azagoth Opublikowano 18 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2019 20 hours ago, Natii said: Jeszcze trochę co innego, kiedy seksu nie planowałaś, a tak wyszło, to można to wytłumaczyć magią chwili. Nikt nie zauważył tego arcydzieła kobiecej logiki i sztuki samo-usprawiedliwienia? 2 1 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imbryk Opublikowano 18 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2019 9 godzin temu, Eleanor napisał: Przecież to Twoja c.... ? No po tylu stronach wątku to taka trochę już też nasza. 1 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JoeBlue Opublikowano 18 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2019 2 hours ago, azagoth said: Nikt nie zauważył tego arcydzieła kobiecej logiki i sztuki samo-usprawiedliwienia? Dokładnie. Gorzej, że tak bywa i w związkach. Wierność wiernością, gwarancja pieczęcią urzędową podstemplowana, a magia chwili działa co jakiś czas. I zjeść ciasteczko i mieć dom gdzie jest chlebek powszedni - to jest sztuka. Tak się powinno rozgrywać sytuacje, wszystkich powinni tego uczyć. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomko Opublikowano 19 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2019 W dniu 17.08.2019 o 19:36, Saori napisał: Więc takie pytanie do was- czy jeśli kobieta, która zgodziłaby się na nocleg u was po miesiacu znajomości i wielu rozmowach telefonicznych, ale na w zasadzie pierwszej randce (poznaliśmy się na żywo, ale wtedy to nie była randka), to przestalibyście ją szanować, pomyślelibyście, że jest łatwa itd? Nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mat2206 Opublikowano 20 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2019 W dniu 17.08.2019 o 20:13, Saori napisał: Hmmm... a nie przeszłoby wam przez myśl, że skoro dość łatwo i szybko poszła z wami do łózka, w dodatku zgodziła się na nocleg, wiec nie wyszło to jakoś spontanicznie, tylko w sumie sie na to zgodziła w pewien sposób od poczatku, to każdy inny bez problemu też ją zaciągnie? Nie mielibyście później wątpliwości co do jej wierności? Nie zwracałem uwagi kiedyś ale jak jest łatwo. To każdy będzie miał ją łatwo. Nie oszukujmy się jeśli dziewczyna na pierwszym spotkaniu idzie do łózka. Niby każdy z facetów gada że nie nie, ale w podświadomości mamy zakodowane jak tobie poszło łatwo to każdy może ją mieć też łatwo. Staranie się jest fajne bo ona widzi że mu zależy. a on ją będzie szanował bo musiał włożyć trud żeby zdobyć. Tak było jest i będzie. Te które dają na pierwszym spotkaniu to zwykle szony 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Posejdon Opublikowano 6 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2019 Innymi słowy jesteś łatwa i bez problemu byś się pruła na pierwszym spotkaniu, ALE masz co do tego człowieka dalekosiężne plany i musisz stworzyć w jego głowie iluzję swojej osoby. Zacnie. Wszystkie rady tutaj napisane są chuja warte i to jest ich imanentna cecha w tym przypadku. Nie żebym Braci uważał za zwykłych chujków, broń mnie Panie Boże. Po prostu ich opinie nie mają żadnego związku z opinią Twojego misia. Nie ma sposobu, aby dowiedzieć się jego zdania, bo nawet zapytany wprost: "hej miśku, jak teraz Ci popuszczę szpary, to mnie weźmiesz za szmatę?" nie udzieli szczerej odpowiedzi. Tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JoeBlue Opublikowano 6 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2019 2 hours ago, Posejdon said: Innymi słowy jesteś łatwa i bez problemu byś się pruła na pierwszym spotkaniu, Innymi słowy jeśli komuś dała to myślisz, że ty też dostaniesz bez problemu? Ale możesz się zdziwić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Posejdon Opublikowano 6 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2019 O czym do mnie rozmawiasz? Sądzę, że łatwa, to ta która pruje się przy pierwszej okazji. Coś nie tak z moją definicją? Chyba nawet sama autorka używa tego określenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser80 Opublikowano 6 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2019 