Skocz do zawartości

Rosnąca liczba partnerów seksualnych młodych kobiet


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie.

dorzucam trzy grosze do tematu :

Zamek ktory otwiera kazdy klucz jest g. warty ;natomiast klucz ktory otwiera kazdy zamek to master key .

wniosek : facet zeby sypiac z wieloma facetkami musi miec osiagniecia, wyglad, pozycje, zasoby , byc szarmancki etc etc

facetka musi nie smierdziec , nie byc zbyt otyla i wio...

Nie wiazcie sie pod zadnym pozorem , z zadna , bez udokumentowanej histori -szlaufy zawsze byly i beda.

ps. dziekuwa za pomoc z awatarem 

z farcikiem

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Still napisał:

czyta świadomość związków ;) 

Czasami zaglądam, to foto wyskoczyło mi na ich profilu Fb.

2 godziny temu, Komti napisał:

A teraz przełożenie tej spierdoliny na stabilność małżeństwa.. 

Owszem, robiono takie badania. Im większa ilość partnerów seksualnych kobiet, tym mniejsza % trwałość związku.

Heritage.jpg

https://socialpathology.blogspot.com/2012/03/promiscuity-data-guest-post.html

1 godzinę temu, NoName napisał:

15 latka i już 10 ją brało ? Jakoś nie chce mi się w to wierzyć. Małolatkę chyba poniosła fantazja, a pewnie dziewica ;) 

To mogła być tylko jedna impreza z grą w "słoneczko" albo "pociąg" po pijaku. ;)

https://expressilustrowany.pl/gra-w-sloneczko-na-czym-polega-szokujace-zabawy-zobacz-jak-sie-bawi-w-sloneczko-zasady-zabawy-w-sloneczko/ar/c15-13883542

1 godzinę temu, Lambert napisał:

Ej no sory ale czy tylko mnie zastanawia jak nastolatki 15/17 lat piszą że miały powyżej dziesięciu partnerów? Czy to nie są przypadkiem przechwałki dziewic? Przecież te dziewczyny chodzą do szkoły, wciąż mieszkają z rodzicami. Nie wierzę w to że 15 latka miała 10 chłopa i żyje sobie normalnie, nikt jej nie traktuje jak "szm*tę" i normalnie rodzice ją po główce całują.

Przypomniałeś mi inną studentkę, 19 letnią. Dziewczyna z "dobrego domu", rodzice za kasą ale mało czasu dla niej... Ona prawo jazdy, pożyczany od nich samochód, itd.

Po jakimś czasie przyznała się, że była już w wielu związkach. Starszy mężczyzna z kasą, potem młody który miał "drogi samochód", następnie rozwodnik z którym spotyka się w weekendy, itd.. 

Po wklepaniu jej maila w google znalazłem ofertę cichodajki. Napisałem z fejk maila i dostałem odpowiedź, z jej zdjęciami. Również foty twarzy i ofertę, obejmującą seks bez gumy jeżeli nie skończę w środku, anal tylko jeżeli się zmieści, w samochodach nie lubi, itd... Na co dzień to zwykła studiująca dziewczyna, ma koleżanki, dorywczą pracę, pomaga matce ogarnąć dom i rodzeństwo, gdy ta jest w pracy, itd. 

@Lambert Jeżeli przerobiła już tyle związków i mężczyzn, to w jakim wieku musiała zacząć? Ok 15- 16 lat? W domu przedstawiła tylko chłopaka, który był wiekiem zbliżony do niej. Mówiła o nim że to taki pizduś...

Edytowane przez Morfeusz
  • Like 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobiety ogólnie lubią seks , nawet od czasu do czasu dla sportu. Trochę tam mitomanek w tym screenie na pewno jest., natomiast jeśli macie siostry( Ja akurat nigdy nie miałem) to myślicie, że one nie lubią tego robić.? Założe się, że nawet jeśli kojarzycie ich 1-2 partnerów to ona mogła 'zapoznać się' bliżej jeszcze przynajmniej z 2-3 mężczyznami niezobowiązująco, o których nigdy nawet nie pomyślelibyście.

