Skocz do zawartości

PiS zawiesił poprzeczkę bardzo nisko, naprawdę trzeba wiele, żeby nowa władza to s....a i się nie sprawdziła


Rekomendowane odpowiedzi

Zarówno frekwencja wyborcza jak i wynik wyborów (także z podziałem na grupy wiekowe) dają jasno do zrozumienia co społeczeństwo myśli o rządach PiS.

 

Tak sobie przeczytałem umowę koalicyjną (mocno ogólnikową) i zastanawiam się nad tymi obiecankami, zasadniczo PiS powiesił poprzeczkę tak nisko, że przebicie ich i uzyskanie jeszcze większego poparcia społecznego przez przyszłą (jeszcze niedoszłą) koalicję jest banalnie proste i tak naprawdę zamyka się w kilku punktach.

 

 

1 Niestety nie mogą uciąć świadczeń jakie dał PiS bo to wywoła sprzeciw społeczny i spadek poparcia, ale mogą zasady ich przyznawania zrobić bardziej racjonalnymi (temat rzeka, nie będę rozwijał).

 

 

2 PiS wykazał wielka pogardę dla osób niepełnosprawnych i ich opiekunów (tak wprowadzili nowy system niby od 2024 ale nie uwzględnili opinii samych zainteresowanych i ich rzeczywistych potrzeb).

 

- pierwsze i najważniejsze, możliwość dorabiania przez opiekunów niepełnosprawnych (nie żadna limitowana do połowy pensji minimalnej) bo ludzie, którzy sprawują całodobową opiekę nad niepełnosprawnym krewnym i są w stanie pracować zdalnie to najczęściej specjaliści, zniesienie dla nich limitu "dorabiania" oznacza napływ podatków, czyli i im jest lepiej i budżetowi, dodatkowo oznacza to pobudzenie chęci ludzi bez kwalifikacji zawodowych do ich zdobywania

 

- drugie dla tych co zostają w starym systemie należy również dać możliwość dorabiania (nie mają) bez ograniczeń, ewentualnie dać im możliwość przejścia do nowego systemu w sposób zautomatyzowany, bez ciągania tych schorowanych dzieci i inwalidów na komisje w miastach wojewódzkich i to też jest cholernie proste do zrobienia: znaczny stopień lub umiarkowany z koniecznością długotrwałej opieki osoby trzeciej automatyczny przeskok na świadczenie wspierające 220% renty socjalnej, umiarkowany 150% renty socjalnej, niski 100% i tyle, bez jeżdżenia, złożenie wniosku na jedną stronę

 

- ucięcie patologii powiatowych zespołów do spraw orzekania o niepełnosprawności, o jakiej patologii mówię? Włóczenia ludzi na komisję co 2 - 3 lata, żeby zapewnić sobie przyczynę istnienia, piszę o specyficznej grupie ludzi, którzy mają nieodwracalne problemy zdrowotne co wynika z dokumentacji medycznej, a komisje nie dają im stopnia na stałe, żeby mieć co robić (można by wprowadzić zasadę, że jeśli niepełnosprawny ma wystawiane orzeczenie wielokrotnie to po 5 latach z automatu ostatnie orzeczenie jest ważne bezterminowo - wtedy może sobie ewentualnie zawnioskować jak chce zmienić poziom niepełnosprawności, wystąpiły przesłanki)

 

Tyle jeśli chodzi o problemy osób niepełnosprawnych, problemy rozwiązane, dobry PR zrobiony, ludzie zadowoleni.

 

 

3 Rozdział kościoła od państwa.

 

- wypowiedzenie konkordatu

 

- likwidacja funduszu kościelnego

 

- likwidacja ulg w nabywaniu ziemi i nieruchomości

 

- powrót religii ze szkół na plebanię, a co za tym idzie likwidacji nauczycieli religii

 

I teraz zadecyduje wolny rynek jeśli KK będzie potrafił zainteresować zajęciami młodzież, to niech sobie pobiera za te lekcje u siebie opłat 30 - 40 PLN miesięcznie, proste.

 

Jak będzie dużo chętnych to zarobią więcej niż na pensjach dla księży w szkole, jak będą dalej funkcjonować jak funkcjonują to nie będą niczego mieli.

 

 

Będzie kwik wśród starszych ludzi ale wystarczy zrobić kampanię medialną, żeby odpisywali 1% podatku na KK jeśli chcą i że mogą według własnego uznania dawać na tacę.

 

No i kasa z budżetu, która teraz idzie na kościół powinna pójść gdzie indziej np. zdrowie psychiczne.

 

 

4 Przywrócić kompromis aborcyjny (tak wiem lewica nie będzie w koalicji wystarczająco zadowolona, no ale nie da się wszystkich zadowolić).

 

 

5 Reforma edukacji.

 

- mniej zajęć

 

- mniej przedmiotów

 

- mniej prac domowych

 

- wyprofilowanie nauki w szkołach średnich np. pierwsze dwa lata nauka podstaw wszystkiego (żeby wystarczyło na zdanie podstawowej matury z każdego przedmiotu), a kolejne dwa lata według wyboru ucznia (trzy jeśli technikum)

 

a) profil ścisły - czyli głównie matma i fizyka + informatyka (ale pod te przedmioty czyli oparta głównie na nauce wykorzystania specjalistycznych programów jak np. SPSS) + statystyka , reszta przedmiotów out lub dać uczniowi do wyboru 2 z całej puli.

 

b ) profil biologiczno chemiczny/ biologiczno przyrodniczy

 

c) profil informatyczny (tutaj podstawy elektroniki, programowanie itp. dodatkowo matematyka dla informatyków czyli ciut w innym zakresie niż na profilu ścisłym)

 

d) profil humanistyczny 

 

e) profil artystyczny (muzyka, plastyka, historia sztuki) oczywiście przedmioty "rozdrobnione" czyli np. rysunek, malarstwo, rzeźba jako oddzielne przedmioty, gra na konkretnym instrumencie itp. do tego informatyka ale znów wyprofilowana na obsługę programów używanych w pracy artysty czyli grafika/ muzyka/ grafika 3d

 

f) profil językowy i tu bym proponował na ostro, język starożytny poziom podstawowy (greka lub łacina), język angielski jako główny + dwa języki nowożytne. Język główny minimum B2, dwa nowożytne na poziomie B1.  

 

g) profil historyczny

 

Dla wszystkich zajęcia sportowe zamiast WF- czyli po prostu uprawianie konkretnego, wybranego przez ucznia sportu, który może sobie zmieniać dowolnie np. co semestr, żeby spróbować różnych rzeczy, albo trzymać się jednego jak mu się podoba lub jest bardzo uzdolniony.

 

Dla wszystkich język angielski i tu nie ma co wymyślać koła od nowa bo jest sprawdzony system certyfikatów Cambridge uznawany na całym świecie.

 

Szkoła podstawowa trzeba uzyskać minimum certyfikat A2, średnia minimum B1, jeśli jesteś na profilu językowym to minimum B2.   

 

Dla uczniów, których nie interesuje informatyka nauka podstawowych umiejętności i konieczność zaliczenia egzaminu ECDL (tu też nie ma co na nowo koła wymyślać) w okresie pobierania nauki w szkole średniej (przed przystąpieniem do matury).

 

Dla wszelkiej maści humanistów zakończyłbym język polski po 2 roku szkoły średniej, zamiast tego dałbym im literaturę polską - szeroki wybór lektur z różnych epok (bardzo szeroki), a zaliczenie przedmiotu polegałoby na zapoznaniu się z wybranymi przez ucznia pozycjami (niech sam wybiera co lubi) i napisanie jakiejś formy pracy na temat każdej wybranej pozycji. Na tej samej zasadzie dałbym im literaturę światową. Swoboda wyboru powinna zachęcić do czytania.

 

Nawet nie musiałyby być prowadzone lekcje z tych przedmiotów (mógłby być kurs e-learningowy), tylko uczniowie składali by prace, które oceniałby nauczyciel.

 

Dla wszystkich etyka, logika, nauka o państwie i prawie (ewentualnie WOS, który będzie poprawiony programowo).

 

 

6 Poprawa pracy służby zdrowia, na początek reforma onkologii i świadczeń z zakresu zdrowia psychicznego.

 

7 Reforma mediów publicznych tj. odpolitycznienie i ucięcie koryta.

 

8 System podatkowy - uproszczenie podatków (jestem realistą i wiem że zmniejszyć się nie da jak chcą zachować wszelkiego rodzaju socjale) i ucięcie zanadto rozszerzonych uprawnień urzędników skarbowych, żeby ludzie nie żyli w wiecznym strachu przed US. 

 

 

Tylko tyle, żeby ludzie poczuli, że żyją w lepszym kraju.

  • Like 16
  • Zdziwiony 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Brat Jan napisał(a):

@Mosze Red i Ty w to wierzysz?

Jak najbardziej..... ale czekaj, pandemia pokazała niedowiarkom, że mamy rząd światowy i jego głównym celem jest niszczenie państw narodowych. 

 

Koalicja mogła by ogarnąć sytuację, ale czy to zrobią? Czy są tam nieskorumpowani politycy?

He he.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o kościół - system niemiecki i tyle. 

Mnie to zastanawia, ludzie chcą pęgę którą trasferował im PiS, ale nie chcą ich u władzy. I czy: co dane nie będzie zabrane - wystrczło by zdetronizować PiS? Hmmmm

 

Edytowane przez zuckerfrei
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Palikot walczył z kościołem, organizował protesty pod diecezjami biskupów - już go nie ma w polityce. Wyniki wyborów (głosy na Trzecią drogę i PIS, słabiutko lewica) nie dają mandatu do wielkich zmian w relacjach z kościołem. 

Co do zmiany tego "co dał PIS". Myślę że jest na to spore przyzwolenie. Oczywiście trzeba coś dać w zamian. Np. 800+ uzależnione od dochodu (albo od 2 dziecka), a w zamian 60 tys kwoty wolnej od podatku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Mosze Red said:

1 Niestety nie mogą uciąć świadczeń jakie dał PiS bo to wywoła sprzeciw społeczny i spadek poparcia, ale mogą zasady ich przyznawania zrobić bardziej racjonalnymi (temat rzeka, nie będę rozwijał).

 

Niech zmienią dwie rzeczy:

- 500+ tylko dla pracujących (widziałem na TikToku video jakiejś rodziny nigeryjskiej, ona bierze kasę na dzieci, a on bierze zasiłek dla bezrobotnego, a w efekcie cała czekoladowa rodzina pasożytuje na naszych podatkach),

- Przywileje dla nachodźców z Banderlandu wygasają podobno wraz z początkiem nadchodzącego roku. Niech im do głowy nie przyjdzie, żeby je przedłużać. Dzięki temu Banderfamilien wyjadą dalej na zachód i żółto-niebieska inwazja na Polskę znajdzię się na poważnym zakręcie (może odzyskamy Banderstadt (dawniej Wrocław), bo stamtąd najbliżej do krainy nazizmu - Niemiec wschodnich. Patrz - Berlin, Roztoka, Chociebuż, Drezno etc.).

Edytowane przez adann96
  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Brat Jan napisał(a):

i Ty w to wierzysz?

 

Uważam iż mimo tego, że mają robotę na poziomie basic i tak to spierdolą :D

 

Ja tylko piszę, co powinni zrobić żeby uzyskać większe poparcie społeczne i żeby ludzie uważali, że jest lepiej.

 

Czy to zrobią? Powątpiewam, mówiąc delikatnie xd

 

 

Zauważ, że większość rzeczy, które napisałem nie obciąży dodatkowo budżetu, a niektóre odciążą/ powiększą np. likwidacja funduszu kościelnego, brak reglamentacji pracy dla opiekunów osób niepełnosprawnych.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to już jest jedno z pierwszych postanowień:

 

Esbecja i ubecja odzyska wysokie emerytury

 

niestety tak kończą się fetysze wysokiej frekwencji. Multum ludzi nie mających pojęcia o polityce poszło zagłosować.

 

 

Musi być niezłe zdziwko pośród wielu wyborców że głosując na Lewice, PSL albo Hołownie dostali znowu Tuska XD

 

A te zapowiedzi "nie ma i nie będzie pieniędzy" i "nie będzie niczego" niejednemu ciśnienie podniosły.  Na szczęście opozycja uspokoiła najbardziej wyrywnych.

 

 

Edytowane przez Tamerlan
  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysły gospodarcze mają niską wagę w zdobywaniu elektoratu i poparcia w wyborach. Liczy się ideologia i skuteczna propaganda. To za nią ludzie wychodzą na ulice a nie za ustawę np.  ws. VAT. 

 

 

Podobnie jak wybory do sejmu/senatu - merytoryczna strona kandydata nie ma większego znaczenia. To jest plebiscyt popularności. Popularne nazwiska dostają się do sejmu (Kinga Gajewska zrobiła nawet ustawkę z policją właśnie po to aby kilka dni przed wyborami jej nazwisko było w mediach i ludzie pamiętali je jak będą brać do ręki karty do głosowania). 

 

Także reforma prawa dla niepełnosprawnych, zmiany w szkołach, w  podatkach,  są mało istotne z punktu widzenia utrzymania władzy. Liczą się kwestie ideologiczne - wyrzucenie religii ze szkół to już grubo i to jest jak najbardziej ideologia. Przez to można stracić władzę w kraju bardzo szybko. 

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Mosze Red said:

dają jasno do zrozumienia co społeczeństwo myśli o rządach PiS

Nieśmiało przypomnę, że osiem lat temu, ci sami ludzie wybrali PiS, bo "mieli dość 8 lat rządów Platformy".

Programem partii niewielu się kieruje - bo i tak potem żadna partia go nie realizuje.

Potrzeba sprzężenia negatywnego - co roku referendum z wotum zaufania dla władz. I listą trzech swobodnie wpisanych nazwisk, których szczęśliwi "wybrańcy" opuszczą wszelkie zajmowane stanowiska, z zakazem obejmowania służby państwowej czy SSP na 10 lat. Dla zwycięzcy ewentualnie też wydalenie z kraju.

1 hour ago, Mosze Red said:

przeczytałem umowę koalicyjną (mocno ogólnikową) i zastanawiam się nad tymi obiecankami

Umowa koalicyjna w praktyce będzie obowiązywać wyłącznie do momentu, aż nie przejdzie w PE/UE glosowanie większościowe.

Potem stanie się makulaturą, zbyt kanciastą by wykorzystać jako papier toaletowy... i nie warto mieć złudzeń, że czołowi gracze polskiej sceny politycznej tego nie wiedzą.

1 hour ago, Mosze Red said:

Tyle jeśli chodzi o problemy osób niepełnosprawnych, problemy rozwiązane, dobry PR zrobiony, ludzie zadowoleni.

Ogólnie - każdy taki problem "społeczny" da się rozwiązać szybszymi drukarkami w NBP. Bo przecież nie zwiększaniem obciążeń podatkowych... nie zrobiliby tego... nigdy, przenigdy...

Ogólnie - Państwo nie może robić sobie PR, kosztem obciążeń podatkowych. Bo wtedy to staje się PR - Per Rectum.

1 hour ago, Mosze Red said:

Jak będzie dużo chętnych to zarobią więcej niż na pensjach dla księży w szkole

W pensjach dla księży w szkole, przewał idzie na tym, że szkoła/państwo/gmina tym księżom opłaca składki - niezależnie od liczby godzin.

Ale tak, KK powinien być całkowicie dobrowolny, i wyłącznie dobrowolnie finansowany.

Dodatkowo, każdą "własność ziemską" KK należałoby poddać analizie prawnej pod kątem możliwych roszczeń względem żyjących spadkobierców lub Skarbu Państwa. Oczywiście też - zwrot niesłusznie pobranych dopłat rolniczych...

1 hour ago, Mosze Red said:

Przywrócić kompromis aborcyjny

Tak - z zachowaniem klauzuli sumienia. Bo żaden kompromis nie może odbywać się kosztem lekarzy.

1 hour ago, Mosze Red said:

Reforma edukacji.

Edukacja w czasie następnych 8 lat bez żadnej ingerencji państwa, i tak zreformuje się w stopniu dziś niewyobrażalnym. Samoistnie.

Już dziś masz gminy, gdzie >40% kadry ma uprawnienia emerytalne, i może się zwolnić praktycznie dowolnie. Natomiast czego nie ma, to nauczyciele w wieku 30-45 lat.

1 hour ago, Mosze Red said:

mniej prac domowych

Zwłaszcza w szkołach muzycznych...

1 hour ago, Mosze Red said:

kolejne dwa lata według wyboru ucznia

W technikach już dziś masz "lekcje wyjazdowe", gdzie szkoła zamiast nauczyciela kierunku ma umowę na autokar. Chemia, fizyka, informatyka...

O ile możliwość "wyboru przez ucznia" brzmi dobrze jako hasło dla "wyborców", o tyle zapewnienie dostępności nauczania wedle życzeń - to już socjalistyczna utopia... i dowód pośredni, że tekst jest zręcznie skonstruowaną satyrą.

1 hour ago, Mosze Red said:

lub dać uczniowi do wyboru 2 z całej puli

Po co informatykowi biologia, miesięcy nie policzy, wychowa jak swoje...

1 hour ago, Mosze Red said:

Nawet nie musiałyby być prowadzone lekcje z tych przedmiotów (mógłby być kurs e-learningowy), tylko uczniowie składali by prace, które oceniałby nauczyciel.

Systemy antyplagiatowe po kilku latach, i milionach sprawdzonych prac, zapchałyby się tak, że ŻADNA praca by już nie przeszła jako w pełni oryginalna.

1 hour ago, Mosze Red said:

Poprawa pracy służby zdrowia, na początek reforma onkologii i świadczeń z zakresu zdrowia psychicznego

Na ten moment, wiem o dwóch psychologach, którzy zostali przyjęci za zgodą kuratorium jako szkolni psycholodzy, na pierwszym roku studiów.

Tak, interwencji kryzysowej w szkole udzielają osoby po kilku miesiącach przeszkolenia - bo nie ma skąd brać chętnych, ani nie ma czym ich przekupiać... klasyczny problem dzielenia ograniczonych zasobów, pięciu cukierków na siedmioro dzieci.

1 hour ago, Mosze Red said:

Reforma mediów publicznych tj. odpolitycznienie i ucięcie koryta.

Postawienie mediów publicznych w roli petenta reklamodawców.

Albo "odpolitycznienie" z poprzedniej ekipy, by zamienić ją na "jedyną słuszną linię Partii".

Ewentualnie sprzedaż.

Żadna opcja nie jest "ewidentnie dobra".

6 minutes ago, Mosze Red said:

większość rzeczy, które napisałem nie obciąży dodatkowo budżetu,

Za wyjątkiem postulatów polepszenia ochrony zdrowia, reformy edukacji, poprawy zdrowia psychicznego.

Czarna dziura budżetowa.

Nawet likwidacja włóczenia ludzi na komisję co 2 - 3 lata, doprowadzi do powrotu patologii, gdzie raz wystarczyło za kopertę "kupić" dożywotnią rentę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Kespert napisał(a):

Za wyjątkiem postulatów polepszenia ochrony zdrowia, reformy edukacji, poprawy zdrowia psychicznego.

Czarna dziura budżetowa.

 

To można zrobić z kasy odciętej KK :)

 

11 minut temu, Kespert napisał(a):

Nawet likwidacja włóczenia ludzi na komisję co 2 - 3 lata, doprowadzi do powrotu patologii, gdzie raz wystarczyło za kopertę "kupić" dożywotnią rentę...

 

To jest akurat proste do rozwiązania, wystarczy że lekarze orzecznicy i inni członkowie komisji byliby losowani przez system elektroniczny jak sędziowie do rozpraw.

 

I mieli wyznaczony jakiś obszar gdzie orzekają np. 3 województwa, a nie w jednym miejscu.

 

Trudno się korupcyjnie dogadać, jak skład orzekający zmienia się randomowo.

 

Nie twierdzę, że to całkowicie niemożliwe, ale znacznie można to utrudnić.

12 minut temu, Kespert napisał(a):

Na ten moment, wiem o dwóch psychologach, którzy zostali przyjęci za zgodą kuratorium jako szkolni psycholodzy, na pierwszym roku studiów.

Tak, interwencji kryzysowej w szkole udzielają osoby po kilku miesiącach przeszkolenia - bo nie ma skąd brać chętnych, ani nie ma czym ich przekupiać... klasyczny problem dzielenia ograniczonych zasobów, pięciu cukierków na siedmioro dzieci.

 

Po pierwsze psychologów brakuje na potęgę, po drugie do szkół idą tylko ci nieogarnięci (no może jakaś mała grupa, która czuje powołanie) bo tam są najniższe zarobki.

 

Psycholog szkolny to najsłabiej płatne stanowisko jakie może psycholog zajmować. Na dodatek powinien mieć uprawnienia pedagogiczne, a to 1,5 roczna podyplomówka (no dobra nieliczne uczelnie oferują zrobienie tego na studiach, jako forma specjalności np. kierunek: psychologia z przygotowaniem pedagogicznym).

 

Dlatego szkoło zatrudniają na 1/4 etaty 3/8 etatu itp. albo zatrudniają z licencjatem, albo taka patola, że studentów bez tytułu zawodowego.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martwią też "eksperci" ekonomiczni nowej władzy. 

 

Ekspert Leszczyna zdążyła z siebie idiotkę i mema zrobić w socjalach.

 

No a jak pójdą w Balcerowicza to kryzys gwarantowany-bo tak się zawsze austerity kończy. Ale ich własne media zaczęły ostrzegać że.to będzie powrót PISu do władzy-więc może liberałowie opanują swoje zapędy.

 

 

13 minut temu, Obliteraror napisał(a):

No nie wiem, czy BOR to taka była esbecja ;)

Bardzo dobrze, swoją drogą, bo to był bandytyzm prawny.

Lex retro non agit.

Wiadomo że rykoszetem oberwali też niewinni, ale odpowiedzialnych za to jak Polska 40-50 lat po wojnie wyglądała należało jakoś ukarać- tym bardziej że mieli władze prawie absolutną.

Edytowane przez Tamerlan
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Tamerlan napisał(a):

Wiadomo że rykoszetem oberwali też niewinni, ale odpowiedzialnych za to jak Polska 40-50 lat po wojnie wyglądała należało jakoś ukarać- tym bardziej że mieli władze prawie absolutną.

No i zrobili, w pisowskim stylu - nalotem dywanowym ;) Te bzdety o "władzy totalitarnej" w ustawie to już całkowite kuriozum. Rozumiem, jakby tę semantykę ograniczyli do okresu 1956 r, miałoby to historyczny sens. A tak?

 

No i same kwiatki z artykułu "Wyborczej", którym się podzieliłeś ;)

 

(...)Ustawa zakładała obniżki emerytur funkcjonariuszy służb i policjantów, którzy choć jeden dzień przepracowali w strukturach uznanych przez IPN za „organy państwa totalitarnego". Ich katalog znacznie rozszerzono, dodając np. pracowników wydziałów łączności, policjantów, którzy w PRL przeszli szkolenia oficerskie, i funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu.

Zmniejszone emerytury mają też pracownicy MSW z departamentu PESEL, czyli ok. 200 programistów i informatyków, absolwentów informatyki Uniwersytetu Warszawskiego i Politechniki Warszawskiej, którzy opracowali Powszechny Elektroniczny System Ewidencji Ludności. Według MSWiA służyli na rzecz „totalitarnego państwa".

 

W Wyborczej.biz opisywaliśmy wręcz kuriozalne sytuacje. I tak panu Jerzemu obniżyli emeryturę, bo prowadził warsztat samochodowy podległy Milicji Obywatelskiej, panu Ireneuszowi - bo studiował dwa miesiące na niewłaściwej zdaniem PiS uczelni, a panu Augustynowi obcięli świadczenie, mimo że współpracował z opozycją i Kościołem i wynosił dla "Solidarności" tajne dokumenty z bezpieki.

Wśród represjonowanych znalazł się też generał Gromosław Czempiński, który brał udział w operacji "Samum", podczas której pomógł ewakuować z Iraku amerykańskich żołnierzy.(...)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do mediów obawiam się, że oczekiwanie poprawy to naiwność. Obecny status gdzie zwalczają się 2 w miarę silne grupy polityczno-medialne gwarantował dostęp to informacji kompromitujących drugą stronę sporu. Wiadomo że TVP i TVN nie oglądają osoby o umiarkowanych poglądach politycznych. Teraz mamy sytuacje gdzie jeden obóż polityczny skoncentruje w swoich rękach 80% mediów-m. publiczne do tego wspierające ich media zagraniczne+ Agora.

 

Chyba nikt nie myśli że Dobosz-Oracz będzie męczyła i przesłuchiwała swoich z PSL? XD

 

A cenzura już się zaczęła. Solorz się zawsze pod nową władzę ustawia, Polsat nie puścił kabaretu z Donkiem w roli głównej:

 

 

 

Generalnie PIS zrobił dużą głupotę nie tworząc silnych "narodowych" mediów prywatnych, ale nie kolejnej trącącej myszką Republiki- ale dofinansowanego "patriotycznego" TVN. To moim zdaniem złe dla Polski- ale nadzieja jest-bo nawet przy dominacji medialnej można przerżnąć władzę jak PO w 2015.

 

Osobiście po nowej władzy nie spodziewam się wiele-ale daje mały kredyt zaufania... Maleńki

Edytowane przez Tamerlan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co wybory ta sama śpiewka na temat zmian. A od ponad 30-stu lat ten sam bardak. Ewentualnie nowe ryje przy korycie. Tak z dwie dekady temu sam myślałem że jak młodzi przyjdą do polityki to się coś zmieni. No i co? C.ujów sto. Polityczne Oskarki czy inne Brajanki oraz stado Julek myśli tylko o jednym. Czyli jak by tu umoczyć pysk w melasie. Szkoda na to czasu, zdrowia i życia.

 

 

 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie nie jestem członkiem PISu i nigdy nawet na nich nie głosowałem (bo nie chodzę na wybory)- ale gospodarczo to PIS sobie dobrze poradził- i chyba do końca "zbankrutował" liberalne teorie Balcerowicza czy Rostowskiego.

 

Myślę że gdyby nie pandemia i wojna na Ukrainie sukces byłby spektakularny. Przy czym jednocześnie wątpię-że opozycja inaczej by się zachowała na przykład podaczas pandemii.

 

 

Fwgrs8fXwAAl8Yv?format=jpg&name=large

 

 

 

Fwgrs8iWwAssi48?format=jpg&name=large

 

Edytowane przez Tamerlan
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy macie rację, a i tak będzie chujnia :D 14 milionów ludzi spośród dwudziestu kilku uprawnionych do głosowania stwierdziło że ostatnie 3 lata były spoko i chcą więcej tego samego. Kolejna pandemia będzie ciekawa :) Już wiem żeby mieć wyjebane na wszystkich, i dbać tylko o siebie bo ten naród cymbałów nie powinien mieć możliwości głosowania na temat szorstkości papieru toaletowego. Ja już nie wierzę...

 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Tamerlan napisał(a):

A cenzura już się zaczęła. Solorz się zawsze pod nową władzę ustawia, Polsat nie puścił kabaretu z Donkiem w roli głównej

To jest jednak gość, ma mój szacunek ;)

Z każdym przy władzy potrafi robić pieniądze xD


To trochę tak jak śp. Aleksander Gudzowaty, o którym mawiali (nieładnie, złe języki): i pedałom da na Paradę Równości i prymasowi na Świątynię Opatrzności.

 

Taka polsatowska anegdotka z kuluarów ;)

Jaki system panuje w firmie? System solarny. Solorz jest w środku, a wszyscy wokół zapieprzają.

 

Zapominasz jednak o jednym - o ile propaganda dawnej stacji Waltera i Wejherta, tj. TVN odbywa się za prywatne pieniądze (obecnie amerykańskich korposów), to TVP stało się łupem politycznym w wersji ekstremalnej. W skali, której ja osobiście nie widziałem przez lata. Nie dało się tego oglądać, nawet chwilę. A próbowałem ;)

  • Like 2
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Mosze Red said:

Trudno się korupcyjnie dogadać, jak skład orzekający zmienia się randomowo.

Pół roku, i znowu "każdy z każdym" by się znał. Bo orzeczników jest niewielu...

Według szacunków ZUS, z pamięci, w okolicach 2010r było 400 tysięcy ludzi z "rentą na zawsze" orzeczoną niesłusznie.

Zawsze masz patologię - przypadek człowieka bez nóg, który dostawał orzeczenia czasowe. Pytanie, z której strony patologii było mniej.

1 hour ago, Mosze Red said:

po drugie do szkół idą tylko ci nieogarnięci

Zdradzę, że to samo generalnie dotyczy też nauczycieli :(

 

Na marginesie - medialno/koalicyjna podwyżka 30% dla nauczycieli/budżetówki to kwota, jaką dostanie najniżej zarabiający nauczyciel po podwyżce płacy minimalnej w lipcu '24r. także tego... nie podwyżka, a prawo. Nic nie musieli uzgadniać, PiS pozostawił im podwyżki płacy minimalnej jako tykającą bombę.

35 minutes ago, Trevor said:

a i tak będzie chujnia :D 14 milionów ludzi spośród dwudziestu kilku uprawnionych do głosowania stwierdziło że ostatnie 3 lata były spoko i chcą więcej tego samego

A 30+% stwierdziło, że referendum im niepotrzebne, i ufają swemu "wybrankowi" bezwarunkowo... drugi raz. ;)

Scena przygotowana pod wojnę domową.

7 minutes ago, Baca1980 said:

od ponad dekady większość pro cedowanych ustaw. To nic innego jak dyrektywy unijne

Omińmy pośredników!

:P

2 minutes ago, Obliteraror said:

Nie dało się tego oglądać, nawet chwilę. A próbowałem ;)

Spokojnie, TVN wyciągnął odpowiednie lekcje.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Obliteraror napisał(a):

To jest jednak gość, ma mój szacunek ;)

Z każdym przy władzy potrafi robić pieniądze xD


To trochę tak jak śp. Aleksander Gudzowaty, o którym mawiali (nieładnie, złe języki): i pedałom da na Paradę Równości i prymasowi na Świątynię Opatrzności.

 

Taka polsatowska anegdotka z kuluarów ;)

Jaki system panuje w firmie? System solarny. Solorz jest w środku, a wszyscy wokół zapieprzają.

 

Zapominasz jednak o jednym - o ile propaganda dawnej stacji Waltera i Wejherta, tj. TVN odbywa się za prywatne pieniądze (obecnie amerykańskich korposów), to TVP stało się łupem politycznym w wersji ekstremalnej. W skali, której ja osobiście nie widziałem przez lata. Nie dało się tego oglądać, nawet chwilę. A próbowałem ;)

 

Proszę cię- a Mariusz Walter to biznesmen samorodek. Od pucybuta od milionera... O ile się nie mylę TVN za pieniądze z FOZZ powstawał, a wątków-nawet jeszcze nawet stojących koło Sowietów jest od groma. ITI w Panamie pomagali rosjanie zakładać. Gościa nikt nie pozwał i nie kazał odszczekać.

 

nie wiem na ile ten gościu ma racje-ale pisze ciekawe rzeczy o TVN i ITI-i jak powstawały i kto tam się kręci... Ale myślę że skoro się nie boi tego pisać i nikt go po sądach nie ciąga to nie kłamie.

 

 

 

Edytowane przez Tamerlan
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.