Skocz do zawartości

Żarty podszyte prawdą lub niekoniecznie 2.0


Brzytwa

Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, mac napisał:

Zgodnie z Biblią instytucja spowiedzi nawet nie powinna istnieć, kościół nie powinien istnieć, bo Bóg jest wszędzie i już dostąpiliśmy zbawienia. Biblia to historia zbawienia, dobra nowina dla każdego człowieka. Nie wiem skąd takie bzdury bierzesz, chyba jakiś ksiądz naopowiadał ? 

 

Biblię można różnie interpretować, ale to ciekawa lektura w porównaniu do tego, co kościół od lat reprezentuje. Kościół nie ma z Biblią nic wspólnego właściwie.

Jeśli Bóg istnieje, to nie jest to na pewno miłościwy i sprawiedliwy Bóg.

 

Czytywałem swoimi czasy Stary Testament i przejrzałem na oczy.

 

A co do Jezusa:

comment_zMlJ4luuET8YjTtOyeqoOJUd6zt57sZG

 

Boże Narodzenie to w rzeczywistości święto przesilenia zimowego.

Wielkanoc to w rzeczywistości równonoc wiosenna.

Przystrajanie drzewka, 12 potraw(czyli żarcie bez umiaru - jare gody u Słowian), pisanki, polewanie się wodą, dożynki, noc świętojańska i inne - to wszystko zwyczaje pogańskie zaadoptowane przez kler, który nie był w stanie tych pogańskich praktyk wykorzenić.

 

A co do kultu solarnego... Czy ludzie oddający cześć słońcu byli głupcami? Według mnie sensowniej jest oddawać hołd słońcu, które faktycznie daje życie, niż w jakieś urojone Bóstwa.

 

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, cst9191 napisał:

Jeśli Bóg istnieje, to nie jest to na pewno miłościwy i sprawiedliwy Bóg.

 

Czytywałem swoimi czasy Stary Testament i przejrzałem na oczy.

Też czytywałem, a raczej przeczytałem od dechy do dechy + interpretacje mitów, wykłady Petersona, wejście na grubo w tematykę. Inaczej interpretowałem Stary Testament, bo tam Bóg daje ludziom szanse cały czas. A naród wybrany Boga nie słucha, robi po swojemu, a później cierpi. Zaczynałem w pewnym momencie współczuć stwórcy, że coś takiego narobił i teraz musi sam ponieść konsekwencje i ogarnąć temat. Bóg jasno zaleca, nie słuchasz, dostajesz karę. Taki surowy, ale sprawiedliwy ojciec. Widzisz, mamy różne interpretacje i trudno mówić o tym, czy przejrzysz na oczy, czy nie i czy rozumujesz we właściwy sposób w danym momencie życia. Biblia to moim zdaniem piękna historia, jakby czytać bez naleciałości. Wiele mądrości, praktycznych wskazówek faktycznie idealnie odbijających się na zdrowiu, interesach, spokoju ducha. Dla mnie Stary Testament kojarzy się z jednym przesłaniem. Słuchaj Boga i unikaj grzechu, a krzywda cię nie spotka. A jeżeli spotka to i tak wszyscy żyją w Bogu. To jest Bóg żywych, bo Bóg żyje w przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. To jest bardzo ciekawa, uniwersalna kwestia. Nie chodzę do kościoła od lat, programowanie religijne mam za sobą, ale Biblia bardzo, a to bardzo mi się podoba, jako zbiór mitów, zasad.

 

Mówię, przepiękna lektura, ma znakomitą historię, wciągającą momentami. Często wracam do historii Biblii, zastanawiam się nad potwierdzeniami historycznymi niektórych wydarzeń, nad niesamowitą zgodnością prowadzenia wielu części tworzonych przez wielu autorów. Warto usunąć naleciałości i spojrzeć na księgę świeżym okiem, tak to ujmę. Nie robię już offtopu, przepraszam w ogóle za rozpoczęcie tego tematu w tym miejscu przeznaczonym do zabawy przecież. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, mac napisał:

Bóg jasno zaleca, nie słuchasz, dostajesz karę. Taki surowy, ale sprawiedliwy ojciec. Widzisz, mamy różne interpretacje i trudno mówić o tym, czy przejrzysz na oczy, czy nie i czy rozumujesz we właściwy sposób w danym momencie życia.

Nie podoba mi się to, że podobno Bóg stworzył człowieka, a później wybiera sobie naród "wybrany" i każe mu najeżdżać i mordować sąsiednie. No chyba, że stworzył tylko naród "wybrany", a pozostałe stworzył już ktoś inny.

Druga kwestia to zbiorowa odpowiedzialność - dlaczego kolejne pokolenia mają cierpieć przez grzech pierworodny Ewy i Adama?

 

Oczywiście zgadzam się z Tobą, że Biblia to bardzo ciekawa i ucząca lektura.

 

5 minut temu, mac napisał:

Nie robię już offtopu, przepraszam w ogóle za rozpoczęcie tego tematu w tym miejscu przeznaczonym do zabawy przecież. 

Ja też ?

 

B627Cav.png

 

Edytowane przez cst9191
  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minutes ago, cst9191 said:

to wszystko zwyczaje pogańskie zaadoptowane przez kler, który nie był w stanie tych pogańskich praktyk wykorzenić.

Tak, ale to wszystko ostatnie 1000-1600 lat. A zaczeło się od niejakiego Konstantyna Wielkiego, który postanowił stworzyć w IV w. jedną religię dla wszystkich poddanych. No i wyszedł taki kotlet mielony, sieczka i miszmasz. Ale to wszystko już pierdolnik wtórny, najciekawsze wskazówki i tak są z pierwszych 100 lat n.e., albo z Biblii NT bezpośrednio:

- kim byli "Synowie Boży", że przyznanie się Jezusa do przynależności do nich, oznaczało wyrok śmierci? Piłat wiedział, Ewangeliści wiedzieli, to było dla nich tak "oczywiste" że nie trzeba było nic spisywać.

- do jakich "gmin" pisali listy apostołowie, jeżeli porównując ich historię, wyjdzie że powstały niektóre z tych gmin przed narodzinami Jezusa?

- dlaczego przez kilkanaście stuleci, niektórzy malarze uparcie malowali portrety Jezusa ukrzyżowanego z napisem "IHRI" jub jego wariantami (odwrócone N, odwrócone N połączone z H), zamiast oficjalnego kościelnego "INRI" (którą to tabliczkę znalazła... matka Konstantyna Wielkiego)

- dlaczego znakiem rozpoznawczym najwcześniejszych "chrześcijan" była ryba (wskazówka - nazwa ryby po grecku to IHTI. Brzmi prawie jak IHRI)

- spotkanie Jezusa z rabinami - kto nauczył dziecko zasad wiary tak, że było w stanie dyskutować z uczonymi w piśmie? Ojciec-cieśla, czy może jednak matka... matka pochodząca skąd? A może jej "siostra", matka Jana Chrzciciela. Dwie kobiety, które nie znajdując posłuchu w patriarchalnej kuturze, postanowiły wychować synów na kaznodzieii... i miały wiedzę by to zrobić skutecznie.

 

Jak patrzę na to wszystko co zrobiono z z oryginałem, to primo Kespert identyfikuje się jako IHRI, a secundo pasuje to do właśnie tego tematu.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, mac napisał:

Według Biblii Bóg ustanowił podstawowe prawo, w którym grzech oznacza śmierć. Zobaczył również, że ludzie nie są w stanie w tym prawie funkcjonować, więc wysłał Jezusa, żeby uwolnił ludzkość i dopełnił prawo krwią, aby niedoskonałe dzieło mogło zostać do końca umiłowane powiedzmy xD 

 

Zgodnie z Biblią instytucja spowiedzi nawet nie powinna istnieć, kościół nie powinien istnieć, bo Bóg jest wszędzie i już dostąpiliśmy zbawienia. Biblia to historia zbawienia, dobra nowina dla każdego człowieka. Nie wiem skąd takie bzdury bierzesz, chyba jakiś ksiądz naopowiadał ? 

 

Biblię można różnie interpretować, ale to ciekawa lektura w porównaniu do tego, co kościół od lat reprezentuje. Kościół nie ma z Biblią nic wspólnego właściwie. Gdyby miał to by się rozwiązał w trybie natychmiastowym. 

ad1. Tak, to prawda.

 

ad2. Kościól to założył Jezus, ale nie te wszystkie odłamy włącznie z rzymskim. Od księży zawsze mnie odrzucało. Kościół to nie budynek , a  "eklezja" z greckiego, czyli zbór, grupa ludzi, Katolicki oznacza ogólny, powszechny. Jak ktoś jest rzymski, otrodoksyjny, protestancki to już nie katolicki,

Co do wyznawania grzechów, to jest w Biblii, tylko nie w takiej formie jaka jest np. w kościele rzymskim. Tutaj jest to ładnie i zwięźle opisane:

 

https://www.gotquestions.org/Polski/spowiedz-grzechow-przed-kaplanem.html

 

ad3. Zgadzam się, prawda.

Edytowane przez Ruslan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.10.2020 o 22:30, Ruslan napisał:

Spowiadać należy się Bogu, okazać skruchę, szczerze żałować i pokutować. Taka spowiedź nie umacnia poczucia winy ale z niej uwalnia. Po to Jezus poniósł ofiarę.

 

Słuchaj no Bracie, spowiedź to została wprowadzona po to, by sekta wiedziała co się dzieje we wsi i jakie są nastroje w społeczeństwie, biskupom i papieżom spowiadali się Królowie, także ten...

To takie KGB albo CIA tylko w wydaniu śreniowiecznym ;) Czy w bibli jest mowa o spowiedzi ? ;) Na logikę, po cholerę się spowiadać skoro buk wszystko wie co robisz i nawet jak naruszyłeś te ZMIENNE jego prawa, to wie czy żałujesz czy nie, w dowolny sposób by Cię zmusi do "pokuty" ;) 

Klasycy wiedzieli oso chodzi:

Dewotka

"Dewotce służebnica w czymsiś przewiniła
Właśnie natenczas, kiedy pacierze kończyła.
Obróciwszy się przeto z gniewem do dziewczyny,
Mówiąc właśnie te słowa: "... i odpuść nam winy,
Jako my odpuszczamy" - biła bez litości.
Uchowaj, Panie Boże, takiej pobożności."

Autor: Ignacy Krasicki
 
Na nabożną
"Jesli nie grzeszysz, గako mi powiadasz, Czego się, miła, tak często spowiadasz?"
Autor: Jan Kochanowski
 
Hipokryzja ludzi fanatycznie wierzących nie zna granic, przecież pójdą do nieba bo dali na tacę 100zł (znam takie pzypadki z rodziny);) 
P.S.
Czy ksiondz ma mejla do boga, czy go miał w średniowieczu ? ;)  
Pozdro
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Bohun napisał:

Na logikę, po cholerę się spowiadać skoro buk wszystko wie

Na logikę, faktycznie. Po cholerę.

Lepiej iść do lasu, wsłuchać się w szum jego liści. Pośmiać z czyichś przekonań, nawet jeśli samemu żyje się od nich daleko.

 

A jak trwoga, to do Boga!:) 

  • Like 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Yolo napisał:

A jak trwoga, to do Boga!:) 

Temu do boga komu w młodości wyprali mózg panowie w spudnicach którzy ojcami się nazywać każą choć żaden ojcem być oficalnie nie może(jakby o bogu nie usłyszał jeden z drugą, to by mu to do głowy ani nie przyszło ;) ), nigdy w te brednie nie wierzyłem i nie zawierzę ;) 

Pozdro

Edytowane przez Bohun
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Yolo napisał:

Na logikę, faktycznie. Po cholerę.

Lepiej iść do lasu, wsłuchać się w szum jego liści. Pośmiać z czyichś przekonań, nawet jeśli samemu żyje się od nich daleko.

 

A jak trwoga, to do Boga!:) 

Dziewczyna .. ( wszystkie jakie miałem) o 12 nie mogę się spotkać idę do kościoła ! , narzeczona kochanie ja chce ślub kościelny na być pięknie ...... matka (zona) kochanie najwyższy  czas ochrzcić małą ..... zona po 3 lata : Jacy Ci ludzie są pojebani wierzą w boga ...przecież nie ma żadnego boga  zaś cały ten kler zlikwidować natychmiast.  No i co byś zrobił będąc mężem takiej myszki.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Staś

No ale to nie wiara, tylko wgrane programy albo siła otoczenia. Czasem wystarczy np. sceptyczny partner czy przeprowadzka i kiedy mija presja społeczna, ludzie całkowicie się zmieniają pod tym kątem. 

A żeby było ciekawiej, ludzie wierzący też potrafią się mocno różnić. Są np. tacy, którzy używają wiary utylitarnie, są znerwicowani religijnie. Są ludzie ze sporymi problemami, którzy w wierze szukają pokrzepienia i wiele, wiele innych postaw. To się zresztą może przenikać, ewoluować. Ci ludzie autentycznie wierzą, a wiara odzwierciedla ich stopień rozwoju. 

I nie mam na myśli tylko katolików, bo to dotyczy każdej religii, ale i pułapek na indywidualnej drodze, poza instytucjami.

Ludzie czasem oczekują od wierzących, że ci będą ideałami, a nie o to w tym chodzi.

 

Ps. Ktoś wie jak uniknąć tych powiększonych wyrazów klikając z tel? Nie widać tego w trakcie pisania, dopiero po wysłaniu.

Edytowane przez Yolo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.