 

Mama( jeśli już jesteśmy przy kobietach) każdego z nas mogła mieć przed naszym tatą , 3-4 partnerów oraz pojedyncze przygody o których nigdy nie wspomniała i nie wspomni i wie o tym tylko ona sama.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, alfa_sralfa napisał:

kiedyś, żeby poruchać trzeba było góry przenieść

Ten Pan @alfa_sralfa     dobrze mówi. Panowie Koledzy. Tak było.

 

Niewiasta to, niewiasta tamto.

Kupić różę, potrzymać za rączkę.

Może kiedyś wzięła do rączki.

 

Tak było.

Edytowane przez GriTo
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Rnext napisał:

 

 

I nie ma co ukrywać, że większość mężczyzn zachowuje "przyzwoitość" tylko ze względu na brak dostępu do rzeszy wagin i swą przeciętną atrakcyjność. Ale to żadna sztuka. Bo gdyby mogli, ruchy frykcyjne towarzyszyły by im całodobowo do znudzenia.

Byłem miesiąc temu na imprezie integracyjnej z dość dużą ilością pracowników. Mniej więcej po połowie babeczek i facetów. Jako główny wodzirej, Chad i zabawiacz mogę powiedzieć, że zdecydowana większość pań była chętna skorzystać z mojego pokoju (aluzje często aż zniesmaczały), jednak nie była chętna korzystać z pokoi moich kolegów. Faceci natomiast wszyscy poza kilkoma wyjątkami (ojcowie niemowlaków, świeżo ożenieni) chętni byli skonsumować zabawę do końca i naciskali ile mogli. Babki nie są jednak takie łatwe i każdemu nie dają. Nie wydarzył się żaden spektakularny romans. Kto się miał ku sobie (2-3 pary) to  jak zawsze poszedł na górę a reszta bawiła się lepiej lub gorzej ale z zachowaniem granic.

3 godziny temu, Rnext napisał:

A bądź wstrzemięźliwym Chadem, hę?

Melduję się na zawołanie!?

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spotykam się z dziewczyną 24 lata. Znam ją od roku, spotykamy się od 2 miesięcy. Nie widzę u niej tego co tu opisane np chwalenie się ile partnerów miała albo czego to nie robiła w łóżku. Przebadałem ją jak mogłem pod kątem domu rodzinnego, wzorców, jak się zachowuje przy mnie na osobności i w towarzystwie, jak się do mnie odzywa, co robi. Jak na razie wszystko jest odwrotnie niż to co opisane w wątku - czyli czysta patologia.

 

Jeżeli na tej podstawie tutaj na forum będziemy mówić o wszystkich kobietach (bo taki wydźwięk mają niektóre posty użytkowników) to słabo to widzę.

 

Abstrahuję tutaj od schematów i gadziego mózgu, ale tutaj wystarczy wiedza z książek, forum, czas i budowanie ramy.

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Morfeusz napisał:

Bracia też zauważyliście, że młode chwalą się już tym ile miały partnerów seksualnych? 

Jak dla mnie jest to pozytywne zjawisko w tym całym szambie. Jeśli laska jest szczera (co bardzo cenię) to przynajmniej z góry nie trzeba kombinować aby się co nieco dowiedzieć. 

 

12 godzin temu, Morfeusz napisał:

Nie narzekam, wystarczy bzykać i traktować je jak towar przechodni, tak jak one mężczyzn. :D

Moim zdaniem szkoda prądu na kurwiszony. Nie widzę osobiście żadnego powodu czy sensu aby się z takimi zadawać. Wchodząc do bagna można samemu utonąć. 

