Pomożecie Ani w nieszczęściu?

[Marek Kotoński]

Mam nadzieję dziewczyny, że wyrazicie jakoś swoją solidarność z Anią, którą pewien obłąkany szaleniec wziął "na celownik". Ania niebawem zawita na forum, ponieważ jej hejter bardzo chciał, żeby jej na tym forum nie było. Póki co, to ja decyduję kto tu będzie a kto nie.

 

 

[deleteduser69]

A zapraszamy, mały offtop, mam wrażenie, że przez forum się przewinęło sporo Ań... Jak to się u licha odmienia? W każdym razie sporo i mnie to nie dziwi, znam się dość dobrze na ludziach i w pracy zauważyłam pewne zależności, m.in. że kobiety o tym imieniu to bystre osóbki i taktowne, więc mam do nich zaufanie, że mnie nie wkurzą .

[deleteduser150]

Karma wraca. 

Niech przychodzi, jeśli tylko nie jest feministką i nie będzie pisać głupot jak osatnimi czasy Pani feministka, która co chwile zakłada tu multikonto. 

[Anna]

Życzę Pani Annie wszystkiego dobrego. Taka rada: wchodząc na forum niech zadba o to by nie mogła w żaden sposób zostać rozpoznana.

 

@Bruxa ja np. wybrałam taki nick bo to polskie, proste a zarazem ładne imię, gdzie nie występuje ten modny przerost formy nad treścią.

[Sitriel]

Wyznaję zasadę, że każdy człowiek ma 100% kredytu zaufania i wszystkich nowopoznanych ludzi traktuje z szacunkiem. Sama sobie  wyrabiam zdanie o ludziach na podstawie tego co wychodzi od nich samych. Nie rzucam się na nowe dziewczyny, że wszystkie to Sary.. z czasem i tak się takowa zdemaskuje.

 

Widzieliśmy te wpisy na nią nawet na chatboxie i myślę, że wszyscy uznali tam, że nie chcieliby być w skórze tej dziewczyny, ponieważ wyjątkowo perfidnie ktoś ją stalkuje.

 

 

 

Edytowane 18 Maja 2018 przez Sitriel

[Marek Kotoński]

Myślę że Ania powinna mieć oficjalne konto, ponieważ jej stalker chciał, by stąd odeszła - by była sama, zdana na jego łajdactwa, bez żadnego oparcia. A jak człowiek jest sam, rozbity psychicznie, to można z nim zrobić niemalże wszystko.

 

Przyda się oparcie, ponieważ po moim apelu Panowie zaatakowali - i dobrze się stało. Co by nie zrobili, byłoby super. Dali by jej spokój? Super. Atakują, wiedząc że jest o krok od tragedii? Zawiązali sobie sznur na szyjach. Teraz już żaden sąd nie będzie miał najmniejszych wątpliwości, że ich intencje były złoczynne, i świadomie ją niszczą. 

 

Sławek to robi nawet nie jako Kanister, tylko ze swojego oficjalnego, doktorskiego profilu.

[Lalka]

Niech wraca do nas.

 

[Rnext]

Z chwastami są dwa podstawowe problemy - odrzucają świadomość bycia chwastem oraz nie mają zdolności wyrwania się z korzeniami i wyrzucenia na kompostownik. Do tego czerpią perwersyjną radość ze swoich czynów, którą chyba mógłbym tylko porównać do satysfakcji pedofila z rozprucia odbytu sześciolatkowi. Co gorsza, to nie wywołuje u nich samoobrzydzenia wystarczającego do zgonu z przyczyn naturalnych (jak np. grawitacja po skoku z wieżowca, czy zatrucie ołowiem przy ranie postrzałowej). 

 

Jako cywilizacja, nasza zdolność samooczyszczania się z takich osobników też jest niestety w zaniku. I przyznam się Wam, że słowa Marka o potencjalnym wielkim nieszczęściu w pewien sposób łączą się z moim niemal odwiecznym zdziwieniem, że udręczeni samobójcy nie chcą pociągnąć za sobą swoich bądź cudzych oprawców. Myślałem, że się nigdy nie przyznam do tej czarnej myśli, ale to mnie zawsze dziwiło.

 

Dlatego życzę p. Ani poweru do powrotu tak do życia jak i na forum. Z otwartą przyłbicą.

Kanalie też mają prawo żyć, byle w przeznaczonych dla nich warunkach, realizując swoje c(w)ele  (ale poszło dwuwymiarowo ;))

 

 

[Taboo]

Nigdy nie zrozumiem tego jak można czerpać satysfakcję oraz praktycznie poświęcać życie swoje na hejtowanie kogoś. Jaka to strata energii i czasu, przede wszystkim dla samego siebie, już nie mówiąc o tej osobie której to dotyczy. Chyba niektórzy ludzie przybrali po prostu postać wirusa w społeczeństwie.

[zuckerfrei]

Kto widzi podobieństwo do DJ Decksa?

[Sitriel]

Mnie to przeraża ogrom psycholi, zawsze byłam nieufna i nikomu swoich danych i zdjęć nie wysyłam. Jeśli je ktoś dostał, a jest to znikoma liczba ludzi,( dosłownie palce jednej ręki to zbyt wiele) i do tego każdy inne. Jak wypłynie to wiem od razu od kogo.

Ciągle powtarzam, że ludzie zbyt łatwo i zbyt szybko się z sobą spoufalają, a jak widać świrów i psycholi na tym świecie nie brakuje. 

Zresztą Pani Ania też wie, a psychol dalej psycholem.

 

Edytowane 18 Maja 2018 przez Sitriel

[Tomko]

34 minuty temu, Rnext napisał:

Z chwastami są dwa podstawowe problemy - odrzucają świadomość bycia chwastem oraz nie mają zdolności wyrwania się z korzeniami i wyrzucenia na kompostownik. 

Jak im dolejesz Roundup'u do kawy to jest spokój na dobre. :)

[Rnext]

@Tomko niektórzy mają mniej wyrafinowane metody

 

[SzatanK]

Chyba lepiej jak zrobi oficjalne konto. Bo jak nazwie się Ryszarda to nie wiem komu to pomoże a tak przynajmniej będziemy wiedzieć o kogo chodzi.

Pozdrawiam.

Edytowane 18 Maja 2018 przez SzatanKrieger

[Maślanka]

Pozdrowienia dla pani Ani i niech wraca na forum. Proszę się nie zadręczać tymi psychopatami. Przykry jest nasz wymiar sprawiedliwości, gdzie wszystko latami stoi w miejscu. Wszyscy udają, że nic się nie dzieje, dopóki naprawdę nie wydarzy się tragedia. Może chociaż uda nam się w jakiś sposób dodać p.Ani sił.

[Ksanti]

Droga Aniu zapraszamy. Nie załamuj się tam dziewczyno!!!

[Bonzo]

Godzinę temu, Taboo napisał:

Jaka to strata energii i czasu, przede wszystkim dla samego siebie, już nie mówiąc o tej osobie której to dotyczy.

Moja ciotka, kobieta w wieku obecnie 85 lat - przed laty powiedziała mi coś ciekawego.

Otóz jako młody człowiek miałem spory problem z dwoma sąsiadami, ktorzy tylko za to, że "taki gówniarz się za szybko dorobił" - postanowili mi wprowadzic w życie solidna łyżkę dziegciu.

Między innymi angażując do tego wszelkie możliwe instytucje państwowe. Bo czy kościelne to nie wiem - feedbacku z Watykanu nie bylo.

 

Ziałem wtedy rządzą zemsty. Powybijałbym jak psy.

Zwierzyłem się ciotce ze swych rozterek.

 

Ciotka popatrzyła na mnie, usmiechneła sie tak jakby spotkała się ze znanym jej na pamięć problemem i rzekła:

 

Zemstę zostaw Bogu.

