Wirus z Wuhan

[Kamil9612]

Ograniczenia dla nieszczepionych? Nowe propozycje Rady Medycznej - RMF 24

Zrobią obozy dla nieszczepów ? 

[Egregor Zeta]

39 minut temu, Mnemonic napisał:

17-ta: stajesz się Wiedźminem.

[deleteduser179]

29 minut temu, Kamil9612 napisał:

Ograniczenia dla nieszczepionych? Nowe propozycje Rady Medycznej - RMF 24

Cytuję:

Cytat

Lekarze powinni wierzyć w osiągnięcia medycyny i wiedzę medyczną

Ludzie małej wiary, odrzucający prawdę etapu, są dla systemu cierniem w tyłku.

 

 

Edytowane 20 Lipca 2021 przez zychu

[Rnext]

1 hour ago, Obliteraror said:

Zakładałeś może, co jednak, jeśli nie?

Zakładałem. Staram się na początku, do rzeczy których nie rozumiem, podchodzić z dystansem i bezemocjonalnością psychopaty (różnie idzie ;)). Tu jednak mi się tak dużo rzeczy nie klei, że jestem w szoku że ta groteska globalnie jeszcze nie jebła a ludzie błąkają się jak zahipnotyzowani. Pierwsze alerty to był wybuch epidemii propagandy i cenzury, lodowiska miejskie na kostnice, jeżdżące w te i wewte ciężarówki z trumanmi, fake-foty trumien nie z tego zdarzenia, wożenie fantomów jako chorych, padający na ulicach jak muchy Chińczycy w oczekiwaniu na autobus... Całe mnóstwo tego było na początku, tak groteskowego, że nikt dzisiaj nawet o tym nie piśnie a media grzały te tematy zupełnie na serio i jak gdyby świat się miał skończyć. A potem było jeszcze bardziej kuriozalnie. I nie mam tu na myśli ludobójstwa w wykonaniu rządów poprzez zmianę paradygmatu "leczenia". 

[manygguh]

26 minutes ago, Rnext said:

Tu jednak mi się tak dużo rzeczy nie klei, że jestem w szoku że ta groteska globalnie jeszcze nie jebła

Ej, ale wypowiadali się tu lekarze, którzy mówili, że mają pełne oddziały i że im ludzie umierają. Co odpowiesz?

[wrotycz]

2 hours ago, Obliteraror said:

Tekst jednak całkiem niezły i prawdziwy,

 

Prawdziwy bo napisany w oko.press a nie w jakiejś prawackiej gazecie.

Jednego faktu się tam nie doszukałem, słownie, jednego.

Jest natomiast lista "antyszczepionkowych" inicjatyw. Jeśli jest prawdziwa to za to plus, nigdzie nie ma takiej, będzie łatwiej wybrać najbliższą i najbardziej odpowiednią dla mnie.

 

[cst9191]

47 minut temu, Rnext napisał:

Zakładałem. Staram się na początku, do rzeczy których nie rozumiem, podchodzić z dystansem i bezemocjonalnością psychopaty (różnie idzie ;)). Tu jednak mi się tak dużo rzeczy nie klei, że jestem w szoku że ta groteska globalnie jeszcze nie jebła a ludzie błąkają się jak zahipnotyzowani. Pierwsze alerty to był wybuch epidemii propagandy i cenzury, lodowiska miejskie na kostnice, jeżdżące w te i wewte ciężarówki z trumanmi, fake-foty trumien nie z tego zdarzenia, wożenie fantomów jako chorych, padający na ulicach jak muchy Chińczycy w oczekiwaniu na autobus... Całe mnóstwo tego było na początku, tak groteskowego, że nikt dzisiaj nawet o tym nie piśnie a media grzały te tematy zupełnie na serio i jak gdyby świat się miał skończyć. A potem było jeszcze bardziej kuriozalnie. I nie mam tu na myśli ludobójstwa w wykonaniu rządów poprzez zmianę paradygmatu "leczenia". 