 

12 godzin temu, Morfeusz napisał:

W wieku 15- 18 lat, posiadanie np. jednego chłopaka i kilkunastu partnerów seksualnych. to już taki standard młodych kobiet.

Dla mainstreamowych owszem. 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Ksanti napisał:

Jak dla mnie jest to pozytywne zjawisko w tym całym szambie. Jeśli laska jest szczera (co bardzo cenię) to przynajmniej z góry nie trzeba kombinować aby się co nieco dowiedzieć. 

Same plusy jak znasz liczbę partnerów. Dowiadujesz się trzech rzeczy:

 

1 Że łatwo zaliczysz.

 

2 Że nie rokuje na stały związek.

 

3 Że trzeba się zabezpieczyć przed chorobami.

 

 

  • Like 11
  • Dzięki 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Lambert napisał:

Jakby poszła w szkole fama że chociaż pięciu ją w ciągu roku przeru*hało to by dziewczyna życia nie miała.

Niestety, tak to działało w czasach mojego dzieciństwa. Dawno minionych.

W tej chwili, to jak z paleniem papierosów kiedyś. Powód do dumy, smak zakazanego owocu, i nikt nie zakabluje nauczycielom czy rodzicom - bo kabel by życia nie miał.

Dziewczyna z opinią "gościnnej w kroku", dzisiaj zawsze znajdzie chętnych do pomocy z zadaniem domowym, czy gotowych zaprosić ją na imprezę z "darmową" marychą.

Chłopak - alfa - o którym wiadomo że wiele już przerobił, staje się obiektem westchnień "ja też chcę spróbować".

Kiedyś "wąchacze butaprenu" byli ostracyzowani - dziś diler trawy to jest ktoś, kogo trzeba znać.

Nowe wzorce. Fejm.

 

Co mnie osobiście szokuje, to jak wiele dzieciaków w podstawówce deklaruje się jako bi-, i na deklaracjach słownych nie kończy.

Na szczęście, opisane zachowania to nadal jest mniejszość - ale jest tego znacznie więcej, niż jeszcze dziesięć lat temu; niż "normalnemu" człowiekowi mogłoby się wydawać. A rodzice - dowiadują się ostatni...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja uważam, ze po prostu takie mamy czasy, ze łatwiej jest się chwalić, łatwiej eksponować swoją seksualność w internecie. Kiedyś ze względu na religię, tradycje społeczne i związane z religią było to ukrywane. Wykreowaliśmy sobie obraz przeszłości, jak z Pana Tadeusza. Tańce, zakusy i romanse, ale żeby szlachcic tak od razu szlachciankę... :)

 

Też był kiedyś ogień, a znam takich historii sporo, nawet związanych z moją branżą marynarską ( kto z 3M to ,,Róża Wiatrów'' :) same marynarzowe :) ).

 

To wszystko zależy od człowieka. Ja pierwszy raz zrobiłem to z kobietą, którą kochałem, bo tak sobie założyłem. A wcześniej miałem ku temu wiele okazji :)

 

Rozległy temat, i nie należy oceniać partnera od liczby wcześniejszych ( jak w jakiejś metryce )  tylko od podejścia. A, ze jedno z drugim często ( ale nie zawsze ) idzie w parze to cóż :)

 

Dla jednego seks to coś wielkiego, dla drugiego po prostu czynność. I to się tyczy obu płci. Bardziej jaskrawy jest sposób w jaki się te zbliżenia inicjuje, i jakimi ocenami wybiera się partnera do łóżka.

 

Tak z mojej perspektywy to wygląda. Ja bym nie mógł zamoczyć ot tak, bo dla mnie to jest już jakieś zobowiązanie do drugiej osoby, której nie traktuję jak rzecz.

