Skocz do zawartości

Czy jeśli chciałabyś mieć dzieci to zdecydowałabyś się zrobić dziecko z byle kim?


Rekomendowane odpowiedzi

Niedawno oglądałam wywiad z M. Rozenek. Opowiadała ogólnie o invitro i bezpłodności. Według badań dużo młodych kobiet ma niską płodność. Szczególnie na południu Polski. Być może winą jest smog czy też inne czynniki środowiska. Nie jest to ważna. Padło tam jednak stwierdzenie że trzeba robić sobie badanie rezerw jajnikowych które pokazuje ile jeszcze mamy lat żeby czekać z macierzyństwem. Wyszło że czasem 20 latki mają taki wynik że nie powinny już dłużej czekać.

Tu moje pytanie. Załóżmy że chcecie dzieci ale obecnie nie macie partnera. Wynik tego padania wskazuje że macie max 1,2 lata żeby zacząć starania o dziecko. Jakbyście się zachowały? Czy w takim wypadku byłybyście zdolne do zrobienia sobie dziecka z pierwszym lepszym mężczyzną? Nawet jakims obcym po jednorazowej nocy?

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pokazuje życie, niektóre panie nie mają z tym problemów.

Ale raczej obstawiam, że to nie jest produkt ich świadomej decyzji tylko zwykły wynik autodestrukcyjnych zachowań.
Zauważyłem też, że kobiety i mężczyźni rzadko kiedy wykonują badania pod tym kątem. Co osobiście uważam za błąd, już nawet nie chodzi o posiadanie potomstwa, ale sam fakt, że nie wykonując badań możemy przegapić różne przypadłości, które z łatwością można wyleczyć zanim staną się problemem.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Androgeniczna napisał:

Jakbyście się zachowały? Czy w takim wypadku byłybyście zdolne do zrobienia sobie dziecka z pierwszym lepszym mężczyzną?

Nie. 

Chyba wolałabym umrzeć. 

Miałam raz taką sytuację, gdzie zaszło duże ryzyko zapłodnienia. 

Prawdziwy koszmar, wyobrażałam sobie różne scenariusze i płakałam rzewnie, dopóki nie miałam stuprocentowej pewności. 

Naprawdę chciałam się wtedy zabić.

 

 

 

 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie medycyna umożliwia mrożenie jajeczek. Jeśli badanie rezerwy jajnikowej wykazuje niskie wartości, zawsze można skorzystać z tej opcji, w oczekiwaniu na księcia ;) zamiast łapać potencjalnych tatuśków na dyskotece.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Androgeniczna napisał:

Nawet jakims obcym po jednorazowej nocy?

A w życiu. Mimo mojej natury i chęci założenia w przyszłości rodziny, to zdecydowanie wolałabym być bezdzietna niż mieć dziecko z byle kim. Po pierwsze nie miałabym pojęcia jaki realnie ten człowiek jest i jakie latorośl możliwe cechy by odziedziczyła (niekoniecznie wizualne, bardziej intelektualno-charakterologiczne). Ponadto zwiększanie ryzyka wychowywania bez ojca nie jest zbyt przemyślane. Uważam, że przed planowaniem starania się o dziecko i tak należy zrobić pewien zakres badań, jako przygotowanie i świadomość stanu zdrowia siebie i partnera.

Edytowane przez Hatmehit
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby któraś się zdecydowała to oczywiście mogę pomóc.

Jak widać w temacie - kobiety chcą mieć pewność, że beciak będzie utrzymał.

 

Ciekawi mnie jaki % z tych co powiedzą, że nie - zmieni zdanie jak pojawi się prawdziwy facet w postaci chada.

 

Ilość samotnych matek pokazuje, że...

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak bo najważniejsze są geny. Jeśli chodzi o dziecko z mężczyzną, to tylko jego geny odgrywają rolę w kwestii tego jakie będzie dziecko. Czyli tak naprawdę samice piszą, że w życiu nie dały by się zapłodnić przez samca pierwszego lepszego, to piszą tak naprawdę, że w życiu nie dały by się zapłodnić samcowi o słabych genach. No chyba, że pierwszym lepszym z brzegu byłby chad, to wtedy nie ma problemu, by pierwszy lepszy chad z ulicy zapłodnił. Jak widać kobieta nawet w kryzysie woli nie mieć dzieci, niż urodzić dziecko jakiemuś "genetycznemu odpadzie". Jak widać, niektóre by płakały a nawet chciały siebie skrzywdzić, gdyby się okazało, że to nie chad je zapłodnił.

Edytowane przez DuchAnalityk
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minutes ago, Kimas87 said:

Już nie przesadzaj, że tylko Chad zostawia matkę z dzieckiem, bo znam przykłady gdzie zwykłe fajtłapy też zostawiają takie kobiety. 

Dokładnie, tu na forum panuje niestety takie przekonanie.

 

Ja w ogóle nie wiem, czy chcę mieć dzieci (tzn na stan dzisiejszy nie chcę) więc bym się jakoś bardzo nie zmartwiła i nikogo na siłę nie szukała.

Ale gdybym chciała mieć dziecko to pewnie tak. Ale nie byle kogo, musiałby robić choćby dobre wrażenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę Chadowe teorie już wjechały.

 

Wytłumaczcie mi jedno. Co w tym jest niezwykłego/dziwnego/okropnego, że kobieta chciałaby mieć dziecko z możliwie jak najprzystojniejszym, inteligentnym mężczyzną? I O ZGROZO wymaga również aby po urodzeniu ktoś jej pomógł przy w wychowaniu? (Tak pieniądze są niezbędne do życia).

  • Like 7
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, DuchAnalityk napisał:

Jak widać kobieta nawet w kryzysie woli nie mieć dzieci, niż urodzić dziecko jakiemuś "genetycznemu odpadzie"

A Ty chciałbyś mieć dziecko z kobietą jawnie głupią lub poważnie niestabilną emocjonalnie? Nie. Inteligencja oraz charakter są częściowo dziedziczne. I tak, sama wolałabym, aby mój partner nie miał poważnych chorób genetycznych, gdyż groziłoby to zdrowiu młodej istoty. Z wygladem to ciut bardziej skomplikowane, ekspresja genów się czasem tak miesza, że ciężko przewidzieć czy z Adonisa-Chada-Genetycznej Perfekcji wyjdzie podobne dziecko. Liczy się przede wszystkim zdrowie oraz intelekt. I możliwość wychowywania latorośli z jej/jego ojcem, więc naleźy tego partnera chciaż lubić oraz szanować :)) 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Jan III Wspaniały napisał:

Wytłumaczcie mi jedno. Co w tym jest niezwykłego/dziwnego/okropnego, że kobieta chciałaby mieć dziecko z możliwie jak najprzystojniejszym, inteligentnym mężczyzną?

Co ciekawe te same osoby na niezbyt urodziwą nie spojrzą albo by mieli odruch wymiotny ;) 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Jan III Wspaniały napisał:

Wytłumaczcie mi jedno. Co w tym jest niezwykłego/dziwnego/okropnego, że kobieta chciałaby mieć dziecko z możliwie jak najprzystojniejszym, inteligentnym mężczyzną?

Właśnie nic.

Tylko, że tutaj to wiadomo i tutaj to przyznają.

Ale na żywo robią co innego.

A jak będzie mało czasu to zrobią z byle kim. I tak są alimenty, zasiłki i nierówne prawo.

Edytowane przez Analconda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to, że skoro "samców alfa" jest max 20 %, to ich nie starczy dla wszystkich kobiet. Więc kobieta 5/10 musi się pogodzić z tym, że samiec alfa jej nie będzie chciał. Niestety często się zdarza, że kobieta 5/10 nie może zrozumieć, że jest tylko 5/10 i że powinna być zadowolona z samców 5/10. To jest problem.

 

Inna sprawa jeśli chodzi o inteligencję, większość osób ma mniej więcej tą sama. Rzadko kiedy ktoś jest bystrzejszy, bądź głupszy od reszty populacji. Zdolnych osób jest mało. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minutes ago, DuchAnalityk said:

Inna sprawa jeśli chodzi o inteligencję, większość osób ma mniej więcej tą sama. Rzadko kiedy ktoś jest bystrzejszy, bądź głupszy od reszty populacji. Zdolnych osób jest mało. 

Skąd to wiesz, jakieś badania tak mówią?

Ja uważam, że skala od debila do geniusza rozkłada się podobnie jak wygląd. Jedyna różnica, to że nierówności w inteligencji nie widać na pierwszy rzut oka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minutes ago, DuchAnalityk said:

Niestety często się zdarza, że kobieta 5/10 nie może zrozumieć, że jest tylko 5/10 i że powinna być zadowolona z samców 5/10. To jest problem.

Nawet facet 8/10 da szansę na jedną noc takiej 5/10 choćby ze względu na potencjalną łatwość podrywu i czynnik "nowości". Problem jest gdy w społeczeństwie jest przyzwolenie na przygodne znajomości i pomoc dla takich kobiet jeśli zajdą w ciąże. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W temacie:

 

A tak poważniej - masz całe fora poświęcone kojarzeniu Pań chcących posiadać dziecko, z potencjalnymi "dawcami" - zarówno w wersji in vitro, jak i in vivo. Popyt więc jest - i to jest odpowiedź na pytanie.

 

45 minutes ago, Orybazy said:

Przed socjalem takie pytanie mogłaby zadać jedynie bogata szlachcianka. Reszta kobiet szukała odpowiedzialnych mężczyzn do założenia rodziny bo nie miały szans jednocześnie pracować, rodzić i dzieci wychowywać.

Jest jeszcze jedna opcja - takie pytanie może zadać biedna kobieta, oczekując w zamian gratyfikacji wystarczającej, by przez czas ciąży nie musieć pracować.

Tak dzisiaj działają "fermy surogatek" w Chinach - mając do wyboru rok pracy za kilkanaście dolarów dziennie, albo pracy na roli, chętnych kobiet nie brakuje.

Ale kiedyś podobnie się działo. Dziedzic musiał być, pani szlachcianka wychowywała (przy pomocy "mamki"), ale kto urodził...

 

2 minutes ago, Orybazy said:

Problem jest gdy w społeczeństwie jest przyzwolenie na przygodne znajomości i pomoc dla takich kobiet jeśli zajdą w ciąże. 

Problemem nie jest pomoc dla kobiet w ciąży... problemem jest, skąd ta pomoc ma iść, i jak jest wymuszana majestatem prawa.

 

Edytowane przez Kespert
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minutes ago, Kespert said:

Tak dzisiaj działają "fermy surogatek" w Chinach - mając do wyboru rok pracy za kilkanaście dolarów dziennie, albo pracy na roli, chętnych kobiet nie brakuje.

Ale kiedyś podobnie się działo. Dziedzic musiał być, pani szlachcianka wychowywała (przy pomocy "mamki"), ale kto urodził...

Genetycznie to w sumie miało sens, napływ nowych genów zapobiegał degradacji rodu. 

5 minutes ago, Kespert said:

problemem jest, skąd ta pomoc ma iść, i jak jest wymuszana majestatem prawa.

Dobrowolna pomoc, pewnie że OK. Jak piszesz problemem jest państwowy system pomocy.

Nie chodzi tylko o zasiłki, MOPSy itd. ale cała infrastruktura żłobki, szkoły, szpitale, autobusy które sprawiają że życie jest łatwe nawet jeśli nic się od siebie nie daje.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Orybazy napisał:

Nawet facet 8/10 da szansę na jedną noc takiej 5/10 choćby ze względu na potencjalną łatwość podrywu i czynnik "nowości". 


No właśnie - to wszystko wina chadów! Gdyby Ci wszyscy piękni mężczyźni przestali sypiać z kobietami o niższym SMV od swojego i zajęli się tylko kandydatkami ze swojej półki, to mniej atrakcyjne dziewczyny zrozumiałyby, że czada mieć nie będą, straciłyby nadzieję i zaczęłyby zwracać uwagę na Panów ze swojej ligi. 

 

A więc ogromny apel do forumowych chadów - hold your horses, zawężcie zainteresowania tylko do top-panien, wszyscy będą szczęśliwi a do tego uratujecie świat :D 

 

6774daa098aec8b7f01659ec619ea284.gif

 

 

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prędzej skorzystałabym z banku nasienia niż bez namysłu uprawiała seks z pierwszym lepszym panem. 

 

Ogólnie bardzo ciekawa informacja @Androgeniczna  Pamiętam, że rok temu chciałam sprawdzić swoją płodność (liczyłam na bezpłodność), a ginekolożka odmówiła mi przeprowadzenia badań. Jeśli tak to wygląda w szerszym zakresie, to współczuję rówieśniczkom na przeciwnym biegunie, które najbardziej na świecie marzą o założeniu licznej rodziny. Potem, po kilku latach część z nich czeka wydawanie dużych kwot na walkę z bezpłodnością, a wystarczyło, że lekarz zbadałby, a pacjentka zastanowiła się nad zmianą kolejności priorytetów...

 

W każdym razie ja skłaniam się ku pobraniu i zamrożeniu jajeczek. Jeśli nawet koło 40/po 40 bezdzietność mi się odwidzi to zawsze będę mogła skorzystać z surogacji. 

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minutes ago, Orybazy said:

Genetycznie to w sumie miało sens, napływ nowych genów zapobiegał degradacji rodu.

Just now, sol said:

Gdyby Ci wszyscy piękni mężczyźni przestali sypiać z kobietami o niższym SMV od swojego

"Chad" 9/10, celujący w kobiety 5/10 i niżej, w sumie zapobiega degeneracji narodu :)

 

6 minutes ago, Orybazy said:

Jak piszesz problemem jest państwowy system pomocy.

Problem państwowej pomocy - i podatków na nią - jest IMHO nieznaczący, przy niesymeryczności prawa alimentacyjnego.

Gdyby w dowolnym momencie przed osiągnięciem pełnoletności dziecka, można było sądowo zrobić badania DNA, i w przypadku negatywnym - zażądać zwrotu niesłusznie poniesionych nakładów - to by było symetryczne prawo. Oczywiście wtedy też, wspomniane fora kojarzące "chętne przyszłe matki" z potencjalnymi dawcami in vivo - umarłyby śmiercią naturalną.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrzę, widzę nazwę tematu: "O, nieźle nieźle". Jeszcze zerknąłem czy na pewno jestem na dobrym forum, czy mnie gdzieś nie wyrzuciło, ale niestety nie.

 

Piątek, zbyt dużo wolnego czasu i @Androgeniczna w formie.

 

3 godziny temu, Androgeniczna napisał:

Nawet jakims obcym po jednorazowej nocy?

Nie no, kobietki na pewno powiedzą, że chciałyby żeby jakiś przypadkowy facet je wziął, z pewnością się do tego przyznają publicznie. ?

 

Mocno się uśmiałem, życzę wszystkiego dobrego, ja już humor mam zrobiony. 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.