Skocz do zawartości

Niechciana ciąża.


Rekomendowane odpowiedzi

@deomi Masz to na co się godzisz. 

Jeżeli życie jest dla Ciebie zjebane to Ty robisz coś źle. 

 

@Fit Daria a Ty widzisz na forum to co chcesz wiedzieć. Dobierasz sobie treści by karmić swoją nienawiść. To Ty masz problem z kobiecością nie my.

Jak byłam mała i chodziłam z mamą po mieście trzymając się jej spódnicy często zaczepiała nas jedna kobieta.

Nie pamiętam ile razy dokonała aborcji, na moje dziecięce oko miała wtedy jakieś 60 lat. Kariera była ważniejsza, przeciez ta kobieta miała plany, a ona zostawiła sobie jednego syna. Tak o. Żeby jakieś dziecko przetrwało.

Zawsze jak widziała nas to zanosiła się płaczem bo nie umiała sobie tego wybaczyć. I tak patrzyła na mnie dziwnie. Ogólnie wrak człowieka.

Decyzja o aborcji jest wygodna, ale w danej chwili. Potem są zajebiste konsekwencje. Chociażby na starość.

Już pomijam sam akt mordu. Także kobiety też nie są takie jakie byś chciała by były. 

 

 

Nie dziwi mnie, że kobiety są zwolennikami tego "zabiegu".

Dla kobiety dziecko to kolejna zachcianka, chce/ nie chce, mam plany/ nie mam, opłaca mi się to/ nie opłaca.

Same nie wiedzą czego chcą od życia, a ktoś daje im prawo decyzji o innym życiu. A życie to jest dar.

  • Like 12
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Lalka napisał:

Ty widzisz na forum to co chcesz wiedzieć. Dobierasz sobie treści by karmić swoją nienawiść. To Ty masz problem z kobiecością nie my.

Nie mówiłam o całości forum, ale o wypowiedziach pod konkretnym tematem. Jeżeli też uważasz, że kobieta nie może usunąć, ale jak facet chce się pozbyć "problemu" i ją zostawia to jej wina to spoko masz prawo do swojego zdania.

 

Co do sytuacji, wiele kobiet tego żałuje, ale są dorosłe, wielu rzeczy żałujemy, ja też żałuję, ale czy to znaczy, że nie mam mieć wolnego wyboru?

Nie jesteśmy idealne, nigdy nie przeczyłam temu.

No, ale jak pisałam wyżej mówienie, że aborcja jest zła i jednoczesne pogardzania samotnymi matkami, czyli kobietami, które się podjęły wychowania dziecka, mimo, że zostały same...Nie mam słów.

 

14 minut temu, Lalka napisał:

Same nie wiedzą czego chcą od życia, a ktoś daje im prawo decyzji o innym życiu. A życie to jest dar.

To decyzja o decydowaniu o swoim życiu i jednocześnie płodu, taka jest biologia, niestety albo stety. Ale kobieta jest ważniejsza i ona podejmuje decyzje. Mnie się może nie podobać np decyzja Natalii Przybysz, ale nie mam prawa odbierać jej decyzyjności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, deomi napisał:

Rodzisz się nieszczęśliwy z niezaspokojonymi potrzebami - głodu, chłodu i miłości (a później pożadania) i musisz robić wiele rzeczy żeby te potrzeby spełnić inaczej cierpisz.

A co jeśli Ci powiem, że po wywalczeniu tych potrzeb i ich spełnieniu stajesz sie coraz bardziej niezniszczalna? Zacznij walczyć o swoje bo nikt Ci tego nie da a tym sposobem będziesz miała dwie pieczenie na jednym ogniu, charakter i swój cel. 

"Jeżeli idziesz przez piekło nie zatrzymuj sie". Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze pozwolę sobie coś napisać.

