Skocz do zawartości

Odwieczne pytanie - dlaczego kobiety nie mają żadnych zainteresowań?


Rekomendowane odpowiedzi

Haha 🙂

To ja dorzucę 3 grosze. 

Nie jest tak, że one nie mają zainteresowań.  Sporo faktycznie nie wychodzi poza shopping, leżenie z drinkiem przy basenie/na plaży i lans na instagramach. Ale przyznajmy uczciwie: jest od groma facetów, którzy poza piłką nożną rozumianą jako oglądanie meczu w tv z popijaniem piwka też nie interesują się niczym więcej. 

 

Kobiety miewają zainteresowania i hobby. Nieraz szerokie, konkretne i ciekawe.

Znam babki które kawał świata zwiedziły i to nie all inclusive drineczki przy basenie tylko zapierdzielały z szerpami po himalajach, w środowisku motocyklistów jest sporo panien (a przynajmniej było jakiś czas temu). Znam babki bardzo oczytane, co kasę wywalają na teatr i operę. 

 

Co więcej- czasami udaje się je zainteresować swoim hobby 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Albert Neri napisał(a):

Nie jest tak, że one nie mają zainteresowań.  Sporo faktycznie nie wychodzi poza shopping, leżenie z drinkiem przy basenie/na plaży i lans na instagramach. Ale przyznajmy uczciwie: jest od groma facetów, którzy poza piłką nożną rozumianą jako oglądanie meczu w tv z popijaniem piwka też nie interesują się niczym więcej. 

A co ma piernik do wiatraka, że tak zapytam? No chyba, że według Ciebie jedni drudzych warci...

Ja bym powiedział, że kobietom się mniej opłaca mieć hobby, a bardziej być w blokach startowych, aby móc dopasowywać się do lifestajlu bogatego partnera - to różnica. Coś jak aktor, który musi móc umieć różnych ról się w miarę szybko nauczyć. To również przydatne w udawaniu autorytetu przy wychowywaniu dzieci (udawać, że się zna - jak pani w szkole).
Mam wrażenie, że hobby to taka trochę też "koszula skuteczności, którą zakłada samiec", a której kobieta nie potrzebuje do kontaktu ze światem, bo ona czuje wartość za samo to, że jest.
 

9 godzin temu, Albert Neri napisał(a):

Kobiety miewają zainteresowania i hobby. Nieraz szerokie, konkretne i ciekawe.

Znam babki które kawał świata zwiedziły i to nie all inclusive drineczki przy basenie tylko zapierdzielały z szerpami po himalajach, w środowisku motocyklistów jest sporo panien (a przynajmniej było jakiś czas temu). Znam babki bardzo oczytane, co kasę wywalają na teatr i operę. 

Hmmm... Jakbym miał duży budżet i czas z gumy, to równie dobrze mógłbym tak na zaproszenie znajomych się z nimi potułać po Himalajach towarzysko, ale nie nazwałbym tego swoim hobby.
To chyba ta różnica, że dla mężczyzny to zainteresowanie powinno być bardziej z serca, a nie dlatego, że przy czymś długo stał i przesiąkł przez osmozę ;) 

Teatr i opera to rozrywka (z wysokiej półki, ale jednak + preselekcja pod szukanie partnerów), a nie hobby. No chyba, że ktoś się poważniej tym interesuje, ale do samego konsumowania sztuki to nie jest konieczne.

Edytowane przez t0rek
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, t0rek napisał(a):

Ja bym powiedział, że kobietom się mniej opłaca mieć hobby, a bardziej być w blokach startowych, aby móc dopasowywać się do lifestajlu bogatego partnera - to różnica.

 

Wszystkie jedną miarą mierzysz, a to błąd.

Owszem dla większości zainteresowania to moda (czyli lans), podróże (czyli drinki przy basenie all inclusive) ale to nie jest 100% tej populacji. 

Mam wśród koleżanek babki co mają pasje, hobby i nie ma to nic wspólnego z udawaniem czy przejmowaniem hobby faceta. 

Jedna motocyklami się pasjonuje, objeżdża sportowe maszyny o dużej mocy i to nie jest lans. Inna nurkuje i ma papiery na nurkowanie we wrakach. Wymieniać można długo. 


Stary- to nie jest tak, że tylko faceci mają pasje i hobby. To zresztą też jest na wyrost bo jest nawet na tym forum niemało gości co zainteresowań nie mają żadnych.