 

Taki ze mnie Felek Marynarz :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy wy Panowie zauważyliście u kobiet taki tekst - "to był tylko seks" w/g mnie to bardzo ważny tekst bo obnaża prawdziwy stosunek (nomen omen) kobiet do seksu, dla nich seks to kwestia wtórna (waluta przetargowa, narzędzie do celu) dla kobiety na pierwszym planie są emocje albo cel do ugrania za pomocą seksu. Mężczyźni natomiast ze względu na swoją naturę - popęd seksualny upatrują w seksie cel sam w sobie i to ich gubi, w pogoni za cipą poniżają się, zatracają, niszczą sobie życie żeby na końcu usłyszeć - "to był tylko seks"

  • Like 5
  • Dzięki 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomniała mi się historia, jak mój znajomy ( 25l) swego czasu związał się z pewną 17-latką( jak się poznawali to miała nawet 16,5 bodajze) poznaną na zawodach sportowych - uczennicą jednego z prestiżowych LO w polskim mieście ( +100k) - w sąsiednim województwie chyba nawet.

 

Stopniowo rozwijał znajomość będąc niemal pewny, że jest będzie jej pierwszym seksualnym partnerem, podczas gdy oznajmiła mu - 'spoko nie jestem dziewicą'. Jak już weszli w związek i zaczęli regularnie ze sobą współżyć ta dziewczyna bardziej się 'otwierała' i okazało się, że przed nim miała 3 partnerów, pierwszy podobno niedługo po 15 urodzinach, a przy którymś z kolei miała stracha , że zaszłą w ciąże jako licealistka. Na szczęście dla niej tak się nie stało. Znajomość potrwała ponad rok chyba i studia, związek na odległość nie przetrwał.

 

Myśle, że teoretycznie na pierwszą klasę liceum ( 15/16 lat) liczącą 20 dziewczyn, to około 50% ma już 'pierwszy raz' za sobą, a przed maturą moze 75%. U mężczyzn myślę, że moze być 10% a poźniej 40%.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobiety/dziewczyny są dzisiaj wyzwolone a więc mogą!! W oczach owych pań kto myśli inaczej jest mizoginem i zacofanym brzydalem :D 

 

No i oczywyście jakaś hardkorowa dziara obowiązkowo...

 

Seks bez gumy z nowo poznaną samiczką to jak spacer po polu minowym. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 hours ago, Ace of Spades said:

Paradygmat liberalnej-demokracji, dobrobyt i postęp cywilizacyjny sprawił,

Paradygmat demoliberalny tak, dobrobyt, nie. Sam dobrobyt nie jest powodem do dekadencji natomiast neoliberalna kultura, która w przeszłości była objawem teraz jest przyczyną.

To jest odwrócenie mechanizmu fizjologii (tu "fizjologii" społeczeństwa). Chyba nikt nie zaprzeczy, że emocje wpływają na fizjologię, np. kiedy się boisz robisz wielkie oczy*, spada temperatura twojej skóry**. Sęk w tym, że to działa w dwie strony*** - kiedy przybierasz przestraszony wyraz twarzy twoja fizjologia, a dokładniej autonomiczny układ nerwowy zachowuje się jakbyś odczuwał strach. W przypadku neoliberalizmu, feminizmu, lgbtqwertyuiop, i innych sodomitów promują oni dekadencka kulturę, tak jakby była dekadencja i społeczeństwo było w stanie upadku, a ludzie akceptując ją tworzą społeczeństwo zerodowane, zepsute co doprowadzi do dezintegracji i upadku społeczeństwa. To jak wywołanie choroby przez wywołanie jej objawów. Nie działa to tak wprost ani tak szybko ale bezsprzecznie działa, co widzimy na własne oczy.

