Skocz do zawartości

Ruch Nofap: Zerwij z pornografią i masturbacją, by być wolnym!


deleteduser74

Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, adann96 napisał(a):

 

Można go pić codziennie? Ew. jednego dnia brać sobie magnez b6, a drugiego popijać chmiel? I czy pić go tuż przed snem, czy wystarczy np. o 19:00 po kolacji?

 

Samego naparu nie piłem, bo nigdzie nie dostałem suszonego chmielu wtedy, więc kupiłem w aptece tabletki chmielowe.

 

Chmiel, a raczej jego ekstrakt wycisza, uspakaja. Efekt uboczny, że libido zmniejsza. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, moglibyście wymienić najbardziej oczywiste objawy nadmiaru oglądania pornografii przez wiele lat w dużej ilości każdego dnia?  Takie najbardziej typowe i najczęściej powtarzające się które można połączyć z tym uzależnieniem prawie w 100%? Chodzi o głębokie i ciężkie uzależnienie trwające wiele lat. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lamar, z tego co się przewijało w niniejszym temacie, najbardziej powszechnym objawem były problemy z osiągnięciem lub utrzymaniem erekcji z partnerką, podczas gdy przy porno wszytko działa świetnie. 

Wynika to z faktu, że przy porno jest dużo więcej bodźców,  przeskakujesz do najgorętszych punktów,  zmieniasz filmiki a w nich co chwilę inna kobieta itd., podczas gdy w łóżku masz jedną i tą samą. Mózg przyzwyczaja się do pewnej ilości dopaminy i potrzebuje jej coraz więcej.

 

Z powyższym wiąże się sam schemat oglądania. Jeżeli oglądasz właśnie w opisany wyżej sposób: początek filmu kilk do akcji, hop na finał i następny i następny. Jeżeli łapiesz się na tym że spędzasz na tym dużo czasu, albo że traktujesz porno i masturbację jako "antystresor" żeby odreagować po pracy. To wszytko karmienie mózgu dopaminą,  niczym się nie różni np. od picia alkoholu,  czy ćpania (tu własnego hormonu).

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, bzgqdn napisał(a):

@Lamar, z tego co się przewijało w niniejszym temacie, najbardziej powszechnym objawem były problemy z osiągnięciem lub utrzymaniem erekcji z partnerką, podczas gdy przy porno wszytko działa świetnie. 

 

A takie objawy jak:  Stany depresyjne, lęk społeczny, mgła umysłowa, niska pewność siebie, ciągłe zmęczenie i brak motywacji  ?    Sprawdzone wszystkie hormony, witaminy, tarczyca, żelazo i X innych rzeczy.  Uzależnienie od 14 roku życia, początkowo sporadycznie, od 20 roku życia codziennie (obecnie 29 lat) czasami po kilka godzin dziennie, średnio 2-3 godziny (kamerki, pornole) szukanie odpowiedniego filmu, przeskakiwanie pomiędzy jednym a drugim co kilka minut. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Lamar napisał(a):

A takie objawy jak:  Stany depresyjne, lęk społeczny, mgła umysłowa, niska pewność siebie, ciągłe zmęczenie i brak motywacji  ?    Sprawdzone wszystkie hormony, witaminy, tarczyca, żelazo i X innych rzeczy.  Uzależnienie od 14 roku życia, początkowo sporadycznie, od 20 roku życia codziennie (obecnie 29 lat) czasami po kilka godzin dziennie, średnio 2-3 godziny (kamerki, pornole) szukanie odpowiedniego filmu, przeskakiwanie pomiędzy jednym a drugim co kilka minut. 

Zalecam wizytę u specjalisty. Poszukaj jakiegoś ośrodka od uzależnień.

Uzależnienie od porno jest równie złe jak uzależnienie od alkoholu albo hazardu. Truizm, ale mam wrażenie, że ludzie to sobie lekceważą.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Lamar napisał(a):

A takie objawy jak:  Stany depresyjne, lęk społeczny, mgła umysłowa, niska pewność siebie, ciągłe zmęczenie i brak motywacji  ?    Sprawdzone wszystkie hormony, witaminy, tarczyca, żelazo i X innych rzeczy.  Uzależnienie od 14 roku życia, początkowo sporadycznie, od 20 roku życia codziennie (obecnie 29 lat) czasami po kilka godzin dziennie, średnio 2-3 godziny (kamerki, pornole) szukanie odpowiedniego filmu, przeskakiwanie pomiędzy jednym a drugim co kilka minut. 

Oczywiscie ze tak. Rozpierdalasz sobie uklad dopaminowy. Ciagle jestes na haju w czasie gdy zmieniasz filmiki. Skoro hormony masz w normie to widzisz sam gdzie sie wykraczasz. Meska decyzja. Zostaw to gówno

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Lamar napisał(a):

Stany depresyjne, lęk społeczny, mgła umysłowa, niska pewność siebie, ciągłe zmęczenie i brak motywacji 

Dokładnie tak, porno może być główną przyczyną lub jedną z przyczyn braku mocy, sił na działania, apatii itp. Oczywiście trzeba szerzej się przyjrzeć sprawie, bo mogą być też inne przyczyny, ale to jeden z pierwszych punktów.

 

Odstaw na 7 - 10 dni, zobaczysz pierwsze efekty. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Lamar napisał(a):

A takie objawy jak:  Stany depresyjne, lęk społeczny, mgła umysłowa, niska pewność siebie, ciągłe zmęczenie i brak motywacji  ?

Masz pewną skończoną ilość hormonów i też pewną ich tolerancję, potrzebę do zaspokojenia (w uzależnieniu coraz większą).

 

Jeśli się że wszystkiego wystrzelasz, to potem masz zjazd nastroju, smutek bez powodu, brak nastroju, taki wewnętrzny kac.

Nie bez powodu leki zapisywane przez psychiatrów to regulują właśnie wychwyt dopaminy czy serotoniny. 

 

Jak mówi @Spokojnie,  zaserwuj sobie 10 dni na początek,  totalnego Monk Mode - ręce na kołdrze,  bez pornos i nawet bez instagrama czy innych mediów które podsyłają choćby soft erotyczne treści. Również bez zamiennika typu alkohol. 

 

Takie 10 dni to tylko test. Zdrowy facet przetrwa to bez mrugniecia okiem, zajmie się hobby, pójdzie na rower czy basen,  jeśli jednak nie będzie łatwo, jeśli będzie trudno, przyjdzie rozdrażnienie itd., to coś jest jednak na rzeczy. Wtedy pasuje wziąć się za siebie bardziej i dobić np do 90 dni.

 

 

 

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lamar oczywiście że objawy psychologiczne jakie wymieniasz są typowe dla uzależnienia od pornografii. Nie dopisujesz, ale w ciemno zakładam również że masz duży problem z tym by wypocząć. Normalny facet po ciężkim tygodniu może np. otworzyć piwo, obejrzeć jakiś film albo książkę poczytać, zapali fajka na balkonie pokmini chwilę i psychicznie jest odreagowany. W sytuacji gdy Ty masz rozwalony układ dopaminowy, normalne przyjemności dnia codziennego nie będą zapewniały odpowiednich bodźców, będą nudne. 

 

Koledzy wyżej generalnie dają dobre rady. Terapia w ośrodku uzależnień to generalnie dobry pomysł, choć akurat sam po takiej jestem (właśnie w temacie pornografii) i wspominam ją średnio, ale to było z 10 lat temu, inna była wiedza na ten temat, moi terapeuci uczyli się na naszych przypadkach. Popełniali błędy i w tym był problem, natomiast sama mechanika tego rodzaju terapii jest bardzo pomocna.

 

Polecam też forum internetowe onanizm.pl, dobra grupa wsparcia, sporo historii, także mroczniejszych i z cięższym finałem. I jeszcze polecę, co dla mnie było jednym z kluczowych narzędzi - blokowanie porno. Kiedyś był dobry filtr K9, ale Kaspersky go wykupił i teraz jest z tym problem. Kojarzę temat, bo profilaktycznie taką blokadę mam założoną do dziś. Ja korzystam z open dns, ustawiłem sobie dnsy filtrujące porno na routerze, hasło do routera randomizuję, jedyna droga do uzyskania dostępu idzie albo przez restart konfiguracji routera, albo przez komórkę. Ale, jak sam już pewnie wiesz, przez komórkę to nie to samo, godzinnych sesji już nie zrobisz. A restart konfiguracji routera trwa. I o to w tym właśnie chodzi - kompletnie nie odetniesz się nigdy, ale jeśli utrudnisz sobie to na tyle, by uruchomienie sesji wymagało podjęcia szeregu działań, to chronisz się przed sięganiem po pornografię w sposób impulsywny. A z tym właśnie miałem największy problem - nawet przy odpowiedniej motywacji, dyscyplinie, obudowaniu nawyków et cetera, czasem po prostu strzelał impuls i człowiek leciał na automacie.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, czytałem jeszcze że żeby pozbyć się tych skutków pornografii czyli zaburzeń lękowych i depresyjnych, wycofania społecznego, ciągłego zmęczenia to trzeba poczekać często i 60+ dni żeby widzieć pierwsze efekty jak ktoś jest bardzo uzależniony przez długi czas.  Prawda to?   czytałem wczoraj takie historie że niektórym dopiero po 4-5 miesiącach przechodziło. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@LamarŹle podchodzisz do tego.

13 godzin temu, Lamar napisał(a):

czytałem wczoraj takie historie że niektórym dopiero po 4-5 miesiącach przechodziło. 

Jeżeli masz z tym problem od okresu dojrzewania aż do teraz czyli kilkanaście lat to potrzebujesz 14-15 miesięcy.

 

I nawet nie o odlicznie dni chodzi tylko o to byś uciął ten syf raz na zawsze.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 hours ago, Lamar said:

Dzięki, czytałem jeszcze że żeby pozbyć się tych skutków pornografii czyli zaburzeń lękowych i depresyjnych, wycofania społecznego, ciągłego zmęczenia to trzeba poczekać często i 60+ dni żeby widzieć pierwsze efekty jak ktoś jest bardzo uzależniony przez długi czas.  Prawda to?   czytałem wczoraj takie historie że niektórym dopiero po 4-5 miesiącach przechodziło. 

 

Nie ma sensu skupianie się na dniach, to sprawa indywidualna. Generalnie powinieneś przygotować się mentalnie na to, że pierwszy miesiąc do dwóch to będzie rollercoaster - wachania nastroju, libido, motywacji. Będą takie dni, że nie będzie Cię podniecać absolutnie nic, motywacja i enegia bliska zeru, i ogólnie wczesny piątkowy wieczór ale najsensowniejsze co można zrobić to pójść spać. Albo będziesz nerwowy, zły bez żadnego powodu, i ogólnie walcie się wszyscy.

 

Kluczowe jest to, by w tym okresie się nie złamać. Przy czym, przez złamanie mam na myśli sięganie po pornografię. Jeśli ciśnienie idzie po korek, i czujesz że wyruchałbyś paszteta z klatki obok z przetłuszczonymi włosami i bębnem do kolan, do zamiast się z tym męczyć lepiej ręcznie spuścić ciśnienie, na szybko i bez jakichś fantazji.

 

Fajnie jakbyś w tym okresie miał już jakieś nawyki odnośnie aktywności fizycznej, biegi, pływanie, siłka, sporty walki, cokolwiek. To pomaga.

 

A po tym czasie po prostu zaczniesz się czuć lepiej, będziesz mieć więcej energii i chęci do życia. I jak już zaczynasz czuć się lepiej, to naprawdę nie robi Ci różnicy czy całościowo ten proces zajmie 3 miesiące czy rok. W okresie wstępnym skupiasz się na tym by wytrwać w postanowieniu i pogodzić tę huśtawkę z obowiązkami codziennego życia. Potem, po prostu skupiasz się na swoim życiu, pojawiają Ci się nowe możliwości i potrzeby, to je realizujesz. 

 

Jeszcze jedna rada - w tym okresie początkowym, doradzam unikanie alkoholu. To jest najłatwiejsza rzecz na świecie, wytrzymać ze 2-3 tygodnie, mieć poczucie kontroli, potem wypić na jakiejś imprezie i ze zdziwiniem stwierdzić że wszystkie hamulce puściły, i tylko patrzysz na siebie z perspektywy trzeciej osoby jak pokonujesz wszystkie wcześniej ustawione bariery by sięgnąć po swoją używkę. Potraktuj to jak czas na antybiotyku, nawet możesz takiej wymówki użyć w towarzystwie.

  • Like 6
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie leci piąty miesiąc i czuję się zajebiście, jakbym zaczynał nowe życie albo nowy etap w nim, gdzie wykorzystuję więcej swojego potencjału niż wcześniej. Po prostu jestem lepszą wersją samego siebie.

 

Wróciłem do treningów, choć mam czas tylko dwa razy w tygodniu na ćwiczenia w domu. Wolne dwa dni w tygodniu staram się wykorzystywać jak najlepiej, na trening, spacer po lesie, czytanie, no i sprzątanie chaty czego mi się nie chcę nigdy robić, ale nie ma, że boli i biorę się za to. Bez żadnego prokrastynowania i mam z tego później zajebistą satysfakcję, jestem zadowolony z siebie, że nie tracę czasu na pierdoły tylko wykorzystuję go najlepiej jak mogę.

 

Co do libido to na samym nofapie nie zauważyłem większych zmian, dopiero gdy zacząłem ćwiczyć to skoczyło mocno w górę. Zwłaszcza po treningu nóg czuję mocny wyrzut teścia i wysokie libido.

 

Jeśli chodzi o zmiany w zachowaniu to stałem się na pewno bardziej stanowczy i dominujący, nie żebym wcześniej był jakąś pizdą, ale teraz momentami muszę się trochę hamować w pracy, bo mogę sprawiać wrażenie chama gdy ludzie mnie zirytują i załącza się już lekko agresor. 

Edytowane przez Chcni
  • Like 10
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, tony86 napisał(a):

Fajnie jakbyś w tym okresie miał już jakieś nawyki odnośnie aktywności fizycznej, biegi, pływanie, siłka, sporty walki, cokolwiek. To pomaga.

Mądrze wspomniane.

 

Energia seksualna musi mieć ujście.

 

1.Aktywność fizyczna

2.Aktywność twórcza (umysłowa)

 

@LamarJak będziesz siedział i czekał to wybuchniesz, dosłownie.😁

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ramach motywacji wrzucam fragment z książki Napoleona Hilla o kontrolowaniu swojego popędu, która ostatnio wpadła mi w ręce.

 

"Kontrolowany seks jest źródłem siły magnetycznej, która przyciąga ludzi do siebie nawzajem. Jest to jeden z najważniejszych czynników ujmującej osobowości.

Przydaje jakości tonowi głosu i pozwala człowiekowi przekazywać za jego pośrednictwem dowolne uczucie. Jak nic innego, napełnia ludzkie pragnienia mocą 

motywacji. Doładowuje układ nerwowy energią niezbędną do ciągłego utrzymania ciała w dobrej kondycji. Wyostrza wyobraźnię i pozwala tworzyć przydatne pomysły. Dodaje szybkości i precyzyjności fizycznym i umysłowym działaniom człowieka. Dodaje wytrwałości i wytrzymałości w realizacji głównego celu życiowego. Stanowi wspaniałe antidotum na wszelki lęk. Uodparnia na zniechęcenie. Pomaga opanować lenistwo i zwlekanie. Daje fizyczną i umysłową wytrzymałość, gdy człowiek się czemuś sprzeciwia lub przeżywa porażkę. Zagrzewa do walki w każdej sytuacji wymagającej samoobrony. Krótko mówiąc, każe zwyciężać, a nie poddawać się!"

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, SterlinG napisał(a):

"Kontrolowany seks jest źródłem siły magnetycznej, która przyciąga ludzi do siebie nawzajem. Jest to jeden z najważniejszych czynników ujmującej osobowości.

Przydaje jakości tonowi głosu i pozwala człowiekowi przekazywać za jego pośrednictwem dowolne uczucie. Jak nic innego, napełnia ludzkie pragnienia mocą 

motywacji. Doładowuje układ nerwowy energią niezbędną do ciągłego utrzymania ciała w dobrej kondycji. Wyostrza wyobraźnię i pozwala tworzyć przydatne pomysły. Dodaje szybkości i precyzyjności fizycznym i umysłowym działaniom człowieka. Dodaje wytrwałości i wytrzymałości w realizacji głównego celu życiowego. Stanowi wspaniałe antidotum na wszelki lęk. Uodparnia na zniechęcenie. Pomaga opanować lenistwo i zwlekanie. Daje fizyczną i umysłową wytrzymałość, gdy człowiek się czemuś sprzeciwia lub przeżywa porażkę. Zagrzewa do walki w każdej sytuacji wymagającej samoobrony. Krótko mówiąc, każe zwyciężać, a nie poddawać się!"

Rzeczywistość pokazuje że jest dokładnie odwrotnie...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Pytanie z innej beczki - jakiś czas temu zacząłem NoFap i w sumie wszystko ok, człowiek rzeczywiście czuje się inaczej, ale.. 

 

Po takiej przerwie czułem w sobie taką kumulację, że przy seksie nie potrafiłem wytrzymać nawet 5 minut. Gdy wróciłem do "regularnego" fapania (bez pomocy pornoli) 2-3 razy w tygodniu, to problem minął i mogłem wytrzymywać nawet do 30 minut. Ktoś potrafi to racjonalnie wytłumaczyć i opisać przy tym swoje doświadczenia ew. jak temu zapobiec w trakcie "NoFap"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, phonkers napisał(a):

Po takiej przerwie czułem w sobie taką kumulację, że przy seksie nie potrafiłem wytrzymać nawet 5 minut. Gdy wróciłem do "regularnego" fapania (bez pomocy pornoli) 2-3 razy w tygodniu, to problem minął i mogłem wytrzymywać nawet do 30 minut. Ktoś potrafi to racjonalnie wytłumaczyć i opisać przy tym swoje doświadczenia ew. jak temu zapobiec w trakcie "NoFap"?

Kiedyś już to tutaj pisałem. Przeczytaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, phonkers said:

A co jeżeli drugi raz wydaje się już niemożliwy? Pamiętam, że jak już był pierwszy strzał, to było po całej magii właśnie. 

 

Na nofapie, po 20-30 minutach będzie możliwy, tylko czasem może być jak ze starym polonezem - bez ssania nie ruszy ;) 

Alternatywa to praca nad kontrolą wytrysku. To nie jest rocket science - ćwiczenia kegla + praca z oddechem + parę sztuczek.

Jest na ten temat osobny wątek na forum, umieściłem tam małe how to.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, tony86 napisał(a):

Na nofapie, po 20-30 minutach będzie możliwy, tylko czasem może być jak ze starym polonezem - bez ssania nie ruszy ;)

To już bardzo indywidualne i zmienia siez wiekiem. 20 lat temu 5 razy z małymi przerwami to nie był problem. Dziś okres refrakcji mi się tak wydłużył że nawet jak późnym wieczorem była akcja to rano nie zawsze się uda.

Oczywiście jak Pani pomoże,  to i po pół godziny będzie twardo, ale dla mnie wtedy to jest takie wymuszone, musi być dużo bodźców bo byle rozproszenie rujnuje wszystko, ale Pani się cieszy bo za drugim razem prędzej dostanę zawału niż dojdę więc minutki lecą 😅

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi drodzy panowie, czy was też na nofapie tak długo trzyma absurdalnie wysokie libido? Obecnie biję rekord i wytrzymuję 27 dzień, rozsadza mnie aż od środka, tak jakby ta energia seksualna ciągle przyrastała, jako prawiczek i ktoś bez szans na seks "na zawołanie" jest to wręcz irytujące.
Macie jakieś porady oprócz oczywiście odwrócenia uwagi? (Tego wiecznie się nie da robić, zawsze jakaś tam przerwa w dniu jest).
Dodam, że chodzę regularnię na siłkę i trenuję nożną + dobra dieta. To wszystko potęguje efekt.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku muszę popracować nad pornografią. Odkąd poprawiłem swój poziom życia, wróciły erekcje z rana, libido poszybowało w górę to zauważyłem, że po 2-3 tygodniowym noFapie sięgam do porno. 

Siedząc w słoneczniej Tajlandii na noFapie przez te kilka tygodni to jest to ogromna mordęga, bo ruchać by się chciało, a nie można. 

Muszę chyba jak bracia powyżej poradzili wrzucić strony +18 na hasło i po prostu tego hasła się pozbyć, żeby nie kusiło.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.