Do tego dodałbym pierwsze relacje video z Chin, gdzie pokazywano ludzi dziwnie się wykręcających, jakby rażonych jakąś bronią + pojedyncze trupy leżące na ulicach.

 

 

---

Ponadto pandemia już ostatecznie udowodniła, że nie ma różnicy na kogo zagłosujesz w wyborach, tak samo nie ma wolnych mediów, przynajmniej jeśli chodzi o główny ściek. 

 

Pomijając już same szczekaczki, to jaki jest sens segregowania ludzi na zaszczepionych i niezaszczepionych? Korzyści zdrowotnych nie widzę żadnych.

Edytowane 20 Lipca 2021 przez cst9191

[BeyondInfinity]

Teraz, cst9191 napisał:

Do tego dodałbym pierwsze relacje video z Chin, gdzie pokazywano ludzi dziwnie się wykręcających, jakby rażonych jakąś bronią + pojedyncze trupy leżące na ulicach.

 

 

To były kuriozalne sceny. Nagrywane w najlepszym przypadku w 240p. Zapewne zbieranina random filmików od 1980 ludzi którzy doznawali zawałów itp.

Tym prostym zabiegiem (budowanie na tym fake newsów) rozmontowali zachód. 

[wrotycz]

29 minutes ago, manygguh said:

Ej, ale wypowiadali się tu lekarze, którzy mówili, że mają pełne oddziały i że im ludzie umierają. Co odpowiesz?

 

Fakty... Pokaż mi liczby, podaż mi liczby tych covidowych pacjentów, którzy na covida odeszli z tego świata.

Konkretne, weryfikowalne fakty a nie opinie  samozwańczych "ekpertów".

 

[spacemarine]

4 minuty temu, wrotycz napisał:

 

Fakty... Pokaż mi liczby, podaż mi liczby tych covidowych pacjentów, którzy na covida odeszli z tego świata.

Konkretne, weryfikowalne fakty a nie opinie  samozwańczych "ekpertów".

 

Oczywiście że tak, za każde dotknięcie pacjenta 15 tyś zł za dyżur, ba w statystykach rządowych nadal widnieje ponad 100 tyś hospitalizacji covidowych od bodaj ponad miesiąca, po prostu cud, albo dojenie równo kasy. Przekręty jak jednoręcy bandyci czy amber gold to pikuś w porównaniu z tym wałem, nowym wałem...

[wrotycz]

2 hours ago, spacemarine said:

szkoda chłopa

 

Volenti no fit iniuria.

 

[Rnext]

31 minutes ago, manygguh said:

Ej, ale wypowiadali się tu lekarze, którzy mówili, że mają pełne oddziały i że im ludzie umierają. Co odpowiesz?

Kolejki przyjęć do szpitali, na zabiegi czy do specjalistów, nawet w normalnych czasach nie biorą się znikąd. Jeżdżące godzinami po WAW karetki w poszukiwaniu miejsca w szpitalu z dogorywającymi pacjentami to też chleb powszedni. Dotychczas jakoś media nie były skłonne nawet o tym bąknąć, bo że rząd nie był zainteresowany nagłośnieniem tematu to chyba oczywiste. Dlatego w świadomości ludzi, tragiczna  od dekad kondycja "ochrony zdrowia" w PL się nie przebija. Ale teraz? Niech no tylko ktoś kaszlnie! Będą wiedzieli o tym nawet menele w Pcimiu Dolnym i będzie to głównym problemem strategicznej walki o lepsze jutro. 

 

Aktualnie plandemia jest z wszechstronnie rządowi na rękę. Między innymi, daje im na szczęście możliwość przykrycia covidem nicnierobienia, niekompetencji, braku strategicznego planowania i wszystkiego co najgorsze można powiedzieć o zarządzaniu i organizacji ochrony zdrowia w Polsce. 

 

Mieszkam pod jednym dachem z lekarką. Nie będę się za nią wypowiadał, ale akurat tak się składa, że miała stażową kolędę po wielu oddziałach szpitalnych w zeszłym roku. Z jej relacji wiem jak to wszystko wyglądało od środka. "Normalne" oddziały puste, pozamykane, zabiegi planowe zawieszone, laba, pierdzenie w fotele i zabawa w "berka", czyli komu test na loterii wypadnie pozytywny i będzie można zamknąć oddział. Zredukowano ochronę zdrowia do wielkości główki maku i próbowano do niego wcisnąć wszystkie ziarenka z całej plantacji. To i nie dziwota że pękło. Pękło, bo miało pęknąć. Ale spokojnie - klinika rządowa była w pełnej gotowości... praktycznie pusta. Wirus po prostu polityków omija. Woli z nimi nie zadzierać  

 

Na SORze była akurat w piku jesiennym. W karetce nawet stracili swojego kierowcę - nie mogli go przyjąć u siebie do szpitala, musieli odesłać do innego a nie było gdzie. Więcej czasu i szarpaniny z zarządzaniem logistyką pacjentów niż faktycznej pomocy. Pomoc od rządu, czyli właściciela systemu i placówki była taka, że zamiast obuwia ochronnego, wiązali na nogi worki na śmieci. Za śluzę robił przeciąg pomiędzy pomieszczeniami. Maseczki też mieli bawełniane, jakieś "hand made" które dobrzy ludzie poszyli. I co? Zakładali, żeby pacjenci z przerażenia nie pomarli, bo tak byli propagandą wypłoszeni. Ilość znerwicowanych sytuacją kobiet, które trafiały z objawami zawału, ale bez zawału, przechodzi ludzkie pojęcie. One też robiły niepotrzebny tłok na SORze i zalegały na łóżkach. Tak oto strategicznie zorganizowano "obłożenie" ochrony zdrowia. Mała grupka ledwo dyszała a reszta udzielała porad przez telefon. Albo siedziała na kwarantannie. W końcu produkcja lekarzy w PL jest tania i jest ich od groma. Cała strategia zarażania (co dałoby w kwartał odporność zbiorową), jest od początku pomyślana tak, żeby pod pozorem "wypłaszczania krzywej", ciągnąć zakażenia jak najdłużej. 

[spacemarine]

@Rnext

To co opisujesz potwierdza eutanazje chorych, osób po wypadkach i z nagłymi przypadkami. Cyk i mniej o 100 tyś, ludzi co płacili składki i w przyszłości np 5 czy 10 czy 20 lat by brali z systemu na starość w formie zabiegów i leków. Jak ich nie ma to są oszczędności dla systemu, to zbiorowa mogiła za którą powinna być najsurowsza kara z możliwych, ostateczna.

[Rnext]

@spacemarine gdy się tak nad tym zastanowić, jeśli jednym z celów miałoby być to o czym piszesz, to obserwując sekwencję zdarzeń i odcinając się od propagandy, nie można było tego zorganizować (wiele) lepiej i mieć formalnie czyste ręce. 

[manygguh]

@Rnext @wrotycz

Ja sam widzę, że tu coś grubo nie gra. Ale... Spójrzmy na to z innej strony. 

 

Lekarz @Esmeronnapisał, że odchodzi, bo miał z kimś tu konflikt i został tu zbesztany. Pisał, że ma pacjentów, którzy chorują i widzi to wszystko na codzień itp. Ok, w pewnym sensie zawtórował mu @Mosze Red, który sam napisał, że esmerson ratuje życie innych i żeby nie przejmował się szurami na tym forum. Jeśli dobrze zrozumiałem, to chodzi o osoby które kwestionują powagę sytuacji z covidem. Ok. Zakładam, że osoba taka jak Mosze, ma różne znajomości, dojścia i ma więcej wiedzy niż typowy normik czytający WP. I skoro przyjął taką pozycję a nie inną, to ma jakieś przesłanki by tak twierdzić, tylko z jakiś przyczyn nie pisze o nich i przestał być aktywny w temacie. Ale to nie znaczy, że nic nie ma na ten temat do powiedzenia. Wiem, że to swojego rodzaju "efekt halo", ale wychodzę z założenia, że Mosze nie jest łatwowiernym pelikanem i nie skoro tak napisał, to coś jest na rzeczy. 

 

Marek w jednej z ostatnich audycji, tej związanej ze szczepieniem również powiedział, że znajomy lekarz powiedział mu, że umarł mu pacjent po covidzie. Nie widzę powodu, dla którego miałby kłamać. Po co? 

 

Sam też mam lekarzy w rodzinie, wszyscy zaszczepieni i też mówili, że mieli na jesieni i zimą pełne oddziały. 

 

I teraz, ja wiem, że nie przytaczam tu statystyk, choć można pewnie poszukać ile łóżek było zajętych przez chorych na covid, ile było na intensywnej terapii itp. Ja tu odnoszę się do sygnałów z najbliższego otoczenia oraz osób, które nie mają żadnego interesu by kłamać. No bo jaki interes może mieć esmerson, znajomy Marka, lub członek mojej rodziny? 

 

[Obliteraror]

3 godziny temu, cst9191 napisał:

Które teorie spiskowe o których pisano w tym wątku okazały się prawdą? Wirus pochodzi z laboratorium, certyfikaty covidowe, idąc dalej: lockdowny które nie mają jakiegokolwiek sensu, wręcz szkodzą, tak samo maseczki, rujnowanie gospodarki w imię walki z straszliwym wirusem, rozdmuchanym do niebotycznych rozmiarów przez media, ogromne dodatki covidowe dla lekarzy, bigpharma opłacająca swoje prostytutki eksperckie. I ostatni punkt: masowe szczepienia. Jaki jest ich cel?

 

O laboratoryjnym pochodzeniu wirusa pisałem już w marcu zeszłego roku, to było dla mnie najbardziej prawdopodobne. I nic się w tym temacie nie zmieniło Trudno to pod szurię podciągnąć, bo plany komunistów chińskich i ich biologicznej wojny z Zachodem są znane przynajmniej od końca lat 90-tych. Co do reszty lekko kuriozalnych teorii spiskowych - lockdowny (zwłaszcza te w początkowej fazie epidemii, chociażby tajwański czy izarelski) były przydatne i się sprawdziły. Odsyłam do opracowań, naprawdę nie chce mi się szukać po raz n-ty tych samych danych. Podobnie jak maseczki w miejscach publicznych, zatłoczonych. bez możliwości trzymania dystansu. Nie lubię się powtarzać, ale też to był n-razy już linkowane. Lockdowny w wydaniu polskim, tj. idiotyczne maskowanie na ulicach, zamykanie lasów i parków nie przestały być idiotyczne, ale idei lockdownu w celu opanowania patogenu w warunkach początkowych, tj. braku skutecznego środka (gdy nie było szczepionki) nie przeczą. To że rząd polski poszedł nie do końca w kierunku, którego bym oczekiwał nie ma nic do rzeczy. Nie pierwszy raz potykał się o własne nogi. I zapewne nie ostatni.

 

Co do ekspertów na pasku BF. Jeżeli masz na to jakiekolwiek dowody, to leć na policję albo do prokuratury Bo to dosyć poważne oskarżenie. Bez dowodów nie ma sensu ich rzucać, podobnie gdybym ja twierdził że najbardziej znani koronasceptycy z szuriackiego "mainsteramu" to agenci opłacani przez Rosję czy Chiny, a reszta naiwnych, rozpowszechniających te idiotyczne treści robi za darmo za rezonatory spiskowo - fejkowej narracji, zgodnie z ideą webbrigades.

 

To już zadanie dla służb, w tym ABW takie rzeczy potwierdzać, albo zaprzeczyć. I eliminować zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa, jak robią to np. w Korei Południowej (zarzut bioterroryzmu).

