"Mam 31 lat i przegrałem życie. Oto dlaczego tak uważam"

[Perun82]

3 minuty temu, Garrett napisał:

MGTOW mnie chyba tylko uratuje, serio. Nie wiem jak z Wami...

Tutaj nie chodzi, że masz żyć bez kobiety, bardziej o wybranie swojej drogi. Chcesz być z kobietą - ok, chcesz żyć sam, również ok. I tyle, bez oceniania i stygmatyzacji i spełnienia wymaganych przez system ról.  Niestety żyjemy w systemie i jesteśmy mu podporządkowani (stopień zależy w małym stopniu od nas). 

 

 

Edytowane 26 Września 2018 przez Perun82

[Imbryk]

Takie artykuły jak ten z pierwszego postu to PROSTE manipulacje słowem, kontekstem, obrazami tworzonymi w glowie czytelnika.

 

indukujacymi emocje, tesknoty do czegoś czego nie ma.

[Rnext]

10 minut temu, dobryziomek napisał:

Post sprzed godziny, ale denerwuje mnie to przedstawianie singielek jako spełnionych kobiet sukcesu i singli jako życiowych nieudaczników.

Budowanie i podsycanie w mężczyznach dyskomfortu tego rodzaju, jest filarem gratisowego transferu dóbr w stronę kobiet. 

[Ancalagon]

Wyraźna próba wmówienia ogółowi, jakimi to frajerami i nieudacznikami życiowymi nie są.

Cytat

W wieku 35 lat chcę mieć dobrze prosperującą firmę, która dostarczy mi zarobków na poziomie 10-17 tys. zł, żebym mógł zabezpieczyć mojej rodzinie godne życie - mówi Kacper i dodaje, że w tym wieku chciałby być już po ślubie i mieć choćby jedno dziecko.

Tu jeszcze w miarę ok, bo jednak cele warto sobie stawiać. Ale jak widać godne życie może mieć tylko garstka, zastanawia mnie tylko po co ktoś miałby podawać górną granicę zarobków ^^

 

Cytat

10 tys. miesięcznie to minimum, które mężczyzna po 30-tce powinien zarabiać.

No tu już pojechali po bandzie zupełnie. Może jeszcze chodziło im o netto, niech pokażą odsetek społeczeństwa, który tyle ma

 

W skrócie - 10 tys. miesięcznie, jak nie toś przegryw i nie dziw się, że żadna Cię nie chciała.

[Perun82]

2 minuty temu, Ancalagon napisał:

No tu już pojechali po bandzie zupełnie. Może jeszcze chodziło im o netto, niech pokażą odsetek społeczeństwa, który tyle ma

Dlatego sprowadza się konkurencje z za granicy by wywarli presje na tubylczych samcach.  Ewentualnie zachęca tubylcze samice to penetracyjnego wyjazdu do innego kraju, Kraju wygrywów zarabiających w euro. 

[deleteduser139]

@Rnext Coś w tym jest, ale jak dla mnie koleś bazuje na stereotypach i dzięki temu trafia do tylu ludzi.

 

Czysty pragmatyzm jak Wicijowski.

 

Przy czym jeżeli chodzi o Wicijowskiego to on wali truizmami w stylu : ,,Woda jest zdrowa dlatego pijmy dużo wody, dlaczego ludzie kur... nie piją wody?"

 

Tu tekst z oryginału : ,,Życie jest zbyt krótkie, aby pić niedobre wino, nie jeść lodów i marnować czas na ludzi, którzy nie przeskoczyliby dla nas kałuży. Nie traćmy go na kiepski seks, nieszczęśliwe związki i wszystkie gówniane znajomości. "

 

I co nie dasz lajka? Przecież to sama prawda, no właśnie bo to truizm. Literatura dla ubogich.

 

Wartość merytoryczna jego wypowiedzi jest porównywalna do treści zamieszczanych w reklamach proszku do prania to jest ten sam poziom intelektualny.

 

Z pokoleniem Ikea jest podobnie, ale on jednak moim zdaniem prezentuje o wiele wyższy poziom.

 

No nic skoro ludzie to czytają, wyrażają swoją aprobatę tzn, że się z tym w dużej mierze zgadzają.

 

 

 

Edytowane 26 Września 2018 przez dobryziomek

[deleteduser34]

O proszę? Takie kwiatki.

Uwielbiam te teksty. Jak one elektryzują facetów. Jak się goście napinają, jak koguty, kukuryku jestem prawdziwy facet, kukuryku jestem najsilniejszy! kukuryku zarabiam fhuj kasy!!!

No można boki zrywać. Brakuje by szanowna dama wyciągnęła miarę do mierzenia fiutków ze swojej "luiwitą"

 

Gdzieś to zasłyszałem i teraz powtarzam, kupa śmiechu zawsze jest, kiedy ślub? się pytają mnie! ano odpowiadam że z tym ślubem tyle załatwień jest, to, tamto załatwić, te zaproszenia rozwozić, eeee wole "se" meble poprzestawiać w kuchni!

 

Jakieś dwa lata temu taka jedna mi napisała esa że sprawi iż stanę się prawdziwym facetem! o kurwa, co takiego mi zrobisz odpisuję! tajemnica!, eee ja się boję, już wolę zostać nieprawdziwy!

o, takie coś jeszcze mi się przypomniało, jak coś tam wąchałem w perfumerii, podchodzi szprotka i preferuje zapachy dla....prawdziwego mężczyzny" ooooo, no no no odpowiadam, a jak pachnie...nie prawdziwy mężczyzna? chętnie przetestuje taki flakon, może kupię? kurła te starsze lały ze śmiechu a ta szprotka się zmieszała, ale też w końcu popuściła!

 

Raz na jakiś czas robimy sobie z kumplami, kawalerami schadzki, głównie u jednego takiego, ma duuuuży salon, tam się instalujemy.

Raz już tyle walało się butelek po piwie, że gospodarz podstawił taczki pod okno i wyrzucaliśmy je do nich. Spora cześć lądowała obok, trzaskały na kostce. O, na parapecie też gospodarz ma sporo kwiatków, wszystkie uschnięte oprócz jednej paprotki, i właśnie jeden taki wyrzucał butelkę i trafił w te paprotkę, spadła, rozwaliła się " kurwa akurat ta paprotka ty ślepy bucu"

no a tamten odpowiada, "celowałem w ciebie". Potem kumpel wlazł w te ziemię, rozniósł po haupie, nagle pies wpada "kurwa ty masz psa?" gospodarz chwyta kawałek pizzy, rzuca na parkiet i mówi do psa "spierdalaj kudłaty huju" pies zabiera, wychodzi.

I tutaj oddajmy honory, jeden wpadł na genialny pomysł, bo odpowiedzialne chłopaki jesteśmy, zabiera miotłę i zamiata koło taczek byśmy nie wleźli w rozwalone szkło!

Wiadomo po takich akcjach bą tą w życie.

 

Jak mam być prawdziwym facetem dla kobiety to stokroć wolę zostać nieprawdziwym dla siebie.

Emocje, dusza dziecka, po huj to zabijać. Skojarzył mi się utwór Forbidden Fruit Paula van Dyka. Oglądnijcie sobie teledysk, ile tam emocji, całe dziecinne życie, jakie obrazy, ja tego nie chcę stracić! Paul jest wielki,

 

Ale wiadomo, nie ma się co fiksować, przecie może się pojawić ta jedyna i rozjebać światopogląd, i tutaj walnę cytat co mam dla niej, a jakże, Mario Puzo

"Jedyna kobieta, która mnie przeraża, to ta, która mnie kocha dla mnie samego. Mam pewne plany co do niej. Trucizny, sztylety, ciemne grobowce w jaskiniach, gdzie ukryję jej głowę. nie można jej pozwolić żyć. Zwłaszcza gdy jest wierna, nigdy nie kłamie i zawsze stawia mnie na pierwszym miejscu"

 

Grazie, grazie, molte grazie signore e signori

 

 

 

[Imbryk]

Oesu pod tym artykułem była zielona reklama banku z intrygującym pytaniem "dlaczego na banknotach nie ma wizerunków kobiet?"