 

 

The Definitive Guide to Reading Microexpressions (Facial Expressions)

** Telling Lies: Clues to Deceit in the Marketplace, Politics and Marriage

*** dowodziły tego tabuny ludzi w historii planety, mówili o tym jogini już 5 tysięcy lat temu oraz niedawno Paul Ekman (co jest opisane w jego książce, w rozdziale 4 (**))

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko też słyszymy, że coraz więcej prawiczków jest z pokolenia millenialsów

 

Cytat

Jeden na ośmiu millenialsów w wieku 26 lat wciąż jest prawiczkiem lub dziewicą. Eksperci z University College London wzięli pod lupę życie intymne 16 tys. osób urodzonych w latach 1989-90, odkąd skończyły one 14 lat. Wyniki badań mogą zaskakiwać. 
 

Zdaniem profesora Steve'a McKaya z Uniwersytetu Lincolna abstynencja seksualna może być jeszcze większa. Jeśli okazałoby się, że wśród ankietowanych, którzy odmówili odpowiedzi, są dziewice lub prawiczki, mówiłoby się o co szóstej osobie.  Dlaczego młodzi nie chcą się kochać? Według psychoterapeutki Susanny Abse ta nowa moralność pojawiła się w reakcji na hiperseksualność, którą są przesiąknięte media.  
 

Nie chodzi więc wcale o względy religijne czy problemy w łóżku. Młodzi nie wiedzą, jak stworzyć relacje i przeraża ich możliwość odrzucenia czy kompromitacji. Kobiety nie chcą ścigać się z ideałem, a mężczyźni boją się porażki.  

https://www.chillizet.pl/Styl-zycia/Zwiazki-i-seks/Co-osmy-26-latek-jest-prawiczkiem-Dlaczego-millenialsi-nie-chca-uprawiac-seksu-8588

 

 

Cytat

10 powodów seksualnej kontrrewolucji

  1. INTERNET. Daje tyle możliwości znalezienia partnera, że problemem staje się sam wybór. No i ta obawa przed porażką stworzonej w sieci „lepszej wersji siebie”.
  2. SEKSTING. Internetowe i esemesowe flirty wydłużyły czas do pierwszej randki. Coraz więcej osób potrzebuje wyłącznie takiego wirtualnego związku.
  3. MEDIA. Bombardowani od dzieciństwa informacjami o pedofilach i przemocy seksualnej millenialsi nabrali w końcu przekonania, że ta sfera życia jest czymś groźnym i pełnym pułapek.
  4. ODPORNOŚĆ NA PRESJĘ. Asertywność millenialsów jest dobrą cechą, ale to broń obosieczna. Oznacza, że trudniej ulegają oni presji na wczesne rozpoczynanie życia seksualnego wywieranej przez rówieśników oraz naciskom na zawarcie małżeństwa ze strony rodziny.
  5. DOSTĘPNOŚĆ ANTYDEPRESANTÓW. Poprawiają nastrój, ale stępiają emocje i libido. A bez nich nie ma seksu.
  6. SIECIOWE PORNO. Seksualne podniecenie można znaleźć w każdej chwili na wideo. Nagroda jest dostępna od razu – jak w grze komputerowej. Po co więc starać się i tracić czas w realu?
  7. KRYZYS FINANSOWY. Mieszkanie z rodzicami, kłopoty z pracą, brak pieniędzy, by „zaszaleć”, nie dodają młodym mężczyznom pewności siebie.
  8. ANTYSEKSUALNY JĘZYK. Wyeliminowanie z języka słów o podtekście erotycznym nie sprzyja dyskusjom na „te tematy”.
  9. INNE PRIORYTETY. Nauka, praca, rozwój osobisty to dla wielu millenialsów sfery życia o wiele ważniejsze niż seks i związki.
  10. NIC DO ODKRYCIA. Gdy padły już niemal wszystkie seksualne tabu, skończyły się też towarzyszące ich obalaniu emocji.

https://www.focus.pl/artykul/seksualna-kontrrewolucja-mlodzi-nie-maja-ochoty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiek inicjacji seksualnej w Polsce ciągle spada.

 

Dla kobiet średni wiek inicjacji wynosi 17,4 a w 2011 roku wynosił 18,7.

 

Do rozpoczęcia współżycia przed 15 rokiem życia przyznaje się 3% badanych dziewcząt (warto dodać, że to samo badanie przeprowadzone wśród kobiet dorosłych miało znacznie wyższy wynik, oznacza to, że nastolatki wstydzą się przyznać i faktyczna ilość inicjacji jest wyższa niż 3%).

 

W wieku 15 - 16 lat inicjację przechodzi kolejne 19%.

 

W wieku 17 - 19, aż 51%. 

 

Czyli 73% kobiet przechodzi inicjację jako nastolatka, a jedynie 27% zachowuje wstrzemięźliwość seksualną i traci dziewictwo jako 20+.

 

Dodać należy, że 75% kobiet, które nie straciły dziewictwa przed 20 rokiem życia i oddawało się innym czynnościom seksualnym z partnerem takich jak: seks oralny, analny, wzajemna masturbacja itp.

 

Statystyczna Polka w wieku 20 - 25 lat ma już 5,5 partnera na liczniku (ja wiem, że statystyki podają że to 4,6 ale badania na całym świecie wskazują, że statystyczna kobieta zaniża ilość parterów o 18 - 19% czyli wypada doliczyć te 18% i wychodzi 5,5).

 

I wypada dodać, że z roku na rok wzrasta zarówno ilość partnerów jak i obniża się wiek inicjacji. W statystycznym ujęciu każdy kolejny rocznik przechodzi inicjację seksualną o jakieś 50 dni wcześniej niż poprzedni, a ilość partnerów wzrasta o jakieś 20% na pokolenie.     

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc, nie wiem o co halo. Ludzie lubią seks. Bardzo lubią seks. Seks jest rzeczą, która powoduje, że ludzie czują się szczęśliwi i generalnie im więcej seksu, tym są bardziej szczęśliwi (tu macie to bardziej naukowo wyłożone: https://link.springer.com/article/10.1007%2Fs00103-012-1607-z).

 

Przestańcie bóldupić, że ruchaliście 10 panienek, a jakaś laska miała 30 partnerów. Takie życie, tak działa świat że kobietom jest łatwiej znaleźć partnera, bo to kobiety decydują o tym czy seks się odbędzie, czy nie - nazywa się to prawo Briffaulta i było to już na tym forum poruszane:

 

Żadne pierdolenie o feminizmie, złym świecie, upadku moralności itd itp tego nie zmieni, bo jest to bardzo głęboko uwarunkowane biologicznie; jest to (a właściwie było, teraz straciło na znaczeniu, ale ewolucja tego nie usunie szybciej niż pewnie za parędziesiąt tysięcy lat) konieczne do przetrwania gatunku.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie mogą spać z tyloma facetami z iloma chcą. Setki, tysiące, a nawet miliony. Ile fabryka dała!

 

Panowie mogą z tego korzystać i nie mają obowiązku z takimi się wiązać. 

 

Mnie osobiście to nie przeszkadza. Nie jest problemem wyjść z taką na piwko, czy po prostu spotkać się. Reszta jest milczeniem ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Morfeusz napisał:

Ale słoneczko to przecież była urban legend, jak lalka momo i czarna wołga ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minutes ago, leto said:

Żadne pierdolenie o feminizmie, złym świecie, upadku moralności itd itp tego nie zmieni, bo jest to bardzo głęboko uwarunkowane biologicznie; jest to (a właściwie było, teraz straciło na znaczeniu, ale ewolucja tego nie usunie szybciej niż pewnie za parędziesiąt tysięcy lat) konieczne do przetrwania gatunku.

Jest coś jeszcze takiego jak moralność i duchowość ale lepiej zdegradować się do poziomu zwierząt żeby wytłumaczyć sobie pewne rzeczy...

 

Nie kupuje tego, jesteśmy ludzmi mającymi inteligencje która skłania nas do myślenia i świadomych wyborów. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.