Skocz do zawartości

Babska ''wdzięczność'' w praktyce, czyli o tym jak dogryza się mężowi.


Rekomendowane odpowiedzi

Mnie kiedyś jedna kobieta powiedziała tak:

"Uważam że kobieta powinna pracować, a nie siedzieć w domu, żeby sama zarabiała na swoje wydatki. Mąż niech zarobi na dom, na samochody, na utrzymanie rodziny, na dzieci, na jedzenie, na wakacje, itd, ale żona sama niech pracuje na swoje wydatki typu kosmetyki". 

 

Tak mi powiedziała pewna kobieta która powiedzmy "do mnie startowała". Ona chyba myślała, że pokaże mi w ten sposób że jest ambitna i chce pracować...

 

 

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.07.2019 o 17:57, Marek Kotoński napisał:

nie zawsze tak jest, zależy od sądu

Jeden rabin powie tak, drugi rabin powie nie.

Poza tym - alimenty w każdej chwili podlegają "waloryzacji".

 

"Psze sądu, un ma hajs! Niech un da! Dzieci z głodu płaczo!!"

 

A dalej to wiesz - "dobro dziecka", "pani ponosi nakłady osobiste", te klimaty...

 

Popatrz na Kazia vs Izabel - jakoś sąd zdaje się nie dostrzegać, że facet nie ma obecnie szans na sensownie płatną pracę, tylko każe płacić grube tysiące na jebanego pasożyta, do stopnia ścigania gościa po trasie triatlonu, celem zajęcia roweru.
Na szczęście Kazio wykazał się niezwykłą jak na niego przytomnością umysłu i przez całą trasę ciągnął kwity, z których wynikało jasno, że ciśnie na pożyczonym sprzęcie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.