Ktoś chętny?

[maroon]

 

[Egregor Zeta]

To już jutro? To już ten dzień?

[cst9191]

 

Aha. Ja jako facet miałbym wyłożyć 200zł, a kobieta wystarczy, że przyjdzie z butelką wódki.

 

Pierdolę taki interes.

[SzatanK]

@cst9191

Rownouprawnienie w praktyce

 

Gorzej jak wezmą 200 zł I Cie jednak nie wpuszczą

 

[maroon]

To jest realne ogloszenie. Inba ponoć w Konstancinie ood Warszawą. 

 

Jeszcze czas się zgłosić. 😁

 

Ja kiedyś na takich inbach bywałem w tamtych rejonach. Dużo bananowych dzieci. Było.... ciekawie. Tylko nie były to imprezy otwarte. 

Edytowane 10 Lutego 2022 przez maroon

[deleteduser179]

Chyba każdy przytomny chłop policzy sobie, że lepiej mu wychodzi, gdy kupi litr bimbru i rozpije z kolegami u siebie w piwnicy. Bez kobiet.

[Król Jarosław I]

1 minutę temu, zychu napisał:

Chyba każdy przytomny chłop policzy sobie, że lepiej mu wychodzi, gdy kupi litr bimbru i rozpije z kolegami u siebie w piwnicy. Bez kobiet.

 

 

A że przytomnych tyle co na lekarstwo....

[Mmario]

Impreza może i fajna, jednak będąc facetem płacisz za siebie i bliżej nieznana losowa dziewczynę, którą bawi się na Twój koszt, a nawet możesz z nią nie porozmawiać, takie uwspolnienie kosztów, statystycznie facet płaci za siebie i za kobietę jakaś, to nawet gorzej niż zabrać "swoją", bo za swoją zapłacić to jeszcze rozumiem, ale społecznie utrzymywać kobiety nawet nie mogąc za to po......

 

Kobieta odpier.... Faceci coraz mniej skorzy na nie łożyć, więc uwspolnia sie transfer od facetów ku kobietom na każdym polu...

Edytowane 10 Lutego 2022 przez Mmario

[BumTrarara]

Teraz się naciąga na imprezę walentynkową? 🤣

 

[Pyrkosz]

Znając z autopsji charakter takich imprez można być niemal pewnym „amortyzacji” poniesionych kosztów. Towarzystwo naćpane, nachlane i nagrzybkowane aż im styki przepala :)

[maroon]

No ale macie deklarowane ratio K do M >2 😁 W czym problem. 😁

 

Zależy jak organizatorzy podchodzą. Przy takich inbach albo a) ściąga się jak najwięcej inceli żeby zarobić na nich, b) ściąga się jak najwięcej lasek, żeby zmaksymalizować szanse zaruchania. 😁

[UncleSam]

To ten Alan Alanik ?  Widzę ze z własną galą startuje  

[I1ariusz]

10 minut temu, maroon napisał:

No ale macie deklarowane ratio K do M >2 😁 W czym problem. 😁

 

Zależy jak organizatorzy podchodzą. Przy takich inbach albo a) ściąga się jak najwięcej inceli żeby zarobić na nich, b) ściąga się jak najwięcej lasek, żeby zmaksymalizować szanse zaruchania. 😁

To jest jakaś impreza dla swingersów czy co? Ciekawe jak im się udało zorganizować te 1000 kobiet - import zza wschodniej granicy?

[maroon]

13 minutes ago, UncleSam said:

To ten Alan Alanik ?  Widzę ze z własną galą startuje  

Na popularność się ciężko pracuje 😁

[Orybazy]

29 minutes ago, maroon said:

No ale macie deklarowane ratio K do M >2 😁 W czym problem. 😁

Nic nie piszą o maksymalnym BMI u pań, jakichś normach do wyrobienia podczas nocy ... .

[J. Horsie]

To się matematycznie nie spina.

 

Planują 150 osób i już ponad 100 dziewczyn zapisanych. Niech będzie 110 lasek i 50 chłopa. Razem mamy 160 osób.

Przychód 10 tysięcy.

Dj`e po 1k na łebka za noc, ochrona 2 gości po 500zł daje tysiaka.

Jedzenie i alkohol niech będzie 5 tysięcy (1,5+3,5 tys.)

Ktoś ten chlew w lokalu później musi posprzątać - dajmy 1k.

Chałupa czyja? Jeśli organizatora, to odchodzą koszty wynajmu.

Koszty na szybko (kwoty wzięte z sufitu) dają 9k. Zostaje 1k. Dodaktowe koszty, których nie ująłem - 1k.

Wychodzi na zero. Gdzie tu interes? Kto na tym zarabia?

 

Gdzie jest haczyk?

Organizator chce zarobić na dodatkowych usługach typu coś do wąchania, coś do palenia, coś do picia?

Chyba, że te laski już niby zapisane nie piszą się do limitu, tak jak teraz - jesteś zaszczepiony, to wchodzisz.

 

 

 

 

Edytowane 10 Lutego 2022 przez Janek Horsie

[maroon]

9 minutes ago, Orybazy said:

Nic nie piszą o maksymalnym BMI u pań, jakichś normach do wyrobienia podczas nocy ... .

Po dwóch kreskach nie będziesz zwracać uwagi na takie szczegóły. Panie tym bardziej. 😁

 

 

6 minutes ago, Janek Horsie said:

 

Gdzie jest haczyk?

 

Właśnie. Gdzie jest? Nikt nie wie i nikt nie zapyta. 😁

 

Że będzie "dystrybucja", to akurat pewne jak w banku. Ale fejm organizatora chilloutów też jest ważny. 😁 Kolega @absolutarianin mógłby służyć przykładem z życia. 😁

Edytowane 10 Lutego 2022 przez maroon

[mac]

200 zł tyle to za dobry koncert kameralny bilet z zajebistym klimatem, albo za event trance. Musiałoby mnie popierdolić, żeby iść na coś takiego xD Nie pamiętam, żebym za mega koncerty i eventy płacił powyżej 200 złotych. Koszty porównywalne do operowych w pierwszych rzędach na premierze xD Kek xD

Edytowane 10 Lutego 2022 przez mac

[RealLife]

Z mojej obecności na zbiorniku pamiętam takie imprezy cykliczne organizowane przez użytkowników tego portalu ale w mniejszym gronie. Powiedzmy że do 30 osób. Ceny były podobne dla mężczyzn a kobiety i pary wchodziły za freeko albo minimalna opłata. 

 

Co ciekawe nie brakowało chętnych kobiet. 

[Piter_1982]

W Sylwestra 1999/2000 gość zrobił imprezę "Bal jakiego nie było". Po fakcie okazało się, że z dużą dozą prawdopodobieństwa to była prawda ;).

[maroon]

W jukeju były takie inby popularne w domach z randomowymi gośćmi. Nie wiem jak teraz. 

 

Straszne rzeczy się tam działy. 😁

[Obliteraror]

"Osoby dziwne i podejrzane będą niewpuszczane." Jako dziwny, lubię to!

 

Znalazłem lepszą miejscówkę:

 

http://swingrancho.pl/

 

[maroon]

34 minutes ago, Obliteraror said:

 

Znalazłem lepszą miejscówkę:

 

http://swingrancho.pl/

 

Myślisz, że sekcja "Skup poroża" występuje tam przypadkiem? 🤔

[thyr]

@maroon dasz rade obsluzyc dwie foczki ? Ciekawe czy po imprezie wciaz bedziesz mial 2 nerki .