Skocz do zawartości

Wirus z Wuhan


Kleofas

Rekomendowane odpowiedzi

Oto jak robi się czarny pijar koronasceptykom.

 

Media wykreowały gościa o pseudonimie Suweren na ich rzekomego przywódcę.

https://www.onet.pl/informacje/onetkujawskopomorskie/kim-jest-suweren-czyli-tzw-krol-antycovidowcow/l2hs95h,79cfc278

 

2 godziny temu, Rnext napisał:

To może niezupełnie tak działać. Raczej wygląda to tak: jest odgórna agenda, wszystkie skorumpowane nią kraje, mają wprowadzać jej wytyczne w swoim tempie i na swój sposób. Ale bezwzględnie, mają je wprowadzać.

To widać nie tylko na przykładzie plandemii.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Martius777 napisał:

Wariant Delta w Wuhan - trzy przypadki. Chińczycy przetestują na koronawirusa całe miasto - 12 mln osób

 
Wszystkich Covidian popierających lokdowny wysłać do Chin!

Czyli paranoi część dalszy.

Radzę zakup zimowej odzieży i odzieży w ogóle. 

Zakup maszynki do włosów i żywności.

Będą nas zamykać jak zwierzęta w klatkach.

  • Like 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minutes ago, zychu said:

Nie wiem, jak wy, ale ja sobie kupuję jakiś pustostan w Mołdawii i wypierdalam z tego kraju.

Wiesz dlaczego kraje komunistyczne były "więzieniem niestabilnym"?

Bo było dokąd z nich uciec.

Nastąpiła aktualizacja planu o wyciągnięte z klęski komuny wnioski - więzienie musi być globalne. Jedyna forma ucieczki to taka, jak "ucieczka" więźnia z Gestapo...  na tamten świat.

2 minutes ago, Kamil9612 said:

Będą nas zamykać jak zwierzęta w klatkach.

Cel jest taki, żebyśmy sami się bali. Wiedzą, że ich szykany mamy w dupie i wielu jeszcze bardziej zawzięcie będzie w kontrze im bardziej zacisną rządową pętlę. Dlatego napuszczają na nas wypłoszonych zaszczepionych, którzy potrzebują linczować winnego. A przy okazji rozmyje się wina rządu. Pod to jest budowana narracja medialna. 

  • Like 9
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Rnext napisał:

Wiesz dlaczego kraje komunistyczne były "więzieniem niestabilnym"?

Bo było dokąd z nich uciec.

Nastąpiła aktualizacja planu o wyciągnięte z klęski komuny wnioski - więzienie musi być globalne. Jedyna forma ucieczki to taka, jak "ucieczka" więźnia z Gestapo...  na tamten świat.

Ehh, co za świat. Dobrze, że mam 25 lat, już się światem nacieszyłem w pewnym sensie-w jakimś procencie.

A młodzi ?

ZAjebią im psychikę tym ścierwem i będą niewolnikami za apple, spotify i lapka za kilka koła.

Zrobią im cyfrową rzeczywistość.

Ludzie średnio mają żyć do 50 rż.

Sztuczne mięsko, sztuczne produkty i człowiek sztuczny. Dlatego tak boją się Słowian- niezależnych, silnych, mądrych (Rosja).

Nowy porządek świata dzieje się na naszych oczach, tak jak w III Rzeszy. Tam nikt nie słuchał, żył po swojemu i obudzili się w 1945 z rozwalonym krajem, rosjanami na karku.

 

5 minut temu, Rnext napisał:

 

Cel jest taki, żebyśmy sami się bali. Wiedzą, że ich szykany mamy w dupie i wielu jeszcze bardziej zawzięcie będzie w kontrze im bardziej zacisną rządową pętlę. Dlatego napuszczają na nas wypłoszonych zaszczepionych, którzy potrzebują linczować winnego. A przy okazji rozmyje się wina rządu. Pod to jest budowana narracja medialna. 

Będziemy żydami-niezaszczepionymi dla rządu (ów).

Dążą do wojny domowej, a później zajmą kraj i dokręcą śrubę.

Divide et impera.

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minutes ago, Kamil9612 said:

Będziemy żydami-niezaszczepionymi dla rządu (ów).

Zobaczysz, jeszcze każą nam nosić coś w rodzaju opaski, żeby się rzucało w oczy, żeś "żyd" współczesny od roznoszenia zarazy (tym  historycznym razem nie tyfus).

To otoczenie ma nas pacyfikować, nie rząd. Rządy uprawiają politykę czystych rąk - na ich zlecenie, brudzić je mają inni. A w tej pacyfikacji idzie tylko o złamanie niepokornych a nie o żadne szczepienia. Bo z taką ich ilością, nie da się skutecznie wziąć pod but i uwięzić wszystkich. A czas nagli, więc i metody łamania będą eskalować. 

  • Like 6
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minutes ago, Kamil9612 said:

Ehh, co za świat. Dobrze, że mam 25 lat, już się światem nacieszyłem w pewnym sensie-w jakimś procencie.

Też mnie ostatnio naszła refleksja tego rodzaju. Ja przynajmniej mogę wspominać Polskę przez te 10-15 lat po 1989, gdy socjalizm zelżał. Szok po zobaczeniu jak wyglądał zachód. Zachłyśnięcie się kulturą i wolnością zachodu. Mam stosy treści, wolnych od lewicowej propagandy, które rozumiem i mogę do nich wrócić. Młody człowiek nie sięgnie raczej po książki, czy filmy bez super efektów specjalnych, tak jak my nie oglądamy czarno białych filmów, choć wiele ma interesującą treść (ja jeszcze miałem fazę na Bergmana przynajmniej). 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Rnext napisał:

To otoczenie ma nas pacyfikować, nie rząd. Rządy uprawiają politykę czystych rąk

Najgorsze w tym wszystkim jest fakt, iż te narzędzia były wielokrotnie omawiane nie tylko na naszym forum a ludzie łapią się nadal na ową socjotechnikę. 

 

Ludzie boją się lockdownów a nie pandemii. Rządzący robią to idealnie - tworzą problem i dzielnie z nim walczą. 

 

"Wprowadzamy obostrzenia uderzające w obywateli, ale to tamci są tego winny, a nie my". A obywatele to kupują.

 

Niestety metoda "bo tak robią na zachodzie" powoduje, iż młodzi wykształceni łykają to jak młode pelikany - i nie przeszkadza im już ten rząd - gdzie te gwiazdki? 

Edytowane przez Perun82
  • Like 5
  • Dzięki 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minutes ago, Perun82 said:

Wariant Delta (...) stanowi już ponad 80 proc. wszystkich zakażeń #koronawirus. Dominacja Delty jest realnym zagrożeniem.

 

Gdzie to zagrożenie, skoro jest kilka zgonów dziennie? Kilka! A co z pozostałymi 1195 na inne choroby? To nie są zgony, to nie są Polacy?

 

Druga rzecz to fakt, że przynajmniej 75% ludzi ma już naturalną odporność. A  odporność naturalna  daje też odporność na deltę, w przeciwieństwie do szcepionkowej. Dlatego delta atakuje szczepionych i tą garstkę, ktoś jeszcze nie ma odporności w ogóle a alfa tylko tych drugich (przynajmniej wg oficjalnej nomenklatury).

Nie ma w tym nic nielogicznego.

 

Mimo to wciąż jest to promil wszystkich chorób i zgonów w Polsce. Idziemy w stronę Australii.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem szczerze, że gdybym był singlem to pewnie spakował bym najpotrzebniejsze rzeczy, sprzedał wszystko co mam i spróbował poszukać miejsce na Ziemi gdzie ten system totalnej kontroli, który u nas chyba już czyha za rogiem, dotrze jak najpóźniej. Mam już swoje lata, sporo przeżyłem, teraz mógłbym żyć gdziekolwiek jako prosty robotnik czy pasterz owiec, byle bez tego technologiczno-korporacyjnego bata nad sobą.

 

Jestem jednak w sytuacji, że mam rodzinę, małe dzieci. Tym mogą mnie i miliony takich jak ja trzymać za jaja. Rozmawialiśmy już z żoną na ten temat parę razy, że póki co nie zaszczepimy się, będziemy się migać jak najdłużej, pewnie nawet za cenę utraty pracy. U niej z resztą to się może stać już niedługo, pisałem o jej sytuacji parę stron wcześniej. Mamy pewną poduszkę finansową, w razie czego parę gratów typu motor do sprzedania. Powiedzmy, że na 4-5 lat oszczędnego życia przy obecnej wartości pieniądza. I albo ten cały cyrk przeminie, albo nie wiem co zrobimy potem. Nie powiem, odczuwamy ostatnio stres, jakiś lęk. Szczególnie że sytuacja wydaje się coraz bardziej zaogniać, jestem pewien że nastawienie zaszczepionych przeciwko niezaszczepionym będzie postępować. Pewnie trzeba się będzie przyzwyczaić do ostracyzmu społecznego, już teraz ze strony swojej najbliższej rodziny zaczynamy odczuwać presję. No i oczywiście dzieci. Boję się co będzie z ich edukacją, czy one też będą w jakiś sposób wykluczone z kręgów społecznych. Ja jestem dorosły i mogę wziąć takie rzeczy na klatę, ale psychika dziecka jest krucha. Kiedyś mogą mieć do mnie pretensje, że swoją decyzją skazaliśmy ich na bycie odludkami. Poza tym chyba idzie ku temu, że i dzieci będą zmuszone do kłucia, a na to się kategorycznie nie zgodzę.

 

I tak jak ja odczuwam ten lęk, tak pewnie inni w mojej sytuacji też tak mają. Chodzi mi o "szurów, antyszczepów" mających rodziny na utrzymaniu. Straszny gniew się we mnie budzi na samą myśl, że mogliby nas próbować zmusić do szczepienia szantażem ekonomicznym. Jestem zwykłym szarym człowiekiem, który chciałby mieć po prostu święty spokój dla siebie i swojej rodziny, żeby się ode mnie cały ten system łaskawie odpieprzył i pozwolił żyć w cieniu po swojemu. Pracować, dokładać swoją cegiełkę i normalnie żyć, bez tego całego cyrku, nie wadząc nikomu. Ale widzę że dobrze chyba już było.

 

Okej, wylałem z siebie co mi leży na wątrobie, bo się we mnie coraz więcej tego syfu zbiera. Potrzebuję chyba jakiegoś detoksu, resetu myślenia. Coraz częściej myślę nad odcięciem się od mediów bo zasiewają we mnie negatywne emocje.

Edytowane przez Eskel
  • Like 15
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Eskel napisał:

Okej, wylałem z siebie co mi leży na wątrobie, bo się we mnie coraz więcej tego syfu zbiera. Potrzebuję chyba jakiegoś detoksu, resetu myślenia. Coraz częściej myślę nad odcięciem się od mediów bo zasiewają we mnie negatywne emocje.

Edytowane 1 minutę temu przez Eskel

Mam  bardzo podobnie. 

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Patton napisał:

 

Cytat

Minister zwrócił się również bezpośrednio do internetowych hejterów, którzy obrażają i grożą w sieci osobom zaangażowanym w walkę z pandemią. - Będziemy prowadzili monitoring tego, co się dzieje w internecie i zwracam tutaj osób tzw. „anonimowych”, że nie jesteście anonimowi, że skargi, które będą składane pozwalają identyfikować wasze adresy IP i  do was docierać - powiedział.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minutes ago, Eskel said:

Jestem zwykłym szarym człowiekiem, który chciałby mieć po prostu święty spokój

 

Tak jak inne owce.

Będziesz się jednak musiał opowiedzieć po którejś stronie.

Zamiast wierzyć w medialną papkę spójrz na fakty - 19 milionów Polaków się nie zaszczepiło. I się nie zaszczepi -  chętnych brak. Tłumu szczęśliwych szczepionkowców są tylko w telewizji. W rzeczywistości ich nie ma. Dlatego władza wprowadza stan wojenny w outsourceingu. Bez pomocy postępaków nie są w stanie upilnować tych ludzi. Policja i wojsko stanowią mniej niż 1% ludności a też są podzieleni. Jak niby upilnują stukrotnie większą armię ludzi?

Cała batalia rozgrywa się w naszych głowach. Chodzi o to żebyśmy uwierzyli że jest tak jak mówią nam w telewizji różnej maści gadające głowy polityków i ekpertów - Łysenki XXI wieku.

 

Zorganizuj zebranie sceptyków na swoim osiedlu, dzielni, wsi, i zobaczysz ilu jest normalnych.

 

Zacznij od czegoś małego a zobaczysz, co da się zrobić przeciw władzy, której jedyną siłą jest milczenie owiec.

 

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wrotycz

Napisałem, że póki co nie damy się złamać. Wiem, że póki co jest nas wielu. Ale jestem pewien, że jeśli rząd zacznie przymuszać ludzi rękami pracodawców to procent niewyszczepionych spadnie z 50 na 20. Nie żyję w próżni, rozmawiam z ludźmi, w moim dziale w pracy zostało nas niezaszczepionych 4 osoby na kilkanaście. Z tym że jeśli zaszczepienie będzie warunkiem pozostania w pracy to ci niezaszczepieni powiedzieli że się zaszczepią. A zmuszenie pracodawców do zmuszenia pracowników to jest tylko kwestia wprowadzenia odpowiednich przepisów i "zachęt" dla pracodawców. A takie zachęty mogą być bardzo różne - na przykład marchewka w formie niższych podatków dla przedsiębiorstw z poziomem wyszczepienia większym niż 90%. Albo kij - zakaz pracy z klientem dla osób niezaszczepionych. A po co sieci sklepów czy restauracji sprzedawca/kelner, który nie może pracować z klientem?

 

Nie wiem czy masz dzieci, ale uwierz mi że dla psychopatów przy władzy to może być ogromne narzędzie nacisku.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczepionka jest rozwiązaniem krótkoterminowym. Na pół roku. Potem kolejne szczepienia. Jeśli prawdą jest to, co głosi cytowany przeze mnie wyżej artykuł, szczepionki rozwalają układ odpornościowy. Przyjdzie za to zapłacić. Wcześniej lub później.

 

W tym momencie będąc w takiej sytuacji zapewne zapłacilbym za fikcyjne szczepienie. Być może dojdzie do jakiegoś opamiętania się, chociaż na razie wielkich nadziei nie mam.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Im więcej osób wytrzyma teraz, tym lżej będzie później - tak mi się wydaję.
Z drugiej strony, gdyby były np. proporcje 90%/10% w kwestii przyjęcia preparatu, tym szybciej przyszłaby odpowiedź - kto ma rację. 
Problem w tym, że jeśli się okaże, że szczepionki nic nie dają, albo dają chwilowo i to z jakimś tam kosztem, to i tak wielu będzie brnęło w to dalej. 
Być może to my się mylimy. 
Wydaje mi się, że jeśli dalej się okaże, że trzeba będzie się szprycować co chwile nową dawką, to część ludzi zwyczajnie powie dość... Albo skieruje swoją złość właśnie na antyszczepów. 

Tak czy siak... Teraz są jeszcze różne grupy kontrolne... jakby zaszczepili wszystkich, albo prawie wszystkich to zawsze mogą wmówić, że teraz jest nowy wirus czy coś...

 


Mam pytanie; swego czasu obserwowałem na youtube pewnego gościa, ponoć diagnostę laboratyjnego. Bardzo dużo wypowiadał się na temat mitów wszelakich terapii alternatywnych i tłumaczył w sposób logiczny, sensowny dlaczego coś działa albo nie z punktu widzenia chemicznego. Zawsze na końcu rzucił żartem niepoprawnym. 
Nie mogę sobie przypomnieć nazwy kanału, dawno o nim nie słyszałem - może ktoś pamięta, kojarzy? 
W kwestii szczepień wypowiadał się, że bardziej boi się powikłań pocovidowych niż poszczepkowych. Jeśli ktoś mógłby podesłać nazwę kanału, byłbym wdzięczny. 

A jak już jesteśmy przy temacie różnych źródeł informacji - co sądzicie o tych postaciach? 
 

 

 

Nie wertowałem całej ogromnej dyskusji w tym wątku, być może kilkadziesiąt/kilkaset stron temu było coś o nich. 
Generalnie szanuje ich za to, że poruszają wiele ciekawych tematów, wydają się być merytorycznie dobrze do nich przygotowani, choć nie muszę się z nimi zgadzać w pełni. 

Jeśli miałbym się opierać na ich wypowiedziach, to szczerze bym się zaszczepił. 
Cała otoczka medialna wokół tego, świadomość drugiego dna tego wszystkiego co się dzieje mnie zniechęca. 

W dodatku tak jak i Wy jestem osaczony przez media, rozmowy z niektórymi ludźmi etc. 
Chcę wytrwać, bo nie ufam politykom, ani koncernom. 
Chcę ufać ludziom, którzy rzeczowo mówią o sprawie - oni mówią, przynajmniej tak mi się wydaje. 

To jest bardzo trudny temat - ja ze względu na wykonywany 100% zdalnie zawód, elastyczne możliwości póki co, brak potrzeby podróżowania czy chodzenia koniecznie na koncerty, jestem w stanie wytrwać. Ale wielu nie da rady, zwyczajnie. Wybiorą "spokój", ulegną presji. 

Jak żyć?  

Edytowane przez Peter Quinn
  • Zdziwiony 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.