Fit Daria Opublikowano 27 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 5 minut temu, m4t napisał: Mało kto chce świadomie wychowywać nie swoje dziecko i inwestować czas i poeniądze w nieswoje geny "Mało kto" mam nadzieję, że dotyczy forum... Że są mężczyźni dla, których szczęście kobiety jest ważniejsze od tego czy to ich geny czy nie. I mimo, że zdaje sobie sprawę, że to ciężkie to wierzę, że są panowie, którzy zdają sobie sprawę jak to dla kobiety może być ważne. Swoją drogą ciekawe jak w takim przypadku wygląda kwestia alimentów . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser25 Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 7 minut temu, m4t napisał: Mało kto chce świadomie wychowywać nie swoje dziecko i inwestować czas i poeniądze w nieswoje geny W takim razie nie pozostaje nic innego jak tylko mieć ewentualną dzidzię z nasienia teścia, albo szwagra 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Normalny Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 (edytowane) 3 minuty temu, Fit Daria napisał: Swoją drogą ciekawe jak w takim przypadku wygląda kwestia alimentów . Słuszna uwaga. Wychować świadomie nie swoje dziecko, wyłożyć na nie masę pieniędzy a gdy podrośnie być podanym przez niego o alimenty i usłyszeć: spadaj, nie jesteś moim ojcem - BEZCENNE ? Edytowane 27 Września 2018 przez Normalny 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gravedigger Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 (edytowane) 15 minut temu, Fit Daria napisał: Czyli gdyby kochała na tyle, by poświeciła swoje szczęście do bycia z Tobą to wolałbyś by była nieszczęśliwa i nie miałbyś z tym problemu... Dużo mi to mówi i specjalnie nie dziwi, ale czasem jednak chciałabym się mylić do do panów. Czyli gdyby kochał na tyle, by poświecić swoje szczęście, dla bycia z Tobą, to wolałabyś by był nieszczęśliwy i nie miałabyś z tym problemu...? Dużo mi to mówi i specjalnie nie dziwi, ale czasem jednak, chciałbym się mylić co do pań. Edytowane 27 Września 2018 przez Gravedigger 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fit Daria Opublikowano 27 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 @Normalny No nie kochają, za to, że jest facetem. Tak samo kobiety nie są kochane tylko dlatego, że są kobietami. Ale za to jakimi kobietami są. I jakimi mężczyznami. Ja wiem, że dla niektórych panów wystarczy, że jest kobietą, bo ma cipkę. Ale błagam nie zabieraj mi reszty złudzeń, że nie dla każdego to jest priorytet i istota miłości.. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ramzes Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 (edytowane) Przed chwilą, Fit Daria napisał: Że są mężczyźni dla, których szczęście kobiety jest ważniejsze od tego czy to ich geny czy nie. Nie są ważniejsze chcesz mieć dziecko a facet jest niepłodny to idź tam gdzie to dziecko możesz mieć. Geny są najważniejsze. I ważne jest by byle kto się nie zajmował moimi dziećmi (genami). Pewnie bardzo bym płakał na kwadracie ale czasem należy odejść i się nie mieszać. Można kogoś kochać z przywarami? Bardziej na zasadzie jesteś downem ale moim downem. Edytowane 27 Września 2018 przez Ramzes 2 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ragnar1777 Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 1 godzinę temu, SławomirP napisał: Dla mnie zapłodnienie mojej kobiety przez innego faceta (nawet invitro) i wychowywanie wspólnie tego dziecka jest tak samo obrzydliwe i poniżające jak przymusowy seks z mężczyzną Dokładnie. To jest obrzydliwe to raz, a dwa: Facet, który zgadza się na takie rzeczy automatycznie odcina sobie swoje owłosione(bądź i nie) jaja i w swoich oczach jak i w oczach partnerki. Tam z tyłu głowy zawsze pańcia będzie miała - Aha! Ty