Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

20 godzin temu, Oliwia napisał(a):

Mój mąż nie jest typem "bad boya

Jakby był inny to byś za niego nie wyszła. Kurtyna. Problem jest w tym że to co ci się wcześniej podobało teraz ci przeszkadza. Typowe babskie pierdolamento. Może nawet wyszukiwanie usprawiedliwienia do przyszłego skoku w bok bo mąż taki zły i niedobry więc mogę. W końcu próbowałam go ulepszyć ale sadysta odtrącił moja pomocną dłoń i to w zasadzie jego wina a nie moja do czego ostatecznie doprowadzil. Nie ma co komentować. Rób co uważasz ale na własną odpowiedzialność. 

 

P.S. nie zdziwił bym się gdyby wzór męskości czaił się w pobliżu i niezadowolenie z męża pojawiło się wtedy kiedy pojawił się badboy. Ale to tylko moje kosmate myśli.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Martius777 napisał(a):

Chyba trzeba napić się wódki bo to jest tak absurdalne, że szok!

Kolego, żaden absurd, tak właśnie działają kobiece mechanizmy w głowie. Przy jakiejś okazji wyrzuci to wszystko mężowi.

 

I nie piszę tego w tonie pretensji. Po prostu kobiety tak mają. My możemy ten incydent zbagatelizować, ale dla kobiety to jest wielka sprawa.

Trudno jednak oczekiwać, aby dojrzały chłop reagował jak nastolatek na haju hormonalnym. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Oliwia znowu nie masz awatara. @Patton napisał, abyś go wstawiła, a Ty sobie lecisz w kulki. Do momentu kiedy tego nie zrobisz wątek pozostanie zamknięty.

 

Po raz kolejny proszę, abyśmy się szanowali i nie odpisywali użytkownikom mającym zasady tego forum w głębokim poważaniu.

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.