Skocz do zawartości

Strasznie wójowe czasy na podrywanie w necie powstały


Arghor

Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, darkknight071 napisał(a):

Jakbym mial randkowac przez net to był je najpierw chatemGPT sortowal ;) Napisać algorytm co podsyła fajne wiadomości z automatu i sortuje na bazie kryteriów. jak te boty co dzwonią w sprawie fotowoltaiki ;) Po spełnieniu kryteriów by umawiał mnie na randki. Czas to pieniądz.

Z tym GPT to ciekawy patent :) BTW uwielbiam z nim pracować coraz bardziej, nie wiem czy się nie zakochałem przypadkiem ;) 

 

13 minut temu, predator08 napisał(a):

* Dlatego dałem już sobie spokój z internetem i Tobie radzę to samo

Bracia mnie opierdolili jak rozkminiałem nad swoją Ex i kazali randkować, więc sprawdzam możliwości. 

Generalnie w appkach jestem pasywny. Te kilka na tydzień, które same się odezwą to tak z przyzwoitości sprawdzam co zapukało do drzwi. Jak do tej pory wyglądało to bardzo podobnie zainteresowanie z jej strony, chwila rozmowy i cisza. Ale jak w tym czasie napisało do niej z 15 to nie ma co się dziwić, że jest rozproszona i przebodźcowana. 

Może zwyczajnie jeszcze nie trafiłem na tę inną od innych ;)

 

Taka ciekawostka. Jak założyłem sobie konto na Sympatii, gdzie byłem 20 lat temu, znalazłem 2 laski, które były tam już wtedy i nadal są, więc wiecie...

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajcie spokój P0lki są najpiękniejsze przecież :)

 

17 godzin temu, Krugerrand napisał(a):

Napiszę z własnego doświadczenia: Internet służy dziś nie do podrywu naszej rodaczki, tylko do umówienia się z naszą rodaczką na seks za złotówki. Ty niczego źle nie robisz, nastały po prostu takie czasy. Jeśli nie srasz mamoną i nie wyglądasz jak topowy model z okładki czasopisma, to raczej nie masz tam czego szukać.

 

One mają ego tak wywalone poza skalę, że głowa może od tego poważnie rozboleć. Ilość wiadomości w stylu: "Cześć piękna, bardzo bolało gdy spadałaś z nieba" jest dla nich przytłaczająca. Sam kiedyś rozmawiałem z taką jedną na temat tychże aplikacji i mi potwierdzała, że tak właśnie jest. Dodatkowo już na przywitanie propozycje seksu czy innego sponsoringu. To powoduje, że na taką ilość tych samym wiadomości się już zwyczajnie nie chce odpisywać. Dochodzą do tego programy typu Erazmus i dostęp do obcokrajowców staje się dla naszych pań czymś normalnym i po takim czymś ona może łaskawie spojrzy na naszego rodaka jak będzie zbliżała się do nieuchronnej ściany, a na horyzoncie nie będzie widać księcia z bajki.

 

Zresztą ich wymagania względem mężczyzny idealnego to są tylko dla nas Polaków, bo w przypadku obcokrajowca wystarczy tylko nim być. Zresztą sam zobacz, niedawno @niemlodyjodagdzieś to wrzucał i zapadło w pamięć:D

 

Jbzd.com.pl - najgorsze obrazki w internecie! #ciapak

 

 

 

Musiny się dostać na tą grupę tinder alert coś tam, tam jest na bank nieskończony pokład beki, trzeba wysłać jakiegoś agenta z rezerwatu

Edytowane przez jackn
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 hours ago, GurneyHalleck said:

A świstak siedzi i zawija .. no chyba, że rozliczasz się za każdą rozpoczętą minutę ...

Tam gdzie idę na czas jest inaczej. Reguły gry są znane.