nie jesteś nawet prawdziwym ojcem! To ja jestem matką! Zamiast Cię docenić, że wbrew sobie dla niej, pozwoliłeś jej na ten haniebny zabieg, to ona będzie tobą gardzić podświadomie. Kto wie, może i świadomie. Hehehe my przecież doskonale znamy kobiecą wdzięczność. Przed chwilą, Normalny napisał: Kobiety nie kochają faceta za to, że jest facetem tylko za to co ten facet może jej zaoferować. Także z jej uczuciami problemu bym nie miał gdyż ona z uczuciami do mnie miałaby jeszcze mniejszy problem Otóż to! Znając kobiecą naturę - lotność uczuć względem partnera, wyrachowanie a i tą słynną "wdzięczność", mówię trzy razy nie ;))@Fit Daria ma poważne braki w wiedzy zwłaszcza podstawowej o swojej naturze. 16 minut temu, Normalny napisał: Uważam podobnie jak panie ?, że jeśli coś kochasz to puść to wolno .... niech idzie kobieta, niech się realizuje jako matka w ramach nowej wielkiej miłości do nowego partnera. Nie ma co trzymać na siłę i unieszczęśliwiać, skoro dzidzia jest najważniejsza. Hahaha dobrze, że podkreśliłeś "nowej wielkiej miłości" bo pańcie nie mają problemu w szybkim zakochiwaniu się(przede wszystkim po to by zajść w ciążę, a co potem? to pokażę czas ) Skoro mężczyzna jest bezpłodny to niedane mu było zostać ojcem. W drugą stronę to samo z kobietą. Jest jeszcze trzecia strona - skoro kobiety tak kochają dzieci, to zawsze mogą przygarnąć/adoptować Instynkt macierzyński nie oznacza zajścia w ciążę, on się przecież pojawia także przy opiece nad powiedzmy dzieckiem koleżanki, czyż nie? 8 minut temu, Fit Daria napisał: "Mało kto" mam nadzieję, że dotyczy forum... Że są mężczyźni dla, których szczęście kobiety jest ważniejsze od tego czy to ich geny czy nie. Dla świadomego, oświeconego, no nawet nie oświeconego, ale gościa, który zmierza ku oświeceniu ----> jego WŁASNE szczęście jest najważniejsze 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
StadoWilków Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 1 godzinę temu, Ksanti napisał: No ale dobra. Co potem? Powiesz rodzinie, że Twoje biologiczne? Będziesz karmił rodziców kłamstwem? Będą dumni, że pracują na swoje geny a tu się może okazać, że prawda wyjdzie na jaw. Wtedy na pewno będzie im bardzo przykro. To jest jak cios w plecy, nie zrobiłbym takiego skur... rodzicom. To jak taka analogia do odkrycia przez męzczyznę, że jego dziecko pochodzi ze zdrady. Poza tym zgadzam się z twierdzeniem, że mężczyzna w takiej relacji będzie tylko "lokajem". Jakie kłamstwo? Nie mam mam zamiaru nikogo okłamywać. Dla Mnie zdrada jest oznaką braku szacunku i tylko to dyskwalifikuje Kobietę i to dziecko. A Przykładowo gdybym był bezpłodny i niebyło szans na wyleczenie. I nie istniałby inny sposób na przeniesienie Moich genów. To jak dla Mnie Moje geny byłyby bez wartości. Każdy może myśleć inaczej - Jego życie :] A na zostanie "lokajem" to jedynie jak na to pozwolisz. Nie pasuje to ma wolną drogę. A @Fit Daria jak kobieta jest nieszczęśliwa - to droga wolna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Normalny Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 (edytowane) 7 minut temu, Fit Daria napisał: Tak samo kobiety nie są kochane tylko dlatego, że są kobietami. No właśnie są. Ale rozumiem, że nie rozumiesz. Edytowane 27 Września 2018 przez Normalny 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ramzes Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 @Fit Daria co śmiesznego w tej wypowiedzi ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzatanK Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 Dziecko z bezpłodną kobietą. Zapładniam a Ty wychowujesz? Da radę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gravedigger Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 (edytowane) 