Kiedyś na forum @Tornado napisał coś bardzo mądrego. Na pytanie z jakimi kobietami sypiacie odpowiedział, że z takimi, które mogłyby być matką dla jego dzieci. Jakoś tak to leciało. Ile takie podejście rozwiązuje problemów. 

Zastanów się @deomi czemu przespałaś się z tamtym alfą, o ile u mężczyzn jest to proste u kobiety nie zawsze takie jest. 

Fajny miałam wczoraj dzień, wrócił rok szkolny więc i moje korki także, co mi przypomniały tak istotny cytat: Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś.

Kobiety nie rozumieją prostych mechanizmów. 

Pomijam taśmowych ruchaczy, ale kobiety prują się z pierwszym lepszym, a odpowiedzialność zrzucają na innych  z nieznajomości siebie samej.

 

@Fit Daria Odpowiedzialność.

W sumie piszesz, że bliskim byś odradzała, a obcym już nie. Więc jaki Ty masz w tym interes? Bo ja albo mówię wszystkim tak albo nie. 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Fit Daria napisał:

Nie udzielałam rad w popełnieniu przestępstwa :) Przestępstwem jest u nas w kraju przeprowadzenie zabiegu na innej osobie bądź pomoc w tym. Kobieta dokonująca aborcji nie popełnia przestępstwa, jeśli pan przekaże wiadomość partnerce to nikt nie popełni przestępstwa. Bo ani zamówienie tabletek poronnych z zagranicy ani wyjazd w tym celu zabronione nie są :)

Udzielenie pomocy w przerwaniu ciąży należy rozumieć podobnie, jak w przypadku pomocnictwa w art. 18 § 3 k.k. W efekcie, pomocy udziela ten, kto ułatwia kobiecie ciężarnej przerwanie ciąży z naruszeniem przepisów ustawy, w szczególności dostarczając narzędzie, środek przewozu, udzielając rady lub informacji. Co więcej, analogicznie odpowiada za pomoc także ten, kto wbrew prawnemu, szczególnemu obowiązkowi niedopuszczenia do popełnienia czynu zabronionego swoim zaniechaniem ułatwia innej osobie jego popełnienie.

 

Doucz się o wielce zaznajomiona z tematem. A skoro nie rozumiesz przenośni i porównań, powiem krótko - wjebałaś się na turbo-minę.

  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Lalka napisał:

iedyś na forum @Tornado napisał coś bardzo mądrego. Na pytanie z jakimi kobietami sypiacie odpowiedział, że z takimi, które mogłyby być matką dla jego dzieci. Jakoś tak to leciało. Ile takie podejście rozwiązuje problemów. 

Nawet nie wiesz jak bardzo się z tym zgadzam :) To kwintesencja tego wszystkiego. Gdyby ludzie tak robili nie było, by problemu. Ale problem jest taki, że tylko od kobiet się wymaga przestrzegania tego, bo w końcu suka nie da to pies nie weźmie.

 

5 minut temu, Lalka napisał:

W sumie piszesz, że bliskim byś odradzała, a obcym już nie. Więc jaki Ty masz w tym interes? Bo ja albo mówię wszystkim tak albo nie. 

To też zależy jaka była by sytuacja bliskiej osoby i im mogę pomóc. Ale decyzja zawsze zależy do osoby, której to dotyczy. Tak jak gdyby moja siostra chciała palić to bym ją zniechęcała, ale daleka jestem by walczyć by papierosy były zabronione.

 

10 minut temu, Lalka napisał:

Odpowiedzialność.

Tak. To kluczowe słowo, ale póki dotyczy tylko kobiet nie ma zbyt wiele wspólnego a sprawiedliwością. Ostracyzm wobec aborcji i nieodpowiedzialnych mężczyzn rozumiem. Ostracyzmu wobec aborcji i samotnych matek absolutnie nie rozumiem.