Gdzie indziej, zwłaszcza na ogłoszeniach tam gdzie lala mówi "zaproponuj kwotę", odpowiadam: 
"80 za loda, 120 za numerek. Chcesz to się śmiej, chcesz to się zgódź. Mnie to obojętne, jak nie ty to inna."

Piłeczka u niej a one wiedzą jaką mają konkurencję. Zawsze gdzieś niedaleko są młodsze, ładniejsze i tańsze.

Część z nich przyjmuje podanie.

To, jak zawsze, kwestia statystyki. Matter od numbers.

Znajdzie się i taka co zapłaci tobie, ale to inna bajka.

 

Jeszcze jedna ciekawa sprawa przy okazji.

Z powodu tego, że mają takie wymagania baby są bardzo wyposzczone, przynajmniej pewna część z nich.

Wystarczy przełamać mury, potem można się zdziwić do czego są zdolne.

Przypuszczam, że gdyby taką rozgrzaną zostawić to dawałaby już bez kasy i jeszcze się prosiła.

W to jednak nie grałem. Trzymam się tego co jest ustalone na początku choć one w odwrotnej sytuacji nie miałbyby wyrzutów sumienia.

 

Edytowane przez JoeBlue
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, JoeBlue napisał(a):

"80 za loda, 120 za numerek.

 

... a benzynę Pb95 pewnie na stacji to po 3,45 za litr tankujesz. Stosując ten sam mechanizm negocjacji....daje tyle za litr i jak nie chcecie to zatankuje gdzie indziej. Z pocałowaniem w rękę przyjmą mnie i moje pieniądze.

 

Nie wiem w jakiej jakiej walucie podajesz te kwoty. Jeśli w Euro to spoko -cofam żart. Jeśli w PLN, to Waćpan bajki opowiadasz i zupełnie nie masz pojęcia o popycie i podaży na rynku obecnie. 

Edytowane przez Zdzichu_Wawa
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam, chyba będzie będzie popcorn jedzony.

 

600PLN ALIMENTÓW na ex'żone' miesięcznie można zamienić:

2 numerki po 300

4 numerki po 150

KTO ma jeszcze problem z matematyką?

Jadąc sobie na grzybki, skrobanie marchewki jest 50 tokenów narodowego B.P'ego.

....I nawet ekstra na paliwo nie trzeba bo po drodze.

Wystarczy karoca, kawałek koca.

 

Chyba, że jeździ ktoś hulajnogą, no to ma problem. Nie z kobietami tylko z męskoscią.

 

 

 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Arghor napisał(a):

Taka ciekawostka. Jak założyłem sobie konto na Sympatii, gdzie byłem 20 lat temu, znalazłem 2 laski, które były tam już wtedy i nadal są, więc wiecie...

Może zatoczyły koło tak jak i Ty?

 

8 godzin temu, Arghor napisał(a):

chwila rozmowy i cisza.

Rozmowa jest logiczna czy piszesz półżartem/żartem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 hours ago, Zdzichu_Wawa said:

... a benzynę Pb95 pewnie na stacji to po 3,45 za litr tankujesz.

 

Nie wiem w jakiej jakiej walucie podajesz te kwoty.

Masz rację. Ja też. Rzecz w tym, że ja nic nie muszę. Uruchamiam swoje kroki 10 naprzód przed zapotrzebowaniem.

W tej chwili mam lalę co rok temu mnie spławiła ale teraz jest mokra jak ścierka po praniu,

Nie najpiękniejszej urody, ale wie o tym jaka jest a na widok a raczej smak *uja zapomina jak się nazywa.

Za benzynę skasuję ją oddzielnie, teraz już nie ucieknie.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, PrzemAss napisał(a):

Sam ostatni raz miałem Tindera jakieś dwa lata temu i zrobiłem sobie taki miesiąc dużej aktywności że wykupiłem premium i oceniałem może na oko 250 profili dziennie i wystarczył tydzień aby się umówić trzy razy z czego dwie okazały się naprawdę wartościowe a z jedną prawie wyszło coś więcej.

Chłopie czy czytasz co piszesz. Dałeś 1750 polubień i w sumie nic nie osiągnąłeś. Jak to nie jest dowód na bezsensowność apek randkowych w dzisiejszych czasach to już nie wiem co jest.

13 godzin temu, Margrabia.von.Ansbach napisał(a):

Śledzę na Twitterze (obecnie X) konto, gdzie gość wstawia foty dziewczyn generowanych przez AI.

Możesz podeslac link. Interesują mnie te tematy.

Edytowane przez Tarnawa
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Tornado napisał(a):

Chyba, że jeździ ktoś hulajnogą, no to ma problem. Nie z kobietami tylko z męskoscią.

Jak się widzi na różne zdjęcia z Internetów, to wygląda na to, że jeżdżenie na hulajnodze jest seksi. Zwłaszcza jak się jedzie na owej hulajnodze z kolegą 🤣

 

Ponieważ temat szedł nieco na divy, to dorzucę od siebie. Ponieważ powłaziłem na różne grupy dla singlów na FB to dostaję przy okazji zaczepki od div maści wszelakiej. Generalnie jak pisze do mnie 20 to olewam bo aż tak głupi nie jestem ale z jedną zagadałem z ciekawości. Dostałem ofertę na trzy dziury za 150 i to bez negocjacji. Więc chyba niedrogo? Nie moje klimaty bo ja duszę romantyczną mam i wolę przepłacić u tej jedynej. Jak ktoś chce to podrzucę namiar. ;) Z Krakowa chyba była. 

13 godzin temu, Brat Jan napisał(a):

Może zatoczyły koło tak jak i Ty?

Całkiem możliwe. Jak uwzględni się to, jak ludzie wiążą się w pary na "całe życie" 

 

13 godzin temu, Brat Jan napisał(a):

 

Rozmowa jest logiczna czy piszesz półżartem/żartem?

Generalnie chyba umiem laski bajerować. Umiem też układać słowa w odpowiedniej kolejności. Zrobić grę słów, pobawić się kontekstem , itd... Tak jak na to patrzę, to zwyczajnie wszystko stało się takie powierzchowne i laski nie angażują się za specjalnie. Bo mają za dużo atencji. 

 

Update z ostatniej chwili.

Panowie nie da rady za wója... Przed chwilą wyświetlił mi się wpis na FB. Laska anonim bez zdjęcia napisała, że szuka kogoś, bla bla. Kurwa z 20 desperatów odpisało jej w ciągu kilku minut. Więc te ze zdjęciami ile tego mają? 

 

Edytowane przez Arghor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Garrett napisał(a):

@Margrabia.von.Ansbach Ta panna to dzieło AI? :P

 

W stu procentach cyfrowa produkcja.

Czasy onlyfans i pieniążków z e-ku_wienia dla prostych dziuń odchodzą właśnie do lamusa.

Ale nie byłoby tych dziuń, gdyby nie ten legion spermiarzy.

Jak zwierzęta.

Edytowane przez Margrabia.von.Ansbach
  • Like 4
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Tarnawa napisał(a):

Chłopie czy czytasz co piszesz. Dałeś 1750 polubień i w sumie nic nie osiągnąłeś. Jak to nie jest dowód na bezsensowność apek randkowych w dzisiejszych czasach to już nie wiem co jest.

Możesz podeslac link. Interesują mnie te tematy.

 

Czytam co piszę. Czy ocenianie oznacza dawanie lajków? Zwróć uwagę co napisałem że aby znaleźć wartościowe osoby trzeba przebić się przez tony gówna. Dawałem w lewo może dla 1-2% profili bo reszta to było to właśnie gówno które musiałem odrzucić. Kolejna rzecz to to że nie szukałem łatwego ruchania czy atencji, sam skończyłem mając 250-300 lajków i co? Jak rozmowa się nie kleiła to nara. Cel był znaleźć tą "normalną" osobę których podobno tam nie ma.

 

Dlaczego uważasz że to dowód na bezsensowność apek randkowych? W tydzień poznałem dwie rokujące wartościowe osoby? Ile miało to być? Kilka dziennie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o dawanie dowodów anegdotycznych typu: "mój znajomy poznał fajną dziewczynę w internecie, a mój znajomy poznał na przystanku autobusowym". 

 

Wiadomo, że obie opcje są możliwe. 

 

Trzeba znaleźć narzędzie, które jest po prostu lepsze. Internet czy poznawanie w zwyczajnych codziennych sytuacjach. 

 

Wydaje mi się, że w realu zyskuje się plus za odwagę i od razu czuć czy jest chemia czy jej nie ma. Odpada też przebijanie się przez ogromną konkurencję, która jest w internecie. 

 

Z drugiej strony te czasy nie sprzyjają po prostu tworzeniu relacji, związków. Bo jest przyzwolenie na rozwiązłość, moda na rozwody, kosmiczne wymagania co do wyglądu, posiadanych zasobów, presja na porównywanie się kto ma lepszego faceta, lepszą kobietę. Nawet dziewczyna z silnym kręgosłupem moralnym jest poddawana modzie i kreowanym trendom przez świat. I tu bym porównał tę sytuację do tego, że potrafić znaleźć i otworzyć bak w samochodzie to jest pierwsza rzecz, która w dzisiejszych czasach nie jest już taka łatwa do odnalezienia. Ale później trzeba jeszcze wiedzieć jakie paliwo wlać do tego baku. Porównanie trywialne i banalne, ale to pierwsze co mi przyszło do głowy. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, ciekawyswiata napisał(a):

już taka łatwa do odnalezienia. Ale później trzeba jeszcze wiedzieć jakie paliwo wlać do tego baku.

Z czarnego insrtybutora duży ślad węglowy będzie.🤣🤣🤣🤣

Potem ewentualnie jak coś , to cienki z Ad blue.🤣🤣🤣

 

Godzinę temu, Arghor napisał(a):

. Dostałem ofertę na trzy dziury za 150 i to bez negocjacji.

Z ciekawości , bo i tak inna strona Pl -u niej w lokalu czy u Ciebie?

 

39 minut temu, Margrabia.von.Ansbach napisał(a):

Ale nie byłoby tych dziuń, gdyby nie ten legion spermiarzy.

Jak zwierzęta

" Moda Wysoka" niedawno nagrał odcinek co tam się odfranciszkania. Swoją drogą ciekawe jaki tu jest związek przyczynowo skutkowy?

Czy sub5 upadają się tak przez niebotyczne wymagania czy sexworkerki po prostu korzystają z okazji w myśl " jak się daje to się kraje".🤔

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Margrabia.von.Ansbach napisał(a):

Czasy onlyfans i pieniążków z e-ku_wienia dla prostych dziuń odchodzą właśnie do lamusa.

Ale nie byłoby tych dziuń, gdyby nie ten legion spermiarzy.

 

Wydaje mi się że trochę za wcześnie na otrąbianie zwycięstwa. Kilka dni temu głośna była sprawa zmiany regulaminu Twitcha. Serwis który powstał jako platforma do streamingu gier, został opanowany przez różne "baseniary" (laski "grające" w gry siedząc w bikini w mini basenach) , laski liżące mikrofony....a teraz poszli już na całość i w ramach promocji "wartości artystycznych" prezentują walory lasek lekko urąbanych farbą (to ten element "artystyczny"). Drwal fajny odcinek o tym nakręcił...z przykładami tego "artyzmu":

 

Niestety ale nawet jeśli AI przejmie część tego tortu to liczba Simpów którzy płacą choćby za minimalną interakcję jest tak duża, że dla wielu lasek wystarczy do podziału tortu. Tutaj np. gość który wybulił ponad 62 tyś USD na laskę z OF i ta nawet go nie dotknęła na zdjęciu  gdy się spotkali 🙂

 

no1-fun.jpg

 

 

Edytowane przez Zdzichu_Wawa
  • Haha 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z przedmówcami. Też próbowałem kilku takich aplikacji w celu sprawdzenia własnego SMV i z dużej ciekawości jak to rzeczywiście wygląda. Jakieś pary wpadały, ale nic więcej z tego nie wynikało. Najdłużej pisałem jeden dzień z kawałkiem i samemu się znudziłem rozmową. Nie ważne czy dziewczyna jest bardzo ładna czy poniżej przeciętnej, mechanizmy rozumowania mają takie same. Ego wywalone w kosmos.

 

Jeżeli jakaś urodziwa, bezdzietna w miarę młoda kobieta sama zaczynała rozmowę (rzadkie zjawisko) dodatkowo używając przy tym sporo emotikonów to wydawało mi się to co najmniej dziwne. Zakładałem od razu jakiś border line czy inne red flagi. Niektórym źle z oczu patrzyło, wiecie o co chodzi taki wyraz twarzy jak u seryjnych morderców. Oczy wypełnione pustką.

 

Zmieniałem też kilka razy lokalizację na inne kraje i kontynenty żeby sprawdzić czy mój typ wyglądu jest bardziej lub mniej pożądany w danym rejonie świata. Naturalnie były miejsca gdzie lajkow dostawałem od groma i takie gdzie żadnych. Zależność jednak była taka sama jak u nas czyli kobieta otwiera Ci drzwi, ale to Ty musisz zaciekawić rozmową. Sytuacja kiedy to kobieta sama ciągnie rozmowe to promil przypadków i można śmiało traktować to jako błąd statystyczny.

 

Atakowanie i rozmowa na żywo jest jednak zupełnie czym innym. Pojawiają się emocje. Pisząc na aplikacjach nic nie czułem. Żadnych emocji w pisaniu, jakbym rozmawiał z chatem GPT. Mogłem w każdej chwili przerwać gdy się znudziłem i one pewnie czuły to samo. 

 

Te aplikacje nie mają sensu i są nastawione na zysk, ponieważ jeśli nie kupisz premium to będziesz "chowany" przez algorytm i nie będziesz miał żadnych lajkow ani par. Po kupnie premium nagle magicznie dostajesz kilka punktów SMV i wpada sporo par. Po prostu algorytm wtedy częściej Cię pokazuje są wiec i rezultaty.

Korpo gunwo i nic więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minutes ago, Martius777 said:

 

Bo to była Barbarella. Kumaci zrozumieja :D

 

Ryczę z tych simpów ha ha ha

Może dostał ekstra focie na priv na jazde

na ręcznym ;) co za zgryw

28 minutes ago, Martius777 said:

Tak randkują:

 

VBuCb6SJUuXSPKCnIEGzsMNuvtq0Yp6r.png

 


Panie, toz to sneating ;) tutaj pokazane jak loszki się w to bawią jak są głodne 

 

 

 

 

 

 

9 minutes ago, darkknight071 said:

Może dostał ekstra focie na priv na jazde

na ręcznym ;) co za zgryw


Panie, toz to sneating ;) tutaj pokazane jak loszki się w to bawią jak są głodne 

 

 

 

 

 

 

Najlepsza jest ta loszka co 16dni na randki chodziła bo kabzy nie miała a jeść chciała ;) girls gotta eat, co za loszki ;)

 

dlatego ja nie place full za randewu, lepszy spacerek lub inne takie 

 

mozna się tez zabezpieczyć ze najpierw kabanos musi być obroniony zanim kupiony ;) aby był zwrot z inwestycji

 

ciekawe jakby tak chłop nagadywal

na jedzenie ciekawe jakby to było odebrane 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.