Łatwa to taka która "pruje się" z byle kim, byle gdzie, byleby się bzykać- każdemu da. Czy w poście jest o czymś takim mowa? Chyba nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Posejdon Opublikowano 6 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2019 Nie było stwierdzenia "żeby nie wyjść na łatwą"? Nie chce mi się szukać. To co opisałaś to lafirynda, spermopija i inne grubszego kalibru określenia. Łatwa, to mniejszy szon, który nie rozdaje w hurcie, ale nie ma oporów i nie trzeba się trudzić. Jest takie powiedzenie: jeśli dama mowi NIE, to znaczy BYĆ MOŻE jeśli dama mówi BYĆ MOŻE, to znaczy TAK jeśli dama mówi TAK, to...nie jest damą Łatwa właśnie nie jest damą i też nie może wymagać takiego traktowania. Wyprzedzająco odpowiem, że to nie te szowinistyczne diabły utrzymują ten sposób kwalifikacji moralnej. Panie same go pielęgnują, żeby móc palić głupa i pokazywać " Patrz na mnie, jaka jestem porządna, waaaaarto zainwestować swoje zasoby i spermę"(która finalnie przekłada się na zasoby). My instynktownie chcemy wyłączności, więc jest popyt, to jest także towar. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sargon Opublikowano 6 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2019 @Saori Na ten temat było trochę badań behawioralnych. Faceci ogólnie nie kombinują i raczej nie kalkulują. O ile kobieta nie jest znana z tego, że robi tak często i z wieloma różnymi facetami, to się tym nie przejmują zupełnie. Typowy facet pomyśli sobie np "o, pewnie tak jej się spodobałem, fajnie !" Natomiast kobiety kombinują okropnie. Jeśli facet w ocenie babeczki jest "materiałem na związek" (da się wsadzić pod pantofel i ma zasoby), to absolutnie nie będzie seksu na pierwszej, będzie zwodzenie, słabe wymówki, manipulacje. Facet będzie musiał się starać, zapraszać na randki, może nawet poznać rodziców. ...ale jeśli facet jest typowym atrakcyjnym ruchaczem z symetryczną twarzą, spoko sylwetką, fajnie ubrany, bezczelny, a na dodatek ma wywalone na reakcje kobiety, bo ma podejście "tego kwiatu jest pół światu" - - to babeczki za 5 minut są gotowe do dzikiego seksu w pierwszym kiblu po drodze. Przykre, ale tak działa zwierzęcy pierwiastek ludzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Posejdon Opublikowano 9 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2019 @sargon to dwa osobne zjawiska. Ruchanie się z Chadem w ToiToiu to echa programu biologicznego pt. "Chcij jego spermę". Branie bety pod kątem zasobów i żerowanie na nim, mając jego dzieci za zakładników, żadnym programem biologicznym nie jest. Jest antybiologicznym skurwysyństwem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser80 Opublikowano 9 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2019 (edytowane) Nadal nie rozumiem jak kanciasta szczęka może kojarzyć się z dobrymi genami. "Dobre geny" dla mnie to inteligencja, i brak chorób genetycznych w rodzinie, a tego się po wyglądzie nie zobaczy. Weźmy takiego Colina Farrella z którym babki wzdychają, a niestety dziecko ma z chorobą genetycznà i jest opóźnione w rozwoju. Przez sam wygląd bzykanka nie ma. No chyba że u takiej co "lubi ten sport", ale chyba panowie wtedy powinni się przyjrzeć swoim wyborom... Edytowane 9 Września 2019 przez MalVina Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Androgeniczna Opublikowano 9 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2019 4 godziny temu, MalVina napisał: "Dobre geny" dla mnie to inteligencja, i brak chorób genetycznych w rodzinie, a tego się po wyglądzie nie zobaczy. Po wyglądzie widać choroby. To że on ma chore dziecko to mógł byc czysty przypadek lub np nie pasował genetycznie do matki tego dziecka ale ona mimo ze podswiadomie to czula chciala z nim kopulowac bo miał kase. Ja patrze głównie na wygląd przy wyborze partnera Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Posejdon Opublikowano 9 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2019 Nie wchodźmy w znachorstwo. Nie wszystkie choroby widać po wyglądzie, ba jestem