NieJestemNormikiem Opublikowano 13 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2019 (edytowane) Cytat:WYPIERDALAJ i nie waż się do mnie pisać. Jesteś jebaną gnidą i zasyfionym kurwiarzem, który rucha wszystko wokół. Życzę ci syfa, serio. Życzę ci HIV, AIDS i kiły. Nie... Ja nie jestem taka i nigdy nie byłam... Ale dla ciebie, skurwysynu zrobię pierdolony wyjątek. Życzę ci w życiu syfu i bólu, jaki Ty dałeś mnie. Niech się to wszystko obróci przeciwko tobie! BO NA TO W SUMIE ZASŁUGUJESZ. Ruchaj dalej, chlej jak świnia. Ale wiesz co? To ja tu jestem wygraną! Notabene nie zdradziłem jej, nie zrobiłem nic złego (wręcz przeciwnie, ona manipulowała, robiła z siebie wieczną ofiarę). Dowiedziała się parę miesięcy po rozstaniu, że obracam się wkoło kobitek i stąd taka reakcja. Śmieszne i żałosne. Było to x lat temu, dzisiaj już się tak nie wyraża, bo odezwała się po x latach jakiś czas temu. Edytowane 13 Września 2019 przez NieJestemNormikiem 1 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sceptyczny? Opublikowano 13 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2019 Marny trolling cyber ruchaczu. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PUNK Opublikowano 13 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2019 Może się powtarzam, ale cytuję: 《kocham ciebię i jego, gdybym była z tobą w ciąży, to bylibyśmy razem》. Wówczas mało się nie poszczałem ze śmiechu, oczywiście tekst okraszony płaczem na zawołanie. Niestety po 4 latach była już, jak się okazało po testach DNA, w ciąży ze mną i to ja płakałem, bo się zdrowo wjebałem. To jest mistrzyni manipulacji, rzuciłem ją bez mrugnięcia okiem i to smsem, poźniej ona mnie rozegrała jak dzieciaka. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sceptyczny? Opublikowano 13 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2019 24 minuty temu, PUNK napisał: Niestety po 4 latach była już, jak się okazało po testach DNA, w ciąży ze mną i to ja płakałem, bo się zdrowo wjebałem. To jest mistrzyni manipulacji, rzuciłem ją bez mrugnięcia okiem i to smsem, poźniej ona mnie rozegrała jak dzieciaka. To nie wiedziałeś, że była w ciąży jak ją rzucałeś? Rozwinąłbyś tę historię? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nesq Opublikowano 13 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2019 "zdechniesz w samotności" 2 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PUNK Opublikowano 13 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2019 33 minuty temu, Sceptyczny? napisał: Rozwinąłbyś tę historię? W ciążę zaszła po 4 latach od przedstawionego zdarzenia. My się schodziliśmy w przeciągu 4 lat trzy razy. Za trzecim razem, byliśmy na wyjeździe nad morzem. Stamtąd przywiozłem sobie pamiątkę w postaci dziecka. Nad morzem byliśmy 4 dni, przez dwa pierwsze dawała mi ostro dupy, przez dwa następne mogłem obejść się smakiem. To była końcówka sierpnia. Pamiętam to jak dziś, po urlopie zaczęliśmy się dość mocno kłócić, w planach był jeszcze wyjazd do Warszaki na ślub. Miałem z niego zrezygnować, bo od pobytu nad morzem ona tylko mnie wkurwiała. Niestety okazało się, że jest w ciąży. Przez dalsze 7 miesięcy próbowałem z nią być, a ona próbowała sobie mnie podporządkować, choć równolegle dość intensywnie utrzymywała kontakt z byłym (a obecnie mężem). Dziecko urodziło się idealnie 9 miesięcy po ostatnim ruchnięciu (ten sam dzień). Opiszę tę historię kiedyś. W każdym bądź razie, zawsze pierdoliła mi, że chyba nie może mieć dzieci i relacjonowa każdą wizytę u ginekologa. Z czasem tak bardzo chciałem z nią być, że ruchałem bez gumy (ona też twierdziła, że nie lubi). Finalnie zalałem formę, a ona zrealizowała swój popierdolony plan. Własnie muszę do niej oddzwonić w sprawie dziecka, hehehehe... 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sceptyczny? Opublikowano 13 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2019 @PUNK przykra sprawa. 5 minut temu, PUNK napisał: Nad morzem byliśmy 4 dni, przez dwa pierwsze dawała mi ostro dupy, przez dwa następne mogłem obejść się smakiem. Rozumiem, że specjalnie chciała Cię złapać na dziecko? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PUNK Opublikowano 13 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2019 7 minut temu, Sceptyczny? napisał: Rozumiem, że specjalnie chciała Cię złapać na dziecko? To było praktycznie 12 lat temu. Dzisiaj jest ponownie w ciąży - po wielu próbach z mężem. Ona ma teraz 39 wiosenek, mąż 2 lata młodszy. Z tego co ludzie mi opowiadają, to ona ponoć miała problem. Chuj tam ją wie, to już nie mój cyrk i nie moje małpy, chociaż udaje się jej mnie jeszcze wpienić, np. wczoraj (mam organizować zajęcia pozalekcyjne dziecku, tak jakby mój dzień był z gumy). Gadam z nią teraz normalnie bez żalów, jednak jestem w jakiś sposób jej "niewolnikie". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 14 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2019 Coś mnie się widzi, że i ja coś napiszę. Ale to dopiero w poniedziałek, bo "blondi'" zaczyna fikac i szukać dziury w całym Czeka nas rozmowa. Pożyjemy zobaczymy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4t Opublikowano 14 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2019 To ja miałem szczęście, zawsze było w miarę kulturalnie. Oczywiście płacz był za każdym razem i pytanie "dlaczego?", ale nikt nikomu nie ubliżał i nawet często się przez jakiś czas jeszcze kontaktowaliśmy co słychać itp. Z niektórymi ex mam kontakt do dziś i pozostaję na stopie koleżeńskiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tenteges Opublikowano 14 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2019 Mogłam mieć każdego! - wygarnęła mi stracony czas, blisko dekada wspólnego życia. (32-letnia kociara) Swoją drogą kiepskie uczucie, kiedy widzisz, jak lepiej traktuje swoje koty, niż partnera życiowego. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuckerfrei Opublikowano 14 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2019 W dniu 6.08.2019 o 10:26, Wolverine1993 napisał: coś we mnie pękło Ciekawe. W dniu 12.09.2019 o 19:46, panicz74 napisał: pierwszego anala Razy 3. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BlacKnight Opublikowano 15 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2019 Zawalczę o nas jak będzie trzeba. Od jakiegoś czasu kolejny nowy boy. Jak myślicie zawalczy ? ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrotycz Opublikowano 15 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2019 On 8/6/2019 at 10:26 AM, Wolverine1993 said: Ona - tak po prostu chcesz żebym sobie poszła, nawet nie spróbujesz o mnie jeszcze powalczyć?! Może o to jej chodziło? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
17nataku Opublikowano 15 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2019 "Życzę Ci żeby ktoś kiedyś Cie zranił tak jak Ty mnie" "Masz kogoś innego?" "Ja dawałam z siebie 110%" "Dorośnij w końcu" "Ideałów nie ma" "Ogarnij się" "Ale ja Ciebie teraz tak potrzebuje.." "Nie kochasz mnie?" "Przecież teraz było wszystko dobrze" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karhu Opublikowano 15 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2019 Ostatnia,gdzies rok razem. "Zmienilam sie". Kobieta 40+. Puklem, ale nie uwierzylem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wolverine1993 Opublikowano 15 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2019 5 godzin temu, wrotycz napisał: Może o to jej chodziło? Po prawie roku od tego wydarzenia, szczerze mówiąc to już ma to dla mnie marginalne znacznie o co jej tak na prawdę chodziło ? I tak bym nie byłbym z nią szczęśliwy nawet jeśli bym "walczył". Ten związek był już ciągnięty na siłę, więc prędzej czy później nastąpił by koniec. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bombas Opublikowano 15 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2019 "Przeklinam Cię, żebyś nigdy już żadnej kobiety nie skrzywdził!" - brzmi jak brzmi, ale w akompaniamencie ruchów niczym jakaś wiedźma.... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taboo Opublikowano 16 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2019 Jak już odstawiałem laskę z jej rzeczami po rozstaniu: "Mogłam Ci wziąć tą pościel, abyś nikogo innego w niej nie wyruchał!" 1 7 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tenteges Opublikowano 16 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2019 Moja była opowiadała mi, jak jej przyjaciółka chyba zostawi chłopaka bo ten się nie stara itp. itd. Kilka tygodni później, ta sama psiapsiółka. „wkurza mnie jeszcze bardziej bo zaczął się starać, a ja już go nie chcę” 2 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leto Opublikowano 26 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2019 Ostatnia - coś w stylu "myślę że nie powinniśmy się spotykać, bo mamy bardzo rozbieżne oczekiwania co do życia, różne plany i potrzeby". I wiecie co? Miała rację. Bo ja byłem też tego zdania. To był najzdrowszy bodajże związek, jaki miałem, a na pewno najzdrowsze rozstanie. Z tego miejsca pozdrawiam Z, fajna z Ciebie kobieta, chociaż trochę nerwowa hahaha. 2 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 27 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2019 "Nie wiem czemu nie wyszlo. Moze troche człowieczeństwa ode mnie, wzgledem Ciebie zabrakło." 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leto Opublikowano 27 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2019 @Still omg jaka brutalna samokrytyka ze strony tej Twojej ex Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łabędź Opublikowano 27 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2019 O kurłaaa, panie @Still to jak przyznanie się do winy. Na naprawdę głeboką refleksję pańcie zebrało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 27 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2019 (edytowane) @leto 8 minut temu, Łabędź napisał: O kurłaaa, panie To nie ex żona, to słynna "pani urna" ? Edytowane 27 Października 2019 przez Still Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi