Współczesne kobiety czekają na królewicza z bajki😏

[Baca1980]

9 minut temu, predator08 napisał(a):

Tylko mam wrażenie, że większość tych normalnych kobiet jest już zajęta.

W Polsce jest niedobór kobiet w wieku  18-40. Statystykę zawyżają panie po 50-siątce.

[Adri]

25 minut temu, Brat Przemysław napisał(a):

 

Ale napiszcie bo nikt nie napisał: czego (pomijając wyglad) oczekują mezczyzni od kobiet a co tak ciężko Wam spełnić?

Ciezko mi się wypowiedzieć ze swojego punktu widzenia. Bo ja z moim mężem znam się kupę lat i on niczego nie wymagał i tak samo ja jako małolat nic od niego nie wymagałam poza „kochaj mnie” i inne słitaśne tematy dla nastolatki. 
 

Ale z punktu obserwatora mogę stwierdzić, że mężczyźni teraz chcą od kobiet podwójnych standardów. Chcą mieć dzi*ke i dziewice w jednym. Chcą mieć panią domu ale ma być niezależna. Ma być tradycyjną kobietą z gromadką dzieci ale przy tym wysokie ambicje i cele zawodowe oraz życiowe. 
 

Ogólnie ja często dostaje sprzeczne sygnały od otoczenia. I często dostaje rady o które nie proszę. Może obracam się w dziwnym towarzystwie (rodziny nie wybierasz) a może ludzie czują, że mogą kobiecie mówić jak ma żyć, jakie podejmować decyzje (nawet tu na forum usłyszałam, że mam odstawić dziecko od piersi, absurd)…

[Brat Przemysław]

1 minutę temu, Adri napisał(a):

samo ja jako małolat nic od niego nie wymagałam poza „kochaj mnie” i inne słitaśne tematy dla nastolatki. 

Czysty redpill. Tak młode kobiety się zakochują. Później tego już nie ma.

2 minuty temu, Adri napisał(a):

mężczyźni teraz chcą od kobiet podwójnych standardów. Chcą mieć dzi*ke i dziewice w jednym. Chcą mieć panią domu ale ma być niezależna. Ma być tradycyjną kobietą z gromadką dzieci ale przy tym wysokie ambicje i cele zawodowe oraz życiowe. 

Dokładnie tego!!!!! Czy nie widzicie ze nic z tego się nie wyklucza???

Nawet cześć z dziewicą-kombinujcie jak?

[Brat Jan]

30 minut temu, predator08 napisał(a):

Tylko mam wrażenie, że większość tych normalnych kobiet jest już zajęta.

Normalne zjawisko na rynku...

Z "dobrego towaru" mało kto rezygnuje...

[Adri]

9 minut temu, Brat Przemysław napisał(a):

Czysty redpill. Tak młode kobiety się zakochują. Później tego już nie ma.

 

Co masz na myśli? Jestem z nim nadal i kocham go  

 

9 minut temu, Brat Przemysław napisał(a):

Dokładnie tego!!!!! Czy nie widzicie ze nic z tego się nie wyklucza???

Nawet cześć z dziewicą-kombinujcie jak?

Niby się nie wyklucza, bo można mieć mała liczbę partnerów seksualnych i robić szalone rzeczy w łóżku, ale wiem po sobie, ze trzeba na to czasu. Nawet lat!!
 

Bo dziewczyna musi się nauczyć (tak jak i chłopak) na początku wszystkiego.

 

Wiec z jednej strony to jest realne ale jest to realne z czasem, a zdaje mi się, że teraz przy takim hypie na porno mężczyznom się wydaje, że każda dziewczyna zna się na temacie i MUSI robić i potrafić pewne rzeczy, ale przy tym nie może mieć większego przebiegu jak 2 czy 3 facetów. 

[Brat Przemysław]

1 minutę temu, Adri napisał(a):

nim nadal i kocham go

Tak ale to chyba już w inny sposób ale Ty wiesz lepiej więc nie wnikam.

 

Co do drugiej części bardzo technicznie to opisujesz. Czy to normalne?

A poza tym nie wnikam co Wy tam robicie jakieś stanie na głowie czy jak? To nie jest rocket science.

Pamiętaj że porno to element tych teorii spiskowych. Pomysl- jak to możliwe że masz wszelkie dziwactwa w 4k za darmo???