w stanie zaryzykować, że mało widać. Ogólną kondycję widać, ale nie ukryte wady serca, czy podatności na raka. Drugi temat, to wzdychanie do popularnych i bogatych osób. To echo dawnego programu pt:"przy nim moje brajanki i jessiki przetrwają". Dziś on się zowie: "będę łatwo żyć i mieć co wrzucać na ista" ? A propo. Drogie Panie, czy zauważyłyście ten prostacki odruch popuszczania szpary popularnym osobom? To tyczy muzyków, aktorów, polityków etc. Ochrona musi wyganiać takie delikwentki, bo się pchają na kutanga jak nienormalne i to bez patrzenia na swój stan cywilny. U nas popularność panienki nie ma znaczenia. Jeśli jest chujowa, to nic nie pomoże. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Helena K. Opublikowano 9 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2019 4 godziny temu, Androgeniczna napisał: Ja patrze głównie na wygląd przy wyborze partnera http://naukaonline.pan.pl/index.php/nasze-teksty/nauki-biologiczne/item/163-wybierz-mnie-mam-dobre-geny "[...] w tych rozważaniach warto jednak pamiętać, że – w przeciwieństwie do świata zwierząt – u męskich osobników ludzkich zewnętrze atrybuty fizyczne nie przekładają się bezpośrednio na zdolności reprodukcyjne" Zapach, naturalny zapach jest ważniejszy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Androgeniczna Opublikowano 9 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2019 @Helena K. Nie patrzę na wygląd pod kątem reprodukcji tylko pod kątem czy ktoś mi sie podoba, kręci mnie i czuje pożądanie. Nie związałabym sie z kimś kto mi sie fizycznie nie podoba tylko dlatego że ma kase, dobre geny itp Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuckerfrei Opublikowano 9 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2019 1 minutę temu, Androgeniczna napisał: sie fizycznie nie podoba Vs 1 minutę temu, Androgeniczna napisał: dobre geny ??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Helena K. Opublikowano 9 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2019 (edytowane) 6 godzin temu, Androgeniczna napisał: Ja patrze głównie na wygląd przy wyborze partnera 6 godzin temu, Androgeniczna napisał: Po wyglądzie widać choroby. Jednocześnie mówisz, że wybierasz partnerów pod względem wyglądu, który mówi o genach (chory/zdrowy), ale nie związałabyś się z kimś dlatego, że ma dobre geny, które widać poprzez wygląd. Opisz swój tok rozumowania tak krok po kroku, bo albo masz jakieś przerwy w przesyłach, albo ja nie umiem już nadążyć. Edytowane 9 Września 2019 przez Helena K. 1 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leniwiec Opublikowano 9 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2019 Godzinę temu, Helena K. napisał: Zapach, naturalny zapach jest ważniejszy. Czyli najlepiej się nie myć....Bo jak już się jakiego specyfiku użyje, to już naturalny zapach nie jest... 34 minuty temu, Androgeniczna napisał: Nie patrzę na wygląd pod kątem reprodukcji tylko pod kątem czy ktoś mi sie podoba, kręci mnie i czuje pożądanie. ? W tym zdaniu zaprzeczyłaś sama sobie. To że ktoś Ci się podoba i czujesz pożądanie, to jest właśnie biologia. Ot osobnik z którym chcesz kopulować, wiem, nie koniecznie się rozmnożyć ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Reflux Opublikowano 9 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2019 36 minut temu, Androgeniczna napisał: Nie patrzę na wygląd pod kątem reprodukcji vs 37 minut temu, Androgeniczna napisał: tylko pod kątem czy ktoś mi sie podoba, kręci mnie i czuje pożądanie. Znowu gubisz się w zeznaniach, co tak w ogóle jest dość zabawne 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Helena K. Opublikowano 9 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2019 37 minut temu, Androgeniczna napisał: Nie patrzę na wygląd pod kątem reprodukcji tylko pod kątem czy ktoś mi sie podoba, kręci mnie i czuje pożądanie. Kręci Cię, czujsz pożądanie więc dążysz do seksu, który jest główną osią reprodukcji. Chyba, że to platoniczne zafascynowanie seksualne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Androgeniczna Opublikowano 9 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2019 2 godziny temu, zuckerfrei napisał: ??? Nie wiem o co pytasz? 