 

14 godzin temu, t0rek napisał(a):

Hmmm... Jakbym miał duży budżet i czas z gumy, to równie dobrze mógłbym tak na zaproszenie znajomych się z nimi potułać po Himalajach towarzysko, ale nie nazwałbym tego swoim hobby.

 

Pudło. Ta znajoma akurat sama na ten wyjazd zarobiła, sama zorganizowała. Jej facet się podłączył i za siebie zapłacił z tego co wiem. 

To jest akurat taka baba, że jak wymyśli Himalaja to poleci w Himalaje. Jak nie będzie towarzystwa to sama to przepchnie. 

Ona w ten sposób wydaje zarobioną kasę i nie ma to nic wspólnego z poszukiwaniem partnera. 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Albert Neri napisał(a):

Wszystkie jedną miarą mierzysz, a to błąd.

Jak już chcesz iść w taką stylistykę - też pudło. Też znam też takie, które te zainteresowania mają i to na poważnie - o nich po prostu nie wspomniałem. Ale to bardziej takie wiedźmy, zielarki i takie klimaty - niszowe tematy, jeśli wyciąć sezonowców i pozerów.

Czy to, że ktoś na jakiś temat wydaje zarobioną kasę, robi z niego hobbystę? Tu bym polemizował. Dla mnie to przesiąknięte materializmem w założeniu. Często właśnie łatwiej wydać hajs na otoczkę (co kobiety i pozerzy uwielbiają) typu drogi sprzęt/ubrania niż na coś, co faktycznie pogłębia wiedzę i umiejętności (konsultacje/lekcje z kimś ogarniętym w temacie). 

 

14 godzin temu, Albert Neri napisał(a):

Pudło. Ta znajoma akurat sama na ten wyjazd zarobiła, sama zorganizowała. Jej facet się podłączył i za siebie zapłacił z tego co wiem. 

A ja nie pisałem, że ktoś by mi sponsorował - chodziło mi o to, że jakbym sobie odłożył tyle, że nie patrzyłbym na cenę takiego wyjazdu i ile mi to zabierze wolnego czasu. Po prostu byłbym "uczestnikiem", a nie "hobbystą".

 

14 godzin temu, Albert Neri napisał(a):

Jedna motocyklami się pasjonuje, objeżdża sportowe maszyny o dużej mocy i to nie jest lans. Inna nurkuje i ma papiery na nurkowanie we wrakach. Wymieniać można długo. 

Polecę już konwencją do końca: "Dziwnym trafem" większość hobby kobiet z półki "średniej-wyższej" to właśnie wokół czegoś z hajsem. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@t0rek ale pierdzielisz farmazony.. a to już nie można mieć drogiego hobby tylko tanie jak ty? To już w drogie hobby nie można wkładać serca, czasu i pasji? Nie rozumiem Cię chłopie, szukasz problemów na siłę. Zgadzam się z przedmówcami, mężczyźni jak i kobiety rzadko kiedy mają zainteresowania ale mają i znam takie osoby z obu płci.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak bo teraz ktoś ma się przejmować czy jego hobby jest wystarczająco mało popularne bo w innym przypadku może się to nie spodobać ludziom pokroju @t0rek myślę, że jak te dziewczyny czy chłopacy mają hobby to nie interesuje ich to czy dana rzecz jest wystarczająco "organiczna" po prostu czerpią z tego frajdę i fakt przepraszam pisałem w pośpiechu ten argument ad personam nie był potrzebny więc klepie się w pierś.

Edytowane przez Jonash
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Jonash napisał(a):

No tak bo teraz ktoś ma się przejmować czy jego hobby jest wystarczająco mało popularne bo w innym przypadku może się to nie spodobać ludziom pokroju @t0rek

Odnoszę wrażenie, że mylisz posiadanie własnej opinii z nadawaniem jej ważności. Już nie mówię, że nie o podobanie chodzi a odczytanie intencji.
 

21 godzin temu, Jonash napisał(a):

myślę, że jak te dziewczyny czy chłopacy mają hobby to nie interesuje ich to czy dana rzecz jest wystarczająco "organiczna" po prostu czerpią z tego frajdę

Owszem - brak autorefleksji jest popularną (i promowaną) postawą w społeczeństwie.

Edytowane przez t0rek
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samotne kobiety zazwyczaj mało zarabiają i skupiają się na pracy by utrzymać siebie w dużym mieście. 

Wiedzą od małego, że muszą się więcej uczyć i rozwijać kariery bo same słabo skończą. Tzn gorzej do mężczyzn.. Więc zamiast tak jak my trącić czas na hobby muszą się więcej uczyć i doszkalać w pracy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.