[meghan]

@maria

Myślę, że zgodzimy się w tym, że Nasze babki, prababki miały gorzej w życiu codziennym w wyniku innego postępu technologicznego, więc wtedy, kiedy one żyły, każda para rąk i nóg, i kumatego łba, była potrzebna do przetrwania - ktoś pole musiał obrobić, ktoś musiał zebrać, ktoś musiał przerobić...

 

A teraz? Ludzka praca nie ma takiej przydatności w celu przetrwania, a co dopiero uznania. Czego człowiek nie umie, to maszyna zrobi.

 

Tym bardziej nie lubię porównań "bo kiedyś to...". 

Nie po to moja babka rodziła trzynaścioro dzieci, żebym dalej ja musiała żyć tak samo jak ona. 🙂 

Ona i ja żyłyśmy w innych czasach, w których to były inne strategie w celu przetrwania. 

 

Jak mamy porównywać wkład w pracę i jej materialne efekty.

Moi rodzice po ślubie, jedynie za kasę z wesela, kupili domek z polem i łąką. 

Ja z kasy z wesela, z wcześniejszymi oszczędnościami, w tej samej miejscowości, kupiłam działkę budowlaną. Różnica dwudziestu pięciu lat, a taka różnica wartości inwestycji. 🙂

Pokolenie naszych babć nie było czynne tak zawodowo, jak nasze mamy, więc to one sprawowały opiekę nad wnukami.

Obecne babcie (np.ok.50'tki) są znacząco czynne zawodowo, więc nie będą uczestniczyć w procesie wychowania wnuka, tak jak ich matki.

[Adri]

1 minutę temu, Brat Przemysław napisał(a):

Tak ale to chyba już w inny sposób ale Ty wiesz lepiej więc nie wnikam.

 

 

Z pewnością nie jest już to tak naiwna miłość, biorę tez pod uwagę, że to może nie trwać wiecznie, a 10 lat temu położyłam za to głowę. 
 

1 minutę temu, Brat Przemysław napisał(a):

Co do drugiej części bardzo technicznie to opisujesz. Czy to normalne?

A poza tym nie wnikam co Wy tam robicie jakieś stanie na głowie czy jak? To nie jest rocket science.

Nie jest ale trochę to zajmuje zanim człowiek wejdzie w wprawę i pozna siebie nawzajem „na wylot”. Na początku to nawet ciężko mówić o jakiejś przyjemności (ze strony kobiety) bo seks na samym początku może być bardzo bolesny. 

 

1 minutę temu, Brat Przemysław napisał(a):

Pamiętaj że porno to element tych teorii spiskowych. Pomysl- jak to możliwe że masz wszelkie dziwactwa w 4k za darmo???

Rozwin temat. 

[Lalka]

4 minuty temu, meghan napisał(a):

Myślę, że zgodzimy się w tym, że Nasze babki, prababki miały gorzej w życiu codziennym w wyniku innego postępu technologicznego, więc wtedy, kiedy one żyły, każda para rąk i nóg, i kumatego łba, była potrzebna do przetrwania - ktoś pole musiał obrobić, ktoś musiał zebrać, ktoś musiał przerobić...

Moja babcia miała służące.

[Krugerrand]

Godzinę temu, maria napisał(a):

 Ale to czego nie mogę przetrawić to takie obrzydzanie relacji/związków młodym i niedoświadczonym chłopakom, z których wielu ma problem z nawiązywaniem relacji w ogóle i nawet "słaby" związek ze "słabą" dziewczyną byłby dla nich jakimś doświadczeniem, a tu dowiadują się tylko że nie warto i lepiej iść na siłownię. Smuci mnie to bardzo...

Nie dziwię się, bo to nie jest w waszym kobiecym interesie, aby mężczyźni, tym bardziej ci młodzi i jeszcze niedoświadczeni nie wiedzieli o co toczy się gra i jak bardzo niekorzystna dla nich samych ona jest. Po prostu z waszego kobiecego punktu widzenia jest mniej frajerów do orżnięcia. Wiedza i zastosowanie jej w praktyce nie jest dzisiaj w cenie.

 

To co nazywasz obrzydzaniem relacji damsko-męskich wolę nazwać opisaniem jak te relacje wyglądają naprawdę co ma skłonić owych młodych i niedoświadczonych chłopaków do refleksji i zastanowienia się zanim wejdzie się w gówno zwane małżeństwem czy związkiem. Sam byłem zaskoczony i zdziwiony gdy pierwszy raz tu zajrzałem, że nie jestem sam, że jest nas więcej, że to co przeżyłem na własnej skórze, to co widziałem u innych, to jednak zjawisko powszechne.