 

Kliknąłem... Ankieta dla ludności,"bo byłyby zbyt ładne", "spoko jeszcze będą"...ech.... najciekawsze odpowiedzi nagrodzimy....

 

...okazuje się w tenże bank wypuści serię kart z obrazkami znanych kobiet, bo to ważne.

Nie wiem po co to ostentacyjne  seksistowskie wciskanie.

 

[Obliteraror]

31 minut temu, IgorWilk napisał:

Ale wiadomo, nie ma się co fiksować, przecie może się pojawić ta jedyna i rozjebać światopogląd, i tutaj walnę cytat co mam dla niej, a jakże, Mario Puzo

Głupcy umierają. Piękna pozycja. Odpowiem innym cytatem:

 

Nigdy nie traktuj kobiety zbyt dobrze. Kobiety trzymają się ochlaptusów, kurwiarzy, szulerów i brutali. Nie mogą wytrzymać ze słodziutkim, milusim facetem. A wiesz dlaczego? Nudzą się. Nie chcą być szczęśliwe. To nudne.

 

Chociaż najwyżej stawiam prawdy życiowe z Ojca Chrzestnego, bardzo cenię.

[ElChico]

Panowie, najgorsze jest to, że pod wpływem propagandy jak w przytoczonym artykule, faceci mogą chcieć się żenić z kobietami, które się do tego nie nadają, bo mają już swoje lata i pora się ustatkować. Małżeństwo czy nawet stały związek to nie zawsze sielanka. Kiedyś haj mija.

A, że dupa gotować nie umie (choć samo to akurat nie aż takie straszne), do dzieci średnio się nadaje, poza tym wianuszek orbiterów na każde skinienie, atencjuszka, rozkapryszona księżniczkuje, robi gównoburze z niczego, to nic takiego. Najważniejsze, żeby się ożenić, a potem będzie się żyło długo i szczęśliwie - jak to w komediach romantycznych podają. Ludzi, który tego unikają, określa się przegrywami. A przecież oni, choć nieświadomie, to jednak wygrali los na loterii, 6 w totolotka, albo i więcej. 

Życie to nie bajka i takim białorycerzykom jeszcze bardzo boleśnie przyjdzie się o tym przekonać.

Szczęśliwi Ci, którzy już są uświadomieni i wiedzą z czym wiąże się związek z kobietą.

[Rnext]

@ElChico wiesz, z kobietami jest jak z dzieckiem

 

[SzatanK]

@Rnext

Już widzę jak ta blondyna idzie do pracy za 1500 zł i podnieca się misiem, który zarabia 2100 zł i płacze przy romantycznych serialach.

[RealLife]

Jestem zonanty, dzieciaty. Mimo tego zupełnie nie twierdzę, że to najlepszy sposób na życie.

 

Wydaje mi się monogamia czasowa jest bardziej naturalna dla człowieka. To znaczy kilka poważnych związków w ciągu zycia. 

 

Pozostaje pytanie o dzieci... Jak w takim modelu je wychowywać.

 

 

[Patton]

4 godziny temu, Perun82 napisał:

Jeżeli nie spełniasz wymogów - następuję automatyczna stygmatyzacja "frajer", "chłopiec, a nie mężczyzna" , "przegryw". 

@Perun82

Jakbym czytał o takich trzech gościach z pracy którzy mnie z tego powodu często atakują.

[deleteduser74]

Kobieta powinna istnieć w życiu faceta jak dobra droga whisky na półce.

