Skocz do zawartości

Czy stracilibyście szacunek do kobiety, która poszłaby z wami do łóżka na pierwszej randce?


Rekomendowane odpowiedzi

2 hours ago, azagoth said:

Nikt nie zauważył tego arcydzieła kobiecej logiki i sztuki samo-usprawiedliwienia? 

Dokładnie.

Gorzej, że tak bywa i w związkach.

Wierność wiernością, gwarancja pieczęcią urzędową podstemplowana, a magia chwili działa co jakiś czas.

I zjeść ciasteczko i mieć dom gdzie jest chlebek powszedni - to jest sztuka.

Tak się powinno rozgrywać sytuacje, wszystkich powinni tego uczyć.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.08.2019 o 19:36, Saori napisał:

Więc takie pytanie do was- czy  jeśli kobieta, która zgodziłaby się na nocleg u was po miesiacu znajomości i wielu rozmowach telefonicznych, ale na w zasadzie pierwszej randce (poznaliśmy się na żywo, ale wtedy to nie była randka), to przestalibyście ją szanować, pomyślelibyście, że jest łatwa itd? 

Nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.08.2019 o 20:13, Saori napisał:

Hmmm... a nie przeszłoby wam przez myśl, że skoro dość łatwo i szybko poszła z wami do łózka, w dodatku zgodziła się na nocleg, wiec nie wyszło to jakoś spontanicznie, tylko w sumie sie na to zgodziła w pewien sposób od poczatku, to każdy inny bez problemu też ją zaciągnie?

Nie mielibyście później wątpliwości co do jej wierności?

Nie zwracałem uwagi kiedyś ale jak jest łatwo.

To każdy będzie miał ją łatwo. Nie oszukujmy się jeśli dziewczyna na pierwszym spotkaniu idzie do łózka. :)

Niby  każdy  z facetów gada że nie nie, ale w podświadomości  mamy  zakodowane jak tobie poszło łatwo  to  każdy może ją mieć też łatwo. 

Staranie się jest fajne bo ona widzi że mu zależy. a on ją będzie szanował bo  musiał włożyć trud żeby zdobyć.

Tak było jest i będzie.

Te które dają na pierwszym spotkaniu  to  zwykle szony :)

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Innymi słowy jesteś łatwa i bez problemu byś się pruła na pierwszym spotkaniu, ALE masz co do tego człowieka dalekosiężne plany i musisz stworzyć w jego głowie iluzję swojej osoby. Zacnie. Wszystkie rady tutaj napisane są chuja warte i to jest ich imanentna cecha w tym przypadku. Nie żebym Braci uważał za zwykłych chujków, broń mnie Panie Boże. Po prostu ich opinie nie mają żadnego związku z opinią Twojego misia. Nie ma sposobu, aby dowiedzieć się jego zdania, bo nawet zapytany wprost: "hej miśku, jak teraz Ci popuszczę szpary, to mnie weźmiesz za szmatę?" nie udzieli szczerej odpowiedzi. Tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie było stwierdzenia "żeby nie wyjść na łatwą"? Nie chce mi się szukać. To co opisałaś to lafirynda, spermopija i inne grubszego kalibru określenia. Łatwa, to mniejszy szon, który nie rozdaje w hurcie, ale nie ma oporów i nie trzeba się trudzić. Jest takie powiedzenie:

jeśli dama mowi NIE, to znaczy BYĆ MOŻE

jeśli dama mówi BYĆ MOŻE, to znaczy TAK

jeśli dama mówi TAK, to...nie jest damą

Łatwa właśnie nie jest damą i też nie może wymagać takiego traktowania. 

Wyprzedzająco odpowiem, że to nie te szowinistyczne diabły utrzymują ten sposób kwalifikacji moralnej. Panie same go pielęgnują, żeby móc palić głupa i pokazywać " Patrz na mnie, jaka jestem porządna, waaaaarto zainwestować swoje zasoby i spermę"(która finalnie przekłada się na zasoby). My instynktownie chcemy wyłączności, więc jest popyt, to jest także towar.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Saori

Na ten temat było trochę badań behawioralnych.

Faceci ogólnie nie kombinują i raczej nie kalkulują. O ile kobieta nie jest znana z tego, że robi tak często i z wieloma różnymi facetami, to się tym nie przejmują zupełnie.

Typowy facet pomyśli sobie np "o, pewnie tak jej się spodobałem, fajnie !"

 

Natomiast kobiety kombinują okropnie.

Jeśli facet w ocenie babeczki jest "materiałem na związek" (da się wsadzić pod pantofel i ma zasoby), to absolutnie nie będzie seksu na pierwszej, będzie zwodzenie, słabe wymówki, manipulacje. Facet będzie musiał się starać, zapraszać na randki, może nawet poznać rodziców.