 

Wg. mojej wiedzy monstrualne dodatki dla lekarzy to w większości fejki. Z tego, co zgłębiałem temat, w najbardziej optymistycznym przypadku pracownicy służby zdrowia dostali w tym czasie dodatkową pensję/mc. Te parodziesięciotysięczne sumy wzięły się prawodopodobnie (prócz złej woli tych szczujących na medyków), z wypłacania tych pieniędzy z wyrównaniem za parę-paręnaście m-cy.

 

Przecież to oczywiste, jaki jest cel masowych szczepień - nabycie odporności zbiorowej w momencie fali wznoszącej Delty. Delta, jak uprzejmie przypominam, dopierdala obecnie głównie niezaszczepionym. Już ponad 20% zarażonych w PL to osoby w wieku między 20-30 lat. Jest kilkukrotnie bardziej zaraźliwa i łatwiej powoduje komplikacje. Jak dla mnie to ostatni moment dla tych, którzy się wahają, by zbudować sobie odporność przed jesienią.

 

Ale każdy ma swój rozum

 

@spacemarine, ten tekst pani prof. Chazan czytałem dziś rano na Twitterze.

Edytowane 20 Lipca 2021 przez Obliteraror

[mpawel5]

@manygguhale tu nikt nie zaprzecza istnieniu covida. Chodzi wszystkim o to, że rekcja jest nieadekwatna do zagrożenia. Doktor Martyka pisał i mówił, że trzeba obciążenie rozłożyć na wszystkie oddziały, a nie wpierniczyć do jednego kotła, a reszta oddziałów pusta i zabiegi odwołane. Ludzie umierają na covid, tak jak umierają na grypę, zapalenie płuc i anginę. Jeśli chodzi o zapełnienie oddziałów, to połowy pacjentów nie powinno tam być. (przykład piosenkarza Piaska, tydzień był w szpitalu, a za 3 dni miał fotę strzelona jak po drzewach łazi z siostrzeńcem). Jak z respiratorami było i czy były potrzebne nie wiem. Za mała ilość była spowodowana bieda w służbie zdrowia. Zaraz ktoś powie, że nie tylko starzy ludzie umierali. Ja sam znam 3 przypadki ludzi przed 30,ktorzy zmarli na piorunującą postać zapalenia opon mózgowych. 

@Obliterarorhttps://m.facebook.com/story.php?story_fbid=4496383867060909&id=100000680217417

Raport ministerstwa zdrowia Izraela.

[spacemarine]

Podsumujmy sytuację, bo nazbierało się mnóstwo wątków w jednym temacie.

Myślę, że nikt tutaj nie podważa że covid nie istnieje, oczywiście że istnieje podobnie jak ptasia grypa, która wiadomo jak się zakończyła, podobnie jak grypa będąca chorobą sezonową i  również powodującą zgony. Co więcej nawet taki Lekarz Bodnar przyznał że ma zgony po covidzie mimo że przepisuje amantadynę, którą niektóre "autorytety" podważają. Wirus zatem istnieje i to jest fakt niepodważalny.

 

Kwestia druga, która jest największym źródłem problemów to interpretacja na ile Covid jest śmiertelną chorobą w społczeństwsie i czy środki do walki z nim są zasadne.

Odpowiedzmy zatem na pytanie: Czy Covid jest wirusem wysoce śmiertelnym np jak Ebola (śmiertelność nawet 60- 90%)? No nie jest, nie ma stosów trupów na ulicach, na szczęście. Oczywiśćie na samym początku pandemii nikt nie wiedział z czym mamy do czynienia i wtedy było największe ryzyko, a teraz? Doskonale wiemy, że w praktyce śmiertelność jest porównywalna z grypą i przykro mi ale to jest fakt. I to grypą, która w statystykach zniknęła. Można pisać że to jest szurstwo i każdy ma do tego pełne prawo.

 

Kwestia trzecia: moja prawda jest najmojsza, eksperci i badania też.

Obecnie jesteśmy świadkami walki informacyjnej dwóch stron. O dziwo rząd razem z TVP, TVN, Polsatem, GW i resztą planktonu oraz ekspertami jak Horban wraz z radą starają się niemal już siłowo zmusić ludzi do szczepienia. Przypominam, że często łaskawie na coś pozwalając, albo ubliżając ciemnemu narodowi który nie chce wierzyć ekspertom i profesorom.

Jeżeli ktoś ma pretensje do tego ciemnego narodu to nich najpierw uporządkuje swoje podwórko aby nie było taich sytuacji jak głośnego 15 tyś za dyżur:

https://wiadomosci.onet.pl/poznan/dodatki-covidowe-dla-lekarzy-15-tys-zl-za-jeden-kontakt-z-pacjentem/jlemzvn

Jasne, że to może być  i margines, ale jeśli to środowisko się nie oczyści to proszę mieć pretensje do swoich kolegów z branży a nie do nas. Proste. Poza tym buta Horbana i spółki oraz ponad 100 tyś nadmiarowych zgonów to przykro mi wystarczający argument aby ludzie sami zaczęli sie zastanawiać o co tak naprawdę chodzi z tymi szczepionkami. Tym bardziej, żę wyszczepialność samych lekarzy nei nalezy do wysokich poziomów i coraz częściej się słyszy, że szczepienie na covid mają wpisane w komputer, ale już bez iniekcji. Oczywiście, że szurowska plota, ale jak ktoś zna lekarzy to nie takie cuda się działy.

 

Inna sprawa, że jest pełno lekarzy i profesorów, którzy mają inne zdanie niż ta ofcjalna narracja i któa prawda jest najmojsza? Pozbawianie praw do wykonywania zawodu takich osób tym bardziej nie zachęca do szczepień...

 

Podsumowując rząd z częścią środowiska medycznego oraz mediów zrobiła kampanię, która coraz bardziej przypomina wejście ludziom z buta do domu o 6 rano, jeszcze nie ma w użyciu broni ostrej, ale groźby się pojawiają i co ludzie mają przyjąć to z otwartmi rękoma?

Chodzi mi oto że sam rząd i spółka spaliła temat i pretensje miejscie do nich covidianie.

 

 

 

[Mosze Red]

@manygguh nie mam żadnej mistycznej wiedzy, wiem tylko co publikują, znam opinie kilku znajomych lekarzy, wiem jak reagowali na szczepienia znajomi i rodzina.

 

Na początku tej całej szopki uległem panice, później się otrząsnąłem postanowiłem poczekać jak się sytuacja rozwinie, zobaczyć jakie jest ryzyko związane z szczepieniami, jakie z nieszczepieniem. Zapowiedziałem, że będę zwlekał, żeby zobaczyć jak to wygląda. 

 

Mieliśmy mieć pandemie, a mamy epidemie, która jest pod kontrolą w krajach gdzie służba zdrowia działa sprawnie. 

 

U nas jest dużo nadmiarowych zgonów wynikających z zapaści systemu opieki zdrowotnej.  

 

Przez wiele miesięcy wśród znajomych odnotowałem jedno ciężkie przejście covida i jeden zgon poprzedzony długą walką w szpitalu, znam kilkanaście osób, które miało ale przechodziło lekko wiec skończyło się na domowej kwarantannie. 

 

Wiem, że wśród moich znajomych lekarzy i innych pracowników służby zdrowia wszyscy się zaszczepili.  Obiegowa opinia wśród lekarzy jest taka, że szczepionka P najlepsza. 

 

Obiegowa opinia wśród ludzi, którzy przyjęli szczepionkę na A jest taka, że cholernie źle się znosi pierwszą dawkę, niedawno ta obiegowa opinia znalazła potwierdzenie w artykule o nopach odnośnie konkretnych preparatów.  

 

Poczekałem, jest już trochę opracowań o skutkach ubocznych szczepionek, znam trochę osób, które się zaszczepiły i wiem, że najmniej nopów ciężkich mają szczepionki P i J, zazwyczaj po nich są typowe objawy poszczepienne jakie się miało po tym co moim rocznikom podawali w podstawówce i szkole średniej, ręka boli, trochę opuchlizny, trochę temperatury podniesionej, zazwyczaj dzień, dwa i powrót do normy. 