 

Zapytałem - jak to ?

 

Bo widzisz. Ty sam nie wiesz z całkowitą pewnością czy twoje pomysły to po pierwsze - słuszna zemsta, a jesli założymy, ze na pewno słuszna - to nie masz pewności czy to WŁAŚCIWA zemsta.

Bóg wie to od ciebie lepiej juz teraz i on zastosuje taką zemstę - jak powinna być zastosowana.

 

Mineło od tej rozmowy lekko licząc ze 20 lat. Jeden z moich hejterów - już dawno się stąd wyprowadził - opuszczony przez wszystkich z własnymi dziećmi na czele.

Drugi natomiast - od kilku lat ma nagrobek na pobliskim cmentarzu. Umierał długo na nowotwór mózgu.

 

Czy to z  mojego powodu ? Nie wiem. Zapewne nie tylko.

[Smerfetka]

Serdecznie zapraszamy ?

 

Współczuję bardzo i nie wyobrażam sobie bycia w podobnej sytuacji.

Życzę dużo sił.  Podpisuję się pod wszystkimi ciepłymi słowami które tutaj zostały napisane?

[Sitriel]

32 minuty temu, Bonzo napisał:

Zemstę zostaw Bogu.

Ja natomiast często staram się mówić i przekazać ludziom: ..."że zawsze warto być człowiekiem" 

Jeśli ktoś zna genezę tych słów i ciąg dalszy to zrozumie. Nie warto upodabniać się do potworów i zejść na psy. ( Bo to przecież tak łatwo), prawdziwa trudność i wyzwanie zostać człowiekiem w TYM bezdusznym świecie.

 

Edytowane 18 Maja 2018 przez Sitriel

[Bonzo]

5 minut temu, Sitriel napisał:

( Bo to przecież tak łatwo), prawdziwa trudność i wyzwanie zostać człowiekiem w TYM bezdusznym świecie.

Mnie to zawsze zastanawia jedno. Gdzie są te wszystkie organizacje feministyczne, te wszystkie "hejt-stopy" i inne "solidarne jajniki" - zapalczywie walczące z kobiecą krzywdą - kiedy jak najbardziej przecież kobiecie - dzieje się rzeczywista krzywda ?

To dopiero jest zagadka.

 

To znaczy - ja wiem doskonale gdzie jest.

Tam i gdzie wszelkie robactw....yyy wróć - lewactwo, które wyznaje socjalistyczną zasadę - "co je moje to je moje, a co je twoje to je nasze"

[Sitriel]

8 minut temu, Bonzo napisał:

Gdzie są te wszystkie organizacje feministyczne, te wszystkie "hejt-stopy" i inne "solidarne jajniki" - zapalczywie walczące z kobiecą krzywdą - kiedy jak najbardziej przecież kobiecie - dzieje się rzeczywista krzywda ?

Ty mi nie zadawaj takich pytań bo ja nie znam odpowiedzi i wyjdę jeszcze na nieuka

Medialne i dochodowe to nie jest, więc sobie rączek nie będą brudzić.

Edytowane 18 Maja 2018 przez Sitriel

[mac]

Pani Aniu zapraszam na forum. Nawet przeczytanie miłego słowa otuchy pomaga w walce z codziennością. Po to jesteśmy razem. W grupie zawsze raźniej, a i ogarnięte babki siedzą. Poplotkować będzie z kim  

 

 

[Ella F.]

Pani Aniu  piszę serdecznie i ciepło, tutaj znajdzie Pani wsparcie,   dokładnie a i  ploty jak i poważniejsze tematy zawsze się znajdą. W grupie raźniej ?

[Grzegorz]

   Anna, wbijaj do nas ponownie, przyjmij zaproszenie i bądź.

Bo dawać i prosić to nie teges, tak że zapraszamy.

[SzatanK]

Ania nie pękaj tylko dawaj do nas ?