Skocz do zawartości

A miało być tak pięknie


Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Miszka napisał:

Dobrze. Proponujesz środek zaradczy jak plaster. Ja się raczej zapytam PO CO wchodzić w bagno, gdy wiesz, że na 90% Ciebie wciągnie. Czy nie można znaleźć do związku kobiety szczerej? (wiem, oksymoron)

Można znaleźć szczerą, pracowitą, zaradną i wspaniałą. Jednak nadal opłaca się mieć rozdzielność majątkową na wypadek gdyby jednemu z partnerów powinęła się noga. A może sam rozpocznę biznes i w nieszczęśliwych okolicznościach wszystko wtopie. Nadal mamy co jeść, na partnerkę komornik nawet nie spojrzy. No chyba, że jest nie tylko szczera, pracowita, zaradna i wspaniała, ale również atrakcyjna hehe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Libertyn napisał:

To jest forum, w którym goście narzekający na licznik, zachwycają się tymi co te liczniki nabijają, chcą być też tacy ale nie mogą co ich frustruje i wylewają  hejt na te, którym ten licznik ich idole nabijają.

To jest forum w którym użytkownicy nawołują do utylitarnego traktowania kobiet, i jednocześnie chcą być dla owych kobiet jedyni i niezastąpieni.
Jest tu wielu hipokrytów. 

Koleżanka się ostro zapędziła w "kozi róg".

Każdy wie jak jest "róg" po łacinie...

 

1633765640_91dl2f_500.jpg

 

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, ManBehindTheSun napisał:

Wiem co by powiedzieli rodzice. Spier czym prędzej. Tylko widzisz moi rodzice to prości ludzie. Nigdy żadnego kredytu nie wzięli i nie wezmą. Gdybym miał rodziców którzy 5x splajtowali kombinowali z biznesami i raz na górze raz na dole myślę że nie skreślali by tak odrazu kogokolwiek za kredyt w chwilówkę na 20 tyś.

O chłopie... Po co się pytasz tu na forum co masz zrobić? Ty przecież już zdecydowałeś na poziomie podświadomym, i świadomym chyba też.

 

Pozostaje Ci zdjąć portki, wypiąć du.ę, narysować czerwonym ( niezmywalnym ) flamastrem kółko, i kropkę wiesz gdzie...

 

I czekaj...źle nie wróżę, ale chłopaki Ci tu dobrze podpowiadają. A czemu od razu juz dzisiaj czeka Cię rozmowa? Ochłoń chłopie...chociaż :)

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Gradhach napisał:

O chłopie... Po co się pytasz tu na forum co masz zrobić? Ty przecież już zdecydowałeś na poziomie podświadomym, i świadomym chyba też.

 

Pozostaje Ci zdjąć portki, wypiąć du.ę, narysować czerwonym ( niezmywalnym ) flamastrem kółko, i kropkę wiesz gdzie...

 

I czekaj...źle nie wróżę, ale chłopaki Ci tu dobrze podpowiadają. A czemu od razu juz dzisiaj czeka Cię rozmowa? Ochłoń chłopie...chociaż :)

Wstępnie podjąłem decyzję. Co nie zmienia faktu że nie chce poznać opini innych zarówno tych przychylnych jak i nie. A co do rozmowy. Pokazała mi te dwie chwilówki po terminie no i na dziś jest to te 10 tyś. Jak by je spłaciła to może ubiegać się o konsolidację i resztę ogarnąć sama. Tylko dziś jest 10 a przy tym oprocentowaniu za dwa dni będzie 11 itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwilówki obowiązuje ustawa antylichwiarska, więc taki mnożnik z 1000 na 8000 zł to mocno, mocno, mocno podejrzany. Chyba, że nie mówi całej prawdy. W BIK konto niech zakłada i tam się ściąga raport i widać, co się odjebało. Można generalnie sporo rzeczy zrobić, w tym pójść na ugodę z wierzycielem, ale to trzeba mieć rozum. Jak zwykle odpalił się rycerz idiota, a tutaj trzeba się ewakuować, schłodzić kontakty, żadnego wspólnego mieszkania, bo zaraz się zaczną wizyty firm windykacyjnych albo może już ktoś dawno sprzedał jej dług, firma jakaś odkupiła, ona bezpodstawnie potwierdziła i najebali w chuj dziwnych opłat. Tak też być może. Ten rynek to jedno wielkie szambo.

 

Jeżeli chodzi o wydatki to panienki przepierdalają kasę raz dwa na gówno. Jeden wypad z koleżankami do Hiszpanii i nie ma 10k spokojnie. Tydzień czasu maksymalnie. Znam przypadek, kiedy panienka za granicą pracowała rok/12 godzin dziennie i wydała wszystko w Polsce przez 2 tygodnie. To tzw. ludzkie taborety.

Edytowane przez mac
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popatrzmy co będzie później, w głowie powstanie połączenie że jak narobi kłopotów to ją wybranek zawsze uratuje, jak będzie wspólne konto to czyszczenie konta itd itp

No te historie same się piszą, ale nie to jedna na milion, ona biedna została zmuszona by wejść do tego banku, opierała się, siłą ją wciągnęli do banku i chwilówek i kazali podpisać a ona tam płakała że nie chce nie mogę, ale ją zmusili.

 

No to są jakieś jaja, powiedźcie Panowie no jak te P0lki mają nie doić, no tylko brać. Poza tym to jej rodzina powinna spłacać jej długi, jest chyba dorosła nie?

 

No i na co poszła ta kasa? No nadal nie wiesz, no nie wiesz, bo dobrze wiesz że albo nie powie albo zacznie płakać albo jesteś trollem. No ta cała historia się rozchodzi na co poszła ta kasa

 

 

Ja na serio poszedłbym do tych chwilówek i sprawdził czy te umowy są prawdziwe wogóle

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ManBehindTheSun napisał:

Tu wszystko było online.

Żebyś się nie zdziwił, jak któregoś dnia, odwiedzi cię 2 panów ubranych na niebiesko. A potem się okaże, że to Ty wziąłeś te chwilówki, na jej dowód - bo przecież był w domu i miałeś dostęp. Do konta też miałeś, bo ona ci tak ufała... ufff... uffff.... a koronnym dowodem będą przelewy na twoje konto, ten słynny podział kosztów życia 50/50.

Pakuj już mandżur. ;)

 

 

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, mac napisał:

Chwilówki obowiązuje ustawa antylichwiarska, więc taki mnożnik z 1000 na 8000 zł to mocno, mocno, mocno podejrzany. Chyba, że nie mówi całej prawdy. W BIK konto niech zakłada i tam się ściąga raport i widać, co się odjebało. Można generalnie sporo rzeczy zrobić, w tym pójść na ugodę z wierzycielem, ale to trzeba mieć rozum. Jak zwykle odpalił się rycerz idiota, a tutaj trzeba się ewakuować, schłodzić kontakty, żadnego wspólnego mieszkania, bo zaraz się zaczną wizyty firm windykacyjnych albo może już ktoś dawno sprzedał jej dług, firma jakaś odkupiła, ona bezpodstawnie potwierdziła i najebali w chuj dziwnych opłat. Tak też być może. Ten rynek to jedno wielkie szambo.

 

Jeżeli chodzi o wydatki to panienki przepierdalają kasę raz dwa na gówno. Jeden wypad z koleżankami do Hiszpanii i nie ma 10k spokojnie. Tydzień czasu maksymalnie. Znam przypadek, kiedy panienka za granicą pracowała rok/12 godzin dziennie i wydała wszystko w Polsce przez 2 tygodnie. To tzw. ludzkie taborety.

Tu jest jeden problem. Mieszkamy razem i ni huja nie widziałem aby przepierdzielala hajs. No chyba że mowa o kupieniu mi czekolady za 5 zł. 

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, spacemarine napisał:

No ta cała historia się rozchodzi na co poszła ta kasa

Ustaleniem tego zająłbym się w pierwszej kolejności ;) Potem pełnym wykazem zadłużenia w legalnie (mam nadzieję..) działających na polskim rynku firmach pożyczkowych. Gdybym nie miał pełnego obrazu zadłużenia (również po skorzystaniu z BiK-u), działań pomocowych bym nie podejmował.

 

@ManBehindTheSun, to pierwsze tego typu nadużycie zaufania w Waszej relacji? To dosyć istotne, wbrew pozorom.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Gremlin napisał:

Chwilówki biorą osoby albo totalnie niewiarygodne dla banków, albo totalnie nieświadome finansowo.

Przecież w reklamach mówią, że oddajesz tyle ile pożyczyłeś. 

 

No chyba że nie spłacisz tej kwoty w miesiąc, to wtedy znacznie więcej. Bohaterka tematu pewnie się na to złapała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, ManBehindTheSun said:

Tu jest jeden problem. Mieszkamy razem i ni huja nie widziałem aby przepierdzielala hajs. No chyba że mowa o kupieniu mi czekolady za 5 zł. 

 

Co to znaczy że mieszkacie razem. W twoim mieszkaniu? Chłopie. Coś tu śmierdzi. Jeśli ona nie wiedziała co robi to tym bardziej powinieneś zakończyć tą znajomość bo żyjesz z intelektualną amebą. Na prawdę nie branie długów to tak trudny do ogarnięcia koncept? Ja bym ją eksmitował z miejsca jeśli to by było moje mieszkanie TYM BARDZIEJ jesli zrobiła to wszystko bez twojej wiedzyt a teraz oczekuje ratunku. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, spacemarine napisał:

Popatrzmy co będzie później, w głowie powstanie połączenie że jak narobi kłopotów to ją wybranek zawsze uratuje, jak będzie wspólne konto to czyszczenie konta itd itp

No te historie same się piszą, ale nie to jedna na milion, ona biedna została zmuszona by wejść do tego banku, opierała się, siłą ją wciągnęli do banku i chwilówek i kazali podpisać a ona tam płakała że nie chce nie mogę, ale ją zmusili.

 

No to są jakieś jaja, powiedźcie Panowie no jak te P0lki mają nie doić, no tylko brać. Poza tym to jej rodzina powinna spłacać jej długi, jest chyba dorosła nie?

 

No i na co poszła ta kasa? No nadal nie wiesz, no nie wiesz, bo dobrze wiesz że albo nie powie albo zacznie płakać albo jesteś trollem. No ta cała historia się rozchodzi na co poszła ta kasa

 

 

Ja na serio poszedłbym do tych chwilówek i sprawdził czy te umowy są prawdziwe wogóle

Pełna zgoda. Na co poszła kasa to jest podstawa. Bez wyciągu z Biku nic jej nie dam na pewno. Chwilówki są przez internet. Odpal sobie byle co w necie z tym hasłem i zasypia cie tym. Jedno kliknięcie i kasa za 10 minut na koncie. Weszła przy mnie na swoje strony w tych parabankach i pokazała. Tyle prawdy znam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Trevor napisał:

 

Co to znaczy że mieszkacie razem. W twoim mieszkaniu? Chłopie. Coś tu śmierdzi. Jeśli ona nie wiedziała co robi to tym bardziej powinieneś zakończyć tą znajomość bo żyjesz z intelektualną amebą. Na prawdę nie branie długów to tak trudny do ogarnięcia koncept? Ja bym ją eksmitował z miejsca jeśli to by było moje mieszkanie TYM BARDZIEJ jesli zrobiła to wszystko bez twojej wiedzyt a teraz oczekuje ratunku. 

Przeciwnie to może być cwana babka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Obliteraror napisał:

Ustaleniem tego zająłbym się w pierwszej kolejności ;) Potem pełnym wykazem zadłużenia w legalnie (mam nadzieję..) działających na polskim rynku firmach pożyczkowych. Gdybym nie miał pełnego obrazu zadłużenia (również po skorzystaniu z BiK-u), działań pomocowych bym nie podejmował.

 

@ManBehindTheSun, to pierwsze tego typu nadużycie zaufania w Waszej relacji? To dosyć istotne, wbrew pozorom.

Pierwsze. Nigdy nic nie było takiego. Powiem bez ściem - ona żyje mega skromnie. Bynajmniej od czasu gdy się znamy.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Spytaj na co poszła kasa:

- kupiłam przez internet - pokaż wyciąg

- kupiłam w sklepie - pokaż rzecz, oddałam, komu gdzie kiedy co? Pokaż wyciąg z karty

- kupiłam za gotówkę - to samo co gdzie kiedy? Gdzie to jest?

 

Tutaj jak zacznie ryczeć wić się to znaczy że niestety grubo jest coś nie tak, j abym wogóle sprawdził skarpety w domu czy coś nie znikało, przecież jak kupi się coś za parę tysi to do domu musi przynieść, nie? No nie bo to jest wszystko bzdura

 

Dla mnie Ty czegoś nie wiesz, czego Tobie nie mówi, to jest tak grubo szyte, stanowczo albo mówisz prawdę na co kasa poszła albo nie ma pomocy

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, spacemarine napisał:

 

Spytaj na co poszła kasa:

- kupiłam przez internet - pokaż wyciąg

- kupiłam w sklepie - pokaż rzecz, oddałam, komu gdzie kiedy co? Pokaż wyciąg z karty

- kupiłam za gotówkę - to samo co gdzie kiedy? Gdzie to jest?

 

Tutaj jak zacznie ryczeć wić się to znaczy że niestety grubo jest coś nie tak, j abym wogóle sprawdził skarpety w domu czy coś nie znikało, przecież jak kupi się coś za parę tysi to do domu musi przynieść, nie? No nie bo to jest wszystko bzdura

Pełna zgoda. Kwestia jakie to dobra... chyba nie ćpie jakiegoś gówna bym zauważył.. Szczerze to też pomyślałem aby swój wyciąg w Biku sprawdzić..

Edytowane przez ManBehindTheSun
Tekst
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ManBehindTheSun

W liceum była laska co zapożyczała się na prochy dla swojego faceta, Panie historię są różne że nawet człowiek nie uwierzy jak nie zobaczy. Stawiasz ultimatum konkrety i najlepiej żeby udowodniła co powie, jak komuś dała to iść tropem itd.

 

Kasa to nie są żarty, myślisz że my tu atakujemy Twój związek, Panie w tych czasach nawet bliskiej rodzinie się nie pożycza czasem bo różnie może wyjść. Mam kuzynkę co narobiła długów u swoich bliskich na gębę i znajomych i poszła w pi..u, no takie są historie. Ja już nie mówię o pożyczaniu kolegom bo to zwykle przyjaźń się kończy itd

 

Zresztą myślisz że jak będzie Ciebie spłacać to będzie cacy? Ty staniesz sę bankiem i wrogiem w głowie i co anulujesz dług? To będzie kolejny itd, błędne koło

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, ManBehindTheSun napisał:

Pierwsze. Nigdy nic nie było takiego. Powiem bez ściem - ona żyje mega skromnie.

Ok. To ustaliłbym, na co poszła ta kapusta. Konkretnie, bo nie rozpłynęła się przecież jak sen złoty ;) A potem (bogatszy tą wiedzą) pomyślał, co dalej. To jest dosyć istotne, bo pozwoli zmniejszyć prawdopodobieństwo ryzyka, że partnerka leci z Tobą w człona w jakiś aspekcie życia, że tak nieładnie się wyrażę. I byś nie robił za uśmiechnięty bankomat. I teraz i w dłuższym horyzoncie.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem was i nie traktuje tego jako ataki. Mądrze radzicie wiem. Tylko wiadomo łatwo mówić jak nic nikogo nie łączy. Wtedy się rozstajemy i tyle. Człowiek jednak wchodząc w dłuższą relację liczy na to, że druga stronę wysłucha i wesprze też jak powinien się nogą. Tak jak już wam pisałem. Może być, że gdyby to mnie spotkało dala by kopa w duże i nara. A gdyby jednak pomogła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, ManBehindTheSun napisał:

Tylko wiadomo łatwo mówić jak nic nikogo nie łączy. Wtedy się rozstajemy i tyle. Człowiek jednak wchodząc w dłuższą relację liczy na to, że druga stronę wysłucha i wesprze też jak powinien się nogą.

Tak. Tyle o sobie wiemy, ile nas sprawdzono ;) Ludzie (nawet nam bliscy, czy my sami) robią czasem głupie rzeczy. I kosztowne. Sam parę razy zrobiłem, więc wiem. I nikt (jak zakładam) nie stwierdzi, że ludzie sobie bliscy nie powinni się wspierać. Zakładam jednak że ani ja (to akurat wiem ;) ), ani pozostali Bracia nie chcieliby, byś na własnej skórze sprawdzał w worst case scenario trawestację poniższej maksymy:

 

pożycz pieniądze przyjacielowi, stracisz pieniądze i przyjaciela.

 

Dlatego zanim zrobiłbym cokolwiek, ustaliłbym jak najwięcej faktów i okoliczności takiej sprawy. Na tyle na chłodno, na ile to możliwe. Dla własnego dobra.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autorze tematu: 

zrób jej bobo i wtedy wszytko się ułoży.  Pozdrawiamy serdecznie!

braciasamcy.pl 

 

Kurwa ale jesteś naiwny. 

Temat świeży 6h. 

Wróćmy do tematu jak autor napisze na co poszła ta kasa. 

 

Wtedy ocenimy te kłamstwa.  

17 minut temu, ManBehindTheSun napisał:

A gdyby jednak pomogła?

Gdyby Lewandowski strzelił wtedy? 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, zuckerfrei napisał:

Autorze tematu: 

zrób jej bobo i wtedy wszytko się ułoży.  Pozdrawiamy serdecznie!

braciasamcy.pl 

 

Kurwa ale jesteś naiwny. 

Jeszcze nic jej nie dałem także nie taki naiwny. Zbieram rady bardziej doświadczonych do kupy i podejmę decyzję. Póki nie dowiem się na co poszły te pieniądze i czy wcześniej miała jakieś kredyty. Może się okaże że jednak ktoś z rodziny ją wspomoże. Z tego co wiem ma jeszcze z nimi gadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.