Skocz do zawartości

Podatek od aut spalinowych


RealLife

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Brat Jan napisał(a):

Więc zapodaj alternatywę.

 

Na obecne UE? Pozostałbym w strefie Schengen, ze struktur formalnych out. A czy to byłaby NAFTA, BRICS, czy cokolwiek innego, co się może wyklarować, kwestia przyszłości. I najkorzystniejszej złożonej oferty. Za to płaci się polskim politykom - by Polakom było dobrze. Ja za nich mam to negocjować? ;)

 

Tak jak napisał @Rnext - to dobrze zrobi jedynie najbogatszym. Pomijam w tym momencie fakt, na ile ta grafika jest na dzień dzisiejszy fejkiem (podobno jest, bo tyczy się projektu przepisów z 2007 r. który upadł zanim go rozpoczęto procedować), czy nie, próby pewnie będą. I raczej będzie gorzej niż lepiej z punktu widzenia większości. Dlaczego? Bo PL to nadal kraj na dorobku. Trudno z tym polemizować. Zamożnych wielu nie ma, tych z realnym bogactwem jeszcze mniej. Jest sporo takich, którym się wydaje że już są zamożni. A nie są. To jest klasa osób, które od bezdomności realnie dzieli kilka niezapłaconych rat kredytu hipotecznego.

 

UE AD 2023 tę polską "małą stabilizację" rozmontuje. Chciałbym się mylić. Ale tym razem wątpię.

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, Brat Jan said:

Z kolei rząd czeski obciążył podatkiem spalinowym wyłącznie samochody służbowe

 

Czytałeś może jakie są wymagania aby móc zarejestrować tam auto? 

16 minutes ago, Obliteraror said:

Bo PL to nadal kraj na dorobku. Trudno z tym polemizować. Zamożnych wielu nie ma, tych z realnym bogactwem jeszcze mniej. Jest sporo takich, którym się wydaje że już są zamożni

 

No już bez przesady, byłem w Bułgarii teraz, to polska z tej perspektywy wygląda prawie jak raj, jest z kogo ściągać hajs 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Trzeba sie bedzie w koncu nauczyc jezdzic na tej elektrycznej hulajnodze albo zrec tynk ze scian . Ponad 70 procent biorobotow w tym roku wciaz wierzy ze tak zwani politycy ich reprezentuja . Wiec stulic dzioby i placic haracz , matka gaja tez chce zyc .

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na razie nie ma żadnego oficjalnego kalkulatora. Ten który tu jest przedstawiony jest oparty na założeniach z 2007 r. Kiedy to projekt ze strachu o sondaże trafił do kosza. Według mnie podatek zostanie wpisany w cenę paliwa aby go jakoś "rozwodnić".

 

Edytowane przez Baca1980
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, RealLife said:

to aby był skuteczny to będą kwoty kilkuset złotych rocznie a nie kilkudziesięciu

Co masz na myśli przez "skuteczność" tego podatku?

Że zatrzymamy jako garstka ludzi dziurę ozonową oj, pardon, globalne ocieplenie zmiany klimatyczne (z czego praktycznie nic nie zależy od działalności człowieka a od aktywności Słońca)?

 

4 hours ago, Baca1980 said:

Według mnie podatek zostanie wpisany w cenę paliwa aby go jakoś "rozwodnić".

To za wiele nie zmieni w kwestii jego poboru bo tak czy siak o niego będziemy biedniejsi. No i jak zwykle, będzie z roku na rok "waloryzowany" techniką krojenia salami. Podkreślam od zawsze - interesy elYt rządzących są rozbieżne z interesem obywateli.

No ale może w końcu komisarze ludowi przesiądą się z limuzyn na wymarzone jety. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minutes ago, Rnext said:

Co masz na myśli przez "skuteczność" tego podatku?

Że zatrzymamy jako garstka ludzi dziurę ozonową oj, pardon, globalne ocieplenie zmiany klimatyczne (z czego praktycznie nic nie zależy od działalności człowieka a od aktywności Słońca)?

 

Skuteczność z punktu widzenia Komisji Europejskiej. Jeśli podatek będzie wynosił np. 10 zł to wątpię aby KE uznała że Polska wypełnia kamień milowy. Żeby zadowolić KE wysokość daniny nie może odbiegać zbytnio od innych państw, czyli 100-200 euro od auta.

Czyli skuteczność rozumiana jako zadowolenie KE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciało się do Związku Socjalistycznych Republik Europejskich, brało się dotacje "na rozwój", to teraz trzeba posłusznie tańczyć jak eurozjeby zagrają. Kelner przyszedł z rachunkiem...

 

Chciałoby się mieć nadzieję, że Polacy mają jeszcze jaja jak za Solidarności, ale test ze szmatami na gębę się powiódł, więc już wszystko przejdzie, a jedyny protest jak ostatnio to bywa pod postacią memów.

 

I tylko gdzieś z tyłu głowy wybrzmiewa "Nic nie będziesz miał, a elity będą szczęśliwe"

  • Like 6
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Baca1980 napisał(a):

Według mnie podatek zostanie wpisany w cenę paliwa aby go jakoś "rozwodnić

Mnie by pasowało, robię rocznie niewiele ponad 1000km i mam auto niespełna 25- letnie. To i bym się nie napłacił za dużo. A bez auta to jakoś ciężko sobie wyobrazić życie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 hours ago, MaxMen said:

Mnie by pasowało, robię rocznie niewiele ponad 1000km i mam auto niespełna 25- letnie. To i bym się nie napłacił za dużo. A bez auta to jakoś ciężko sobie wyobrazić życie. 

 

Ten podatek w żadnej formie nie jest dobry bowiem jest bez sensu. Ludzie jeżdżą starymi autami spalinowymi bo nie stać ich na nowe a nie bo taki mają kaprys. Karanie ich za to tak jakby opodatkować kogoś za gotowanie obiadów w domu bo nie stać go na jedzenie na mieście. 

 

Mało tego, jeśli masz 25 letnie auto i robisz 1000 km rocznie to Komisja Europejska powinna tobie płacić dotacje jako nagrodę za ekologię a nie brać od ciebie podatek. 

 

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 hours ago, RealLife said:

Czyli skuteczność rozumiana jako zadowolenie KE.

Ale to by oznaczało, że cel tego haraczu unijnych zbójcerzy jest celem samym w sobie, li tylko ku ich zadowoleniu z cyferek w Excelu, bo te mają ładnie wyglądać. A jest on tylko pretekstem do wyciągania kasy na przepał dla wybranych, niczym akcyza na alkohol wprowadzana pod pretekstem zmniejszenia jego spożycia i działa tak samo jak ona, czyli nie zmniejsza spożycia, za to nabija kabzę antyspołecznym neogangsterom. Podobnie tutaj, pod pretekstem klimatycznym, rabuje się produktywnych żeby klasie próżniaczej dostatku nie zabrakło. Sprowadzi się to dla jedwabnika do przysłowiowego "płacz i płać", bo jakoś przy kompletnym braku infrastruktury komunikacyjnej, ktoś kto tyra w pocie czoła mieszkając 20km od miejsca pracy, jest skazany na swawolę politycznych gangusów. A dojazdy hulajnogą w polskim klimacie są trudne do wyobrażenia. 

 

Rozwiązaniem wszelkich problemów "klimatycznych" jest likwidacja elYt próżniaczych a nie jakieś haracze nakładane na obywateli. Ale "gdyby gówno miało wartość, biedni rodziliby się bez dupy". 

  • Like 4
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Redbad napisał(a):

tylko gdzieś z tyłu głowy wybrzmiewa "Nic nie będziesz miał, a elity będą szczęśliwe"

O nic innego jak dla mnie w tym nie chodzi ;)

Puste, przepustowe drogi dla finansowej elity i kadry korposów, plebs do zbiorkomu, na hulajnogi albo rowerki.

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, RealLife said:

Mało tego, jeśli masz 25 letnie auto i robisz 1000 km rocznie to Komisja Europejska powinna tobie płacić dotacje jako nagrodę za ekologię a nie brać od ciebie podatek. 

Przecież to wszystko wówczas "wyemitujesz" gdzie indziej, lub inni zrobią to za ciebie. Cudów nie ma. 

 

No i jak zwykle, zamiast szukać rozwiązania (w tym przypadku - podstawionego problemu), powinno się optymalizować działania, czyli szukać rezerw tam, gdzie najniższym kosztem przyniosą najlepsze efekty (skoro już jesteśmy u granic absurdu)

https://zielona.interia.pl/klimat/news-bogaci-truja-najbardziej-ich-wplyw-na-ziemie-jest-duzo-gorsz,nId,6932162

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Baca1980 napisał(a):

Jak na razie nie ma żadnego oficjalnego kalkulatora. Ten który tu jest przedstawiony jest oparty na założeniach z 2007 r. Kiedy to projekt ze strachu o sondaże trafił do kosza. Według mnie podatek zostanie wpisany w cenę paliwa aby go jakoś "rozwodnić".

 

 

11 godzin temu, RealLife napisał(a):

 

Skuteczność z punktu widzenia Komisji Europejskiej. Jeśli podatek będzie wynosił np. 10 zł to wątpię aby KE uznała że Polska wypełnia kamień milowy. Żeby zadowolić KE wysokość daniny nie może odbiegać zbytnio od innych państw, czyli 100-200 euro od auta.

Czyli skuteczność rozumiana jako zadowolenie KE.

Wiem, że ludzie w Holandii płacą podatek od spalinowych w kwocie 3000 euro dla niektórych więc nie zdziwili mnie, jeśli w Polsce ceny tez będą rzędu kilku tysięcy. Nie wiem czy równo przeliczą Euro na złotego, bo wtedy ponad 10 tysięcy taki dodatek by kosztował ale koszty rzędu kilku tysięcy jest jak najbardziej realny. 
 

Bogaty i tak sobie poradzi i go opłaci nawet jak ma kilka litrów pod maską, a biedny nie zapłaci bo skoro ma auto warte 5-10 tys to jak ma opłacać  podatek który będzie kosztował 1/3 albo 1/2 wartości auta co roku, do tego dochodzi koszt paliwa, przeglądów, napraw oraz ubezpieczenia OC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Szczery Człowiek napisał(a):

Bogaty i tak sobie poradzi i go opłaci nawet jak ma kilka litrów pod maską, a biedny nie zapłaci bo skoro ma auto warte 5-10 tys to jak ma opłacać  podatek który będzie kosztował 1/3 albo 1/2 wartości auta co roku, do tego dochodzi koszt paliwa, przeglądów, napraw oraz ubezpieczenia OC.

W ten sposób powoli będzie się eliminować prywatny transport czyli wypełni się jedno z założeń agendy zrównoważonego rozwoju - czyli za dużo jeździmy i latamy. Obstawiam, że następne w kolejności będzie spozycie mięsa, wszak od dłuższego czasu też się mówi o tym. Zakażą jedzenia mięsa? Nie, a gdzież by tam cudowna wolnościowa przecież UE czegoś zakazywała. Trzeba zrobić tak by żarcie mięsa stało się poza finansowym zasięgiem motłochu.

  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, SuperMario said:

Oj się Złomnik zapowietrzył :D 

Co gorsza dolał gnojówki do i tak mętnej wody.

 

Podatek o którym mówimy wynika wprost z podpisanych "kamieni milowych" przytroczonych jedwabnikowi do szyi w ramach tzw. KPO. Oprócz podatku od spalinówek ("kamień milowy" o kryptonimie E4G oraz E3G - podatek od rejestracji spalinówek), PiS zgodził się również na realne obniżenie wynagrodzeń klasy pracującej, zwiększenie ilości płatnych dróg i... wystrzelenie polskiego satelity. No i coś tam jeszcze z sądami mącą.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.11.2023 o 12:25, Brat Jan napisał(a):

W Bułgarii natomiast podatek trzeba zapłacić od każdego pojazdu, a jego wysokość naliczana jest od mocy silnika – 0,60-3,22 euro od każdego kW.

Ciekawi mnie dlaczego jeden z najuboższych krajów UE wziął dla swoich obywateli pełen pakiet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 hours ago, Śnieżnobiały said:

Nowy samochód nikt nie kupi teraz, bo to 50 tyś.

Ehm... jeśli mowa o samochodzie, a nie wyrobie samochodopodobnym, to trzeba rozważania zacząć od 100 tysięcy - dla osoby fizycznej.

Z czego połowa, jak nie więcej, to różnego rodzaju "daniny".

3 hours ago, Szczery Człowiek said:

skoro ma auto warte 5-10 tys to jak ma opłacać  podatek który będzie kosztował 1/3 albo 1/2 wartości auta co roku, do tego dochodzi koszt paliwa, przeglądów, napraw oraz ubezpieczenia OC

Poruszasz ważny wątek, choć z innej strony... Ktoś, kogo nie stać aby wydać 2 tysiące na podatek, nie zapłaci też 2 tysięcy za naprawę hamulców.

A powinien.

Bo nagle jego "nie stać" staje się moim "nie wyhamował i walnął".

Przy "polskiej fantazji" spora część z nich nadal będzie jeździć bez sprawnych hamulców "bo zapierdalać musi, inaczej się udusi". A "zła" Unia zrobi im reset do "ustawień domyślnych", czyli per pedes, zwiększając bezpieczeństwo pozostałych użytkowników dróg.

"Stać na konia, stać na siano".

On 11/1/2023 at 12:08 PM, RealLife said:

Teraz czekam jak Donald to ogłosi za rok. 

I tak będą musieli wpisać planowane zyski w projekt budżetu, jeszcze w tym roku.

Co mnie w tej ustawie dziwi, to metodyka specyfikowania normy Euro. W skrócie - za starą hybrydę mogącą jeździć na prądzie, zapłacę więcej niż za nową benzynę, liczoną "nowymi normami".

23 hours ago, Brat Jan said:

Bywają wioski, że jest 2 kursy autobusowe na dobę i to tylko w dni nauki szkolnej.

Jako przedsiębiorca, znajdujesz taką wioskę, i budujesz tam zakład pracy - skoro "nie mogą uciec", a przyszły rząd skasuje socjale, to jedynym ograniczeniem pozostaje pensja minimalna.

Wyzysk człowieka przez człowieka, źródłem bogactwa gospodarki i państwa - czy jakoś tak to szło.

Pozostanie albo klitka w mieście i wybór pomiędzy różnymi formami zatrudnienia tamże, albo "wieś dla zmotoryzowanych elit".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Redbad napisał(a):

W ten sposób powoli będzie się eliminować prywatny transport czyli wypełni się jedno z założeń agendy zrównoważonego rozwoju - czyli za dużo jeździmy i latamy. Obstawiam, że następne w kolejności będzie spozycie mięsa, wszak od dłuższego czasu też się mówi o tym. Zakażą jedzenia mięsa? Nie, a gdzież by tam cudowna wolnościowa przecież UE czegoś zakazywała. Trzeba zrobić tak by żarcie mięsa stało się poza finansowym zasięgiem motłochu.

Zgadza się mięso to będzie kolejny krok i dokładnie tak jak piszesz wg scenariusza niczego nie zakazujemy ale stworzymy.  takie warunki, że Ci się odechce.

Unia Europejska obecnie to laboratorium eksperymentujące na białych myszkach. Jest bardzo wesoło a może być jeszcze ciekawiej, na razie i tak chwilą wytchnienia, bo 24 lutego 2022 Putin wstrzymał na jakiś czas Covid.

 

Na chłopski rozum jak wdrażasz jakaś nowa technologie odchodzisz od czegoś szkodliwego i to zaczyna działać, przynosić efekty, ale 10% nie chce się przestawić to można użyć bata podatkowego. Tu mówimy o jakiejś utopii aut elektrycznych, temat w powijakach, czeski film, ale podatek od spalin już teraz. Ludzie przełkną, potulnie zapłacą, rok po roku będzie srubeczka dokręcana, stawka się będzie zwiększać żeby Ci to obrzydzić. Nie chcą myszek zabić wprost, po prostu oderwać nóżkę, niech się męczą. Nam się wydawało że do 2035 jakoś to będzie a tu proszę System się zabezpieczył na taką okoliczność.

 

Każdy już musi po swojemu do tego podejść, zastanowić się jak organizować dalej życie, czy auto jest musowe, czy go stać.  Osobiście kompletnie się tym nie przejmuje, niech jak największy podatek wprowadzają, ludzie muszą poczuć to wszystko na własnej skórze choć nawet wtedy nic nie ogarną. Nie mam zamiaru się wdawac w te gry, jesteśmy upokorzeni całkowicie, odarci z godności. Tu nawet nikt się nie postawi, społeczeństwa krajów UE są spacyfikowane, zniewieściałe i urobione do konsystencji gówna. Jeszcze niedawni myślałem, że u nas trochę inaczej ale też w to wsiaknelismy. Nie bede się przejmować żadnymi samochodami. Skoro jestesmy dymani na kazdym kroku w kazdej kwestii to czemu mieliby nas nie wydymac z autami. Człowiek kiedyś do roboty autobusy 2 przesiadki, zima mróz kalesony, kursy wypadały i się żyło, jak będzie trzeba to się znowu zacisnie zęby, ciekawe jak "charakterna i zahartowana mlodziez". Ja nawet jakbym dziś chciał kupić auto elektryczne to nie mam pojęcia gdzie miałbym je ładować a tu karanie podatkiem od spalin. Ochrona klimatu czyli jak zapłacę to jednak chronię i jest OK komedia i tyle.

 

Przypomnijcie sobie wywiad z ubiegłego roku z Januszem Filipiakiem tam wszystko powiedział, uczciwy człowiek mówi wprost beż ściemy.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Kespert napisał(a):

Poruszasz ważny wątek, choć z innej strony... Ktoś, kogo nie stać aby wydać 2 tysiące na podatek, nie zapłaci też 2 tysięcy za naprawę hamulców.

A powinien.

Bo nagle jego "nie stać" staje się moim "nie wyhamował i walnął".

Przy "polskiej fantazji" spora część z nich nadal będzie jeździć bez sprawnych hamulców "bo zapierdalać musi, inaczej się udusi". A "zła" Unia zrobi im reset do "ustawień domyślnych", czyli per pedes, zwiększając bezpieczeństwo pozostałych użytkowników dróg.

"Stać na konia, stać na siano".

Dobry argument.

Nie będzie się opłacało utrzymywać zbyt starych gratów.

 

Ale ile razy czytałes, że gdzieś komuś zawiodły hamulce i spowodował wypadek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.