 

...ale jeśli facet jest typowym atrakcyjnym ruchaczem z symetryczną twarzą, spoko sylwetką, fajnie ubrany, bezczelny, a na dodatek ma wywalone na reakcje kobiety, bo ma podejście "tego kwiatu jest pół światu" -

- to babeczki za 5 minut są gotowe do dzikiego seksu w pierwszym kiblu po drodze.

 

Przykre, ale tak działa zwierzęcy pierwiastek ludzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadal nie rozumiem jak kanciasta szczęka może kojarzyć się z dobrymi genami. "Dobre geny" dla mnie to inteligencja, i brak chorób genetycznych w rodzinie, a tego się po wyglądzie nie zobaczy.

Weźmy takiego Colina Farrella z którym babki wzdychają, a niestety dziecko ma z chorobą genetycznà i jest opóźnione w rozwoju.

 

Przez sam wygląd bzykanka nie ma. No chyba że u takiej co "lubi ten sport", ale chyba panowie wtedy powinni się przyjrzeć swoim wyborom...

 

Edytowane przez MalVina
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, MalVina napisał:

"Dobre geny" dla mnie to inteligencja, i brak chorób genetycznych w rodzinie, a tego się po wyglądzie nie zobaczy.

Po wyglądzie widać choroby. To że on ma chore dziecko to mógł byc czysty przypadek lub np nie pasował genetycznie do matki tego dziecka ale ona mimo ze podswiadomie to czula chciala z nim kopulowac bo miał kase. 

Ja patrze głównie na wygląd przy wyborze partnera 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wchodźmy w znachorstwo. Nie wszystkie choroby widać po wyglądzie, ba jestem w stanie zaryzykować, że mało widać. Ogólną kondycję widać, ale nie ukryte wady serca, czy podatności na raka.

Drugi temat, to wzdychanie do popularnych i bogatych osób. To echo dawnego programu pt:"przy nim moje brajanki i jessiki przetrwają". Dziś on się zowie: "będę łatwo żyć i mieć co wrzucać na ista" ? A propo. Drogie Panie, czy zauważyłyście ten prostacki odruch popuszczania szpary popularnym osobom? To tyczy muzyków, aktorów, polityków etc. Ochrona musi wyganiać takie delikwentki, bo się pchają na kutanga jak nienormalne i to bez patrzenia na swój stan cywilny. U nas popularność panienki nie ma znaczenia. Jeśli jest chujowa, to nic nie pomoże. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Androgeniczna napisał:

Ja patrze głównie na wygląd przy wyborze partnera

 

http://naukaonline.pan.pl/index.php/nasze-teksty/nauki-biologiczne/item/163-wybierz-mnie-mam-dobre-geny

 

"[...] w tych rozważaniach warto jednak pamiętać, że – w przeciwieństwie do świata zwierząt – u męskich osobników ludzkich zewnętrze atrybuty fizyczne nie przekładają się bezpośrednio na zdolności reprodukcyjne"

 

Zapach, naturalny zapach jest ważniejszy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Androgeniczna napisał:

Ja patrze głównie na wygląd przy wyborze partnera 

 

6 godzin temu, Androgeniczna napisał:

Po wyglądzie widać choroby.

Jednocześnie mówisz, że wybierasz partnerów pod względem wyglądu, który mówi o genach (chory/zdrowy), ale nie związałabyś się z kimś dlatego, że ma dobre geny, które widać poprzez wygląd.

 

 

 

Opisz swój tok rozumowania tak krok po kroku, bo albo masz jakieś przerwy w przesyłach, albo ja nie umiem już nadążyć.

 

 

Edytowane przez Helena K.
  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Helena K. napisał:

Zapach, naturalny zapach jest ważniejszy.

Czyli najlepiej się nie myć....Bo jak już się jakiego specyfiku użyje, to już naturalny zapach nie jest...

 

34 minuty temu, Androgeniczna napisał:

Nie patrzę na wygląd pod kątem reprodukcji tylko pod kątem czy ktoś mi sie podoba, kręci mnie i czuje pożądanie.

? W tym zdaniu zaprzeczyłaś sama sobie. To że ktoś Ci się podoba i czujesz pożądanie, to jest właśnie biologia. Ot osobnik z którym chcesz kopulować, wiem, nie koniecznie się rozmnożyć ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Androgeniczna napisał:

Nie patrzę na wygląd pod kątem reprodukcji tylko pod kątem czy ktoś mi sie podoba, kręci mnie i czuje pożądanie.

Kręci Cię, czujsz pożądanie więc dążysz do seksu, który jest główną osią reprodukcji.