16 minut temu, Fit Daria napisał: Tak samo kobiety nie są kochane tylko dlatego, że są kobietami. A myślisz, że dlaczego powstają takie fora, jak to? ? Wielu mężczyzn właśnie dlatego tu trafiło. Żeby oduczyć sie kochać kobiety za to, że są kobietami, tak jak wam się to udaje... Myślałem, że to oczywiste... Edytowane 27 Września 2018 przez Gravedigger Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ragnar1777 Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 (edytowane) 5 minut temu, SzatanKrieger napisał: Dziecko z bezpłodną kobietą. Zapładniam a Ty wychowujesz? Da radę? Oczywiście, że nie.@Fit Daria pilnuje przecież tylko kobiecego interesu, kosztem mężczyzny najlepiej. Hasło przewodnie jej kampanii brzmi:Wszystko dla kobiet, nic dla mężczyzn. Edytowane 27 Września 2018 przez Ragnar1777 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hayley Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 Na biologii uczą, że nie można mieć dzieci z bezpłodnym partnerem. Raczej myślę, że gdyby to był ten mężczyzna z Himalajów, to można byłoby rozegrać inaczej grę w życie. Żadnego tam kombinowania z in vitro, bo odwracając - gdybym była bezpłodna to bym nie chciała wychowywać świadomie nie swoje geny + partnera. A adopcja - do tego trzeba mieć rękę. Wychowanie własnego składu genetycznego to wyzwanie, a co dopiero cudzej próbki. Nie cieszyłoby mnie to. 3 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Perun82 Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 20 minut temu, Fit Daria napisał: Że są mężczyźni dla, których szczęście kobiety jest ważniejsze od tego czy to ich geny czy nie. Czyli znowu poświęcenie..w imię czego? Kochanie, tak bardzo jestem szczęśliwa, że będziesz wychowywał dziecko swoje go kumpla/listonosza lub kogoś innego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Normalny Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 2 minuty temu, Hayley napisał: gdybym była bezpłodna to bym nie chciała wychowywać świadomie nie swoje geny Patrz @Fit Daria co mądre kobiety piszą. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anna Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 48 minut temu, Fit Daria napisał: Ciąża to intymna sprawa i na pewno to dla mężczyzny trudne..ale jak nie ma żadnego kontaktu z innym facetem to dlaczego nie warto daj jej szczęścia? Ok, szczescie kobiety, poswiecenie męzczyzny bla bla bla.....A mnie w tym wszystkim zastanawia jeszcze jedno. Szacuje się, że 50% wpływu na człowieka mają geny, 50% środowisko. Gdzie w tym wszystkim jest prawo dziecka do posiadania tożsamośći? Do wiedzy skąd pochodzi, kim jest, po kim ma geny? Kim był jego prawdziwy ojciec? Można ukrywać, po latach wyjdzie i co powiesz: "nie denerwuj się, ale pochodzisz z próbowki bo mama chciała byc szczesliwa, a twój prawdziwy tata handlował nasieniem?" 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Perun82 Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 Przed chwilą, Anna napisał: pochodzisz z próbowki bo mama chciała byc szczesliwa, a twój prawdziwy tata handlował nasieniem?" słabe Twoja biologiczna matka dała jajeczka, biologiczny ojciec nasienie,prawna matka donosił, a prawny ojciec wychował. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ragnar1777 Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 2 minuty temu, Perun82 napisał: Czyli znowu poświęcenie..w imię czego? To jest właśnie matrx. Główny nurt matrixa, który wmawia mężczyznom, aby się nagminnie poświęcali, a już zwłaszcza dla kobiet. System wymusza ciągle coś na mężczyznach przez co potem jest wiele nieszczęść. 