 

Z tego co widać do tej pory poważne powikłania poszczepienne zdarzają się rzadziej niż powikłania po wielu popularnych lekach, które można nabyć bez recepty.  

 

Na chwilę obecną na 100% nie pójdę na szczepienie preparatem A, pewnie się wybiorę na szczepienia J (tu przeważa tylko to, że jest jednodawkowa).

 

Zaszczepię się mimo, że z kalkulatora covidowego wychodzi mi szansa zgonu 1: 50 000, a szansa na ciężkie przejście i hospitalizację też nikła.

 

Czemu to zrobię, z czterech przyczyn:

 

1 Szanse na poważnego nopa mam nikłe

 

2 Wiele osób w moim otoczeniu jest w grupie ryzyka, podobnie jak MK nie chcę mieć ich na sumieniu.

 

3 Kwestie podróży biznesowych, które planuję na przyszły rok, a bez szczepienia będzie ciężko. 

 

4 Przymus państwowy działa, czy nam się podoba czy nie, nawet ten zakamuflowany. 

 

 

[Kamil9612]

3 godziny temu, zychu napisał:

Cytuję:

Ludzie małej wiary, odrzucający prawdę etapu, są dla systemu cierniem w tyłku.

 

 

Boją się prawdy, oszuści jak magicy nas zaczarowali, tym covidem. 

Za blokowanie amantadyny w leczeniu ludzi, niech zdychają w piekle -,-

[mpawel5]

@Mosze Red1.Tego nie możesz być pewien.

2.I tak możesz ich zarazić. Zasada szczepienia jest ochrona szczepionego. Dopiero covid stworzył sytuacje:"zaszczep się, żeby Pan Zdzisio nie zachorował". 

3.i4. Czyli poddałeś się przymusowi. 

Podsumowując, nie szczepisz się dla własnej ochrony(to powinien być jedyny powód szczepienia). 

[Trevor]

Phil Konieczny zapostował na FB coś takiego. Interesujące nie?

 

https://www.facebook.com/photo/?fbid=984850788969663&set=pcb.984852088969533

[Mosze Red]

35 minut temu, mpawel5 napisał:

1.Tego nie możesz być pewien.

 

Ja napisałem, że mam szanse nikłe na poważnego nopa, a nie że jestem tego 100% pewien.

 

Jestem zdrowy bez chorób przewlekłych, bez dziedzicznych itp. 

 

40 minut temu, mpawel5 napisał:

2.I tak możesz ich zarazić. Zasada szczepienia jest ochrona szczepionego. Dopiero covid stworzył sytuacje:"zaszczep się, żeby Pan Zdzisio nie zachorował". 

 

Dlatego zrobię sobie wycieczkę z najbliższą rodziną (z tymi co się jeszcze nie szczepili) żebyśmy jednego dnia przyjęli.   

 

42 minuty temu, mpawel5 napisał:

3.i4. Czyli poddałeś się przymusowi. 

 

Tak, prosty rachunek zysków i strat. 

[manygguh]

38 minutes ago, Trevor said:

Phil Konieczny zapostował na FB coś takiego. Interesujące nie?

 

https://www.facebook.com/photo/?fbid=984850788969663&set=pcb.984852088969533

Aż się nóż w kieszeni otwiera. Ciekawe czy takie "incydenty" liczą jako nopy?

 

Ale zaraz I tak przyjdzie kilka osób i powie, że to szuria, a albo trole z Ogino robią memy, bo przecież jakiś naukowiec powiedział, że są bezpieczne. 

[Trevor]

1 minute ago, manygguh said:

Aż się nóż w kieszeni otwiera. Ciekawe czy takie "incydenty" liczą jako nopy?

 

Wszedłem na prywatną stronę gościa od łucznictwa. On na prawdę zmarł. Wystarczy przejrzeć komentarze, więc to nie ściema ani dezinformacja.