Chyba, że to platoniczne zafascynowanie seksualne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, zuckerfrei napisał:

???

Nie wiem o co pytasz?

 

1 godzinę temu, Helena K. napisał:

Jednocześnie mówisz, że wybierasz partnerów pod względem wyglądu, który mówi o genach (chory/zdrowy), ale nie związałabyś się z kimś dlatego, że ma dobre geny, które widać poprzez wygląd.

Mówie że wiele wad genetycznych widać po wyglądzie. Jednak nie zawsze ktoś piękny jest tych wad genetycznych pozbawionych. Jak widzisz kogoś z zezem, krzywym zgryzem czy odstającymi uszami to chyba od razu widzisz że jakieś wady genetyczne ma. 

Na wygląd patrzę pod kątem łóżka i wspólnego zycia a nie genetyki.

 

1 godzinę temu, Leniwiec napisał:

? W tym zdaniu zaprzeczyłaś sama sobie. To że ktoś Ci się podoba i czujesz pożądanie, to jest właśnie biologia. Ot osobnik z którym chcesz kopulować, wiem, nie koniecznie się rozmnożyć ?

Wcale nie. Gdyby patrzeć pod względem reprodukcji to moglabym wybrać kogoś bogatego. Biologia decyduje o pożądaniu i dopasowaniu chemicznym. Ten ktory mi sie podoba nie koniecznie moze sie podobac innej bo z nia nie bedzie dopasowany chemicznie. 

1 godzinę temu, Reflux napisał:

Znowu gubisz się w zeznaniach, co tak w ogóle jest dość zabawne ;) 

Skoro reprodukcje łączysz z pożadaniem to az jestem w szoku. Czy z każdą kobieta do której czułeś pożadanie chciałes miec dzieci? 

2 godziny temu, Helena K. napisał:

Kręci Cię, czujsz pożądanie więc dążysz do seksu, który jest główną osią reprodukcji.

Chodzi mi o to że nie patrzę na wygląd faceta pod kątem czy będzie dobrym ojcem, da dobre geny. Dla mnie ważne jest żeby mi sie fizycznie podobal. Przez to np nie zwracam uwagi na inteligencje mezczyzny a to jest ważne przy reprodukcji bo też dziedziczymy po czesci inteligencje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Androgeniczna napisał:

Jak widzisz kogoś z zezem, krzywym zgryzem czy odstającymi uszami to chyba od razu widzisz że jakieś wady genetyczne ma. 

To nie są wady genetyczne droga koleżanko, to są warianty normy.

 

35 minut temu, Androgeniczna napisał:

 Gdyby patrzeć pod względem reprodukcji to moglabym wybrać kogoś bogatego. Biologia decyduje o pożądaniu i dopasowaniu chemicznym

Czy reprodukcja i geny to nie biologia?

 

35 minut temu, Androgeniczna napisał:

Chodzi mi o to że nie patrzę na wygląd faceta pod kątem czy będzie dobrym ojcem, da dobre geny. Dla mnie ważne jest żeby mi sie fizycznie podobal

Rozumiem, że istnieje sytuacja, w której facet Ci się fizycznie podoba i wybierasz go do związku mimo, że ne będzie dobrym ojcem i może mieć defekt genetyczny?

 

Ps. Ty się tak na codzień ze światem komunikujesz? Jak sobie radzisz?

Edytowane przez Helena K.
  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Helena K. napisał:

To nie są wady genetyczne droga koleżanko, to są warianty normy.

 

Sa przenoszone na potomstwo i wpływają na jego wygląd

 

30 minut temu, Helena K. napisał:

Czy reprodukcja i geny to nie biologia?

Też ale w tym wypadku chodzi mi o coś innego. Dokładnie o to że wybierając takiego który mi sie podoba wybieram go dla siebie do seksu a nie dla wyglądu i cech mojego przyszłego potomstwa. Gdyby miał odstające uszy a by mi sie podobał to bym go wybrała mimo ze potomstwo by na tym straciło

 

32 minuty temu, Helena K. napisał:

Rozumiem, że istnieje sytuacja, w której facet Ci się fizycznie podoba i wybierasz go do związku mimo, że ne będzie dobrym ojcem i może mieć defekt genetyczny?

Jeśli będzie dobrym mężem to tak. 

33 minuty temu, Helena K. napisał:

Ps. Ty się tak na codzień ze światem komunikujesz? Jak sobie radzisz?

Bardzo dobrze. Pracuję z klientem w sprzedaży. Może pisze chaotycznie ale to dlatego że mam wiele zajęc i robię kilka rzeczy na raz plus jeszcze o innych myśle :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.