 

@Rnext Gdyby to było tak jak Ty to rozumiesz to by więzienie były pełne, bo strona, którą poleciłam jest ciągle propagowana na facebooku, sama ją nawet udostępniłam jakiś czas temu. Więc coś nie bardzo.

 

12 minut temu, Rnext napisał:

A skoro nie rozumiesz przenośni i porównań, powiem krótko - wjebałaś się na turbo-minę.

No rozumiem Twoje porównanie - od decyzji o swojej macicy do morderstwa i gwałtu. Niemal ta sama ranga czynu :)

Jeśli uważasz, że ja mam potrzebę udowodniania Ci czegokolwiek to naprawdę gratuluję.

 

11 minut temu, Quo Vadis? napisał:

Daria, Ty lepiej nikomu już nie doradzaj, skoro nie umiesz sobie poradzić z własnym życiem. Zajmij się sobą, taka mała rada.

Pracuję nad tym :) Ale ja sobie nie radzę w innych kwestiach. A tu po prostu napisałam, gdzie mogą znaleźć pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Fit Daria napisał:

Gdyby to było tak jak Ty to rozumiesz to by więzienie były pełne, bo strona, którą poleciłam jest ciągle propagowana na facebooku, sama ją nawet udostępniłam jakiś czas temu. Więc coś nie bardzo.

To nie ja rozumuję w ten sposób. Wyobraź sobie, że są to interpretacje sądu/sądów. Szok, nie? 

A FB zdaje się, że nie podlega polskiej jurysdykcji, tylko międzynarodowej szajce neomarksistów.

Natomiast Ty podlegasz polskiemu prawu jak najbardziej i to Ty a nie FB popełniłaś w jego świetle przestępstwo.

11 minut temu, Fit Daria napisał:

Jeśli uważasz, że ja mam potrzebę udowodniania Ci czegokolwiek to naprawdę gratuluję.

Mam to w dupie, bo nie reprezentujesz sobą niczego, z czym można by się liczyć czy szanować.

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Fit Daria napisał:

Bo ani zamówienie tabletek poronnych z zagranicy ani wyjazd w tym celu zabronione nie są :)

To nieprawda. Nie słyszałaś np. o "nalotach" na osoby zamawiające przesyłki z tabletkami poronnymi? 

13 minut temu, Rnext napisał:

 Natomiast Ty podlegasz polskiemu prawu jak najbardziej i to Ty a nie FB popełniłaś w jego świetle przestępstwo.

Dokładnie tak i to tyczy się też "wyjazdów zagranicznych".

Cytat

bo strona, którą poleciłam jest ciągle propagowana na facebooku

Facebook pełen jest różnych treści, widziałam tam na przykład jakiś czas temu "propagowane", bo podawane dalej przez żądną krwi gawiedź nagranie z dekapitacji w Afganistanie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Fit Daria napisał:

Ale jeden Pan zauważył, że to przede wszystkim kwestia jego Kobiety i może ona nie czuje się na siłach i chce usunąć i on ją wspiera w tej decyzji? Jeśli natomiast to on ją namawia, a ona nie chce robi coś niewyobrażalnie strasznego. Ale jeśli nie, to kobieta ma pełne prawo usunąć, bo nie chce podporządkowywać wszystkiego przez to, że prezerwatywa pękła.

No tak, bo ona ma macicę i przez 9 miesięcy będzie przechodzić niewyobrażalne męki a jak zwykle mężczyzna nie ma w tym temacie żadnego zdania. Madka Polka. Masz tyle wiedzy co kot nasrał, naczytałaś się o porodach, bólu i zrobiłaś z tego swoją obsesję. Więc twoje porady połączone z feminizmem dla dziewczynek z podstawówki jak zwykle dostarcza sporo rozrywek do porannej kawki :).

Edytowane przez Tomko
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Rnext napisał:

Natomiast Ty podlegasz polskiemu prawu jak najbardziej i to Ty a nie FB popełniłaś w jego świetle przestępstwo. 

Cóż w takim razie zostało mi tylko czekać na pismo z prokuratury :D

A tak serio to jest taka sama pomoc jak powiedzenie przyszłemu mordercy, że może kupić broń. Zresztą nie musi tego dokonywać w Polsce, organizacja o której mówiłam nie działa na terenie naszego kraju.

 

20 minut temu, Rnext napisał:

Mam to w dupie, bo nie reprezentujesz sobą niczego, z czym można by się liczyć czy szanować. 

Oj jakoś muszę z tym żyć :D

 

8 minut temu, Apocalypse napisał:

Dokładnie tak i to tyczy się też "wyjazdów zagranicznych".

O, naprawdę? Ale to znaczy kto? Lekarz słowacki popełnia przestępstwo, kobieta czy mąż, który po prostu poszedł z żoną do szpitala w innym kraju?

Pewne organizacje katolickie chcą zmiany prawa, ale na razie wyjazdy nie są w żaden sposób karane.

Tak naprawdę karane są rzeczy, które łatwo udowodnić, lekarze przeprowadzający bądź ci sprzedający pigułki na terenie Polski. 

 

 

@Tomko Nie osłabiaj mnie, plis. Czyżbyś chciał teraz kwestionować to, że kobieta rodzi, a nie mężczyzna? I,że ból porodowy boli?

No tak, samcza empatia, zapomniałam :D.

Edytowane przez Fit Daria
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Deomi maestro znów walnie temat na 10 stron.

 

Co do aborcji:

"Za aborcją są Ci, którym ona nie grozi"

 

@deomi

Nawet bym nie wiedział od czego zacząć by Ci poradzić bo jest tyle tego.

Ty co najwyżej masz doła, wierz mi gdy masz depresję to nie piszesz o tym na forum bo nie masz siły wstać z pieprzonego łóżka...

 

12 godzin temu, deomi napisał:

Więc jesteśmy CIERPIENIEM.

Czy byłaś w sytuacji kiedy nie wiesz czy masz się wieszać, stać czy leżeć ?

Nie miałaś co włożyć do buzi, bo była taka bieda ?

Byłaś odrzucana przez wszystkie lata Twojego życia ?

Nabawiłaś się chociażby IBSu od ilości stresów w twoim młodzieńczym życiu?

Nie będę dalej wymieniał, tylko kurwa porządnie się zastanów, naprawdę. Bo to woła o pomstę do nieba.

12 godzin temu, deomi napisał:

A zabić się nie jest tak łatwo, przez wgrany bios lęku przed bólem, strachem przed nieznanym, przez natrualne mechanizmy obronne organizmu.

Nie jest łatwo ? Nie jest ? Jest wiele sposobów na to, tylko też trzeba mieć jaja i być totalnie zdesperowanym.

Ty po prostu jak zwykle wywaliłaś emocje w typowo kobiecy sposób. 

Byś wiedziała czym jest cierpienie faktyczne, to byś takich głupot nie pisała.

 

I na koniec podejrzewam, że Cię "alfa" odrzucił dlatego ten post.

 

Naprawdę... powiedzcie mi jak my faceci mamy wytrzymywać z kobietą w związku jak takie wyrzuty emocjonalne będzie robiła?

Przecież to fioła można dostać.

 

Idź, jedź na wolontariat do Afryki popatrz jak ludzie żyje, i cenią każdy gram wody. Podejrzewam, że żyjesz w bajeczce i zagrożeń realnych w życiu nie miałaś.

 

P.S - Strasznie mnie takie posty oburzają, ludzie by oddali swoje miliony za chociażby kilka godzin życia, jedź kobieto do szpitala i zobacz jak ludzie walczą o życie a nie pierdzielisz kocopoły.

 

Pozdrawiam.

 

 

Edytowane przez SzatanKrieger
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Lalka napisał:

Same nie wiedzą czego chcą od życia, a ktoś daje im prawo decyzji o innym życiu. A życie to jest dar.

Albo najgorszy z koszmarów : )

500 Euro, chyba że coś się zmieniło z cennikiem. Pomijam panów polskich ginekologów, którzy mają duże doświadczenie w tej kwestii, niektórzy od zamierzchłych czasów i wyskrobali sobie piękne wille ("100 piczek i będzie moskwiczek".). Te polskie c.a 1200 aborcji oficjalnych rocznie uznaję za niezły żart.

 

W PL jest dużo idiotycznych praw. Ustawa antyaborcyjna jest jednym z nich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Fit Daria Ohh jej, rodzę, rodzę! Patrzcie jak cierpię! Panowie - urodziłam i jestem madką więc jakieś rabaty i gratisy czy mam zawołać managera?

 

Dziewczynka, która coś tam klika przed kompem, nie pracuje, nie kształci się, nie utrzymuje prawie żadnego kontaktu z mężczyznami i kobietami pisze nam jak to jest być kobietą. Twoja retoryka czyli "mam cipkę to się wypowiem bo jestem kobietą" mnie rozśmiesza za każdym razem. Więc skończ się błaźnić i weź się za prawdziwe życie a nie codziennik feministyczny bo za 10-15 lat takie modele jak ty będą z kotami buczeć i kwiczeć żebrając o chociaż trochę uwagi od mężczyzn, którzy będą mieć was w dupie i kobiet, które się od was odwrócą za ten syf co im narobiłyście.

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat dość trudny.

Osobiście odradzałabym tej dziewczynie aborcję. Wydaje mi się, że zanim podejmie decyzję ktoś powinien ją uświadomić jakie to niesie ze sobą konsekwencje szczególnie dla niej.

 

Będzie się to potem za nią ciągnęło do końca jej życia. Może nie teraz, nie za chwilę, ale napewno za jakiś czas. To jest naprawdę wielkie cierpienie.

 

Ona może teraz tego nie widzieć, a po czasie może już być za późno.

 

Na końcu i tak zrobi jak zechce, ale przed tym powinna porozmawiać z kimś kto ją uspokoi, wytłumaczy wszystko na spokojnie. Najlepiej z kimś kto coś takiego lub podobnego już przeżył.

 

Świetnie odzwierciedlają to słowa:

1 godzinę temu, Lalka napisał:

Zawsze jak widziała nas to zanosiła się płaczem bo nie umiała sobie tego wybaczyć. I tak patrzyła na mnie dziwnie. Ogólnie wrak człowieka.

Decyzja o aborcji jest wygodna, ale w danej chwili. Potem są zajebiste konsekwencje.

 

@deomi uważam, że to nie matka jest winna jak każdy z nas się czuje. To każdy z nas buduje swoje życie i ponosi tego konsekwencje. Można się cieszyć z tego co się ma, bo napewno każdy z nas ma wiele i próbować osiągnąć jeszcze więcej, albo płakać nad tym czego nam brakuje.

To jest tylko moje subiektywne zdanie.

Życzę Ci szczęścia w życiu ;)

 

Pozdrawiam serdecznie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Obliteraror napisał:

W PL jest dużo idiotycznych praw. Ustawa antyaborcyjna jest jednym z nich.

Zdecydowanie. Ona nie sprawia, że nie ma aborcji. Ale sprawia, że ginekolodzy się bogacą, rośnie turystyka aborcyjna, a prawdziwy koszmar przeżywają te, których na to nie stać, rodzą kolejne dziecko albo ryzykują życie usuwając w podziemiu aborcyjnym.

 

 

@SzatanKrieger Weź Ty mnie chociaż nie osłabiaj. A może o wazektomii męża też ma żona współdecydować? :D

 

@Tomko To samo co koledze wyżej napiszę nie będę nikomu udowadniać czym się zajmuję, kim jestem i dlaczego się wypowiadam i co przeżyłam. Kto ma wiedzieć ten wie, a kto się ma śmiać niech się śmieje na zdrowie :)

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Fit Daria napisał:

O, naprawdę? Ale to znaczy kto? Lekarz słowacki popełnia przestępstwo, kobieta czy mąż, który po prostu poszedł z żoną do szpitala w innym kraju?

Pewne organizacje katolickie chcą zmiany prawa, ale na razie wyjazdy nie są w żaden sposób karane.

Tak naprawdę karane są rzeczy, które łatwo udowodnić, lekarze przeprowadzający bądź ci sprzedający pigułki na terenie Polski.

No to zafunduj sobie "skrobankę" za granicą i opowiadaj o tym potem w Polsce na prawo i lewo ;) i zobaczymy, czy "ktoś" się nie przyczepi.
Ostracyzm społeczny zrobi swoje i pewnie szybko zajdzie sytuacja pt. "coś na panią znajdziemy".


O ile wiem, przepisy dot. tej kwestii nie są super precyzyjne w naszym kraju póki co. Nie jest nigdzie napisane (jeśli coś się zmieniło to proszę mnie poprawić), że poddanie się przez Polkę za granicą jest nielegalne / karalne. Polka za granicą usuwa ciążę legalnie (mówię o kraju, w którym jest to legalne, ich listę zapewne znasz), ale - słyszałam, że całkiem niebezpodstawnie - obawia się ewentualnych konsekwencji w naszym pięknym kraju. 

3 minuty temu, Obliteraror napisał:

W PL jest dużo idiotycznych praw. Ustawa antyaborcyjna jest jednym z nich.

Zgadzam się. 


W kwestii porodu - paradoksalnie na niewyobrażalne cierpienia kobiety rodzącej najbardziej narzekają te, które nie doświadczyły tego trudu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już nie chcę się denerwować kolejny raz gadaniem bab bo naprawdę oszaleć można.

 

Ile razy trzeba wam powtarzać, że wy macie wybierać odpowiednich facetów na mężów a następnie do kopulacji a nie wpierw do kopulacji i próbować z nich robić mężów.

No normalnie oszaleć można.

 

Rolą męża jest ODPOWIEDZIALNOŚĆ w związku za siebie, za samice i za DZIECKO - kurwa.

W związku z tym ten młody chłopak z tamtego postu, powinien wziąć odpowiedzialność za dziecko ale oczywiście po urodzeniu natychmiast sprawdzić czy jest jego. 

Dlatego gdy mężczyzna już zapłodnił to jego odpowiedzialnością jest nawet kwestia aborcji a nie kobiety!!! SAMIEC MUSI KONTROLOWAĆ SWÓJ POPĘD.

Kobieta jest istotą chwili a mężczyzna jest tym racjonalnym.

I powtarzam bo zaraz będzie jęk, żadna z ról nie jest gorsza.

Mężczyzna jest głową rodziny i on musi podjąć decyzje, jeżeli złą decyzję podejmie to tak naprawdę jest to wina faceta. MY jako mężczyźni musimy być odpowiedzialni za swoje decyzje i za wkładanie ptaka. Dlaczego mamy wymagać od kobiety decyzyjności, skoro to naszą rolą jest przewodzić, i druga sprawa czy chcecie wymagać decyzyjności od istoty rozemocjonowanej i która siedzi przy pięciu torebkach 3 godziny w sklepie bo mają inne kolory ? Ogarnijcie się !!!

 

Mężczyzna oczywiście się konsultuje z decyzją ale to on powinienem mieć ostateczne zdanie i jeśli źle wybierze, kobieta ma święte prawo go obwiniać do końca życia i to nie tylko w kwestii aborcji ale we wszystkim. Mężczyzna decyduje się gdzie podążacie a kobieta go wspiera w zdobywaniu świata, a nie drze mordę! Ma do tego prawo jeśli facet okaże się jakąś lampucerą a nie mężczyzną ale wtedy nie drzesz się tylko wychodzisz !