1 minutę temu, Anna napisał: Można ukrywać, po latach wyjdzie i co powiesz: "nie denerwuj się, ale pochodzisz z próbowki bo mama chciała byc szczesliwa, a twój prawdziwy tata handlował nasieniem?" Dokładnie. To brzmi żałośnie. Robienie dziecku krzywdy już przed urodzeniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anna Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 12 minut temu, Perun82 napisał: 14 minut temu, Anna napisał: pochodzisz z próbowki bo mama chciała byc szczesliwa, a twój prawdziwy tata handlował nasieniem?" słabe Dla mnie nie. Jesli juz miałabym jakis wybór to wolałabym zeby mój ojciec był kimś wiecej niz gościem, który spuszcza się dla zarobku, a potem ma w d... co bedzie z tak poczetym przez niego biologicznym dzieckiem. 12 minut temu, Perun82 napisał: Twoja biologiczna matka dała jajeczka, biologiczny ojciec nasienie,prawna matka donosił, a prawny ojciec wychował. Taka sama nowomowa jak rodzic A, rodzic B. A tak naprawdę przekręcanie faktycznych znaczen, czyli tego co napisałam powyżej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4t Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 Płodny mężczyzna z bezpłodną kobietą, on marzy o dziecku, biorą surogatke, zapładniaja ja in vitro czy klasycznie, jak kto woli i później wychowują wspólnie takie dziecko. Taki układ powinien być w porządku według takiego myślenia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser139 Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 (edytowane) Adopcja zdecydowanie. Poznałem kilka osób z bidula. Wiem jak później mają ciężko w dorosłym życiu jak często są chaotyczni, poranieni. Wolałbym takiemu dzieciakowi stworzyć perspektywy i dać szansę na normalne życie. Przed chwilą, Fit Daria napisał: mimo wielkiej miłości do partnera. To ludzie potrafią kochać kogoś innego niż własne dziecko? ( I to i tak nie zawsze) Edytowane 27 Września 2018 przez dobryziomek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ksanti Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 (edytowane) @Fit Daria Obyś cudze dzieci wychowywała a potem płaciła alimenty... Oczywiście nie życzę Ci tego ale prezentujesz mocno egoistyczny punkt widzenia. Denerwuje mnie ta podwójna moralność gdzie mężczyzna coś musi a kobieta co najwyżej może to zrobić jeśli chce. Mężczyzna tutaj zawsze jest sprowadzony do roli lokaja i bankomatu. Takiego frajera do kopania i gnojenia. Powiedz mi czemu to ja mam zawsze się poświęcać dla kobiety? A w jakiej sytuacji i kiedy kobieta poświęci się dla mnie? Że pozmywa mi naczynia? No proszę Cię. I nie chrzań, że to miłość. Bo to taka wymówka do pasożytnictwa kobiety. To z cudzym dzieckiem to najwyższa forma poświęcenia. Nie ma wyższej. I gdzie tu kurła równowaga? Zjebany feminazizm i wyzysk mężczyzn. Edytowane 27 Września 2018 przez Ksanti 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obliteraror Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 Odpowiedź jest prosta - to nie będą mieli dzieci i tyle. Podobnie w przypadku gdy płodny Pan ożenił się z bezpłodną Panią (jak zapewne ja). Żadnych adopcji, bo to nie moje geny, a tego nie będę finansował w żadnym wypadku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RealLife Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 Temat powiedzmy że mi znany lepiej niż innym. 1. Współczesne metody invitro pozwalają mieć dzieci bezplodnemu mężczyźnie, nawet jeśli nie posiada plemników w nasieniu. Wykonuje się biopsję jądra i pobiera się plemnik bezpośrednio z jądra. Jeden wystarczy. 2. Nigdy nasienie obcego mężczyzny. To będzie cieżyć na psychice faceta. A w razie kryzysu małżeńskiego łatwiej jest odejść od rodziny. Metoda racjonalizacji - to i tak nie moje dziecko. Pozostaje: adopcja (chore procedury w naszym kraju), życie bez dziecka, zmiana partnerki na taką co to zaakceptuje. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi