Skocz do zawartości

Kiedyś to było - Nostalgia lata 80 i 90 w USA


bassfreak

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiedziałem w sumie gdzie umieścić ten temat ale tutaj będzie pasować raczej.

 

Mimo że jestem rocznik 93 to za każdym razem już od najmłodszych lat gdy oglądam filmy z lat 80 oraz 90 czy słucham muzyki z tego okresu to odczuwam taką nostalgię czy melancholie.

Wszystko z tego okresu wydaje się lepsze, cieplejsze, przede wszystkim relacje między ludzkie były takie na maxa naturalne, nawet gdy oglądam jakieś dokumenty czy zwykłe taśmy nagrane przez ludzi to aż milo tego posłuchać.

Ten okres czasowy szczególnie zajebiście mi się kojarzy z USA, era Arnolda, Stallone w filmach, miami vice itd. czasami stawiam pytanie "Boże czy ja na pewno urodziłem się we właściwych czasach?" Dzisiaj jak patrzę na wszystko dookoła czuje się jak murzyn z filmu "zielona mila" 😢. Zaraz ktoś napisze że od zawsze się odpierdalało na świecie, zgadzam się ALE NIE NA TAKĄ SKALĘ JAK TERAZ.

 

Ja w środku oglądając i słuchając co się odpierdala dzisiaj na świecie :

 

anime-sragon-ball-super.gif

 

Ja oglądając lata 80 oraz 90 :

dragon-ball-z-goku.gif

 

 

 

 

  • Like 17
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano było było ale się skończyło 🤷

Ja jestem rocznik 80, więc chyba najciekawsze lata 90-00-10 przypadły na okres dojrzewania dorastania i takiej względnej młodości.

Bo fajnie to już było, a wczesniej to też tak nie koniecznie w czasach głębokiej komuny i jeszcze wcześniej. 

I trochę mnie martwi fakt jak jest obecnie i jaką gotują nam przyszłość. 

Jestem kawalerem i nie mam dzieci, a dużo zajęć własnych/hobby itp więc stresów brak, jedynie ta przyszłość świata czasami przygnębia. 

Jeszcze kilka lat temu  zastanawiałem się czy chciałbym mieć dzieci itp Niby nie ale taka niepewność zostawała czy to dobrze, że ich nie mam. 

Dziś uważam, że to bardzo dobrze, że nie sprowadziłem na ten zjebany świat kolejnych ludzi którzy musieliby w tym syfie żyć. 

Jakie będą moje przemyślenia mając z 70lat ( jeśli dożyje) nie wiem. 

Ale lata były chyba najbardziej klawe (jak cholera) 

 

 

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, bassfreak napisał(a):

już od najmłodszych lat gdy oglądam filmy z lat 80 oraz 90 czy słucham muzyki z tego okresu to odczuwam taką nostalgię czy melancholie.

 

Mam tak samo.

 

W tamtych czasach wszystko było proste, klarowne, wiedziałeś kto przyjaciel a kto wróg, ludzie byli bardziej mili, życzliwi, kobiety chętne na relacje, poznanie drugiego człowieka.

Czas spędzało się na podwórku do samego wieczora lub jeździło na wieś do dziadków gdzie było masę fanu, zabawy, przygód i nowych znajomości.

Osobiście lubiłem jeździć na wszelkiego typu kolonie, obozy czy też wczasy z rodzicami nad morzem.

Nawet jedzenie inaczej smakowało, było na pewno biedniej bo czasy Balcerowicza, rozwalenia gospodarki, hiperinflacji czy wszechobecnej gangsterki na osiedlach lecz sama atmosfera

tamtych lat gdzie życie tak nie goniło jak teraz była o niebo lepsza.

 

Gdy ktoś mnie pyta kiedy był najlepszy czas w moim dotychczasowym życiu zawsze odpowiadam, że wtedy.

Widzę również, że jesteś fanem Dragon Balla chyba najlepszego anime jakie stworzono i trzeba pomyśleć o założeniu klubu na forum😉

 

Co do obecnych czasów względnie najlepszych dla rozwoju czy zmian to jednak wszystko poza tym kuleje.

Ani myślę sprowadzać na ten świat kolejnego nieszczęśnika bo to wariatkowo.

 

Edytowane przez Iceman84PL
  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Iceman84PL napisał(a):

W tamtych czasach wszystko było proste, klarowne, wiedziałeś kto przyjaciel a kto wróg, ludzie byli bardziej mili, życzliwi, kobiety chętne na relacje, poznanie drugiego człowieka.

W ciagu ostatnich kilku lat, ludzie stali się strasznie agresywni.

  • Like 10
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Ja mam to szczęście że wychowywałem się w latach 80-tych. Jestem rocznik 1972 (czyli już dinozaur). Nie obiektywnie więc, 80-te lata były jak dla mnie najlepsze pod względem filmowym i muzycznym. Reszta była "dodatkiem". Nie było smartfonów, komputery i gry video - dopiero startowały, czas spedzalo sie na zewnatrz. Dziewczyny były (wbrew pozorom) wyluzowane i "otwarte". Bankierzy i banki ze swoimi kredytami hipotecznymi, zarabiali normalne pensje, a wizyta w banku kojarzyła się z Paniami z trwala ondulacja w okienkach kasowych. A nie z cwaniaczkiem w Call-Center lub garniaku za 10 tysięcy PLN (z Twoich odsetek i marzy) za ktora zaplaciles wypruwając sobie flaki na nocnej zmianie. By zapłacić za 30 metrowy "apartament" w bloku z lat 50-tych...

 jedzenie było zdrowsze. Tak w skrócie.
Życie było prostsze, dziewczyny gorętsze, samopoczucie lepsze.  KOMU TO KURWA PRZESZKADZAŁO ??   

 

Może być memem przedstawiającym 2 osoby, ludzie trenujący kulturystykę i tekst „Still in better shape than age 70 age 69 many 20 year olds today”

Edytowane przez OGÓR
  • Like 7
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bassfreak niestety to o czym piszesz jest pułapką umysłu. Pamiętaj, że filmy to tylko sztucznie wyreżyserowane scenariusze. Niekiedy wyidealizowane, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Ludzie mają sentyment do rzeczy, które jako pierwsze skolonizowały umysł. Prawdopodobnie jeszcze w epoce młodości gdzie nie było obowiązków, zmartwień i chorób. To daje fałszywe poczucie, że to dobra kultury miały związek z dobrym samopoczuciem, aniżeli sama młodość.

 

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ksanti napisał(a):

@bassfreak niestety to o czym piszesz jest pułapką umysłu. Pamiętaj, że filmy to tylko sztucznie wyreżyserowane scenariusze. Niekiedy wyidealizowane, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Ludzie mają sentyment do rzeczy, które jako pierwsze skolonizowały umysł. Prawdopodobnie jeszcze w epoce młodości gdzie nie było obowiązków, zmartwień i chorób. To daje fałszywe poczucie, że to dobra kultury miały związek z dobrym samopoczuciem, aniżeli sama młodość.

 

Tak ja rozumiem ale mówię z perspektywy kogoś kto nie żył jeszcze w tych czasach jako rocznik 93, wspomniałem też że nie mówię tylko o filmach tylko jakiś dokumentach czy po prostu nagrań wideo zwykłych ludzi z tamtych czasów. Chodzi mi głównie o osoby które w latach 1980-1990 miały 15-2x lat.

Samo to że nie było praktycznie wgl technologii w porównaniu do obecnych czasów robiło robotę, a odnosząc się do lat 80 i stanów zjednoczonych to wiele osób podziela moje zdanie, stylówy z tamtych lat tzn jak ludzie się ubierali, samochody itd mają swój klimat w uj. 

 

Wystarczy zobaczyć w komentarze na YT pod filmikami nawiązującymi do tych lat że 90% komentujących pisze że były to zajebiste lata (czy to muzyka czy jakieś urywki filmów z tamtych lat no cokolwiek)

Nawiązuję głównie do USA z tamtych lat bo wszystko co "vintage" wypromowało się właśnie z USA.

 

Kurwa to jest taki klimat nie do podrobienia że czapki z głów, jedziesz sobie retro autem przy zachodzie słońca i robisz postój przy jakiejś dobrej knajpie w tym samym stylu. Kelnerki ubrane w stylu pineup nawet te mniej urodziwe ale sama stylówa robi robotę. Brak pato influencerów i zjebów w internetach bo go nie było, wszystkie interakcje międzyludzkie naturalne w 100% no coś pięknego.

 

W większości faceci męscy a kobiety kobiece, z wyglądu, ubioru i z zachowania. Szanuję niezmiernie te lata 🫠

A to co jest teraz? ja już nie komentuję tylko coraz częściej się śmieje 🤣

Edytowane przez bassfreak
  • Like 9
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie my, którzy urodzili się w latach 80tych mają pewien sentyment do lat 80 i 90 w zakresie muzuki i filmów. Faktycznie relacje między ludzkie było bardziej szczere i naturalne. Tak zapamiętałem to z lat dziecięcych i nastoletnich. Dziewczyny były normalniejsze :)

 

Natomiast byliśmy w tych latach 80-90 dziećmi, więc mamy wspomnienia jako dzieci/nastolatkowie a więc bez trosk, problemów i trudności. To są wspomnienia dziecka. 

 

Kto był dorosłym i musiał zarabiać w latach 90' już może mieć inne wspomniania. Bezrobocie, inflacja, likwidacja fabryk, niskie pensje, smieciowe prace, pierwsze Janusze biznesu i początki kapitalizmu w formie wyzysku ludzi. 

 

 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Patton zmienił(a) tytuł na Kiedyś to było - Nostalgia lata 80 i 90
11 godzin temu, bassfreak napisał(a):

Ja w środku oglądając i słuchając co się odpierdala dzisiaj na świecie :

 

anime-sragon-ball-super.gif

 

 

Widać po samej jakości animacji/stylu, że to nie jest anime z 90-tych. Pewnie 2020 albo coś koło.

 

 

11 godzin temu, bassfreak napisał(a):

Ja oglądając lata 80 oraz 90 :

 

 

 

Teraz to już takie rzeczy to chyba nawet w Japonii nie przechodzą. 🤣

Chociaż...

 

 

  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każde pokolenie będzie miało swój 'okres nostalgiczny'.

Bo to uczucie, które odnosi się do naszych emocji.

Odczuwania świata, robienia czegoś po raz pierwszy.

A to odciska trwały ślad.

 

Dla mnie lata 90te.

Liceum i studia.

Burzliwy rozwój kompów, kreatywność i świeżość w grach.

Pierwsza 'prawdziwa' panna.

Przyjaźnie, które trwają do dziś.

 

Dla urodzonych, dajmy na to w 2000r.

Ich 'okres nostalgii' to będą lata 2015-2030 :)

Smartfony, Plejka 5, Opener, Netflix, kraftowe browary i rozdzielczość 8K itd.

(ta, to też kiedyś będzie 'retro-nostalgiczne')

 

A synthwave rządzi!

Edytowane przez Margrabia.von.Ansbach
  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne z czym mogę się zgodzić to kultura i sztuka. 

 

Te, osiągnęły w Stanach swój peak - najlepsze filmy, najlepsza muzyka i inne, jakie mogły osiągnąć ludzie na tej planecie, wydaje się właśnie z tamtych okresów. I to tylko w niektórych miejscach w Stanach, wielu ludzi żyło tam i tak jak robale.

 

 

Ale mitologizowanie i ubóstwianie tych czasów też nie jest zbytnio na miejscu.

To były okresy znęcania się wojsku, patusy CIĄGLE się lały w szkołach, nie było tygodnia w szkole czy nawet pracach, żeby nie było agresji. Komentarze, że ludzie nie byli tak agresywni, są trochę dziwne. Poziom traktowania ludzi w pracach, biedy, związanej z tym patologii był tragicznie zły. To były czasy - "nie podoba się? To wypierdalaj, za bramą czeka 10 osób". 

 

Ludzie patrzą na te czasy przez różowe okulary, bo wtedy CZULI się dobrze szczególnie jak byli mali. Jak ostatnio wypłynął syf, że jakaś grupka nastolatków kogoś pobiła, to ludzie byli oburzeni, dokąd ten świat zmierza. Ci sami ludzie powiedzą, że KIEDYŚ TO BYŁO. Kiedyś to było - ale takich akcji to było prawie co dzień. Dzisiaj dopiero są nagłaśniane, a wcześniej one były codziennością. Dzisiaj dzieci i nawet patusy są znacznie mniej agresywne niż kiedyś.

 

Jak nie będziecie bombardować się negatywnymi newsami, ciągle czytać co robią wam globalniaki - nawet te rzeczy, które nie są sprawdzone, otaczać się ludźmi, z którymi chcecie być, i nie zajmować się intelektualnie tym, na co wpływ wynosi 0% - czyli tak w jak czasie dzieciństwa, nie pretendować nieświadomie do rangi Boga i uważać się, że ma się pretensje do tego jak ma wyglądać idealnie świat - to nagle okaże się, że wiele rzeczy smakuje tak samo, świat jest dobry i życie pomimo zmian społecznych jest o niebo lepsze niż to, co było kiedyś. Z małymi różnicami, gdzie niektóre aspekty upadły, ale ludzka psychika uwielbia negatywność i robi z małego zadrapania ranę postrzałową.

 

Jezus w końcu powiedział, że jak chcecie dostać się do raju, to musicie być jak dzieci. Czy coś takiego. Jak dzieci. Ludzie z dorastaniem robią się głównie ponurzy, coraz bardziej się "szarpią" z negatywnymi emocjami i rzutują je na świat - czyli najzwyczajniej na świecie projektują. Nie mówiąc o tym, że dobre samopoczucie i chęć na życie to energia - a ta ekstremalnie mocno jest usuwana z osoby przez zamartwianie się, walczenie z często nieistniejącymi problemami w myślach, "mieleniem" w sobie negatywności etc. Na tym bazują wszystkie "alt prawicowe" newsy, gdzie "ONI" chcą już nas dojebać. Owszem, chcą, ale bez przesady. Bardziej dopierdalamy sobie sami niż te globalniaki, a o to chodzi w tych newsach, żeby tak działały. A potem mamy chorych, ponurych, bez życia zombie. Voila, "kiedyś to było".

 

Zresztą, to zjawisko gdzie kiedyś wszystko było lepsze nazywał ktoś "przesunięciem pokoleń", gdzie każde pokolenie uważa, że te następne są do dupy, świat się skończy bez naszego pokolenia i kiedyś to były czasy, teraz to nie ma czasów. Zwyczajny mechanizm psychiki, wyjaśniony wyżej.

  • Like 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gówno było.

 

Zero neta zdany byłeś tylko na rockefellerowską medycynę.

 

Problemy z jelitami typu candida, sibo? Tego nie leczyli tylko czekali aż dostaniesz raka aby wycinać. Nadciśnienie? Po co najpierw uzupełniać potas? Pomajstrujmy przy cholesterolu... Zgaga? Najlepsze inhibitory pompy protonowej..... PRZECIEŻ DOKTUR SIE ZNA JEST PO STUDIACH NIE?

 

Stulejarstwo,kolektywizm i socjalizm we łbach jeszcze większy niż dzisiaj.

 

Arcyprostactwo naszych starych, którzy notorycznie zabierali dzieci do pijalni. Do dzisiaj z resztą uważam, że ludzie spożywajacy alko na oczach dzieci powinni mieć je odbierane.

 

Nie przeczytałbym wtedy mnóstwa zajebistych książek do których dzisiaj mam dostęp.

 

Praca? To chyba jakiś żart. Morda się wykręca jak ma się to coś nazwać pracą. Gdybym w latach 90 miał 20-30lat na 100procent bym poszedł w przestępczość a przynajmniej dopóki nie nauczyłbym się języka, żeby stąd wyfrunąć.

 

Czy żarcie było zdrowsze? Nie sądzę (za króki odstęp czasu) a wręcz uważam, że można było walić więcej wałków bo świadomość społeczna mniejsza.

 

Politycy na usługach mafii chyba jeszcze bardziej niż dzisiaj.

 

Ktoś się znęcał nad dziećmi albo jakiś pijak nad rodziną? Nikt nie reagował..... bydło.....

 

Wszystko było o wiele droższe względem zarobków.

 

Jedyne co było spoko to to że rodząc się na początku lat 90tych mogłem zobaczyć całą transformację od przyłażenia po siebie na domofon do smartfonów, nie było kompa w domu od narodzin, neta się gdzieś w gimnazjum dostawało ale jeśli czyiś starzy nie potrzebowali do pracy to nie wcześniej.

 

Mimo, że nigdy komputerowcem nie byłem i nie przesiadywałem na nim to i tak uważam, że czasy po pojawieniu się internetu to błogosławieństwo w porównaniu przed.

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bassfreak jako eksperyment zapytaj o to samo różne pokolenia. Moja mama wspomina z podobną nostalgią lata 70s. Mówi, że żyło się spokojnie, nie było tyle draństwa, narkotyków, nocnych dyskotek, przestępców czy bogaczy (rozwarstwienia społecznego). Myśląc logicznie to tylko pół prawda, bo rzeczywiście władza komunistyczna trzymała za mordę to co negatywne przyszło z zachodu. Jednak to również uproszczone myślenie dziecka/ nastolatka, że coś czego nie widzisz to wcale tego nie ma. Każde pokolenie tworzy jakąś swoją własną mitologie danych czasów.

 

Nie wiem jak postrzegają rzeczywistość tzw. zoomerzy, ale jako pokolenie urodzone w pierwszej połowie lat 90s mam podobne wspomnienia. Jednak częściowo, bo większość kultowych filmów czy muzyki 80s oglądnałem/ poznałem dopiero po roku 2000 oraz później dzięki Internetowi. Dzieciństwo kojarzy mi się przede wszystkim z zagranicą, tam w TV oglądałem Dragon Ball, Rycerzy Zodiaku, Nieustraszonego, Strażnika Teksasu, grałem w gry na PlayStation, poznałem Gameboya i Super Mario, Pokemony, rolki itd.

 

Jednak wiesz co uważam, że obecne czasy obiektywnie są najlepsze jakie kiedykolwiek były. Nie patrząc na to, że już nie jestem taki młody, a do lekarza chodzę by odkryć kolejną swoją niepełnosprawność, żyję na znacznie lepszym poziomie niż kiedyś. Nawet w szkołach mam wrażenie, że dzieci są teraz bardziej grzeczne i siedzą w smartfonach zamiast znęcać się na drugim i szerzyć przemoc słowno-fizyczną jak to było popularne z 10-20 lat temu. Jest teraz praca zdalna, gdzie sobie można siedzić na chacie i wyjść do sklepu lub gdzie indziej kiedy jest taka potrzeba, nie jest się przykutym do biurka. Internet stał się samoaktualizującym i ogromnym przedłużeniem encyklopedii dla tych, którzy szukają wiedzy. Współczesne czasy stworzyły naprawdę wygodny świat dla młodych, tych co trochę się wysilą. Prawdziwe więzy społeczne można stworzyć jedynie w ramach wspólnoty interesów.

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, BumTrarara napisał(a):

 

Widać po samej jakości animacji/stylu, że to nie jest anime z 90-tych. Pewnie 2020 albo coś koło.

 

 

 

 

 

Teraz to już takie rzeczy to chyba nawet w Japonii nie przechodzą. 🤣

Chociaż...

 

 

 

Kurła te kreskówki z polonii 1, dragon ball po włosku z polskim dubingiem, daimos itd, ba 4 kanały w tv i było co oglądać!

Ale dokładnie to wspomnienie dzieciństwa, a czasy też były trudne, a nawet bardzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O kurna ale pierdolamento :D z cyklu kiedyś to byyyoooo

Kiedyś to były czasy, dziś już nie ma czasów :D

 

Oglądacie nostalgiczne filmy to sobie oglądnijcie też coś mniej cukierkowego :D

Polecam:

 

 

 

 

 

Jak by to nie pomogło to serial ROJST fajnie ukazywał lokalne piekiełko służby/ milicja/ kurwy i lokalne cwaniaki

 

Na deser polecam polskie kino sensacyjne:  Miasto prywatne z Bogusiem Lindą  - nie wkleję linku bo jest ograniczenie wiekowe

 

 

 

Wady dawnych lat w Polsce:

 

- Obowiązkowa 2 letnia służba wojska (fala na porządku dziennym - film samowolka to bardzo realny obraz).
   Byli też tacy którzy po wyjściu z wojska w ogóle nie chcieli rozmawiać o tym co tam się działo... Samobójstwa też się zdarzały...

- Puste półki w sklepach no chyba że miało się wujka w milicji albo SB

- Panny nie golily nóg ani psiochy :D

- Na loda to mogłeś liczyć co najwyżej w drogim burdelu za dolary (30$ to była kasa na przeżycie 3 osobowej rodziny przez 1 miesiąc)

- Był powszechny nacisk na ślub i dzieci i to nie koniecznie z miłości 

- Podróżować to sobie mogłeś co najwyżej do miasta obok jeśli Cię było stać. Zagranica tylko dla resortowych dzieci jak Piotr Kraśko

- Dostęp do wiedzy słaby , jak urodziłeś się na wsi i byłeś biedny to czekało Cię rolnictwo i dorabianie się garba. Oczywiście kombajn czy traktor to był spory sukces jak był...

- Możliwości awansu społecznego bliskie 0 

- W szkole przemoc klęczenie na grochu, bicie linijką, poniżanie i wyzywanie od debili też norma

- Przemoc domowa naturalna dla każdego ( ojciec bił i pił a TY ? Szanuj Ojca swego !) 

- Wszech obecny alkohol i papierosy ( paliło się w pociągach, samolotach na weselach i komuniach) Faceci się rozpijali w delegacjach i na budowach. Nie chcesz pić to jesteś potencjalnym donosicielem...

- Jak chciałeś coś więcej od życia to szybko napotykało się na mur bo stołek wyżej siedział synek czy córka jakiegoś lokalnego cwaniaka

- Skurwysyństwo i bezkarność służby, jak podpadłeś to Cię pobili okradli i nie było do kogo na skargę...

- Jak miałeś trochę szczęścia to załapałeś się na stan wojenny (godzina policyjna, areszty prewencyjne i bardzo skromna dieta)

 

 

Tak że tego........polecam oprzytomnieć co poniektórym i widzieć świat takim jaki on był a nie jaki chcemy zobaczyć...
Skurwysyny, złodzieje, kurwy i bandyci byli na świecie od zawsze ale chcemy wierzyć że kiedyś to było...

Moim zdaniem to dziś są najlepsze czasy do życia tylko trzeba je złapać za pysk ( a raczej siebie). 
Mamy cały świat w kieszeni ale dalej nam ciężko. Są tacy co się dorobili w latach 90, 00', 10' i teraz a są tacy co się nie dorobią nigdy bo SIĘ NIE DA !

 

Pozdrawiam gorąco :D

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Gixer
  • Like 7
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy po swojemu odebrał ten post 🙂.

 

Wydaje mi się, aczkolwiek popraw mnie @bassfreak, że kolega ma na myśli lata 80/90 w US. Jakbym miał żyć w Polsce w latach 80, to pewnie do pary z depresją, natomiast w tych właśnie latach ale w Los Angeles lub Miami to już miodzik. 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Jan III Wspaniały napisał(a):

Każdy po swojemu odebrał ten post 🙂.

 

Wydaje mi się, aczkolwiek popraw mnie @bassfreak, że kolega ma na myśli lata 80/90 w US. 

No ja trochę nie sprecyzowałem ale miałem właśnie na myśli głównie stany. 

4 minuty temu, Jan III Wspaniały napisał(a):

Jakbym miał żyć w Polsce w latach 80, to pewnie do pary z depresją, 

Nie tylko ty xD

@Gixer

 

Już poprawiam nazwę tematu :D

57 minut temu, icman napisał(a):

Nie zapominajmy o erotykach z RTL 

Aż przypomniały mi się "krochmalone firany" 🤣🤣🤣

Edytowane przez bassfreak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mosze Red zmienił(a) tytuł na Kiedyś to było - Nostalgia lata 80 i 90 w USA
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.