Otwierać tylko wtedy, kiedy mam na to ochote. Po wypiciu 50tki, odkładać spowrotem i ma czekać na kolejny swój czas.... 

[Ksanti]

@Still

Współcześnie to kobieta traktuje mężczyznę jak takie Whisky.

[Patton]

@Still

Widzę że myślimy o tym w ten sam sposób.

@Ksanti

Raczej jak jabola.

Edytowane 26 Września 2018 przez Patton

[deleteduser74]

1 minutę temu, Patton napisał:

@Still

Widzę że myślimy o tym w ten sam sposób.

W jedności siła ?

@Ksanti mnie już nie

[Patton]

@Still

Coś mi się wydaje że poza forum mogli byśmy się dobrze dogadywać 

[deleteduser74]

1 minutę temu, Patton napisał:

@Still

Coś mi się wydaje że poza forum mogli byśmy się dobrze dogadywać 

Też tak sądzę tylko wiesz, uważaj z takimi deklaracjami na forum bo różnie mogą sobie pomyśleć hahaha

[Patton]

@Still

Wiem jak to może wyglądać, ale w pracy i tak mi mówią że jestem pedałem bo jestem wolny itd. Także jestem przyzwyczajony do takich tekstów.

[deleteduser74]

Wiem, że nie w temat bracia ale jadę właśnie po syna do przedszkola i....

 

[alv]

5 godzin temu, Ancalagon napisał:

Wyraźna próba wmówienia ogółowi, jakimi to frajerami i nieudacznikami życiowymi nie są.

Tu jeszcze w miarę ok, bo jednak cele warto sobie stawiać. Ale jak widać godne życie może mieć tylko garstka, zastanawia mnie tylko po co ktoś miałby podawać górną granicę zarobków ^^

 

No tu już pojechali po bandzie zupełnie. Może jeszcze chodziło im o netto, niech pokażą odsetek społeczeństwa, który tyle ma

 

W skrócie - 10 tys. miesięcznie, jak nie toś przegryw i nie dziw się, że żadna Cię nie chciała.

https://mobile.twitter.com/GUS_STAT/status/933623652867854336

 

To są dane całego społeczeństwa, więc pewnie większość tych, którzy zarabiają ponad 10 tys. to są starsi panowie prezesi.

 

 Tutaj wymane jest minumum 10 tys. dla świeżo upieczonego 30-latka, więc szacuję że takie zarobki ma około 0,5% 30-40 latków.

Pytanie: co z resztą, 99,5% społeczeństwa 30-40 latków, które nie ma wymaganych minimalnych 10 tys? Mają się wieszać frajerzy? Nie są godni, żeby dziewczyna się nimi zainteresowała? 

 

Zasada 20-80, czyli 20% samców ma 80% samic ewoluowała w 0,5-100, czyli 0,5% może mieć wszystkie. 

 

Takie wnioski można z tego artykułu wyciągnąć. 

 

[Perun82]

7 godzin temu, Patton napisał:

akbym czytał o takich trzech gościach z pracy którzy mnie z tego powodu często atakują.

Muszą odreagować, w domu przecież słówka nie pisną 

 

4 godziny temu, alv napisał:

Mają się wieszać frajerzy? Nie są godni, żeby dziewczyna się nimi zainteresowała? 

Mają wychowywać i utrzymać dziecko zmajstrowane przez alfę. Mamusie w pakiecie również. 

[alv]

28 minut temu, Perun82 napisał:

Muszą odreagować, w domu przecież słówka nie pisną 

 

Mają wychowywać i utrzymać dziecko zmajstrowane przez alfę. Mamusie w pakiecie również. 

Tylko czy jest sens poświęcać swój czas, swoją energię, swoje pieniądze, swoje życie dla dziecka zmajstrowanego przez alfę i dla mamusi? Myśle, że nie. Niezależnie od wieku i ilości gotówki na koncie.