 

Lepiej pójść na siłownię, basen czy nawet na spacer niż zajmować się czymś takim jak związek niezależnie od jego postaci, bo dziś już nawet w związku mężczyzna może być pozbawiony własnego mieszkania za pomówienie, a z czasem będzie gorzej, bo już postulowane jest domniemanie winy zamiast niewinności w przypadku nawet niewymuszonego stosunku seksunego. Trzeba być wyjątkowo ślepym lub wyjątkowo naiwnym albo też zwyczajnie głupim, aby nie widzieć jak bardzo system społeczny gloryfikuje kobiety na czym oczywiście traci na drugą płeć, bo płcie są tylko dwie, a reszta to jakieś choroby związane z głową.

[Brat Przemysław]

5 minut temu, Adri napisał(a):

pozna siebie nawzajem „na wylot”

No nie wiem ale to typ powinien być dyrygentem. Może ma kiepski słuch albo wyczucie rytmu. Różni ludzie mają problemy z różnymi rzeczami.

6 minut temu, Adri napisał(a):

Rozwin temat. 

Proste pytanie kto to finansuje i dla czego? Nie powiem sam w tym sidzielem zanim zrozumiałem.

[maria]

Godzinę temu, Kiroviets napisał(a):

Może nie wszystko jest dla wszystkich

Ogólnie relacje są dla wszystkich. Człowiek to zwierzę stadne, samotność nas niszczy. A to, że mężczyźni łączą się z kobietami w pary i zakładają rodziny jest podstawą naszej (i nie tylko) cywilizacji. Zawsze byli ludzie, którym coś się nie udało na tym polu, ale chyba nigdy wcześniej nie było tylu kobiet i mężczyzn, którzy dobrowolnie, w młodym wieku by z tego rezygnowali.

 

Godzinę temu, Kiroviets napisał(a):

Na przykład pierwszym pobytem w areszcie śledczym będąc podejrzanym o gwałt.

Really? Ile znasz realnych przypadków wśród Twoich znajomych/rodziny gdzie coś takiego się wydarzyło? Ja nigdy o czymś takim nie słyszałam, a ludzie dookoła spotykają się, rozstają, uprawiają sex. To jest właśnie takie straszenie, o którym pisałam.

 

Godzinę temu, Kiroviets napisał(a):

matriksowe farmazony

Ale @Kiroviets ludzie naprawdę się kochają i są lojalni i szczęśliwi w parach. Nie wszyscy, ale sporo. To że nie każdy związek jest dobry i nie każda kobieta dobra to nie znaczy, że wszystkie są jędzami.

[Adri]

2 minuty temu, Krugerrand napisał(a):

 

 

 

 

Lepiej pójść na siłownię, basen czy nawet na spacer niż zajmować się czymś takim jak związek niezależnie od jego postaci,

 

 

Halo, ale wiesz, że można być w związku i robić te wszystkie rzeczy przy tym nie rezygnując z rodziny? 
 

2 minuty temu, Krugerrand napisał(a):

bo dziś już nawet w związku mężczyzna może być pozbawiony własnego mieszkania za pomówienie, a z czasem będzie gorzej, bo już postulowane jest domniemanie winy zamiast niewinności w przypadku nawet niewymuszonego stosunku seksunego.
 

Powiedz mi tak szczerze, czy znasz taki przypadek osobiście gdzie mężczyzna został wyrzucony z mieszkania za pomówienie? Ja nie, a Ty? 

[Brat Przemysław]

6 minut temu, Lalka napisał(a):

Moja babcia miała służące.

Co za masochistyczne zachowanie? Wiesz ze Cię dojadą i po co to, po co sie karcić?

2 minuty temu, Adri napisał(a):

czy znasz taki przypadek

Znowu to samo pytanie - wczesniej czy znam murzyna z Polka?

To że nie widziałaś bakterii to nie znaczy że nie istnieje istnieją...

[Adri]

4 minuty temu, Brat Przemysław napisał(a):

 

Proste pytanie kto to finansuje i dla czego? Nie powiem sam w tym sidzielem zanim zrozumiałem.

 
Sama miałam problem w temacie. Ale raczej skłaniam się ku teorii, że porno trzepie nieludzki hajs na reklamach (wyświetlenia), niźli władcy świata nam podsuwają to badziewie. 

[Lalka]

5 minut temu, Brat Przemysław napisał(a):

Co za masochistyczne zachowanie? Wiesz ze Cię dojadą i po co to, po co sie karcić?

O co Ci chodzi?

[Brat Przemysław]

3 minuty temu, Adri napisał(a):

że porno trzepie nieludzki hajs na reklamach

Chyba nie oglądałaś. Ja tam żadnej reklamy nigdy nie widziałe. Że niby czego to reklamy -kurczakow na promocji w Lidlu?

[Adri]

8 minut temu, Brat Przemysław napisał(a):

 

Znowu to samo pytanie - wczesniej czy znam murzyna z Polka?

To że nie widziałaś bakterii to nie znaczy że nie istnieje istnieją...

Ale to tylko pokazuje, że to nie jest powszechne zjawisko. I nawet jeśli istnieje to uważacie, że lepiej zupełnie zrezygnować z założenia rodziny?
A co, okładacie kobiety czy boicie się pomówień? 

 

Nie jest tak łatwo kogoś pomówić o znęcanie się. Dziś czytałam na naszej lokalnej stronie informacyjnej, że mężczyzna dźgał swoją żonę nożem i został umieszczony w areszcie. Miał już niebieską kartę i toczył się proces przeciwko niemu o znęcanie się. Nadal mieszkał w mieszkaniu komunalnym które dostali. To jest informacja z dziś. Musiał ją usiłować zabić żeby ktoś jej realnie pomógł. 

1 minutę temu, Brat Przemysław napisał(a):

Chyba nie oglądałaś. Ja tam żadnej reklamy nigdy nie widziałe. Że niby czego to reklamy -kurczakow na promocji w Lidlu?

Specyfikow na potencję, portali z paniami do towarzystwa, gier erotycznych, pompek do powiększania penisa i innych seksualnych tematów. 

Edytowane 6 Lutego przez Adri

[maria]

4 minuty temu, Brat Przemysław napisał(a):

Znowu to samo pytanie - wczesniej czy znam murzyna z Polka?

To że nie widziałaś bakterii to nie znaczy że nie istnieje istnieją...

Tak, pewnie istnieją, ale pytanie jest o skalę. Ilu faktycznie mężczyzn straciło domy w wyniku pomówienia (czyli oskarżenia, które okazało się być fałszywe)?  Jeśli na tej podstawie wyciąga się wnioski, że nie warto wchodzić w związki to pytanie o skalę jest jak najbardziej zasadne. Da się policzyć mniej więcej ilu mężczyzn jest zadowolonych ze swojej rodziny i wyborów i obstawiam, że jest ich nieporównywalnie więcej. To jak mówić dziewczynom, że pod żadnym pozorem nie należy umawiać się z chłopakami, bo w zeszłym roku jedna została zgwałcona i zabita. 

[Brat Przemysław]

2 minuty temu, Lalka napisał(a):

O co Ci chodzi?

No nie wiem teraz jak napisalem i trochę to zakopane ale poczekaj.

[Krugerrand]

15 minut temu, Adri napisał(a):

Halo, ale wiesz, że można być w związku i robić te wszystkie rzeczy przy tym nie rezygnując z rodziny? 

Przepraszam Cię najmocniej, ale mając w pamięci Twój niedawny temat, w którym opisałaś swój problem jesteś jedną z ostatnich osób, ktora powinna czynić tego typu uwagi.

 

Pamiętam taki dialog między mną a jedną moją byłą:

- Krugerrand gdzie idziesz z tym plecakiem?

- Na basen.

- Ale jak to i po co?

 

Kurtyna

 

15 minut temu, Adri napisał(a):

Powiedz mi tak szczerze, czy znasz taki przypadek osobiście gdzie mężczyzna został wyrzucony z mieszkania za pomówienie? Ja nie, a Ty?

Tak, znam, niestety. Historia sprzed jakiś 14 lat. Czyli czasy dość zamierzchłe kiedy o nowelizacji ustawy Ziobry nikt jeszcze w naszym kraju nie słyszał. Polecam poszukać nawet tu na forum oraz w Internatach tematów o Hiszpanii i o tym do czego tam tak ustawa doprowadziła.

Edytowane 6 Lutego przez Krugerrand

[Brat Przemysław]

5 minut temu, Adri napisał(a):

Specyfikow na potencję, portali z paniami do towarzystwa, gier erotycznych, pompek do powiększania penisa i innych seksualnych tematów. 

O shit widać że oglądałas. Może adblock robił mi robotę:-) Błąd poznawczy. Ale czy to taki rynek? Jakieś ochłapy z powiększaniem. Parafrazujac ilu znasz co sobie powiększyli??

5 minut temu, maria napisał(a):

pytanie jest o skalę

Skala jest mała nie twierdzę inaczej. Jak któraś chce dziecko z murzynem to ja nie mam z tym problemu. Pisałem tylko ze takie symbole przekształcają się na frustrację bo widać czarno na białym...

[maria]

19 minut temu, Krugerrand napisał(a):

Nie dziwię się, bo to nie jest w waszym kobiecym interesie, aby mężczyźni, tym bardziej ci młodzi i jeszcze niedoświadczeni nie wiedzieli o co toczy się gra i jak bardzo niekorzystna dla nich samych ona jest. Po prostu z waszego kobiecego punktu widzenia jest mniej frajerów do orżnięcia.

Ja jestem już spełniona jako kobieta, także w tym życiu już raczej żaden mężczyzna poza moim mężem mi do szczęścia nie jest potrzebny. Także interesu mojego tu nie ma żadnego. Mi jest ich i całego tego pokolenia i w ogóle przyszłości takiego społeczeństwa samotnych jednostek po prostu żal. 

[Adri]

1 minutę temu, Krugerrand napisał(a):

Przepraszam Cię najmocniej, ale mając w pamięci Twoj niedawny temat, w którym opisałaś swój problem jesteś jedną z ostatnich osób, ktora powinna czynić tego typu uwagi.

 

Mój przykład idealnie obrazuje to o czym piszemy: możesz mieć rodzine i możesz nie rezygnować z siebie. Jeśli jesteś mężczyzną rzecz jasna  

1 minutę temu, Krugerrand napisał(a):

 

 

 

Tak, znam, niestety. Historia sprzed jakiś 14 lat. Czyli czasy dość zamierzchłe kiedy o nowelizacji ustawy Ziobry nikt jeszcze w naszym kraju nie słyszał.

 

To przykre i nie powinno mieć miejsca. Ale znów. To jest jeden przypadek na 14 lat który znasz osobiście. Ja bym nie przekreślała związków na podstawie jednego przykładu podanego powyżej. 
 

40% zabójstw w Polsce to kobiety zabite przez swoich partnerów. Czy kobiety w związku z tym maja się z nikim nie wiązać już?

 

 

1 minutę temu, Krugerrand napisał(a):

 

Polecam poszykać nawet tu na forum oraz w Internatach tematów o Hiszpanii i o tym do czego tam tak ustawa doprowadziła.

 Poczytam.

10 minut temu, Brat Przemysław napisał(a):

O shit widać że oglądałas. Może adblock robił mi robotę:-) Błąd poznawczy. Ale czy to taki rynek? Jakieś ochłapy z powiększaniem. Parafrazujac ilu znasz co sobie powiększyli??

 

Równe zero  ale nie widać przez spodnie i nikt się tym przecież nie będzie chwalił. Czarnego chłopa lub dziecko ciężej ukryć niż spompowanego penisa co nie  

 

[Brat Przemysław]

4 minuty temu, Adri napisał(a):

możesz mieć rodzine i możesz nie rezygnować z siebie. Jeśli jesteś mężczyzną rzecz jasna  

Sama wyznaczyłaś granice uważasz typa za czada i voila. Uwierz mi kobieta może wyznaczyć wyraźne granice.

I ciągle nie mogę wyjść z podziwu tego waszego kolektywnego strachu przed samcem przemocowcem. Obecnie przez media-bialy hetero. Spoko. Fajnych białych chłopaków wykastrujcie. Ahmudy zrobią robotę. Czy Ty nie myślisz o swoim dziecku? Czy to jakiś atawizm kobiecy że zwycięzcy biorą za włosy do swojego haremu i "jakoś żyć trzeba"?

10 minut temu, Adri napisał(a):

spompowanego penisa co nie

Może na tym nieszczęsnym basenie przeprowadzisz badania 🙂