 

I też tak się dzieje bo mam przypadek w rodzinie. Wiem jak to wygląda i jaką później pogardę czuje kobieta do mężczyzny, który przyzwolił na aborcję bo nie okazał się mężczyznom i przyzwolił na zabicie ich dziecka !

 

Powtarzam dla utrwalenia:

Pozwólcie być nam mężczyznami, to przestaną powstawać piosenki "AJ gdzie ci mężczyźni" 

 

MĘŻCZYZNA POWINIENEN DECYDOWAĆ O ABORCJI I DOŚWIADCZAĆ SWOICH CZYNÓW.

KOBIETY WYBIERAJĄ MĘŻCZYZN I ICH ZASRANYM OBOWIĄZKIEM JEST WYBRAĆ ODPOWIEDZIALNEGO A NIE PIPOSZA.

GDY JEST ODPOWIEDZIALNY MĘŻCZYZNA TO DZIECKO JEST RADOŚCIĄ A NIE PROBLEMEM, KTÓRY SIĘ ROZWIĄZUJE NA STOLE OPERACYJNYM.

 

Pozdrawiam.

 

Edytowane przez SzatanKrieger
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SzatanKrieger Słucham???? A to nie jest czasem tak, że decyzje ponosi ten, kto musi przyjąć na siebie skutki tych decyzji?

A skutki ciąży i porodu odczuwa kto? Mężczyzna? Nie, kobieta! Więc to ona i tylko ona o tym powinna decydować. Bo ona rodzi i jak coś pójdzie nie tak to ona z tym zostanie sama. Wiem. że się w Tobie samiec alfa obudził, ale się nie rozpędzaj :D

Mówisz o jakieś utopii gdzie mężczyzna jest zawsze odpowiedzialny za kobietę, jest mężczyzną, głową rodziny i tak dalej. Ale tacy nie są mężczyźni w XXI wieku, wiec kobieta musi być niezależna i decydować o własnym ciele. Bo jak on odejdzie to ona nie będzie miała wybory tylko będzie musiała radzić sobie sama.

 

Tak, samiec musi kontrolować swój popęd, więc zgadzam się, ze jak nie kontrolował i kobieta zaszła, choć nie chciała powinien w połowie chociaż pokryć koszty zabiegu :D

 

7 minut temu, SzatanKrieger napisał:

MĘŻCZYZNA POWINIENEN DECYDOWAĆ O ABORCJI I DOŚWIADCZAĆ SWOICH CZYNÓW.

KOBIETY WYBIERAJĄ MĘŻCZYZN I ICH ZASRANYM OBOWIĄZKIEM JEST WYBRAĆ ODPOWIEDZIALNEGO A NIE PIPOSZA.

Taa, weżmy wrowadźmy jeszcze islam, żeby mężczyzna decydował czy kobieta z domu wychodzi :D

A zasranym obowiązkiem mężczyzn jest bycie odpowiedzialnym za swoje nasienie. Ale chyba coś im nie pykło.

 

16 minut temu, Apocalypse napisał:

kwestii porodu - paradoksalnie na niewyobrażalne cierpienia kobiety rodzącej najbardziej narzekają te, które nie doświadczyły tego trudu. 

Tak, bo są obiektywne. Kobietom po urodzeniu racjonalny osąd przysłania instynkt macierzyński. Ale mimo to mówią o bólu nie do zniesienia, ale szybko dodają, że o nim zapomniały jak dostały dziecko na ręce. I to zapewne prawda, ale zanim dostały musiały przez to przejść. A mając już dziecko nie można skupić się na samym bólu nie myśląc o swojej kochanej córeczce czy synku. W porównaniu do miłości do nich ten ból jest niczym, ale to nie umniejsza jego intensywności obiektywnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko powiem od siebie - myślę, że ewentualne wyrzuty sumienia (ja bym ich nie miał ze zlepka paru komórek) będą NICZYM w porównaniu z wyrzutami sumienia, gdy matka by oddała dziecko do okna życia więc dla przeciwników aborcji opcja wyboru jest tylko jedna.

Edytowane przez Tomko
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Fit Daria napisał:

Słucham???? A to nie jest czasem tak, że decyzje ponosi ten, kto musi przyjąć na siebie skutki tych decyzji?

Tak i nim jest mężczyzna, a kobieta jest ofiarą swojej katastrofalnej decyzji we wyborze samca. Oddała mu się, kobiety doskonale wiedzą kto jest a kto nie jest odpowiedzialnym samcem.

12 minut temu, Fit Daria napisał:

A skutki ciąży i porodu odczuwa kto? Mężczyzna? Nie, kobieta!

Kobieta to fakt to ona znosi trudy ciąży ale prawdziwy skutek ma ponieść mężczyzna. Kobiety nie obchodzi skąd on weźmie środki na ich utrzymanie. Ona mu zaufała i się oddała, wszystko w rękach męża nie samca.

Tylko pamiętajmy kobieta ma wybrać mądrze.

Mężczyzna jest tym kto czyni po męsku.

 

12 minut temu, Fit Daria napisał:

Bo ona rodzi i jak coś pójdzie nie tak to ona z tym zostanie sama

ZŁY wybór "samca"

Gdyby kobieta mnie wybrała to by sama nie została. Bo pamiętajmy to KOBIETY WYBIERAJĄ MĘŻCZYZN.

12 minut temu, Fit Daria napisał:

Mówisz o jakieś utopii gdzie mężczyzna jest zawsze odpowiedzialny za kobietę, jest mężczyzną, głową rodziny i tak dalej. Ale tacy nie są mężczyźni w XXI wieku, wiec kobieta musi być niezależna i decydować o własnym ciele

Dlatego jest to katastrofą tego wieku i będzie on ostatnim rasy znanej jako BIAŁA.

12 minut temu, Fit Daria napisał:

Tak, samiec musi kontrolować swój popęd, więc zgadzam się, ze jak nie kontrolował i kobieta zaszła, choć nie chciała powinien w połowie chociaż pokryć koszty zabiegu :D

Powinien cały zabieg za sponsorować w mojej opinii mężczyzna. 

Kobieta nic się nie dokłada.

Tak się zachowuje pieprzony mężczyzna a nie laluś.

12 minut temu, Fit Daria napisał:

Taa, weżmy wrowadźmy jeszcze islam, żeby mężczyzna decydował czy kobieta z domu wychodzi :D

Nie o to chodzi.

Mężczyzna decydujące zdanie ma w kwestiach największej wagi, oczywiście oby dwoje się konsultują ale to on bierz na barki gdy coś pójdzie nie tak.

12 minut temu, Fit Daria napisał:

Tak, bo są obiektywne. Kobietom po urodzeniu racjonalny osąd przysłania instynkt macierzyński. Ale mimo to mówią o bólu nie do zniesienia, ale szybko dodają, że o nim zapomniały jak dostały dziecko na ręce. I to zapewne prawda, ale zanim dostały musiały przez to przejść. A mając już dziecko nie można skupić się na samym bólu nie myśląc o swojej kochanej córeczce czy synku. W porównaniu do miłości do nich ten ból jest niczym, ale to nie umniejsza jego intensywności obiektywnej.

Ja szanuję trudy rodzenia, naprawdę. Ten ból to wszystko na pewno jest ogromny ale potwarzam. Waszym zadaniem kobiet jest dbanie o siebie i o dziecko naszym w zasadzie cała reszta.

 

Czy ja mówię aż tak dziwne rzeczy, naprawdę ? Dawniej dla każdego mężczyzny takie postawy był proste jak drut.

Edytowane przez SzatanKrieger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.