1 godzinę temu, Helena K. napisał: Jednocześnie mówisz, że wybierasz partnerów pod względem wyglądu, który mówi o genach (chory/zdrowy), ale nie związałabyś się z kimś dlatego, że ma dobre geny, które widać poprzez wygląd. Mówie że wiele wad genetycznych widać po wyglądzie. Jednak nie zawsze ktoś piękny jest tych wad genetycznych pozbawionych. Jak widzisz kogoś z zezem, krzywym zgryzem czy odstającymi uszami to chyba od razu widzisz że jakieś wady genetyczne ma. Na wygląd patrzę pod kątem łóżka i wspólnego zycia a nie genetyki. 1 godzinę temu, Leniwiec napisał: ? W tym zdaniu zaprzeczyłaś sama sobie. To że ktoś Ci się podoba i czujesz pożądanie, to jest właśnie biologia. Ot osobnik z którym chcesz kopulować, wiem, nie koniecznie się rozmnożyć ? Wcale nie. Gdyby patrzeć pod względem reprodukcji to moglabym wybrać kogoś bogatego. Biologia decyduje o pożądaniu i dopasowaniu chemicznym. Ten ktory mi sie podoba nie koniecznie moze sie podobac innej bo z nia nie bedzie dopasowany chemicznie. 1 godzinę temu, Reflux napisał: Znowu gubisz się w zeznaniach, co tak w ogóle jest dość zabawne Skoro reprodukcje łączysz z pożadaniem to az jestem w szoku. Czy z każdą kobieta do której czułeś pożadanie chciałes miec dzieci? 2 godziny temu, Helena K. napisał: Kręci Cię, czujsz pożądanie więc dążysz do seksu, który jest główną osią reprodukcji. Chodzi mi o to że nie patrzę na wygląd faceta pod kątem czy będzie dobrym ojcem, da dobre geny. Dla mnie ważne jest żeby mi sie fizycznie podobal. Przez to np nie zwracam uwagi na inteligencje mezczyzny a to jest ważne przy reprodukcji bo też dziedziczymy po czesci inteligencje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Helena K. Opublikowano 9 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2019 (edytowane) 35 minut temu, Androgeniczna napisał: Jak widzisz kogoś z zezem, krzywym zgryzem czy odstającymi uszami to chyba od razu widzisz że jakieś wady genetyczne ma. To nie są wady genetyczne droga koleżanko, to są warianty normy. 35 minut temu, Androgeniczna napisał: Gdyby patrzeć pod względem reprodukcji to moglabym wybrać kogoś bogatego. Biologia decyduje o pożądaniu i dopasowaniu chemicznym Czy reprodukcja i geny to nie biologia? 35 minut temu, Androgeniczna napisał: Chodzi mi o to że nie patrzę na wygląd faceta pod kątem czy będzie dobrym ojcem, da dobre geny. Dla mnie ważne jest żeby mi sie fizycznie podobal Rozumiem, że istnieje sytuacja, w której facet Ci się fizycznie podoba i wybierasz go do związku mimo, że ne będzie dobrym ojcem i może mieć defekt genetyczny? Ps. Ty się tak na codzień ze światem komunikujesz? Jak sobie radzisz? Edytowane 9 Września 2019 przez Helena K. 3 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Androgeniczna Opublikowano 9 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2019 29 minut temu, Helena K. napisał: To nie są wady genetyczne droga koleżanko, to są warianty normy. Sa przenoszone na potomstwo i wpływają na jego wygląd 30 minut temu, Helena K. napisał: Czy reprodukcja i geny to nie biologia? Też ale w tym wypadku chodzi mi o coś innego. Dokładnie o to że wybierając takiego który mi sie podoba wybieram go dla siebie do seksu a nie dla wyglądu i cech mojego przyszłego potomstwa. Gdyby miał odstające uszy a by mi sie podobał to bym go wybrała mimo ze potomstwo by na tym straciło 32 minuty temu, Helena K. napisał: Rozumiem, że istnieje sytuacja, w której facet Ci się fizycznie podoba i wybierasz go do związku mimo, że ne będzie dobrym ojcem i może mieć defekt genetyczny? Jeśli będzie dobrym mężem to tak. 33 minuty temu, Helena K. napisał: Ps. Ty się tak na codzień ze światem komunikujesz? Jak sobie radzisz? Bardzo dobrze. Pracuję z klientem w sprzedaży. Może pisze chaotycznie ale to dlatego że mam wiele zajęc i robię kilka rzeczy na raz plus jeszcze o innych myśle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi