Antyrządowe protesty rolników Niemcy, Polska...

[Perun82]

15 minut temu, zuckerfrei napisał(a):

można kartą? 

Paradoksalnie nasi zachodni towarzysze preferują bardziej cash..

[Brat Jan]

https://www.lublin112.pl/zerwal-polska-flage-z-ciagnika-i-rzucil-do-rowu-w-bloto-obywatel-izraela-uslyszy-zarzuty/

[Kespert]

19 hours ago, $Szarak$ said:

albo nie zdążyli zareagować

Żyjemy w takich czasach, że podstawą organizacji każdego protestu jest:

- nie przyjmować żadnej "pomocy" od jakiejkolwiek partii, organizacji czy stowarzyszenia (a zwłaszcza KOD)

- zadbać o papirusologię, by pierwszy radiowóz nie zdołał "zdelegalizować zbiegowiska"

- zorganizować "straż protestu" stricte w celu wyłapywania prowokatorów (prorządowe manify używają do tego Policji, ale obywatele sami muszą sobie radzić)

 

19 hours ago, Brat Przemysław said:

Swoją drogą czemu w ogóle ktos reaguje

Bo dyskutuje się z poglądami, a nie z osobą.

 

18 hours ago, Rnext said:

Prowokator?

Raz, to może być przypadek. Ale w przypadki wielokrotne, w różnych miejscach, już ciężej uwierzyć:

 

18 hours ago, Rnext said:

ja to odbieram jako skrajną desperację rolników

Im bardziej Pani zdesperowana, tym łatwiej się daje zbałamucić - nawet na akty sprzeczne z moralnością*.

* - zasada działa też na zdesperowanych obywateli

 

18 hours ago, Krugerrand said:

Zapomnieć o ojcu socjologii na lekcjach o socjologii

Chcą wykreślić udział żołnierzy polskich w zdobyciu Berlina, Inkę, Żeromskiego, Pileckiego... socjologii żadna ze stron nie lubi, więc została "pozamiatana" odpowiednio wcześniej.

 

3 hours ago, Brat Jan said:

To, że ktoś mieszka na wsi nie oznacza, że jest rolnikiem czy myśliwym

Miałem na myśli, że sporo myśliwych, jest jednocześnie płatnikami KRUS - nawet jeśli rzadko który rolnik jest myśliwym.

 

[$Szarak$]

32 minuty temu, Kespert napisał(a):

Żyjemy w takich czasach, że podstawą organizacji każdego protestu jest:

Dzisiaj na Twitterze widziałem post jednego z członków konfederacji. 

Pisał że, ta osoba zgłosiła się do nich - ta która zrobiła ten plakat z Putinem i sierpem. Chciała by konfederacja zorganizowała mu pomoc. Odmówili. 

 

Taką wersję widziałem dzisiaj jeden z członków konfy podał. Gość celował w środowiska Brauna.

[Baca1980]

19 godzin temu, Perun82 napisał(a):

Albo taki jest przekaz oficjalny - ale robiony przez przystawki. 

 

Według mnie mówi to otwarcie co nie może powiedzieć np. Tusk :).

Teraz będą próbować jakoś ugasić ten pożar. Bo od lipca urynkowią się koszty energii elektrycznej.. Więc rządzącym dopiero zacznie się palić pod tyłkiem. Jeśli do tego czasu nie poradzą sobie z obecnymi protestami. Myślę że z Ukraińców mogą też zrobić kozła ofiarnego.

Bo narracja że wszystko to wina Putina. Już się ludowi przejadła :).

 

 

[Kespert]

54 minutes ago, Baca1980 said:

Bo narracja że wszystko to wina Putina. Już się ludowi przejadła :).

Co jak co, ale każda władza musi mieć porządne sondaże opinii publicznej. Nieważne co podają do mass-mediów, sami wiedzą lepiej.

I jeśli myślą, że z narracją o "rolnikach = trollach Putina" wygrają wybory samorządowe, to raczej wiedzą w którą stronę wiatr wieje - takie decyzje podejmowane są na najwyższych szczeblach drabiny dziobania...

 

Ciekawostka z ostatniej chwili:

https://www.pap.pl/aktualnosci/konsul-rp-we-lwowie-nie-moge-nie-widziec-hanbiacych-dzialan-na-granicy

 

[Kespert]

https://wiadomosci.wp.pl/final-skandalu-z-putinem-na-plakacie-rolnik-z-tej-blokady-czuje-sie-jakbym-dostal-siekiera-w-leb-6998112795429376a

 

 

Quote

 

Łukasz Mura relacjonuje, że rolnicy wyjechali na węzeł autostradowy A1 około godziny 12. Godzinę później dowiedział się od policji zabezpieczającej wydarzenie, że jeden traktor został "zdjęty z protestu". Początkowo sądził, iż doszło do awarii technicznej pojazdu.

- Nieco później dowiedziałem się, że policja zdjęła banner z Putinem. Natomiast uczestnik odjechał do domu.

...

Właściciel zielonego kombajnu John Deer (tylko tyle wiedzą o nim wiedzą lokalni organizatorzy)...

...

Zdjęcie traktora i hasło obiegło rosyjskojęzyczny serwis Telegram. Kanał "Rosja Teraz" liczący 1,8 mln subskrybentów komentował z zachwytem, że polscy rolnicy wzywają Putina, aby zrobił porządek".

 

 

PS: przepraszam za post pod postem, ale niech mają prawdziwi organizatorzy prawo do pokazania swej wersji...

[Endeg]

 

Jakże wszechwiedzący i wszechstronnie poinformowany jest użytkownik Szarak..😮

[BumTrarara]

2 godziny temu, Baca1980 napisał(a):

Jeśli do tego czasu nie poradzą sobie z obecnymi protestami.

POradzą sobie z protestami dzień PO wyborach, bo napierdalanki z rolnikami to by im POpsuły wynik. Mogę się założyć, że 08.04 - wejdzie w ten protest rolniczy ZOMO i ABWhera na pełnej kurtyzanie. No i z pełnym POklaskiem z EUropy.

 

Już kiedyś Tusk sadzał kiboli za - jak się okazało po latach - niewinność.

 

2 godziny temu, Baca1980 napisał(a):

Według mnie mówi to otwarcie co nie może powiedzieć np. Tusk

Ale co on ma powiedzieć? Że mu z Berlina/Brukseli przysłali nakaz likwidacji PL rolnictwa przez wpuszczanie UKR płodów bez ceł i kontroli?

Wpycha na minę PSL i luz. Przecież to nie są jego wyborcy, a za 4 lata (edit: pewnie liczy, że wcześniej bo w końcu wybory EU są w 2024 /edit) to on już będzie na stolcu w Brukseli - pewnie się szykuje na nowego przewodniczącego KE. Więc w PL to się będzie z tym męczył jakiś frajer.

Przecież on już taki numer raz odwalił. Zasłużył się EUropie i dostał fuchę.

 

Edytowane 21 Lutego przez BumTrarara

[OGÓR]

Znalezione w sieci: 

"Przyroda i Świat  · 

Obserwuj

 

Przeczytajcie i sami wyciągnijcie wnioski.

Rolnicy przekroczyli czerwoną linię, która oddziela protest od terroryzmu. W stwierdzeniu terroryzm nie ma ani krzty przesady, a ktoś kto czuje się zbulwersowany takim stwierdzeniem widocznie nie ma rozeznania w sytuacji. Żeby zrozumieć dlaczego można używać słowa terroryzm w odniesieniu do tych pseudoprotestów, trzeba zrozumieć kilka podstawowych kwestii, których rolnicy nie chcą przyjąć do swojej swiadomości. Jest tylko jeden argument, który zdaje się przemawiać na korzyść środowiska rolniczego, ale argument ten w żaden sposób nie usprawiedliwia terroryzmu, który miał dzisiaj miejsce w całej Polsce.

Na wstępie trzeba sobie jasno powiedzieć: polski rolnik jest wiecznie niezadowolony. I tutaj mamy już pierwszy paradoks. 70% wsi głosuje konsekwentnie na PiS i to się nie zmieniło także przy ostatnich wyborach. PiS ewidentnie robił polskich rolników w konia przez ostatnie 8 lat, jednak ciemnota, prostacyzm i zacietrzewienie zasłaniały rolnikom rzeczywistość co doprowadziło do sytuacji, że protestują przeciwko polityce rządu, który przecież od ponad 2 miesięcy już nie istnieje. Wymaganie od obecnie rzadzących, żeby wyczyścili syf po 8 latach rządów pisowskich złodziei i aferzystów trzeba uznać za naiwność. Obranie jako formy protestu uprzykrzania życia innym obywatelom w celu wymuszenia na rządzie spełnienia postulatów to właśnie jest terroryzm. W tym wszystkim to my jesteśmy zakładnikami. Nie możemy dojechać do pracy, do lekarza, po dziecko do przedszkola/żłobka/szkoły. Miasto Zawiercie oraz inne miasta zostały zablokowane. Tak jakby nam mało było problemów to mamy kolejne- dołożone przez grupę społeczną, która poza czubkiem swojego nosa nie widzi i nie zna świata. Co znamienne, nie słychać aby ci rolnicy krytykowali poprzednie rządy- jasne, stara miłość do PiS nie rdzewieje. Ktoś, kto popiera taką formę rolniczego protestu, która polega na terroryzowaniu reszty społeczeństwa, powinien zaznajomić się z pojęciem "syndrom sztokholmski". Nota bene, czy zna ktoś inne grupy zawodowe, które swoje niezadowolenie, frustrację i sprzeciw wyrażają w takiej formie jak robią to rolnicy? Tutaj dochodzimy do kolejnego problemu. Rolnicy to grupa w szczególny sposób uprzywilejowana. Nikt w tym kraju nie ma takich forów jak polski rolnik. Polski rolnik płaci śmieszne składki na ubezpieczenie społeczne i rentowo-emerytalne (KRUS), które nie są w żaden sposób uzależnione od jego dochodu. Są to stawki naprawdę śmieszne. Raz na kwartał kilkaset złotych. Polski rolnik korzysta z szeregu dopłat i benefitów. Przypomnijcie sobie Państwo jak wygladała polska wieś 20 lat temu- przed wstąpieniem do Unii. Jak wygladały gospodarstwa, drogi, sprzęt na wsiach. Porównajcie do tego jak to wygląda teraz. Tam, na polskiej wsi niejednokrotnie jest czyściej niż w niejednym mieście, wszystko jest lepiej zadbane i doinwestowane. Wystarczy się przejechać i zobaczyć to na własne oczy. Tymczasem polskie miasta toną w długach.

Pozostawmy już za sobą te dywagacje i skupmy się teraz na zasadniczych postulatach rolniczych:

1) ukraińskie zboże. Tak, to prawda. Jest dużo tańsze od naszego i nasi rolnicy nie są konkurencyjni. Nigdy nie będą konkurencyjni ponieważ model ekonomiczny ukraińskiego rolnictwa to model nowoczesny, dużo bardziej zaawansowany od naszego. Wytwarzanie produktu na masową skalę zawsze wygra opłacalnością z małymi, rozdrobnionymi, nieefektywnymi gospodarstwami, jakich w Polsce pełno. Argument, że polska wieś nie może upaść bo rolnicy nas żywią jest nonsensem. Rolnicy posługują się argumentacją zaczerpniętą z połowy XX wieku i tkwią mentalnie właśnie w tym okresie. Po pierwsze rolnicy nie są naszymi żywicielami i nie robią mam żadnej łaski. Nowoczesny rolnik to producent, który odbiorcę swoich produktów traktuje jako klienta, którego szanuje. W erze globalizacji i wolnego rynku prowadzących do pełnych półek w sklepach aby przetrwać należy mieć podejście właśnie rynkowe , a nie życzeniowe. Dostosowanie się do rynku to jednak umiejętność wymagająca elastyczności. A to jest trudne. Dlatego dużo łatwiej jest wyjść na ulicę i domagać się blokady na konkurencyjne produkty. To tak jakby fryzjer A domagał się zamknięcia salonu fryzjera B, który otworzył się w jego okolicy i oferuje niższe stawki za strzyżenie. Nie tędy droga.

To całkowita prawda, co mówią rolnicy, że nadwyżka na korzyść Ukrainy w handlu płodami rolnymi wynosi ponad 4 miliardy złotych. I tutaj ujawnia się właśnie rolniczy egoizm polegający na tym, że widzi się czubek jedynie własnego nosa, ewentualnie sylwetkę byka na czubku osłony silnika w swoim Lamborghini kupionym za unijne dotacje. Dlaczego? A dlatego, że pomija się fakt, że całościowy bilans w handlu z Ukrainą wynosi 10 miliardów złotych na naszą korzyść. Bo handel to także m.in. uzbrojenie, którego sprzedajemy na Ukrainę ogromne ilości. Nie dość, że w ten sposób zarabiamy, a Ukraińcy płacą nam pieniędzmi, które dostali za zboże, to jeszcze zwiększamy szanse Ukrainy w wojnie z Rosją. To też w pewien sposób nasza inwestycja. Inwestycja w nasze bezpieczeństwo. To ciężko rolnikom pojąć.

2) zielony ład - a kto na niego się zgodził? Od kiedy obowiązuje? Już rolnicy zapomnieli? To dla przypomnienia- za zielonym ładem głosowali wszyscy europosłowie z PiS i obowiązuje od stycznia 2022 roku. Zgodnie z wytycznymi- cześć rolniczej ziemi (bodajże 4%) ma stać ugorem. Temu się sprzeciwiają powtarzając argument, że to tak, jakby właściciel firmy miał zrezygnować z 4% przychodu. Tutaj znowu wychodzi ciemnota. Ciemnota, której nie mieli w sobie nawet średniowieczni chłopi. Uczą tego teraz nawet w szkołach podstawowych i wiedzą to nawet dzieci. Wiecie już Państwo co mam na myśli? Trójpolówka. Cześć ziemi raz na trzy lata nie była obsiewania i stała ugorem. Po co? Żeby mogła się zregenerować, nabrać składników odżywczych i dzięki temu dać potem lepszy plon. W średniowieczu była to 1/3 pola, czyli 33%. Teraz jest problem z 4%. Nieważne dla rolnika to, że potem z tych 4% zbierze 2 razy więcej. Liczy się tylko co tu i teraz. Bo przecież można na tych 4% dowalić nawozu, że nie ma potrzeby, żeby naturalnie się to odnawiało. I gdzie tu ekologia?

3) nierówna konkurencja w zakresie norm jakościowych. I tutaj zgoda. To jest jedyny argument, w którym mają rację. Nie może być sytuacji, że nasi producenci żywności muszą spełniać normy jakościowe, a ukraińscy nie. To jedyny argument, który jednak jest za słabo eksponowany, a temat ten powinien być eksploatowany bardzo mocno i to na nim powinien skupiać się ciężar dyskusji. Normy to clue istnienia Unii. Standardy jakości żywności to element polityki ekologicznej i prozdrowotnej. To całkowita podstawa społeczeństwa rozwiniętego. Za żadną cenę i żadne korzyści materialne nie możemy poświęcać swojego zdrowia w imię handlu i wspierania Ukrainy. I to właśnie nasze zdrowie, a nie zysk powinny być orężem w rękach rolniczych liderów. W taki sposób rolnicy mogliby zapewnić sobie poparcie i w pewnym stopniu zrozumienie. Ale im zależy na zysku, a nie naszym zdrowiu co udowodnili właśnie dziś."

 

[Brat Jan]

41 minut temu, OGÓR napisał(a):

A dlatego, że pomija się fakt, że całościowy bilans w handlu z Ukrainą wynosi 10 miliardów złotych na naszą korzyść. Bo handel to także m.in. uzbrojenie, którego sprzedajemy na Ukrainę ogromne ilości. Nie dość, że w ten sposób zarabiamy, a Ukraińcy płacą nam pieniędzmi, które dostali za zboże,

To pisał ktoś mocno jebnięty.

Wszak znaczna większość plonów należy do zagranicznych korporacji więc i zyski idą zagranicę, a nie do rządu kijowskiego.

[Perun82]

2 minuty temu, Brat Jan napisał(a):

Wszak znaczna większość plonów należy do zagranicznych korporacji więc i zyski idą zagranicę

Dlatego Zełek teraz płakał podczas wystąpienia.  

[Pan Draska]

Ten tekst co @OGÓR przedstawił to... A kurde aż mi się odechciało... Serio tam kogoś w dzieciństwie rodzice bujali w betoniarce. Już wystarczy z gadaniem o trójpolówce która z agronomicznego punktu widzenia nie ma sensu bo nic się kurde z leżenia odłogiem nie zrobi cudownego (dlatego wymyślono coś takiego jak płodozmian, i to okazało się że odpowiednio prowadzony może utrzymać żyzność gleby na stałym poziomie, a można też tą glebę rekultywować przy odpowiednim doborze roślin (i ich następstwie)).  

 W sumie to tam praktycznie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Ale więcej to nawet nie chce mi się pisać. 

Już wystarczy że mi dziś ukręciła się nowa półoś w zwolnicy w ciągniku... Ot takie teraz części, taka teraz jakość

Szkoda Panowie sobie humoru psuć

[Brat Przemysław]

21 minut temu, Pan Draska napisał(a):

A kurde aż mi się odechciało.

Działają też w zakresie leśnictwa czy myślistwa wkrótce wędkarstwa. Wydają się być profesjonalni i laicy przyjmują takie brednie za pewnik. Powołują się anonimowych ekspertów. Do tego ciągła pedagogika wstydu.

[Rnext]

Text podrzucony przez @OGÓR jest mixem bredni z półprawdami i przemilczeniami. Wychodzi z tego na poziomie erystycznym na pierwszy rzut oka przyjemnie wyglądający koktail do mlaskania i klaskania uszami, przez wybaczcie - przygłupów zachwyconych ściekiem słów złotoustego, na których plecionkę ich samych nie stać. Oczywiście przemówić może do wyobraźni istot słabszych, fotka szklarenki z sałatą, zarządzana i obsługiwana przez AI. A to zwykły rolnik takiej by sobie nie mógł postawić... gdyby zarabiał?

 

Nie zapominajmy o jednym i najważniejszym - duże rozdrobnienie produkcji oznacza dużą konkurencję na rynku a dla nas lepszy wybór w uczciwej cenie. Również pociąga za sobą, wraz z lokalną produkcją większe bezpieczeństwo żywnościowe i niezależność od wielkich karteli rolnych. Sami hodujemy sobie hegemona (choć raczej herszta gangu), jeśli dajemy swoja biernością i krytyką protestu, amunicję do ich rąk. A te, jeśli nie teraz to w przyszłości użyją jej do nabicia rewolwerów i wywierania nacisku (szantażowania) na władze i społeczeństwa. 

 

ps. Całkiem mnie rozjebało ostatnie zdanie, że "rolnicy to dla zysku". Komunista jakiś? Ktoś tu nie pracuje dla zysku?

[MG-42]

 

[Strusprawa1]

Roboty ze zwinnymi rączkami zastąpią nam rolników. 
Roboty wszechwidzące i analizujące zastąpią nam kierowców

Roboty mające wiedze o podziemiach zastąpią nam górników i kierowców koparek.

Roboty zastąpią państwo i polityków.

Drony i strzelające robopieski zastąpią żołnierzy.

Wygenerowane cyberk/rwy zastąpią onlyfansiary.

My będziemy zawsze potrzebni. Nikt nie zastąpi stałych braci na forum.  

Edytowane 21 Lutego przez Strusprawa1

[Lucky Luke]

Sprawa jest bardzo prosta i nie podlega żadnej polemice czyli rolnictwo mamy już pozamiatane.

 

Tusk po wyborach dostał trochę czasu z UE, bez presji, niech na razie Polacy utrzymają te embargo, UE nie będzie karać ale w pewnym momencie zabawa zostanie zakończona. UE a konkretnie Niemcy postawiły już na ten temat czyli żywność z UKR więc te embargo w PL jest tymczasowe, Tusk teraz musi rozbroić bombę co już się zaczęło. Zgodnie z tradycją z lat 2007-2014 premier w trudnrj sytuacji znika, nieobecny kilka dni, głowa w piasek.

 

Teraz zaczął się proces urabiania tępego ludu, czyli rzygania na rolnika a chociażby takimi artykułami jak wklejony przez Ogóra. Tu nie chodzi o merytorykę i rozważania o średniowiecznej trójpolówce. Tu chodzi przekaz, prosty dla leminga, że rolnik jest zły, będzie tańsza żywność i w ogóle wolny rynek. To będzie machina teraz atak opłaconych dziennikarzy, redakcji, telewizji to musi się przebić, tak żeby ludzi ładnie skłócić, stworzyć grunt pod zniesienie tego.embargo. Ludzie tępi, już pisałem że gówna zjedzą jak tanie i jeszcze będą po rączkach całować że smakowało.

 

Dobra spokojna debata na Kanale Zero w sumie wszyscy zgodni, że to UE wszystko rozgrywa. Kołodziejczak się jednak pojawił. Dobry wątek Ardanowskiego że Niemcy szukają zbytu dla swoich produktów przemysłowych, wyślą do Ameryki Południowej, transakcja barterowa za żywność, stworzą huby w Europie dystrybucja kilka firm i rozdział na poszczególne kraje. Tak jak miało.byz z gazem. Będziesz niegrzeczny to wyższa cena. Rolnika już nie będziesz mieć bo go wykończą. 

 

Zełenski widziałem ta odezwę, standardowa jego gadka gra na emocjach  odpowiedni dobór słów np. SOLIDARNOSC. To nie są spontaniczne przemówienia tylko ułożony przekaz. Gość jest bardzo bezczelny.

Kończąc teraz wkroczą trole będzie faza zniechęcania ludzi do rolników. Tępy naród to trzeba podkreślać do znudzenia, to jak powiedział tam w debacie jeden gość po co nam pszczoły ważne że miód na półce w sklepie ma być. Tu myślenie lemingow jest wyłączone a jak przeglądam neta to zwłaszcza kobiety to co wypisują to już załamka intelektualna.

[Baca1980]

Godzinę temu, Strusprawa1 napisał(a):

Roboty ze zwinnymi rączkami zastąpią nam rolników. 
Roboty wszechwidzące i analizujące zastąpią nam kierowców

Roboty mające wiedze o podziemiach zastąpią nam górników i kierowców koparek.

Roboty zastąpią państwo i polityków.

Drony i strzelające robopieski zastąpią żołnierzy.

Wygenerowane cyberk/rwy zastąpią onlyfansiary.

My będziemy zawsze potrzebni. Nikt nie zastąpi stałych braci na forum.  

 

 

O tej mitycznej robotyzacji to już słyszę od ponad dwóch dekad. Według ówczesnych prognoz wszystkie auta miały być autonomiczne a żywność z probówki. I co? C.ujów sto.

Wcześniej kopne w kalendarz niż roboty nas zastąpią.

:).

[Iceman84PL]

15 godzin temu, Obliteraror napisał(a):

 

Ciekawe, że policja stała obok i nie reagowała😏?

 

[Ksanti]

To środowisko sekciarzy od PO mocno szczuje na prostych pracujących uczciwie ludzi. Są wkurwieni, bo rolnicy to duży elektorat PIS i rozsiewają te swoje odklejenia o tym, że rolnik to złodziej, obibok i żyje z dotacji unijnych.

 

[Iceman84PL]

 

[Strusprawa1]

6 godzin temu, OGÓR napisał(a):

Argument, że polska wieś nie może upaść bo rolnicy nas żywią jest nonsensem. Rolnicy posługują się argumentacją zaczerpniętą z połowy XX wieku i tkwią mentalnie właśnie w tym okresie. Po pierwsze rolnicy nie są naszymi żywicielami i nie robią mam żadnej łaski. Nowoczesny rolnik to producent, który odbiorcę swoich produktów traktuje jako klienta, którego szanuje. W erze globalizacji i wolnego rynku prowadzących do pełnych półek w sklepach aby przetrwać należy mieć podejście właśnie rynkowe , a nie życzeniowe. Dostosowanie się do rynku to jednak umiejętność wymagająca elastyczności. A to jest trudne. Dlatego dużo łatwiej jest wyjść na ulicę i domagać się blokady na konkurencyjne produkty. To tak jakby fryzjer A domagał się zamknięcia salonu fryzjera B, który otworzył się w jego okolicy i oferuje niższe stawki za strzyżenie. Nie tędy droga.

Niestety, ale to prawda. Polska nie żyje z rolnictwa, a grzechem polskiej wsi i gospodarstw rolnych jest rozwarstwienie - jej małość i idąca za tym mała produktywność. 
Wiem, bo mam tych ludzi w rodzinie i całe fb zajebane ich bólem dupy. xD No k?rwa, kuzyn ciągle wysyła posty odnośnie tego, a sam dostał hajs z Unii, który miał wydać na modernizację gospodarstwa czy cokolwiek innego, to sobie zrobił remont domu. I on ma czarnoziemy...

Godzinę temu, Baca1980 napisał(a):

 

 

O tej mitycznej robotyzacji to już słyszę od ponad dwóch dekad. Według ówczesnych prognoz wszystkie auta miały być autonomiczne a żywność z probówki. I co? C.ujów sto.

Wcześniej kopne w kalendarz niż roboty nas zastąpią.

:).

Są ale nikomu nie chce się tego implementować. Moim zdaniem duże koszta, szczególnie koszta ludzi. Ludzie inteligentni marnują się na implementacji apek finansowych gdzie robi się "ULTRANOWOCZESNE NOWE MOZLIWOŚCI MARKETINGU/BANKOWOŚCI BRO. JESZCZE TAKIEJ METODY PŁATNOŚCI NIE BYŁO BRO. PRACUJEMY NA TO BY LUDZIE BYLI BARDZIEJ OGŁUPIENI I BARDZIEJ CHCIELI WYBRAĆ TWÓJ PRODUKT BRO". 
Wiem, bo poznałem ludzi, którzy przeszli ze stanowisk automatyzowania procesów produkcji samochodów do programowania apek bankowo-finansowych. Taki widok boli. 

Mam kuzynkę pracującą w Holandii w fabryce i opowiadała, że automatyzują co się da, ale pracowników nie zwalniają - zwyczajnie więcej produkują. 

 

Masz rację.

Edytowane 21 Lutego przez Strusprawa1

[Peter Quinn]

2 hours ago, Lucky Luke said:

Tępy naród to trzeba podkreślać do znudzenia, to jak powiedział tam w debacie jeden gość po co nam pszczoły ważne że miód na półce w sklepie ma być. Tu myślenie lemingow jest wyłączone a jak przeglądam neta to zwłaszcza kobiety to co wypisują to już załamka intelektualna.

Dokładnie tak... aż szkoda tej garstki przedsiębiorczych ludzi, intelektualistów i innych ogarniętych w kraju idiotów, gdzie media wcisną lemingowi byle szajs i jeszcze się będzie cieszył, że TVN powiedział brzydko o kaczorze, a co go obchodzą jacyś tam rolnicy, tylko dupe trują, jak tu przecież trzeba przywracać demokracje w Polsce i wprowadzać związki partnerskie i w końcu dać kobietom większe prawa. 🥰

Ale zobaczcie jakie politykiery są bezczelne - jak PIS miało większość, to robili co chcieli, wiedzieli ze 500 plus łyknęło i narracja "ale oni dajo". teraz się obrócił lewar na kobiety, bo PIS+Konfa to szury, mizogini i zaściankowcy a tu Europa, prawa kobiet i aborcja. 

Myślę, że największym błędem PISu i Konfy było mieszanie w prawie antyaborcyjnym plus inne wpadki z patriarchatem etc, a to tylko pogłębiło tą całą polaryzacje płci i dało centrolewicy argument, ze nie wazne co robi ta wladza, tamta juz nigdy nie moze wrocic, bo zabiorą prawa wyborcze kobietom. Pod to była robiona kampania (te wszystkie prymitywne spoty ze przychodzi gosciu i wciska kobiecie dziecko).

Tusek jak mu zaczęli zarzucać, że nie realizuje objetnic, to pierwsze co zrobił, to podlizał się kobietom: tabletka dzień po i obniżenie VAT dla branży beauty. I tyle polaczkowi starczy, można kraść dalej, żona w razie co da popalić mężowi w domu, że jak on śmie nie popierać Tuska. 

Na insta pyknie se fotkę z wnuczkami, TVNowi dziennikarze plus NeoTVP + inne media zagrają tak jak on chce i można z polaczkami robić wszystko. 

Edytowane 21 Lutego przez Peter Quinn

[Baca1980]

12 godzin temu, OGÓR napisał(a):

Znalezione w sieci: 

 

Myślenie typu:

- pieniądze są z bankomatu. W tym wypadku pewnie z jakiś dotacji.

- jedzenie jest ze sklepu.

- prąd z gniazdka itp. itd.

 

„Aktywizm jest sposobem na to, by ludzie bezużyteczni czuli się ważni, nawet jeśli konsekwencje ich aktywizmu są szkodliwe dla tych, którym rzekomo pomagają i niszczą tkankę społeczną jako całość.” Thomas Sowell