Skocz do zawartości

ChatGPT to sztuczna inteligencja która w dużej mierze zastąpi programistów dziennikarzy i wiele innych zawodów


spacemarine

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

@Peter Quinn

Możesz napisać przypadki gdzie używasz tych AI, możesz polecić jakieś materiał, blogi do poczytania? Chciałbym ten temat bardziej poznać, dziękuję!

 

 

Przy okazji dziś byłem w szoku jak zobaczyłem w mieście takiego robota co dostarcza paczki, byłem w lekkim szoku bo skubany nawet po śniegu w miarę sobie radził

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Use of ChatGPT generated text for content on Stack Overflow is temporarily banned..

Powrotem więcej - w momencie gdy dopuszczą tzw. sztuczną inteligencję, Stacj Exchange, a na pewno Stack Overflow umrze.

 

Jaki będzie sens sie silić na odpowiedzi, skoro robot je załatwi w sekundę? To argument zwolenników.

Jak tobie odpowie na pytanie, choćby nieco bardziej niesztampowe? Nie odpowie, bo wbrew nazwie sztuczna inteligencja, choć być może siecią neuronową ale nie jeży inteligentna, nie prądu wymyślić nic czego się nie nauczyła w przeszłości.

To zapewne wystarczy żeby zrobić większość rzeczy w programowaniu, postawę, interfejs, obsługę zdarzeń Ale nie wystarczy żeby wymyślić cokolwiek nowego. Cokolwiek.

 

To mój argument.

 

Oba prowadzą do tego samego wniosku.

 

Edytowane przez wrotycz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ja myślę na ten temat:

Rozeznałem się w temacie, sam się tym chatGPT pobawiłem i rzeczywiście cudowna rzecz, zaprogramować coś takiego to czapki z głów.

Czy zastąpi pracę programistów? Nie sądzę. Moim zdaniem będzie głównym narzędziem programistów, może to będzie taki kolejny paradygmat programowania? 

Bo zobaczmy, najpierw ludzie pisali programy w kodzie maszynowym, w jakichś assemblerach, potem językach typu C, a teraz mamy wysokopoziome języki deklaratywne, w których mówimy CO ma być zrobione, a nie JAK ma być zrobione.

Także przyjdą komputery kwantowe i może będziemy potrzebować czegoś więcej, nie będzie czasu robić CRUDa przez kilka lat, ale zrobimy go w kilka minut. Ale to my programiści będziemy musieli AI powiedzieć co chcemy zbudować. Trzeba będzie potrafić zasilić danymi taki algorytm oraz postawić dobre pytania oraz dobre polecenia. Czy to nie programowanie? To tylko kolejny level.

 

Teraz inna rzecz:

Dlaczego martwicie się o programistów akurat? Przecież to prędzej niż programistów wywali połowę znanych nam zawodów.

Mnie martwi kwestia polityczna - jak będą dzielone dochody. Bo jak AI będzie za nas robić różne rzeczy, to co, zysk będzie brała tylko garstka osób? A co z resztą? Do utylizacji? 

 

Po trzecie: byłem historykiem, jestem programistą, będę kimś kogo rynek będzie potrzebował i tyle. 

Edytowane przez Carl93m
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 hours ago, spacemarine said:

Możesz napisać przypadki gdzie używasz tych AI, możesz polecić jakieś materiał, blogi do poczytania? Chciałbym ten temat bardziej poznać, dziękuję!


Przyznam się szczerze, że jestem samoukiem, a w tym przypadku trochę na żywca sprawdzam co działa, a co nie. Jeśli chodzi o MidjourneyAI to z początku poczytałem dokumentację - tam też jest ten plus, że można podejrzeć do inni ciekawego wygenerowali i skopiować ich prompt z parametrami próbując go odtworzyć u siebie. Przydatne są też grupy dyskusyjne bardzo - w obu przypadkach sprawnie działają kanały discord. 

Jeślli chodzi przypadki użycia chatGPT w codziennej pracy programisty: 
 - traktuję go jako asystenta w programowaniu - zadaje pytanie typu: "Powiedz mi, jak stworzyć filtr w aplikacji Spring Boot, który robi XYZ" - dostaję przykładowy output i w zależności od jakoś proszę, by coś poprawił lub decyduję się napisać coś własnego po czym konsultuję to z botem, który pomaga mi odnaleźć słabe punkty mojego kodu (ważne, by nie wklejać tam danych wrażliwych); 
 - gdy pracuję z kodem - biblioteką czy frameworkiem który nie jest mi jeszcze dobrze znany przez co ciężko mi jest zrozumieć dany fragment kodu przeklejam go do bota, który potrafi mi wytlumaczyć dokładnie ludzkim językiem, co dany fragment robi - jest to świetne do nauki; 

 - gdy mam dokumentacje do XYZ, próbuje zadać botowi zadanie by znajac specyfikację spróbował mi napisać jakiś fragment kodu albo powiedział, co można zrobić z danym API; 
 - czasem szybciej jest zadać pytanie typu: "jak w x zrobić y" niż wyszukać na stackoverflow; 

 - gdy chce się czegoś nowego nauczyć to chatGPT służy mi za mentora. 

Dodatkowo ostatnio próbowałem np. napisać na szybko jakiś raport i prosiłem żeby mi coś ładnie zredagował - nie dał mi w 100% tego co chciałem, ale pomógł ruszyć z miejsca. 
Ciekawym zastosowaniem jest też np. spytanie o pomysł na prezent na święta. 
Jeśli ktoś piszę książkę, to jest to też bardzo przydatne narzędzie gdy mamy blokadę. 

Jeśli chodzi o przypadki użycia MidjourneyAI:  
 - z początku bawiłem się tym dość mocno, generując wszelkiej maści concept arty i inne cuda - docelowo chce sobie pokój wydekorować obrazami wygenerowanymi w tym narzędziu; 
 - jako że interesuje się storytellingiem, worldbuildingiem to tworzę sobie concept arty tego co mam w głowie - dosłownie tworze światy, a Midjourney mnie mocno inspiruje - nie muszę płacić pieniędzy concept artyście, tylko mam swoją wyobraźnie i narzędzie, które pozwala mi pominąć problem braku umiejętności rysowania. 

Na youtubie tutków masz mnóstwo, książek/blogów w tym przypadku nie czytam, bo są to fajne narzędzia do odkrywania samemu - żeby było zabawniej, oba narzędzie mogą się nieźle uzupełniać.

Podsumowując - aktualnie sam jestem w stanie poszerzyć swoje umiejętności jako jednostka i zastąpić kilka osób w zespole, które musiałbym zatrudnić do pomniejszych zadań - docelowo moim zdaniem będzie to szło w tym kierunku - firma X nie zatrudni 10-ciu klepaczy, tylko jednego "dyrygenta" który będzie potrafił zlecać i weryfikować pracę AI. 

Edytowane przez Peter Quinn
  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpisałem "Dlaczego kobiety są bardziej hipergamiczne od mężczyzn?" Wygenerowano mi płaskoziemstwo w dziedzinie nauk społecznych i wokizmową agitkę :P

 

"

Nie ma dowodów na to, aby kobiety były bardziej hipergamiczne od mężczyzn. Pojęcie hipergamii odnosi się do poszukiwania partnera, który jest uważany za osobę o wyższym poziomie społecznym, ekonomicznym lub edukacyjnym. Stereotyp, według którego kobiety są bardziej skłonne do poszukiwania partnerów uważanych za bardziej sukcesywnych lub pożądanych, nie ma oparcia w badaniach.

Preferencje romantyczne i seksualne ludzi są skomplikowane i różnorodne i są wpływane przez szeroki zakres czynników, w tym indywidualne doświadczenia, wpływy kulturowe i osobiste wartości. Ważne jest, aby zdawać sobie sprawę, że wybory ludzi w kwestii romantycznych i seksualnych partnerów nie są determinowane przez ich płeć, a osoby dowolnej płci mogą być zainteresowane partnerami uważanymi za osoby o wyższym lub niższym statusie.

Ważne jest również, aby rozpoznawać i wyzwalać się od stereotypów dotyczących płci i relacji, ponieważ mogą one prowadzić do negatywnych i niesprawiedliwych założeń dotyczących poszczególnych osób i przyczyniać się do dyskryminacji i nierówności opartej na płci. Ważne jest, aby kwestionować i opierać się tym stereotypom i rozpoznawać różnorodność i złożoność doświadczeń i wyborów ludzi."

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Wolny elektron napisał:

Wpisałem "Dlaczego kobiety są bardziej hipergamiczne od mężczyzn?" Wygenerowano mi płaskoziemstwo w dziedzinie nauk społecznych i wokizmową agitkę :P

 

"

Nie ma dowodów na to, aby kobiety były bardziej hipergamiczne od mężczyzn. Pojęcie hipergamii odnosi się do poszukiwania partnera, który jest uważany za osobę o wyższym poziomie społecznym, ekonomicznym lub edukacyjnym. Stereotyp, według którego kobiety są bardziej skłonne do poszukiwania partnerów uważanych za bardziej sukcesywnych lub pożądanych, nie ma oparcia w badaniach.

Preferencje romantyczne i seksualne ludzi są skomplikowane i różnorodne i są wpływane przez szeroki zakres czynników, w tym indywidualne doświadczenia, wpływy kulturowe i osobiste wartości. Ważne jest, aby zdawać sobie sprawę, że wybory ludzi w kwestii romantycznych i seksualnych partnerów nie są determinowane przez ich płeć, a osoby dowolnej płci mogą być zainteresowane partnerami uważanymi za osoby o wyższym lub niższym statusie.

Ważne jest również, aby rozpoznawać i wyzwalać się od stereotypów dotyczących płci i relacji, ponieważ mogą one prowadzić do negatywnych i niesprawiedliwych założeń dotyczących poszczególnych osób i przyczyniać się do dyskryminacji i nierówności opartej na płci. Ważne jest, aby kwestionować i opierać się tym stereotypom i rozpoznawać różnorodność i złożoność doświadczeń i wyborów ludzi."

Bo jest uczone na danych z wikipediii i podobnych, więc to też pokazuje że jest zagrożenie że nauczone propagandy wypluje propagandę. Co jeśli celowo ktoś umieści błędy i zaczną samoloty spadać w przyszłości bo jakiś leń wygenerował kod a go nie zczytał?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słyszałem, że jest też afera bo te algorytmy AI uczyły się na otwartych repozytoriach z GitHuba, które są np. na licencji, która pozwala na korzystanie z ich kodu o ile wspomnisz twórcę. Bardzo możliwe, że pójdą pozwy albo już poszły. 

4 hours ago, spacemarine said:

Co jeśli celowo ktoś umieści błędy i zaczną samoloty spadać w przyszłości bo jakiś leń wygenerował kod a go nie zczytał?


Dlatego jeszcze trochę czasu minie, zanim te algorytmy będą "samowystarczalne", ale już na przestrzeni najbliższych lat będziemy prawdopodobnie obserwować ciekawy rozwój zdarzeń. 
 



Btw... do niedawna nie wiedziałem, że WHO jest powiązane z TED EXami... 
Łysy Klaus już tam pewnie się masturbuje do wizji komunizmu 2.0 widząc postęp w dziedzinie automatyzacji. 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Peter Quinn napisał:

Słyszałem, że jest też afera bo te algorytmy AI uczyły się na otwartych repozytoriach z GitHuba, które są np. na licencji, która pozwala na korzystanie z ich kodu o ile wspomnisz twórcę. Bardzo możliwe, że pójdą pozwy albo już poszły. 

To było o github copilot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minutes ago, Strusprawa1 said:

To było o github copilot.


Ok możliwe. Tak czy siak chatGPT też musiał się na czymś uczyć - czy tylko na stackoverflow? Raczej miał szerszą bazę. 
Btw obecny bot oparty jest na GPT3, a za jakiś czas ma wyjść GPT4, który jest bodajże 500 razy mocniejszy - ciekawe, jaka będzie różnica... 

Zastanawia mnie też, kiedy wprowadzą jakąś monetyzację za to, bo wątpie żeby to zostało dostępne publicznie za darmo. 

 

31 minutes ago, Peter Quinn said:

 



Btw... do niedawna nie wiedziałem, że WHO jest powiązane z TED EXami... 

 

Pomyłka, chodziło mi o World Economic Forum, choć w sumie to towarzystwo jest w jakimś stopniu powiązane.

Edytowane przez Peter Quinn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- innowatorzy AI zarobią miliardy,

- AI i dalsza mechanizacja zamorduje gospodarkę,

- nastąpi reset w wyniku rewolucji bądź kompletnego upadku krajów "rozwiniętych"/wprowadzenie globalnego komunizmu.

 

W dniu 16.12.2022 o 14:03, maroon napisał:

Cóż. Osoby naprawdę kumate, z gruntowną interdyscyplinarną wiedzą, umiejętnością logicznego myślenia, formułowania problemów i wyobraźnią nie powinny się zbytnio obawiać.

I komu będziesz tą swoje interdyscyplinarną wiedze sprzedawać? Skoro zatrudnienie zostanie zredukowane do praktycznie 0? ;)

Dobre AI będzie w stanie zastąpić praktycznie każdego lekarza, architekta, prawnika, bankowca, automatyczna kasa zastąpi Ukrainki w biedrze, itd... Sex lalka z AI zastąpi wasze ulubione divy. Aktorów/jutuberów też można zrobić:

 

Ok to przykład z animacją ;) 

 

 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już teraz contentu na youtube jest więcej niż czasu by to obejrzeć, możliwe że z ai content będzie się generował w locie np:

- chcę serial star trek ale z cycatymi blondynami  śmieszny jak futurama etc

I wygeneruje w 5 minut cały sezon.

 

Jak mówili przedmówcy to wywali mnóstwo zawodów, bo skoro ai może uczyć się na github plus poprawiane jest przez programistów co przyśpiesza jego naukę to również dobrze można kazać je nauczyć się księgowości, kodeksów prawnych itd.

 

Długoterminowo jeśli to nie rozwali wszystkiego to ogłupi i rozleniwi ludzi, bo skoro takie ai będzie traktowane jako doradcę np lekarza to po co on ma się dokształcać, czego i tak nie robią. Tutaj jest kolejne zagrożenie co jeśli ai będzie nakarmione jedynie słuszną wiedzą czy ideologią?  Żadnej dyskusji, traktowane jak wyrocznie itd? Puszka pandory

 

 

19 minut temu, BumTrarara napisał:

- innowatorzy AI zarobią miliardy,

- AI i dalsza mechanizacja zamorduje gospodarkę,

- nastąpi reset w wyniku rewolucji bądź kompletnego upadku krajów "rozwiniętych"/wprowadzenie globalnego komunizmu.

 

I komu będziesz tą swoje interdyscyplinarną wiedze sprzedawać? Skoro zatrudnienie zostanie zredukowane do praktycznie 0? ;)

Dobre AI będzie w stanie zastąpić praktycznie każdego lekarza, architekta, prawnika, bankowca, automatyczna kasa zastąpi Ukrainki w biedrze, itd... Sex lalka z AI zastąpi wasze ulubione divy. Aktorów/jutuberów też można zrobić:

 

Ok to przykład z animacją ;) 

 

 

 

To video mnie rozwaliło kompletnie, gość wygenerował z ai:

- postacie

- modele do postaci

- animacje do modeli

 

ku..a

 

A to tylko początek, ai rozwija się wykładniczo, pomyślcie co będzie za rok i za 10 lat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.12.2022 o 11:23, Libertyn napisał:

Nie zastąpi frontów. 
Frontów miały zastąpić wyswigi, elementory wixy itp. Nie zastąpiły.

 

Częściowo zastąpiły, o czym ty mówisz.

 

W ogóle fronciarze to największe programistyczne zjeby - nie rozumieją czym jest złożoność obliczeniowa, jak działają systemy operacyjne, najebią warstw na warstwach na warstwach w jakichś zjebanych frejmłorkach i są zadowoleni z siebie. To przez takich ludzi taki Slack bierze na wejście 0.5 Gb RAMu, a jak mu parę zakładek otworzysz, to potrafi wziąć i 2 Gb. Tym ludziom wrzuciłbym obowiązkowo półroczny kurs programowania systemowego przez zdobyciem jakichkolwiek uprawnień do uprawiania tego zawodu - to by była dla nich szkoła życia i przy okazji 80% z nich by odpadło. 

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki co AI jest niedopracowane więc działa bardziej jako ciekawostka niż pełnoprawne narzędzie. Zanim dopracują będzie kilka wersji. Ogromny potencjał szczególnie dla kogoś z głową. Można zarobić kolosalne pieniądze wykorzystując nowoczesną technologię (jak Ray Dalio kilkanaście lat temu gdy wchodziły komputery, bazy danych, drobne algorytmy). Na pewno świat się zmieni. Ale identycznie zmienił się gdy wchodziły telewizory, smartfony i podobne. Stworzono maaaaasę zawodów związanych z tymi narzędziami. Nie przeżywałbym, że to już koniec ludzkości i człowiek nie będzie miał co robić. Po prostu powstaną nowe dziedziny jeszcze lepiej wykorzystujące i łączące naszą obecną wiedzę o świecie (która swoją drogą jest niewielka - jest jeszcze sporo do odkrycia), zaś stare powoli będą wymierać. Dobra nauczka dla wybierających nowy kierunek w życiu - by teraz nie uczyć się zawodu, który za kilka lat może zastąpiony przez inny (spisy/przewidywania tworzone przez profesorów/zajawkowiczów które to będą zawody, są dostępne w internecie). Zaś ci który obecnie uczą się wchodzących gwiazd/trendów, będą za kilka lat wymiataczami - w czasie gdy dana technologia będzie popularna/szeroko wykorzystywana - ci będą sowicie oplacani. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, BumTrarara said:

 

I komu będziesz tą swoje interdyscyplinarną wiedze sprzedawać? 

 

 

Jak postawisz przed dwoma małpami narzędzie, to jedna szybciej skuma jak je wykorzystać i do czego, a druga wolniej albo wcale. 

 

Ergo żeby sensownie AI wykorzystywać, a w szczególności formułować odpowiednio zadania dla AI, to trzeba się wykazywać tym, co powyżej napisałem. 

 

Zatrudnienie nigdy do zera nie spadnie, a przynajmniej do czasu gdy nie powstanie w pełni sprawny i autonomiczny android wykonujący tak prozaiczne czynności jak wsadzanie rury do szamba czy szpachlowanie ściany. I będzie on tańszy od Mokebe, Bolaka, czy Ukraińca. 

 

Natomiast na pewno można się spodziewać masakry w zawodach typowo biurowych, nie wymagających szczególnych kwalifikacji, czyli na bruk polecą stada przekładaczy papieru i specjalistów od meetingow

 

Artyści i ogólnie kreacja też mogą być zagrożeni, ale tu myślę co cwańsi staną się ai-augumented artystami. 

 

Wszelkie branże konstrukcyjne mogą polecieć, bo AI nie bedzie projektować na odpierdol i z zapasem 400% "na wszelki wypadek". Ale to akurat dobrze, zużycie materiałów spadnie. 

 

Może np. wzrosnąć parcie na wszelkich osobistych kołczów i trenerów, bo ludzie mimo wszystko będą chcieli mieć kontakt z żywym człowiekiem. 

 

I tak sobie można każdą branżę przelecieć i pro i contra wymieniać. 

 

59 minutes ago, SamiecGamma said:

 

Częściowo zastąpiły, o czym ty mówisz.

 

W ogóle fronciarze to największe programistyczne zjeby - nie rozumieją czym jest złożoność obliczeniowa, jak działają systemy operacyjne, najebią warstw na warstwach na warstwach w jakichś zjebanych frejmłorkach i są zadowoleni z siebie. To przez takich ludzi taki Slack bierze na wejście 0.5 Gb RAMu, a jak mu parę zakładek otworzysz, to potrafi wziąć i 2 Gb. Tym ludziom wrzuciłbym obowiązkowo półroczny kurs programowania systemowego przez zdobyciem jakichkolwiek uprawnień do uprawiania tego zawodu - to by była dla nich szkoła życia i przy okazji 80% z nich by odpadło. 

 

Miód to na moje serce jak takie rzeczy czytam, ale to zrozumie tylko ktoś, kto trochę głębiej w sprzęcie posiedział. Nie jest sztuką najebanie bibliotek, tylko optymalizacja, a tego po bootcampie wordpresowym się nienaumie. I tak, fronciarze to rak. 

Edytowane przez maroon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ChatGPT i inne podobne twory działają na zasadzie chińskiego pokoju dlatego to jest trochę pic na wodę. Tak samo z tym AI co generuje rysunki z zdjęć - okazało się, że w wygenerowanych obrazach znajdowały się podpisy artystów którymi AI było karmione a którym twórcy tej sieci neuronowej nie zapłacili ofc.

 

AI to po prostu cyfrowa papuga, tyle i aż tyle. 

Edytowane przez NoHope
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, BumTrarara said:

 

Ok to przykład z animacją ;) 

 

 

Acha. Obejrzałem. Robi wrażenie. 

 

Tylko zwróć uwagę jak zajebistą i kompleksową wiedzę kolo ma, żeby to wszystko do kupy złożyć. Zanim powstanie AI, które zrobi coś takiego od a do z, na podstawie frazy "wygeneruj mi pornosa z cycatą kozą", to jeszcze sporo wody upłynie. No i pojawi się kwestia scenariuszy. AI może je owszem generować, ale w czym będą lepsze od tych tworzonych przez ludzi? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, maroon napisał:

Zatrudnienie nigdy do zera nie spadnie, a przynajmniej do czasu gdy nie powstanie w pełni sprawny i autonomiczny android wykonujący tak prozaiczne czynności jak wsadzanie rury do szamba czy szpachlowanie ściany. I będzie on tańszy od Mokebe, Bolaka, czy Ukraińca. 

Wiem, że 0 to erystyka. :P Ale i tak kafelkarz nie położy kafelków, jak Janina i Zbigniew nie kupią sobie mieszkania.

Rewolucja w rolnictwie zwolniła ludzi do powstania przemysłu. Rewolucja w przemyśle zwolniła ludzi do rozbudowy usług. Rewolucja cyfrowa w usługach zwolni ludzi do....?

Jak popyt siądzie w kilkudziesięciu % to i tak się będzie musiało zawalić.

 

 

14 minut temu, NoHope napisał:

okazało się, że w wygenerowanych obrazach znajdowały się podpisy artystów którymi AI było karmione a którym twórcy tej sieci neuronowej nie zapłacili ofc.

Rozumiem, że normalny grafik ;) nie inspiruje się tym co zobaczył przez całe swoje życie i naładował sobie do swojego biologicznego mózgu.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, SamiecGamma napisał:

 

Częściowo zastąpiły, o czym ty mówisz.

 

W ogóle fronciarze to największe programistyczne zjeby - nie rozumieją czym jest złożoność obliczeniowa, jak działają systemy operacyjne, najebią warstw na warstwach na warstwach w jakichś zjebanych frejmłorkach i są zadowoleni z siebie. To przez takich ludzi taki Slack bierze na wejście 0.5 Gb RAMu, a jak mu parę zakładek otworzysz, to potrafi wziąć i 2 Gb.

Fronciarze sprawiają że web jest piękny. Backendziarze by zaś wszystko robili na jedno kopyto, funkcjonalnie ale z wyglądem kupy. Jakby Wiedźmin 3 był stickmanem w świecie 2D to też byś pewnie się ekscytował bo pójdzie na GPU 128 mb. Nie to co zjebane fotorealistyczne 3D którego nie da się odpalić na laptopie z 2005 z Debianem czy innym Ubuntu

Cytat

Tym ludziom wrzuciłbym obowiązkowo półroczny kurs programowania systemowego przez zdobyciem jakichkolwiek uprawnień do uprawiania tego zawodu - to by była dla nich szkoła życia i przy okazji 80% z nich by odpadło. 

 

A ja bym backendziarzom obowiązkowo dał kontakt z klientami którzy chcą tych mega niefunkcjonalnych widowiskowych modnych dodatków. 

 

Pewnie wtedy sam byś odpadł. 

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby wytłumaczyć laikom w czym problem; dla ludzi słowa są metaforą i często czytając jakieś książki jesteśmy wstanie wyobrazić sobie pewne scenki. A.I. tak nie działa, ona nie myśli, nie ma wyobraźni, dla niej słowa to po prostu zbiór zer i jedynek, których kompletnie nie kuma ale posiada absurdalną złożoność reguł i na przykład jest uczona, że jeśli jest 0101 to powinna to przetworzyć na 01110 i tyle.

 

Tak samo z obrazami. AI nie widzi obrazu bo nie ma oczu, obraz w komputerze to po prostu macierz dwuwymiarowa w którym każdy punkt zawiera dane o kolorze i tyle. Takie AI jest uczone, że jeśli masz piksel (255, 255, 255) a obok są inne piksele (0, 0, 0) to pozmieniaj kolor pikseli na x albo y. Te reguły są absurdalnie skomplikowane tak skomplikowane, że dla laika to wygląda jak inteligencja czy kreatywność chociaż to tylko sztuczka.

 

Dzieciakowi pokarzesz Sowę a później pokażesz rysunek albo symbol Sowy i skojarzy o to jest Sowa. AI musi zostać nakarmione milionami zdjęć sów ale nie będzie potrafiła skojarzyć, że symbol sowy jest sową ponieważ jak mówiłem dla ludzi słowa i obrazy są symbolami, metaforami znowu dla AI to tylko zbiór podobieństw. 

 

To co robi AI typu ChatGPT to brana jest własność intelektualna innych ludzi i karmią nią algorytm tak, że tworzone są zbiory reguł które dla nas wydają się inteligencją, natomiast to tylko sprytny mix tego czym została nakarmiona bez zrozumienia danych.

Edytowane przez NoHope
  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalna rzecz, że tych wszystkich rzemieślników kodu za jakiś czas wyprze algorytm. Tak jak i operatorów cnc - pozostaną (być może) ci, którzy potrafią w CAD/CAM, i ci, którzy utrzymują maszyny na chodzie.

Gdy zobaczyłem możliwości DeepL, to wiedziałem, że nie ma sensu iść w tłumaczenia, więc zmieniłem branżę.

 

 

Edytowane przez zychu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, zychu napisał:

Gdy zobaczyłem możliwości DeepL, to wiedziałem, że nie ma sensu iść w tłumaczenia, więc zmieniłem branżę.

Tak ale to się nadaje tylko do tłumaczeń prostych rzeczy, które nie wymagają kontekstu na przykład kulturowego. AI nigdy na przykład nie będzie wstanie tłumaczyć w dobry sposób wierszy ponieważ nie da się ich przełożyć jeden do jednego. Ba nawet nie nadawałaby się do tłumaczeń większości gier i książek.

 

DeepL nadaje się natomiast do prostych tłumaczeń na przykład reklamowych czy jakiś artykułów typu baitclick.

 

Do tego AI nie ma zdolności do kwestionowania przyjmowanych danych. Na przykład człowiek może powiedzieć; to co mi gadasz jest kompletnie bez sensu. AI jeśli karmiona danymi, że murzyn jest zły to będzie wyrzucać, że murzyn jest zły. Natomiast jeśli będzie karmiona murzyn dobry to będzie mówiła murzyn dobry. 4chan tak strollował AI od microsoftu robiąc z niej nazistkę :)

 

 

 

 

Edytowane przez NoHope
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minutes ago, Libertyn said:

Fronciarze sprawiają że web jest piękny.

Żart. Niedorobiony i niefunkcjonalny chciałeś powiedzieć. FW nie powstały po to żeby było lepiej, tylko szybciej, a co za tym idzie taniej. 

16 minutes ago, Libertyn said:

 

A ja bym backendziarzom obowiązkowo dał kontakt z klientami którzy chcą tych mega niefunkcjonalnych widowiskowych modnych dodatków. 

 

Klient kupi to, co mu handlowiec wciśnie. Coś jak sprzedaż paciorków i perkalu Indianom. 99% decydentów nie ma wiedzy technicznej i łyka wszystko, byle ładnie opakowane. Ale potem badań czemu 50% odwiedzin na stronie trwa 5 sekund, to nikt już nie robi. 

 

Funkcjonalność i ergonomia nie polega na najebaniu 5 ton js pod spodem, a tego niestety fronciarza nikt nie naumiał. 

 

Jak myślisz, czemu największe platformy zakupowe mają proste i lekkie interfejsy? Właśnie dlatego. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.