wiem, że ciężko to zapisać, ale z grubsza się da), bo bardzo szybko się je zapomina. Później tylko wrzucisz sobie taką rozpiskę na telefon, przed tańcami na szybko przeczytasz i możesz szaleć.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Imali Nadzieja jest, tylko musisz być cierpliwy :) Teraz kwestia wyboru rodzaju tańca...:) Polecam baciatę ... sprawdza się w na normalnych imprezach/weselach, a taniec jest kontaktowy/sensualny i w nim partner prowadzi w 100% i decyduje o wszystkim. Można w tym tańcu sporo improwizować:D

 

Na imprezach jest bardzo miła atmosfera i dużo kobiet chcących też poćwiczyć figury, wiec nie ma raczej księżniczek, są kobiety które proszą do tańca mężczyzn i są uśmiechnięte i miłe - nie ma feministek ;)

 

No mój partner tak wywijał z panienkami (podnoszenia i unoszenia), że aktualnie jest na L4 bo jakieś ścięgna naciągnął w kręgosłupie. Jak rok temu nic nie umiał ...teraz wywija. Jak się z początku krępował prosić do tańca kobiety ...teraz na luzie bez spiny. Pewność siebie wzrosła bardzo, takie zdecydowanie (jak na początku jakaś kobieta odmówiła ...stresował się...teraz idzie dalej, nie zwraca uwagi na odmowę)

 

Nawet wydaje mi się bardziej atrakcyjny, ponieważ widzę jak kobiety proszą go do tańca/dzwonią/piszą aby się umówić na ćwiczenia figur i on co chwila jest z inną panienką:D

Ja obiektywnie aktualnie jestem 2 poziomy niżej od niego ...tak "odpalił".

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DiscoFox a figury z salsy. Niektóre nawet się tak samo nazywają (sombrero np.).

 

Co do rytmu to to jest kwestia praktyki. Tylko tyle i aż tyle. Możesz ćwiczyć w domu do muzyki jak coś robisz nawet (bez przesadyzmu oczywiście).

Ja się sam uczyłem kroku podstawowego i rytmu, na zajęciach nie ma na to czasu, jest za to na imprezach - tam można ćwiczyć do bólu. Jak coś już podłapiesz to najlepiej iść na sam środek parkietu - tam jest najwięcej miejsca a i laszki mają czasem opory żeby iść na środek a to jest właśnie najlepsze.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.